| Data: 2012-01-21 10:04:26 | |
| Autor: pluton | |
| Państwo tchórzy - Nikt się nie przyznaje że słyszał Błasika w kokpicie | |
|
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-zyje_i_ma_sie_dobrze
Mam rozwiazanie, ktore zadowoli wszytkich: Blasik byl jedna noga w kokpicie i byl troszke naprany, dlatego nie dalo siw zidentyfikowac belkotu. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
| Data: 2012-01-21 10:29:33 | |
| Autor: mkarwan | |
| Państwo tchórzy - Nikt się nie przyznaje że słyszał Błasika w kokpicie | |
|
Użytkownik "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jfdv37$nuq$1inews.gazeta.pl... http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-zyje_i_ma_sie_dobrze Gdyby ktoś wysłał to co napisałeś do adwokata żony gen Błasika, mógłbyś mieć problemy. Radzę ci abyś odwołał to co napisałeś. Są granice idiotycznego zachowania. |
|
| Data: 2012-01-21 11:22:11 | |
| Autor: leszek niewiadomski | |
| Państwo tchórzy - Nikt się nie przyznaje że słyszał Błasika w kokpicie | |
|
Am 21.01.2012 10:29, schrieb mkarwan:
Nie wahaj sie kolego. Masz doswiadczenie w pisaniu donosow, wiec skrobnij pismo do adwokata pani Blasik, do policji i prokuratury. W poniedzialek nie bedzie juz tu "plutona" <zielonadupax@gazeta.pl>. ln. |
|
| Data: 2012-01-21 13:00:43 | |
| Autor: pluton | |
| Państwo tchórzy - Nikt się nie przyznaje że słyszał Błasika w kokpicie | |
> Mam rozwiazanie, ktore zadowoli wszytkich:mieć problemy. Jedni twierdza, ze byl w kokpicie, inni-ze go tam nie bylo. Zatem najmocniej przepraszam wszystkich, ktorych smiertelnie obraza hipoteza ze byl w kokpicie tylko do polowy - jedna noga w srodku, jedna na zewnatrz. Jedni twierdza, ze byl podpity, inni-ze nawet malpki na oczy nie widzial. Zatem najmocniej przepraszam wszystkich, ktorych smiertelnie obraza hipoteza ze byl z lekka naprany. Jedni twierdza, ze cos gadal, inni-ze nie zarejestrowano jego glosu. Zatem najmocniej przepraszam wszystkich, ktorych smiertelnie obraza hipoteza ze moze cos belkotal, ale nie na pewno. Są granice idiotycznego zachowania. Tak myslisz ? A byles na Krakowskim w którąś miesiączkę ? -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
| Data: 2012-01-21 10:45:37 | |
| Autor: [HeÂŽSk] | |
| Państwo tchórzy - Nikt się nie przyznaje że słyszał Błasika w kokpicie | |
|
On Sat, 21 Jan 2012 10:04:26 +0100, "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl>
wrote: http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-zyje_i_ma_sie_dobrze jakie to ma znaczenie gdzie byl jakis general? piloci dobrze wiedzieli,ze jezeli nie wyladuja ich kariera bedzie skonczona. protasiuk mial juz zlozone podanie o przeniesienie do lotnictwa cywilnego. wszyscy piloci mieli dosc oszolomstwa kaczynskich. -- Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://www.drogizaufania.pl/ http://dadrl.pl/ |
|
| Data: 2012-01-21 12:46:35 | |
| Autor: pluton | |
| Państwo tchórzy - Nikt się nie przyznaje że słyszał Błasika w kokpicie | |
> http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-zyje_i_ma_sie_dobrzesiw > zidentyfikowac belkotu. ZASADNICZE! Zeby to zrozumiec wystarczy miec opanowane podstawy fizyki. Chodzi mi konkretnie o zasadę dzialania hustawki. Dopoki piloci sa w kabinie pilotow a pasazerowie sa na miejscach, to samolot zachowuje rownowage. Jednak jezeli jeden z pasazerow przemiesci sie do kabiny pilota, to jego ciezar przewaza i samolot przechyla sie na dziob - tak jak hustawka, kiedy po jednej stronie usiadzie dodatkowa osoba. I to wlasnie przechylenie na dziob bylo przyczyna zbyt gwaltownego schodzenia samolotu i w konsekwencji calej katastrofy. Przemieszczanie sie drugiego generala tlumaczylo by wykonanie przez samolot obrotu wokol osi. Otoz drugi general zamiast isc srodkiem korytarza przesuwal sie w poblizu jednego z bokow, co spowodowalo zachwianie sie rownowagi samolotu w plaszczyznie skrzydel. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|