Przeto święte powinno być dla rządzących imię Pańskie, a naczelnym ich
obowiązkiem jest otaczać religię swą przychylnością, wspierać powagą, tarczą
prawodawstwa osłaniać, a nic nie stanowić ani zarządzać z ujmą jej praw
nietykalnych.

Jest to także ich powinnością ze względu na podwładnych. Na tośmy się bowiem
zrodzili i na to żyjemy, byśmy osiągnęli dobro najwyższe i najdoskonalsze,
poza tą znikomością doczesnego życia leżące.

Dopięcie więc tego celu, w którym się zawiera zupełne i doskonałe szczęście
człowieka, jest bezwarunkowo najważniejszym zadaniem każdego.

Musi więc państwo, które dla dobra powszechnego jest ustanowione, w taki
sposób doczesnej pomyślności służyć, by ku osiągnięciu najwyższego dobra,
nie tylko żadnej nie stawiało zapory, ale owszem wszelkie wedle możności
nastręczało ułatwienia.

Do czego w pierwszym rzędzie należy troszczyć się o świętość i całość
religii, która człowieka z Bogiem jednoczy.

Która zaś jest prawdziwa religia, nie trudno poznać człowiekowi, co się
zdrowym i bezstronnym kieruje sądem.

Mnogie a w oczy bijące dowody, jak spełnione proroctwa, niezliczone cuda,
szybkie nawet wśród nieprzyjaciół i największych przeszkód rozkrzewienie się
wiary, świadectwo krwi męczeńskiej i inne podobne przekonują, że jedynie
prawdziwą jest religia, która sam Jezus Chrystus ustanowił, a której straż i
szerzenie Kościołowi swemu poruczył.

Więcej http://www.nonpossumus.pl/encykliki/Leon_XIII/immortale_dei/I.php

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

On 22 Mar, 19:29, "abc" <a...@wp.pl> wrote:

Przeto święte powinno być dla rządzących imię Pańskie, a naczelnym ich
obowiązkiem jest otaczać religię swą przychylnością, wspierać powagą, tarczą
prawodawstwa osłaniać, a nic nie stanowić ani zarządzać z ujmą jej praw
nietykalnych.

Jest to także ich powinnością ze względu na podwładnych. Na tośmy się bowiem
zrodzili i na to żyjemy, byśmy osiągnęli dobro najwyższe i najdoskonalsze,
poza tą znikomością doczesnego życia leżące.

Dopięcie więc tego celu, w którym się zawiera zupełne i doskonałe szczęście
człowieka, jest bezwarunkowo najważniejszym zadaniem każdego.

Musi więc państwo, które dla dobra powszechnego jest ustanowione, w taki
sposób doczesnej pomyślności służyć, by ku osiągnięciu najwyższego dobra,
nie tylko żadnej nie stawiało zapory, ale owszem wszelkie wedle możności
nastręczało ułatwienia.

Do czego w pierwszym rzędzie należy troszczyć się o świętość i całość
religii, która człowieka z Bogiem jednoczy.

Która zaś jest prawdziwa religia, nie trudno poznać człowiekowi, co się
zdrowym i bezstronnym kieruje sądem.

Mnogie a w oczy bijące dowody, jak spełnione proroctwa, niezliczone cuda,
szybkie nawet wśród nieprzyjaciół i największych przeszkód rozkrzewienie się
wiary, świadectwo krwi męczeńskiej i inne podobne przekonują, że jedynie
prawdziwą jest religia, która sam Jezus Chrystus ustanowił, a której straż i
szerzenie Kościołowi swemu poruczył.

Więcejhttp://www.nonpossumus.pl/encykliki/Leon_XIII/immortale_dei/I.php

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

...... mnie obchodzi jakas religia

Co Ty pierdolisz ?
Idź z tym na ambonę do moherów.

Zostaw to, bolek. To dla ciebie za trudne.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc wrote:

Zostaw to, bolek. To dla ciebie za trudne.

Równie za trudne dla Ciebie jest odpowiedź na pytania w wątku o prawdziwej i fałszywych religiach. :-)

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f6b753e$0$26691$65785112news.neostrada.pl...

Zostaw to, bolek. To dla ciebie za trudne.

--

No przecież ja tego nawet w całości nie przeczytałem.
Przecież to bełkot.
Jest tylko jeden prawdziwy Bóg na świecie - mamona.
To nawet po sukienkowych widać.

bolek

W dniu 2012-03-22 19:36, bolek pisze:

Co Ty pierdolisz ?

To co zwykle... Ble ble blebleble ble bleble ble...

--
Immortal silence gathers illusions inside...

"abc" <abc@wp.pl> pisze:

Przeto święte powinno być dla rządzących imię Pańskie, a naczelnym ich
obowiązkiem jest otaczać religię swą przychylnością, wspierać powagą, tarczą
prawodawstwa osłaniać, a nic nie stanowić ani zarządzać z ujmą jej praw
nietykalnych.
[...]
Więcej http://www.nonpossumus.pl/encykliki/Leon_XIII/immortale_dei/I.php

Czyli Arabia Saudyjska słusznie czyni w twoich oczach? :-)

W dniu 2012-03-22 20:12, A. Filip pisze:

"abc" <abc@wp.pl> pisze:

Przeto święte powinno być dla rządzących imię Pańskie, a naczelnym ich
obowiązkiem jest otaczać religię swą przychylnością, wspierać powagą, tarczą
prawodawstwa osłaniać, a nic nie stanowić ani zarządzać z ujmą jej praw
nietykalnych.
[...]
Więcej http://www.nonpossumus.pl/encykliki/Leon_XIII/immortale_dei/I.php

Czyli Arabia Saudyjska słusznie czyni w twoich oczach? :-)

Oczywiscie. Islam to jedyna prawdziwa religia.

u2 <u_2@o2.pl> pisze:

W dniu 2012-03-22 20:12, A. Filip pisze:

"abc" <abc@wp.pl> pisze:

Przeto święte powinno być dla rządzących imię Pańskie, a naczelnym ich
obowiązkiem jest otaczać religię swą przychylnością, wspierać powagą, tarczą
prawodawstwa osłaniać, a nic nie stanowić ani zarządzać z ujmą jej praw
nietykalnych.
[...]
Więcej http://www.nonpossumus.pl/encykliki/Leon_XIII/immortale_dei/I.php

Czyli Arabia Saudyjska słusznie czyni w twoich oczach? :-)

Oczywiscie. Islam to jedyna prawdziwa religia.

Większość Muzułmanów to ochoczo potwierdzi ale czy taki "niedowiarek" abc też? :-)

Punkt widzenia zaleĹźy od punktu siedzenia, nieprawdaĹź?

Większość Muzułmanów to ochoczo potwierdzi
ale czy taki "niedowiarek" abc teĹź? :-)

Punkt widzenia zaleĹźy od punktu siedzenia, nieprawdaĹź?

http://rzymskikatolik.blox.pl/2008/01/x-prof-Michal-Poradowski-Pochodzenie-Islamu.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

"abc" <abc@wp.pl> pisze:

Większość Muzułmanów to ochoczo potwierdzi
ale czy taki "niedowiarek" abc teĹź? :-)

Punkt widzenia zaleĹźy od punktu siedzenia, nieprawdaĹź?

http://rzymskikatolik.blox.pl/2008/01/x-prof-Michal-Poradowski-Pochodzenie-Islamu.html

<spiskowa-teoria-dziejów> A Chrześcijaństwa nie można/nie da się
postrzegać jako owocu Żydowskiego spisku "misyjnego" pod przewodnictwem
niejakiego Szawła? Spisek ten miałby mieć na celu zmianę niebezpiecznej
(dla Żydów) Żydowskiej schizmy/sekty "rozłamowców" w "bezpieczną" (dla Żydów) jeszcze jedną z niezliczonych sekt gojów? </spiskowa-teoria-dziejów>

Jak postujesz o religii na grupie o polityce to sam prosisz o *cyniczne*
analizy "polityczne" na temat religii, nie tylko innych religii ale i twojej.

W dniu 2012-03-23 09:32, A. Filip pisze:

Jak postujesz o religii na grupie o polityce to sam prosisz o *cyniczne*
analizy "polityczne" na temat religii, nie tylko innych religii ale i twojej.

A skad wiesz jaka jest jego religia ? Ja podejrzewam, ze pracowal w IV
departamencie SB.

Większość Muzułmanów to ochoczo potwierdzi
ale czy taki "niedowiarek" abc teĹź? :-)

Punkt widzenia zaleĹźy od punktu siedzenia, nieprawdaĹź?

http://rzymskikatolik.blox.pl/2008/01/x-prof-Michal-Poradowski-Pochodzenie-Islamu.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2012-03-22 20:46, abc pisze:

Większość Muzułmanów to ochoczo potwierdzi
ale czy taki "niedowiarek" abc też? :-)

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, nieprawdaż?

http://rzymskikatolik.blox

O-ho alezes gwnem przysral :)