Data: 2010-01-11 19:19:11 | |
Autor: Johnny | |
Paradox (i trochę o Torchwood) | |
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości news:hifkl9$eji$1atlantis.news.neostrada.pl... Właśnie skończyłem oglądać pierwszą (mini)serię. Jestem pod wielkim ja niestety nie zaryzykowalem drugiego odcinka. pierwszy strasznie mnie zmeczyl.... |
|
Data: 2010-01-11 19:29:45 | |
Autor: Atlantis | |
Paradox (i trochę o Torchwood) | |
Johnny pisze:
ja niestety nie zaryzykowalem drugiego odcinka. pierwszy strasznie mnie zmeczyl.... Fakt. Mogliby spokojnie skrócić odcinek do standardowych 42 minut wyrzucając trochę niepotrzebnych dialogów. Niemniej serial się broni. Szczególnie ostatnie minuty potrafią trzymać w napięciu. To jest coś, czego brakuje współczesnym amerykańskim produkcjom - wiadomo w nich, że przecież i tak wszystko będzie dobrze, a nikomu nic się nie stanie. Nie można przecież ot tak wywalić kogoś, kogo nazwisko jest w czołówce. ;) Tutaj scenarzystom udało się mnie przekonać do tego, iż nie można być do końca pewnym. ;) Doktorek na początku nieco denerwujący, taka psychotyczna wersja wczesnego Baltara. ;) Potem jednak się broni. |
|