Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Paralizator Błaszczaka?

Paralizator Błaszczaka?

Data: 2017-12-04 17:44:37
Autor: stevep
Paralizator Błaszczaka?
# Policja użyła paralizatora?

Lokalni dziennikarze z "Gazety Wrocławskiej" piszą o kulisach strzelaniny.  Według nieoficjalnych informacji policjanci użyli paralizatora.. Gazeta  cytuje źródło, o którym pisze, że jest wiarygodne. Według wersji tego  człowieka, pierwsze strzały z kałasznikowa wytrzymała tarcza policjanta,  który szedł z przodu. Jego koledzy nie odpowiedzieli jednak ogniem, tylko  paralizatorem. Napastnik zyskał czas, by odpowiedzieć śmiertelną serią.

Wersja policji

Oficjalna wersja policji znacznie różni się od tej przedstawionej w  artykule. - Na czele grupy funkcjonariuszy szedł policjant z tarczą  balistyczną. Niestety siła strzałów, które trafiły w tarczę, była tak  duża, że spowodowała odrzucenie tego policjanta i częściowe odsunięcie  grupy policjantów. W tym momencie strzały dosięgły pozostałych  funkcjonariuszy - opisywał komendant główny policji nadinsp. Jarosław  Szymczyk.

A jak policja komentuje informacje "Gazety Wrocławskiej"? - Cała akcja  trwała ułamki sekund, sama wymiana ognia sekundę, może dwie. Artykuł  sugeruje, że 12 ludzi użyło paralizatora zamiast broni palnej - bulwersuje  się w rozmowie z Gazeta.pl Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego  Policji. - Sami policjanci nie chcą, żeby ujawnić taktykę działania ze  względu na ich bezpieczeństwo. W tym przypadku postąpiono zgodnie z  procedurami, natychmiast odpowiedziano ogniem w obronie własnej - zapewnia  Ciarka.

- Jeśli któryś z tych 12 policjantów miał taser, to najwyżej tylko jeden.  A w tym przypadku policjanci natychmiast odpowiedzieli ogniem - podkreśla  rzecznik. - Ten mężczyzna pierwszy oddał strzały, tarcza przyjęła 5-6  strzałów. Policjanci od razu wiedzieli, że mają do czynienia nie z  pestkami tylko z bronią automatyczną. Od razu odpowiedzieli ogniem. Cała  wymiana ognia trwała 2-3 sekundy - opisuje.

Czyli nie użyto paralizatora? - dopytujemy. - Jutro będą zbierane relacje  od policjantów - ucina Ciarka. Jak informuje, psycholog zabronił  przesłuchiwania policjantów w poniedziałek. Będzie to możliwe  prawdopodobnie we wtorek. #
Ze strony:
http://tiny.pl/glnb1

--
stevep

Data: 2017-12-04 17:59:03
Autor: boukun
Paralizator Błaszczaka?
stevep <steveo011w@tkdami.net> Wrote in message:
# Policja użyła paralizatora?

Lokalni dziennikarze z "Gazety Wrocławskiej" piszą o kulisach strzelaniny.  Według nieoficjalnych informacji policjanci użyli paralizatora. Gazeta  cytuje źródło, o którym pisze, że jest wiarygodne. Według wersji tego  człowieka, pierwsze strzały z kałasznikowa wytrzymała tarcza policjanta,  który szedł z przodu. Jego koledzy nie odpowiedzieli jednak ogniem, tylko  paralizatorem. Napastnik zyskał czas, by odpowiedzieć śmiertelną serią.

Wersja policji

Oficjalna wersja policji znacznie różni się od tej przedstawionej w  artykule. - Na czele grupy funkcjonariuszy szedł policjant z tarczą  balistyczną. Niestety siła strzałów, które trafiły w tarczę, była tak  duża, że spowodowała odrzucenie tego policjanta i częściowe odsunięcie  grupy policjantów. W tym momencie strzały dosięgły pozostałych  funkcjonariuszy - opisywał komendant główny policji nadinsp. Jarosław  Szymczyk.

A jak policja komentuje informacje "Gazety Wrocławskiej"? - Cała akcja  trwała ułamki sekund, sama wymiana ognia sekundę, może dwie. Artykuł  sugeruje, że 12 ludzi użyło paralizatora zamiast broni palnej - bulwersuje  się w rozmowie z Gazeta.pl Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego  Policji. - Sami policjanci nie chcą, żeby ujawnić taktykę działania ze  względu na ich bezpieczeństwo. W tym przypadku postąpiono zgodnie z  procedurami, natychmiast odpowiedziano ogniem w obronie własnej - zapewnia  Ciarka.

- Jeśli któryś z tych 12 policjantów miał taser, to najwyżej tylko jeden.  A w tym przypadku policjanci natychmiast odpowiedzieli ogniem - podkreśla  rzecznik. - Ten mężczyzna pierwszy oddał strzały, tarcza przyjęła 5-6  strzałów. Policjanci od razu wiedzieli, że mają do czynienia nie z  pestkami tylko z bronią automatyczną. Od razu odpowiedzieli ogniem. Cała  wymiana ognia trwała 2-3 sekundy - opisuje.

Czyli nie użyto paralizatora? - dopytujemy. - Jutro będą zbierane relacje  od policjantów - ucina Ciarka. Jak informuje, psycholog zabronił  przesłuchiwania policjantów w poniedziałek. Będzie to możliwe  prawdopodobnie we wtorek. #
Ze strony:
http://tiny.pl/glnb1

-- stevep


Do jutra zyskają na czasie przeszkolą ich co mają mówić
--
boukun


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Paralizator Błaszczaka?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona