Data: 2010-09-24 11:53:47 | |
Autor: Marian Janaś | |
Paranoja | |
W załączonym linku artykuł dotyczący wyroku Sądu Rejonowego w Płocku dotyczącego rozbiórki trzech ostróg wiślanych chroniących ludność na jednym z brzegów Wisły przed powodzią na wniosek obrońców przyrody.
http://plock.gazeta.pl/plock/1,35681,8388204,Ochrona_przed_rzeka_idzie_do_rozbio rki.html Co na to grupowi prawnicy. Pozdrawiam Marian Janaś -- |
|
Data: 2010-09-24 11:57:03 | |
Autor: MJ | |
Paranoja | |
W załączonym linku artykuł dotyczący wyroku Sądu Rejonowego w Płocku dotyczącego rozbiórki trzech ostróg wiślanych chroniących ludność na jednym z brzegów Wisły przed powodzią na wniosek obrońców przyrody.Link się połamał to może tak: http://tiny.pl/hrsx7 MJ -- |
|
Data: 2010-09-24 12:48:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
W dniu 24.09.2010 11:53, Marian Janaś pisze:
W załączonym linku artykuł dotyczący wyroku Sądu Rejonowego w Płocku dotyczącego rozbiórki trzech ostróg wiślanych chroniących ludność na jednym z brzegów Wisły przed powodzią na wniosek obrońców przyrody. A co można powiedzieć na temat budowy z naruszeniem prawa? Winni są ci, co "poszli na skróty" i naruszyli przepisy. Poza tym zamieszkiwanie na terenach naturalnie zalewowych jest... nierozważne. |
|
Data: 2010-09-24 17:22:24 | |
Autor: Jacek_P | |
Paranoja | |
Andrzej Lawa napisal:
A co moĹźna powiedzieÄ na temat budowy z naruszeniem prawa? A zwrĂłciĹeĹ uwagÄ, Ĺźe ostrogi wybudowano w latach siedemdziesiÄ tych, a w dziewiÄÄdziesiÄ tych byĹy jedynie remontowane? Ja na miejscu gminy zĹoĹźyĹbym doniesienie do prokuratury przeciwko sÄ dowi o sprowadzenie zagroĹźenia Ĺźycia. Serio. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-09-24 22:01:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
Jacek_P pisze:
Andrzej Lawa napisal: No i? Ja na miejscu gminy złożyłbym doniesienie do prokuratury A czemu nie przeciwko tym, co tam się pierwsi pobudowali? |
|
Data: 2010-09-24 22:47:56 | |
Autor: Jacek_P | |
Paranoja | |
Andrzej Lawa napisal:
> A zwrĂłciĹeĹ uwagÄ, Ĺźe ostrogi wybudowano w latach siedemdziesiÄ tych, WiÄc nie byĹo Ĺźadnych decyzji lokalizacyjnych, bo obiekt juĹź istniaĹ. A prawo, przynajmniej teoretycznie, nie moĹźe dziaĹaÄ wstecz. > Ja na miejscu gminy zĹoĹźyĹbym doniesienie do prokuratury PomyĹl: sÄdzia moĹźe orzec sprzecznoĹÄ dziaĹaĹ administracji wodnej z prawem, ale z kolei nie moĹźe nakazywaÄ dziaĹaĹ, ktĂłre przyniosÄ wiÄcej szkody niĹź dobro chronione. JeĹźeli do tego doszĹo, to znaczy, Ĺźe gmina miaĹ kiepskÄ papugÄ, albo sÄdzia nadaje siÄ do zaorania. DziaĹanie zaĹ tych pseudo-ekologĂłw jest dĹugofalowo idiotyczne, bo doprowadzi do zanegowania jakichkolwiek dziaĹaĹ na rzecz ochrony przyrody. Ĺťe to jest moĹźliwe pokazuje przykĹad wolty, jakÄ wywijajÄ wĹaĹnie kraje zachodnie w kwestii CyganĂłw. ParÄ lat temu nas i SĹowakĂłw piÄtnowano za pacyfikacjÄ cygaĹskiego marginesu i odgradzanie siÄ od nich murami, potem na chwilÄ zapadĹa cisza, a teraz Francuzi bez zmruĹźenia powieki deportujÄ ich. Podobnie zachowujÄ siÄ Holendrzy w kwestii spoĹeczeĹstwa multi-kulti. ParÄ lat temu nachalne narzucanie wszystkim jedynie sĹusznego wzorca, potem zaskoczenie po morderstwach dokonywanych przez ArabĂłw z Maghrebu, a teraz krĂłtkie trzymanie 'za mordÄ'. Z ekologami bÄdzie identycznie: teraz stawianie na piedestale, jak za rok tamtÄ gminÄ zaleje woda i Skarb PaĹstwa wybuli odszkodowanie za zniszczone zabezpieczenia, to za dwa...trzy lata po regulacjach ekologicznych Ĺlad nie pozostanie. Tak juĹź byĹo przy zaporze na Dunajcu. Przed rokiem 1997 gĂłrale popierali sprzeciw wobec zapory. Jak im tyĹki uratowaĹa w roku 1997, to nastÄpnych aktywistĂłw kĹonicami gonili. Fanatyzm nigdy nie wychodzi na zdrowie, a tu jest przypadek skrajnie drastyczny. JeĹźeli ktoĹ zginie przy powodzi, to spodziewam siÄ linczu na takich 'ekologach'. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-09-25 01:10:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
Jacek_P pisze:
Andrzej Lawa napisal: Były - w momencie kiedy powstał. Chyba nie twierdzisz, że to budowla pozaczasowa, istniejąca od początku czasu? ;-> A prawo, przynajmniej teoretycznie, nie może działać wstecz. No i? Ja na miejscu gminy złożyłbym doniesienie do prokuraturyA czemu nie przeciwko tym, co tam się pierwsi pobudowali? Udowodnij, że przyniosą. miał kiepską papugę, albo sędzia nadaje się do zaorania. Długofalowo idiotyczne jest budowanie osad gdzie popadnie i łatanie błędów wałami. [ciach] Z ekologami będzie identycznie: teraz stawianie na piedestale, jak za rok A jak te "zabezpieczenia" zostaną, to równie dobrze może pozywać ktoś, kto został zalany zamiast tych "chronionych". I co proponujesz, puścić rzeki rurami? górale popierali sprzeciw wobec zapory. Jak im tyłki uratowała w roku 1997, Pewnie, bo wszystkiemu winni są Żydzi, ekolodzy i cykliści. |
|
Data: 2010-09-25 11:14:39 | |
Autor: pmlb | |
Paranoja | |
pozostanie. Tak juĹź byĹo przy zaporze na Dunajcu. Przed rokiem 1997 Tu sie mylisz. Gorale, zwlaszcza ci "za" zapora jak i ci przed zapora byli jak najbardziej za zapora:) Zwlaszcza popytal bys mieszkancow Sromowiec czy Kroscienka... Sromowce byly zalewane reguralnie czasem mniej czasem wiecej w zaleznosci od pogody. Zapora to ukrucila. Przeciwni byli mieszkancy wsi zalanych jak Czorsztyn czy Maniowy ale dotyczylo to raczej starszego (bardzo) pokolenia. Mlodzi wiedzieli, ze w zamian przeniosa sie z epoki sredniowiecza do XX wieku:) Wiekszosc domow w Czorsztynie czy maniowach nie mialo wychodka. Ludzie doslownie za darmo dostawili nowe domy z ekwiwalentem ziemi, wiec stratni nie byli, co zaradniejsi nawet na tym niezle zarabija (turystyka). Przeciwnicy zapory to glownie ekolodzu z terenow Warszawy:))) Generalnie ekolodzy to debile, sterowni przez niewiadomo kogo, z idiotycznymi pomyslami, najchetniej ekologow zamknac by w parku ze zwierzetami niech zyhja ekologicznie. A przede wszystkim niech sie wyzbeda wszelkich nowinek technicznych, ktore zostaly wyprodukowane w sporze z ekologia. Dlatego wsrod ekologow zobaczycie osoby 16-23 lata tylko malolaty daja sobna manipulowac i jest to dla nich zabawa... Z tego sie wyrasta tak samo jak z dUPRu. |
|
Data: 2010-09-25 23:30:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
pmlb pisze:
Zwlaszcza popytal bys mieszkancow Sromowiec czy Kroscienka... Sromowce Co zrobiła? [ciach reszta bełkotu] Jesteś niereformowany- nie jesteś w stanie zrozumieć, że można żyć wygodnie i nowocześnie bez dewastowania natury. Wystarczy trochę pomyśleć - ale wiadomo: myślenie jest dla kretynów bolesne. Tacy jak ty MUSZĄ wyrzucać śmieci do lasu, MUSZĄ palić opony i stare buty w domowych piecach i jeśli potrzebują jednej wykałaczki, to ścinają całe drzewo. I koniecznie MUSZĄ osiedlać się na terenach zalewowych, bo ziemia tania, widok malowniczy, a ostatnia powódź była 10 lat temu, więc "pewnie już nie będzie". A jak masz ochotę na steki, to specjalnie szukasz gatunku zagrożonego? |
|
Data: 2010-09-26 00:21:25 | |
Autor: pmlb | |
Paranoja | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote in message news:4c9e69f6$1news.home.net.pl... pmlb pisze: ukrucila czyli powidzie przestaly byc problemem. [ciach reszta bełkotu] Jesteś niereformowany- nie jesteś w stanie zrozumieć, że można żyć Widzisz, ja nigdzie nie pisze o smieciach w lesie. Jak by ekolodzy sie wreszczie zajeli czyms pozytecznym (smieciami z lasu) to moze jakis pozytek by z nich byl. Buty i opony pali sie z braku sridkow na zakup innych paliw czy form energi. Widzisz, ludzie w zimie potrzebuja ogrzewania, ty siedzac w bloku tego nie dostrzegasz, ze wielka elektrocieplownia lub koksownia wywala do atmosfery miliony ton gazow szkodliwych dla srodowiska, ale cie boli jak jakis gospodarz spali opny w piecu... Czy byl bys w stanie wylaczyc u siebie ogrzewanie na zime w protescie? Lub daj temu gospodarzowi np. gaz, zasponsoruj mu! Pokaz, ze ekologiem nie jestes tylko z nazwy bo to cool. Prosze, idz do swojego posla niech zaproponuje ustawe, by producent opon czy butow byl odpowiedzialny za ich utylizacje i to za darmo. Widzisz, ja nie produkuje samochodu, opon... Jestem obiema rekami za elektorwniami wodnymi czy nuklearnymi, tylko wiedzisz, nikomu sie to nie oplaca. Uderzasz na gospodarza palacego opnoy ale nie przeszkadza ci elektorkoksownia czy inna fabryka produkujaca opony. Zlikwidujesz takowa? Nie! A co do wykalaczki z jednego dzewa - mozesz to przyblizyc, bo naprawde pierwsze slysze o czyms takim... koniecznie MUSZĄ osiedlać się na terenach zalewowych, bo ziemia tania, Zgadza sie. Widzisz, taki panuje na ziemi sustem od stuleci, ze ziemia do kogos nalezy - dlaczego? Nie wiem, bo niby dlaczego nie moge sie wybudowac w miejscu "A" skoro tej ziemi nikt tam sobie nie naruchal a ja nie jestem przybyszem z marsa - wiec dlaczego mam za nia placic i komu - a ten ktos skad ma ta ziemie? I tak dalej i tak dalej i wychodzi na to, ze tam wlasnie jest najtaniej, jak nie ma wiecej pieniedzy to co mam mieszkac pod mostem bo zaby sie przeniosa gdzie indziej? widok malowniczy, a ostatnia powódź była 10 lat temu, więc "pewnie już Na steki kupuje mieso w sklepie, nie poluje, bo brzydze sie zabijaniem, choc mam doskonale swiadomosc skad steki sie biora. Najwiecej ochoty na "zagrozone" steki mja ci co ich na to stac - prawda? |
|
Data: 2010-09-26 13:05:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
pmlb pisze:
Zwlaszcza popytal bys mieszkancow Sromowiec czy Kroscienka... Sromowce Nie ma takiego słowa. I co niby przestało być problemem? [ciach reszta bełkotu] A czy ja gdzieś pisałem o całkowitym porzuceniu technologii? I różnego rodzaju ekolodzy także zajmują się zbieraniem porozrzucanych śmieci. Chociaż ja osobiście wolałbym dopaść takiego sku*.*la, co je tam wyrzucił (pewnie ciebie lub jakiegoś twojego kolesia, co to się usprawiedliwiacie brakiem pieniędzy na utylizację) i zmusić go, żeby to wszystko zeżarł. Buty i opony pali sie z braku sridkow na zakup innych paliw czy form Braku czego? energi. Widzisz, ludzie w zimie potrzebuja ogrzewania, ty siedzac w Brednie. Ludzie palą śmieci w piecach bo nie chce im się inaczej pozbywać śmieci. Opałem są one kiepskim. Spalanie ich ma sens dopiero w specjalnych, wysokotemperaturowych spalarniach śmieci ze specjalnymi filtrami. bloku tego nie dostrzegasz, ze wielka elektrocieplownia lub koksownia ROTFL Ale z ciebie tępy debilek. Nie mieszkam w bloku - mieszkam we własnym domu, a jak się buduje z głową to i ogrzewanie nie wychodzi drogo. Niestety kretyn tobie podobny w okolicy palił śmieci w piecu... ale kilka osób z okolicy poważnie z nim, ahem, porozmawiało i jest już grzeczny ;-> Czy byl bys w stanie wylaczyc u siebie ogrzewanie na zime w protescie? No właśnie, osoby takie jak ty potrafią tylko rękę wyciągać po jałmużnę. A samodzielnie pomyśleć nie potrafią. Prosze, idz do swojego posla niech zaproponuje ustawe, by producent opon O, i znowu darmo... Obiboki, takie jak ty, zawsze by chciały wszystko darmo, żeby wszystko się robiło samo za nich - z myśleniem włącznie. [ciach] Uderzasz na gospodarza palacego opnoy ale nie przeszkadza ci Współczesne elektrownie i ciepłownie mają filtry. czy inna fabryka produkujaca opony. Winni nie są producenci opon, tylko tobie podobni debile, którzy nie potrafią ich oddać do utylizacji, bo to dla nich za wielki wysiłek umysłowy i fizyczny. A co do wykalaczki z jednego dzewa - mozesz to przyblizyc, bo naprawde Jest to przerysowana ilustracja głupoty tobie podobnych - nie są w stanie pomyśleć, jak optymalnie wykorzystywać zasoby naturalne, więc w rezultacie straszliwie tę naturę dewastują. Podpowiedź: ziemia to też zasób naturalny. I jak by się go z głową wykorzystywało, to nie potrzeba by wywalać społecznych pieniędzy na wały. [ciach] I tak dalej i tak dalej i wychodzi na to, ze tam wlasnie jest najtaniej, OK, powiedzmy że potrzebuję samochodu i nie mam nań pieniędzy - przy twoim podejściu (brak pieniędzy usprawiedliwia wszystko) nie miałbyś mi za złe, jakbym ci ukradł twój? (zakładając, że masz prawdziwy samochód, bo do ciebie pasowałby raczej mały samochodzik wielkości pudełka zapałek "made in China") widok malowniczy, a ostatnia powódź była 10 lat temu, więc "pewnie już Hipokryta. Najwiecej ochoty na "zagrozone" steki mja ci co ich na to stac - prawda? I znowu kasa jest dla ciebie usprawiedliwieniem na wszystko. |
|
Data: 2010-09-27 14:02:59 | |
Autor: pmlb | |
Paranoja | |
Widzisz, ja nigdzie nie pisze o smieciach w lesie. Jak by ekolodzy sie Ale technologi wspolczesna to przeciwienstwo do ekologi. Czyli lubisz zabawki ale nie chcesz slyszec jak zostaly wyprodukowane? aha... No tak typowe... kotlecik tez jest ladnie zrobiony w laboratorium a nie pochodzi od zarznietej z zimna krwia swini... I różnego rodzaju ekolodzy także zajmują się zbieraniem porozrzucanych Jakos nie kojarze akcji ekologow zbierajacych smieci w lesie, natomoast wiszacych na dzewach czy przykutych do budy psa owszem:)) Wezcie sie ekolodzui i zrubcie akcje ogoilnopolska czyszczenia lasu od razu ludzie zaczna was lubiec:) Chociaż ja osobiście wolałbym dopaść takiego sku*.*la, co je tam A moze bys mu pomogl i np zakupil mu piec ekologiczny? Nie? Wolisz w nmorde lac bo tak jest po katolicku i ekologicznie?
Srodkow misu oi malym rozumku energi. Widzisz, ludzie w zimie potrzebuja ogrzewania, ty siedzac w Sam jestes jedna wielka bredia. Zaplac mu za wywoz smieci skoro chcesz dbac op ekologie - zrozum zacznij wreszcie byc odpowiedzialny za to, ze taki chcesz byc ekologiczny, samo pierdolenie o palonych oponach i laniu w morde czy kazaniu tego jesc nie robi z ciebie inteligenta! Wez zluzcie sie z kolegami ekologami i zamiast wisiec na drzewach i przykuwac sie do psich bud kupcie taka utylizacje dla jednej wioski... no - nie? bloku tego nie dostrzegasz, ze wielka elektrocieplownia lub koksownia A czym ogrzewasz?:))) ekologicznie? Palisz wegiel, koks, moze trociny albo gaz? Poza tym maly rozumku, ty jestes jeden... rozumiesz? A ludzi mieszkajacych w blokach sa tysiace jak nie dziesiatki tysiecy i sa oigrzewani przez elektrocieplownie. Dotarlo maly rozumku - ze nie zawsze mowa o tobie, gwiazdo ty najajsniejsza? Umiesz czytac i rozumiec co czytasz czy jak ekolodzy potrafisz tylko wisiec na dzewie? Niestety kretyn tobie podobny w okolicy palił śmieci w piecu... ale Spalil widac wszystkie i ma penie niezla ucieche z ciebie. Czy byl bys w stanie wylaczyc u siebie ogrzewanie na zime w protescie? A ty dales cos na ekologie czy tylko w morde chcesz lac? Zrobiles cos ekologicznego poza widszeniem na dzewie lub przypinaniem sie do psiej budy? No wymien te swoje osiagniecia ekologiczne, chcesz by wszyscy rezygnowali z zycia bo ty chcesz ekologi? Teraz juz wiem dlaczego ekolog w polsce kojarzy sie z misiem o malym rozumku:))) Prosze, idz do swojego posla niech zaproponuje ustawe, by producent opon Wiec wyjasnij dlaczego maja za to placi oni a nie ty!? To ty chcesz ekologi nie oni... [ciach] buhahahaha - no mowie, ze masz maly rozumek:)) filtry czy raczej dobre konta w banku?:))) filtry heheheheheh sam jestes filter.... czy inna fabryka produkujaca opony. Wiec raz jeszcze ci napisze - zrob to za nich skoro chcesz byc ekologiem, pokaz im jak to sie robi - rozumiesz! Nie czekaj az oni cos zrobia tylko TY SAM COS ZRUB EKOLOGICZNEGO! zacznij byc DOROSLY! A co do wykalaczki z jednego dzewa - mozesz to przyblizyc, bo naprawde No to dasz ten przyklad z dzewem na wykalaczke? Aha... to taka ilustracja, to moze z tymi oponami tez ilustracja i z terenami zalewowymi... moze wy ekoloddzy macie same ilustracjie i moze pora zejsc na ziemie? he? Podpowiedź: ziemia to też zasób naturalny. I jak by się go z głową Wiec wez i pokaz, zrob cos! Pokaz jaki jest boss i co potrafisz a nie wygaduj glupoty w internecie i nie wieszaj sie na dzewie... a bude zostaw psu on ci nic nie winien:) [ciach] A czy ja ci cos chce ukrasc idioto!? Wez ty sie walij czyms w ten glupi leb moze sie poustawia wszystko od nowa... Debiulu - kradniesz mi powietrze, zatruwasz swoimi debilnymi wypocinami, jestes zanieczyszczeniem internetu - dotarlo baranie. Samochod jak bys nie wiedzial jest przeciwenstwem do ekologi - dlaczego wiec chcesz uzywac cos co jest niekologiczne i robi wiecej zlego niz spalenie opony! Nie nauczyli tego na wiecu? Policz ile samochod produkuje trucizn, i co sie z nim dzieje po zlomowaniu. I ty sie masz za ekologa... To tak jak bys byl zlodziejem ale sie tlumaczyl, ze kradniesz tylko dla swojego dobra a nie dla innych... Tobnie samochdem wolno truc srodowisko, komus spalic smieci nie... Masz jakis chyba problem z rozdwojeniem jazni lub ustaleniem wspolnej wersji ekologu z bozej laski. widok malowniczy, a ostatnia powódź była 10 lat temu, więc "pewnie już Ja? to ty jezdzisz samochodem ktory zatrowa srodowisko a wrzeszczysz o ekologi! Pomysl ja teraz wygladasz? Jak debil. Najwiecej ochoty na "zagrozone" steki mja ci co ich na to stac - prawda? Naturalnie, bo caly swiat opiera sie o kase - misu o malym rozumku, moze kiedys dorosniesz do tego. |
|
Data: 2010-09-27 15:24:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
W dniu 27.09.2010 15:02, pmlb pisze:
Widzisz, ja nigdzie nie pisze o smieciach w lesie. Jak by ekolodzy sie Zależy co masz na myśli przez "współczesna". Jeśli tandetne jednorazówki - zgoda. Ale to wynik głupoty i pazerności ludzi. Twierdząc, że _każda_ nowoczesna technologia jest wroga środowisku naturalnemu - bredzisz. Czyli lubisz zabawki ale nie chcesz slyszec jak zostaly wyprodukowane? Wręcz przeciwnie. To twoje podejście. No tak typowe... kotlecik tez jest ladnie zrobiony w laboratorium a nie Pomijając taki detal, że nie jadam mięsa - bredzisz. I różnego rodzaju ekolodzy także zajmują się zbieraniem porozrzucanych Jesteś zatem ślepy i głuchy. Selektywnie. I generalnie: *plonk* Jesteś małym, tępym, parszywym szczylkiem, śmieciem wymagającym utylizacji - i tak zostaniesz potraktowany. |
|
Data: 2010-09-28 09:21:27 | |
Autor: pmlb | |
Paranoja | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote in message news:4ca09b18$1news.home.net.pl... W dniu 27.09.2010 15:02, pmlb pisze: Czyli wracamy do kasy... cos napomknoles przedtem o zebractwu... a tu prosze, kasa decyduje o wszystkim! Sam do tego doszedles. Tylko dla ciebie jest do przyjecia, ze duzy koncenr truje srodowisko masowo, bo go stac truc ale jak ktos pali opny to zebrak... Twierdząc, że _każda_ nowoczesna technologia jest wroga środowisku Wiec pokaz mi ktora jest czysta dla srodowiska? A ja udowodnie ci, ze nie jest i tylko odpowiednio normy uchylane przez czlowieka dla pieniedzy zacieraja ci obraz realnej zeczywistosci. Czyli lubisz zabawki ale nie chcesz slyszec jak zostaly wyprodukowane? Odnioslem inne wrazenie, ja tam dobrze wiem jak produkuje sie opny czy inne "ekologiczne" zabawki. Dlatego twierdze, ze spalenie jednej czy 10 opon to pryszcz na dupie komara w poruwaniu z jedna mala fabryka opon z zalozonymi jak to mowisz filtrami... Udowdonic? No tak typowe... kotlecik tez jest ladnie zrobiony w laboratorium a nie To chyba wlasnie widac, wiec moze zacznij dla wsanego zdrowia psychicznego bo zaczynasz gadac ja poparzona roslina. Raz samochod jest dla ciebie ekologia drugi raz juz truje srodowisko, jak ty jedziesz to jest ekologicznie jak inni jada to truja... I różnego rodzaju ekolodzy także zajmują się zbieraniem porozrzucanych Wiec pokaz, daj jakies linki no? I generalnie: *plonk* Y=To masz jedynie do powiedzenia? Jak zaczynaja sie argumenty to u ciebie zaczynaja sie wyzwiska? No w zasadzie to czego sie mialem spodziewac... Do takich jak ty zadne argumenty nie trafia. Jestes slpecem a do tego glupim bo nadal nim chcesz byc... |
|
Data: 2010-09-28 21:26:07 | |
Autor: Marian Janaś | |
Paranoja | |
Andrzej Lawa napisał
Jacek_P pisze: Te wsie które chroniły te ostrogi chyba nie były wybudowane w ostatnim okresie. Chciałbym zauważyć, że Wisła to nie jakaś tam rzeczka nad którą uroczą dolinką komuś się chciało pobudować. Weź się przyjrzyj dokładnej mapie na pograniczu polsko niemieckim i zobacz w ilu miejscach po niemieckiej stronie jest nazwa Alter Oder. Po polskiej też jest pełno "przecinków" starorzeczy, czasami noszą nazwę "Odrzysko", czasami mają nazwę jeziorka i jakąś nazwę własną. Chciałbyś żeby Wisła po każdym wezbraniu zmieniała koryto i to o kilka kilometrów w lewo lub w prawo od dotychczasowego. Nie twierdzę, że budowanie się na obszarach zalewowych jest właściwe. Ale po to człowiek nauczył się ujarzmiać rzekę między innymi poprzez budowę ostróg, żeby dużą rzekę utrzymać w miarę ustabilizowanym korycie. Z dalszych Twoich wypowiedzi wynika, że mieszkasz we własnym domu. Nie wiem jak daleko jest on zlokalizowany od większej rzeki. I chyba nie chciałbyś żeby taka rzeka zrobiła sobie nowe koryto przez Twój dom. Ale może jak zobacz jak daleko od dotychczasowego nurtu Odry występują po niemieckiej stronie wymienione przeze mnie Alter Oder. Pobieżny rzut oka na mapy którymi dysponuję i widzę, że odległości rzędu 2-3 km są na porządku dziennym. Ale zdarzają się te nazwy także w odległości ok 10 a nawet większej od obecnego koryta Odry. Pozdrawiam Marian Janaś -- |
|
Data: 2010-09-29 06:54:19 | |
Autor: SQLwiel | |
Regulacja... b:Re: Paranoja | |
W dniu 2010-09-28 21:26, Marian Janaś pisze:
Andrzej Lawa napisał Nie kwestionując słuszności Twoich wywodów - jest drobne "ale". Otóż - "regulatorzy" rzek nie tylko chcieli utrzymać rzekę we w miarę stabilnym (i prostym!!!) korycie, ale przede wszystkim i co najgorsze: w WĄSKIM korycie!!! Wszak wokół same żyzne, bardzo żyzne ziemie, jeszcze do niedawna często niczyje albo nic nie warte. A tutaj tak niewielkim nakładem można tyle kasy uzyskać! Efekt - wiadomy: Gdy trochę popada, rzeka wciśnięta pomiędzy wały najzwyczajniej "nie mieści się". Wały puszczają tam, gdzie są najsłabsze. A więc gmina A dbająca o wały funduje powódź sąsiedniej gminie B. Przypomina to dowcip o góralach, którzy za darmo się żab najedli. Oczywiście, można się budować na tych terenach zalewowych, ale NA PALACH, BARANIE ;), a wyciągających przy okazji paru dni deszczowych rękę po budżetowe pieniądze należy pogodnić pałami. Tylko co zrobić, skoro w demokracji (QJM) tak fajnie się sprzedaje w TV premier u powodzian? Przykładów, kiedy to dumni włodarze ziem trochę się przejechali na ujarzmianiu przyrody jest bez liku. Najwięcej w bywszym ZSRR (Syr-Daria, Amu-Daria i Morze Kaspijskie - akurat nie o powodzie tu chodzi) -- Dziękuję. Pozdrawiam. SQLwiel. |
|
Data: 2010-09-29 08:06:29 | |
Autor: Jacek_P | |
Regulacja... b:Re: Paranoja | |
SQLwiel napisal:
PrzykĹadĂłw, kiedy to dumni wĹodarze ziem trochÄ siÄ przejechali na ujarzmianiu przyrody jest bez liku. NajwiÄcej w bywszym ZSRR (Syr-Daria, Amu-Daria i Morze Kaspijskie - akurat nie o powodzie tu chodzi) Ehm, chyba byĹe Jezioro Aralskie. ZresztÄ wyschĹo PO UPADKU ZSRR, kiedy Kazachstan i Uzbekistan dostaĹy wolnÄ rÄkÄ w pobieraniu wody z rzek. W roku 1990 miaĹo jeszcze normalne rozmiary. Obecnie to sĹona pustynia. Nawet juĹź jÄ ochrzcili Aral-kum ;) -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-09-29 10:32:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Regulacja... b:Re: Paranoja | |
W dniu 29.09.2010 10:06, Jacek_P pisze:
SQLwiel napisal: No i to jest wĹaĹnie to, o czym pisaĹem, a gĹupek "plmb" nie zrozumiaĹ: zasobami naturalnymi trzeba umieÄ gospodarowaÄ, trzeba to robiÄ z gĹowÄ , dalekowzrocznie i z przestrzeganiem pewnych zasad. A tamci doszli do wniosku "ludzie (czytaj: gĹosy w wyborach) sÄ waĹźniejsi od kilku ryb" i proszÄ jakie "fajne" skutki. |
|
Data: 2010-09-29 09:44:19 | |
Autor: pmlb | |
Regulacja... b:Re: Paranoja | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote in message news:4ca2f9a5$1news.home.net.pl... W dniu 29.09.2010 10:06, Jacek_P pisze: Juz ci napisalem, ze glupka to szukaj u tego kto cie zrobil. Baranie jezdzisz samochodem i trujesz srodowisko - jakim jestes ekologiem? Filtry na fabrykach? A placzesz nad spalona opona - jakim trzeba byc idiota by w ten sposob sobie oprzeczyc? Zrozum ty nie masz podstawowej wiedzy a jedynie hasla, hasla hasla... Jak dUPRy,
Czemu tak sie kompromitujesz? Poczytaj o tym wiecej, moze dotrze do ciebie co bylo powodem i dlaczego, poza tym moze pownienes byc bardziej uswiadomiony, ze USA nie podpisala do tej pory zadnej rezoplucji ONZ w sprawie ochrony srodowiska i to USA jest najwiekszym trucicielem ziemi - idz wiec na ambasade usa i sie przykuj do psiej budy. W Niemczech, we Francji rzeki sa regolowany, regularnie remontuje sie waly utrzymuje zbiorniki retencyjne, prowadzi sie nowoczesna gospodarke wodna. W Polsce po 1990 roku wszystko zostawiono na samopoas, debile w rzadzie z PO i pIS rozwalaja wszysko co zostalo wybudowane w PRL-u z nowoczesnego kraju lat 1990 mamy dzis powoli III swiat gdzie byle wiekszy deszcz powoduje zalanie calych miast. Zbiorniki retencyjne nie remontowane od 20 lat przy wiekszej wodzie doslownie pekaja, waly rozmokniete, rozjezdzone, nie sa w stanie utrzymac 1 metra wody.... Polska zaczyna przypominac krainme z przed 200 lat gdzie kleski naturalne beda sie zdarzaly przy kazdej wiekszej burzy i opadach. To jest wlasnie brak solidenj gospodarki wodnej i srodowiska. I pamietaj gluku zwierzeta podczas powodzi tez tona... Wiec nie tylko ludzi chroni polityka wodna ale i nature. Ale co ty mozesz o tym wiedziec, jak tylko sie przykowasz do psiej budy... |
|
Data: 2010-09-29 08:34:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
W dniu 28.09.2010 21:26, Marian Janaś pisze:
> Andrzej Lawa napisał Podobnie jak miasta na obszarach aktywnych sejsmicznie. I co, poparłbyś projekt zamrożenia jądra Ziemi, jakby był technicznie możliwy? ;-> Są inne pomysły, bardziej złożone - i być może w przyszłości się sprawdzą - ale generalnie sprowadzają się do umiejętnego wykorzystywania naturalnych mechanizmów, a nie do siłowego zablokowania naturalnego procesu. A póki co na obszarach sejsmicznych musisz (przepisy!) stawiać specjalnie przystosowane budynki. Albo się wynieść. > Chciałbym zauważyć, że Wisła to nie jakaś tam rzeczka nad którą Emmmmmmmmm...... Wisła na granicy z Niemcami ze starorzeczami o nazwie "Odrzysko"? Coś dziwnego wąchałeś? ;-> > nazwę "Odrzysko", czasami mają nazwę jeziorka i jakąś nazwę własną. Zmiany koryta to się zdarzają albo po latach zamulania starego koryta, albo po powodzi tak ogromnej, że żaden wał tego nie przetrwa. > twierdzę, że budowanie się na obszarachustabilizowanym Rzeki nie da się ujarzmić. Można ją krępować kajdanami bezmyślnej regulacji - ale jeśli je zerwie, a prędzej czy później na pewno to zrobi, narobi jeszcze większych szkód. Wszelkie prace związane ze stabilizacją/zabezpieczeniem rzeki należy przeprowadzać nie wbrew rzece ale z wykorzystaniem jej natury. Np. pogłębianie koryta jak się zamuli. Zresztą - przeczytaj, co napisał SQLwiel. > korycie. Z dalszych Twoich wypowiedzi wynika, że mieszkasz we Około 50km. Chyba starczy na kilkaset lat ;-> > żeby taka rzeka zrobiła sobie nowe koryto przez Twój dom. Ale może > Prędzej politycy staną się w 100% kompetentni i zaczną dbać wyłącznie o dobro społeczeństwa, a nie o swoje koryto i stołki. > jak daleko od dotychczasowego nurtu Odry występują po niemieckiej Uhm. Fajnie. A teraz powiedz mi, ile czasu jej ta wędrówka zajęła ;-> Ja ci mogę pokazać miejsca, które "jakiś czas temu" były dnem morza ;-> |
|
Data: 2010-09-29 12:35:38 | |
Autor: Marian Janaś | |
Paranoja | |
W dniu 28.09.2010 21:26, Marian Janaś pisze: Może źle się wyraziłem. Odra posłużyła za porównanie z Wisłą jako równie duża rzeka w swoim dolnym biegu. http://www.youtube.com/watch#!v=X7FtFB3DMKk&feature=related
Posłużyłem się tymi nazwami gdyż uwzględniając co napisałem wyżej mam dokładne mapy Odry na potrzeby turystyki wodnej. Rzeki nie da się ujarzmić. Można ją krępować kajdanami bezmyślnej Artykuł o regulacji rzek: http://www.zegluga.wroclaw.pl/readarticle.php?article_id=122
Czy opisane w powyższym artykule sposoby regulacji rzek są wbrew rzece, czy z wykorzystaniem jej natury? Czy taki sposób prowadzenia regulacji jest bezmyślny. Zresztą - przeczytaj, co napisał SQLwiel. Przeczytałem > > korycie. Z dalszych Twoich wypowiedzi wynika, że mieszkasz we 10 lub 20 większych powodzi i masz rzekę pod swoim domem. Chyba, że Twój dom jest na wzniesieniu i hipotetyczna zmiana koryta nie dotyczyła by rzędnej zwierciadła rzeki w pobliżu Twojego domu. W 1997 roku przez wieś Czepielowice niedaleko Brzegu Odra zrobiła sobie nowe koryto w odległości 5-10 km od dotychczasowego koryta Odry. > > jak daleko od dotychczasowego nurtu Odry występują po niemieckiej Uhm. Fajnie. A teraz powiedz mi, ile czasu jej ta wędrówka zajęła ;-> Jak nie zadbamy o właściwe zabezpieczenia przeciwpowodziowe to tak wędrówka może nastąpić bardzo szybka. A ile następowała wędrówka w podanych przeze mnie przykładach tego akurat dokładnie nie wiem. Ja ci mogę pokazać miejsca, które "jakiś czas temu" były dnem morza ;-> Nie musisz mi takich miejsc pokazywać sam je widziałem w terenie. Mam i czytałem między innym sympatyczną książkę "Jak powstały Tatry" napisaną przez Edwarda Passendorfera profesora geologii i jeszcze tegoż autora "Na skalnej drodze" Pozdrawiam Marian Janaś -- |
|
Data: 2010-09-28 21:42:12 | |
Autor: Marian Janaś | |
Paranoja | |
Andrzej Lawa napisał
A co można powiedzieć na temat budowy z naruszeniem prawa? Wiesz my mamy świetne prawo. Mamy świetnych prawników którzy to prawo stosują Mamy świetnych polityków którzy przecinają wstęgę przy otwarciu 1 kilometra drogi lub 5 kilometrów autostrady. Później tym politykom i prawnikom stawiane są zarzuty popełniania przestępstw (nie wszystkim). Ale nie mamy dobrych dróg, autostrad, dobrej służby zdrowia, ochrony przeciwpowodziowej itd itp i to jest właśnie ta PARANOJA Pozdrawiam Marian Janaś -- |
|
Data: 2010-09-29 08:00:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
W dniu 28.09.2010 21:42, Marian Janaś pisze:
Andrzej Lawa napisał A u was biją Murzynów. Tylko chodziło o ten konkretny przypadek. |
|
Data: 2010-09-24 13:13:24 | |
Autor: e-kran | |
Paranoja | |
W załączonym linku artykuł dotyczący wyroku Sądu Rejonowego w Płocku dotyczącego rozbiórki trzech ostróg wiślanych chroniących ludność na jednymz brzegów Wisły przed powodzią na wniosek obrońców przyrody.http://plock.gazeta.pl/plock/1,35681,8388204,Ochrona_przed_rzeka_idzie_do_rozbi o rki.htmlW uzasadnieniu OTOP i LOP pisały, że budowa ostróg spowoduje m.in. zalanie cennych przyrodniczo siedlisk ptaków Ten tekst miażdży. Oczywiście, że siedliska ptaków są ważniejsze niż siedliska ludzkie. O tym wie każdy pierwszoklasista. W Polsce. Pozdrawiam e-kran -- |
|
Data: 2010-09-24 22:00:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
e-kran pisze:
W uzasadnieniu OTOP i LOP pisały, że budowa ostróg spowoduje m.in. zalanie cennych przyrodniczo siedlisk ptaków Poniekąd tak. Siedlisk ptaków coraz mniej, a siedlisk ludzi - tworzonych często zupełnie bezsensownie (w malowniczej dolinie zalewowej na przykład) coraz więcej. Walczenie z naturą ma krótkie nogi - związek partnerski i w tym przypadku ma znacznie lepsze perspektywy. |
|
Data: 2010-09-25 11:18:38 | |
Autor: pmlb | |
Paranoja | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote in message news:4c9d0360news.home.net.pl... e-kran pisze: Zwalczac ludzi pomagac ptakom... Proponuje sie wyburzenie wszelkich osiedli i miast a na to miejsce zainstalowanie nowych gniazd. Mam haslo dla ekologow: "ludzie do jaskin, ptaszki do miasta"! A ty jako pierwszy rozumiem, ze dasz przyklad i zrezygnujesz z internetu. komputera, samochodu, ubran, oraz gotowych potraw, ! Fajnie jest byc ekologiem jak to ciebie nie dotyczy - prawda? A pomyslales o tych rodzinach ktore tam mieszkaja? Zaplacisz im za nowe domy? Zaplac a bedziesz ciedszyc sie widokiem ptaszkow... tak, tak ekologia kosztuje... |
|
Data: 2010-09-25 23:18:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Paranoja | |
pmlb pisze:
Walczenie z naturą ma krótkie nogi - związek partnerski i w tym Dlaczego zwalczać? Proponuje sie wyburzenie wszelkich osiedli i miast a na to miejsce Cóż, jesteś idiotą więc i brednie wypisujesz. Mam haslo dla ekologow: Znowu chwalisz się swoim upośledzeniem umysłowym. A ty jako pierwszy rozumiem, ze dasz przyklad i zrezygnujesz z O czym ty chrzanisz, głupku? Fajnie jest byc ekologiem jak to ciebie nie dotyczy - prawda? Widać twoi rodzice z rozkoszą mieszkali w najbardziej zatrutym miejscu, jakie mogli znaleźć - rezultatem są uszkodzenia twojego mózgu. |
|