Data: 2009-03-27 10:48:04 | |
Autor: Liwiusz | |
Paranoja sądowa - wyjawienie majątk u | |
Marcin pisze:
Sytuacja o której pisałem: stowarzyszenie załozyło firmę szkoleniową (wpis do ewidencji placówek oświatowych UM, uzyskało regon, nip - ponieważ pracownicy stowarzyszenia pracują w tej jednostce nie było zgłoszenia do ZUS, placówka miała własną księgowość, a statut mówił, że jest to odrębna firma, dyrektor zatrudniał wykładowców na umowy o dzieło). Po kilku latach (w czasie trwania procesu) zarząd stowarzyszenia wyrejestrował placówkę z US i sam rozlicza i placówkę i siebie. Nadal pozostał wpis do ewidencji i regon placówki oświatowej. Wyjawienie majątku nie jest gwarancją, że dowiemy się całej prawdy. Ma ono na celu jedynie odebranie wykazu majątku od dłużnika pod przyrzeczeniem. Jeśli w przyszłości zdobędziesz dowody, że kłamał, będziesz mógł wytoczyć im sprawę karną. Lub taką sprawą "pogrozić", co być może zmotywuje ich do oddania długu. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-03-27 16:26:13 | |
Autor: kam | |
Paranoja sądowa - wyjawienie majątk u | |
Liwiusz pisze:
Wyjawienie majątku nie jest gwarancją, że dowiemy się całej prawdy. Ma ono na celu jedynie odebranie wykazu majątku od dłużnika pod przyrzeczeniem. Jeśli w przyszłości zdobędziesz dowody, że kłamał, będziesz mógł wytoczyć im sprawę karną. albo i nie KG |
|