Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Paranormal Activity

Paranormal Activity

Data: 2009-11-01 16:58:50
Autor: Arkadiusz Dymek
Paranormal Activity
schizoidalna wrote:
W związku z tym, że lubię te new horrory z trzęsawki z chęcią rzuciłam się na seans kolejnego kultowego za 5 dolarów filmu.

O ile Blair i Rec naprawdę dały mi do wiwatu, to przy PA może z dwa razy jakoś się przestraszyłam. Najlepszy jest początek i granie malutkimi szczegółami, tak klasycznymi dla horroru jak skrzypienie, niespodziewany ruch drzwi, ogólnie - niepokojące odgłosy.

Potem film zaczyna być nudny <spoiler: fpurzng - xnzren-flcvnyavn fmloxb fvę hpvren. Mnpmlanwą ahżlć qlfxhfwr cnel tłójalpu obungreój, n nxpwn j flcvnyav ebmjvwn fvę oneqmb cbjbyv. Qbcvreb ebov fvę pvrxnjvrw cbq xbavrp - cbqboab wrfg xvyxn xbńpójrx - wn jvqmvnłnz gą, j xgóerw Xngvr fpubqmv an qół, xemlpml, Zvpnu ovrtavr qb avrw, fłlpunć xemlxv v Xngvr jenpn qb flcvnyav m mnxejnjvbalz abżrz fvnqn an cbqłbqmr. Xvjn fvę gnx nhglfglpmavr cemrm 24 tbqmval nż qb pungl jcnqn cbyvpwn, jgrql cnaan wnxol fvę jlohqmn v j fmbxh yrpv j fgebaę cbyvpwnagój clgnwąp fvę b fjrtb pułbcnxn. Tyval fgemrynwą, xbavrp svyzl. - koniec spilera>

To ja w kinie widziałem inną:
Qb crjartb zbzragh gb fnzb. Xngvr jenpn an tóeę. J fgebaę xnzrel pbś fmloxb yrpv - pvnłb pułbcnxn. Mn pujvyę j qemjvnpu jvqmvzl mnxejnjvbaą Xngvr, xgóen an pmjbenxnpu (j fglyh Evath) crłmavr xh xnzremr v jnyv wą m onavnxn. M ancvfój qbjvnqhwrzl fvę, żr avtql wrw avr manyrmvbab. Xbavrp.

Mnie najbardziej jak zwykle w horrorach rozwalała psychika bohaterów. O ile jeszcze rozumiem nieracjonalne zachowania, gdy cała akcja trwa kilka godzin, to tu oni przecież mieli ładnych parę dni na przemyślenia...

Pozdrawiam,
Arkadesh

Data: 2009-11-01 18:34:34
Autor: schizoidalna
Paranormal Activity
Arkadiusz Dymek pisze:

Mnie najbardziej jak zwykle w horrorach rozwalała psychika bohaterów. O ile jeszcze rozumiem nieracjonalne zachowania, gdy cała akcja trwa kilka godzin, to tu oni przecież mieli ładnych parę dni na przemyślenia...

No, Micah miał pomysły (dobre nawet) jak zaczepić ducha/demona. Ale żadne z nich nie miało pomysłu jak się pozbyć gościa.

Dwa telefony do jakiś specjalistów w ciągu miesiąca - z czego jeden powiedział im jak się mniej więcej zachowywać (co Micah wykorzystał by właśnie zrobić na odwrót), a drugi nie odbierał.

Ja bym zadzwoniła po trzeciego i czwartego. Do bólu, jeśli uznałabym, że nie poradzę sobie sama.

W każdym razie to pewnie nie miało żadnego znaczenia (gdyby miało to kwestia pochodzenia gościa byłaby bardziej rozdmuchana).

Data: 2009-11-01 18:51:30
Autor: Arkadiusz Dymek
Paranormal Activity
schizoidalna wrote:
Arkadiusz Dymek pisze:

Mnie najbardziej jak zwykle w horrorach rozwalała psychika bohaterów. O ile jeszcze rozumiem nieracjonalne zachowania, gdy cała akcja trwa kilka godzin, to tu oni przecież mieli ładnych parę dni na przemyślenia...

No, Micah miał pomysły (dobre nawet) jak zaczepić ducha/demona. Ale żadne z nich nie miało pomysłu jak się pozbyć gościa.

Dwa telefony do jakiś specjalistów w ciągu miesiąca - z czego jeden powiedział im jak się mniej więcej zachowywać (co Micah wykorzystał by właśnie zrobić na odwrót), a drugi nie odbierał.

Ja bym zadzwoniła po trzeciego i czwartego. Do bólu, jeśli uznałabym, że nie poradzę sobie sama.

No właśnie - zwłaszcza, że od pewnego momentu wyglądali na dość zdeterminowanych. Nie mówiąc, że dokupiłbym jeszcze parę kamer. W tym termowizyjną. I przeczytałbym więcej niż jedną książeczkę składającą się głownie z obrazków. Do tego mogliby wypróbować kilka popkulturowych sposobów radzenia sobie w takich przypadkach - w końcu oglądali chyba kiedyś jakieś horrory? A tak mamy bu w nocy, a w dzień właściwie nic nie robimy. Bawiło mnie też mocno to, że bohaterowie latają sobie po nocy po nawiedzonym domu, ale świateł nie zapalą.

Pozdrawiam,
Arkadesh

Data: 2009-11-01 19:30:52
Autor: schizoidalna
Paranormal Activity
Arkadiusz Dymek pisze:
Bawiło mnie też mocno to, że bohaterowie latają sobie po nocy po
nawiedzonym domu, ale świateł nie zapalą.


No tak, w profesjonalnym horrorze za grube miliony studia byłaby scena, że przełączniki nie działają i jeden z bohaterów mówi "chyba nie ma prądu". Ale to amatorska produkcja i trzeba wybaczyć :P
;)

Paranormal Activity

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona