http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,10783639,Parking_Park___Ride_przy_dworcu_z_zastrzezeniami.html

W specjalnym piśmie skierowanym do Kolei Mazowieckich Sebastian Pawłowski z BR
zwraca inwestorowi uwagę na nieprawidłowości przy projektowaniu i wykonaniu
parkingu oraz prosi o szybkie ich wyeliminowanie. "Zwracamy uwagę, jak ważne
są konsultacje społeczne przy tego typu realizacjach. Wszystkie zauważone
przez nas błędy można było wyeliminować na etapie projektu z korzyścią
(również finansową) dla Kolei Mazowieckich - KM sp. z o.o. oraz przyszłych
użytkowników".

Na jakie błędy rowerzyści zwracają uwagę?

Jednym z problemów są odległości między stojakami, które wynoszą około 40 cm,
a tymczasem kierownice rowerów mają od 56 do 70 cm. Według BR, aby jednoślad
można było bez problemu przypiąć, powinny one wynosić 100 cm. Koleje nie
pomyślały też o zamontowaniu odpowiednio dużych wiat. Obecne zadaszenie może
chronić przed działaniem deszczu i śniegu co najwyżej kierownice
pozostawionych na parkingu jednośladów.

W piśmie można też wyczytać, że stojaki są ustawione za daleko od wejścia
głównego, a "rowerzyści - podobnie jak kierowcy - chcą bez przeszkód
podjeżdżać do miejsc parkingowych. Niedopuszczalne jest stosowanie
krawężników, tym bardziej na parkingu przydworcowym, gdzie z reguły podróżni
spieszą się na pociąg i nie mają czasu na doprowadzanie rowerów do stojaków".
Rozwiązanie? Według BR obniżenie co najmniej dwóch krawężników przy każdej z
wysp parkingowych.

Bractwo w ostatnich dniach dostało odpowiedź na swoje zastrzeżenia od firmy
Guard, która jest wykonawcą projektu. Firma wyjaśnia, że kształt wiaty i
stojaków jest zgodny z programem funkcjonalno-użytkowym. "Odległość między
stojakami wynosząca około 40 cm jest również do wykorzystania, gdyż rowery
mogą zachodzić na siebie, bez szkody dla ich posiadaczy. Jest to cecha
charakterystyczna wielu systemowych wiat na rowery dostępnych na rynku, a
zamontowanych w miejscach publicznych". Dodaje też, że parking nie jest
miejscem "podróży rowerami", został zaprojektowany przede wszystkim dla
samochodów osobowych, a wiaty są elementem dodatkowym. Krawężniki zamontowano
zaś jako ograniczniki, by samochody osobowe nie wjeżdżały na miejsce
przeznaczone dla rowerzystów. "Jednocześnie informujemy, że projekt parkingu
został zaopiniowany przez rzeczoznawcę ds. bhp, bez uwag. Sam parking ma
wszystkie odbiory, natomiast użyte materiały posiadają atesty i dopuszczenia
do stosowania na polskim rynku" - dodaje na zakończenie.

Kanclerz BR Sebastian Pawłowski zwraca również uwagę, że na parkingu miejsca
postojowe dla osób niepełnosprawnych korzystających z samochodów znajdują się
po przeciwnej stronie od wejścia. Do najdalszego z nich jest nawet 270 m.
Także o to zapytaliśmy rzeczniczkę KM.

- W pierwotnej wersji projektu wjazd na parking miał być z drugiej strony,
czyli z tej, gdzie obecnie są miejsca parkingowe, jednak podczas uzgodnień
zespołu dokumentacji projektami nastąpiła zmiana lokalizacji budki
parkingowej. Ta sytuacja zostanie zmieniona, ale dopiero po oddaniu parkingu
do użytku - tłumaczy Katarzyna Łukasik z biura prasowego KM.

Czekamy na opinie

Co sądzisz o stojakach rowerowych zamontowanych na parkingu Parkuj i jedź? Czy
rowerzyści powinni się cieszyć, że mają gdzie zostawić rowery, a może koleje
powinny skonsultować montaż stojaków z najbardziej zainteresowanymi, czyli
rowerzystami? Piszcie do nas na adres listy@radom.agora.pl, wypowiadajcie się
na forum.

Źródło: Gazeta Wyborcza, Radom

--