Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Parking strzeżony i porzucony samochód.

Parking strzeżony i porzucony samochód.

Data: 2011-07-12 09:08:35
Autor: Magdalena
Parking strzeżony i porzucony samochód.
Mam takie pytanie, dotyczące sytuacji na parkingu strzeżonym. Klient przyjeżdża na parking i pozostawia na nim swój pojazd. Od tej pory kontakt z klientem urywa się. Klient na parkingu nie pojawia się przez rok czasu, nie można też dodzwonić się do klienta. Jak nie trudno się domyślić, taki porzucony pojazd, zajmuje miejsce na parkingu. Parking chce się takiego pojazdu pozbyć. I tutaj nasuwa się pytanie, jak to zrobić legalnie?

Data: 2011-07-12 09:20:54
Autor: Armit
Parking strzeżony i porzucony samochód.
zrobić legalnie?

czy masz już tytuł wykonwczy za należności?

jk

Data: 2011-07-12 09:23:19
Autor: szerszen
Parking strzeżony i porzucony samochód.


Użytkownik "Magdalena" <magdalenaok@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivgs4t$fqe$1@news.mm.pl...

zrobić legalnie?

a próbowaliście zadzwonić na policje, albo do straszaków i zgłosić porzucony pojazd?

Data: 2011-07-12 09:24:07
Autor: Warto Rzomawiać
Parking strzeżony i porzucony samochód.
a próbowaliście zadzwonić na policje, albo do straszaków i zgłosić porzucony pojazd?

lol? Czy ty wisz co muwisz? Klient zostawił na pyrkingu/zawarł umowę i siem z niej wywionzuje (jak przyjdzie to zapłaci)

Pospie

Data: 2011-07-12 10:13:08
Autor: szerszen
Parking strzeżony i porzucony samochód.


Użytkownik "Warto Rzomawiać" <w456@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivgsr7$p53$1@news.onet.pl...

lol?

kolina, do budy

Data: 2011-07-12 10:13:44
Autor: Warto Rzomawiać
Parking strzeżony i porzucony samochód.
kolina, do budy

naucz się czytanć kretynie!!!!

P

Data: 2011-07-12 10:18:27
Autor: szerszen
Parking strzeżony i porzucony samochód.


Użytkownik "Warto Rzomawiać" <w456@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivgvo8$3nm$1@news.onet.pl...

naucz się czytanć kretynie!!!!

naucz się pisać trollu

Data: 2011-07-12 10:19:01
Autor: Andrzej Ława
Parking strzeżony i porzucony samochód.
W dniu 12.07.2011 10:18, szerszen pisze:


Użytkownik "Warto Rzomawiać" <w456@onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ivgvo8$3nm$1@news.onet.pl...

naucz się czytanć kretynie!!!!

naucz się pisać trollu

Uprzejmie prosimy o niedokarmianie koliny.

Data: 2011-07-12 09:36:50
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Parking strzeżony i porzucony samochód.
W dniu 12.07.2011 09:23, szerszen pisze:
a próbowaliście zadzwonić na policje, albo do straszaków i zgłosić
porzucony pojazd?

A jest porzucony (bez tablic)?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-07-12 10:15:46
Autor: szerszen
Parking strzeżony i porzucony samochód.


Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivgtii$rkr$1@news.onet.pl...

A jest porzucony (bez tablic)?

a od kiedy to jedynie pojazd bez tablic może być porzucony?

po pierwsze nie ma z gościem kontaktu, po drugie nie płaci, po trzecie od roku nikt się autem nie interesuje, ma wszelkie symptomy porzuconego auta, niech odpowiednie służby ustalą czy właściciel żyje, i ewentualnie zutylizują pojazd, lub wzorem merca z warszawy, niech go przejmie miasto, jeśli się do czegoś nadaje ;)

Data: 2011-07-12 10:18:41
Autor: Warto Rzomawiać
Parking strzeżony i porzucony samochód.
po pierwsze nie ma z gościem kontaktu, po drugie nie płaci, po trzecie od

skond kretynie wiesz że nie płaci? Zgone z wienkszościo regulaminów płaci sie przy odbiorze....

jk

Data: 2011-07-12 10:52:50
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Parking strzeżony i porzucony samochód.
W dniu 12.07.2011 10:15, szerszen pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:ivgtii$rkr$1@news.onet.pl...
A jest porzucony (bez tablic)?
a od kiedy to jedynie pojazd bez tablic może być porzucony?

No nie jedynie, ale w przypadku pojazdu z tablicami to bardzo ryzykowne.
Od kiedy jest zakaz wyjechania np. na roczną wycieczkę po świecie? Albo
ulegnięcia wypadkowi? Auto stoi na parkingu. Nie zagraża, nie
przeszkadza. Jedyny mankament, to brak kontaktu z właścicielem.

po pierwsze nie ma z gościem kontaktu, po drugie nie płaci,

A skąd wiesz, że nie płaci? Magdalena ominęła ten wątek, nie wiadomo jak
się umówili. Czy zapłacił coś z góry, czy umówili, że zapłaci przy
wyjeździe?

po trzecie
od roku nikt się autem nie interesuje, ma wszelkie symptomy porzuconego
auta,

E tam, mało to np. samochodów emerytów, co emeryt rzadko jeździ, potem
jeszcze choruje np. Rok czasu to wcale nie jest długo. Jak opłata za
parking przekroczy wartość pojazdu, to można się zastanawiać. Jak na
razie mają auto w zastaw.

niech odpowiednie służby ustalą czy właściciel żyje, i ewentualnie
zutylizują pojazd,

No bosko. Oddaję auto na parking, żeby było bezpieczne, a ty mi j
zutylizujesz... Dzięki za taki pomysł.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-07-12 11:37:20
Autor: szerszen
Parking strzeżony i porzucony samochód.


Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivh212$cm9$1@news.onet.pl...

Od kiedy jest zakaz wyjechania np. na roczną wycieczkę po świecie?

a od kiedy można pozostawić na rok pojazd na płatnym miejscu i nie płacić za to?

Jedyny mankament, to brak kontaktu z właścicielem.

raczej utracone korzyści, ewentualnie spore zaległości w opłatach

A skąd wiesz, że nie płaci?

wnioskuje, że jakby mieli opłacone za rok czy dwa lata, to mieli by w d... co się  dzieje z właścicielem i dlaczego auto jest nieruszane, a ponieważ chca się auta pozbyć, to jednak zawala im miejsce i na nim nie zarabiają, to dość proste rozumowanie

E tam, mało to np. samochodów emerytów, co emeryt rzadko jeździ, potem
jeszcze choruje np. Rok czasu to wcale nie jest długo.

pod warunkiem że stoi sobie na osiedlowym parkingu, a nie na płatnym miejscu postojowym

No bosko. Oddaję auto na parking, żeby było bezpieczne, a ty mi j
zutylizujesz... Dzięki za taki pomysł.

nie zostawiaj go bezpańskiego, to nikt nie będzie miał takich pomysłów ;)

Data: 2011-07-12 12:21:19
Autor: Warto Rzomawiać
Parking strzeżony i porzucony samochód.
a od kiedy można pozostawić na rok pojazd na płatnym miejscu i nie płacić za to?
b;agam nie kompromituj niusneta....

jk

Data: 2011-07-12 09:30:24
Autor: Andrzej Ława
Parking strzeżony i porzucony samochód.
W dniu 12.07.2011 09:08, Magdalena pisze:
Mam takie pytanie, dotyczące sytuacji na parkingu strzeżonym. Klient

Płatnym?

Data: 2011-07-12 09:34:16
Autor: Warto Rzomawiać
Parking strzeżony i porzucony samochód.
Płatnym?

ile znasz sczerzonych nie płatnych?

Pospiesz

Data: 2011-07-12 10:21:11
Autor: GR001
Parking strzeżony i porzucony samochód.
Mam takie pytanie, dotyczące sytuacji na parkingu strzeżonym. Klient przyjeżdża na parking i pozostawia na nim swój pojazd. Od tej pory kontakt z klientem urywa się. Klient na parkingu nie pojawia się przez rok czasu, nie można też dodzwonić się do klienta. Jak nie trudno się domyślić, taki porzucony pojazd, zajmuje miejsce na parkingu. Parking chce się takiego pojazdu pozbyć. I tutaj nasuwa się pytanie, jak to zrobić legalnie?

My na parkingu mielismy podobną sytuację.
Stał samochód od jesieni, ok. kwietnia, stwierdziliśmy, ze to juz przegiecie,
wezwaliśmy policję, policja ustaliła adres gościa. Razem z policją pojechalismy
do klienta (należało nam się mniej więcej tyle ile wart był samochód),
i.... okazało się, że gość miał wylew, żona nie miała pojęcia gdzie stoi samochód,
próbowali go szukać, ale poniewaz nigdzie nie było go widać to odpuścili...
Po rozmowie z kobietą ustaliliśmy, że ona nam w ratach zapłaciła symboliczną kwotę,
syn odebrał samochód, zajął się nim.... A jakieś dwa lata pózniej przyszedł klient
z żona i podziękowali...
Może warto się zainteresować....
różnie się zdarza
pozdr.
gr

Data: 2011-07-12 10:24:26
Autor: Liwiusz
Parking strzeżony i porzucony samochód.
W dniu 2011-07-12 10:21, GR001 pisze:
że ona nam w ratach zapłaciła symboliczną
kwotę,

Ładnie symboliczna, skoro musieli płacić w ratach. Żeby tak na wdowie i sierocie żerować. Toż Wy gorsi niż zakład pogrzebowy

;)

--
Liwiusz

Data: 2011-07-12 10:28:09
Autor: szerszen
Parking strzeżony i porzucony samochód.


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivh0bu$5gt$2@news.onet.pl...

Ładnie symboliczna, skoro musieli płacić w ratach. Żeby tak na wdowie i sierocie żerować. Toż Wy gorsi niż zakład pogrzebowy

"A jakieś dwa lata pózniej przyszedł klient z żona i podziękowali..."

normalnie zmartwychwstał ;)
kogo jako kogo, ale ciebie liwiusz o tak kiepskie czytanie kilku linijek po polsku nie posądzałem ;)

Data: 2011-07-12 10:30:37
Autor: Liwiusz
Parking strzeżony i porzucony samochód.
W dniu 2011-07-12 10:28, szerszen pisze:


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:ivh0bu$5gt$2@news.onet.pl...

Ładnie symboliczna, skoro musieli płacić w ratach. Żeby tak na wdowie
i sierocie żerować. Toż Wy gorsi niż zakład pogrzebowy

"A jakieś dwa lata pózniej przyszedł klient z żona i podziękowali..."

normalnie zmartwychwstał ;)
kogo jako kogo, ale ciebie liwiusz o tak kiepskie czytanie kilku linijek
po polsku nie posądzałem ;)

No, to dobre chociaż i to, że klient wydobrzał ;)

--
Liwiusz

Data: 2011-07-12 02:30:48
Autor: miodu
Parking strzeżony i porzucony samochód.
On 12 Lip, 10:30, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2011-07-12 10:28, szerszen pisze:



> Użytkownik "Liwiusz" <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:ivh0bu$5g...@news.onet.pl...

>> Ładnie symboliczna, skoro musieli płacić w ratach. Żeby tak na wdowie
>> i sierocie żerować. Toż Wy gorsi niż zakład pogrzebowy

> "A jakieś dwa lata pózniej przyszedł klient z żona i podziękowali..."

> normalnie zmartwychwstał ;)
> kogo jako kogo, ale ciebie liwiusz o tak kiepskie czytanie kilku linijek
> po polsku nie posądzałem ;)

No, to dobre chociaż i to, że klient wydobrzał ;)

--
Liwiusz


Było narzekać na polską służbę zdrowia? Było?

Data: 2011-07-12 11:38:31
Autor: Liwiusz
Parking strzeżony i porzucony samochód.
W dniu 2011-07-12 11:30, miodu pisze:
On 12 Lip, 10:30, Liwiusz<lma...@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:
W dniu 2011-07-12 10:28, szerszen pisze:



Użytkownik "Liwiusz"<lma...@bez.tego.poczta.onet.pl>  napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:ivh0bu$5g...@news.onet.pl...

Ładnie symboliczna, skoro musieli płacić w ratach. Żeby tak na wdowie
i sierocie żerować. Toż Wy gorsi niż zakład pogrzebowy

"A jakieś dwa lata pózniej przyszedł klient z żona i podziękowali..."

normalnie zmartwychwstał ;)
kogo jako kogo, ale ciebie liwiusz o tak kiepskie czytanie kilku linijek
po polsku nie posądzałem ;)

No, to dobre chociaż i to, że klient wydobrzał ;)

Było narzekać na polską służbę zdrowia? Było?

Argument w stylu "gdyby nie Polska Ludowa, to byś nie umiał pisać"?

--
Liwiusz

Data: 2011-07-12 10:34:57
Autor: szerszen
Parking strzeżony i porzucony samochód.


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivh0nh$5gt$4@news.onet.pl...

No, to dobre chociaż i to, że klient wydobrzał ;)

wylew to nie zawsze kara śmierci czy niepełnosprawność, czasem nie pozostawia widocznych zmian

Data: 2011-07-12 12:38:05
Autor: Robert Tomasik
Parking strzeżony i porzucony samochód.
Użytkownik "Magdalena" <magdalenaok@interia.pl> napisał w wiadomości news:ivgs4t$fqe$1news.mm.pl...
Mam takie pytanie, dotyczące sytuacji na parkingu strzeżonym. Klient przyjeżdża na parking i pozostawia na nim swój pojazd. Od tej pory kontakt z klientem urywa się. Klient na parkingu nie pojawia się przez rok czasu, nie można też dodzwonić się do klienta. Jak nie trudno się domyślić, taki porzucony pojazd, zajmuje miejsce na parkingu. Parking chce się takiego pojazdu pozbyć. I tutaj nasuwa się pytanie, jak to zrobić legalnie?


Pogadać w pierwszej kolejności z dzielnicowym. Ma możliwość ustalenia właściciela i zapytania się, bo może być, jak z tym wylewem albo z jakiegoś innego powodu właściciel może nie móc odebrać samochodu. Choćby z tego, ze on może być kradziony.

Data: 2011-07-12 13:08:22
Autor: mvoicem
Parking strzeżony i porzucony samochód.
(12.07.2011 12:38), Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Magdalena" <magdalenaok@interia.pl> napisał w wiadomości
news:ivgs4t$fqe$1news.mm.pl...
Mam takie pytanie, dotyczące sytuacji na parkingu strzeżonym. Klient
przyjeżdża na parking i pozostawia na nim swój pojazd. Od tej pory
kontakt z klientem urywa się. Klient na parkingu nie pojawia się przez
rok czasu, nie można też dodzwonić się do klienta. Jak nie trudno się
domyślić, taki porzucony pojazd, zajmuje miejsce na parkingu. Parking
chce się takiego pojazdu pozbyć. I tutaj nasuwa się pytanie, jak to
zrobić legalnie?


Pogadać w pierwszej kolejności z dzielnicowym. Ma możliwość ustalenia
właściciela i zapytania się, bo może być, jak z tym wylewem albo z
jakiegoś innego powodu właściciel może nie móc odebrać samochodu. Choćby
z tego, ze on może być kradziony.

A jakby był kradziony, to czy właścicielowi parkingu przysługuje prawo do zastawu na tym samochodzie?

W szczególności - jeżeli się prawowity właściciel znajdzie?

p. m.

Parking strzeżony i porzucony samochód.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona