G.K. wrote:
Witam,
Może się wdawać, że to śmieszny temat, ale dla mnie poważny. Otóż mam miejsce parkingowe w pracy tak nieszczęśliwie usadowione, że akurat pod gałęziami z drzewa z sąsiedniej działki. No i oczywiście na gałęziach przesiadują gołębie. Wcześniej nie było takiego problemu, miałem stary samochód, teraz auto zmieniłem na nowsze i już mam pierwsze ślady na masce. Nie wiem czy wiecie, ale ptasie gówno potrafi weżreć się w lakier i go zniszczyć. Już pierwsze zniszczenia na masce zauważyłem.
Czy i co mogę zrobić w takiej sytuacji? Oczywiście pytam o kroki prawne wobec właściciela drzewa.
Pozdrawiam,
Grzegorz
Zwolnij sie z takiej dupiatej roboty, gdzie ptaki na samochody srają.
|