Data: 2010-04-09 11:01:35 | |
Autor: belgrano | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
Witam.
Zakładam w±tek bo szukam sposobu na unikanie otarć zderzaków w aucie na naszych blokowych parkingach. Albo mam pecha albo to moi s±siedzi nie umiej± parkować, wyjeżdżać z osiedlowych uliczek tyłem a nawet zmie¶cić się w zakręt na miejscu postojowym. Coroczne podmalowania już mnie irytuj± zwłaszcza, ze u s±siadów prawie na autach ich nie widać! Zaznaczam że nie pcham się dużym autem w w±skie, małe i ciasne miejsca. Możecie podpowiedzieć co robić poza drastycznymi metodami, aby wyleczyć się z tych otarć, już mi ręce opadaj±. Najgorsze to, że jako¶ nikt nie chce zostawić swojej farby jako dowodu. |
|
Data: 2010-04-09 18:43:11 | |
Autor: to | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
belgrano wrote:
Zakładam wątek bo szukam sposobu na unikanie otarć zderzaków w aucie na - Pilnuj je psem - Pilnuj je dzieckiem - Pilnuj je sam - Wygeneruj wokół niego ochronne pole siłowe Sposobów jest dużo. A tak poważnie, jakiej odpowiedzi się spodziewasz? Najlepiej kup po prostu takie auto na które będzie Cię stać. Na tyle tanie, żebyś się nie przejmował otarciami albo żeby zostały Ci środku na kupno czy wynajęcie garażu. Jak trzymasz samochód byle gdzie to takie rzeczy będą się zdarzały i tyle. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-04-09 20:53:08 | |
Autor: bartez | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
|
|
Data: 2010-04-09 22:47:20 | |
Autor: user | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
|
|
Data: 2010-04-10 03:15:37 | |
Autor: BQB | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
user pisze:
Można samemu zmajstrować, tylko ciekawe, czy aku to wytrzyma np przez noc. |
|
Data: 2010-04-11 02:56:58 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
"user" hpo3ot$maf$1@inews.gazeta.pl Mi na parkingu nie strzeżonym 2 razy kto¶ życzliwy przebił oponę abym parkował gdzie indziej.. Lepiej chyba ukryć to w zderzakach. :) Ale to dowód dla Ciebie, nie dla s±du. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-04-09 22:55:44 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
|
|
Data: 2010-04-09 21:21:11 | |
Autor: MichałG | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
|
|
Data: 2010-04-10 12:05:51 | |
Autor: Robbo | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
Polecam wyżalić sie na pręgierzu.... Albo jeżdzisz kieratem, albo nie umiesz parkować. Robbo |
|
Data: 2010-04-10 12:11:51 | |
Autor: Brzezi | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
sob, 10 kwi 2010 o 12:05 GMT, Robbo napisał(a):
Polecam wyżalić sie na pręgierzu.... A ja polecam przeczytac watek od poczatku, bo chyba nie zrozumiales... Pozdrawiam Brzezi |
|
Data: 2010-04-09 22:54:34 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
|
|
Data: 2010-04-11 02:58:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
"Krzysiek Kielczewski" slrnhrv504.c5o.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-ho.pl Przyzwyczaj się albo parkuj w garażu. Serio, innego skutecznego Obok parkowania blokowego s± jeszcze parkowania sklepowe. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-04-09 22:56:55 | |
Autor: DoQ | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
|
|
Data: 2010-04-09 23:02:14 | |
Autor: bartez | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
|
|
Data: 2010-04-11 03:33:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
"bartez" hpo5am$cnh$1@nemesis.news.neostrada.pl Najlepiej przeno¶ny. Żeby¶ mógł go sobie zabierać na cały dzień do miasta. W Pannie Mercedes nie mam klimatyzacji, dlatego nawet w godzinach szczytu, gdy dookoła brakowało miejsc na parkingach (nawet czasami na płatnych) ja parkowałem za darmo :) w strefie szatana (strefie płatnego parkowania) pod jakim¶ zadaszeniem -- w cieniu. :) Podobnie czyniłem wtedy, gdy jeĽdziłem poci±gami. Nawet w tak zatłoczonych poci±gach, w których nie można było ruszyć ręk± na korytarzu, ja miałem (i to w kilku przedziałach naraz) zarezerwowane miejsca ,,leż±ce'' -- czyli kilka miejsc naraz. :) -=- Jak na razie przyzwyczaiłem gospodarzy osiedlowych miejsc parkingowych do zmiany samochodu. :) Pocz±tkowo patrzyli nieufnie ;) na szare Volvo, teraz wiedz±, że to ,,następca'' zielonej Merceds. :) Może nawet przyzwyczaję stróżów prawa. :) (do zmiany koloru ;) mego auta) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-04-10 11:01:53 | |
Autor: MH | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
belgrano pisze:
Zakładam w±tek bo szukam sposobu na unikanie otarć zderzaków w aucie Ponoc skuteczne jest zostawienie dziecka w samochodzie. -- MH |
|
Data: 2010-04-10 12:23:32 | |
Autor: Hants | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
"belgrano" <anipio@gemini.net.pl> wrote in message news:7c56ab97-77a8-4e73-a538-09c9f52b3c9fx20g2000yqb.googlegroups.com...
Pytanie pomocnicze - jaka jest Twoja ulubiona marka butów? |
|
Data: 2010-04-10 18:58:08 | |
Autor: cranky | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
Dnia Fri, 9 Apr 2010 11:01:35 -0700 (PDT), belgrano napisał(a):
Witam. Cieszę się że Ty nigdy nikogo nie zarysowałe¶. Po prostu parkuj w garażu. Jak parkujesz na ogólnym parkingu - to wlicz to w koszty - sposobu nie ma. Ja parkuję naprzeciw posterunku Policji z kamerami i mimo to jaki¶ ło¶ nie tylko obdarł ale przesun±ł mi zderzak. Dopóki nie stłuk± reflektora i tak nie ma przestępstwa więc monitoring Policji nic mi nie dał. |
|
Data: 2010-04-11 15:16:20 | |
Autor: Szop | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
Ja parkuję naprzeciw posterunku Policji z kamerami i mimo to jaki¶ ło¶ nie "policji" - z małej litery. |
|
Data: 2010-04-11 00:39:54 | |
Autor: J.F. | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
On Fri, 9 Apr 2010 11:01:35 -0700 (PDT), belgrano wrote:
Zakładam w±tek bo szukam sposobu na unikanie otarć zderzaków w aucie a) sprzedac to megane [?] "zazdrosc ludzka rzecz", b) zone nauczyc parkowac, c) samochod zmienic na taka marke, ktora potrafi pomalawac zderzak porzadnie J. |
|
Data: 2010-04-11 09:47:50 | |
Autor: Grejon | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
J.F. pisze:
a) sprzedac to megane [?] "zazdrosc ludzka rzecz", Czysta 7. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2010-04-11 02:54:45 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
"belgrano" 7c56ab97-77a8-4e73-a538-09c9f52b3c9f@x20g2000yqb.googlegroups.com : jako¶ nikt nie chce zostawić swojej farby jako dowodu. Ja mam niebiesk± farbę na drzwiach swojej Panny Mercedes -- i co mi z tego dowodu? :) Radę? Pogadaj z m±drymi (gdzie ich znaleĽć? -- nie wiem) o budowie miejsc parkingowych lub garaży. Wspólnie budowane garaże na ,,swojej'' ziemi mog± być całkiem tanie. Może nawet dałoby się na nich zarobić tak, aby ,,swoje'' garaże były bezpłatne lub ¶miesznie tanie. Ja na swoich dwóch osiedlach pokazywałem dwa miejsca prosz±ce się :) o przeróbkę na podziemne garaże. Jedno ogromne, lekko uniesione placyszko ;) stoi puste od zawsze na granicy osiedla z miastem, drugie niedawno zamieniono na osiedlowy plac zabaw. To drugie jest też lekko uniesione -- można było metod± odkrywkow± ;) zbudować ogromny parking/garaż (na ponad dwie¶cie samochodów osobowych) i przykryć ów parking/garaż placem zabaw. :) Garaże lekko (pół metra czy 75 cm) zagłębić, plac zabaw lekko podwyższyć (też pół metra czy 75 cm) dodać naturalne wzniesienie placyku i mieć dwa w jednym. :) Teraz jest plac zabaw obok którego, na nieutwardzonym miejscu parkowane s± samochody -- pomiędzy istniej±cymi garażami i placem zabaw. :) Plac zabaw jest na wysoko¶ci dachów garaży... :) -=- Gdy ludzie będ± mieli luĽniej, nie będ± się ocierali tak chętnie, choć ja kiedy¶ postawiłem swoje nowe Nowe :) Volvo S40 na pustej ulicy długiej na paręset metrów a kto¶ inny zaparkował tak blisko, że musiał przetrzymywać się dachu mego samochodu przy wychodzeniu... Siedzi głupek na szynie kolejowej. Inny głupek mówi do niego -- podsuń się, też chcę usi±¶ć. :) Zwykle parkuję tam, gdzie nie tylko nie ma tłoku, ale nawet gdzie nie można postawić w pobliżu innego samochodu, jednak mam solidne łomotnięcie w listwie Volvo. Łomotnięć i otarć w Pannie Mercedes nie liczę. Taka kultura -- taki naród i takie wychowanie. :) Taki szacunek do cudzej własno¶ci. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-04-11 06:56:43 | |
Autor: Iglo | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
Dnia Fri, 09 Apr 2010 11:01:35 -0700, belgrano napisał(a):
Witam. Parkować 150m dalej od klatki, odkąd stosuję tą zasadę nie mam z tym problemów, ba, mam swoje "stałe" miejsce parkingowe, jest po prostu dalej, z drugiej strony bloku, nie od strony klatek. Oprócz mnie parkuje tam na stałe jeszcze 2 sztuki samochodów i żadne nie są obtłuczone nadmiernie. Niemniej moja decyzja nie była podyktowana obtłuczeniami ,tylko poranną niemożnością wyjazdu, kto by pomyślał że 5m kombi nie da się teleportować jak CC czy Tico. Nie muszę już oglądać tej codziennej walki, rozjeżdżania trawnika, blokowania, tłuczenia drzwiami.. Mieszka u mnie w klatce koleś koło czterdziestki, golf3 w tedeju :-) i jak wraca z roboty i nie ma miejsca bliżej niż na rzut kiepem od klatki to siedzi w samochodzie i czeka aż coś się zwolni mimo wolnych miejsc kawałek dalej ,jara fajki ,wcina czipsy i klekocze dzezelkiem.. Patrząc po taflach (ale mając na uwadze generalizowanie..) to domena elementu napływowego do DC, ludzie przyzwyczajeni do stawiania furmanki z koniem koło samej sieni.. |
|
Data: 2010-04-11 12:15:34 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Parkingowe potyczki blokowe. | |
belgrano pisze:
Możecie podpowiedzieć co robić poza drastycznymi metodami, Kup sobie samochód z czarnymi, plastikowymi zderzakami. W ogóle lakierowane zderzaki to bardzo głupi pomysł - ładnie to wygl±da jak samochód jest nowy, ale potem tak jak piszesz, pojawiaj± się rysy które bij± po oczach i albo lakierować to co miesi±c, albo będzie brzydko wygl±dać. Jak Ci zależy, to kup sobie garaż. |