Data: 2010-07-30 08:16:25 | |
Autor: PesTYcyD | |
Parkingowy kretyn | |
Sposób sprawdzony i prosty. Jedziesz do lasu / kamieniołomu / nad rzekę szukasz takiego wielkiego kamola. Przywozisz go i stawiasz przed schodami tak że nie da się zaparkować.
|
|
Data: 2010-07-30 13:06:28 | |
Autor: Henry(k) | |
Parkingowy kretyn | |
Dnia Fri, 30 Jul 2010 08:16:25 +0200, PesTYcyD napisał(a):
Sposób sprawdzony i prosty. Jedziesz do lasu / kamieniołomu / nad rzekę szukasz takiego wielkiego kamola. Przywozisz go i stawiasz przed schodami tak że nie da się zaparkować. Doradzasz komuś na grupie prawnej żeby ukradł kamień? Henry |
|
Data: 2010-07-30 11:09:24 | |
Autor: januszek | |
Parkingowy kretyn | |
Henry(k) napisa?(a):
Doradzasz komuĹ na grupie prawnej Ĺźeby ukradĹ kamieĹ? MoĹźe chodzi o "kamieĹ filozoficzny" :) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-07-30 13:16:20 | |
Autor: Henry(k) | |
Parkingowy kretyn | |
Dnia 30 Jul 2010 13:09:24 +0200, januszek napisał(a):
Może chodzi o "kamień filozoficzny" :) To każdy by w niego walił żeby mu się zderzaki zamieniały w złoto. Już lepiej bym doradził wziąć kawał styropianu, nadać mu kształt kamienia i pomalować odpowiednio. Straszyć będzie, a nikt nam nie zarzuci że stwarzamy niebezpieczeństwo dla pieszych ;-) Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2010-07-30 13:40:28 | |
Autor: RadoslawF | |
Parkingowy kretyn | |
Dnia 2010-07-30 13:16, Użytkownik Henry(k) napisał:
Może chodzi o "kamień filozoficzny" :) Do pierwszego powiewu wiatru. A jak jakiś zamyślony przydepcze to pretensję o zaśmiecenie ktoś na pewno będzie miął. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-07-30 13:56:00 | |
Autor: Bydlę | |
Parkingowy kretyn | |
On 2010-07-30 13:16:20 +0200, "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:
Już lepiej bym doradził wziąć kawał styropianu, nadać mu kształt kamienia i Zmiennicy i trasa do Krakowa? ;-) -- Bydlę |
|
Data: 2010-07-30 05:03:31 | |
Autor: Tomek z Wawy | |
Parkingowy kretyn | |
On 30 Lip, 13:56, Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote:
Są do kupienia takie naklejki, które to nie są z papieru, tylko z takiego czegoś plastikopodobnego do oznaczania różnych wyrobów, takie formatu A6 lub podobne, ma taka naklejka wiele zalet: - jest wodo, mrozo, rozpuszczalniko, gorąco - odporna, - przy próbie zerwania rozpada się na miliony malutkich kawałków, których odrywanie zajmie rok albo dwa, taniej wyjdzie wymienić szybę..., - można na niej wydrukować dowolną informację, np. "jeśli jeszcze raz tu zaparkujesz to obkleję tak cały samochód, a jak to nie pomoże to obiję ci ryja". Pomaga rewelacyjnie, osobniki zazwyczaj znikają z danego terenu wraz z samochodami. Tylko, żeby nie być drastycznym to pierwsza wersja jest naklejką papierową i trafia na szybę boczną, ale plastik zawsze na czołową tak by kierowca nic więcej przez nią nie zobaczył. |
|
Data: 2010-07-30 14:49:32 | |
Autor: NieJorgnijSie | |
Parkingowy kretyn | |
Gdzie to kupić można? U mnie też jest paru 'parkujących inaczej' i totalnie do nich nie dociera, że można postawić auto tak, by zostawić innym też miejsce.
|
|
Data: 2010-07-31 06:55:22 | |
Autor: Tomek z Wawy | |
Parkingowy kretyn | |
On 30 Lip, 14:49, "NieJorgnijSie" <nos...@nospam.pl> wrote:
Gdzie to kupić można? U mnie też jest paru 'parkujących inaczej' i totalnie Np. tu: http://www.etisoft.com.pl/produkty/4-etykiety-plombowe |
|