Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Parkowanie motocykla we wspólnym garażu

Parkowanie motocykla we wspólnym garażu

Data: 2015-05-21 21:22:24
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu
TÅ‚o.

Jest sobie wspólnota mieszkaniowa w której jest garaż podziemny. Jest w nim miejsc znacznie mniej niż lokali. Co istotne garaż jest powierzchnią wspólną, wyznaczone miejsca są z prawem do wyłącznego użytkowania przez każdowieczystego własciciela danych lokali - sprawa dawna narzucona przez dewelopera (wbrew umową przedwstępnym) - nie ma co już tego analizować - tak zostały podpisane akty. Użytkownicy tych miejsc nie ponoszą opłat za wyłączne użytkowanie. Po prostu każdy czy ma miejsce czy nie płaci zaliczki na koszty utrzymania części wspólnych od udziału (czyli de facto od metra mieszkania) i z tego płacona jest ochrona, konserwacja i zarząd również za garaż. Regulaminu żadnego nie ma.

Zaparkowałem w pewnej dziurze motocykl - nikomu realnie nie przeszkadza, a dla pewności zapytałem jedynego "sąsiada" - jedmu nie przeszkadza, więc nikomu innemu nie bardzo ma jak (poza ewentualną praworządnością, o czym potem).

I teraz po tym dość długim, acz chyba istotnym wstępie.

Zadzownił do mnie administrator z prośbą o usunięce bo ktoś się skarżył. Na pytanie o podstawę prawną - bo to część wspólna i nie mogę jej "zawłaszczać".

Odpisałem (mailem na razie), że moim zdaniem z ustawy o własności lokali wynika, że nie ma podstaw żeby zabronić mi korzystania z mojej współwłasności gdyż:

UoWL
Art 12 1. Właściciel lokalu ma _prawo_do_współkorzystania_ z nieruchomości wspólnej zgodnie z _jej_przeznaczeniem_.

Art 13 1. Właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany utrzymywać swój lokal w należytym stanie, przestrzegać porządku domowego, uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, korzystać z niej w sposób _nie_utrudniający_korzystania_ przez innych współwłaścicieli oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra.

KC
Art. 206. Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki _daje_się_pogodzić_ ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli.

W zgodzie z artykułem 12.1 UoWL korzystam ze swojej współwłasności pomieszczenia garażowego, używam go zgodnie z przeznaczeniem, w zgodzie z artykułami 13.1 UoWL i 206 KC nie utrudniam nikomu korzystania zarówno z jego prawa do wyłącznego użytkowania miejsca, jak i korzystania z powierzchni wspólnej zgodnie z przeznaczeniem, nie roszczę sobie prawa do wyłącznego korzystania z tego miejsca.

Proszę o opinię czy mam rację, czy nie. Kwestie moralne na razie pomińmy (skoro płacę za ten garaż to chciałbym coś z tego mieć, ale interesuje mnie głównie strona prawna zagadnienia), motocykl na razie zabrałem i moknie.

Żeby było zabawniej - jestem członkiem zarządu tej wspólnoty;)

Shrek.

Data: 2015-05-21 21:35:03
Autor: ±æê³ñ󶼿
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
Naruszasz prawo budowlane.
Sprawd¼ dokument zwany pozwoleniem na u¿ytkowanie (budynku, gara¿u, czy co tam macie w Waszej nieruchomo¶ci).
Podobnie sprawd¼ projekt organizacji ruchu w gara¿u (w dokumentacji powykonawczej), a nawet pozwolenie na budowê.
Wasz gara¿ jest na X pojazdów mechanicznych (wentylacja, bramy p.-po¿. itp. itd), a nie na X+1.
Upierdliwy PINB mo¿e na³o¿yæ na w³asciciela budynku (czyli na w³asciciela gara¿u) karê za samowoln± zmianê sposobu u¿ytkowania.
Daj adres, to ich powiadomiê ;-))
Do windy te¿ wsiadasz jako siódmy ("bo moja"), mimo ¿e jest dopuszczona do przewozu 6 osób??


-- -- -
Zaparkowa³em w pewnej dziurze motocykl - nikomu realnie nie przeszkadza, a dla pewno¶ci zapyta³em jedynego "s±siada" - jedmu nie przeszkadza, wiêc nikomu innemu nie bardzo ma jak.

Data: 2015-05-21 21:50:21
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-21 21:35,  wrote:
Naruszasz prawo budowlane.
Sprawd¼ dokument zwany pozwoleniem na u¿ytkowanie (budynku, gara¿u, czy co
tam macie w Waszej nieruchomo¶ci).

Na to się nie powołują, więc na razie tym tropem nie pójdę - choćby dlatego, że na coś koło 10 miejscach stoi zestaw samochód+motocykl i nie chcę innym robić kuku. Zresztą argumentacja mocno naciągana, bo w projekcie też jest szacunkowa ilość osób w budynku - i co jak zrobię imprezę, to PINB przyjdzie i co? Zamkną impre? Wbiją się? Zalecą poprawę izolacji akustycznej?;)

Podobnie sprawd¼ projekt organizacji ruchu w gara¿u (w dokumentacji
powykonawczej),

Nie ma. Znaczy projektu organizacji ruchu. Dokumentacja jest.

a nawet pozwolenie na budowê

Tam jest sprawa bardziej pogmatwana, i z pewnych względów nie będę się o niej publicznie rozpisywał.

Wasz gara¿ jest na X pojazdów mechanicznych (wentylacja, bramy p.-po¿. itp.
itd), a nie na X+1.

Nie podzielam twojego zdania, a akurat jestem inżynierem i to właśnie takim od pożarów - żeby być jasnym nie zawężam też drogi ewakuacyjnej:P A jak wjadę zrobić sobie kółko bez zatrzymania, to też łamię prawo budowlane?

Upierdliwy PINB mo¿e na³o¿yæ na w³asciciela budynku (czyli na w³asciciela
gara¿u) karê za samowoln± zmianê sposobu u¿ytkowania.

To musiałoby być akurat dość karkołomne stwierdzenie. "Parkując zmienił pan sposób użytkowania garażu";))

Daj adres, to ich powiadomiê ;-))

Oni już wiedzą:P
PINBu siÄ™ akurat w tej sprawie nie bojÄ™;)


Pożartowali, pożartowali a teraz skupmy się na kwestii współwłasności.
Shrek.

Data: 2015-05-22 05:45:09
Autor: Robert Tomasik
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
W dniu 21-05-15 o 21:35,  pisze:
Naruszasz prawo budowlane.

Wska¿ w którym miejscu konkretnie prawo budowlane - cokolwiek rozumiesz pod tym pojêciem - reguluje ilo¶æ pojazdów przechowywanych w danym gara¿u? S±dzisz, ¿e gara¿ na 11 pojazdów ma szczególnie wiêksz± bramê, ni¿ na 10?

Data: 2015-05-22 06:58:00
Autor: ±æê³ñ󶼿
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
Np. podzia³ na strefy po¿arowe.


-- -- -
Wska¿ w którym miejscu konkretnie prawo budowlane - cokolwiek rozumiesz pod tym pojêciem - reguluje ilo¶æ pojazdów przechowywanych w danym gara¿u?

Data: 2015-05-24 09:48:10
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-22 06:58,  wrote:
Np. podzia³ na strefy po¿arowe.


-- -- -
Wska¿ w którym miejscu konkretnie prawo budowlane - cokolwiek rozumiesz
pod tym pojêciem - reguluje ilo¶æ pojazdów przechowywanych w danym gara¿u?

Gdzie konkretnie. Powierzchnia garażu tak wpływa na kształt stref pożarowych. Ilość pojazdów - nie.

Shrek.

Data: 2015-05-22 09:36:17
Autor: Stokrotka
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu
Wydaje mi się, że jako członek zażądu masz więcej praw, i dlatego powinieneś dążyć do unormowania sprawy- prawnie.
Czyli jeÅ›li nie ma pszydzielonego miejsca kto gdzie parkuje, to nic ci  nie mogÄ… zrobić, ale żeby siÄ™ nie czepiali, może warto wyrysować linie, lub ponumerować miejsca, jednak bÄ™dzie to wymagaÅ‚o zmian opÅ‚at.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2015-05-22 00:49:23
Autor: lskorupka
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
W dniu pi±tek, 22 maja 2015 09:36:50 UTC+2 u¿ytkownik Stokrotka napisa³:
Wydaje mi siê, ¿e jako cz³onek za¿±du masz wiêcej praw, i dlatego powiniene¶ d±¿yæ do unormowania sprawy- prawnie.

Do tego w³a¶nie d±¿ê i st±d pytanie - po prostu chce mieæ pewno¶æ, czy moja interpretacja jest poprawna, zanim podejmê jakiekolwiek dzia³ania. Co do faktu bycia cz³onkiem zarz±du, to raczej komplikuje on ni¿ upraszcza sprawê. Skoro jestem cz³onkiem zarz±du to muszê byæ jak ¿ona Cezara - bez zarzutu. I dlatego chcê siê upewniæ, czy rzeczywi¶cie jakiego¶ zarzutu nie ma.

Shrek

Data: 2015-05-22 10:00:01
Autor: Liwiusz
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu
W dniu 2015-05-22 o 09:49, lskorupka@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 22 maja 2015 09:36:50 UTC+2 użytkownik Stokrotka napisał:
Wydaje mi się, że jako członek zażądu masz więcej praw, i dlatego powinieneś dążyć do unormowania sprawy- prawnie.

Do tego właśnie dążę i stąd pytanie - po prostu chce mieć pewność, czy moja interpretacja jest poprawna, zanim podejmę jakiekolwiek działania. Co do faktu bycia członkiem zarządu, to raczej komplikuje on niż upraszcza sprawę. Skoro jestem członkiem zarządu to muszę być jak żona Cezara - bez zarzutu.

W kwestii formalnej - odniesienie się do bycia "jak żona Cezara" oznacza
to, że nie powinno być co do Ciebie żadnych podejrzeń, a skoro są (a są,
bo Ci siÄ™ zarzuca nieuprawnione korzystanie z parkingu), to powinieneÅ›
przestać być członkiem zarządu (tak jak żona Cezara przestała być żoną
Cezara po podejrzeniach, że jest niewierna) - jeśli już stosujemy
powiedzenia, to róbmy to dobrze ;)

Zatem "być jak żona Cezara" oznacza nie "wyjaśniać wszystkie
wątpliwości", tylko "rezygnować z funkcji, jak tylko jakiekolwiek
wątpliwości się pojawią".

Zatem uważajmy co mówimy, bo pewnie nie chciałeś powiedzieć, że skoro
zarzuca Ci się nieprawidłowości, to powinieneś zrezygnować z zarządu ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-05-22 01:54:37
Autor: lskorupka
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
W dniu pi±tek, 22 maja 2015 10:00:12 UTC+2 u¿ytkownik Liwiusz napisa³:

Zatem "byæ jak ¿ona Cezara" oznacza nie "wyja¶niaæ wszystkie w±tpliwo¶ci", tylko "rezygnowaæ z funkcji, jak tylko jakiekolwiek w±tpliwo¶ci siê pojawi±".

Znaczy, ¿e muszê wzi±æ rozwód z powodu motocykla. S³ysza³em, ¿e to siê zdarza, ale nie wiedzia³em, ¿e chodzi o parkowanie;)

Zatem uwa¿ajmy co mówimy, bo pewnie nie chcia³e¶ powiedzieæ, ¿e skoro
zarzuca Ci siê nieprawid³owo¶ci, to powiniene¶ zrezygnowaæ z zarz±du ;)

Akurat ca³kiem powa¿nie rozwa¿am tak± mo¿liwo¶æ, ale pisa³em tu g³ównie z powodu chêci potwierdzenia lub zaprzeczenia mojej interpretacji UoWL i KC. Lubiê sobie pogadaæ, ale jakby kto¶ zna³ odpowied¼ to te¿ bêdê zobowi±zany:P

Shrek.

Data: 2015-05-25 18:35:44
Autor: Gotfryd Smolik news
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu
On Thu, 21 May 2015, Shrek wrote:

T³o.

1.

Jest sobie wspólnota mieszkaniowa w której jest gara¿ podziemny. Jest w nim miejsc znacznie mniej ni¿ lokali. Co istotne gara¿ jest powierzchni± wspóln±, wyznaczone miejsca s± z prawem do wy³±cznego u¿ytkowania przez ka¿dowieczystego w³asciciela danych lokali - sprawa dawna narzucona przez dewelopera (wbrew umow± przedwstêpnym) - nie ma co ju¿ tego analizowaæ - tak zosta³y podpisane akty.

2.

U¿ytkownicy tych miejsc nie ponosz± op³at za wy³±czne u¿ytkowanie. Po prostu ka¿dy czy ma miejsce czy nie p³aci zaliczki na koszty utrzymania czê¶ci wspólnych od udzia³u (czyli de facto od metra mieszkania) i z tego p³acona jest ochrona, konserwacja i zarz±d równie¿ za gara¿. Regulaminu ¿adnego nie ma.

Zaparkowa³em w pewnej dziurze motocykl - nikomu realnie nie przeszkadza, a dla pewno¶ci zapyta³em jedynego "s±siada" - jedmu nie przeszkadza, wiêc nikomu innemu nie bardzo ma jak (poza ewentualn± praworz±dno¶ci±, o czym potem).

I teraz po tym do¶æ d³ugim, acz chyba istotnym wstêpie.

Zadzowni³ do mnie administrator z pro¶b± o usuniêce bo kto¶ siê skar¿y³. Na pytanie o podstawê prawn± - bo to czê¶æ wspólna i nie mogê jej "zaw³aszczaæ".

Odpisa³em (mailem na razie), ¿e moim zdaniem z ustawy o w³asno¶ci lokali wynika, ¿e nie ma podstaw ¿eby zabroniæ mi korzystania z mojej wspó³w³asno¶ci gdy¿:

  Ale¿ nikt Ci nie broni.
  Mi wychodzi, ¿e w³a¶ciciel zadysponowa³ u¿yczenie czê¶ci powierzchni
wspólnej, i w takim stanie prawnym sprzeda³ Ci lokal.
  Do ustalenia jest, czy takie u¿yczenie mo¿na wypowiedzieæ (jako
nabywca rzeczy u¿yczonej). Marnie widzê, skoro wpisane jest do KW,
a co do zasady u¿yczenie wygasa "po zakoñczeniu celu".

UoWL
Art 12 1. W³a¶ciciel lokalu ma _prawo_do_wspó³korzystania_ z nieruchomo¶ci wspólnej zgodnie z _jej_przeznaczeniem_.

  No dobra.
  To dla ustalenia uwagi zamiast gara¿u we¼ kanciapê, powiedzmy jaki¶
naro¿ny lokal, który zosta³ "w czê¶ci wspólnej" (nie zosta³ wydzielonym
lokalem) i zosta³ nastêpnie, jako lokal u¿ytkowy, wynajêty jako dajmy
na to sklep.
  Potem mi powiedz, czy w tym sklepie masz prawo stawiaæ swoje pó³ki
(wszak sklep zazwyczaj pó³ki ma, wiêc s± "na miejscu", spór idzie
*wy³±cznie* o to, czy to mog± byæ *Twoje* pó³ki).

  Po rozwa¿eniu tego przypadku odpowiedz na pytanie, kto mo¿e
zabroniæ wspólnocie mieszkaniowej *u¿yczenia* dowolnej czê¶ci
wspólnej na dowolny cel?

  IMO w tym momencie l±dujemy w miejscu pytania, co mo¿e zrobiæ
nabywca lokalu, który naby³ lokal w budynku, w którym taka umowa
zosta³a zawarta.

Art 13 1. W³a¶ciciel ponosi wydatki zwi±zane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowi±zany utrzymywaæ swój lokal w nale¿ytym stanie, przestrzegaæ porz±dku domowego, uczestniczyæ w kosztach zarz±du zwi±zanych z utrzymaniem nieruchomo¶ci wspólnej, korzystaæ z niej w sposób _nie_utrudniaj±cy_korzystania_ przez innych wspó³w³a¶cicieli oraz wspó³dzia³aæ z nimi w ochronie wspólnego dobra.

  Ale tu nie ma "wspó³korzystania", sam napisa³e¶, ¿e w umowie jest
wpisane prawo do korzystania.
  Czyli tak jakby (wspólnota) w³a¶nie komu¶ zafundowa³a lokal na sklep.
"Bo tak".

KC Art. 206. Ka¿dy ze wspó³w³a¶cicieli jest uprawniony do wspó³posiadania rzeczy wspólnej

  Ale je¶li zawar³ umowê "z osob± trzeci±", to przecie¿ swoje
posiadanie sam ograniczy³.
  A fakt, ¿e t± osob± trzeci± s± inni mieszkañcy (w tym [wspó³]
w³a¶ciciele) wiele IMVHO nie zmienia.

W zgodzie z artyku³em 12.1 UoWL korzystam ze swojej wspó³w³asno¶ci pomieszczenia gara¿owego,

  No to czekaj tylko.
  Jak swoje w³asne (stanowi±ce w³asno¶æ, nie miejsce zamieszkania)
komu¶ wynajmiesz, to bêdziesz mia³ prawo do wtran¿olenia siê
"bo dzi¶ nie mam gdzie spaæ" czy nie?
  Wszak idziesz "do swojego", tak czy nie? :>

u¿ywam go zgodnie z przeznaczeniem

  :D

Proszê o opiniê czy mam racjê, czy nie.

  Chcesz to masz :)

Kwestie moralne na razie pomiñmy (skoro p³acê za ten gara¿ to chcia³bym co¶ z tego mieæ,

  IMVHO to nie jest kwestia moralna, tylko prawna.
  Takie u¿yczenie wzbudza w±tpliwo¶æ, czy jest "prawnie s³uszne".
  Przecie¿ regulacjê dotycz±c± op³at za "uzasadnione" ¿e tak powiem
"nadmierne korzystanie" mamy w UoWL, i skoro mo¿na z niej
przy³o¿yæ komu¶ kto w lokalu ma "firmê z klientami" (znaczy
masa ludzi wind± doje¿d¿a do firmy, albo przynajmniej schody
zadeptuje), to umowa (nawet notarialna) nie mo¿e tego
zmieniæ.
  No dobra, przemkn±³em cichaczem nad ró¿nic± miêdzy "kosztami
eksploatacji" a go³ym (bezkosztowym niejako) "zajmowaniem",
ale od czego¶ trzeba zacz±æ ;)

ale interesuje mnie g³ównie strona prawna zagadnienia),

  IMVHO j.w.
  Kupi³e¶ lokal, który jest obci±¿ony i to obci±¿enie jest wpisane
do KW, nie ma t³umaczenia. Dotyczy (obci±¿enie) akurat nie czê¶ci
"indywidualnej", ale wspólnej. Co z tego?
  Pytaniem jest, czy (jakikolwiek ten wpis by nie by³) owo obci±¿enie
mo¿e byæ nieodp³atne.
  IMVHO, nie powinno byæ (nieodwo³alnie nieodp³atne).

motocykl na razie zabra³em i moknie.

  I na mój gust, wychodzi, po drugim czytaniu ;), ¿e tego nie zmienisz.

  Jak pierwszy raz przeczyta³em Twój post, to te¿ mi siê wydawa³o,
¿e "masz prawo". Do momentu zajrzanie ¿e "ale..." :>
(kto¶ to prawo zby³, a Ty kupi³e¶ "w stanie zastanym").

  Tu jedna uwaga.
  JE¦LI kupi³e¶ lokal WCZE¦NIEJ, ni¿ ktokolwiek z tych "wpisanych"
(do uprawnionych do gara¿u), to powinien istnieæ:
- kwit ¿e zosta³e¶ o tym powiadomiony i nie z³o¿y³e¶ sprzeciwu
- kwit ¿e nie przyszed³e¶ na zebranie lub nie wzi±³e¶ udzia³u
  w g³osowaniu w sprawie gara¿y.
  Oczywi¶cie, jak developer prawa do gara¿y sprzeda³ wcze¶niej,
to ¿adnych kwitów byæ nie musi (wszak po to jest KW).

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-05-25 20:18:52
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-25 18:35, Gotfryd Smolik news wrote:

Odpisa³em (mailem na razie), ¿e moim zdaniem z ustawy o w³asno¶ci
lokali wynika, ¿e nie ma podstaw ¿eby zabroniæ mi korzystania z mojej
wspó³w³asno¶ci gdy¿:

  Ale¿ nikt Ci nie broni.

No w³a¶nie wychodzi mi, ¿e mi broni. "Nie mo¿e pan tej powierzchni gara¿y u¿ywaæ do parkowania motocykla, bo jest to powierzchnia wspólna, nawet je¶li nikomu to nie utrudnia korzystania z gara¿u".

  Mi wychodzi, ¿e w³a¶ciciel zadysponowa³ u¿yczenie czê¶ci powierzchni
wspólnej, i w takim stanie prawnym sprzeda³ Ci lokal.
  Do ustalenia jest, czy takie u¿yczenie mo¿na wypowiedzieæ (jako
nabywca rzeczy u¿yczonej). Marnie widzê, skoro wpisane jest do KW,
a co do zasady u¿yczenie wygasa "po zakoñczeniu celu".

Ale nikt nie zamierza tego kwestionowaæ. W akcie notarialnym jest napisane, ¿e niektórzy u¿ytkownicy lokali maj± prawo do wy³±cznego u¿ytkowania niektórych miejsc i tego nikt nie kwestionuje. Dyskusja sprowadza siê do kwestii, czy skoro pozosta³a czê¶æ jest wspólna, to mo¿na zabroniæ korzystania z niej w sposób nie utrudniaj±cy korzystania przez pozosta³ych wspó³w³a¶cicieli.

  No to czekaj tylko.
  Jak swoje w³asne (stanowi±ce w³asno¶æ, nie miejsce zamieszkania)
komu¶ wynajmiesz, to bêdziesz mia³ prawo do wtran¿olenia siê
"bo dzi¶ nie mam gdzie spaæ" czy nie?
  Wszak idziesz "do swojego", tak czy nie? :>

Ci±gle wydaje mi siê, ¿e nast±pi³o niezrozumienie faktów. Ja nie zamierzam stawiaæ moto na "czyi¶" miejscach (to jest tak oczywiste, ¿e nawet do g³owy mi nie przysz³o), tylko na _pozosta³ej_ wspólnej powierzchni.

Kwestie moralne na razie pomiñmy (skoro p³acê za ten gara¿ to
chcia³bym co¶ z tego mieæ,

  IMVHO to nie jest kwestia moralna, tylko prawna.
  Takie u¿yczenie wzbudza w±tpliwo¶æ, czy jest "prawnie s³uszne".

Dalej wydaje mi siê, ¿e rozmawiamy o ró¿nych rzeczach. Nie rozumiem o jakie u¿yczenie chodzi. Nie roszczê sobie prawa do wy³±cznego korzystania z tego miejsca.

  Przecie¿ regulacjê dotycz±c± op³at za "uzasadnione" ¿e tak powiem
"nadmierne korzystanie" mamy w UoWL, i skoro mo¿na z niej
przy³o¿yæ komu¶ kto w lokalu ma "firmê z klientami" (znaczy
masa ludzi wind± doje¿d¿a do firmy, albo przynajmniej schody
zadeptuje), to umowa (nawet notarialna) nie mo¿e tego
zmieniæ.

Ale tutaj nie mamy sytuacji z lokalem u¿ytkowym. Zreszt± znów nie rozumiem do czego d±¿ysz.

ale interesuje mnie g³ównie strona prawna zagadnienia),

  IMVHO j.w.
  Kupi³e¶ lokal, który jest obci±¿ony i to obci±¿enie jest wpisane
do KW, nie ma t³umaczenia. Dotyczy (obci±¿enie) akurat nie czê¶ci
"indywidualnej", ale wspólnej. Co z tego?
  Pytaniem jest, czy (jakikolwiek ten wpis by nie by³) owo obci±¿enie
mo¿e byæ nieodp³atne.
  IMVHO, nie powinno byæ (nieodwo³alnie nieodp³atne).

I zapewne nie jest - mo¿na teoretycznie uchwa³± wspólnoty uchwaliæ odp³atno¶æ za te miejsca do wy³±cznego u¿ytkowania, ale sprawa nie o to idzie. Ta zosta³a rozstrzygniêta 8 lat temu i chyba nikt nie zamierza do tego wracaæ - ja równie¿, przynajmniej dopóki jestem cz³onkiem zarz±du.

motocykl na razie zabra³em i moknie.

  I na mój gust, wychodzi, po drugim czytaniu ;), ¿e tego nie zmienisz.

  Jak pierwszy raz przeczyta³em Twój post, to te¿ mi siê wydawa³o,
¿e "masz prawo". Do momentu zajrzanie ¿e "ale..." :>
(kto¶ to prawo zby³, a Ty kupi³e¶ "w stanie zastanym").

To jeszcze raz wyt³umaczê. Nie chodzi mi o pozbawianie kogokolwiek prawa do korzystania na zasadzie wy³±czno¶ci z przypisanego do jego lokalu miejsca postojowego. Nie chodzi mi równie¿ o wprowadzenie op³at za to prawo (choæ moim zdaniem takie powinny byæ wprowadzone a w zasadzie utrzymane, ale nie ma na to specjalnie szansy - na pocz±tku by³y, ale zosta³y zniesione w kolejnych uchwa³ach bud¿etowych). Respektujê, to ¿e kto¶ ma wy³±czne prawo do parkowania na przynale¿nym mu miejscu. Chodzi o to, czy prawo do korzystania z _pozosta³ej_ czê¶ci gara¿u mo¿e byæ ograniczone, je¶li w sposób oczywisty parkowanie motocykla w k±cie nikomu ze wspó³w³a¶cicieli nie utrudnia korzystania z gara¿y zgodnie z przeznaczeniem (nikomu wjazdu ani komunikacji nie utrudniam, dróg ewakuacyjnych nie zawê¿am nawet upewni³em siê u jedynego "s±siada" czy taki sposób parkowania motocykla mu nie przeszkadza) i na jakiej podstawie. Po prostu wydaje mi siê, ¿e ¼le mnie zrozumia³e¶ i skupi³e¶ siê na wydzielonych miejscach parkingowych, a mi chodzi o "pozosta³±" powierzchniê wspóln± gara¿u. Po prostu reszta zarz±du uwa¿a, ¿e najlepiej by³oby gdyby poza miejscami wyznaczonymi nie parkowa³ nikt i niczym (poniek±d ich rozumiem), natomiast wydaje mi siê, ¿e prowadzi to do sprzeczno¶ci z paragrafem 206 KC i przytoczonymi paragrafami UoWL.


Shrek.

Data: 2015-05-25 23:29:21
Autor: Gotfryd Smolik news
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On Mon, 25 May 2015, Shrek wrote:

On 2015-05-25 18:35, Gotfryd Smolik news wrote:

Odpisa³em (mailem na razie), ¿e moim zdaniem z ustawy o w³asno¶ci
lokali wynika, ¿e nie ma podstaw ¿eby zabroniæ mi korzystania z mojej
wspó³w³asno¶ci gdy¿:

  Ale¿ nikt Ci nie broni.

No w³a¶nie wychodzi mi, ¿e mi broni.

  B³±d logiczny.
"Niebronienie" polega na tym, ¿e [wspó³]w³a¶ciciel *ma prawo* oddaæ
swoje posiadanie innemu podmiotowi.
  Oczywi¶cie, jak JU¯ odda³e¶, to jest problem.
  Albo jak poprzedni w³a¶ciciel odda³.

"Nie mo¿e pan tej powierzchni gara¿y u¿ywaæ do parkowania motocykla, bo jest to powierzchnia wspólna, nawet je¶li nikomu to nie utrudnia korzystania z gara¿u".

  ¬le t³umacz±, IMVHO.

BTW: pomijam kwestiê, czy to jest u¿yczenie czy u¿ytkowanie ("danie
  w u¿ytkowanie" czy jak tam to okre¶liæ, do KC trzeba by zajrzeæ).

  Mi wychodzi, ¿e w³a¶ciciel zadysponowa³ u¿yczenie czê¶ci powierzchni
wspólnej, i w takim stanie prawnym sprzeda³ Ci lokal.
  Do ustalenia jest, czy takie u¿yczenie mo¿na wypowiedzieæ (jako
nabywca rzeczy u¿yczonej). Marnie widzê, skoro wpisane jest do KW,
a co do zasady u¿yczenie wygasa "po zakoñczeniu celu".

Ale nikt nie zamierza tego kwestionowaæ. W akcie notarialnym jest napisane, ¿e niektórzy u¿ytkownicy lokali maj± prawo do wy³±cznego u¿ytkowania niektórych miejsc i tego nikt nie kwestionuje. Dyskusja sprowadza siê do kwestii, czy skoro pozosta³a czê¶æ jest wspólna, to mo¿na zabroniæ korzystania z niej w sposób nie utrudniaj±cy korzystania przez pozosta³ych wspó³w³a¶cicieli.

  Pytaniem jest, czy gara¿ zosta³ oddany "na wspó³u¿ytkowanie".
  Bo przynajê, zadajesz trudne pytanie :D

  No to czekaj tylko.
  Jak swoje w³asne (stanowi±ce w³asno¶æ, nie miejsce zamieszkania)
komu¶ wynajmiesz, to bêdziesz mia³ prawo do wtran¿olenia siê
"bo dzi¶ nie mam gdzie spaæ" czy nie?
  Wszak idziesz "do swojego", tak czy nie? :>

Ci±gle wydaje mi siê, ¿e nast±pi³o niezrozumienie faktów. Ja nie zamierzam stawiaæ moto na "czyi¶" miejscach (to jest tak oczywiste, ¿e nawet do g³owy mi nie przysz³o), tylko na _pozosta³ej_ wspólnej powierzchni.

  Powiedzmy na wycieraczce przed wynajêtym komu¶ mieszkaniem.
  Za jego zgod±, ¿eby nie by³o :D

Kwestie moralne na razie pomiñmy (skoro p³acê za ten gara¿ to
chcia³bym co¶ z tego mieæ,

  IMVHO to nie jest kwestia moralna, tylko prawna.
  Takie u¿yczenie wzbudza w±tpliwo¶æ, czy jest "prawnie s³uszne".

Dalej wydaje mi siê, ¿e rozmawiamy o ró¿nych rzeczach. Nie rozumiem o jakie u¿yczenie chodzi. Nie roszczê sobie prawa do wy³±cznego korzystania z tego miejsca.

  Jasne.
  I ¿eby nie by³o, druga strona medalu jest taka, ¿e doskonale zdajê
sobie sprawê, i¿ kontrargumentem jest "ale ja nie mieszkanie wynaj±³em,
tylko jeden pokój" :)
  No ale liczê ¿e kogo¶ jeszcze sprowokujê.

[...]
Ale tutaj nie mamy sytuacji z lokalem u¿ytkowym. Zreszt± znów nie rozumiem do czego d±¿ysz.

  Do wykazania, ¿e ka¿de prawo, równie¿ to prawo "do wspó³u¿ytkowania
gara¿u", mog³e¶ ZBYÆ!
  Prawo musi byæ niezbywalne, ¿eby takie zbycie by³o nieskuteczne.
  No i zmierzam do "linii oporu" - co, je¶li przyj±æ, ¿e prawa na które
siê (w oparciu o KC) powo³ujesz, zosta³y przez *poprzedniego*
w³a¶ciciela Twojego mieszkania *zbyte*?
  Z tytu³u wpisania do KW nie dzia³a to na by³ego w³a¶ciciela,
lecz "ka¿doczesnego w³a¶ciciela lokalu" (albo jak tam to idzie).

  IMVHO, nie powinno byæ (nieodwo³alnie nieodp³atne).

I zapewne nie jest - mo¿na teoretycznie uchwa³± wspólnoty uchwaliæ odp³atno¶æ za te miejsca do wy³±cznego u¿ytkowania,

  To tê czê¶æ mamy "uzgodnion±" :)

ale sprawa nie o to idzie.

  Ustalmy bazê.
  Czyli najpierw to, czy zgadzasz siê, ¿e JEST MO¯LIWE, i¿ poprzedni
w³a¶ciciel lokalu (developer) "zby³" niektóre prawa przynale¿ne
wspó³w³a¶cicielowi i *w tym stanie* sprzeda³ lokal.
  Jako ¿e o m.in. posiadanie chodzi, przez "zbycie" rozumieæ trzeba
równie¿ rozporz±dzenie w postaci umowy najmu, u¿yczenia czy
dania w u¿ytkowanie.
  Szczegó³ami trzeba zaj±æ siê PÓ¬NIEJ :D

  Jak pierwszy raz przeczyta³em Twój post, to te¿ mi siê wydawa³o,
¿e "masz prawo". Do momentu zajrzanie ¿e "ale..." :>
(kto¶ to prawo zby³, a Ty kupi³e¶ "w stanie zastanym").

To jeszcze raz wyt³umaczê. Nie chodzi mi o pozbawianie kogokolwiek prawa do korzystania

  Ale¿ w³a¶nie chodzi.
  Bo do SZCZEGÓ£ÓW, czyli tego, czy jest mo¿liwe, ¿e CA£Y gara¿ zosta³
dany w u¿ytkowanie w³a¶cicielom miejsc postojowych, albo czy
jaka¶ ¶cie¿ka prawna prowadzi do wytyczenia takiej mo¿liwo¶ci,
doj¶æ mo¿emy wy³±cznie pó¼niej.

  Najpierw pytanie - czy podwa¿asz tak± mo¿liwo¶æ, ¿e w³a¶ciciel pozbawia
siê prawa do wspó³u¿ywania czê¶ci nieruchomo¶ci *wspólnej*.

  Zacz±³e¶ od szczegó³ów - ¿e jest miejsce.
  Ale JE¦LI nie da siê wykluczyæ, ¿e "przekazany" zosta³ ca³y gara¿
(albo wprost w wyniku umowy, albo w wyniku dzia³ania jakich¶
przepisów), to Twoja argumentacja utyka na tym, ¿e mamy "Twoj±
w³asno¶æ ale nie Twoje posiadanie".
  Pat.

Respektujê, to ¿e kto¶ ma wy³±czne prawo do parkowania na przynale¿nym mu miejscu. Chodzi o to, czy prawo do korzystania z _pozosta³ej_ czê¶ci gara¿u mo¿e byæ ograniczone,

  Nie bez powodu czekam na Twoje stanowisko w sprawie wy¿ej.
  Nastêpnym krokiem jest ustalenie, co mo¿e byæ przedmiotem umowy.
  Idzie o z³o¶liwe skutki uboczne przepisów o "rzeczach po³±czonych".

je¶li w sposób oczywisty parkowanie motocykla w k±cie nikomu ze wspó³w³a¶cicieli nie utrudnia korzystania z gara¿y zgodnie z przeznaczeniem (nikomu wjazdu ani komunikacji nie utrudniam, dróg ewakuacyjnych nie zawê¿am nawet upewni³em siê u jedynego "s±siada" czy taki sposób parkowania motocykla mu nie przeszkadza) i na jakiej podstawie.

  Bêdê siê broni³, ale etapami proszê ;)

Po prostu wydaje mi siê, ¿e ¼le mnie zrozumia³e¶

  Nie.

i skupi³e¶ siê na wydzielonych miejscach parkingowych, a mi chodzi o "pozosta³±" powierzchniê wspóln± gara¿u.

  :D

Po prostu reszta zarz±du uwa¿a, ¿e najlepiej by³oby gdyby poza miejscami wyznaczonymi nie parkowa³ nikt i niczym (poniek±d ich rozumiem), natomiast wydaje mi siê, ¿e prowadzi to do sprzeczno¶ci
z paragrafem 206 KC i przytoczonymi paragrafami UoWL.

  To jest gara¿, tak?
  Z czego sk³ada siê ów gara¿, tak konkretnie?
  Bo jak z miejsc parkingowych i dojazdów, a *wszystkie* te miejsca s±
u¿yczone/wynajête/dane w u¿ytkowanie, to co stoi w poprzek tezie, ¿e
rozporz±dzono CA£YM gara¿em?
  Chyba, ¿e jest zastrze¿enie, ¿e w³a¶ciciel ma prawa...

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-05-26 06:27:13
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-25 23:29, Gotfryd Smolik news wrote:


  Ale¿ w³a¶nie chodzi.
  Bo do SZCZEGÓ£ÓW, czyli tego, czy jest mo¿liwe, ¿e CA£Y gara¿ zosta³
dany w u¿ytkowanie w³a¶cicielom miejsc postojowych, albo czy
jaka¶ ¶cie¿ka prawna prowadzi do wytyczenia takiej mo¿liwo¶ci,
doj¶æ mo¿emy wy³±cznie pó¼niej.

W akcie nic na temat ca³ego gara¿u (poza tym ¿e stanowi powierzchniê wspóln± co wynika z wyliczenia udzia³ów nie ma). Tylko o prawie wy³±cznego u¿ytkowania poszczególnych miejsc.

  Najpierw pytanie - czy podwa¿asz tak± mo¿liwo¶æ, ¿e w³a¶ciciel pozbawia
siê prawa do wspó³u¿ywania czê¶ci nieruchomo¶ci *wspólnej*.

  Zacz±³e¶ od szczegó³ów - ¿e jest miejsce.
  Ale JE¦LI nie da siê wykluczyæ, ¿e "przekazany" zosta³ ca³y gara¿
(albo wprost w wyniku umowy, albo w wyniku dzia³ania jakich¶
przepisów), to Twoja argumentacja utyka na tym, ¿e mamy "Twoj±
w³asno¶æ ale nie Twoje posiadanie".
  Pat.

Je¿eli taka sytuacja ma miejsce (IMHO nie ma), to s±dzê, ¿e obowi±zek wskazania uzasadnienia le¿y na stronie "zakazuj±cej.

  To jest gara¿, tak?
  Z czego sk³ada siê ów gara¿, tak konkretnie?
  Bo jak z miejsc parkingowych i dojazdów, a *wszystkie* te miejsca s±
u¿yczone/wynajête/dane w u¿ytkowanie, to co stoi w poprzek tezie, ¿e
rozporz±dzono CA£YM gara¿em?
  Chyba, ¿e jest zastrze¿enie, ¿e w³a¶ciciel ma prawa...

No w³a¶nie wed³ug mnie art 206 KC.

Shrek.

Data: 2015-05-26 07:17:57
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-26 06:27, Shrek wrote:
On 2015-05-25 23:29, Gotfryd Smolik news wrote:


  Ale¿ w³a¶nie chodzi.
  Bo do SZCZEGÓ£ÓW, czyli tego, czy jest mo¿liwe, ¿e CA£Y gara¿ zosta³
dany w u¿ytkowanie w³a¶cicielom miejsc postojowych, albo czy
jaka¶ ¶cie¿ka prawna prowadzi do wytyczenia takiej mo¿liwo¶ci,
doj¶æ mo¿emy wy³±cznie pó¼niej.

W ksiêdze wieczystej s± wpisy "KA¯DOCZESNY W£A¦CICIEL LOKALU MIESZKALNEGO NUMER XXX MA PRAWO DO WY£¡CZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARA¯OWEGO NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARA¯OWEJ"

Shrek.

Data: 2015-05-26 12:09:10
Autor: Stokrotka
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
Wydaje siê, ¿e prawnie sytuacja jest identyczna z parkowaniem pszez obcego, np go¶cia na terenie spu³dzielni mieszkaniowej.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, czêsto nielogiczny, ktury ludzie ociê¿ali umys³owo,
na¿ucaj± bezmy¶lnie nastêpnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2015-05-26 20:27:08
Autor: ±æê³ñ󶼿
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
Co w³a¶ciciele w ka¿dej chwili mog± zmieniæ uchwa³±.


-- -- -
W ksiêdze wieczystej s± wpisy "KA¯DOCZESNY W£A¦CICIEL LOKALU  MIESZKALNEGO NUMER XXX MA PRAWO DO WY£¡CZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARA¯OWEGO NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARA¯OWEJ"

Data: 2015-05-27 06:41:53
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-26 20:27,  wrote:
Co w³a¶ciciele w ka¿dej chwili mog± zmieniæ uchwa³±.


-- -- -
W ksiêdze wieczystej s± wpisy "KA¯DOCZESNY W£A¦CICIEL LOKALU  MIESZKALNEGO
NUMER XXX MA PRAWO DO WY£¡CZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARA¯OWEGO
NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARA¯OWEJ"

Mogą, ale po pierwsze notarialnie, po drugie musieliby mieć większość czego sobie nie wyobrażam, po trzecie patrz punkt drugi - nikt nie zamierza tego robić.

Dobra - wróćmy do tematu - czy ktoś ma pomysł dlaczego tłumaczenie na podstawie par 206 KC mogłoby nie działać.

Shrek.

Data: 2015-05-27 00:35:37
Autor: nkab
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
W dniu środa, 27 maja 2015 06:41:46 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
On 2015-05-26 20:27,  wrote:
> Co w³a¶ciciele w ka¿dej chwili mog± zmieniæ uchwa³±.
>
>
> -- -- -
>> W ksiêdze wieczystej s± wpisy "KA¯DOCZESNY W£A¦CICIEL LOKALU  MIESZKALNEGO
>> NUMER XXX MA PRAWO DO WY£¡CZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARA¯OWEGO
>> NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARA¯OWEJ"

Mogą, ale po pierwsze notarialnie, po drugie musieliby mieć większość czego sobie nie wyobrażam, po trzecie patrz punkt drugi - nikt nie zamierza tego robić.

Dobra - wróćmy do tematu - czy ktoś ma pomysł dlaczego tłumaczenie na podstawie par 206 KC mogłoby nie działać.

Shrek.

Czyli, że nareszcie wiemy - problemem jest ogromna ilość
właścicieli, którzy mają inne (i każdy z osobna) własne interesy.

(oczywiście nie piszę o wspólnocie złożonej z 2 członków)

Andrzej.

Data: 2015-05-27 17:26:59
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-27 09:35, nkab@toya.net.pl wrote:

-- -- -
W ksiêdze wieczystej s± wpisy "KA¯DOCZESNY W£A¦CICIEL LOKALU  MIESZKALNEGO
NUMER XXX MA PRAWO DO WY£¡CZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARA¯OWEGO
NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARA¯OWEJ"

Mogą, ale po pierwsze notarialnie, po drugie musieliby mieć większość
czego sobie nie wyobrażam, po trzecie patrz punkt drugi - nikt nie
zamierza tego robić.

Dobra - wróćmy do tematu - czy ktoś ma pomysł dlaczego tłumaczenie na
podstawie par 206 KC mogłoby nie działać.

Shrek.

Czyli, że nareszcie wiemy - problemem jest ogromna ilość
właścicieli, którzy mają inne (i każdy z osobna) własne interesy.

(oczywiście nie piszę o wspólnocie złożonej z 2 członków)

To akutrat było wyjaśnione w pierwszym poście.

No dobra - ma ktoś jakiś pomysł?

Shrek

Data: 2015-05-28 17:41:54
Autor: ±æê³ñ󶼿
Parkowanie motocykla we wspólnym garazu
Zamiast wspó³w³a¶ciciela lepiej byæ posiadaczem - zacznij posiadaæ ten kawa³ek i niech Ci podskocz± (znaczy do s±du id±).


-- -- -
No dobra - ma kto¶ jaki¶ pomys³?

Data: 2015-05-29 07:01:55
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym garazu
On 2015-05-28 17:41,  wrote:
Zamiast wspó³w³a¶ciciela lepiej byæ posiadaczem - zacznij posiadaæ ten
kawa³ek i niech Ci podskocz± (znaczy do s±du id±).

Tego wolałbym uniknąć. Raz że to sąsiedzi, dwa że jak już pisałem jestem _również_ członkiem zarządu. Ogólnie chciałbym to załatwic w sposób cywilowany a nie "na wyrwę".

Shrek.

Data: 2015-05-29 09:45:17
Autor: ±æê³ñ󶼿
Parkowanie motocykla we wspólnym garazu
Je¿eli to czê¶æ wspólna to podejmijcie uchwa³ê w³a¶cicieli o odp³atnym wynajmie tego kawa³ka pod³ogi i wyborze oferenta przez zarz±d na podstawie najwy¿szej zaproponowanej ceny najmu (konkurs ofert).
Powy¿sze nie uwzglêdnia ewentualnych zastrze¿eñ archtektoniczno-budowlano-po¿arowych.


-- -- -
Ogólnie chcia³bym to za³atwic w sposób cywilowany a nie "na wyrwê".

Data: 2015-05-29 12:42:25
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym garazu
On 2015-05-29 09:45,  wrote:
Je¿eli to czê¶æ wspólna to podejmijcie uchwa³ê w³a¶cicieli o odp³atnym
wynajmie tego kawa³ka pod³ogi i wyborze oferenta przez zarz±d na podstawie
najwy¿szej zaproponowanej ceny najmu (konkurs ofert).
Powy¿sze nie uwzglêdnia ewentualnych zastrze¿eñ
archtektoniczno-budowlano-po¿arowych.

Ale po co? Nie o to pytałem.

Shrek.

Data: 2015-05-30 11:58:41
Autor: Gotfryd Smolik news
Parkowanie motocykla we wspólnym garazu
On Fri, 29 May 2015,  ±æê³ñ󶼿 wrote:

Je¿eli to czê¶æ wspólna to podejmijcie uchwa³ê w³a¶cicieli o odp³atnym
wynajmie tego kawa³ka pod³ogi i wyborze oferenta przez zarz±d na podstawie
najwy¿szej zaproponowanej ceny najmu (konkurs ofert).

  Ale przecie¿ oni JU¯ ZAWARLI UMOWÊ!
  Ma³o, skutki tej umowy *s± wpisane do KW*.

  To na pocz±tek spyta³bym siê, czy, z jakim okresem wypowiedzenia
i za ile mo¿na tak± umowê wypowiedzieæ.
  Znaczy "za ile odszkodowania".

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-06-01 00:16:53
Autor: nkab
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
W dniu środa, 27 maja 2015 17:26:52 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
On 2015-05-27 09:35, nkab@toya.net.pl wrote:

>>> -- -- -
>>>> W ksiêdze wieczystej s± wpisy "KA¯DOCZESNY W£A¦CICIEL LOKALU  MIESZKALNEGO
>>>> NUMER XXX MA PRAWO DO WY£¡CZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARA¯OWEGO
>>>> NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARA¯OWEJ"
>>
>> Mogą, ale po pierwsze notarialnie, po drugie musieliby mieć większość
>> czego sobie nie wyobrażam, po trzecie patrz punkt drugi - nikt nie
>> zamierza tego robić.
>>
>> Dobra - wróćmy do tematu - czy ktoś ma pomysł dlaczego tłumaczenie na
>> podstawie par 206 KC mogłoby nie działać.
>>
>> Shrek.
>
> Czyli, że nareszcie wiemy - problemem jest ogromna ilość
> właścicieli, którzy mają inne (i każdy z osobna) własne interesy.
>
> (oczywiście nie piszę o wspólnocie złożonej z 2 członków)

To akutrat było wyjaśnione w pierwszym poście.

No dobra - ma ktoś jakiś pomysł?

Shrek

Jeśli nie mogą korzystać wszyscy to oznacza, że nie jest
to część wspólna, czyli że koszty powinni ponosić wyłącznie
wybrańcy deveolopera.

Dawniej do takich spraw powoływano komisje pojednawcze.

Zebranie pisemnej zgody od właścicieli też pomogłoby w sądzie.

Andrzej.

Data: 2015-06-01 17:40:51
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-06-01 09:16, nkab@toya.net.pl wrote:

Jeśli nie mogą korzystać wszyscy to oznacza, że nie jest
to część wspólna, czyli że koszty powinni ponosić wyłącznie
wybrańcy deveolopera.

Niestety, dopóki nie ma uchwały właścicieli to utrzymanie części wspólnej według ustawy o własności lokali, czyli według udziału (metra kwadratowego w praktyce). Idealnie byłoby, gdyby garaż był samodzielnym lokalem i niech się tam właściciele sami rządzą. Ale jest jak jest, czyli to powierzchnia wspólna. Problem w tym, że większość chciałaby żeby wszyscy za nią płacili, bo jest wspólna, ale pozostali nie mieli tam prawa użytkowania, bo jest bardziej ichna;)

Zebranie pisemnej zgody od właścicieli też pomogłoby w sądzie.

Pisemnej zgody na co?

Shrek.

Data: 2015-06-02 00:52:26
Autor: nkab
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
W dniu poniedzia³ek, 1 czerwca 2015 17:40:52 UTC+2 u¿ytkownik Shrek napisa³:
On 2015-06-01 09:16, nkab@toya.net.pl wrote:

> Je¶li nie mog± korzystaæ wszyscy to oznacza, ¿e nie jest
> to czê¶æ wspólna, czyli ¿e koszty powinni ponosiæ wy³±cznie
> wybrañcy deveolopera.

Niestety, dopóki nie ma uchwa³y w³a¶cicieli to utrzymanie czê¶ci wspólnej wed³ug ustawy o w³asno¶ci lokali, czyli wed³ug udzia³u (metra kwadratowego w praktyce). Idealnie by³oby, gdyby gara¿ by³ samodzielnym lokalem i niech siê tam w³a¶ciciele sami rz±dz±. Ale jest jak jest, czyli to powierzchnia wspólna.

No i w³a¶nie chodzi o s±downe stwierdzenie nieprawid³owo¶ci zaliczenia
gara¿u jako powierzchni wspólnej i zawyrokowanie, ¿e gara¿
nie jest powierzchni± wspóln± je¶li korzysta z niej ograniczona ilo¶æ
partycypuj±cych w kosztach w³a¶cicieli.


> Zebranie pisemnej zgody od w³a¶cicieli te¿ pomog³oby w s±dzie..

Pisemnej zgody na co?


Na parkowanie motocykla, je¶li wiêkszo¶æ bêdzie "na tak" to na walnym
powinno byæ pro¶ciej.

Andrzej.

Data: 2015-06-02 10:08:20
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara?u
On 2015-06-02 09:52, nkab@toya.net.pl wrote:

Niestety, dopóki nie ma uchwa³y w³a¶cicieli to utrzymanie czê¶ci
wspólnej wed³ug ustawy o w³asno¶ci lokali, czyli wed³ug udzia³u (metra
kwadratowego w praktyce). Idealnie by³oby, gdyby gara¿ by³ samodzielnym
lokalem i niech siê tam w³a¶ciciele sami rz±dz±. Ale jest jak jest,
czyli to powierzchnia wspólna.

No i w³a¶nie chodzi o s±downe stwierdzenie nieprawid³owo¶ci zaliczenia
gara¿u jako powierzchni wspólnej i zawyrokowanie, ¿e gara¿
nie jest powierzchni± wspóln± je¶li korzysta z niej ograniczona ilo¶æ
partycypuj±cych w kosztach w³a¶cicieli.

Ale tego nie bardzo chcê ruszaæ. Przyznasz, ¿e trochê g³upio jak cz³onek zarz±du podaje w³asn± wspólnotê do s±du;) Zreszt± zgodnie z UoWL takie rozwi±zanie rozliczenia jest dopuszczalne. Co nie znaczy, ¿e nie jest do skutecznego zaskar¿enia.

Zebranie pisemnej zgody od w³a¶cicieli te¿ pomog³oby w s±dzie..

Pisemnej zgody na co?


Na parkowanie motocykla, je¶li wiêkszo¶æ bêdzie "na tak" to na walnym
powinno byæ pro¶ciej.

Powinno byæ pro¶ciej, ba mo¿na i uchwa³ê zaproponowaæ. Tylko ¿e raz, ¿e ciê¿ko bêdzie uzyskaæ wiekszo¶æ (choæby z powodu, ¿e niektórzy maj± to w D4;), a dwa, ¿e nie mam ochoty zbieraæ g³osów pod uchwa³a, skoro w stanie obecnym nic mi moim zdaniem parkowaæ tam nie zabrania.

Shrek.

Data: 2015-05-30 11:56:54
Autor: Gotfryd Smolik news
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On Tue, 26 May 2015,  ±æê³ñ󶼿 wrote:

Co w³a¶ciciele w ka¿dej chwili mog± zmieniæ uchwa³±.

  Podaj proszê podstawê prawn±.
  I odpowiedz "za ile" :D
  IMO, uchwa³± to mog± za¿±daæ odp³atno¶ci, to oczywiste.
  Ale ¿±danie zwolnienia prawa do wy³±cznego korzystania,
tak na mój rozum, te¿ bêdzie ODP£ATNE!

<cytat znów bez wrotki>
-- -- -
W ksiêdze wieczystej s± wpisy "KA¯DOCZESNY W£A¦CICIEL LOKALU  MIESZKALNEGO
NUMER XXX MA PRAWO DO WY£¡CZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARA¯OWEGO
NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARA¯OWEJ"


pzdr, Gotfryd

Data: 2015-05-30 17:17:21
Autor: ±æê³ñ󶼿
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
By³o orzeczenie SN, nie chce mi siê w tej chwili szukaæ.


-- -- -
 Podaj proszê podstawê prawn±.

Data: 2015-05-30 12:07:56
Autor: Gotfryd Smolik news
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On Tue, 26 May 2015, Shrek wrote:

On 2015-05-26 06:27, Shrek wrote:
On 2015-05-25 23:29, Gotfryd Smolik news wrote:


  Ale¿ w³a¶nie chodzi.
  Bo do SZCZEGÓ£ÓW, czyli tego, czy jest mo¿liwe, ¿e CA£Y gara¿ zosta³
dany w u¿ytkowanie w³a¶cicielom miejsc postojowych, albo czy
jaka¶ ¶cie¿ka prawna prowadzi do wytyczenia takiej mo¿liwo¶ci,
doj¶æ mo¿emy wy³±cznie pó¼niej.

W ksiêdze wieczystej s± wpisy "KA¯DOCZESNY W£A¦CICIEL LOKALU MIESZKALNEGO
NUMER XXX MA PRAWO DO WY£¡CZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARA¯OWEGO NUMER
XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARA¯OWEJ"

  No dobra.
  To teraz pytanie: skoro prawdopodobnie 100% miejsce zosta³o wydanych
w u¿ytkowanie, to znaczy wydany zosta³ ca³y gara¿.
  IMVHO, aby Twoje stanowisko by³o formalnie s³uszne, w KW powinien
byæ zapis, ¿e "wspólnota zastrzega sobie prawo do wykorzystywania czê¶ci
nie stanowi±cych stanowiska gara¿owego", a do tego "bez utrudniania
korzystania ze stanowiska gara¿owego" (bo inaczej to mozna by "uprawnionym"
stanowisko zastawiæ :P)
  Ale tego nie ma.
  "wolne  miejsca" nie s± jakim¶ "dodatkiem", lecz czê¶ci± gara¿u.
  100% gara¿u zosta³o wydane w dyspozycjê <tu lista uprawnionych>.
  Przywo³ujê art.47.1 KC.

  ICMPTZ?

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-05-30 12:32:42
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-30 12:07, Gotfryd Smolik news wrote:

  No dobra.
  To teraz pytanie: skoro prawdopodobnie 100% miejsce zosta³o wydanych
w u¿ytkowanie,

Tak.

to znaczy wydany zosta³ ca³y gara¿.

No w³a¶nie nie bardzo. W KW jest wyra¼nie napisane, ¿e prawo do wy³±cznego urzytkowania dotyczy tylko wyznaczonych miejsc - nie ca³ego gara¿u.

  IMVHO, aby Twoje stanowisko by³o formalnie s³uszne, w KW powinien
byæ zapis, ¿e "wspólnota zastrzega sobie prawo do wykorzystywania czê¶ci
nie stanowi±cych stanowiska gara¿owego", a do tego "bez utrudniania
korzystania ze stanowiska gara¿owego" (bo inaczej to mozna by "uprawnionym"
stanowisko zastawiæ :P)

No to problem - tam znajduje siê mnóstwo urz±dzeñ technicznych:P

  Ale tego nie ma.
  "wolne  miejsca" nie s± jakim¶ "dodatkiem", lecz czê¶ci± gara¿u.
  100% gara¿u zosta³o wydane w dyspozycjê <tu lista uprawnionych>.
  Przywo³ujê art.47.1 KC.

  ICMPTZ?

¯e w takim razie prawo do wy³±cznego korzystania z miejsca parkingowego jest sprzeczne z przywo³anym przez ciebie przepisem:P

Shrek.

Data: 2015-05-30 13:42:49
Autor: Gotfryd Smolik news
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On Sat, 30 May 2015, Shrek wrote:

On 2015-05-30 12:07, Gotfryd Smolik news wrote:

  IMVHO, aby Twoje stanowisko by³o formalnie s³uszne, w KW powinien
byæ zapis, ¿e "wspólnota zastrzega sobie prawo do wykorzystywania czê¶ci
nie stanowi±cych stanowiska gara¿owego", a do tego "bez utrudniania
korzystania ze stanowiska gara¿owego" (bo inaczej to mozna by "uprawnionym"
stanowisko zastawiæ :P)

No to problem - tam znajduje siê mnóstwo urz±dzeñ technicznych:P

  Wspólnota z nich korzysta?
  Znaczy dla celów innych ni¿ obs³uga gara¿u?
  Je¶li tak, to niezale¿nie czy argument jest s³uszny czy nie, nadaje
siê do wyci±gniêcia "przeciw wspólnocie" :D

  Ale tego nie ma.
  "wolne  miejsca" nie s± jakim¶ "dodatkiem", lecz czê¶ci± gara¿u.
  100% gara¿u zosta³o wydane w dyspozycjê <tu lista uprawnionych>.
  Przywo³ujê art.47.1 KC.

  ICMPTZ?

¯e w takim razie prawo do wy³±cznego korzystania z miejsca parkingowego jest sprzeczne z przywo³anym przez ciebie przepisem:P

  Nie, bo zastrze¿enie dotyczy praw "rzeczowych" :)
  Czyli us³uga *mo¿e* byæ na "czê¶æ gara¿u".
  To czym ja argumentujê, to fakt, ¿e po wydaniu "100% gara¿u"
ca³y gara¿ zosta³ wydany (w tym przypadku uprawnionym do u¿ytkowania).

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-05-30 15:11:31
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-30 13:42, Gotfryd Smolik news wrote:

No to problem - tam znajduje siê mnóstwo urz±dzeñ technicznych:P

  Wspólnota z nich korzysta?
  Znaczy dla celów innych ni¿ obs³uga gara¿u?

A nie? My¶lisz, ¿e te rury pod sufitem i przy³±cze internetowe to dla gara¿u:)

  Je¶li tak, to niezale¿nie czy argument jest s³uszny czy nie, nadaje
siê do wyci±gniêcia "przeciw wspólnocie" :D

W sumie masz racjê - pójdê za twoj± rad± i odetnê wszystkim internet - od razu zmiêkn±;) A jak nie to wodê i pr±d. Jak to nie pomo¿e, to za¶lepiê rury z gównem - na to nie ma mocnych:P

  To czym ja argumentujê, to fakt, ¿e po wydaniu "100% gara¿u"
ca³y gara¿ zosta³ wydany (w tym przypadku uprawnionym do u¿ytkowania).

Patrz s±siedni post:P

Shrek.

Data: 2015-06-06 15:02:52
Autor: Gotfryd Smolik news
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On Sat, 30 May 2015, Shrek wrote:

On 2015-05-30 13:42, Gotfryd Smolik news wrote:

No to problem - tam znajduje siê mnóstwo urz±dzeñ technicznych:P

  Wspólnota z nich korzysta?
  Znaczy dla celów innych ni¿ obs³uga gara¿u?

A nie?

  Sk±d mam wiedzieæ, nie pisa³e¶ :>

My¶lisz, ¿e te rury pod sufitem i przy³±cze internetowe to dla gara¿u:)

"prawo przechodu"?
  W przypadku wspólnoty raczej co¶ bardziej zbli¿onego do "prawa
instalacji" (nie mo¿na na³o¿yæ szlabanu na dostawê wody, pr±du
czy telefonu).

  Je¶li tak, to niezale¿nie czy argument jest s³uszny czy nie, nadaje
siê do wyci±gniêcia "przeciw wspólnocie" :D

W sumie masz racjê - pójdê za twoj± rad± i odetnê wszystkim internet

  No w³a¶nie nie, nie kojarzê w którym miejscu tak radzi³em.

  To czym ja argumentujê, to fakt, ¿e po wydaniu "100% gara¿u"
ca³y gara¿ zosta³ wydany (w tym przypadku uprawnionym do u¿ytkowania).

Patrz s±siedni post:P

  Ju¿ popatrujê :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-06-06 16:22:15
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-06-06 15:02, Gotfryd Smolik news wrote:

My¶lisz, ¿e te rury pod sufitem i przy³±cze internetowe to dla gara¿u:)

"prawo przechodu"?
  W przypadku wspólnoty raczej co¶ bardziej zbli¿onego do "prawa
instalacji" (nie mo¿na na³o¿yæ szlabanu na dostawê wody, pr±du
czy telefonu).

Ale poprzednio pisa³e¶, ¿e takie prawo mialoby byæ wprost zapisane w KW;)

  Je¶li tak, to niezale¿nie czy argument jest s³uszny czy nie, nadaje
siê do wyci±gniêcia "przeciw wspólnocie" :D

W sumie masz racjê - pójdê za twoj± rad± i odetnê wszystkim internet

  No w³a¶nie nie, nie kojarzê w którym miejscu tak radzi³em.

Przecie¿ tam by³ emotikona na koñcu;)

Shrek.

Data: 2015-06-07 08:42:11
Autor: ±æê³ñ󶼿
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
Art. 13 ust. 2 UoWL.


-- -- -
Ale poprzednio pisa³e¶, ¿e takie prawo mialoby byæ wprost zapisane w KW

Data: 2015-05-30 14:35:38
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-05-30 12:07, Gotfryd Smolik news wrote:

  No dobra.
  To teraz pytanie: skoro prawdopodobnie 100% miejsce zosta³o wydanych
w u¿ytkowanie, to znaczy wydany zosta³ ca³y gara¿.
  IMVHO, aby Twoje stanowisko by³o formalnie s³uszne, w KW powinien
byæ zapis, ¿e "wspólnota zastrzega sobie prawo do wykorzystywania czê¶ci
nie stanowi±cych stanowiska gara¿owego", a do tego "bez utrudniania
korzystania ze stanowiska gara¿owego" (bo inaczej to mozna by "uprawnionym"
stanowisko zastawiæ :P)

No to jeszcze inaczej - czy skoro zosta³y sprzedane wszystkie lokale na 4 piêtrze, to znaczy ¿e zosta³o wydane w u¿ytkowanie ca³e 4 piêtro i teraz muszê uzyskaæ wizê, ¿eby skorzystaæ z korytarza? Nie. To czemu piêtro -1 mia³oby byæ w jaki¶ sposób wyj±tkowe?

BTW. zastawiania zakazuje choæby wzmiankowany artyku³ 206KC i 13.1 UoWL, wiêc ten watek pomiñmy.

Shrek.

Data: 2015-06-06 15:04:14
Autor: Gotfryd Smolik news
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On Sat, 30 May 2015, Shrek wrote:

No to jeszcze inaczej - czy skoro zosta³y sprzedane wszystkie lokale na 4 piêtrze, to znaczy ¿e zosta³o wydane w u¿ytkowanie ca³e 4 piêtro i teraz muszê uzyskaæ wizê, ¿eby skorzystaæ z korytarza? Nie. To czemu piêtro -1 mia³oby byæ w jaki¶ sposób wyj±tkowe?

  To siê przek³ada na inne pytanie - czy gara¿ jest "wydzielonym lokalem"
(albo "wydzielon± czê¶ci± budynku).
  Bo w tym miejscu masz racjê (chyba ¿e w³a¶nie gara¿ *jest* wydzielony).

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-06-06 16:20:52
Autor: Shrek
Parkowanie motocykla we wspólnym gara¿u
On 2015-06-06 15:04, Gotfryd Smolik news wrote:
On Sat, 30 May 2015, Shrek wrote:

No to jeszcze inaczej - czy skoro zosta³y sprzedane wszystkie lokale
na 4 piêtrze, to znaczy ¿e zosta³o wydane w u¿ytkowanie ca³e 4 piêtro
i teraz muszê uzyskaæ wizê, ¿eby skorzystaæ z korytarza? Nie. To czemu
piêtro -1 mia³oby byæ w jaki¶ sposób wyj±tkowe?

  To siê przek³ada na inne pytanie - czy gara¿ jest "wydzielonym lokalem"

Nie jest. Jakby by³, to nie by³oby ca³ej zabawy w cze¶æ wspóln± i prawa do wy³acznego korzystania z miejsc.

(albo "wydzielon± czê¶ci± budynku).

A to ju¿ zale¿y od pytaj±cego, odpowiadaj±cego i podstawy prawnej - ma oddzielne drzwi, ma ¶ciany wiêc w potocznym rozumieniu jest wydzielony. W my¶l prawa i zapisów w KW nie jest.

  Bo w tym miejscu masz racjê (chyba ¿e w³a¶nie gara¿ *jest* wydzielony).

Wiêc nie jest - jakby by³ mia³by osobn± KW.

Shrek.

Parkowanie motocykla we wspólnym garażu

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona