Data: 2015-05-25 18:35:44 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie motocykla we wspĂłlnym garaĹźu | |
On Thu, 21 May 2015, Shrek wrote:
Tło. 1. Jest sobie wspólnota mieszkaniowa w której jest garaż podziemny. Jest w nim miejsc znacznie mniej niż lokali. Co istotne garaż jest powierzchnią wspólną, wyznaczone miejsca są z prawem do wyłącznego użytkowania przez każdowieczystego własciciela danych lokali - sprawa dawna narzucona przez dewelopera (wbrew umową przedwstępnym) - nie ma co już tego analizować - tak zostały podpisane akty. 2. Użytkownicy tych miejsc nie ponoszą opłat za wyłączne użytkowanie. Po prostu każdy czy ma miejsce czy nie płaci zaliczki na koszty utrzymania części wspólnych od udziału (czyli de facto od metra mieszkania) i z tego płacona jest ochrona, konserwacja i zarząd również za garaż. Regulaminu żadnego nie ma. Ależ nikt Ci nie broni. Mi wychodzi, że właściciel zadysponował użyczenie części powierzchni wspólnej, i w takim stanie prawnym sprzedał Ci lokal. Do ustalenia jest, czy takie użyczenie można wypowiedzieć (jako nabywca rzeczy użyczonej). Marnie widzę, skoro wpisane jest do KW, a co do zasady użyczenie wygasa "po zakończeniu celu". UoWL No dobra. To dla ustalenia uwagi zamiast garażu weź kanciapę, powiedzmy jakiś narożny lokal, który został "w części wspólnej" (nie został wydzielonym lokalem) i został następnie, jako lokal użytkowy, wynajęty jako dajmy na to sklep. Potem mi powiedz, czy w tym sklepie masz prawo stawiać swoje półki (wszak sklep zazwyczaj półki ma, więc są "na miejscu", spór idzie *wyłącznie* o to, czy to mogą być *Twoje* półki). Po rozważeniu tego przypadku odpowiedz na pytanie, kto może zabronić wspólnocie mieszkaniowej *użyczenia* dowolnej części wspólnej na dowolny cel? IMO w tym momencie lądujemy w miejscu pytania, co może zrobić nabywca lokalu, który nabył lokal w budynku, w którym taka umowa została zawarta. Art 13 1. Właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany utrzymywać swój lokal w należytym stanie, przestrzegać porządku domowego, uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, korzystać z niej w sposób _nie_utrudniający_korzystania_ przez innych współwłaścicieli oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra. Ale tu nie ma "współkorzystania", sam napisałeś, że w umowie jest wpisane prawo do korzystania. Czyli tak jakby (wspólnota) właśnie komuś zafundowała lokal na sklep. "Bo tak". KC Art. 206. Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej Ale jeśli zawarł umowę "z osobą trzecią", to przecież swoje posiadanie sam ograniczył. A fakt, że tą osobą trzecią są inni mieszkańcy (w tym [współ] właściciele) wiele IMVHO nie zmienia. W zgodzie z artykułem 12.1 UoWL korzystam ze swojej współwłasności pomieszczenia garażowego, No to czekaj tylko. Jak swoje własne (stanowiące własność, nie miejsce zamieszkania) komuś wynajmiesz, to będziesz miał prawo do wtranżolenia się "bo dziś nie mam gdzie spać" czy nie? Wszak idziesz "do swojego", tak czy nie? :> używam go zgodnie z przeznaczeniem :D Proszę o opinię czy mam rację, czy nie. Chcesz to masz :) Kwestie moralne na razie pomińmy (skoro płacę za ten garaż to chciałbym coś z tego mieć, IMVHO to nie jest kwestia moralna, tylko prawna. Takie użyczenie wzbudza wątpliwość, czy jest "prawnie słuszne". Przecież regulację dotyczącą opłat za "uzasadnione" że tak powiem "nadmierne korzystanie" mamy w UoWL, i skoro można z niej przyłożyć komuś kto w lokalu ma "firmę z klientami" (znaczy masa ludzi windą dojeżdża do firmy, albo przynajmniej schody zadeptuje), to umowa (nawet notarialna) nie może tego zmienić. No dobra, przemknąłem cichaczem nad różnicą między "kosztami eksploatacji" a gołym (bezkosztowym niejako) "zajmowaniem", ale od czegoś trzeba zacząć ;) ale interesuje mnie głównie strona prawna zagadnienia), IMVHO j.w. Kupiłeś lokal, który jest obciążony i to obciążenie jest wpisane do KW, nie ma tłumaczenia. Dotyczy (obciążenie) akurat nie części "indywidualnej", ale wspólnej. Co z tego? Pytaniem jest, czy (jakikolwiek ten wpis by nie był) owo obciążenie może być nieodpłatne. IMVHO, nie powinno być (nieodwołalnie nieodpłatne). motocykl na razie zabrałem i moknie. I na mój gust, wychodzi, po drugim czytaniu ;), że tego nie zmienisz. Jak pierwszy raz przeczytałem Twój post, to też mi się wydawało, że "masz prawo". Do momentu zajrzanie że "ale..." :> (ktoś to prawo zbył, a Ty kupiłeś "w stanie zastanym"). Tu jedna uwaga. JEŚLI kupiłeś lokal WCZEŚNIEJ, niż ktokolwiek z tych "wpisanych" (do uprawnionych do garażu), to powinien istnieć: - kwit że zostałeś o tym powiadomiony i nie złożyłeś sprzeciwu - kwit że nie przyszedłeś na zebranie lub nie wziąłeś udziału w głosowaniu w sprawie garaży. Oczywiście, jak developer prawa do garaży sprzedał wcześniej, to żadnych kwitów być nie musi (wszak po to jest KW). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-25 20:18:52 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On 2015-05-25 18:35, Gotfryd Smolik news wrote:
Odpisałem (mailem na razie), że moim zdaniem z ustawy o własności No właśnie wychodzi mi, że mi broni. "Nie może pan tej powierzchni garaży używać do parkowania motocykla, bo jest to powierzchnia wspólna, nawet jeśli nikomu to nie utrudnia korzystania z garażu". Mi wychodzi, że właściciel zadysponował użyczenie części powierzchni Ale nikt nie zamierza tego kwestionować. W akcie notarialnym jest napisane, że niektórzy użytkownicy lokali mają prawo do wyłącznego użytkowania niektórych miejsc i tego nikt nie kwestionuje. Dyskusja sprowadza się do kwestii, czy skoro pozostała część jest wspólna, to można zabronić korzystania z niej w sposób nie utrudniający korzystania przez pozostałych współwłaścicieli. No to czekaj tylko. Ciągle wydaje mi się, że nastąpiło niezrozumienie faktów. Ja nie zamierzam stawiać moto na "czyiś" miejscach (to jest tak oczywiste, że nawet do głowy mi nie przyszło), tylko na _pozostałej_ wspólnej powierzchni. Kwestie moralne na razie pomińmy (skoro płacę za ten garaż to Dalej wydaje mi się, że rozmawiamy o różnych rzeczach. Nie rozumiem o jakie użyczenie chodzi. Nie roszczę sobie prawa do wyłącznego korzystania z tego miejsca. Przecież regulację dotyczącą opłat za "uzasadnione" że tak powiem Ale tutaj nie mamy sytuacji z lokalem użytkowym. Zresztą znów nie rozumiem do czego dążysz. ale interesuje mnie głównie strona prawna zagadnienia), I zapewne nie jest - można teoretycznie uchwałą wspólnoty uchwalić odpłatność za te miejsca do wyłącznego użytkowania, ale sprawa nie o to idzie. Ta została rozstrzygnięta 8 lat temu i chyba nikt nie zamierza do tego wracać - ja również, przynajmniej dopóki jestem członkiem zarządu. motocykl na razie zabrałem i moknie. To jeszcze raz wytłumaczę. Nie chodzi mi o pozbawianie kogokolwiek prawa do korzystania na zasadzie wyłączności z przypisanego do jego lokalu miejsca postojowego. Nie chodzi mi również o wprowadzenie opłat za to prawo (choć moim zdaniem takie powinny być wprowadzone a w zasadzie utrzymane, ale nie ma na to specjalnie szansy - na początku były, ale zostały zniesione w kolejnych uchwałach budżetowych). Respektuję, to że ktoś ma wyłączne prawo do parkowania na przynależnym mu miejscu. Chodzi o to, czy prawo do korzystania z _pozostałej_ części garażu może być ograniczone, jeśli w sposób oczywisty parkowanie motocykla w kącie nikomu ze współwłaścicieli nie utrudnia korzystania z garaży zgodnie z przeznaczeniem (nikomu wjazdu ani komunikacji nie utrudniam, dróg ewakuacyjnych nie zawężam nawet upewniłem się u jedynego "sąsiada" czy taki sposób parkowania motocykla mu nie przeszkadza) i na jakiej podstawie. Po prostu wydaje mi się, że źle mnie zrozumiałeś i skupiłeś się na wydzielonych miejscach parkingowych, a mi chodzi o "pozostałą" powierzchnię wspólną garażu. Po prostu reszta zarządu uważa, że najlepiej byłoby gdyby poza miejscami wyznaczonymi nie parkował nikt i niczym (poniekąd ich rozumiem), natomiast wydaje mi się, że prowadzi to do sprzeczności z paragrafem 206 KC i przytoczonymi paragrafami UoWL. Shrek. |
|
Data: 2015-05-25 23:29:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On Mon, 25 May 2015, Shrek wrote:
On 2015-05-25 18:35, Gotfryd Smolik news wrote: Błąd logiczny. "Niebronienie" polega na tym, że [współ]właściciel *ma prawo* oddać swoje posiadanie innemu podmiotowi. Oczywiście, jak JUŻ oddałeś, to jest problem. Albo jak poprzedni właściciel oddał. "Nie może pan tej powierzchni garaży używać do parkowania motocykla, bo jest to powierzchnia wspólna, nawet jeśli nikomu to nie utrudnia korzystania z garażu". Źle tłumaczą, IMVHO. BTW: pomijam kwestię, czy to jest użyczenie czy użytkowanie ("danie w użytkowanie" czy jak tam to określić, do KC trzeba by zajrzeć). Mi wychodzi, że właściciel zadysponował użyczenie części powierzchni Pytaniem jest, czy garaż został oddany "na współużytkowanie". Bo przynaję, zadajesz trudne pytanie :D No to czekaj tylko. Powiedzmy na wycieraczce przed wynajętym komuś mieszkaniem. Za jego zgodą, żeby nie było :D Kwestie moralne na razie pomińmy (skoro płacę za ten garaż to Jasne. I żeby nie było, druga strona medalu jest taka, że doskonale zdaję sobie sprawę, iż kontrargumentem jest "ale ja nie mieszkanie wynająłem, tylko jeden pokój" :) No ale liczę że kogoś jeszcze sprowokuję. [...] Ale tutaj nie mamy sytuacji z lokalem użytkowym. Zresztą znów nie rozumiem do czego dążysz. Do wykazania, że każde prawo, również to prawo "do współużytkowania garażu", mogłeś ZBYĆ! Prawo musi być niezbywalne, żeby takie zbycie było nieskuteczne. No i zmierzam do "linii oporu" - co, jeśli przyjąć, że prawa na które się (w oparciu o KC) powołujesz, zostały przez *poprzedniego* właściciela Twojego mieszkania *zbyte*? Z tytułu wpisania do KW nie działa to na byłego właściciela, lecz "każdoczesnego właściciela lokalu" (albo jak tam to idzie). IMVHO, nie powinno być (nieodwołalnie nieodpłatne). To tę część mamy "uzgodnioną" :) ale sprawa nie o to idzie. Ustalmy bazę. Czyli najpierw to, czy zgadzasz się, że JEST MOŻLIWE, iż poprzedni właściciel lokalu (developer) "zbył" niektóre prawa przynależne współwłaścicielowi i *w tym stanie* sprzedał lokal. Jako że o m.in. posiadanie chodzi, przez "zbycie" rozumieć trzeba również rozporządzenie w postaci umowy najmu, użyczenia czy dania w użytkowanie. Szczegółami trzeba zająć się PÓŹNIEJ :D Jak pierwszy raz przeczytałem Twój post, to też mi się wydawało, Ależ właśnie chodzi. Bo do SZCZEGÓŁÓW, czyli tego, czy jest możliwe, że CAŁY garaż został dany w użytkowanie właścicielom miejsc postojowych, albo czy jakaś ścieżka prawna prowadzi do wytyczenia takiej możliwości, dojść możemy wyłącznie później. Najpierw pytanie - czy podważasz taką możliwość, że właściciel pozbawia się prawa do współużywania części nieruchomości *wspólnej*. Zacząłeś od szczegółów - że jest miejsce. Ale JEŚLI nie da się wykluczyć, że "przekazany" został cały garaż (albo wprost w wyniku umowy, albo w wyniku działania jakichś przepisów), to Twoja argumentacja utyka na tym, że mamy "Twoją własność ale nie Twoje posiadanie". Pat. Respektuję, to że ktoś ma wyłączne prawo do parkowania na przynależnym mu miejscu. Chodzi o to, czy prawo do korzystania z _pozostałej_ części garażu może być ograniczone, Nie bez powodu czekam na Twoje stanowisko w sprawie wyżej. Następnym krokiem jest ustalenie, co może być przedmiotem umowy. Idzie o złośliwe skutki uboczne przepisów o "rzeczach połączonych". jeśli w sposób oczywisty parkowanie motocykla w kącie nikomu ze współwłaścicieli nie utrudnia korzystania z garaży zgodnie z przeznaczeniem (nikomu wjazdu ani komunikacji nie utrudniam, dróg ewakuacyjnych nie zawężam nawet upewniłem się u jedynego "sąsiada" czy taki sposób parkowania motocykla mu nie przeszkadza) i na jakiej podstawie. Będę się bronił, ale etapami proszę ;) Po prostu wydaje mi się, że źle mnie zrozumiałeś Nie. i skupiłeś się na wydzielonych miejscach parkingowych, a mi chodzi o "pozostałą" powierzchnię wspólną garażu. :D Po prostu reszta zarządu uważa, że najlepiej byłoby gdyby poza miejscami wyznaczonymi nie parkował nikt i niczym (poniekąd ich rozumiem), natomiast wydaje mi się, że prowadzi to do sprzeczności To jest garaż, tak? Z czego składa się ów garaż, tak konkretnie? Bo jak z miejsc parkingowych i dojazdów, a *wszystkie* te miejsca są użyczone/wynajęte/dane w użytkowanie, to co stoi w poprzek tezie, że rozporządzono CAŁYM garażem? Chyba, że jest zastrzeżenie, że właściciel ma prawa... pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-26 06:27:13 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On 2015-05-25 23:29, Gotfryd Smolik news wrote:
Ależ właśnie chodzi. W akcie nic na temat całego garażu (poza tym że stanowi powierzchnię wspólną co wynika z wyliczenia udziałów nie ma). Tylko o prawie wyłącznego użytkowania poszczególnych miejsc. Najpierw pytanie - czy podważasz taką możliwość, że właściciel pozbawia Jeżeli taka sytuacja ma miejsce (IMHO nie ma), to sądzę, że obowiązek wskazania uzasadnienia leży na stronie "zakazującej. To jest garaż, tak? No właśnie według mnie art 206 KC. Shrek. |
|
Data: 2015-05-26 07:17:57 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On 2015-05-26 06:27, Shrek wrote:
On 2015-05-25 23:29, Gotfryd Smolik news wrote: W księdze wieczystej są wpisy "KAŻDOCZESNY WŁAŚCICIEL LOKALU MIESZKALNEGO NUMER XXX MA PRAWO DO WYŁĄCZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARAŻOWEGO NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARAŻOWEJ" Shrek. |
|
Data: 2015-05-26 12:09:10 | |
Autor: Stokrotka | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
Wydaje się, że prawnie sytuacja jest identyczna z parkowaniem pszez obcego, np gościa na terenie spułdzielni mieszkaniowej.
-- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
|
Data: 2015-05-26 20:27:08 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
Co właściciele w każdej chwili mogą zmienić uchwałą.
-- -- - W księdze wieczystej są wpisy "KAŻDOCZESNY WŁAŚCICIEL LOKALU MIESZKALNEGO NUMER XXX MA PRAWO DO WYŁĄCZNEGO KORZYSTANIA ZE STANOWISKA GARAŻOWEGO NUMER XXX NA POZIOMIE -1 HALI GARAŻOWEJ" |
|
Data: 2015-05-27 06:41:53 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspĂłlnym garaÂżu | |
On 2015-05-26 20:27, wrote:
Co wÂłaÂściciele w kaÂżdej chwili mogÂą zmieniĂŚ uchwa³¹. MogÄ , ale po pierwsze notarialnie, po drugie musieliby mieÄ wiÄkszoĹÄ czego sobie nie wyobraĹźam, po trzecie patrz punkt drugi - nikt nie zamierza tego robiÄ. Dobra - wrĂłÄmy do tematu - czy ktoĹ ma pomysĹ dlaczego tĹumaczenie na podstawie par 206 KC mogĹoby nie dziaĹaÄ. Shrek. |
|
Data: 2015-05-27 00:35:37 | |
Autor: nkab | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
W dniu Ĺroda, 27 maja 2015 06:41:46 UTC+2 uĹźytkownik Shrek napisaĹ:
On 2015-05-26 20:27, wrote: Czyli, Ĺźe nareszcie wiemy - problemem jest ogromna iloĹÄ wĹaĹcicieli, ktĂłrzy majÄ inne (i kaĹźdy z osobna) wĹasne interesy. (oczywiĹcie nie piszÄ o wspĂłlnocie zĹoĹźonej z 2 czĹonkĂłw) Andrzej. |
|
Data: 2015-05-27 17:26:59 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspĂłlnym garaÂżu | |
On 2015-05-27 09:35, nkab@toya.net.pl wrote:
-- -- - To akutrat byĹo wyjaĹnione w pierwszym poĹcie. No dobra - ma ktoĹ jakiĹ pomysĹ? Shrek |
|
Data: 2015-05-28 17:41:54 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garazu | |
Zamiast współwłaściciela lepiej być posiadaczem - zacznij posiadać ten kawałek i niech Ci podskoczą (znaczy do sądu idą).
-- -- - No dobra - ma ktoś jakiś pomysł? |
|
Data: 2015-05-29 07:01:55 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspĂłlnym garazu | |
On 2015-05-28 17:41, wrote:
Zamiast wspó³wÂłaÂściciela lepiej byĂŚ posiadaczem - zacznij posiadaĂŚ ten Tego wolaĹbym uniknÄ Ä. Raz Ĺźe to sÄ siedzi, dwa Ĺźe jak juĹź pisaĹem jestem _rĂłwnieĹź_ czĹonkiem zarzÄ du. OgĂłlnie chciaĹbym to zaĹatwic w sposĂłb cywilowany a nie "na wyrwÄ". Shrek. |
|
Data: 2015-05-29 09:45:17 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garazu | |
Jeżeli to część wspólna to podejmijcie uchwałę właścicieli o odpłatnym wynajmie tego kawałka podłogi i wyborze oferenta przez zarząd na podstawie najwyższej zaproponowanej ceny najmu (konkurs ofert).
Powyższe nie uwzględnia ewentualnych zastrzeżeń archtektoniczno-budowlano-pożarowych. -- -- - Ogólnie chciałbym to załatwic w sposób cywilowany a nie "na wyrwę". |
|
Data: 2015-05-29 12:42:25 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspĂłlnym garazu | |
On 2015-05-29 09:45, wrote:
JeÂżeli to czêœÌ wspĂłlna to podejmijcie uchwa³ê wÂłaÂścicieli o odpÂłatnym Ale po co? Nie o to pytaĹem. Shrek. |
|
Data: 2015-05-30 11:58:41 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garazu | |
On Fri, 29 May 2015, ąćęłńóśźż wrote:
Jeżeli to część wspólna to podejmijcie uchwałę właścicieli o odpłatnym Ale przecież oni JUŻ ZAWARLI UMOWĘ! Mało, skutki tej umowy *są wpisane do KW*. To na początek spytałbym się, czy, z jakim okresem wypowiedzenia i za ile można taką umowę wypowiedzieć. Znaczy "za ile odszkodowania". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-06-01 00:16:53 | |
Autor: nkab | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
W dniu Ĺroda, 27 maja 2015 17:26:52 UTC+2 uĹźytkownik Shrek napisaĹ:
On 2015-05-27 09:35, nkab@toya.net.pl wrote: JeĹli nie mogÄ korzystaÄ wszyscy to oznacza, Ĺźe nie jest to czÄĹÄ wspĂłlna, czyli Ĺźe koszty powinni ponosiÄ wyĹÄ cznie wybraĹcy deveolopera. Dawniej do takich spraw powoĹywano komisje pojednawcze. Zebranie pisemnej zgody od wĹaĹcicieli teĹź pomogĹoby w sÄ dzie. Andrzej. |
|
Data: 2015-06-01 17:40:51 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspĂłlnym garaÂżu | |
On 2015-06-01 09:16, nkab@toya.net.pl wrote:
JeĹli nie mogÄ korzystaÄ wszyscy to oznacza, Ĺźe nie jest Niestety, dopĂłki nie ma uchwaĹy wĹaĹcicieli to utrzymanie czÄĹci wspĂłlnej wedĹug ustawy o wĹasnoĹci lokali, czyli wedĹug udziaĹu (metra kwadratowego w praktyce). Idealnie byĹoby, gdyby garaĹź byĹ samodzielnym lokalem i niech siÄ tam wĹaĹciciele sami rzÄ dzÄ . Ale jest jak jest, czyli to powierzchnia wspĂłlna. Problem w tym, Ĺźe wiÄkszoĹÄ chciaĹaby Ĺźeby wszyscy za niÄ pĹacili, bo jest wspĂłlna, ale pozostali nie mieli tam prawa uĹźytkowania, bo jest bardziej ichna;) Zebranie pisemnej zgody od wĹaĹcicieli teĹź pomogĹoby w sÄ dzie. Pisemnej zgody na co? Shrek. |
|
Data: 2015-06-02 00:52:26 | |
Autor: nkab | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 17:40:52 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
On 2015-06-01 09:16, nkab@toya.net.pl wrote: No i właśnie chodzi o sądowne stwierdzenie nieprawidłowości zaliczenia garażu jako powierzchni wspólnej i zawyrokowanie, że garaż nie jest powierzchnią wspólną jeśli korzysta z niej ograniczona ilość partycypujących w kosztach właścicieli. > Zebranie pisemnej zgody od właścicieli też pomogłoby w sądzie.. Na parkowanie motocykla, jeśli większość będzie "na tak" to na walnym powinno być prościej. Andrzej. |
|
Data: 2015-06-02 10:08:20 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym gara?u | |
On 2015-06-02 09:52, nkab@toya.net.pl wrote:
Niestety, dopóki nie ma uchwały właścicieli to utrzymanie części Ale tego nie bardzo chcę ruszać. Przyznasz, że trochę głupio jak członek zarządu podaje własną wspólnotę do sądu;) Zresztą zgodnie z UoWL takie rozwiązanie rozliczenia jest dopuszczalne. Co nie znaczy, że nie jest do skutecznego zaskarżenia. Zebranie pisemnej zgody od właścicieli też pomogłoby w sądzie.. Powinno być prościej, ba można i uchwałę zaproponować. Tylko że raz, że ciężko będzie uzyskać wiekszość (choćby z powodu, że niektórzy mają to w D4;), a dwa, że nie mam ochoty zbierać głosów pod uchwała, skoro w stanie obecnym nic mi moim zdaniem parkować tam nie zabrania. Shrek. |
|
Data: 2015-05-30 11:56:54 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On Tue, 26 May 2015, ąćęłńóśźż wrote:
Co właściciele w każdej chwili mogą zmienić uchwałą. Podaj proszę podstawę prawną. I odpowiedz "za ile" :D IMO, uchwałą to mogą zażądać odpłatności, to oczywiste. Ale żądanie zwolnienia prawa do wyłącznego korzystania, tak na mój rozum, też będzie ODPŁATNE! <cytat znów bez wrotki> -- -- - pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-30 17:17:21 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
Było orzeczenie SN, nie chce mi się w tej chwili szukać.
-- -- - Podaj proszę podstawę prawną. |
|
Data: 2015-05-30 12:07:56 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On Tue, 26 May 2015, Shrek wrote:
On 2015-05-26 06:27, Shrek wrote: No dobra. To teraz pytanie: skoro prawdopodobnie 100% miejsce zostało wydanych w użytkowanie, to znaczy wydany został cały garaż. IMVHO, aby Twoje stanowisko było formalnie słuszne, w KW powinien być zapis, że "wspólnota zastrzega sobie prawo do wykorzystywania części nie stanowiących stanowiska garażowego", a do tego "bez utrudniania korzystania ze stanowiska garażowego" (bo inaczej to mozna by "uprawnionym" stanowisko zastawić :P) Ale tego nie ma. "wolne miejsca" nie są jakimś "dodatkiem", lecz częścią garażu. 100% garażu zostało wydane w dyspozycję <tu lista uprawnionych>. Przywołuję art.47.1 KC. ICMPTZ? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-30 12:32:42 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On 2015-05-30 12:07, Gotfryd Smolik news wrote:
No dobra. Tak. to znaczy wydany został cały garaż. No właśnie nie bardzo. W KW jest wyraźnie napisane, że prawo do wyłącznego urzytkowania dotyczy tylko wyznaczonych miejsc - nie całego garażu. IMVHO, aby Twoje stanowisko było formalnie słuszne, w KW powinien No to problem - tam znajduje się mnóstwo urządzeń technicznych:P Ale tego nie ma. Że w takim razie prawo do wyłącznego korzystania z miejsca parkingowego jest sprzeczne z przywołanym przez ciebie przepisem:P Shrek. |
|
Data: 2015-05-30 13:42:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On Sat, 30 May 2015, Shrek wrote:
On 2015-05-30 12:07, Gotfryd Smolik news wrote: Wspólnota z nich korzysta? Znaczy dla celów innych niż obsługa garażu? Jeśli tak, to niezależnie czy argument jest słuszny czy nie, nadaje się do wyciągnięcia "przeciw wspólnocie" :D Ale tego nie ma. Nie, bo zastrzeżenie dotyczy praw "rzeczowych" :) Czyli usługa *może* być na "część garażu". To czym ja argumentuję, to fakt, że po wydaniu "100% garażu" cały garaż został wydany (w tym przypadku uprawnionym do użytkowania). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-30 15:11:31 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On 2015-05-30 13:42, Gotfryd Smolik news wrote:
No to problem - tam znajduje się mnóstwo urządzeń technicznych:P A nie? Myślisz, że te rury pod sufitem i przyłącze internetowe to dla garażu:) Jeśli tak, to niezależnie czy argument jest słuszny czy nie, nadaje W sumie masz rację - pójdę za twoją radą i odetnę wszystkim internet - od razu zmiękną;) A jak nie to wodę i prąd. Jak to nie pomoże, to zaślepię rury z gównem - na to nie ma mocnych:P To czym ja argumentuję, to fakt, że po wydaniu "100% garażu" Patrz sąsiedni post:P Shrek. |
|
Data: 2015-06-06 15:02:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On Sat, 30 May 2015, Shrek wrote:
On 2015-05-30 13:42, Gotfryd Smolik news wrote: Skąd mam wiedzieć, nie pisałeś :> Myślisz, że te rury pod sufitem i przyłącze internetowe to dla garażu:) "prawo przechodu"? W przypadku wspólnoty raczej coś bardziej zbliżonego do "prawa instalacji" (nie można nałożyć szlabanu na dostawę wody, prądu czy telefonu). Jeśli tak, to niezależnie czy argument jest słuszny czy nie, nadaje No właśnie nie, nie kojarzę w którym miejscu tak radziłem. To czym ja argumentuję, to fakt, że po wydaniu "100% garażu" Już popatruję :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-06-06 16:22:15 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On 2015-06-06 15:02, Gotfryd Smolik news wrote:
Myślisz, że te rury pod sufitem i przyłącze internetowe to dla garażu:) Ale poprzednio pisałeś, że takie prawo mialoby być wprost zapisane w KW;) Jeśli tak, to niezależnie czy argument jest słuszny czy nie, nadaje Przecież tam był emotikona na końcu;) Shrek. |
|
Data: 2015-06-07 08:42:11 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
Art. 13 ust. 2 UoWL.
-- -- - Ale poprzednio pisałeś, że takie prawo mialoby być wprost zapisane w KW |
|
Data: 2015-05-30 14:35:38 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On 2015-05-30 12:07, Gotfryd Smolik news wrote:
No dobra. No to jeszcze inaczej - czy skoro zostały sprzedane wszystkie lokale na 4 piętrze, to znaczy że zostało wydane w użytkowanie całe 4 piętro i teraz muszę uzyskać wizę, żeby skorzystać z korytarza? Nie. To czemu piętro -1 miałoby być w jakiś sposób wyjątkowe? BTW. zastawiania zakazuje choćby wzmiankowany artykuł 206KC i 13.1 UoWL, więc ten watek pomińmy. Shrek. |
|
Data: 2015-06-06 15:04:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On Sat, 30 May 2015, Shrek wrote:
No to jeszcze inaczej - czy skoro zostały sprzedane wszystkie lokale na 4 piętrze, to znaczy że zostało wydane w użytkowanie całe 4 piętro i teraz muszę uzyskać wizę, żeby skorzystać z korytarza? Nie. To czemu piętro -1 miałoby być w jakiś sposób wyjątkowe? To się przekłada na inne pytanie - czy garaż jest "wydzielonym lokalem" (albo "wydzieloną częścią budynku). Bo w tym miejscu masz rację (chyba że właśnie garaż *jest* wydzielony). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-06-06 16:20:52 | |
Autor: Shrek | |
Parkowanie motocykla we wspólnym garażu | |
On 2015-06-06 15:04, Gotfryd Smolik news wrote:
On Sat, 30 May 2015, Shrek wrote: Nie jest. Jakby był, to nie byłoby całej zabawy w cześć wspólną i prawa do wyłacznego korzystania z miejsc. (albo "wydzieloną częścią budynku). A to już zależy od pytającego, odpowiadającego i podstawy prawnej - ma oddzielne drzwi, ma ściany więc w potocznym rozumieniu jest wydzielony. W myśl prawa i zapisów w KW nie jest. Bo w tym miejscu masz rację (chyba że właśnie garaż *jest* wydzielony). Więc nie jest - jakby był miałby osobną KW. Shrek. |
|