Data: 2014-09-24 18:36:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
On Wed, 24 Sep 2014, Ludwik65 wrote:
Witam. Po raz kolejny odkryłeś zjawisko, które nazywam "syndromem trawniczka", bo w niemal wzorcowej postaci występowało na niniejszej grupie (już) w zeszłym tysiącleciu. Pytanie o znaki zabraniające jest... charakterystyczne. Hint: czy z samochodu którego kierowca ma wolną prawą stronę, wolno na skrzyżowaniu na którym nie ma znaków, sygnałów świetlnych ani policjanta, zastrzelić kierowcę który zbliża się od strony lewej? Podsumowanie: obowiązuje CAŁE prawo. W szczególności, podczas jazdy samochodem nie przestają działać Kodes Cywilny, Kodeks Karny, Kodeks Wykroczeń, tudzież prawo budowlane. Niby to ostanie ma niewielkie zastosowanie... (do momentu, aż samochód zostanie trafiony dachówką i poprzez KC dojdzie do sporu czy to była "siła wyższa", zaniedbanie albo błąd konstrukcyjny samowolnej przeróbki, co przekłada się na pytanie czy i kto będzie płacił odszkodowanie). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-24 19:37:56 | |
Autor: Alf/red/ | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
On 24/09/14 18:36, Gotfryd Smolik news wrote:
W szczególności, podczas jazdy samochodem nie przestają działać ....oraz regulacje wewnętrzne Straży Mwiejskiej. Tymczasem praktyka warszawska jest taka, że strasznik boi się interweniować(1) w takim miejscu, bo NIE WIADOMO czy tam był trawnik, to jest trawa po pas. Chyba wręcz przyjmują rozumowanie na odwrót - jeśli parkuje samochód, to to nie może być trawnik. A jak jest cień wątpliwości, to strasznik boi się konsekwencji, skargi, procesu - i w rezultacie parkowanie gdziekolwiek jest bezkarne. Za słupkami na skrzyżowaniach także, w drugim rzędzie na szerokim chodniku także, na chodniku oddzielonym trawnikiem także, na terenie parku także, na samym skrzyżowaniu także (nie na chodniku na rogu skrzyżowania - na samym asfalcie). Wskazywałem straszy takie miejsca, i... zgadnijcie(2). -- Alf/red/ 1) skojarzenia z Kilerem na miejscu 2) nie pytajcie, co o tym myślę |
|
Data: 2014-09-24 10:46:17 | |
Autor: kogutek444 | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
W dniu środa, 24 września 2014 19:37:56 UTC+2 użytkownik Alf/red/ napisał:
On 24/09/14 18:36, Gotfryd Smolik news wrote: zieeewwwww |
|
Data: 2014-09-25 10:54:12 | |
Autor: Ergie | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
Użytkownik "Alf/red/" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lvuvhk$qc3$1@node1.news.atman.pl...
...oraz regulacje wewnętrzne Straży Mwiejskiej. Tymczasem praktyka warszawska jest taka, że strasznik boi się interweniować(1) w takim miejscu, bo NIE WIADOMO czy tam był trawnik, to jest trawa po pas. Chyba wręcz przyjmują rozumowanie na odwrót - jeśli parkuje samochód, to to nie może być trawnik. A jak jest cień wątpliwości, to strasznik boi się konsekwencji, skargi, procesu - i w rezultacie parkowanie gdziekolwiek jest bezkarne. Bo idiotyczny jest zapis (odnośnie parkowania) że co nie jest zabronione jest dozwolone. Są kraje że obowiązuje zasada że parkować można _tylko_ tam gdzie jest miejsce do tego przeznaczone. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-09-25 18:28:33 | |
Autor: Cavallino | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m00l8e$57c$1@node2.news.atman.pl... Użytkownik "Alf/red/" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lvuvhk$qc3$1@node1.news.atman.pl... ????? Jeden z najmądrzejszych przepisów. Inaczej byś nigdzie nie stanął, nawet przy swoim polu. Bo na to, żeby Ci ktoś postawił na rowie znak dopuszczający parkowanie, nie masz szans się doczekać. |
|
Data: 2014-09-25 21:44:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
On Thu, 25 Sep 2014, Cavallino wrote:
Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl> napisał Argument do kitu. Po co zaraz znak, przepis nie wystarczy? (wymieniający m.in. rowy jako miejsca gdzie wolno parkować). Ergie pisał o "miejscu przeznaczonym", a nie o znaku. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-25 23:26:51 | |
Autor: Cavallino | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1409252142490.1728@quad... On Thu, 25 Sep 2014, Cavallino wrote: Na przepis TYM BARDZIEJ byś się nie doczekał. Wolę się zdać na to, że władza utrudnienia będzie z mozołem stawiać, na ułatwienia nie liczę. |
|
Data: 2014-09-26 14:23:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
On Thu, 25 Sep 2014, Cavallino wrote:
Na przepis TYM BARDZIEJ byś się nie doczekał. Krytykowałem powołanie się na znak, nie meritum! pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-27 08:55:59 | |
Autor: Pszemol | |
Parkowanie samochodem na trawniku ? | |
"Alf/red/" <fake_1409@ump.waw.pl> wrote in message news:lvuvhk$qc3$1node1.news.atman.pl...
...oraz regulacje wewnętrzne Straży Mwiejskiej. Tymczasem praktyka warszawska jest taka, że strasznik boi się interweniować(1) w takim miejscu, bo NIE WIADOMO czy tam był trawnik, to jest trawa po pas. Chyba wręcz przyjmują rozumowanie na odwrót - jeśli parkuje samochód, to to nie może być trawnik. A jak jest cień wątpliwości, to strasznik boi się konsekwencji, skargi, procesu - i w rezultacie parkowanie gdziekolwiek jest bezkarne. Za słupkami na skrzyżowaniach także, w drugim rzędzie na szerokim chodniku także, na chodniku oddzielonym trawnikiem także, na terenie parku także, na samym skrzyżowaniu także (nie na chodniku na rogu skrzyżowania - na samym asfalcie). Wskazywałem straszy takie miejsca, i... zgadnijcie(2). Generalnie zezwalanie na parkowanie na chodnikach jest demoralizujące. Jak raz pozwolisz samochodom na pokonanie krawężnika i legalne zjechanie z poziomu jezdni to ciężko potem obronić wjazd za słupki na chodniku, trawniki, place zabaw itp, itd... I potem pojawiają się kłótnie o zostawienie 1.5metra dla przejścia pieszych między samochodem zaparkowanym na chodniku a ścianą budynku tudzież kwestie blokowania frontu posesji bo Ci przed Twoim domem jednorodzinnym parkuje sznurek ludzi na chodniku który Ty musisz legalnie odśnieżyć a już zaparkować swojego auta nie zdążysz tudzież niszczenia trawników kołami samochodów i produkcję wszędobylskiego błota które jest zmorą kierowców po każdym deszczu i rozkoszą właścicieli myjni samochodowych... |