W dniu 2010-06-18 11:31, Katanka pisze:

Wczoraj miałem okazję jechać nówką Passatem CC. Miał przejechane 1200km
(kupiony 3 tygodnie temu). Silnik 1.8T benzyna, 17" felgi, brak
ksenonów, fatalne audio, brak skury, w środku plastiki. Auto kosztowało
117 tysięcy brutto. VW ocipiał za przeproszeniem z tą ceną? Nie dałbym
za to więcej niż 80 tysięcy. Do tego prowadzi się na zakrętach fatalnie,
auto jest zbyt miękkie - przekręcimy kierownicą, mija dużo czasu nim
auto zareaguje ... No i jest TYLKO 4 osobowe.

Skoro kupił wersję bez skóry, to nie ma skóry. Co do plastików to nawet w podstawowej wersji są w niezłej jakości. Chyba się zbyt negatywnie nastawiłeś. Co do audio to trochę mnie dziwi, bo słyszałem audio ze zwykłego passata i toyoty avensis za ponad 120k i nie było porównania na korzyść VW (może słuchaliście radia a nie cd).

Co do prowadzenia to tak juz jest, jedni się zachwycają inni narzekają. Pewnie jak ktoś jest zainteresowany to sam musi sprawdzić. Taki golf V i VI prowadzi się znakomicie, może CC jest gorszy ale trochę to wątpię:)

Rozumim, że ślicznie wygląda z zewnatrz, rozumiem, że ogromny bagażnik,
ale nie uważacie, że to przegięcie cenowe? Niczym to auto nie zachwyca
jak się siedzi w środku. Jest topornie i bez ikry.

Polityka "stylizacyjna" VW jest IMHO dość czytelna, jak ktoś po VW oczekuje jakiegoś star treka, to moze sie zawiesc.

A.

Arek (G) wrote:

Skoro kupił wersję bez skóry, to nie ma skóry.

W aucie za prawie 120k :)

Co do plastików to
nawet w podstawowej wersji są w niezłej jakości.

Plastiki jak plastiki.

Chyba się zbyt
negatywnie nastawiłeś.

Własnie nie, byłem napalony na CC juz dawno, bo z zewnatrz mi się podobał bardzo.

Co do audio to trochę mnie dziwi, bo słyszałem
audio ze zwykłego passata i toyoty avensis za ponad 120k i nie było
porównania na korzyść VW (może słuchaliście radia a nie cd).

CD, radia jak i karty (chyba SD). W ogóle nie miały dzwięku, tylko pierdziały.

Polityka "stylizacyjna" VW jest IMHO dość czytelna, jak ktoś po VW
oczekuje jakiegoś star treka, to moze sie zawiesc.

Z zewnatrz auto śliczne, w środku kompletne bez duszy i z średnimi materiałami (patenty schowkowe za to fajne). Jeździłem Laguną Coupe wartą mniej niż ten Passat i Laguna wygląda i prowadzi się jak auto dwie klasy wyżej. Nie mówie o zwykłej Lagunie w topowej wersji, tam się siedziało jakbyś był królem, a auto kosztowało też w tej okolicy. No i dla porównania citren C5, przy nim Passat to popierdółka :) Czyli jednym złowem płacimy za znaczek VW :(


--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

Katanka wrote:

Skoro kupił wersję bez skóry, to nie ma skóry.

W aucie za prawie 120k :)

Co Ty z tą skórą. Nie każdy lubi skórę w aucie, a już w szczególności taką w aucie za 100 tys. czyli raczej skórę kiepskiej jakości.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

to wrote:

Katanka wrote:

Skoro kupił wersję bez skóry, to nie ma skóry.

W aucie za prawie 120k :)

Co Ty z tą skórą. Nie każdy lubi skórę w aucie, a już w szczególności
taką w aucie za 100 tys. czyli raczej skórę kiepskiej jakości.

No ok, to jest argument - nie każdy lubi skórę, szczególnie w zimie.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

W dniu 2010-06-18 13:28, Katanka pisze:

to wrote:

Katanka wrote:

Skoro kupił wersję bez skóry, to nie ma skóry.

W aucie za prawie 120k :)

Co Ty z tą skórą. Nie każdy lubi skórę w aucie, a już w szczególności
taką w aucie za 100 tys. czyli raczej skórę kiepskiej jakości.

No ok, to jest argument - nie każdy lubi skórę, szczególnie w zimie.

A podgrzewane fotele to już w ogóle nic zdrowego, zwłaszcza jak ktoś planuje w przyszłości potomstwo:)


A.

W dniu 2010-06-18 13:10, Katanka pisze:

Arek (G) wrote:

Skoro kupił wersję bez skóry, to nie ma skóry.

W aucie za prawie 120k :)

Nie będę się spierał ale widywałem samochody za podobną kwotę również bez skóry. A druga sprawa, jak już ktoś napisał, nie każdy lubi skórę.

Co do plastików to
nawet w podstawowej wersji są w niezłej jakości.

Plastiki jak plastiki.

Jak się marzy skórzana tapicerka to trzeba z czegoś zrezygnować, ewentualnie dopłacić, ewentualnie kupić coś tańszego wybór jest.

Chyba się zbyt
negatywnie nastawiłeś.

Własnie nie, byłem napalony na CC juz dawno, bo z zewnatrz mi się
podobał bardzo.

To tłumaczy pewien wzrost oczekiwań. Przy takiej kwocie każdy pragnie czegoś bardziej wyjątkowego:)

Co do audio to trochę mnie dziwi, bo słyszałem
audio ze zwykłego passata i toyoty avensis za ponad 120k i nie było
porównania na korzyść VW (może słuchaliście radia a nie cd).

CD, radia jak i karty (chyba SD). W ogóle nie miały dzwięku, tylko
pierdziały.

To musiało być coś popsute. Jak na mój gust grało to ponad przeciętnie jak na fabryczny zestaw.

Polityka "stylizacyjna" VW jest IMHO dość czytelna, jak ktoś po VW
oczekuje jakiegoś star treka, to moze sie zawiesc.

Z zewnatrz auto śliczne, w środku kompletne bez duszy i z średnimi
materiałami (patenty schowkowe za to fajne). Jeździłem Laguną Coupe
wartą mniej niż ten Passat i Laguna wygląda i prowadzi się jak auto dwie
klasy wyżej. Nie mówie o zwykłej Lagunie w topowej wersji, tam się
siedziało jakbyś był królem, a auto kosztowało też w tej okolicy. No i
dla porównania citren C5, przy nim Passat to popierdółka :) Czyli jednym
złowem płacimy za znaczek VW :(

Chyba nieco upraszczasz. Zresztą francuzy są tańsze. Za znaczek to płaci się jak chciałbyś 4 kółka na grilu:) VW to auto dla ludu, może nie koniecznie z tej strony odry ale jednak dla ludu.

A.

Użytkownik "Katanka" <katanka24@interia.pl> napisał w wiadomości news:hvfk6m$s0p$1inews.gazeta.pl...

Arek (G) wrote:

Skoro kupił wersję bez skóry, to nie ma skóry.

W aucie za prawie 120k :)

Pokaż mi drugi samochód z podobnym, SPRAWDZONYM silnikiem, równie fajnym designem, równie TANI w ew. naprawach zawieszenia za istotnie mniejsze pieniądze...

Polityka "stylizacyjna" VW jest IMHO dość czytelna, jak ktoś po VW
oczekuje jakiegoś star treka, to moze sie zawiesc.

Z zewnatrz auto śliczne, w środku kompletne bez duszy i z średnimi materiałami (patenty schowkowe za to fajne). Jeździłem Laguną Coupe wartą mniej niż ten Passat i Laguna wygląda i prowadzi się jak auto dwie klasy wyżej. Nie mówie o zwykłej Lagunie w topowej wersji, tam się siedziało jakbyś był królem, a auto kosztowało też w tej okolicy. No i dla porównania citren C5, przy nim Passat to popierdółka :) Czyli jednym złowem płacimy za znaczek VW :(

To teraz policz sobie, ile będzie warta po 4 latach Laguna, a ile Passat ;) Na allegro możesz zerknąć, jak wygląda utrata wartości tych modeli.
Poza tym nie wiem co masz do prowadzenia Paska CC, bo wg mnie jest to jedno z lepiej zachowujących się na drodze aut - ale być może ja nie umiem jeździć ;)

Jurand.

Jurand wrote:

To teraz policz sobie, ile będzie warta po 4 latach Laguna, a ile
Passat ;) Na allegro możesz zerknąć, jak wygląda utrata wartości tych
modeli.

Ok, ale ja na to nie patrzę, bo auto ma dawać przyjemność z jazdy, a nie oddawać kasę po kilku latach.

Poza tym nie wiem co masz do prowadzenia Paska CC, bo wg mnie jest to
jedno z lepiej zachowujących się na drodze aut - ale być może ja nie
umiem jeździć ;)

No albo nie jechałeś Laguną Coupe lub Mondkiem S/Focusem ST. Te autka kleją się do drogi, passat się zachowuje jakby miał dętki zamiast opon :)

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

W dniu 2010-07-13 11:20, Katanka pisze:

Poza tym nie wiem co masz do prowadzenia Paska CC, bo wg mnie jest to
jedno z lepiej zachowujących się na drodze aut - ale być może ja nie
umiem jeździć ;)

No albo nie jechałeś Laguną Coupe lub Mondkiem S/Focusem ST. Te autka
kleją się do drogi, passat się zachowuje jakby miał dętki zamiast opon :)

Można lubić vw lub nie, cc może się podobać lub nie, ale w to co piszesz to po prostu nie da się uwierzyć. Co jak co, ale auta z koncertu vw prowadzi się nieźle, zwłaszcza modele z wyższej półki.

A.

Arek (G) wrote:

Można lubić vw lub nie, cc może się podobać lub nie, ale w to co
piszesz to po prostu nie da się uwierzyć. Co jak co, ale auta z
koncertu vw prowadzi się nieźle, zwłaszcza modele z wyższej półki.

Ok, może byc jeszcze to, że ta CCetka była na kołach 17-tkach, a Laguna Coupe/Mondek/Foka były na 18-tkach. Proponuję się samemu przekonać udając się do salonów i prosząc o jazdę próbną. Passatem wystarczyło wejść szybko w zakręt i auto było bardzo podsterowne, przód nie szukał drogi, tylko uciekał jakby auto jechało pa masle. Nawet nie próbował wgryzać się w asfalt. To samo na prostej przy prędkości około 100km/h, skręcasz szybkim, nagłym ruchem kierownicy, liczysz na reakcję samochodu, a tutaj ... czekasz, czekasz, czekasz... o jest reakcja, ale jakby o połowę mniejsza niż się tego spodziewałeś. Spróbuj to samo zrobić sztywnym Fordem. W porównaniu z CCtką czujesz się jak w gokarcie.

Ps. Oczywiście przerysowuję trochę, ale wystarczy przejechać się tymi autami, aby różnicę wyłapać od razu.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

"Arek (G)" wrote:

Chyba się zbyt negatywnie nastawiłeś.
Co do audio to trochę mnie dziwi, bo słyszałem audio ze zwykłego passata i toyoty avensis za ponad 120k i nie było porównania na korzyść VW (może słuchaliście radia a nie cd).

Niekoniecznie się negatywnie nastawił, jeździ wypasionym Mondkiem
na codzień, to nic dziwnego, że niezbyt wypasiona wersja Passata
(nieważne, że CC) dla niego wieje tandetą.

Mimo, że generalnie lubię VW, to w porównaniu z Mondkiem lub np.
Laguną wypada to kiepsko...

W Lagunie rewelacyjnie się czułem, komfort dwie klasy wyższy niż
w Passacie. Niestety słyszałem już opinie, że Laguny III też się psują...
A może warto zaryzykować? Mamy w rodzinie Clio II '04 od nowości
i ten egzemplarz obala mit o awaryjnych francuzach.

Mondeo - genialnie się prowadzi, jest bardzo komfortowy i do tego
opcjonalne audio nieźle gra. Podobało mi się od środka, z zewnątrz
wszystko pięknie pod warunkiem, że dopłaci się do minimum 17".

Gdybym miał teraz kupić auto za około 120k, to mimo preferencji
raczej bym do salonu VW nie wszedł.  Wybierałbym między Laguną
2.0T, Mondeo i... Leonem Cuprą. :-) No, może z Cuprą bym porównał
najnowsze GTI, choć tył mi się nie podoba.

Nowa C5 kombi też bardzo ładna stylistycznie, ale nie jeździłem
tym nigdy i nie wiem nawet czego się spodziewać. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

 Niestety słyszałem już opinie, że Laguny III też się psują...

A może warto zaryzykować? Mamy w rodzinie Clio II '04 od nowości
i ten egzemplarz obala mit o awaryjnych francuzach.

 A co konkretnie się psuje?

Pozdrawiam
.Peeter

Pzdr
Luca --

"GlennBp" wrote:

Niestety słyszałem już opinie, że Laguny III też się psują...
A co konkretnie się psuje?

W Clio? 2x awaria cewki zapłonowej, 1x awaria sondy lambda.
Za każdym razem obyło się bez lawety (odpukać).

W Lagunie III? Nikt z twierdzących, że się psują, nie umiał
tego udowodnić. Za każdym razem padała odpowiedź "różne
rzeczy". Na pytanie "jakie?" padało "no różne" i koniec tematu.

A, jeszcze jeden mój zarzut do Renault - te auta jako nowe,
jakby to powiedzieć, niezbyt atrakcyjnie pachną. W Lagunie III
i tak jest znacznie lepiej niż w Clio II, ale nadal bez rewelacji. :-)
Przebolałbym to jednak, bo taka Laguna kombi z 2.0T pod
maską podoba mi się bardzo. :D

Pozdrawiam
..Peeter

"GlennBp" wrote:
> Niestety słyszałem już opinie, że Laguny III też się psują...
> A co konkretnie się psuje?

W Clio? 2x awaria cewki zapłonowej, 1x awaria sondy lambda.
Za każdym razem obyło się bez lawety (odpukać).

W Lagunie III? Nikt z twierdzących, że się psują, nie umiał
tego udowodnić. Za każdym razem padała odpowiedź "różne
rzeczy". Na pytanie "jakie?" padało "no różne" i koniec tematu.

A, jeszcze jeden mój zarzut do Renault - te auta jako nowe,
jakby to powiedzieć, niezbyt atrakcyjnie pachną. W Lagunie III
i tak jest znacznie lepiej niż w Clio II, ale nadal bez rewelacji. :-)
Przebolałbym to jednak, bo taka Laguna kombi z 2.0T pod
maską podoba mi się bardzo. :D

Pozdrawiam
.Peeter

Tak pytam, z ciekawości jakież to znowu ciekawe legendy powstają. L3 nie jest
doskonała, to pewne.
Jednak po przejechaniu w ciągu 2 lat 120 tkm l3 2.0dci, mogę tylko mieć
nadzieję, ze niemiecna którego się przesiadam, będzie conajmniej tak bezawaryjny
jak l3 ;-)
Pzdr
Luca

--

W dniu 2010-06-18 16:08, GlennBp pisze:

Tak pytam, z ciekawości jakież to znowu ciekawe legendy powstają. L3 nie jest
doskonała, to pewne.
Jednak po przejechaniu w ciągu 2 lat 120 tkm l3 2.0dci, mogę tylko mieć
nadzieję, ze niemiecna którego się przesiadam, będzie conajmniej tak bezawaryjny
jak l3 ;-)

Zdrajca, zdrajca, niemieckie ma.... ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2010-06-18 16:08, GlennBp pisze:

> Tak pytam, z ciekawości jakież to znowu ciekawe legendy powstają. L3 nie jest
> doskonała, to pewne.
> Jednak po przejechaniu w ciągu 2 lat 120 tkm l3 2.0dci, mogę tylko mieć
> nadzieję, ze niemiecna którego się przesiadam, będzie conajmniej tak bezawaryjny
> jak l3 ;-)

Zdrajca, zdrajca, niemieckie ma.... ;)

hehe, jeszcze nie mam, czekam aż dojedzie.
I co najwyżej pół zdrajca, żona ma megane 3 2.0tce ;-)

-- Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Pzdr
Luca

--

W dniu 18-06-2010 17:34, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Zdrajca, zdrajca, niemieckie ma.... ;)

Zapytaj lepiej czemu rezygnuje z Reno. Moim zdaniem wreszcie zrozumiał i wstydzi się jeździć dalej tą marką.

M.

W dniu 2010-06-19 17:24, MariuszM pisze:

W dniu 18-06-2010 17:34, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Zdrajca, zdrajca, niemieckie ma.... ;)

Zapytaj lepiej czemu rezygnuje z Reno. Moim zdaniem wreszcie zrozumiał i
wstydzi się jeździć dalej tą marką.

Co jest w niej wstydliwego?


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2010-06-20 14:55, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Co jest w niej wstydliwego?

No wiesz. Niektórym ten romb z "dziurą" na przedzie się "kojarzy" ;>

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

W dniu 2010-06-20 17:06, Grejon pisze:

W dniu 2010-06-20 14:55, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Co jest w niej wstydliwego?

No wiesz. Niektórym ten romb z "dziurą" na przedzie się "kojarzy" ;>

Jak nie mogą, to niech idą do lekarza. Po niebieskie tabletki. To taniej wyjdzie niż usuwać z otoczenia wszystko co się kojarzy. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 20-06-2010 14:55, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Co jest w niej wstydliwego?

Jak to co;>
Zero prestiżu, ostatnie miejsca w tabelkach awaryjności, współczujące spojrzenia sąsiadów itp. Żaden mechanik nie chce się do tego dotknąć, bo to franca, Panie...
Użytkujesz 10 lat; 5 lat jeździsz i 5 lat sprzedajesz za pół ceny pałwe czy tojody, a i tak chętnych brak.

M.

W dniu 20-06-2010 14:55, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

> Co jest w niej wstydliwego?

Jak to co;>
Zero prestiżu, ostatnie miejsca w tabelkach awaryjności, współczujące spojrzenia sąsiadów itp. Żaden mechanik nie chce się do tego dotknąć, bo to franca, Panie...
Użytkujesz 10 lat; 5 lat jeździsz i 5 lat sprzedajesz za pół ceny pałwe czy tojody, a i tak chętnych brak.

M.

Wstyd to kraść i z d.... spaść.
Btw,jak się to jest, że nawet z w adacu z 2007 roku, L2 jest lepsza niz awensys
a L3 awensys wprost masakruje?
NOwy tuv, ten od przepalonych zarowek , stawia l2 za accordem...strata 0,1%, ale
l2 ma sredni przebieg o 9 tkm wiekszy.
Zresztą, co tu tłumaczyć kolesiowi, który robi rocznie 8 tkm.



--

W dniu 20-06-2010 17:59, GlennBp pisze:

Puciek, nie nerwuj się, kupię Ci prezent;>
http://preview.tinyurl.com/3x6zuj8

Wstyd to kraść i z d.... spaść.

Mówią, że nie kraść, a dać się złapać;>

Btw,jak się to jest, że nawet z w adacu z 2007 roku, L2 jest lepsza niz awensys
a L3 awensys wprost masakruje?
NOwy tuv, ten od przepalonych zarowek , stawia l2 za accordem...strata 0,1%, ale
l2 ma sredni przebieg o 9 tkm wiekszy.

Przestań już, nic się nie zmieni, bo rankingi od lat są tak samo okrutne dla Reno;>

Zresztą, co tu tłumaczyć kolesiowi, który robi rocznie 8 tkm.

Dzięki temu mam dużo czasu na czytanie autoświata i motora. I nie muszę jeździć gnojówką.

M.

W dniu 2010-06-20 20:14, MariuszM pisze:

Dzięki temu mam dużo czasu na czytanie autoświata

Toś sobie wybrał obiektywne źródło informacji. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 20-06-2010 21:33, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Toś sobie wybrał obiektywne źródło informacji. :P

;-P
--
M