Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pasy niewyzanaczone

Pasy niewyzanaczone

Data: 2014-12-16 12:22:49
Autor: klaus
Pasy niewyzanaczone
Podepnę się pod temat.
Skrzyżowanie Płockiej/Wolskiej w DC:
https://www.google.pl/maps/@52.2332892,20.9660951,130m/data=!3m1!1e3

Jadąc od północy na południe Płocką mamy 3 pasy, lewy w lewo, środkowy prosto, prawy prosto i w prawo:
https://www.google.pl/maps/@52.2341656,20.965785,3a,75y,180.38h,83.45t/data=!3m4!1e1!3m2!1s6Z5lpoIEGLnAvFLSRmbROQ!2e0

Za skrzyżowaniem nie ma wyznaczonych pasów, dwa samochody mieszczą się bez problemu, na prawym "pasie" jest wyznaczony przystanek autobusowy, za przystankiem droga zwęża się do jednego pasa:
https://www.google.pl/maps/@52.2326682,20.9662104,3a,75y,316.66h,82.98t/data=!3m4!1e1!3m2!1s6WG__4wW8XLtp2qD783Ndw!2e0

Kto ma pierwszeństwo na zwężeniu? Na ostatnim zdjęciu drugi od przodu (niebieski) samochód to prawdopodobnie ten który startował z prawego pasa przed skrzyżowaniem, często zdarza się że dwa samochody jadą równolegle do zwężenia, zwykle pierwszy przejeżdża ten co ma mocniejszy silnik, kto będzie winny w przypadku kolizji?

Data: 2014-12-16 16:46:47
Autor: t-1
Pasy niewyzanaczone
W dniu 2014-12-16 o 12:22, klaus pisze:

Kto ma pierwszeństwo na zwężeniu?

Podobnie jest na Żeromskiego i sądzę w wielu innych miejscach.

https://www.google.pl/maps/@52.2762025,20.9536832,90m/data=!3m1!1e3

Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej choćby lewemu wydawało się, że to prawemu kończy się jakiś wyimaginowany pas lub zatoczka.

Data: 2014-12-16 17:11:10
Autor: Alf/red/
Pasy niewyzanaczone
On 16/12/14 16:46, t-1 wrote:
Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej

Ale to nie promuje uprzejmości. Ustawiam się po lewej, żeby ktoś skręcił na strzałce w prawo. A pakuje się tam czopek i nikt nie skręca, moje dobre chęci poszły się paść. I czopek startuje i wpycha się przede mnie. I jeszcze jest w prawie!

--
Alf/red/

Data: 2014-12-16 18:25:57
Autor: t-1
Pasy niewyzanaczone
W dniu 2014-12-16 o 17:11, Alf/red/ pisze:
On 16/12/14 16:46, t-1 wrote:
Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej

Ale to nie promuje uprzejmości. Ustawiam się po lewej, żeby ktoś skręcił
na strzałce w prawo. A pakuje się tam czopek i nikt nie skręca, moje
dobre chęci poszły się paść. I czopek startuje i wpycha się przede mnie.
I jeszcze jest w prawie!

Masz rację, jest to wnerwiające jeśli wynika z cwaniactwa.
Z drugiej strony z reguły w takich miejscach kierowcy spontanicznie jadą na suwak. Nie sądzę, żeby ktoś bezczelnie wyprzedzał po prawej na zwężeniu, bo to by było jednak niezgodne z przepisami, jak już wcześniej wspomniano w wątku.

Data: 2014-12-16 18:45:58
Autor: klaus
Pasy niewyzanaczone
W dniu 16-12-2014 18:25, t-1 pisze:
Masz rację, jest to wnerwiające jeśli wynika z cwaniactwa.
Z drugiej strony z reguły w takich miejscach kierowcy spontanicznie jadą
na suwak. Nie sądzę, żeby ktoś bezczelnie wyprzedzał po prawej na
zwężeniu, bo to by było jednak niezgodne z przepisami, jak już wcześniej
wspomniano w wątku.

Najlepszym rozwiązaniem było by zrobienie prawego pasa przed skrzyżowaniem tylko do skrętu w prawo albo wyznaczenie pasów za skrzyżowaniem np z kończącym się prawym pasem.
Ale niestety rzeczywistość jest taka jak na zdjęciach. Też wydaje mi się że pierwszeństwo ma ten na prawym pasie, trudno mówić o  wyprzedzaniu bo często samochody jadą równolegle.

Data: 2014-12-16 18:31:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
Pasy niewyzanaczone
Hello Alf/red/,

Tuesday, December 16, 2014, 5:11:10 PM, you wrote:

Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej
Ale to nie promuje uprzejmości. Ustawiam się po lewej, żeby ktoś skręcił
na strzałce w prawo. A pakuje się tam czopek i nikt nie skręca, moje dobre chęci poszły się paść. I czopek startuje i wpycha się przede mnie.
I jeszcze jest w prawie!

Nie śpij na światłach - nie zdoła się wepchać.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-12-16 19:36:50
Autor: Alf/red/
Pasy niewyzanaczone
On 16/12/14 18:31, RoMan Mandziejewicz wrote:
Nie śpij na światłach

Naprawdę o to chodzi, żeby robić przygazówę na żółtym i potem depa w podłogę? A jak obaj idą równo? To lewy uprzejmy powinien ustąpić. Nie zachęca.

--
Alf/red/

Data: 2014-12-16 20:14:28
Autor: xyz
Pasy niewyzanaczone
W dniu 2014-12-16 o 17:11, Alf/red/ pisze:
On 16/12/14 16:46, t-1 wrote:
Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej

Ale to nie promuje uprzejmości. Ustawiam się po lewej, żeby ktoś skręcił na strzałce w prawo. A pakuje się tam czopek i nikt nie skręca, moje dobre chęci poszły się paść. I czopek startuje i wpycha się przede mnie. I jeszcze jest w prawie!

Ogólna zasada jest taka że na wprost jedzie się od prawej krawędzi jezdni, ten co się wypycha po prawej nie jest jasnowidzem i nie wie czy chcesz jechać prosto czy skręcasz
i masz akurat ;ewy tylny kierunek przepalony. Jak nie ma więcej pasów tylko jeden i stoisz przy osi jezdni to powinieneś skręcać w lewo.
Tak to zapisano aby nie było niejasności. No ale są mądrzejsi więc za skrzyżowaniem gdzie mieści się jedno auto działa zasada ogólna, z prawej pierwszeństwo.
I nie ma tu mowy o wyprzedzaniu jeśli auta startują równocześnie i sprowadza się to tego że ten po lewej jedzie dwoma pasami gdyż to prawa krawędź w tym
przypadku wyznacza pas po którym należy się poruszać, czyli możliwie blisko prawej.

--
-- - xyz

Data: 2014-12-16 20:34:56
Autor: mk4
Pasy niewyzanaczone
On 2014-12-16 20:14, xyz wrote:
W dniu 2014-12-16 o 17:11, Alf/red/ pisze:
On 16/12/14 16:46, t-1 wrote:
Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej

Ale to nie promuje uprzejmości. Ustawiam się po lewej, żeby ktoś
skręcił na strzałce w prawo. A pakuje się tam czopek i nikt nie
skręca, moje dobre chęci poszły się paść. I czopek startuje i wpycha
się przede mnie. I jeszcze jest w prawie!

Ogólna zasada jest taka że na wprost jedzie się od prawej krawędzi
jezdni, ten co się wypycha po prawej nie jest jasnowidzem i nie wie czy
chcesz jechać prosto czy skręcasz
i masz akurat ;ewy tylny kierunek przepalony. Jak nie ma więcej pasów
tylko jeden i stoisz przy osi jezdni to powinieneś skręcać w lewo.
Tak to zapisano aby nie było niejasności. No ale są mądrzejsi więc za
skrzyżowaniem gdzie mieści się jedno auto działa zasada ogólna, z prawej
pierwszeństwo.
I nie ma tu mowy o wyprzedzaniu jeśli auta startują równocześnie i
sprowadza się to tego że ten po lewej jedzie dwoma pasami gdyż to prawa
krawędź w tym
przypadku wyznacza pas po którym należy się poruszać, czyli możliwie
blisko prawej.

Prawde rzekl - z prawej strony to albo prosto albo w prawo. A z lewej tylko w lewo.

Data: 2014-12-16 20:58:01
Autor: Shrek
Pasy niewyzanaczone
On 2014-12-16 20:34, mk4 wrote:


Prawde rzekl - z prawej strony to albo prosto albo w prawo. A z lewej
tylko w lewo.

A jakieś wsparcie? Mnie uczyli, że z prawego w prawo, z lewego w lewo, a prosto z dowolnego.

Shrek.

Data: 2014-12-16 21:39:07
Autor: mk4
Pasy niewyzanaczone
On 2014-12-16 20:14, xyz wrote:
W dniu 2014-12-16 o 17:11, Alf/red/ pisze:
On 16/12/14 16:46, t-1 wrote:
Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej

Ale to nie promuje uprzejmości. Ustawiam się po lewej, żeby ktoś
skręcił na strzałce w prawo. A pakuje się tam czopek i nikt nie
skręca, moje dobre chęci poszły się paść. I czopek startuje i wpycha
się przede mnie. I jeszcze jest w prawie!

Ogólna zasada jest taka że na wprost jedzie się od prawej krawędzi
jezdni, ten co się wypycha po prawej nie jest jasnowidzem i nie wie czy
chcesz jechać prosto czy skręcasz
i masz akurat ;ewy tylny kierunek przepalony. Jak nie ma więcej pasów
tylko jeden i stoisz przy osi jezdni to powinieneś skręcać w lewo.
Tak to zapisano aby nie było niejasności. No ale są mądrzejsi więc za
skrzyżowaniem gdzie mieści się jedno auto działa zasada ogólna, z prawej
pierwszeństwo.
I nie ma tu mowy o wyprzedzaniu jeśli auta startują równocześnie i
sprowadza się to tego że ten po lewej jedzie dwoma pasami gdyż to prawa
krawędź w tym
przypadku wyznacza pas po którym należy się poruszać, czyli możliwie
blisko prawej.


A tutaj dolaczam sie do pytania w takiej sytuacji. Jedziemy na wprost.

https://www.google.pl/maps/@52.2407018,21.0818843,3a,75y,145.51h,87.48t/data=!3m4!1e1!3m2!1srpQSpBVfr_wAtWIocJPwmA!2e0

Pasy po stronie wlotowej sa dwa i bez wyznaczonych kierunkow - czy w zwiazku z tym ogolna zasada przestaje obowiazywac ze z lewego w lewo a z prawego prosto i w prawo? No chyba tak bo gdyby mialo byc inaczej to by namalowali strzalki.

No a idac dalej to co po drugiej stronie? No niby z prawej strony pojawia sie tam pas do skretu w prawo - ale jest oddzielony linia wiec teoretycznie zeby na niego wjechac to wlasnie trzeba zmienic pas.

Czyli co? W spornym miejscu ten co ruszal przed skrzyzowaniem z prawego jedzie a tan co byl na lewym ma mu ustapic?

--
mk4

Data: 2014-12-16 22:17:45
Autor: xyz
Pasy niewyzanaczone
W dniu 2014-12-16 o 21:39, mk4 pisze:

A tutaj dolaczam sie do pytania w takiej sytuacji. Jedziemy na wprost.

https://www.google.pl/maps/@52.2407018,21.0818843,3a,75y,145.51h,87.48t/data=!3m4!1e1!3m2!1srpQSpBVfr_wAtWIocJPwmA!2e0 Pasy po stronie wlotowej sa dwa i bez wyznaczonych kierunkow - czy w zwiazku z tym ogolna zasada przestaje obowiazywac ze z lewego w lewo a z prawego prosto i w prawo? No chyba tak bo gdyby mialo byc inaczej to by namalowali strzalki.

Ale są dwa pasy, prawy w prawo i prosto a  lewy lewo i prosto.
W poprzednim pytaniu nie były wyznaczone a zasada mówi że masz jechać możliwe blisko prawej krawędzi jezdni a skręcając w lewo trzymać się lewej (na drodze jednokierunkowej) lub osi jezdni, wyznaczonej lub nie (wtedy wzrokowo dzielisz 50%-50%).
No a idac dalej to co po drugiej stronie? No niby z prawej strony pojawia sie tam pas do skretu w prawo - ale jest oddzielony linia wiec teoretycznie zeby na niego wjechac to wlasnie trzeba zmienic pas.

Proste ten na prawym (przed skrzyżowaniem) wjeżdża na pas do skrętu w prawo i jak chce jechać dalej prosto to zmienia pas (wyznaczony), czyli ustępuje.
Czyli co? W spornym miejscu ten co ruszal przed skrzyzowaniem z prawego jedzie a tan co byl na lewym ma mu ustapic?

Nie bo tu są pasy wyznaczona przed i za skrzyżowaniem, obowiązują zasady zmiany pasa ruchu.

--
-- - xyz

Data: 2014-12-21 13:06:19
Autor: mk4
Pasy niewyzanaczone
On 2014-12-16 22:17, xyz wrote:
W dniu 2014-12-16 o 21:39, mk4 pisze:

A tutaj dolaczam sie do pytania w takiej sytuacji. Jedziemy na wprost.

https://www.google.pl/maps/@52.2407018,21.0818843,3a,75y,145.51h,87.48t/data=!3m4!1e1!3m2!1srpQSpBVfr_wAtWIocJPwmA!2e0


Pasy po stronie wlotowej sa dwa i bez wyznaczonych kierunkow - czy w
zwiazku z tym ogolna zasada przestaje obowiazywac ze z lewego w lewo a
z prawego prosto i w prawo? No chyba tak bo gdyby mialo byc inaczej to
by namalowali strzalki.

Ale są dwa pasy, prawy w prawo i prosto a  lewy lewo i prosto.
W poprzednim pytaniu nie były wyznaczone a zasada mówi że masz jechać
możliwe blisko prawej krawędzi jezdni a skręcając w lewo trzymać się
lewej (na drodze jednokierunkowej) lub osi jezdni, wyznaczonej lub nie
(wtedy wzrokowo dzielisz 50%-50%).
No a idac dalej to co po drugiej stronie? No niby z prawej strony
pojawia sie tam pas do skretu w prawo - ale jest oddzielony linia wiec
teoretycznie zeby na niego wjechac to wlasnie trzeba zmienic pas.

Proste ten na prawym (przed skrzyżowaniem) wjeżdża na pas do skrętu w
prawo i jak chce jechać dalej prosto to zmienia pas (wyznaczony), czyli
ustępuje.
Czyli co? W spornym miejscu ten co ruszal przed skrzyzowaniem z
prawego jedzie a tan co byl na lewym ma mu ustapic?

Nie bo tu są pasy wyznaczona przed i za skrzyżowaniem, obowiązują zasady
zmiany pasa ruchu.

Aby na pewno? Bo ten pas nie przechodzi w pas do skretu. ten pas do skretu jest wyraznie wydzielony linia wiec aby na niego wjechac musze wlasnie zmienic pas. A jak chce jechac prosto to nic zmieniac nie musze i nie chce.

Bo gdyby tej linii nie bylo to bym sie z toba zgodzil. Ale linia jest.

--
mk4

Data: 2014-12-21 16:06:48
Autor: xyz
Pasy niewyzanaczone
W dniu 2014-12-21 o 13:06, mk4 pisze:
No a idac dalej to co po drugiej stronie? No niby z prawej strony
pojawia sie tam pas do skretu w prawo - ale jest oddzielony linia wiec
teoretycznie zeby na niego wjechac to wlasnie trzeba zmienic pas.

Proste ten na prawym (przed skrzyżowaniem) wjeżdża na pas do skrętu w
prawo i jak chce jechać dalej prosto to zmienia pas (wyznaczony), czyli
ustępuje.
Czyli co? W spornym miejscu ten co ruszal przed skrzyzowaniem z
prawego jedzie a tan co byl na lewym ma mu ustapic?

Nie bo tu są pasy wyznaczona przed i za skrzyżowaniem, obowiązują zasady
zmiany pasa ruchu.

Aby na pewno? Bo ten pas nie przechodzi w pas do skretu. ten pas do skretu jest wyraznie wydzielony linia wiec aby na niego wjechac musze wlasnie zmienic pas. A jak chce jechac prosto to nic zmieniac nie musze i nie chce.

Bo gdyby tej linii nie bylo to bym sie z toba zgodzil. Ale linia jest.

Na pewno. A co w sytuacji gdy masz 3-4 pasy i nagle przed skrzyżowaniem skrajnie lewy zmienia się w lewoskręt a skrajnie prawy w prawoskręt?
Czy jadąc jadąc którymś z tych pasów musi włączyć kierunkowskaz aby się na nim znaleźć? Nie.
Tak samo tu wjeżdżasz na pas, a to że staje się on prawoskrętem za 5-10-200-2455m nie ma tu znaczenia, nie chcesz skręcać zmieniasz pas na inny do jazdy na wprost.

--
-- - xyz

Data: 2014-12-21 18:56:11
Autor: Shrek
Pasy niewyzanaczone
On 2014-12-21 13:06, mk4 wrote:

Aby na pewno? Bo ten pas nie przechodzi w pas do skretu. ten pas do
skretu jest wyraznie wydzielony linia wiec aby na niego wjechac musze
wlasnie zmienic pas. A jak chce jechac prosto to nic zmieniac nie musze
i nie chce.

Bo gdyby tej linii nie bylo to bym sie z toba zgodzil. Ale linia jest.

Czyli wychodzi, że im bardziej pas się kończy (różne malunki na drodze)...  tym kończy się mniej... Bądź tu mądry.

BTW jaki ogólnie sens mają pasy niewyznaczone, skoro nic z nich nie wynika, a w razie czego "zawsze kończy się lewy". Bo wygląda jakby ktoś pasy niewyznaczone wymyślił, żeby pierwszeństwo wyznaczać na podstawie zmiany pasa, a potem "oficer stołecznej policji" zeznaje, że "zawsze kończy się lewy", tak żeby nic z tych pasów nie wynikało i po prostu obowiązywała zasada prawej ręki...

Shrek.

Data: 2014-12-16 19:09:15
Autor: Shrek
Pasy niewyzanaczone
On 2014-12-16 16:46, t-1 wrote:

https://www.google.pl/maps/@52.2762025,20.9536832,90m/data=!3m1!1e3

Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej choćby lewemu wydawało
się, że to prawemu kończy się jakiś wyimaginowany pas lub zatoczka.

Jak słusznie zauważył Tom(N), nie wolno wyprzedzać z prawej, jak nie ma pasów wyznaczonych.

Shrek.

Data: 2014-12-16 19:12:08
Autor: mk4
Pasy niewyzanaczone
On 2014-12-16 19:09, Shrek wrote:
On 2014-12-16 16:46, t-1 wrote:

https://www.google.pl/maps/@52.2762025,20.9536832,90m/data=!3m1!1e3

Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej choćby lewemu wydawało
się, że to prawemu kończy się jakiś wyimaginowany pas lub zatoczka.

Jak słusznie zauważył Tom(N), nie wolno wyprzedzać z prawej, jak nie ma
pasów wyznaczonych.

No ale to nie jest powodem ewentualnej kolizji. Powodem jest nieustapienie pierwszenstwa. Kwestia tylko taka jak przebiegaja pasy jak nie sa wyznaczone. Czy nalezy domniemywac ze konczy sie lewy pas i trzeba ustapic czy prawy. Geograficznie to chyb ani ema znaczenia jak one leza skoro nie sa wyznaczone. Mi sie wydaje, ze to prawy - pomimo, ze krzywy zachowuje ciaglosc a lewy sie konczy.

--
mk4

Data: 2014-12-16 19:27:24
Autor: Shrek
Pasy niewyzanaczone
On 2014-12-16 19:12, mk4 wrote:
On 2014-12-16 19:09, Shrek wrote:
On 2014-12-16 16:46, t-1 wrote:

https://www.google.pl/maps/@52.2762025,20.9536832,90m/data=!3m1!1e3

Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej choćby lewemu wydawało
się, że to prawemu kończy się jakiś wyimaginowany pas lub zatoczka.

Jak słusznie zauważył Tom(N), nie wolno wyprzedzać z prawej, jak nie ma
pasów wyznaczonych.

No ale to nie jest powodem ewentualnej kolizji. Powodem jest
nieustapienie pierwszenstwa.

Racja.

Kwestia tylko taka jak przebiegaja pasy jak
nie sa wyznaczone.

No właśnie - Przejrzałem PoRD jest wyraźnie napisane, że należy ustąpuć pierwszeństwa zmieniając pas ruchu (nie precyzując wyznaczony czy nie, czyli jednak każdy).

Czy nalezy domniemywac ze konczy sie lewy pas i
trzeba ustapic czy prawy.

IMHO tak - skoro pas ruchu niewyznaczony jest definiowany przez to czy mieści się na nim pojazd czy nie, to skoro przestaje się mieścić, to znaczy że się kończy.

Geograficznie to chyb ani ema znaczenia jak
one leza skoro nie sa wyznaczone. Mi sie wydaje, ze to prawy - pomimo,
ze krzywy zachowuje ciaglosc a lewy sie konczy.

A co cię skłania ku takim wnioskom?

Dobra - takich miejsc jest kupa, zwykle ludzie jadą na suwak i nikt problemów nie robi. Jednak siłą rzeczy takie kolizje muszą się zdarzać. Zna ktoś finał w praktyce?

Shrek.

Data: 2014-12-16 19:22:39
Autor: klaus
Pasy niewyzanaczone
W dniu 16-12-2014 16:46, t-1 pisze:
W dniu 2014-12-16 o 12:22, klaus pisze:

Kto ma pierwszeństwo na zwężeniu?

Podobnie jest na Żeromskiego i sądzę w wielu innych miejscach.

https://www.google.pl/maps/@52.2762025,20.9536832,90m/data=!3m1!1e3

Ogólną zasadą jest pierwszeństwo tego z prawej choćby lewemu wydawało
się, że to prawemu kończy się jakiś wyimaginowany pas lub zatoczka.

Tutaj akurat sprawa jest chyba prosta, za skrzyżowaniem jest znak "zwężenie prawej strony jezdni" więc kończy się prawy pas:
https://www.google.pl/maps/@52.2763002,20.9536896,3a,75y,150.03h,82.81t/data=!3m4!1e1!3m2!1sN-h9cVeLmlX7dvXQHDC8Bg!2e0

Data: 2014-12-18 00:24:26
Autor: Jankol
Pasy niewyzanaczone ... zwężenie jezdni.

Użytkownik "klaus" <klaus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:m6pt8v$5ot$1news.supermedia.pl...

Tutaj akurat sprawa jest chyba prosta, za skrzyżowaniem jest znak "zwężenie prawej strony jezdni" więc kończy się prawy pas:
https://www.google.pl/maps/@52.2763002,20.9536896,3a,75y,150.03h,82.81t/data=!3m4!1e1!3m2!1sN-h9cVeLmlX7dvXQHDC8Bg!2e0

znak  "zwężenie jezdni" nie informuje, że kończy się pas; ostrzega tylko o możliwości
utrudnienia w ruchu w związku z zwężeniem jezdni.

Data: 2014-12-16 18:26:05
Autor: spider
Pasy niewyzanaczone
W dniu 2014-12-16 12:22, klaus pisze:
Podepnę się pod temat.

To jeszcze ja dorzucę:
3 niewyznaczone pasy z Zamienieckiej w Chłopickiego:
https://www.google.pl/maps/myplaces?hl=pl&ll=52.242185,21.102222&spn=0.000691,0.001742&ctz=-60&t=k&z=20

Zwyczajowo lewy do skrętu w lewo, środkowy na wprost, prawy w prawo, wszystko w zasadzie działa sprawnie, ale znajdzie się czasem jakiś turysta co głupieje i nie wie gdzie ustawić samochód.
Co im szkodziłoby namalowanie tych trzech pasów?

Pasy niewyzanaczone

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona