darek638 wrote:

Witam. Czy wie ktoś czy może wyrobić paszport osoba nie mająca meldunku ani stałego ani czasowego? Jak to załatwiać?

Jak mieszka za granicą to w konsulacie.

Jak mieszka w Polsce to w dowolnym urzędzie wojewódzkim.
Tam ci powiedzą co i jak.
Przy czym jak gdzieś mieszkasz, a nie masz meldunku, to licz się z tym, że razem z paszportem dostaniesz 1000 zł kary do zapłacenia za brak meldunku.

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Przy czym jak gdzieś mieszkasz, a nie masz meldunku, to licz się z
tym, że razem z paszportem dostaniesz 1000 zł kary do zapłacenia za
brak meldunku.

Etam. Wszystkim ten obowiazek meldunkowy wisi, urzedom tez.

  MJ

Michal Jankowski wrote:

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Przy czym jak gdzieś mieszkasz, a nie masz meldunku, to licz się z
tym, że razem z paszportem dostaniesz 1000 zł kary do zapłacenia za
brak meldunku.

Etam. Wszystkim ten obowiazek meldunkowy wisi, urzedom tez.

jednym tak innym nie,

W dniu 14 czerwca 2010 00:04, witek pisze:

Przy czym jak gdzieś mieszkasz, a nie masz meldunku, to licz się z tym,
że razem z paszportem dostaniesz 1000 zł kary do zapłacenia za brak
meldunku.

Mieszkać można np w hotelu, hostelu, itd itd. I bez przesadyzmu z ta karą.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
   - Szukałem, ale nie znalazłem."

W dniu 14 czerwca 2010 00:04, witek pisze:

> Przy czym jak gdzieś mieszkasz, a nie masz meldunku, to licz się z tym,
> że razem z paszportem dostaniesz 1000 zł kary do zapłacenia za brak
> meldunku.

Mieszkać można np w hotelu, hostelu, itd itd. I bez przesadyzmu z ta karą.

to wtedy sie ma meldunek tymczasowy na czas pobytu w powyższych, natomiast nie wiem jak z noclegownią dla bezdomnych, mieszkaniu na dworcu czy pod mostem.

--

W dniu 14 czerwca 2010 18:09, robertcb@mailinator.com pisze:

W dniu 14 czerwca 2010 00:04, witek pisze:

Przy czym jak gdzieś mieszkasz, a nie masz meldunku, to licz się z tym,
że razem z paszportem dostaniesz 1000 zł kary do zapłacenia za brak
meldunku.

Mieszkać można np w hotelu, hostelu, itd itd. I bez przesadyzmu z ta karą.

to wtedy sie ma meldunek tymczasowy na czas pobytu w powyższych, natomiast nie
wiem jak z noclegownią dla bezdomnych, mieszkaniu na dworcu czy pod mostem.

Ale jak mieszkasz w hostelu czy hotelu, to na tobie spoczywa meldunek tymczasowy? No chyba nie. Jak mieszkasz na dworcu czy pod mostem, to co tu nie potrzeba wiedzy :) A co do noclegowni dla bezdomnych to sam jestem ciekaw.

A tymczasowy meldunek to jest w postaci jakiegoś papieru co przy sobie trzeba nosić? :)

A tymczasowy meldunek na terenie RP dotyczy tylko obywateli RP?

BTW
Kiedyś w latach 80tych, na terenie ZSRR to nie można było przejechać do innego miasta bo trzeba było mieć papier.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
   - Szukałem, ale nie znalazłem."

Piotr M wrote:

Ale jak mieszkasz w hostelu czy hotelu, to na tobie spoczywa meldunek tymczasowy? No chyba nie. Jak mieszkasz na dworcu czy pod mostem, to co tu nie potrzeba wiedzy :) A co do noclegowni dla bezdomnych to sam jestem ciekaw.

1. Hotele same prowdzą ewidencję gości. Wystarczy.
2. Bezdomny oczywiscie nigdzie nie mieszka, wiec nie może się zamledować. Formalnie i teoretycznie jest ok, ale czasami ciężko przebrnąć przez biurokrtyczne bariery.
3. Czy w noclegowniach meldują to nei wiem.

A tymczasowy meldunek to jest w postaci jakiegoś papieru co przy sobie trzeba nosić? :)

nie przerabialem, czy wymieniaja dowod, czy tez tylko wystwiaja zaświadczenie o meldunku tymczasowych.

A tymczasowy meldunek na terenie RP dotyczy tylko obywateli RP?

Nie. Osób przebywających na terenie RP.

BTW
Kiedyś w latach 80tych, na terenie ZSRR to nie można było przejechać do innego miasta bo trzeba było mieć papier.

I nic sie nie zmieniło. W Moskwie nawet musisz miec pozwolenie, żeby do miasta wjechac jeśli w nim nie mieszkasz, a i bez pozwolenia w nim nie zamieszkasz.
Nie wiem, na ile sie zmieniło na dzień dzisiejszy, ale sądzę, że niewiele

On 14 Cze, 11:25, Piotr M <x...@xx.xx> wrote:

BTW
Kiedyś w latach 80tych, na terenie ZSRR to nie można było przejechać do
innego miasta bo trzeba było mieć papier.

W Polsce chwilowo tez - chyba podczas stanu wojennego, ale glowy nie
dam. Rodzice musieli miec papiery z pracy zeby przechac do innego
miasta.

--
Regards
Matt

Piotr M pisze:

W dniu 14 czerwca 2010 18:09, robertcb@mailinator.com pisze:

W dniu 14 czerwca 2010 00:04, witek pisze:

Przy czym jak gdzieś mieszkasz, a nie masz meldunku, to licz się z tym,
że razem z paszportem dostaniesz 1000 zł kary do zapłacenia za brak
meldunku.

Mieszkać można np w hotelu, hostelu, itd itd. I bez przesadyzmu z ta karą.

to wtedy sie ma meldunek tymczasowy na czas pobytu w powyższych, natomiast nie
wiem jak z noclegownią dla bezdomnych, mieszkaniu na dworcu czy pod mostem.

Ale jak mieszkasz w hostelu czy hotelu, to na tobie spoczywa meldunek tymczasowy? No chyba nie. Jak mieszkasz na dworcu czy pod mostem, to co tu nie potrzeba wiedzy :) A co do noclegowni dla bezdomnych to sam jestem ciekaw.

A tymczasowy meldunek to jest w postaci jakiegoś papieru co przy sobie trzeba nosić? :)

Czynność organu

A tymczasowy meldunek na terenie RP dotyczy tylko obywateli RP?

Nie

BTW
Kiedyś w latach 80tych, na terenie ZSRR to nie można było przejechać do innego miasta bo trzeba było mieć papier.

W tym czasie w PRL (stan wojenny) było podobnie.

Sprawy meldunku reguluje ustawa o ewidencji ludności i dow. osob. a w sprawach sankcji odsyła do kodeksu wykroczeń.
J