Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Patriotyzm mocno kopie

Patriotyzm mocno kopie

Data: 2011-03-24 13:05:16
Autor: Grzegorz Z.
Patriotyzm mocno kopie
Nie ma dla mnie czegoś takiego, jak patriotyzm. Słownikowo jest to miłość
do kraju, oraz czyny z tej miłości wynikające.

Tyle, że na co dzień ta miłość nami nie kieruje. Tak, nami Polakami- choć
nie tylko. Czy to źle? Oczywiście, że nie!

Mało tego, trzeba sobie chyba uzmysłowić, że patriotyzm to nie żadna
miłość. Nie da się kochać tak abstrakcyjnej rzeczy jak naród. Można coś
takiego ćpać i kochać ten haj- tu się zgodzę.

Nie żyję dla Polski- ty też nie- i wcale nie dlatego, że być może jesteś
Francuzem władającym polszczyzną. Nie idziemy do pracy dla Polski. Nie dla
niej zakładamy rodziny. Nie dla niej wstajemy czy golimy się- i dotyczy to
także pań. Jednym zdaniem, Kuba Wojewódzki i Marek Kondrat mają rację.

Trudno przerwać błędne koło indoktrynacji, ponieważ tak, jak wielu rodziców
wpaja pociechom uczciwość, tak i sporo pociech dostaje się w karby
polityki, gdzie między wierszami dowiadują się, dlaczego warto promować
tzw. patriotyzm i namawiać do tego procederu rodziców.

Patriotyzm otóż, którego definicja brzmi bardzo patetycznie, to tylko
sentyment owinięty stekiem przeróżnych mitów i bzdur. Dlatego to
najczęściej od rodziców i władzy dowiadujemy się, iż patriotą być należy.
Rodzice mówią nam tak, ponieważ wiedzą to od polityków, a gdy dorastamy, ci
sami politycy przypominają nam o tym, oraz powiadamiają, jak patriotyzm ów
prawidłowo wdrażać w życie.

Z pewnością to, co piszę, nie jest niczym nowym- warto jednak przypomnieć
sobie, iż „patriotyzm" i jego „właściwe zrozumienie" zawsze idą z samej
góry hierarchii- mechanizm podobny, co i fabryka dogmatów w Kościele
Rzymskokatolickim.

Człowiek (Homo Sapiens Sapiens) ma to do siebie, że wkręca sobie różne
rzeczy. Niekoniecznie w tym negatywnym sensie. By nie być skrajnymi
egocentrykami (strategia ewolucyjna) wkręcamy sobie do głów idee,
sentencje, motta, wartości; to wkręty, które muszą zapełnić lukę w naszym
człowieczeństwie, noszącym jak pisał Darwin, „stempel niskiego
pochodzenia". Moim zdaniem patriotyzm (podobnie jak i religia) to wkręt
niedopasowany, wkręcany na dodatek bez kołka rozporowego.

Umiemy zdefiniować przecież państwo, kraj. Miłość natomiast zdefiniować
bardzo trudno. Właściwie jest to niemożliwe. Nawet w odniesieniu do
rodziców, czy partnera życiowego. Z drugiej jednak strony, jesteśmy w
stanie spostrzec skutki wszystkich tych miÅ‚oÅ›ci =  wiemy wiÄ™c, przez co
każda miłość jest zdeterminowana — przez swój cel. Miłość rodzicielska,
miłość do kobiety/mężczyzny - mają ostatecznie swój cel biologiczny —
chodzi o przekazanie czy zachowanie swoich genów, osobiste szczęście, a
czasem też tylko to ostatnie. Imperatyw biologiczny się kłania.

A miłość do kraju? Biologicznie, nie ma ona żadnego uzasadnienia. To pole
do manewru dla socjologii oraz psychologii- bardzo nieścisłych nauk
próbujących uściślić wszystkie chore, czy zdrowe wymysły naszych kor
mózgowych i związek tych wymysłów ze społeczeństwem. Neurobiologia może
pomóc w zrozumieniu, skąd się biorą te wymysły.

Jeden z nich, patriotyzm, ma rzecz jasna swoje racjonalne uzasadnienie- ale
to nie te oficjalne. Patriotyzm jest użyteczny dla władzy. Nikt nie musi
tłumaczyć ci, jak to niby masz kochać te kilometry kwadratowe, wielkie
zbiorowości ludzkie, lasy, łąki, pola, góry, miasta, wsie. Pojawiają się od
czasu do czasu jedynie nieudolne racjonalizacje, które za chwilkę postaram
się obalić. Człowiek jako jednostka nie patrzy zazwyczaj przez pryzmat
biologii. Dlatego na co dzień, miłość do Polski nie wymaga dla niego
żadnych analiz, zupełnie tak samo, jak i miłość do konkretnego człowieka.

Wciska się nam więc do głów, że patriotyzm jest właściwą postawą, bo jest-
i koniec. Jeśli ktoś spyta dlaczego, słyszy odpowiedź, iż sprzyja to losom
Polski, a więc Polakom. Dalsza dociekliwość jest już niewskazana, albowiem
trzeba niesamowitych akrobacji intelektualnych, by wykazać, że wysoki
rozwój gospodarczy bogatych państw wynika bezpośrednio, czy pośrednio, z
patriotyzmu ich obywateli. Jedynie wojna jest polem, na którym można
wykazać się patriotyzmem.

Mamy bowiem agresora i defensora. Takie już geopolityczne realia —
żołnierze bronią rodzimych ziem przed ich zagarnięciem. Nie ma mowy o
kompromisie, albowiem agresor nie zna dyplomacji. Jest on najczęściej
inteligentnym, chciwym psychopatą, który kieruje swoimi żołnierzami w celu
spełnienia własnych ambicji. Nietrudno jest mu wmówić obywatelom (tym
walczącym i nie), iż miłość do kraju wymaga najazdu na inny kraj. Grunt był
bowiem urabiany przez wieki na wszystkich pokoleniach- ten grunt mentalny
to nic innego, niż patriotyzm.

Czy zaborczość przeczy miłości? No cóż, może niekoniecznie? A czy miłości
nie bywa blisko do nienawiści? Czy nie występują często w parze? Tak,
możemy tak stwierdzić. A teraz, uwaga, przenieśmy to na płaszczyznę
międzynarodową. Stosowanie propagandy i retoryki wysokoemocjonalnej w
połączeniu z abstrakcją to inaczej indoktrynacja — a jeszcze prościej-
pranie mózgów. Dodajemy jeszcze demonizacji innych państw, dużo
gloryfikacji własnego, i „rasa wyższa" gotowa.

Państwo ma armię, każde inne państwo również ją ma. Ta prosta obserwacja
pokazuje, iż świat pięknych, humanitarnych idei nie przebije twardej
rzeczywistości, którą rządzi… władza! Oraz potencjalna bezwzględność owej
władzy. Z tej samej przyczyny robi się z Polaków patriotów- ponieważ w
innych krajach robi się tak samo. Moim zdaniem za dużo tu czasochłonnej
profilaktyki.

Sądzę, że warto czasem przeanalizować te kwestie; żyjemy dla siebie, swoich
bliskich, znajomych, przyjaciół. Wkładamy wysiłek w swe działania, by życie
dla nas i dla nich było przyjemne, szczęśliwe. Czy użyłem w tych zdaniach
słów takich, jak kraj, naród, czy państwo (broń boże patriotyzm)? Nie —
bowiem wspomniana przed chwilÄ… naturalna, normalna postawa przyjmowana w
miliardach miejsc na świecie, może przynieść i gdzie niegdzie przynosi
dobrobyt różnego rodzaju- również materialny. Patriotyzm ćpają ludzie
puści, pozbawieni zainteresowań, dociekliwości i determinacji w patrzeniu
światu prosto w oczy. Niekiedy czekają tylko, aż ktoś powie coś złego o
Polakach, a wtedy wyskoczy taki z szabelką, siłą udowadniając, że Polak to
korona stworzenia, a powiedzenie przykrej prawdy o pewnych rodakach to cios
dla całego urojonego „narodu".

Państwo, czy kraj, to pojęcia z wszech miar praktyczne. Naród, czy
narodowość, mogą rozmazać się w czasie, a cóż to za wartość, która tak
łatwo się rozmazuje? Wartości uniwersalne- przyjaźń, uczciwość, życzliwość,
odpowiedzialność itd. — przynoszą obfite plony gdziekolwiek są. Patriotyzm
jest tylko workiem prochu, który potrzebuje iskierki, by przerodzić się w
nacjonalizm i wybuchnąć, siejąc wokół spustoszenie.

Przyznaję, że mam sentyment do języka polskiego, mojej miejscowości; hymn
również potrafi mnie nieco wzruszyć, ale nie umywa się do romantycznych
utworów. Nie mogę sobie w każdym razie dać wmówić, że to co czuję to
patriotyzm. Identycznie, bóg w którego nie wierzę, nie jest miłością. Jego
definicją jest bycie stwórcą kosmosu. Nie mieszajmy w tym kotle pojęciowym,
aż rozmiękczą się nam mózgi. Proponuję pozostać przy sentymencie i
sentyment nazywać sentymentem. A na koniec- nie jest tak, że pracując dla
kraju pracujemy dla siebie. Jest dokładnie ODWROTNIE. Musimy obrócić nasz
tok myślenia i pomyśleć o zbiorowościach ludzkich przez pryzmat
użyteczności, zamiast patosu i totemizmu.


http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1119

Data: 2011-03-24 13:13:39
Autor: jadrys
Patriotyzm mocno kopie
W dniu 2011-03-24 13:05, Grzegorz Z. pisze:
Nie ma dla mnie czegoś takiego, jak patriotyzm. Słownikowo jest to miłość
do kraju, oraz czyny z tej miłości wynikające. [...}

Bzdura pisane przez kogoś kto nie był nigdy na dłużej poza granicami kraju. Tylko wtedy można zrozumieć znaczenie "miłości do ojczyzny".



--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
InstalujÄ…c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-03-24 12:59:46
Autor: MH
Patriotyzm mocno kopie
jadrys <Che@yahoo.com> napisa³(a):
W dniu 2011-03-24 13:05, Grzegorz Z. pisze:
> Nie ma dla mnie czegoÅ&#65533; takiego, jak patriotyzm. SÅ&#65533;ownikowo jest to miÅ&#65533;oÅ&#65533;Ä
&#65533;
> do kraju, oraz czyny z tej miÅ&#65533;oÅ&#65533;ci wynikajÄ&#65533;ce. [...}

Bzdura pisane przez kogoÅ&#65533; kto nie byÅ&#65533; nigdy na dÅ&#65533;użej poza granicami kraju. Tylko wtedy można zrozumieÄ&#65533; znaczenie "miÅ&#65533;oÅ&#65533;ci do ojczyzny".


====================

Znowu se jaja robisz ?? MH




--


Data: 2011-03-25 16:31:39
Autor: jadrys
Patriotyzm mocno kopie
W dniu 2011-03-24 13:59,  MH pisze:


====================

Znowu se jaja robisz ??

MH

Ależ skąd.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
InstalujÄ…c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-03-24 13:29:20
Autor: Grzegorz Z.
Patriotyzm mocno kopie
jadrys napisa³:

W dniu 2011-03-24 13:05, Grzegorz Z. pisze:
Nie ma dla mnie czego¶ takiego, jak patriotyzm. S³ownikowo jest to mi³o¶æ
do kraju, oraz czyny z tej mi³o¶ci wynikaj±ce. [...}

Bzdura pisane przez kogo¶ kto nie by³ nigdy na d³u¿ej poza granicami kraju. Tylko wtedy mo¿na zrozumieæ znaczenie "mi³o¶ci do ojczyzny".

Wylicz proszê co sk³ada siê na t± mi³o¶æ do ojczyzny.

Data: 2011-03-25 16:31:43
Autor: jadrys
Patriotyzm mocno kopie
W dniu 2011-03-24 13:29, Grzegorz Z. pisze:
jadrys napisał:

W dniu 2011-03-24 13:05, Grzegorz Z. pisze:
Nie ma dla mnie czegoś takiego, jak patriotyzm. Słownikowo jest to miłość
do kraju, oraz czyny z tej miłości wynikające. [...}
Bzdura pisane przez kogoś kto nie był nigdy na dłużej poza granicami
kraju. Tylko wtedy można zrozumieć znaczenie "miłości do ojczyzny".
Wylicz proszę co składa się na tą miłość do ojczyzny.

Takie sprawy to są zbyt osobiste żeby się z nich zwierzać na publicznym forum. Z miłością do Ojczyzny jest podobnie jak z miłością do Kobiety.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
InstalujÄ…c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-03-25 17:30:06
Autor: Grzegorz Z.
Patriotyzm mocno kopie
jadrys napisa³:

W dniu 2011-03-24 13:29, Grzegorz Z. pisze:
jadrys napisa³:

W dniu 2011-03-24 13:05, Grzegorz Z. pisze:
Nie ma dla mnie czego¶ takiego, jak patriotyzm. S³ownikowo jest to mi³o¶æ
do kraju, oraz czyny z tej mi³o¶ci wynikaj±ce. [...}
Bzdura pisane przez kogo¶ kto nie by³ nigdy na d³u¿ej poza granicami
kraju. Tylko wtedy mo¿na zrozumieæ znaczenie "mi³o¶ci do ojczyzny".
Wylicz proszê co sk³ada siê na t± mi³o¶æ do ojczyzny.

Takie sprawy to s± zbyt osobiste

Nie wykrêcaj siê sianem.

Patriotyzm mocno kopie

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona