Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

Data: 2013-09-14 17:12:01
Autor: _Micha艂
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
On 9/14/2013 5:03 PM, DoQ wrote:
Z dedykacj膮 dla tych co zawsze mieli pierwsze艅stwo.


http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14602830,Precedensowy_wyrok__Winny__choc_mial_pierwszenstwo.html#BoxSlotII3img


"- Pr臋dko艣膰 by艂a szokuj膮ca - podkre艣la艂 w pi膮tek s臋dzia, wydaj膮c wyrok
4,5 roku wi臋zienia za spowodowanie wypadku w Warszawie. Zgin臋艂y w nim
trzy osoby, a czwarta zosta艂a ranna. Pawe艂 Cz. gna艂 Pu艂awsk膮 a偶 130 km
na godz.
Rozstrzygni臋cie w tej sprawie wcale nie by艂o takie oczywiste. - Mamy tu
do czynienia z problemem, nad kt贸rym kilkakrotnie pochyla艂 si臋 ju偶 nawet
S膮d Najwy偶szy - zaznacza mec. Tadeusz Wolfowicz, pe艂nomocnik rodziny
dw贸ch ofiar.

Bo oskar偶ony p臋dzi艂 co prawda ponad miar臋, ale mia艂 pierwsze艅stwo
przejazdu."

Troch臋 za wolno jecha艂 do czego艣 takiego, a E klasa to nie auto
absolutnie bez hamulc贸w ?

Data: 2013-09-14 17:16:40
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-14 17:12, _Micha艂 pisze:

Troch臋 za wolno jecha艂 do czego艣 takiego, a E klasa to nie auto
absolutnie bez hamulc贸w ?

Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdoln膮艂...

Data: 2013-09-14 17:20:13
Autor: _Micha艂
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
On 9/14/2013 5:16 PM, DoQ wrote:
W dniu 2013-09-14 17:12, _Micha艂 pisze:

Troch臋 za wolno jecha艂 do czego艣 takiego, a E klasa to nie auto
absolutnie bez hamulc贸w ?

Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdoln膮艂...

w艂a艣nie bo przy 130 to jednak auto staje na kilku
odleg艂o艣ciach swojej d艂ugo艣ci, wi臋c co艣 dziwnego

Data: 2013-09-14 17:24:13
Autor: Czes艂aw Wi艣niak
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdoln膮艂...

Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil pierwszenstwo ?
To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami, czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby zauwazyc.

Wyrok nieprawomocny.

Data: 2013-09-14 17:11:14
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Czes艂aw Wi艣niak wrote:

Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?
To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami,
czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby
zauwazyc.

Nie ma szans zauwa偶y膰 wielkiego auta jad膮cego 130? Jeste艣 艣lepy?

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 19:17:52
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 14 Sep 2013 17:11:14 GMT, t岽 napisa(a):

Czes砤w Wi秐iak wrote:

Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?
To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami,
czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby
zauwazyc.

Nie ma szans zauwa縴 wielkiego auta jad眂ego 130? Jeste 秎epy?

Z tego co narysowali w artykule, Mercedes jecha za Nissanem i przed
skrzy縪waniem zmieni pas, wi阠 faktycznie m骻 by niewidoczny.

Tyle 縠 w takiej sytuacji, to jednak warto zawsze upewni si czy kto tam
za samochodami jad眂ymi (albo nawet stoj眂ymi) na lewym pasie nie przemyka,
bo to si nagminnie zdarza, nawet na czerwonym 秝ietle.

Data: 2013-09-14 18:41:22
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Tomasz Pyra wrote:

Z tego co narysowali w artykule, Mercedes jecha艂 za Nissanem i przed
skrzy偶owaniem zmieni艂 pas, wi臋c faktycznie m贸g艂 by膰 niewidoczny.

....przez u艂amek sekundy. I raczej s艂abo widoczny, a nie "niewidoczny".

Tyle 偶e w takiej sytuacji, to jednak warto zawsze upewni膰 si臋 czy kto艣
tam za samochodami jad膮cymi (albo nawet stoj膮cymi) na lewym pasie nie
przemyka, bo to si臋 nagminnie zdarza, nawet na czerwonym 艣wietle.

Tylko debil skr臋ca w lewo na wielopasm贸wce nie wiedz膮c co si臋 dzieje na WSZYSTKICH pasach. Cz臋sto takich obserwuj臋 w艂a艣nie na Pu艂awskiej.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 21:18:47
Autor: RadoslawF
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia 2013-09-14 20:41, U偶ytkownik t岽 napisa艂:

Z tego co narysowali w artykule, Mercedes jecha艂 za Nissanem i przed
skrzy偶owaniem zmieni艂 pas, wi臋c faktycznie m贸g艂 by膰 niewidoczny.

...przez u艂amek sekundy. I raczej s艂abo widoczny, a nie "niewidoczny".

Tyle 偶e w takiej sytuacji, to jednak warto zawsze upewni膰 si臋 czy kto艣
tam za samochodami jad膮cymi (albo nawet stoj膮cymi) na lewym pasie nie
przemyka, bo to si臋 nagminnie zdarza, nawet na czerwonym 艣wietle.

Tylko debil skr臋ca w lewo na wielopasm贸wce nie wiedz膮c co si臋 dzieje na WSZYSTKICH pasach. Cz臋sto takich obserwuj臋 w艂a艣nie na Pu艂awskiej.

Widzia艂, nikt jad膮cy zgodnie z przepisami mu nie zagra偶a艂.
A debilem to by艂 ten kt贸ry dosta艂 wyrok skazuj膮cy.


Pozdrawiam

Data: 2013-09-14 19:21:26
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
RadoslawF wrote:

Widzia艂, nikt jad膮cy zgodnie z przepisami mu nie zagra偶a艂.

No w艂a艣nie nie widzia艂, kierowca powinien umie膰 zauwa偶y膰 samochody znajduj膮ce si臋 niemal na wprost niego i oceni膰 ich pr臋dko艣膰, niezale偶nie czy jad膮 50 czy 150.

A debilem to
by艂 ten kt贸ry dosta艂 wyrok skazuj膮cy.

P贸ki co nieprawomocny i bardzo w膮tpi臋, 偶eby si臋 utrzyma艂.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 22:11:07
Autor: mappl
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
No w艂a艣nie nie widzia艂, kierowca powinien umie膰 zauwa偶y膰 samochody
znajduj膮ce si臋 niemal na wprost niego i oceni膰 ich pr臋dko艣膰, niezale偶nie
czy jad膮 50 czy 150.


i powinien te偶 umie膰 zahamowa膰 w obliczu niespodziewanego zagro偶enia (wymuszenia pierwsze艅stwa chocia偶by) z takiej pr臋dko艣ci, z jak膮 popierdala

Data: 2013-09-14 22:17:15
Autor: Czes艂aw Wi艣niak
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
i powinien te偶 umie膰 zahamowa膰 w obliczu niespodziewanego zagro偶enia (wymuszenia pierwsze艅stwa chocia偶by) z takiej pr臋dko艣ci, z jak膮 popierdala

Tam w ogole jest bardzo slaba widocznosc na lewoskrecie: barierki, drzewa.
Bardzo niebezpieczne miejsce:
http://goo.gl/maps/M5xoD

Data: 2013-09-14 22:04:17
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Czes艂aw Wi艣niak wrote:

Tam w ogole jest bardzo slaba widocznosc na lewoskrecie: barierki,
drzewa. Bardzo niebezpieczne miejsce:
http://goo.gl/maps/M5xoD

Ty tak powa偶nie? Prosta, szeroka droga, a偶urowe barierki.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 09:48:37
Autor: Czes艂aw Wi艣niak
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

Tam w ogole jest bardzo slaba widocznosc na lewoskrecie: barierki,
drzewa. Bardzo niebezpieczne miejsce:
http://goo.gl/maps/M5xoD

Ty tak powa偶nie? Prosta, szeroka droga, a偶urowe barierki.

Czyty zauwazasz, ze z twoimi debilizmami malo kto juz dyskutuje ?

Data: 2013-09-15 21:17:35
Autor: ZIWK
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-14 21:21, t岽 pisze:
RadoslawF wrote:

Widzia艂, nikt jad膮cy zgodnie z przepisami mu nie zagra偶a艂.

No w艂a艣nie nie widzia艂, kierowca powinien umie膰 zauwa偶y膰 samochody
znajduj膮ce si臋 niemal na wprost niego i oceni膰 ich pr臋dko艣膰, niezale偶nie
czy jad膮 50 czy 150.
R贸wnie偶 za g贸rk膮, 艣lepym zakr臋tem itd...

A debilem to
by艂 ten kt贸ry dosta艂 wyrok skazuj膮cy.
Tak na podstawie zgromadzonych dowod贸w ustali艂 s膮d wskazuj膮c winnego, cho膰 o jego niedorozwoju umys艂owym brak danych:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Niepe%C5%82nosprawno%C5%9B%C4%87_intelektualna_w_stopniu_lekkim



P贸ki co nieprawomocny i bardzo w膮tpi臋, 偶eby si臋 utrzyma艂.

Trzymam kciuki za taki wyrok :)

--
/\    Wojciech Smagowicz - Krak贸w      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

Data: 2013-09-14 22:09:47
Autor: Cavallino
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

U偶ytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci grup dyskusyjnych:

Tylko debil skr臋ca w lewo na wielopasm贸wce nie wiedz膮c co si臋 dzieje na WSZYSTKICH pasach. Cz臋sto takich obserwuj臋 w艂a艣nie na Pu艂awskiej.

Widzia艂, nikt jad膮cy zgodnie z przepisami mu nie zagra偶a艂.

Jaki艣 przepis, 偶e pierwsze艅stwo posiada tylko kto艣 jad膮cy zgodnie z przepisami, a innych obserwowa膰 i ust臋powa膰 im nie trzeba?

Data: 2013-09-14 23:20:17
Autor: RadoslawF
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 2013-09-14 22:09, U縴tkownik Cavallino napisa:

Tylko debil skr阠a w lewo na wielopasm體ce nie wiedz眂 co si dzieje na WSZYSTKICH pasach. Cz阺to takich obserwuj w砤秐ie na Pu砤wskiej.

Widzia, nikt jad眂y zgodnie z przepisami mu nie zagra縜.

Jaki przepis, 縠 pierwsze駍two posiada tylko kto jad眂y zgodnie z przepisami, a innych obserwowa i ust阷owa im nie trzeba?

S眃 ani obro馽a skazanego takiego przepisu nie znale糽i.
Jakby obserwowa i ust眕i w razie potrzeby nikogo by nie zabi.


Pozdrawiam

Data: 2013-09-15 08:21:44
Autor: Cavallino
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisa w wiadomo禼i grup dyskusyjnych:l12juj$3qp$1@node1.news.atman.pl...
Dnia 2013-09-14 22:09, U縴tkownik Cavallino napisa:

Tylko debil skr阠a w lewo na wielopasm體ce nie wiedz眂 co si dzieje na WSZYSTKICH pasach. Cz阺to takich obserwuj w砤秐ie na Pu砤wskiej.

Widzia, nikt jad眂y zgodnie z przepisami mu nie zagra縜.

Jaki przepis, 縠 pierwsze駍two posiada tylko kto jad眂y zgodnie z przepisami, a innych obserwowa i ust阷owa im nie trzeba?

S眃 ani obro馽a skazanego takiego przepisu nie znale糽i.

Tego nie wiesz, chyba 縠 znasz uzasadnienie wyroku.
Mo縠 faktycznie skr阠aj眂y nie by w stanie zauwa縴 przeciwnika.

Data: 2013-09-15 07:54:05
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Cavallino wrote:

Tego nie wiesz, chyba 偶e znasz uzasadnienie wyroku. Mo偶e faktycznie
skr臋caj膮cy nie by艂 w stanie zauwa偶y膰 przeciwnika.

IMHO nieprawdopodobne.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 11:36:35
Autor: RadoslawF
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 2013-09-15 08:21, U縴tkownik Cavallino napisa:

Tylko debil skr阠a w lewo na wielopasm體ce nie wiedz眂 co si dzieje na WSZYSTKICH pasach. Cz阺to takich obserwuj w砤秐ie na Pu砤wskiej.

Widzia, nikt jad眂y zgodnie z przepisami mu nie zagra縜.

Jaki przepis, 縠 pierwsze駍two posiada tylko kto jad眂y zgodnie z przepisami, a innych obserwowa i ust阷owa im nie trzeba?

S眃 ani obro馽a skazanego takiego przepisu nie znale糽i.

Tego nie wiesz, chyba 縠 znasz uzasadnienie wyroku.
Mo縠 faktycznie skr阠aj眂y nie by w stanie zauwa縴 przeciwnika.

Wiem i ka縟y inteligentny powinien sam na to wpa舵.
O ile s眃 mo縠 jaki przepis pomin辨 bo jest niezawis硑 to
obro馽a skazanego powo砤 by si na taki przepis i s眃
musia by go uwzgl阣ni, wniosek, taki przepis nie istnieje.


Pozdrawiam

Data: 2013-09-14 21:39:09
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 14 Sep 2013 18:41:22 GMT, t岽 napisa(a):

Tyle 縠 w takiej sytuacji, to jednak warto zawsze upewni si czy kto
tam za samochodami jad眂ymi (albo nawet stoj眂ymi) na lewym pasie nie
przemyka, bo to si nagminnie zdarza, nawet na czerwonym 秝ietle.

Tylko debil skr阠a w lewo na wielopasm體ce nie wiedz眂 co si dzieje na WSZYSTKICH pasach. Cz阺to takich obserwuj w砤秐ie na Pu砤wskiej.

Do pewnych pr阣ko禼i niby si to zgadza, ale jak kto rozp阣zi si
odpowiednio, to w pewnych warunkach b阣zie ju nie do zauwa縠nia w 縜den
spos骲.
Sam mam takie skrzy縪wanie z kt髍ego cz阺to wyje縟縜m, gdzie max co wida
to 110-120m, a pr阣ko舵 z jak da si przejecha g丑wn to spokojnie
200+km/h (dozwolone 50). I jak tu 縴? ;)

Data: 2013-09-14 19:46:28
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Tomasz Pyra wrote:

Do pewnych pr臋dko艣ci niby si臋 to zgadza, ale jak kto艣 rozp臋dzi si臋
odpowiednio, to w pewnych warunkach b臋dzie ju偶 nie do zauwa偶enia w 偶aden
spos贸b.

Na prostej drodze, jad膮c niemal z naprzeciwka? Pr臋dzej s艂abo widoczny by艂by taki, kt贸ry jecha艂by nieco szybciej ni偶 ten na lewym, bo wyprzedza艂by go znacznie d艂u偶ej.

Sam mam takie skrzy偶owanie z kt贸rego cz臋sto wyje偶d偶am, gdzie max co
wida膰 to 110-120m, a pr臋dko艣膰 z jak膮 da si臋 przejecha膰 g艂贸wn膮 to
spokojnie 200+km/h (dozwolone 50). I jak tu 偶y膰? ;)

To raczej nie ten przypadek.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 22:12:35
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 14 Sep 2013 19:46:28 GMT, t岽 napisa(a):

Tomasz Pyra wrote:

Do pewnych pr阣ko禼i niby si to zgadza, ale jak kto rozp阣zi si
odpowiednio, to w pewnych warunkach b阣zie ju nie do zauwa縠nia w 縜den
spos骲.

Na prostej drodze, jad眂 niemal z naprzeciwka? Pr阣zej s砤bo widoczny by砨y taki, kt髍y jecha砨y nieco szybciej ni ten na lewym, bo wyprzedza砨y go znacznie d硊縠j.

Tzn. 縠by by硂 jasne, to jak najbardziej uwa縜m 縠 kierowca Opla wtopi -
na zasadzie 縠 ja pewnie bym jednak nie pojecha, bo ju nie raz w takiej
sytuacji sta砮m dalej (zazwyczaj niepotrzebnie).

Co do wyroku s眃u, to w sumie si i zgadzam i nie zgadzam.
Uzasadnienie mi si nie podoba, ale do skazania kierowcy Mercedesa to
jestem za - uwa縜m 縠 biegli powinni oszacowa skutki takiego wypadku przy
za硂縠niu 縠 jecha z dozwolon pr阣ko禼i, "odj辨" to od tego co si sta硂
i za t r罂nic powinien odpowiedzie kierowca Mercedesa, a pierwsze駍two
mu uwzgl阣ni jako okoliczno舵 砤godz眂.

Data: 2013-09-14 13:54:56
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu sobota, 14 wrze秐ia 2013 22:12:35 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia 14 Sep 2013 19:46:28 GMT, t岽 napisa(a):



> Tomasz Pyra wrote:

> >> Do pewnych pr阣ko禼i niby si to zgadza, ale jak kto rozp阣zi si

>> odpowiednio, to w pewnych warunkach b阣zie ju nie do zauwa縠nia w 縜den

>> spos骲.

> > Na prostej drodze, jad眂 niemal z naprzeciwka? Pr阣zej s砤bo widoczny > by砨y taki, kt髍y jecha砨y nieco szybciej ni ten na lewym, bo > wyprzedza砨y go znacznie d硊縠j.



Tzn. 縠by by硂 jasne, to jak najbardziej uwa縜m 縠 kierowca Opla wtopi -

na zasadzie 縠 ja pewnie bym jednak nie pojecha, bo ju nie raz w takiej

sytuacji sta砮m dalej (zazwyczaj niepotrzebnie).



Co do wyroku s眃u, to w sumie si i zgadzam i nie zgadzam.

Uzasadnienie mi si nie podoba, ale do skazania kierowcy Mercedesa to

jestem za - uwa縜m 縠 biegli powinni oszacowa skutki takiego wypadku przy

za硂縠niu 縠 jecha z dozwolon pr阣ko禼i, "odj辨" to od tego co si sta硂

i za t r罂nic powinien odpowiedzie kierowca Mercedesa, a pierwsze駍two

mu uwzgl阣ni jako okoliczno舵 砤godz眂.

Problem w tym 縠 gdyby jecha z dozwolon pr阣ko禼i to do wypadku by nie dosz硂. Ten od nissana twierdzi 縠 nie widzia 縜dnego zagro縠nia. Nie postawi bym zu縴tego kociego 縲irku na to ze ten od nissana jecha super hiper przepisowo.

Data: 2013-09-14 22:05:05
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
kogutek444 wrote:

Problem w tym 偶e gdyby jecha艂 z dozwolon膮 pr臋dko艣ci膮 to do wypadku by
nie dosz艂o.

Gdyby jecha艂 nie 130, a 230 to te偶 by nie by艂o i co z tego?

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 23:23:53
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 13:54:56 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
Problem w tym 縠 gdyby jecha z dozwolon pr阣ko禼i to do wypadku
by nie dosz硂. Ten od nissana twierdzi 縠 nie widzia 縜dnego
zagro縠nia. Nie postawi bym zu縴tego kociego 縲irku na to ze ten
od nissana jecha super hiper przepisowo.

Byl jednak o jeden pas wczesniej.

No i to zeznanie wprowadza troche zamieszania, bo albo merc byl
jeszcze daleko i mial sporo czasu na hamowanie, albo byl juz obok
nissana i powinien byc dostrzezony przez kierowce opla, albo ten sie
mercowi na drodze zatrzymal ...

J.

Data: 2013-09-14 14:38:25
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu sobota, 14 wrze秐ia 2013 23:23:53 UTC+2 u縴tkownik J.F. napisa:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 13:54:56 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com > Problem w tym 锟絜 gdyby jecha锟 z dozwolon锟 pr锟絛ko锟絚i锟 to do wypadku

> by nie dosz锟給. Ten od nissana twierdzi锟 锟絜 nie widzia锟 锟絘dnego

> zagro锟絜nia. Nie postawi锟 bym zu锟統tego kociego 锟絯irku na to ze ten

> od nissana jecha锟 super hiper przepisowo.



Byl jednak o jeden pas wczesniej.



No i to zeznanie wprowadza troche zamieszania, bo albo merc byl

jeszcze daleko i mial sporo czasu na hamowanie, albo byl juz obok

nissana i powinien byc dostrzezony przez kierowce opla, albo ten sie

mercowi na drodze zatrzymal ...



J.

Nie jest takie oczywiste to co piszesz. Jaki czas temu w programie typu drog體ka by pokazany wypadek. Miasto ulica trzy pasmowa. na prawym pasie stoi z w潮czonymi 秝iat砤mi awaryjnymi popsuty samoch骴. W 秗odku dwie osoby. Jad眂y z za du勘 pr阣ko禼i , kilku 秝iadk體 powiedzia硂 縠 jechali z maksymaln dopuszczaln w tym miejscu :-) i on ich wyprzedza i r罂nica pr阣ko禼i by潮 du縜.Ten jad眂y z du勘 pr阣ko禼i skaka po pasach. Tak powiedzieli 秝iadkowie. To skoczy na prawy skrajny i wpasowa si r體niutko w dup popsutego. Broni si 縠 tam nie powinno by tego samochodu. Dwie osoby z tego popsutego ranne. Policjant stwierdzi 縠 nie ma mowy o mandacie bo w takiej sytuacji kieruje spraw do prokuratury ze wskazaniem tego cop przywali jako sprawcy. Tutaj by硂 inaczej. Kto skr阠a, by w ruchu. jak zaczyna manewr to nie widzia 縜dnego zagro縠nia. Wolno mu by硂 skr阠a. Ale sprawcy nie wolno by硂 jecha z nadmiern pr阣ko禼i. Nie skr阠anie by硂 przyczyn wypadku a nadmierna pr阣ko舵.

Data: 2013-09-14 22:07:17
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
kogutek444 wrote:

jak zaczyna艂 manewr to nie widzia艂 偶adnego zagro偶enia.

A powinien widzie膰, o ile patrzy艂.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 11:38:31
Autor: RadoslawF
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia 2013-09-15 00:07, U偶ytkownik t岽 napisa艂:

jak zaczyna艂 manewr to nie widzia艂 偶adnego zagro偶enia.

A powinien widzie膰, o ile patrzy艂.

Nie prawda.


Pozdrawiam

Data: 2013-09-14 22:06:18
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
J.F. wrote:

No i to zeznanie wprowadza troche zamieszania, bo albo merc byl jeszcze
daleko i mial sporo czasu na hamowanie, albo byl juz obok nissana i
powinien byc dostrzezony przez kierowce opla, albo ten sie mercowi na
drodze zatrzymal ...

Je艣li r贸偶nica pr臋dko艣ci by艂a du偶a, to m贸g艂 by膰 lekko zas艂oni臋ty przez Nissana tylko przez moment, wi臋c jak dla mnie to wszystko to be艂kot. Go艣膰 w Oplu albo nie patrzy艂 albo patrzy艂 i nie widzia艂.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 22:33:04
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Tomasz Pyra wrote:

Tzn. 偶eby by艂o jasne, to jak najbardziej uwa偶am 偶e kierowca Opla wtopi艂
- na zasadzie 偶e ja pewnie bym jednak nie pojecha艂, bo ju偶 nie raz w
takiej sytuacji sta艂em dalej (zazwyczaj niepotrzebnie).

Cz臋sto si臋 stoi "niepotrzebnie" je艣li nie je藕dzi si臋 na 艣lepo. Tak ju偶 musi by膰.
Co do wyroku s膮du, to w sumie si臋 i zgadzam i nie zgadzam. Uzasadnienie
mi si臋 nie podoba, ale do skazania kierowcy Mercedesa to jestem za -
uwa偶am 偶e biegli powinni oszacowa膰 skutki takiego wypadku przy za艂o偶eniu
偶e jecha艂 z dozwolon膮 pr臋dko艣ci膮, "odj膮膰" to od tego co si臋 sta艂o i za
t膮 r贸偶nic臋 powinien odpowiedzie膰 kierowca Mercedesa, a pierwsze艅stwo mu
uwzgl臋dni膰 jako okoliczno艣膰 艂agodz膮c膮.

Tak zupe艂nie szczerze m贸wi膮c, to dla mnie tu jest wsp贸艂wina, ale jednak z naciskiem na kierowc臋 Opla, bo nie mia艂 pierwsze艅stwa. Jakby ten Mercedes nie jecha艂, to by go zobaczy艂, gdyby patrzy艂, przed skr臋tem w lewo jest przynajmniej kilka sekund na obserwacje drogi. Poza tym maj膮c PJ powinien umie膰 oceni膰, czy kto艣 jedzie 50 czy 150. Moim zdaniem kierowca Opla m贸g艂by by膰 bez winy tylko w sytuacji, gdyby Mercedesa zauwa偶y膰 nie m贸g艂, co czasem zdarza si臋 gdy skrzy偶owanie jest tu偶 przed ostrym 艂ukiem, ale tutaj droga by艂a prosta.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 00:50:05
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 14 Sep 2013 22:33:04 GMT, t岽 napisa(a):

Co do wyroku s眃u, to w sumie si i zgadzam i nie zgadzam. Uzasadnienie
mi si nie podoba, ale do skazania kierowcy Mercedesa to jestem za -
uwa縜m 縠 biegli powinni oszacowa skutki takiego wypadku przy za硂縠niu
縠 jecha z dozwolon pr阣ko禼i, "odj辨" to od tego co si sta硂 i za
t r罂nic powinien odpowiedzie kierowca Mercedesa, a pierwsze駍two mu
uwzgl阣ni jako okoliczno舵 砤godz眂.

Tak zupe硁ie szczerze m體i眂, to dla mnie tu jest wsp蟪wina, ale jednak z naciskiem na kierowc Opla, bo nie mia pierwsze駍twa. Jakby ten Mercedes nie jecha, to by go zobaczy, gdyby patrzy, przed skr阾em w lewo jest przynajmniej kilka sekund na obserwacje drogi.

Dla bardzo szerokiego zakresu wzajemnych pr阣ko禼i Nissana i Mercedesa, da
si wyznaczy taki tor zmiany pasa ruchu, 縠 Mercedes b阣zie zas硂ni阾y
przez Nissana a do chwili kiedy b阣zie za p蠹no (dodaj眂 jeszcze czas
reakcji).

Dlatego tu w zasadzie 縜dnej predykcji tego co si dzieje na drugim pasie
zrobi si nie da - nawet analizuj眂 jakie cienie pod podwoziem Nissana
nigdy nie b阣zie si mia硂 pewno禼i czy tam aby np. motocyklista si nie
zawieruszy za Nissanem.

痚by jecha - trzeba widzie.
No albo za硂縴 縠 nikt nie jedzie nierozs眃nie szybko, ale to za硂縠nie z
kt髍ym szybko si trafia na cmentarz.

Data: 2013-09-14 23:18:57
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Tomasz Pyra wrote:

Dla bardzo szerokiego zakresu wzajemnych pr臋dko艣ci Nissana i Mercedesa,
da si臋 wyznaczy膰 taki tor zmiany pasa ruchu, 偶e Mercedes b臋dzie
zas艂oni臋ty przez Nissana a偶 do chwili kiedy b臋dzie za p贸藕no (dodaj膮c
jeszcze czas reakcji).

Musia艂by si臋 celowo za niego chowa膰, a w dodatku kierowca Opla musia艂by by膰 艣lepy, bo przecie偶 auta maj膮 szyby, przez kt贸re wida膰 ca艂kiem sporo, w tym auto na s膮siednim pasie.

Dlatego tu w zasadzie 偶adnej predykcji tego co si臋 dzieje na drugim
pasie zrobi膰 si臋 nie da - nawet analizuj膮c jakie艣 cienie pod podwoziem
Nissana nigdy nie b臋dzie si臋 mia艂o pewno艣ci czy tam aby np. motocyklista
si臋 nie zawieruszy艂 za Nissanem.

呕eby jecha膰 - trzeba widzie膰.
No albo za艂o偶y膰 偶e nikt nie jedzie nierozs膮dnie szybko, ale to za艂o偶enie
z kt贸rym szybko si臋 trafia na cmentarz.

No i dlatego wg. mnie g艂贸wna wina jest po stronie kierowcy Opla. Przypuszczam, 偶e zerkn膮艂 niedbale tu偶 przed manewrem i na tym si臋 sko艅czy艂a jego obserwacja drogi. Raczej tylko wtedy m贸g艂 nie zauwa偶y膰 Mercedesa.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 21:35:50
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Tomasz Pyra wrote:
痚by jecha - trzeba widzie.
No albo za硂縴 縠 nikt nie jedzie nierozs眃nie szybko, ale to
za硂縠nie z kt髍ym szybko si trafia na cmentarz.

ale zdajesz sobie spraw 縠 w wielu miejscach nigdy by si nie da硂 w潮czy do ruchu?

Data: 2013-09-15 22:14:23
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 21:35:50 +0200, Marek Dyjor napisa(a):

Tomasz Pyra wrote:
痚by jecha - trzeba widzie.
No albo za硂縴 縠 nikt nie jedzie nierozs眃nie szybko, ale to
za硂縠nie z kt髍ym szybko si trafia na cmentarz.

ale zdajesz sobie spraw 縠 w wielu miejscach nigdy by si nie da硂 w潮czy do ruchu?

Jak najbardziej sobi zdaj.
Chodzi jednak o to 縠by tego za硂縠nia nie nadu縴wa.

Tu chodzi tylko o to 縠 s眃 s眃em, przepisy przepisami, a ja w takiej
sytuacji jak ten Opel po prostu nie jad.

Data: 2013-09-15 22:37:06
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Tomasz Pyra wrote:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 21:35:50 +0200, Marek Dyjor napisa(a):

Tomasz Pyra wrote:
痚by jecha - trzeba widzie.
No albo za硂縴 縠 nikt nie jedzie nierozs眃nie szybko, ale to
za硂縠nie z kt髍ym szybko si trafia na cmentarz.

ale zdajesz sobie spraw 縠 w wielu miejscach nigdy by si nie da硂
w潮czy do ruchu?

Jak najbardziej sobi zdaj.
Chodzi jednak o to 縠by tego za硂縠nia nie nadu縴wa.

Tu chodzi tylko o to 縠 s眃 s眃em, przepisy przepisami, a ja w takiej
sytuacji jak ten Opel po prostu nie jad.

imho w kraju gdzie wi阫szo舵 kierowc體 je糳zi jak piraci drogowi a zbijalno舵 na drodze jest rekordowa...

powinno sie zacz辨 bada dok砤dnie kto jest rzeczywistym sprawc kolizji czy wypadk體.

Data: 2013-09-16 13:56:34
Autor: J.F
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
U縴tkownik "Marek Dyjor"  napisa w wiadomo禼i
Tomasz Pyra wrote:
Tu chodzi tylko o to 縠 s眃 s眃em, przepisy przepisami, a ja w takiej
sytuacji jak ten Opel po prostu nie jad.
imho w kraju gdzie wi阫szo舵 kierowc體 je糳zi jak piraci drogowi a zbijalno舵 na drodze jest rekordowa...
powinno sie zacz辨 bada dok砤dnie kto jest rzeczywistym sprawc kolizji czy wypadk體.

Dawniej narzekali ze policja wszystko zwala na predkosc :-)
(choc to nie prawda, w statystykach od lat sa i inne przyczyny, predkosc to do kamery).

Ale ... no, kto jest rzeczywistym sprawca w tej sytuacji ?
Ten kto jedzie 35m/s, czy ten kto przecina trzy pasy nie widzac pustej drogi ?

J.

Data: 2013-09-16 16:04:57
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
J.F wrote:
U縴tkownik "Marek Dyjor"  napisa w wiadomo禼i
Tomasz Pyra wrote:
Tu chodzi tylko o to 縠 s眃 s眃em, przepisy przepisami, a ja w
takiej
sytuacji jak ten Opel po prostu nie jad.
imho w kraju gdzie wi阫szo舵 kierowc體 je糳zi jak piraci drogowi a
zbijalno舵 na drodze jest rekordowa...
powinno sie zacz辨 bada dok砤dnie kto jest rzeczywistym sprawc
kolizji czy wypadk體.

Dawniej narzekali ze policja wszystko zwala na predkosc :-)
(choc to nie prawda, w statystykach od lat sa i inne przyczyny,
predkosc to do kamery).

Ale ... no, kto jest rzeczywistym sprawca w tej sytuacji ?
Ten kto jedzie 35m/s, czy ten kto przecina trzy pasy nie widzac pustej
drogi ?


kto jest winny ten kto zostaje trafiony pocikiem czy ten kto go wystrzeli...

kto jest winny ten co wsiadl do autobusu czy kierowca co go rozwali itd...

Kto jest winny 秏ierci lekarz kt髍ey pope硁i b砤d czy pacjent k髍y nie sprawdzi kwalifikacji lekarza.

Data: 2013-09-17 04:48:47
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Mon, 16 Sep 2013 16:04:57 +0200, Marek Dyjor napisa(a):
J.F wrote:
powinno sie zacz辨 bada dok砤dnie kto jest rzeczywistym sprawc
kolizji czy wypadk體.

Ale ... no, kto jest rzeczywistym sprawca w tej sytuacji ?
Ten kto jedzie 35m/s, czy ten kto przecina trzy pasy nie widzac pustej
drogi ?

kto jest winny ten kto zostaje trafiony pocikiem czy ten kto go wystrzeli...
kto jest winny ten co wsiadl do autobusu czy kierowca co go rozwali itd...
Kto jest winny 秏ierci lekarz kt髍ey pope硁i b砤d czy pacjent k髍y nie sprawdzi kwalifikacji lekarza.

Ale ta sytuacja to raczej jak spacerowanie po strzelnicy albo
chodzenie do jawnego znachora ... nadal strzelac do takiego nie wolno,
a znachor nie powinien szkodzic

J.

Data: 2013-09-16 18:00:20
Autor: Cavallino
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa w wiadomo禼i grup dyskusyjnych:5236f1f7$0$1260$65785112@news.neostrada.pl...
U縴tkownik "Marek Dyjor"  napisa w wiadomo禼i
Tomasz Pyra wrote:
Tu chodzi tylko o to 縠 s眃 s眃em, przepisy przepisami, a ja w takiej
sytuacji jak ten Opel po prostu nie jad.
imho w kraju gdzie wi阫szo舵 kierowc體 je糳zi jak piraci drogowi a zbijalno舵 na drodze jest rekordowa...
powinno sie zacz辨 bada dok砤dnie kto jest rzeczywistym sprawc kolizji czy wypadk體.

Dawniej narzekali ze policja wszystko zwala na predkosc :-)
(choc to nie prawda, w statystykach od lat sa i inne przyczyny, predkosc to do kamery).

Ale ... no, kto jest rzeczywistym sprawca w tej sytuacji ?
Ten kto jedzie 35m/s, czy ten kto przecina trzy pasy nie widzac pustej drogi ?

Oczywi禼ie 縠 ten drugi.
Nawet je秎i zacz背 manewr, to powinien go doko馽zy wtedy, gdy b阣zie pewien, 縠 pas na kt髍y wje縟縜 jest przejezdny i to si nie zmieni, dop髃i z niego nie zjedzie.

Data: 2013-09-16 23:44:20
Autor: Marcin Kici駍ki
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu poniedzia砮k, 16 wrze秐ia 2013 18:00:20 UTC+2 u縴tkownik Cavallino napisa:

Oczywi锟絚ie 锟絜 ten drugi.

Nawet je锟絣i zacz锟斤拷 manewr, to powinien go doko锟絚zy锟 wtedy, gdy b锟絛zie pewien, 锟絜 pas na kt锟絩y wje锟絛锟絘 jest przejezdny i to si锟 nie zmieni, dop锟絢i z niego nie zjedzie.

Masz racj, ale jest jedno "ale": skr阠aj眂y musi mie szans na upewnienie si. Je縠li uznamy, 縠 jazda 130/70 jest OK o ile jest zielone 秝iat硂, to r體nie dobrze mo縠my zakaza w takich miejscach lewoskr阾體, bo 縜den skr阠aj眂y kierowca nie b阣zie do ko馽a pewien 縠 uda mu si bezpiecznie doko馽zy manewr.

Pozdrawiam MK

Data: 2013-09-17 16:53:35
Autor: Cavallino
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "Marcin Kici駍ki" <mmkicinski@gmail.com> napisa w wiadomo禼i grup dyskusyjnych:bfbb2fa1-85b6-4458-950b-222745cbfbbe@googlegroups.com...
W dniu poniedzia砮k, 16 wrze秐ia 2013 18:00:20 UTC+2 u縴tkownik Cavallino napisa:

Oczywi锟絚ie 锟絜 ten drugi.

Nawet je锟絣i zacz锟斤拷 manewr, to powinien go doko锟絚zy锟 wtedy, gdy b锟絛zie

pewien, 锟絜 pas na kt锟絩y wje锟絛锟絘 jest przejezdny i to si锟 nie zmieni, dop锟絢i

z niego nie zjedzie.

Masz racj, ale jest jedno "ale": skr阠aj眂y musi mie szans na upewnienie
si. Je縠li uznamy, 縠 jazda 130/70 jest OK o ile jest zielone 秝iat硂, to r體nie dobrze mo縠my zakaza w takich miejscach lewoskr阾體, bo 縜den
skr阠aj眂y kierowca nie b阣zie do ko馽a pewien 縠 uda mu si bezpiecznie

Bez jaj przy 130 a tak znowu odleg硂舵 nie ucieka.
Policz sobie jak daleko od wyje縟縜j眂ego by ten jad眂y rzekome 130, je秎i sekund czy dwie p蠹niej ju w niego wje縟縜.

Data: 2013-09-16 11:05:01
Autor: Gotfryd Smolik news
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sun, 15 Sep 2013, Marek Dyjor wrote:

Tomasz Pyra wrote:
痚by jecha - trzeba widzie.
No albo za硂縴 縠 nikt nie jedzie nierozs眃nie szybko, ale to
za硂縠nie z kt髍ym szybko si trafia na cmentarz.

ale zdajesz sobie spraw 縠 w wielu miejscach nigdy by si nie da硂 w潮czy do ruchu?

  Da硂by si, tylko fotoradar z patrolem musi sta przed skrzy縪waniem ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-15 21:34:39
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
t谩麓聫 wrote:
Tak zupe艂nie szczerze m贸wi膮c, to dla mnie tu jest wsp贸艂wina, ale
jednak z naciskiem na kierowc臋 Opla, bo nie mia艂 pierwsze艅stwa. Jakby
ten Mercedes nie jecha艂, to by go zobaczy艂, gdyby patrzy艂, przed
skr臋tem w lewo jest przynajmniej kilka sekund na obserwacje drogi.
Poza tym maj膮c PJ powinien umie膰 oceni膰, czy kto艣 jedzie 50 czy 150.
Moim zdaniem kierowca Opla m贸g艂by by膰 bez winy tylko w sytuacji,
gdyby Mercedesa zauwa偶y膰 nie m贸g艂, co czasem zdarza si臋 gdy
skrzy偶owanie jest tu偶 przed ostrym 艂ukiem, ale tutaj droga by艂a
prosta.

wybacz ale pierdolisz...

bardzo cz臋sto jest taka sytuacja 偶e wykonujesz manewr w艂膮czenia do ruchu czy wyprzedzania zak艂adaj膮c 偶e droga to nie tor wy艣cigowy i z zazakretu czy z zag贸rki nie wyleczi wariat jad膮cy 250km/h.

W sporej ilosci miejsc nie mo偶na by sie nigdy w艂aczy膰 do ruchu.
 daleko szukaj膮 nawet nie m贸g艂bym nigdy wyjecha膰 z domu, bo po lewej jest g贸rka i jakby tam jecha艂 mistrz keirownicy to m贸glby mnie strasn膮膰 i pierdoli膰 偶e wymusi艂em na nim pierwsze艅stwo.

Dodajmy do tego 偶e nawet je艣li p臋dzimy to mamy obowi膮zek dostosowa膰 sie do warunk贸w drogowych i mamy obowi膮zek nie doprowadza膰 艣wiadomie do wypadk贸w.

Data: 2013-09-15 21:15:30
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Marek Dyjor wrote:

bardzo cz臋sto jest taka sytuacja 偶e wykonujesz manewr w艂膮czenia do ruchu
czy wyprzedzania zak艂adaj膮c 偶e droga to nie tor wy艣cigowy i z zazakretu
czy z zag贸rki nie wyleczi wariat jad膮cy 250km/h.

Widzisz tu jaki艣 zakr臋t albo g贸rk臋?

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 22:20:45
Autor: Czes艂aw Wi艣niak
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
bardzo cz臋sto jest taka sytuacja 偶e wykonujesz manewr w艂膮czenia do ruchu czy wyprzedzania zak艂adaj膮c 偶e droga to nie tor wy艣cigowy i z zazakretu czy z zag贸rki nie wyleczi wariat jad膮cy 250km/h.

On ci zaraz wyjasni ze 250 to nie 130 i to zadna predkosc :)

Data: 2013-09-16 11:17:58
Autor: Gotfryd Smolik news
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
On Sun, 15 Sep 2013, Marek Dyjor wrote:

t岽 wrote:
Tak zupe硁ie szczerze m體i眂, to dla mnie tu jest wsp蟪wina, ale
jednak z naciskiem na kierowc Opla, bo nie mia pierwsze駍twa.
[...]
wybacz ale pierdolisz...

  Wybacz, ale akurat argumenty dobra砮 z砮.
  Z砮, bo podane przypadki s mocno jednoznaczne, w spos骲 przyj阾y
w orzecznictwie.

bardzo cz阺to jest taka sytuacja 縠 wykonujesz manewr w潮czenia do ruchu czy wyprzedzania zak砤daj眂 縠 droga to nie tor wy禼igowy i z zazakretu czy
z zag髍ki nie wyleczi wariat jad眂y 250km/h.

  I to jest inny przypadek.
  Ewidentne wtedy jest "spowodowanie niemo縧iwo禼i" poprzez inny czyn
zabroniony, a sprawca (poprzez w砤sne wykroczenie) tej "niemo縧iwo禼i"
u zobowi眤anego do ust眕ienia pierwsze駍twa jest winien wypadku.
  Na m骿 gust, s眃 doszuka si czego w tym stylu, cho niestety
r罂nica jest taka, 縠 przecinaj眂y drog "m骻 widzie", i ten
przypadek nie jest tak jednoznaczny jak podane przez Ciebie.

W sporej ilosci miejsc nie mo縩a by sie nigdy w砤czy do ruchu.
daleko szukaj nawet nie m骻砨ym nigdy wyjecha z domu, bo po lewej jest g髍ka i jakby tam jecha mistrz keirownicy

  To by砨y przypadek jak wy縠j.
  Ca硑 problem w tym, 縠 w .pl nie ma regulacji, kt髍a dawa砤by skutek
podobny do niemieckiego "ponad 130km/h na autostradzie mo縠sz jecha,
ale w razie wypadku jeste wsp蟪winny".

  Nawet wymy秎i砮m, jak to zaimplementowa w przepisach :P,
znaczy jak obej舵 s砤wne prawne "nie nak砤da si restrykcji
na 砤manie zakaz體" - jak zwykle, trzeba POZWOLI :>
"Kieruj眂y pojazdem mo縠 pod warunkiem zachowania szczeg髄nej
ostro縩o禼i przekroczy dopuszczaln pr阣ko舵 o 10km/h,
je秎i ma wystarcz眏眂 widoczno舵 oraz nie utrudni poruszania
si innym uczestnikom ruchu"
  I "niskolataj眂y" s ugotowani :>

Dodajmy do tego 縠 nawet je秎i p阣zimy to mamy obowi眤ek dostosowa sie do warunk體 drogowych i mamy obowi眤ek nie doprowadza 秝iadomie do wypadk體.

  Oczywiscie. Ale jak mniemam nikt nie zarzuci jeszcze umy秎no禼i
u zmianiaj眂ego pas.
  Natomiast "spowodowanie niemo縧iwo禼i" ju bardziej, poprzez
doprowadzenie do b酬dnej oceny warunk體 na drodze.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-16 04:10:21
Autor: przemek.jedrzejczak
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
-- Ca硑 problem w tym, 縠 w .pl nie ma regulacji, kt髍a dawa砤by skutek podobny do niemieckiego "ponad 130km/h na autostradzie mo縠sz jecha, ale w razie wypadku jeste wsp蟪winny". ten limit jest po to zeby mozna bylo spokojnie NA AUTOSTRADZIE wyprzedzic, dziala znakomicie, najechania przy predkosciach >200 km/h sie praktycznie nie zdarzaja natomiast wielu "szybkich i wscieklych" laduje z zebami na kierownicy jak jakis Opa w Mietku sprzed wojny wezmie sie za wyprzedzanie TIR-a

IMHO jakies extra regulacje sa calkowicie zbedne, tu sedzia dobrze sobie poradzil, ew. poczytalbym opinie bieglego bo ten musial odwalic niezla robote

P.

Data: 2013-09-14 23:05:58
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 22:12, Tomasz Pyra pisze:
Dnia 14 Sep 2013 19:46:28 GMT, t岽 napisa(a):

Tomasz Pyra wrote:

Do pewnych pr阣ko禼i niby si to zgadza, ale jak kto rozp阣zi si
odpowiednio, to w pewnych warunkach b阣zie ju nie do zauwa縠nia w 縜den
spos骲.

Na prostej drodze, jad眂 niemal z naprzeciwka? Pr阣zej s砤bo widoczny
by砨y taki, kt髍y jecha砨y nieco szybciej ni ten na lewym, bo
wyprzedza砨y go znacznie d硊縠j.

Tzn. 縠by by硂 jasne, to jak najbardziej uwa縜m 縠 kierowca Opla wtopi -
na zasadzie 縠 ja pewnie bym jednak nie pojecha, bo ju nie raz w takiej
sytuacji sta砮m dalej (zazwyczaj niepotrzebnie).

Aha, znaczy co to znaczy wtopi? Widzisz tam jakie wymuszenie?

Co do wyroku s眃u, to w sumie si i zgadzam i nie zgadzam.
Uzasadnienie mi si nie podoba, ale do skazania kierowcy Mercedesa to
jestem za - uwa縜m 縠 biegli powinni oszacowa skutki takiego wypadku przy
za硂縠niu 縠 jecha z dozwolon pr阣ko禼i, "odj辨" to od tego co si sta硂
i za t r罂nic powinien odpowiedzie kierowca Mercedesa, a pierwsze駍two
mu uwzgl阣ni jako okoliczno舵 砤godz眂.

Prezentujesz zadziwiaj眂y relatywizm, ale to cz阺te u "zapierdzielaczy".
Gdyby kierowca Mercedesa jecha tylko troch wi阠ej to do niczego by
nie dosz硂.

Data: 2013-09-14 23:12:30
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:05:58 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 22:12, Tomasz Pyra pisze:
Tzn. 縠by by硂 jasne, to jak najbardziej uwa縜m 縠 kierowca Opla wtopi -
na zasadzie 縠 ja pewnie bym jednak nie pojecha, bo ju nie raz w takiej
sytuacji sta砮m dalej (zazwyczaj niepotrzebnie).

Aha, znaczy co to znaczy wtopi? Widzisz tam jakie wymuszenie?

No ale jak nie bylo, skoro wszyscy pisza ze bylo ?

J.

Data: 2013-09-14 23:32:06
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 23:12, J.F. pisze:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:05:58 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 22:12, Tomasz Pyra pisze:
Tzn. 縠by by硂 jasne, to jak najbardziej uwa縜m 縠 kierowca Opla wtopi -
na zasadzie 縠 ja pewnie bym jednak nie pojecha, bo ju nie raz w takiej
sytuacji sta砮m dalej (zazwyczaj niepotrzebnie).

Aha, znaczy co to znaczy wtopi? Widzisz tam jakie wymuszenie?

No ale jak nie bylo, skoro wszyscy pisza ze bylo ?

Wszyscy? Cho鎎y s阣zia by innego zdania.

Data: 2013-09-16 11:03:37
Autor: Gotfryd Smolik news
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sat, 14 Sep 2013, Artur Ma秎眊 wrote:

W dniu 2013-09-14 23:12, J.F. pisze:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:05:58 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
Aha, znaczy co to znaczy wtopi? Widzisz tam jakie wymuszenie?

No ale jak nie bylo, skoro wszyscy pisza ze bylo ?

Wszyscy? Cho鎎y s阣zia by innego zdania.

  S阣zia uzna ze nie by硂 wymuszenia, czy tylko uzna kogo innego
winnym wypadku?
  Bo przypomn, 縠 "go砮" przepisy ruchu (w tym dotycz眂e pierwsze駍twa)
nie przes眃zaj jeszcze o odpowiedzialno禼i za wypadek, wy縠j stoj np.
"spowodowanie niemo縧iwo禼i" oraz umy秎no舵.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-17 08:36:43
Autor: Jan Koval
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "Artur Ma秎眊" <futrzak@polbox.com> napisa w wiadomo禼i news:5234cfb7$0$1257$65785112news.neostrada.pl...
Gdyby kierowca Mercedesa jecha tylko troch wi阠ej to do niczego by
nie dosz硂.

A gdyby dosz硂 to skutki by硑 by mniejsze.

J.

Data: 2013-09-14 21:52:39
Autor: Micha
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On 9/14/2013 9:39 PM, Tomasz Pyra wrote:
Dnia 14 Sep 2013 18:41:22 GMT, t岽 napisa(a):

Tyle 縠 w takiej sytuacji, to jednak warto zawsze upewni si czy kto
tam za samochodami jad眂ymi (albo nawet stoj眂ymi) na lewym pasie nie
przemyka, bo to si nagminnie zdarza, nawet na czerwonym 秝ietle.

Tylko debil skr阠a w lewo na wielopasm體ce nie wiedz眂 co si dzieje na
WSZYSTKICH pasach. Cz阺to takich obserwuj w砤秐ie na Pu砤wskiej.

Do pewnych pr阣ko禼i niby si to zgadza, ale jak kto rozp阣zi si
odpowiednio, to w pewnych warunkach b阣zie ju nie do zauwa縠nia w 縜den
spos骲.
Sam mam takie skrzy縪wanie z kt髍ego cz阺to wyje縟縜m, gdzie max co wida
to 110-120m, a pr阣ko舵 z jak da si przejecha g丑wn to spokojnie
200+km/h (dozwolone 50). I jak tu 縴? ;)


kupi co wysokiego, ci昕kiego i bezpiecznego gdzie si te jad眂e
z boku 200km/h pod sp骴 wbij

Data: 2013-09-14 22:35:26
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:52:39 +0200, _Micha napisa(a):

Sam mam takie skrzy縪wanie z kt髍ego cz阺to wyje縟縜m, gdzie max co wida
to 110-120m, a pr阣ko舵 z jak da si przejecha g丑wn to spokojnie
200+km/h (dozwolone 50). I jak tu 縴? ;)


kupi co wysokiego, ci昕kiego i bezpiecznego gdzie si te jad眂e
z boku 200km/h pod sp骴 wbij

Gdybym mia takie wysokie, to bym widzia nad tym co tam widoczno舵
zas砤nia ;)

W sumie to tam wyje縟縜m zazwyczaj zaklatkowan rajd體k, wi阠 strach jakby
mniejszy.

Data: 2013-09-14 19:47:14
Autor: Czes艂aw Wi艣niak
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

U偶ytkownik "t谩麓聫" <t谩麓殴> napisa艂 w wiadomo艣ci news:523498b2$0$1229$65785112news.neostrada.pl...
Czes艂aw Wi艣niak wrote:

Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?
To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami,
czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby
zauwazyc.

Nie ma szans zauwa偶y膰 wielkiego auta jad膮cego 130? Jeste艣 艣lepy?

Nie ma szans, je艣li jest schowany za innymi autami , patafianie ! Ty masz pewnie rentgen w oczach, a nie ty przeciez jasnowidz, wszystko przewidujesz.

Data: 2013-09-14 18:40:06
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Czes艂aw Wi艣niak wrote:

Nie ma szans, je艣li jest schowany za innymi autami , patafianie ! Ty
masz pewnie rentgen w oczach, a nie ty przeciez jasnowidz, wszystko
przewidujesz.

Lekko schowany to m贸g艂 by膰 przez u艂amek sekundy, o艣le.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 21:26:35
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
t谩麓聫 wrote:
Czes艂aw Wi艣niak wrote:

Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko
wymusil pierwszenstwo ?
To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze
scigaczami, czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie
ma szans, zeby zauwazyc.

Nie ma szans zauwa偶y膰 wielkiego auta jad膮cego 130? Jeste艣 艣lepy?

mog臋 zobaczy膰 auto ale mam prawo zak艂ada膰, 偶e auto jedzie zgodnie z przepisami... i do tego mam prawo dopasowa膰 manewry wykonywane na drodze.

Wyrok jest w艂a艣ciwy...

Data: 2013-09-15 21:16:20
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Marek Dyjor wrote:

mog臋 zobaczy膰 auto ale mam prawo zak艂ada膰, 偶e auto jedzie zgodnie z
przepisami... i do tego mam prawo dopasowa膰 manewry wykonywane na
drodze.

Pr臋dko艣膰 to Ty masz umie膰 oceni膰, a nie zak艂ada膰.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 23:57:27
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
t谩麓聫 wrote:
Marek Dyjor wrote:

mog臋 zobaczy膰 auto ale mam prawo zak艂ada膰, 偶e auto jedzie zgodnie z
przepisami... i do tego mam prawo dopasowa膰 manewry wykonywane na
drodze.

Pr臋dko艣膰 to Ty masz umie膰 oceni膰, a nie zak艂ada膰.

ciekawe dlaczego bronisz bandyt贸w za kierownic膮?

czy sam jeste艣 tak膮 偶a艂osn膮 kreatur膮?

Data: 2013-09-17 08:44:49
Autor: Jan Koval
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

U偶ytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci news:l15ag1$eq3$1news.task.gda.pl...
t谩麓聫 wrote:
Marek Dyjor wrote:

mog臋 zobaczy膰 auto ale mam prawo zak艂ada膰, 偶e auto jedzie zgodnie z
przepisami... i do tego mam prawo dopasowa膰 manewry wykonywane na
drodze.

Pr臋dko艣膰 to Ty masz umie膰 oceni膰, a nie zak艂ada膰.

ciekawe dlaczego bronisz bandyt贸w za kierownic膮?

Id藕 powiedz to obro艅cy tego kierowcy, 偶e broni bandyt贸w za kierownic膮. Najlepiej przy 艣wiadkach.

J.

Data: 2013-09-17 09:03:34
Autor: Artur Ma艣l膮g
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-17 08:44, Jan Koval pisze:
U偶ytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisa艂:
t谩麓聫 wrote:
Marek Dyjor wrote:

mog臋 zobaczy膰 auto ale mam prawo zak艂ada膰, 偶e auto jedzie zgodnie z
przepisami... i do tego mam prawo dopasowa膰 manewry wykonywane na
drodze.

Pr臋dko艣膰 to Ty masz umie膰 oceni膰, a nie zak艂ada膰.

ciekawe dlaczego bronisz bandyt贸w za kierownic膮?

Id藕 powiedz to obro艅cy tego kierowcy, 偶e broni bandyt贸w za kierownic膮. Najlepiej przy 艣wiadkach.

Nie ma sprawy - to co zrobi艂 kierowca Mercedesa to typowy przyk艂ad
bandytyzmu drogowego.

Data: 2013-09-17 14:50:57
Autor: R2r
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-17 08:44, Jan Koval pisze:

U偶ytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci news:l15ag1$eq3$1news.task.gda.pl...
t谩麓聫 wrote:
Marek Dyjor wrote:

mog臋 zobaczy膰 auto ale mam prawo zak艂ada膰, 偶e auto jedzie zgodnie z
przepisami... i do tego mam prawo dopasowa膰 manewry wykonywane na
drodze.

Pr臋dko艣膰 to Ty masz umie膰 oceni膰, a nie zak艂ada膰.

ciekawe dlaczego bronisz bandyt贸w za kierownic膮?

Id藕 powiedz to obro艅cy tego kierowcy, 偶e broni bandyt贸w za kierownic膮. Najlepiej przy 艣wiadkach.

J.


Od tego jest obro艅ca aby broni艂 - r贸wnie偶 bandyt贸w. Obrona w s膮dzie jest
prawem przynale偶nym ka偶demu i jako taka nie 艣wiadczy o niczym.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2013-09-17 16:53:37
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Jan Koval wrote:
U偶ytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci
news:l15ag1$eq3$1news.task.gda.pl...
t谩麓聫 wrote:
Marek Dyjor wrote:

mog臋 zobaczy膰 auto ale mam prawo zak艂ada膰, 偶e auto jedzie zgodnie z
przepisami... i do tego mam prawo dopasowa膰 manewry wykonywane na
drodze.

Pr臋dko艣膰 to Ty masz umie膰 oceni膰, a nie zak艂ada膰.

ciekawe dlaczego bronisz bandyt贸w za kierownic膮?

Id藕 powiedz to obro艅cy tego kierowcy, 偶e broni bandyt贸w za
kierownic膮. Najlepiej przy 艣wiadkach.

naprawd臋 s膮dzisz 偶e obro艅ca tego typka, broni go dlatego 偶e uwa偶a 偶e jazda 200 czy 150 km/h po mie艣cie jest OK?

obro艅ca broni nawet seryjnego zab贸jc臋, bo tak膮 ma prac臋 a nie z mi艂o艣ci do badzior贸w.

Kto艣 kto jedzie 130 czy 200 przez miasto jest bandyt膮 i potencjalnym morderc膮 i 偶adne zakl臋cia tego nie zmieni膮.

Data: 2013-09-14 17:31:35
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-14 17:24, Czes艂aw Wi艣niak pisze:

Wyrok nieprawomocny.

Szkoda.

Data: 2013-09-14 21:12:17
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 17:31:35 +0200, DoQ napisa(a):
W dniu 2013-09-14 17:24, Czes砤w Wi秐iak pisze:

Wyrok nieprawomocny.
Szkoda.

Zyczysz sobie wyrokow bez prawa do odwolania ?
Najlepiej od policjantow na drodze ...

J.

Data: 2013-09-14 21:20:55
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 21:12, J.F. pisze:

Wyrok nieprawomocny.
Szkoda.
Zyczysz sobie wyrokow bez prawa do odwolania ?
Najlepiej od policjantow na drodze ...

痽cz sobie 縠by to by wyrok prawomocny. Ale jak rozumiem lubisz sobie do秔iewa "co od siebie" ?

Data: 2013-09-14 21:25:59
Autor: Czes砤w Wi秐iak
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Zyczysz sobie wyrokow bez prawa do odwolania ?
Najlepiej od policjantow na drodze ...

Na razie jeszcze  morderca z mercedesa zadnej apelacji nie zlozyl.

Data: 2013-09-14 19:49:07
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Czes艂aw Wi艣niak wrote:

Na razie jeszcze  morderca z mercedesa zadnej apelacji nie zlozyl.

Nie ograniczaj si臋 -- LUDOB脫JCA I ZBRODNIARZ WOJENNY!

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 21:11:23
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 17:24:13 +0200, Czes砤w Wi秐iak napisa(a):
Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdoln背...
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil pierwszenstwo ?

W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)

To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami, czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby zauwazyc.

Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie
jechal prawym pasem. No, szybciej niz normalnie.
Trzeba uwazac przy skrecie w lewo ... a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzo
wolnego miejsca do wykonania manewru ? Ile tam wolno - 50 czy 70 ? 130/70 to znow nie tak duzo i powinno wystarczyc czasu do solidnego
zhamowania, wiec ten manewr skretu nie byl chyba bezpieczny i przy 70
...

J.

Data: 2013-09-14 21:41:29
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 21:11, J.F. pisze:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 17:24:13 +0200, Czes砤w Wi秐iak napisa(a):
Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdoln背...
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?

W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)

Kierowca Mercedesa mia w nosie przepisy, 縠 o zdrowym rozs眃ku
nie wspomn.

To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami,
czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby
zauwazyc.

Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie
jechal prawym pasem. No, szybciej niz normalnie.

A takie numery w mie禼ie w innych krajach to si PJ zabiera.
To wi阫szo舵 przeci阾nych inaczej skutecznie leczy.

Trzeba uwazac przy skrecie w lewo ...

Trzeba.

a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzo
wolnego miejsca do wykonania manewru ?

Mia.

Ile tam wolno - 50 czy 70 ?

50

130/70 to znow nie tak duzo

痑rty sobie robisz - to jest bardzo du縪. O mie禼ie ju nie
wspomn.

i powinno wystarczyc czasu do solidnego
zhamowania, wiec ten manewr skretu nie byl chyba bezpieczny i przy 70
..

Taaaa. Zak砤daj眂, 縠 cz甓ciej je縟勘 tacy arty禼i to w og髄e nie
nale縜硂by skr阠a w lewo w g阺tej zabudowie :>

Data: 2013-09-14 19:47:25
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Artur Ma艣l膮g wrote:

130/70 to znow nie tak duzo

呕arty sobie robisz - to jest bardzo du偶o. O mie艣cie ju偶 nie wspomn臋.

Ostatnio widzia艂em oznakowany radiow贸z bez sygna艂贸w jad膮cy licznikowe 120 Pu艂awsk膮 w 艣rodku dnia.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 21:50:58
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 21:41, Artur Ma秎眊 pisze:

130/70 to znow nie tak duzo
痑rty sobie robisz - to jest bardzo du縪. O mie禼ie ju nie
wspomn.

Z tym 縠 on nie jecha 130. Gdyby hamowa AMG z tych 130 na 54m to uderzenie by硂by bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich 紃骴e 縠 go舵 grza tam blisko 200 i na tych 54m zd笨y wyhamowa te 70-80km/h.

Data: 2013-09-14 22:23:51
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:50:58 +0200, DoQ napisa(a):
Z tym 縠 on nie jecha 130. Gdyby hamowa AMG z tych 130 na 54m to uderzenie by硂by bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich 紃骴e 縠 go舵 grza tam blisko 200 i na tych 54m zd笨y wyhamowa te 70-80km/h.

A skad te twoje zrodla ? Bo pomijac trudnosc zajscia zdarzenia przy 200, to ponoc wyjechal z Odynca. Do Malczewskiego niecale 300m. Takie szybkie te AMG ? J.

Data: 2013-09-15 00:42:35
Autor: RoMan Mandziejewicz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Hello J.F.,

Saturday, September 14, 2013, 10:23:51 PM, you wrote:

Z tym 縠 on nie jecha 130. Gdyby hamowa AMG z tych 130 na 54m to
uderzenie by硂by bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich 紃骴e 縠 go舵 grza tam blisko 200 i na tych 54m zd笨y wyhamowa te 70-80km/h.
A skad te twoje zrodla ?
Bo pomijac trudnosc zajscia zdarzenia przy 200,
to ponoc wyjechal z Odynca. Do Malczewskiego niecale 300m. Takie szybkie te AMG ?

Pami阾asz jak megrims przywali maj眂 pierwsze駍two - ledwie spod
秝iate ruszy a ju zahamowa nie zdo砤. Te Mercedesy z silnikiem
6.3 maj chyba jaki feler ;)

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-09-15 01:36:26
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 00:42:35 +0200, RoMan Mandziejewicz napisa(a):
Hello J.F.,
Z tym 縠 on nie jecha 130. Gdyby hamowa AMG z tych 130 na 54m to
uderzenie by硂by bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich 紃骴e 縠 go舵 grza tam blisko 200 i na tych 54m zd笨y wyhamowa te 70-80km/h.
A skad te twoje zrodla ?
Bo pomijac trudnosc zajscia zdarzenia przy 200,
to ponoc wyjechal z Odynca. Do Malczewskiego niecale 300m. Takie szybkie te AMG ?

Pami阾asz jak megrims przywali maj眂 pierwsze駍two - ledwie spod
秝iate ruszy a ju zahamowa nie zdo砤. Te Mercedesy z silnikiem
6.3 maj chyba jaki feler ;)

No ale on sie nie rozpedzil do 200 km/h na 200m (bo jeszcze trzeba
miejsca na zwolnienie do 130).

No i ten drugi nie dal mu szans na hamowanie, ale to mozna przy
dowolnej predkosci zrobic :-)

J.

Data: 2013-09-15 09:15:47
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 01:36, J.F. pisze:
No ale on sie nie rozpedzil do 200 km/h na 200m (bo jeszcze trzeba
miejsca na zwolnienie do 130).
No i ten drugi nie dal mu szans na hamowanie, ale to mozna przy
dowolnej predkosci zrobic :-)

A do 200 mo縠 i nie. Natomiast nie musia rozp阣za si od zera, bo skr阠aj眂 bokiem z Ody馽a jak倍 pr阣ko舵 ju mia.

Data: 2013-09-15 09:37:25
Autor: Shrek
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On 2013-09-15 09:15, DoQ wrote:
W dniu 2013-09-15 01:36, J.F. pisze:
No ale on sie nie rozpedzil do 200 km/h na 200m (bo jeszcze trzeba
miejsca na zwolnienie do 130).
No i ten drugi nie dal mu szans na hamowanie, ale to mozna przy
dowolnej predkosci zrobic :-)

A do 200 mo縠 i nie. Natomiast nie musia rozp阣za si od zera, bo
skr阠aj眂 bokiem z Ody馽a jak倍 pr阣ko舵 ju mia.


Za丑縨y, 縠 mia 40km/h to tylko 4% energii potrzebnej do rozwini阠ia pr阣ko禼i 200km/h. Innymi s硂wy r罂nica energii mi阣zy 40-200 jest identyczna (w zaokr眊leniach) jak mi阣zy 0-196. Ergo praktycznie bez znaczenia jak pr阣ko舵 mia na pocz眛ku;)

Shrek.

Data: 2013-09-15 10:23:27
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 09:37, Shrek pisze:

Za丑縨y, 縠 mia 40km/h to tylko 4% energii potrzebnej do rozwini阠ia
pr阣ko禼i 200km/h. Innymi s硂wy r罂nica energii mi阣zy 40-200 jest
identyczna (w zaokr眊leniach) jak mi阣zy 0-196. Ergo praktycznie bez
znaczenia jak pr阣ko舵 mia na pocz眛ku;)

Sugerujesz 縠 dla odpychania si (szczeg髄nie o秌i) nie ma znaczenia czy rusza z miejsca czy z 40km/h?

Data: 2013-09-15 10:48:48
Autor: Shrek
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On 2013-09-15 10:23, DoQ wrote:
W dniu 2013-09-15 09:37, Shrek pisze:

Za丑縨y, 縠 mia 40km/h to tylko 4% energii potrzebnej do rozwini阠ia
pr阣ko禼i 200km/h. Innymi s硂wy r罂nica energii mi阣zy 40-200 jest
identyczna (w zaokr眊leniach) jak mi阣zy 0-196. Ergo praktycznie bez
znaczenia jak pr阣ko舵 mia na pocz眛ku;)

Sugerujesz 縠 dla odpychania si (szczeg髄nie o秌i) nie ma znaczenia czy
rusza z miejsca czy z 40km/h?

To zale縴 czy zamierzasz pali gum, czy przyspiesza.

Shrek.

Data: 2013-09-15 10:59:15
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 10:48, Shrek pisze:

Sugerujesz 縠 dla odpychania si (szczeg髄nie o秌i) nie ma znaczenia czy
rusza z miejsca czy z 40km/h?
To zale縴 czy zamierzasz pali gum, czy przyspiesza.

My秎isz 縠 ESP w magiczny spos骲 sprawi 縠 ponad 500KM p骿dzie od razu w asfalt?

Data: 2013-09-15 11:31:11
Autor: Shrek
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On 2013-09-15 10:59, DoQ wrote:
W dniu 2013-09-15 10:48, Shrek pisze:

Sugerujesz 縠 dla odpychania si (szczeg髄nie o秌i) nie ma znaczenia czy
rusza z miejsca czy z 40km/h?
To zale縴 czy zamierzasz pali gum, czy przyspiesza.

My秎isz 縠 ESP w magiczny spos骲 sprawi 縠 ponad 500KM p骿dzie od razu w
asfalt?

Oczywi禼ie, 縠 nie. Ale skoro ma 4,6 sekundy do setki, to znaczy, 縠 zbyt d硊go si nie 秎izga.

Shrek.

Data: 2013-09-15 12:03:21
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 11:31, Shrek pisze:

Oczywi禼ie, 縠 nie. Ale skoro ma 4,6 sekundy do setki, to znaczy, 縠
zbyt d硊go si nie 秎izga.

Aha.

Data: 2013-09-15 12:24:02
Autor: Shrek
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On 2013-09-15 12:03, DoQ wrote:
W dniu 2013-09-15 11:31, Shrek pisze:

Oczywi禼ie, 縠 nie. Ale skoro ma 4,6 sekundy do setki, to znaczy, 縠
zbyt d硊go si nie 秎izga.

Aha.

No to przy jakiej pr阣ko禼i da si wbi 500KM (powiedzmy 400 koni dla r體nego rachunku) przy powiedzmy ko砤ch o 秗ednicy 25cm i masie 1,6 tony na suchej nawierzchni? Bo pr骲owa砮m policzy i... wysz硂 zaskakuj眂o ma硂. Policzysz?

Shrek.

Data: 2013-09-15 12:33:26
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 12:24:02 +0200, Shrek napisa(a):
On 2013-09-15 12:03, DoQ wrote:
W dniu 2013-09-15 11:31, Shrek pisze:
Oczywi禼ie, 縠 nie. Ale skoro ma 4,6 sekundy do setki, to znaczy, 縠
zbyt d硊go si nie 秎izga.

Aha.
No to przy jakiej pr阣ko禼i da si wbi 500KM (powiedzmy 400 koni dla r體nego rachunku) przy powiedzmy ko砤ch o 秗ednicy 25cm i masie 1,6 tony na suchej nawierzchni? Bo pr骲owa砮m policzy i... wysz硂 zaskakuj眂o ma硂. Policzysz?

500KM to 1.6T sily przy 23m/s.

Czyli na dobrych oponach i 4WD gdzies juz od 80km/h mozna wykorzystac
cala moc. A przy spolczynnikach tarcia ponad 1 nawet przy mniejszej.

Ale to tylko teoria, bo amerykanskie dragstery w 4 sekundy osiagaja
500km/h i za cholere nie wiem jak. To jakies 3g.

J.

Data: 2013-09-15 12:35:46
Autor: Shrek
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On 2013-09-15 12:33, J.F. wrote:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 12:24:02 +0200, Shrek napisa(a):
On 2013-09-15 12:03, DoQ wrote:
W dniu 2013-09-15 11:31, Shrek pisze:
Oczywi禼ie, 縠 nie. Ale skoro ma 4,6 sekundy do setki, to znaczy, 縠
zbyt d硊go si nie 秎izga.

Aha.
No to przy jakiej pr阣ko禼i da si wbi 500KM (powiedzmy 400 koni dla
r體nego rachunku) przy powiedzmy ko砤ch o 秗ednicy 25cm i masie 1,6 tony
na suchej nawierzchni? Bo pr骲owa砮m policzy i... wysz硂 zaskakuj眂o
ma硂. Policzysz?

500KM to 1.6T sily przy 23m/s.

Czyli 糽e liczy砮m.

Dzi阫i - zwracam honor.

Shrek

Data: 2013-09-15 12:35:14
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 12:24, Shrek pisze:

No to przy jakiej pr阣ko禼i da si wbi 500KM (powiedzmy 400 koni dla
r體nego rachunku) przy powiedzmy ko砤ch o 秗ednicy 25cm i masie 1,6 tony
na suchej nawierzchni? Bo pr骲owa砮m policzy i... wysz硂 zaskakuj眂o
ma硂. Policzysz?

Nie b阣e ci nic liczy.
Powinienem od razu zako馽zy dyskusj po tym jak zacz背e upiera si, 縠 start z zatrzymanego to to samo co start z 40km/h.
Tu masz te swoje ko砤 i ESP, do 40km/h w zasadzie nic si nie dzieje bo silnik jest mocno d砤wiony elektronik. http://www.youtube.com/watch?v=YW3CIEJFoGU

EOT.

Data: 2013-09-17 05:07:08
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 10:23:27 +0200, DoQ napisa(a):
W dniu 2013-09-15 09:37, Shrek pisze:
Za丑縨y, 縠 mia 40km/h to tylko 4% energii potrzebnej do rozwini阠ia
pr阣ko禼i 200km/h. Innymi s硂wy r罂nica energii mi阣zy 40-200 jest
identyczna (w zaokr眊leniach) jak mi阣zy 0-196. Ergo praktycznie bez
znaczenia jak pr阣ko舵 mia na pocz眛ku;)

Sugerujesz 縠 dla odpychania si (szczeg髄nie o秌i) nie ma znaczenia czy rusza z miejsca czy z 40km/h?

Jest tez druga strona medalu - on nie mial startu lotnego, tylko
wyjechal z bocznej ulicy. Interesujaca nas skladowa predkosci mial
zero. Powieksza sie ona nadal dzieki tarciu, tylko ze bocznemu opon.

Co gorsza - przyspieszanie w ruchu po luku gorsze niz po prostej, bo tarcie musi miec jeszcze skladowa boczna.

Inaczej to wyglada przy malym litrazu, gdzie silnik nie zapewnia
mozliwego przyspieszenia, ale tu mocy nie brakowalo.

Inaczej moze wygladac na osce, bo w zakrecie to jednak cztery kola
trzymaja. J.

Data: 2013-09-15 21:37:49
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello J.F.,

Saturday, September 14, 2013, 10:23:51 PM, you wrote:

Z tym 縠 on nie jecha 130. Gdyby hamowa AMG z tych 130 na 54m to
uderzenie by硂by bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich 紃骴e 縠
go舵 grza tam blisko 200 i na tych 54m zd笨y wyhamowa te
70-80km/h.
A skad te twoje zrodla ?
Bo pomijac trudnosc zajscia zdarzenia przy 200,
to ponoc wyjechal z Odynca.
Do Malczewskiego niecale 300m. Takie szybkie te AMG ?

Pami阾asz jak megrims przywali maj眂 pierwsze駍two - ledwie spod
秝iate ruszy a ju zahamowa nie zdo砤. Te Mercedesy z silnikiem
6.3 maj chyba jaki feler ;)

feler to maj kierowcy... i policaje takim powinny odbeira PJ

Data: 2013-09-14 22:33:06
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:50:58 +0200, DoQ napisa(a):

W dniu 2013-09-14 21:41, Artur Ma秎眊 pisze:

130/70 to znow nie tak duzo
痑rty sobie robisz - to jest bardzo du縪. O mie禼ie ju nie
wspomn.

Z tym 縠 on nie jecha 130. Gdyby hamowa AMG z tych 130 na 54m to uderzenie by硂by bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich 紃骴e 縠 go舵 grza tam blisko 200 i na tych 54m zd笨y wyhamowa te 70-80km/h.

Wg. danych testowych, takie AMG to z 200km/h na 54m wyhamowa硂by zaledwie
do 160km/h, a wtedy to 縴wy by z tego nie wyszed.

Zak砤daj眂 (my秎 w miar realnie) uderzenie przy 70km/h (wystarczy 縠by w
Oplu trafionym w bok by硑 ofiary, a 縠by z du縠j E-klasy uderzonej przodem
jeszcze wyj舵 bez uszkodze), dok砤daj眂 54m efektywnego hamowania,
wychodzi zaledwie 140km/h.

Ca砶owita droga hamowania ze 140km/h to 72m, zabrak硂 18m, kt髍e potem
przelecia Opel a na chodnik.

I to przy za硂縠niu warunk體 hamowania takich jak w testach motoryzacyjnych
- czyli dobra przyczepno舵 i kierowca kt髍y potrafi to zrobi.

Data: 2013-09-14 23:36:20
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:33:06 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):
Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:50:58 +0200, DoQ napisa(a):
Z tym 縠 on nie jecha 130. Gdyby hamowa AMG z tych 130 na 54m to uderzenie by硂by bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich 紃骴e 縠 go舵 grza tam blisko 200 i na tych 54m zd笨y wyhamowa te 70-80km/h.

Wg. danych testowych, takie AMG to z 200km/h na 54m wyhamowa硂by zaledwie
do 160km/h, a wtedy to 縴wy by z tego nie wyszed.

Trafil w miekka, ruchoma i lekka przeszkode, to sytuacja mniej wiecej
jak w tescie zderzeniowym - ma szanse.

Poza tym zalozmy ze biegly dobrze obliczyl i przy zderzeniu 130 bylo.
Wiec moze nie 200, ale np 180 i zdolal zwolnic do 130 - bo tez i
niekoniecznie musialo byc to tylko 54m.
Choc biegli raczej podaja dolna granice z rachunku bledow.

Ale i tak wydaje mi sie ze rachunek czasow temu przeczy.

Potrafi ktos znalezc zdjecia z tego wypadku ? J.

Data: 2013-09-14 23:47:57
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:36:20 +0200, J.F. napisa(a):

Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:33:06 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):
Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:50:58 +0200, DoQ napisa(a):
Z tym 縠 on nie jecha 130. Gdyby hamowa AMG z tych 130 na 54m to uderzenie by硂by bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich 紃骴e 縠 go舵 grza tam blisko 200 i na tych 54m zd笨y wyhamowa te 70-80km/h.

Wg. danych testowych, takie AMG to z 200km/h na 54m wyhamowa硂by zaledwie
do 160km/h, a wtedy to 縴wy by z tego nie wyszed.

Trafil w miekka, ruchoma i lekka przeszkode, to sytuacja mniej wiecej
jak w tescie zderzeniowym - ma szanse.

Przy 160? Raczej 縜dne.

Realne wydaje si mi si w砤秐ie uderzenie przy 70km/h.
Boczne uderzenie to ju ufiary 秏iertelne, a przednie w du縴m i mocnym
samochodzie jeszcze do wyj禼ia z auta o w砤snych si砤ch.


Poza tym zalozmy ze biegly dobrze obliczyl i przy zderzeniu 130 bylo.

Bieg硑 to 130 obliczy przed 54m hamowania, gdzie zapewne zaczyna硑 si
秎ady awaryjnego hamowania.
Wcze秐iej to m骻 hamowa z dowolnie du縠j pr阣ko禼i - tego ju pewnie nikt
nie ustali bez monitoringu.

Potrafi ktos znalezc zdjecia z tego wypadku ?

http://www.youtube.com/watch?v=FrkJKdj7bw8

Pomimo 縠 to ju po stra縜kach, to auto nie wygl眃a na jakie ogromne
pr阣ko禼i zderzenia.

Data: 2013-09-15 09:23:44
Autor: Czes砤w Wi秐iak
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
http://www.youtube.com/watch?v=FrkJKdj7bw8

Pomimo 縠 to ju po stra縜kach, to auto nie wygl眃a na jakie ogromne
pr阣ko禼i zderzenia.

Nie wyglada ? Opel splaszczy sie o polowe. Uderzenie bylo centralnie w bok, wiec na duza powierzchnie.

Data: 2013-09-15 12:23:01
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 09:23:44 +0200, Czes砤w Wi秐iak napisa(a):

http://www.youtube.com/watch?v=FrkJKdj7bw8

Pomimo 縠 to ju po stra縜kach, to auto nie wygl眃a na jakie ogromne
pr阣ko禼i zderzenia.

Nie wyglada ? Opel splaszczy sie o polowe. Uderzenie bylo centralnie w bok, wiec na duza powierzchnie.

Uderzenie by硂 jakie by硂 - jak na moje oko jeden i drugi pojazd wygl眃aj
w砤秐ie na okolice 70km/h w chwili zderzenia.

A 縠 wysz硂 mi "po amatorsku" 140km/h w chwili rozpocz阠ia hamowania, to by
nawet si ca砶iem mocno zgadza硂 z ustaleniami bieg砮go.

Data: 2013-09-15 09:36:24
Autor: Czes砤w Wi秐iak
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Potrafi ktos znalezc zdjecia z tego wypadku ?

http://dcs-188-64-84-21.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/_m/61/61479cbe3bc1a21c1e14acf6e97e6f10.jpg?type=1&quality=95&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=1024&srch=768&dstw=1024&dsth=768

Niewielkie zniszczenia, ale Merc to masa i duza powierzchnia uderzenia, Opel z boku mieciutki. Staranowal go po prostu.

Data: 2013-09-14 22:56:54
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:41:29 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 21:11, J.F. pisze:
Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdoln背...
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?

W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)

Kierowca Mercedesa mia w nosie przepisy, 縠 o zdrowym rozs眃ku
nie wspomn.

Ale my tu o Oplu - mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy
sie to czy to prawidlowo zrobil :-)


To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami,
czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby
zauwazyc.
Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie
jechal prawym pasem. No, szybciej niz normalnie.

A takie numery w mie禼ie w innych krajach to si PJ zabiera.
To wi阫szo舵 przeci阾nych inaczej skutecznie leczy.

A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.

Nie musialo byc duzo szybciej aby doprowadzic do wypadku.
A moze srodkiem kapelusz jedzie 50/70 i zaslania widok na jadacego z
dopuszczalna predkoscia.

a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzo
wolnego miejsca do wykonania manewru ?
Mia.

Nie widziales, a piszesz :-)

130/70 to znow nie tak duzo
痑rty sobie robisz - to jest bardzo du縪. O mie禼ie ju nie
wspomn.

O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic
pierwszenstwa, to jadacy 100 powinien dac rade sie zatrzymac, a jadacy
130 wyhamowac do tylu ze nie byloby zadnego trupa, albo nawet obrazen
w ludziach. I wymuszajacy powinien miec pretensje do siebie za swoj
styl jazdy

No ale jesli obowiazuje 50, to juz przestaje byc "niecale 2x za
szybko".

i powinno wystarczyc czasu do solidnego
zhamowania, wiec ten manewr skretu nie byl chyba bezpieczny i przy 70
..
Taaaa. Zak砤daj眂, 縠 cz甓ciej je縟勘 tacy arty禼i to w og髄e nie
nale縜硂by skr阠a w lewo w g阺tej zabudowie :>

Przez 3 pasy ruchu ? Cos w tym jest.
Na kursie powinni uczyc ze trzeba widziec pustke na wszystkich pasach,
na egzaminie sprawdzac, a kierowcy powinni pisac pisma do prezydenta
zeby wywalic tego inzyniera, co tam fazy do lewoskretu w swiatlach nie
zaprojektowal.

Tylko uwazajcie zebyscie nie skonczyli jak we Wroclawiu - po
optymalizacji ruchu zakaz skretu w lewo przez kilometry :-)

J.

Data: 2013-09-14 23:19:53
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 22:56, J.F. pisze:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:41:29 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 21:11, J.F. pisze:
Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdoln背...
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?

W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)

Kierowca Mercedesa mia w nosie przepisy, 縠 o zdrowym rozs眃ku
nie wspomn.

Ale my tu o Oplu -

Nie, Ty o Oplu.

mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy
sie to czy to prawidlowo zrobil :-)

Mia.

Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie
jechal prawym pasem. No, szybciej niz normalnie.

A takie numery w mie禼ie w innych krajach to si PJ zabiera.
To wi阫szo舵 przeci阾nych inaczej skutecznie leczy.

A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.

Tutaj nie ma nieumiej阾nego skr阠ania.

Nie musialo byc duzo szybciej aby doprowadzic do wypadku.
A moze srodkiem kapelusz jedzie 50/70 i zaslania widok na jadacego z
dopuszczalna predkoscia.

Jak zwykle teoretyzowanie bez poj阠ia o lokalizacji itd.
Tak jest 50km/h, g阺te zabudowania i ma硂 kto tam nawet te
70 jedzie.

a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzo
wolnego miejsca do wykonania manewru ?
Mia.

Nie widziales, a piszesz :-)

W tym przypadku mnie musia砮m widzie wypadku na w砤sne oczy.

130/70 to znow nie tak duzo
痑rty sobie robisz - to jest bardzo du縪. O mie禼ie ju nie
wspomn.

O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic
pierwszenstwa, to jadacy 100 powinien dac rade sie zatrzymac, a jadacy
130 wyhamowac do tylu ze nie byloby zadnego trupa, albo nawet obrazen
w ludziach. I wymuszajacy powinien miec pretensje do siebie za swoj
styl jazdy

O czym Ty bredzisz?

No ale jesli obowiazuje 50, to juz przestaje byc "niecale 2x za
szybko".

Aha, a nieca砮 2x to ju tylko troch szybciej? No, ale mamy 3x.

i powinno wystarczyc czasu do solidnego
zhamowania, wiec ten manewr skretu nie byl chyba bezpieczny i przy 70
..
Taaaa. Zak砤daj眂, 縠 cz甓ciej je縟勘 tacy arty禼i to w og髄e nie
nale縜硂by skr阠a w lewo w g阺tej zabudowie :>

Przez 3 pasy ruchu ? Cos w tym jest.
Na kursie powinni uczyc ze trzeba widziec pustke na wszystkich pasach,
na egzaminie sprawdzac, a kierowcy powinni pisac pisma do prezydenta
zeby wywalic tego inzyniera, co tam fazy do lewoskretu w swiatlach nie
zaprojektowal.

Kocham takie teoretyzowanie dla zasady - skr阠a si w takich
sytuacjach nie przy pustce (cho jak patrz po niekt髍ych
podejsciu, w tym Twoim, w og髄e nie skr阠a, bo si trafi
tylko taki 2x jad眂y), a w sytuacji gdy oceniamy, 縠 zd笨ymy.
Za tym mamy dwa artyku硑 PoRD - 3 i 4. Na idiot體 w stylu
kierowcy Mercedesa niestety nie mamy lekarstwa (wykomnuj眂
manewr).

Tylko uwazajcie zebyscie nie skonczyli jak we Wroclawiu - po
optymalizacji ruchu zakaz skretu w lewo przez kilometry :-)

Na szcz甓cie kultura w DC jest wy縮za.

Data: 2013-09-18 09:12:18
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:19:53 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 22:56, J.F. pisze:
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?
W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)
Kierowca Mercedesa mia w nosie przepisy, 縠 o zdrowym rozs眃ku
nie wspomn.
Ale my tu o Oplu -
Nie, Ty o Oplu.
mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy
sie to czy to prawidlowo zrobil :-)
Mia.

Bez znaczenia :-)
Jakby skrecil z zachowaniem ostroznosci nawet na zakazie, to by
wypadku nie bylo :-)

No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec
sie rozpedzil w tym miejscu, bo wiedzial ze mu nic nie grozi.
No i pracowal w ZD przy znakach, wiec mial pewnosc ze od wczoraj sie
nie zmienilo :-)


Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie
jechal prawym pasem. No, szybciej niz normalnie.
A takie numery w mie禼ie w innych krajach to si PJ zabiera.
To wi阫szo舵 przeci阾nych inaczej skutecznie leczy.
A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.
Tutaj nie ma nieumiej阾nego skr阠ania.

No jak nie ma, skoro sa trzy trupy ?
Nie musialo byc duzo szybciej aby doprowadzic do wypadku.
A moze srodkiem kapelusz jedzie 50/70 i zaslania widok na jadacego z
dopuszczalna predkoscia.
Jak zwykle teoretyzowanie bez poj阠ia o lokalizacji itd.
Tak jest 50km/h, g阺te zabudowania i ma硂 kto tam nawet te
70 jedzie.

Ale to ty generalizujesz i chcesz wszystkim szybko jadacym PJ zabierac
niezaleznie od miejsca.
I to czemu ? Bo jeden taki skrecic bezpiecznie nie potrafil.

a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzo
wolnego miejsca do wykonania manewru ?
Mia.
Nie widziales, a piszesz :-)
W tym przypadku mnie musia砮m widzie wypadku na w砤sne oczy.

Ale gwarantujesz ze opel mial kilometr wolnego miejsca, tylko ze merc
jechal z nadswietlna ...

130/70 to znow nie tak duzo
痑rty sobie robisz - to jest bardzo du縪. O mie禼ie ju nie
wspomn.
O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic
pierwszenstwa, to jadacy 100 powinien dac rade sie zatrzymac, a jadacy
130 wyhamowac do tylu ze nie byloby zadnego trupa, albo nawet obrazen
w ludziach. I wymuszajacy powinien miec pretensje do siebie za swoj
styl jazdy
O czym Ty bredzisz?

Nie wiesz ? przeczytaj jeszcze raz. I jeszcze raz. Az zrozumiesz.

No ale jesli obowiazuje 50, to juz przestaje byc "niecale 2x za
szybko".
Aha, a nieca砮 2x to ju tylko troch szybciej?

Aha :-)

Taaaa. Zak砤daj眂, 縠 cz甓ciej je縟勘 tacy arty禼i to w og髄e nie
nale縜硂by skr阠a w lewo w g阺tej zabudowie :>
Przez 3 pasy ruchu ? Cos w tym jest.
Na kursie powinni uczyc ze trzeba widziec pustke na wszystkich pasach,
na egzaminie sprawdzac, a kierowcy powinni pisac pisma do prezydenta
zeby wywalic tego inzyniera, co tam fazy do lewoskretu w swiatlach nie
zaprojektowal.
Kocham takie teoretyzowanie dla zasady - skr阠a si w takich
sytuacjach nie przy pustce (cho jak patrz po niekt髍ych
podejsciu, w tym Twoim, w og髄e nie skr阠a, bo si trafi
tylko taki 2x jad眂y), a w sytuacji gdy oceniamy, 縠 zd笨ymy.

No i jak poprawnie zalozysz ze zdazysz jesli inni jada ponizej 70, to taki jadacy 100 zdazy zahamowac. No chyba ze akurat sms czyta ... no coz, macie pecha :-)

Za tym mamy dwa artyku硑 PoRD - 3 i 4. Na idiot體 w stylu
kierowcy Mercedesa niestety nie mamy lekarstwa (wykomnuj眂
manewr).

Po cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi.
W godzinach normalnego ruchu zapewne o odpowiednia luke na trzech
pasach byloby trudno.
Wiec/ale tu sa swiatla ... ale bez lewoskretu nadal trzeba wlasciwie
ocenic sytuacje. A tego najwyrazniej zabraklo.

Tylko uwazajcie zebyscie nie skonczyli jak we Wroclawiu - po
optymalizacji ruchu zakaz skretu w lewo przez kilometry :-)
Na szcz甓cie kultura w DC jest wy縮za.

Watpie. Poza tym to nie sprawa kultury, bo kiepsko sie widzi przez dwa
pasy samochodow.

J.

Data: 2013-09-18 10:30:37
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-18 09:12, J.F. pisze:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:19:53 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 22:56, J.F. pisze:
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?
W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)
Kierowca Mercedesa mia w nosie przepisy, 縠 o zdrowym rozs眃ku
nie wspomn.
Ale my tu o Oplu -
Nie, Ty o Oplu.
mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy
sie to czy to prawidlowo zrobil :-)
Mia.

Bez znaczenia :-)
Jakby skrecil z zachowaniem ostroznosci nawet na zakazie, to by
wypadku nie bylo :-)

Przesta bredzi - z uporem maniaku pr骲ujesz co wynale兼 na
kierowc Opla, cho nie mo縩a mu zarzuci niepoprawnie wykonanego
manewru.

No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec
sie rozpedzil w tym miejscu, bo wiedzial ze mu nic nie grozi.
No i pracowal w ZD przy znakach, wiec mial pewnosc ze od wczoraj sie
nie zmienilo :-)

O czym Ty bredzisz? Czy jakakolwiek wiedza da砤 mu prawo do
zapierniczania w 秗odku miasta przynajmniej 130km/h?

A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.
Tutaj nie ma nieumiej阾nego skr阠ania.

No jak nie ma, skoro sa trzy trupy ?

Ciekawa sprawa, 縠 ca砶owit win obci笨ona sprawc wypadku,
czyli kierowc Mercedesa...

Jak zwykle teoretyzowanie bez poj阠ia o lokalizacji itd.
Tak jest 50km/h, g阺te zabudowania i ma硂 kto tam nawet te
70 jedzie.

Ale to ty generalizujesz i chcesz wszystkim szybko jadacym PJ zabierac
niezaleznie od miejsca.

Argument體 zabrak硂, 縠 tak pr骲ujesz argumentowa? To s Twoje
imaginacje. Pisa砮m o zatrzymywaniu PJ na troch za niebezpieczne
przekraczanie pr阣ko禼i, a nie wszystkim jak leci.

I to czemu ? Bo jeden taki skrecic bezpiecznie nie potrafil.

Omawiamy do舵 konkretny przypadek i mo縠 na nim si skup. Wiem,
wiem, argument體 brakuje, wi阠 zamiast si skupi na debilu
(bandycie drogowym, tak), jad眂ym ponad 130km/h przez skrzy縪wania
w 秗odku miasta to pr骲ujesz znale兼 tzw. haka na skr阠aj眂ego.

W tym przypadku mnie musia砮m widzie wypadku na w砤sne oczy.

Ale gwarantujesz ze opel mial kilometr wolnego miejsca, tylko ze merc
jechal z nadswietlna ...

Niczego nie musz gwarantowa, a nad秝ietlna jest stwierdzona przez
bieg硑ch.

130/70 to znow nie tak duzo
痑rty sobie robisz - to jest bardzo du縪. O mie禼ie ju nie
wspomn.
O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic
pierwszenstwa, to jadacy 100 powinien dac rade sie zatrzymac, a jadacy
130 wyhamowac do tylu ze nie byloby zadnego trupa, albo nawet obrazen
w ludziach. I wymuszajacy powinien miec pretensje do siebie za swoj
styl jazdy
O czym Ty bredzisz?

Nie wiesz ? przeczytaj jeszcze raz.

A po co czyta jeszcze raz te brednie? Przecie przekaz jaki p硑nie
z tego co napisa砮 jest jasny.

I jeszcze raz. Az zrozumiesz.

Ty powiniene zrozumie, 縠 130km/h w mie禼ie na 50km/h (na 70 te)
to bandytyzm, a nie tylko troch szybciej i 縜dne czary tego nie
zmieni.

Kocham takie teoretyzowanie dla zasady - skr阠a si w takich
sytuacjach nie przy pustce (cho jak patrz po niekt髍ych
podejsciu, w tym Twoim, w og髄e nie skr阠a, bo si trafi
tylko taki 2x jad眂y), a w sytuacji gdy oceniamy, 縠 zd笨ymy.

No i jak poprawnie zalozysz ze zdazysz jesli inni jada ponizej 70,
to taki jadacy 100 zdazy zahamowac.
No chyba ze akurat sms czyta ... no coz, macie pecha :-)

A jecha ponad 130km/h i Ty 秏ier kilku os骲 z u秏ieszkiem
sobie pechem nazywasz. R阠e opadaj:>

Za tym mamy dwa artyku硑 PoRD - 3 i 4. Na idiot體 w stylu
kierowcy Mercedesa niestety nie mamy lekarstwa (wykomnuj眂
manewr).

Po cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi.

Co nie znaczy 縠 szybko.

W godzinach normalnego ruchu zapewne o odpowiednia luke na trzech
pasach byloby trudno.

Daje rad.

Wiec/ale tu sa swiatla ... ale bez lewoskretu nadal trzeba wlasciwie
ocenic sytuacje. A tego najwyrazniej zabraklo.

Zabrak硂 to m髗gu kierowcy Mercedesa.

Na szcz甓cie kultura w DC jest wy縮za.

Watpie.

W眛p sobie. Fakty s jednak przeciwko Tobie.

Poza tym to nie sprawa kultury,

Dzi阫i kulturze nie trzeba budowa zasiek體 w ka縟ym miejscu itd.

bo kiepsko sie widzi przez dwa pasy samochodow.

Nie jest 糽e, a 縠 niekt髍ym m髗gu brakuje i uwa縜j, 縠
im na pierwsze駍two wszystko wolno...

Data: 2013-09-18 12:08:59
Autor: J.F
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w
W dniu 2013-09-18 09:12, J.F. pisze:
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?
W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)
Kierowca Mercedesa mia w nosie przepisy, 縠 o zdrowym rozs眃ku
nie wspomn.
Ale my tu o Oplu -
Nie, Ty o Oplu.
mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy
sie to czy to prawidlowo zrobil :-)
Mia.

Bez znaczenia :-)
Jakby skrecil z zachowaniem ostroznosci nawet na zakazie, to by
wypadku nie bylo :-)

Przesta bredzi - z uporem maniaku pr骲ujesz co wynale兼 na
kierowc Opla, cho nie mo縩a mu zarzuci niepoprawnie wykonanego
manewru.

W tej kwestii akurat nic mu nie zarzucam. To koledze zarzucam niepotrzebne stwierdzeniem, bo nic nie wnoszace do sprawy

A szerzej - to nie musze nic wynajdywac na niego.
To ty calkowicie bezpodstawnie (no bo jak uzasadnisz) piszesz ze nic niepoprawnego zarzucic mu nie mozna - a tu jednak prosta ulica, dobra widocznosc, a wypadek jest.
Gdyby zyl, to pewnie bylby juz skazany.
No chyba ze wyliczysz iz wykonal manewr poprawnie przy zalozeniu ze inni jada 50 i sad to podzieli.
A sad ma swoj przepis, swoj rozum i wie ze wszyscy powinni zakladac ze niektorzy jada troche szybciej :-)

No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec
sie rozpedzil w tym miejscu, bo wiedzial ze mu nic nie grozi.
No i pracowal w ZD przy znakach, wiec mial pewnosc ze od wczoraj sie
nie zmienilo :-)

O czym Ty bredzisz? Czy jakakolwiek wiedza da砤 mu prawo do
zapierniczania w 秗odku miasta przynajmniej 130km/h?

Zadna. Wiec tym bardziej neiistotne czy kierowca Opla zlamal zakaz, czy nie.

A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.
Tutaj nie ma nieumiej阾nego skr阠ania.
No jak nie ma, skoro sa trzy trupy ?
Ciekawa sprawa, 縠 ca砶owit win obci笨ona sprawc wypadku,
czyli kierowc Mercedesa...

Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciw kierowcy Opla, z powodu jego smierci.

Jak zwykle teoretyzowanie bez poj阠ia o lokalizacji itd.
Tak jest 50km/h, g阺te zabudowania i ma硂 kto tam nawet te
70 jedzie.
Ale to ty generalizujesz i chcesz wszystkim szybko jadacym PJ zabierac
niezaleznie od miejsca.
Argument體 zabrak硂, 縠 tak pr骲ujesz argumentowa? To s Twoje
imaginacje. Pisa砮m o zatrzymywaniu PJ na troch za niebezpieczne
przekraczanie pr阣ko禼i, a nie wszystkim jak leci.

No wlasnie. Niebezpieczne to moze byc jechanie 130 w tym miejscu.

A 130 na kazdym ograniczeniu do 50 to juz nie zawsze.

I to czemu ? Bo jeden taki skrecic bezpiecznie nie potrafil.
Omawiamy do舵 konkretny przypadek i mo縠 na nim si skup. Wiem,
wiem, argument體 brakuje, wi阠 zamiast si skupi na debilu
(bandycie drogowym, tak), jad眂ym ponad 130km/h przez skrzy縪wania
w 秗odku miasta to pr骲ujesz znale兼 tzw. haka na skr阠aj眂ego.

Wiesz, ja czasem jade 140 w srodku miasta.
Wolno mi, bo to jest autostrada. (eksterytorialna zreszta :-)

I chodzi mi tylko o to abys formulujac wnioski na podstawie jednego przypadku nie zapominal ze one moga byc zastosowane do calkiem innego przypadku.
Ty napiszesz "odbierac PJ komus kto jezdzi 100 po miescie", ktos inny doda "dozywotnio", a potem stracisz swoje, bo sie policjanci schowaja za zjazdem z autostrady i cie zlapia 5m za tablica, przy predkosci 101.
W dodatku na radar Iskra  :-P

W tym przypadku mnie musia砮m widzie wypadku na w砤sne oczy.
Ale gwarantujesz ze opel mial kilometr wolnego miejsca, tylko ze merc
jechal z nadswietlna ...
Niczego nie musz gwarantowa, a nad秝ietlna jest stwierdzona przez
bieg硑ch.

Nie nadswietlna a tylko 130, wiec opel nie mial kilometra wolnego miejsca tylko znacznie mniej.
A 130 to tyle ze smiem twierdzic iz diablo malo tego miejsca mial, albo zawinil w inny sposob, albo kierowca merca zawinil ... tez w inny sposob.

O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic
pierwszenstwa, to jadacy 100 powinien dac rade sie zatrzymac, a jadacy
130 wyhamowac do tylu ze nie byloby zadnego trupa, albo nawet obrazen
w ludziach. I wymuszajacy powinien miec pretensje do siebie za swoj
styl jazdy
O czym Ty bredzisz?
Nie wiesz ? przeczytaj jeszcze raz.
A po co czyta jeszcze raz te brednie? Przecie przekaz jaki p硑nie
z tego co napisa砮 jest jasny.

I jeszcze raz. Az zrozumiesz.

Ty powiniene zrozumie, 縠 130km/h w mie禼ie na 50km/h (na 70 te)
to bandytyzm, a nie tylko troch szybciej i 縜dne czary tego nie
zmieni.

Jak juz gdzies podnosza do 70, to znaczy ze warunki ku temu sprzyjaja.
A wtedy 100 jest ciagle bezpieczne, a 130 ... nie mowie ze bezpieczne, ale w porownaniu do 100 ....  :-)

Za tym mamy dwa artyku硑 PoRD - 3 i 4. Na idiot體 w stylu
kierowcy Mercedesa niestety nie mamy lekarstwa (wykomnuj眂
manewr).
Po cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi.
Co nie znaczy 縠 szybko.

Ale znaczy ze gesto. Gdyby nie swiatla, to pierwszy dogodny moment do skretu mysle ze gdzies po 20:00

Na szcz甓cie kultura w DC jest wy縮za.
Watpie.
W眛p sobie. Fakty s jednak przeciwko Tobie.

Fakty to sa takie ze OC w Warszawie kosztuje drozej niz we Wroclawiu.

Poza tym to nie sprawa kultury,
Dzi阫i kulturze nie trzeba budowa zasiek體 w ka縟ym miejscu itd.

bo kiepsko sie widzi przez dwa pasy samochodow.
Nie jest 糽e, a 縠 niekt髍ym m髗gu brakuje i uwa縜j, 縠
im na pierwsze駍two wszystko wolno...

Nawet jadac 50,  prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi i chce przeciac nam droge, wiec to nie sprawa kultury.

J.

Data: 2013-09-18 12:42:47
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-18 12:08, J.F pisze:
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w
W dniu 2013-09-18 09:12, J.F. pisze:
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko
wymusil
pierwszenstwo ?
W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)
Kierowca Mercedesa mia w nosie przepisy, 縠 o zdrowym rozs眃ku
nie wspomn.
Ale my tu o Oplu -
Nie, Ty o Oplu.
mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy
sie to czy to prawidlowo zrobil :-)
Mia.

Bez znaczenia :-)
Jakby skrecil z zachowaniem ostroznosci nawet na zakazie, to by
wypadku nie bylo :-)

Przesta bredzi - z uporem maniaku pr骲ujesz co wynale兼 na
kierowc Opla, cho nie mo縩a mu zarzuci niepoprawnie wykonanego
manewru.

W tej kwestii akurat nic mu nie zarzucam. To koledze zarzucam
niepotrzebne stwierdzeniem, bo nic nie wnoszace do sprawy

???

A szerzej - to nie musze nic wynajdywac na niego.

Ciekawe, ca硑 czas twierdzisz 縠 wykonywa niepoprawnie skr阾 itd.,
a ten biedaczek z Mercedesa to tylko troch szybciej jecha.

To ty calkowicie bezpodstawnie (no bo jak uzasadnisz) piszesz ze nic
niepoprawnego zarzucic mu nie mozna - a tu jednak prosta ulica, dobra
widocznosc, a wypadek jest.

Skoro zd笨y bez problemu przed samochodem kt髍y jecha pierwszy itd.
to co tutaj wi阠ej pisa? Zreszt znam to miejsce doskonale i wiem jak
tam si ruch normalnie odbywa.

Gdyby zyl, to pewnie bylby juz skazany.

No to pojecha砮. S眃 uzna winnym za ca砮 zaj禼ie kierowc Mercedesa,
a Ty b阣ziesz teraz win przypisywa temu z Opla? Naprawd my秎isz, 縠
w tego typu sprawach win si tylko 縴j眂ym przypisuj? Listo禼i:>

No chyba ze wyliczysz iz wykonal manewr poprawnie przy zalozeniu ze inni
jada 50 i sad to podzieli.

Nie nie musz wylicza - 's眃' ju to zrobi.

A sad ma swoj przepis, swoj rozum i wie ze wszyscy powinni zakladac ze
niektorzy jada troche szybciej :-)

Uwa縜j na takie stwierdzenia, poniewa Twoje troch szybciej jest
delikatnie powiedziawszy bez s眃 uznane za zachowanie za kt髍e idzie
si siedzie.

No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec
sie rozpedzil w tym miejscu, bo wiedzial ze mu nic nie grozi.
No i pracowal w ZD przy znakach, wiec mial pewnosc ze od wczoraj sie
nie zmienilo :-)

O czym Ty bredzisz? Czy jakakolwiek wiedza da砤 mu prawo do
zapierniczania w 秗odku miasta przynajmniej 130km/h?

Zadna. Wiec tym bardziej neiistotne czy kierowca Opla zlamal zakaz, czy
nie.

To sk眃 Twoje bredzenie o tym, 縠 nieprawid硂wo wykona manewr i do
tego w ca硂禼i win obci笨y kierowc z Mercedesa?

A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.
Tutaj nie ma nieumiej阾nego skr阠ania.
No jak nie ma, skoro sa trzy trupy ?
Ciekawa sprawa, 縠 ca砶owit win obci笨ona sprawc wypadku,
czyli kierowc Mercedesa...

Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciw
kierowcy Opla, z powodu jego smierci.

Ale bredzisz - gdyby kierowca Opla by w cz甓ci winny to s眃 by
ca砶owit win nie obci笨y kierowcy Mercedesa. To tak nie dzia砤.

Argument體 zabrak硂, 縠 tak pr骲ujesz argumentowa? To s Twoje
imaginacje. Pisa砮m o zatrzymywaniu PJ na troch za niebezpieczne
przekraczanie pr阣ko禼i, a nie wszystkim jak leci.

No wlasnie. Niebezpieczne to moze byc jechanie 130 w tym miejscu.

Nie mo縠 by, a jest i nie tylko w tym.

A 130 na kazdym ograniczeniu do 50 to juz nie zawsze.

A dyskusja by砤 o konkretnym wypadku:>

I to czemu ? Bo jeden taki skrecic bezpiecznie nie potrafil.
Omawiamy do舵 konkretny przypadek i mo縠 na nim si skup. Wiem,
wiem, argument體 brakuje, wi阠 zamiast si skupi na debilu
(bandycie drogowym, tak), jad眂ym ponad 130km/h przez skrzy縪wania
w 秗odku miasta to pr骲ujesz znale兼 tzw. haka na skr阠aj眂ego.

Wiesz, ja czasem jade 140 w srodku miasta.
Wolno mi, bo to jest autostrada. (eksterytorialna zreszta :-)

Co za 禼iemnianie - mowa o wypadku i pr阣ko禼iach w 秗odku miasta
na skrzy縪waniach itd., a Ty bredzisz o je糳zie autostrad :>

I chodzi mi tylko o to abys formulujac wnioski na podstawie jednego
przypadku nie zapominal ze one moga byc zastosowane do calkiem innego
przypadku.

Tobie chodzi o zwyk砮 trollowanie i wspaniale Ci idzie dorabianie
ideologii do konkretnego wypadku. Jak pisa砮m wcze秐iej - skup si
na omawianym przypadku, a nie dorabiaj ideologii z jazd autostrad.

Ty napiszesz "odbierac PJ komus kto jezdzi 100 po miescie", ktos inny
doda "dozywotnio", a potem stracisz swoje, bo sie policjanci schowaja za
zjazdem z autostrady i cie zlapia 5m za tablica, przy predkosci 101.
W dodatku na radar Iskra  :-P

Wymy秎 co lepszego, bo to ani 秏ieszne, a nie tw髍cze.

Ale gwarantujesz ze opel mial kilometr wolnego miejsca, tylko ze merc
jechal z nadswietlna ...
Niczego nie musz gwarantowa, a nad秝ietlna jest stwierdzona przez
bieg硑ch.

Nie nadswietlna a tylko 130, wiec opel nie mial kilometra wolnego
miejsca tylko znacznie mniej.

Drobiazg, tylko 130km/h - zapomnia砮 o 縠 tam jest 50km/h nie trzeba
mie kilometra wolnego miejsca, szczeg髄nie 縠 przed samochodem jad眂ym
wcze秐iej wzgl阣nie zgodnie z przepisami spokojnie przejecha...

A 130 to tyle ze smiem twierdzic iz diablo malo tego miejsca mial, albo
zawinil w inny sposob, albo kierowca merca zawinil ... tez w inny sposob.

Lito禼i - win za wypadek w pe硁i obci笨ono kierowc Mercedesa. Chcesz
podwa縜 ustalenia policji, bieg硑ch, s眃u itd.?

Ty powiniene zrozumie, 縠 130km/h w mie禼ie na 50km/h (na 70 te)
to bandytyzm, a nie tylko troch szybciej i 縜dne czary tego nie
zmieni.

Jak juz gdzies podnosza do 70, to znaczy ze warunki ku temu sprzyjaja.

Nawet je秎i, ale tam jest 50km/h.

A wtedy 100 jest ciagle bezpieczne, a 130 ... nie mowie ze bezpieczne,
ale w porownaniu do 100 ....  :-)

C罂 za relatywizm i kombinacje alpejskie. Tak to z 50km/h w
miejscu wypadku doszed砮 do ca砶iem bezpiecznego 130km/h :>

Za tym mamy dwa artyku硑 PoRD - 3 i 4. Na idiot體 w stylu
kierowcy Mercedesa niestety nie mamy lekarstwa (wykomnuj眂
manewr).
Po cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi.
Co nie znaczy 縠 szybko.

Ale znaczy ze gesto. Gdyby nie swiatla, to pierwszy dogodny moment do
skretu mysle ze gdzies po 20:00

Aha, s 秝iat砤, a ten b阣zie teoretyzowa o drodze bez 秝iate:>

Nie jest 糽e, a 縠 niekt髍ym m髗gu brakuje i uwa縜j, 縠
im na pierwsze駍two wszystko wolno...

Nawet jadac 50,  prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi i
chce przeciac nam droge,

Zmie okulary.

wiec to nie sprawa kultury.

Zdziwi砨y si.

Data: 2013-09-18 15:51:16
Autor: J.F
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w wiadomo禼i grup
W dniu 2013-09-18 12:08, J.F pisze:
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko
wymusil pierwszenstwo ?
W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)

Przesta bredzi - z uporem maniaku pr骲ujesz co wynale兼 na
kierowc Opla, cho nie mo縩a mu zarzuci niepoprawnie wykonanego
manewru.
W tej kwestii akurat nic mu nie zarzucam. To koledze zarzucam
niepotrzebne stwierdzeniem, bo nic nie wnoszace do sprawy
???

A o co tu pytac, mial prawo, czy nie mial prawa - bez znaczenia, wiec po co o tym pisac.

A szerzej - to nie musze nic wynajdywac na niego.
Ciekawe, ca硑 czas twierdzisz 縠 wykonywa niepoprawnie skr阾 itd.,
a ten biedaczek z Mercedesa to tylko troch szybciej jecha.

A to osobna sprawa, uwazam ze niepoprawnie skrecal.

W koncu ja zyje, ty zyjesz, i 18 mln innych kierowcow zyje, a jak widac "wariaci" co jezdza po miescie 130 sie zdarzaja.
I nie zabijaja co chwila.

A tu ... no coz, tylko 27 lat, duzo bym nie postawil, ale podejrzewam ze tez juz troche tym AMG pojezdzil. I to szybko.
I 99.9% kierowcow sobie z tym radzilo :-)

To ty calkowicie bezpodstawnie (no bo jak uzasadnisz) piszesz ze nic
niepoprawnego zarzucic mu nie mozna - a tu jednak prosta ulica, dobra
widocznosc, a wypadek jest.
Skoro zd笨y bez problemu przed samochodem kt髍y jecha pierwszy itd.
to co tutaj wi阠ej pisa?

Ale nas przy tym nie bylo. Moze bez problemow, moze z problemem.
Moze w nissanie jakis kapelusz siedzial i nie potrafil ocenic ryzyka, a w ogole jechal 30,
moze opel strasznie slimaczyl, moze sie zatrzymal na prawym pasie bo np pieszy przechodzil.

130 zamiast 50 to tylko 22m/s szybciej. Merc bedac "lekko z tylu" za nissanem musial najpierw z 10m nadrobic zeby sie zrownac.
A zaraz potem doszlo do zderzenia, to ile ten opel zostawil nissanowi miejsca jak konczyl manewr - tez 10m ?

Gdyby zyl, to pewnie bylby juz skazany.
No to pojecha砮. S眃 uzna winnym za ca砮 zaj禼ie kierowc Mercedesa,
a Ty b阣ziesz teraz win przypisywa temu z Opla? Naprawd my秎isz, 縠
w tego typu sprawach win si tylko 縴j眂ym przypisuj? Listo禼i:

Gdyby zyl, to zapewne bylby tez oskarzony. W osobnej sprawie.
I tamby musial sie ambitnie starac aby sie wybronic.

A sad ma swoj przepis, swoj rozum i wie ze wszyscy powinni zakladac ze
niektorzy jada troche szybciej :-)

Uwa縜j na takie stwierdzenia, poniewa Twoje troch szybciej jest
delikatnie powiedziawszy bez s眃 uznane za zachowanie za kt髍e idzie
si siedzie.

Nawet gazeta cytowala "ze gdyby nawet jechal 100km/h do do wypadku by nie doszlo".
100, a nie 55 :-)

No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec
sie rozpedzil w tym miejscu, bo wiedzial ze mu nic nie grozi.
No i pracowal w ZD przy znakach, wiec mial pewnosc ze od wczoraj sie
nie zmienilo :-)
O czym Ty bredzisz? Czy jakakolwiek wiedza da砤 mu prawo do
zapierniczania w 秗odku miasta przynajmniej 130km/h?
Zadna. Wiec tym bardziej neiistotne czy kierowca Opla zlamal zakaz, czy
nie.
To sk眃 Twoje bredzenie o tym, 縠 nieprawid硂wo wykona manewr i do

Wczesniej pisalem w innym temacie.

Ale oprocz tego nadal uwazam ze nieprawidlowo wykonal manewr.

Ciekawa sprawa, 縠 ca砶owit win obci笨ona sprawc wypadku,
czyli kierowc Mercedesa...
Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciw
kierowcy Opla, z powodu jego smierci.
Ale bredzisz - gdyby kierowca Opla by w cz甓ci winny to s眃 by
ca砶owit win nie obci笨y kierowcy Mercedesa. To tak nie dzia砤.

To nie sprawa cywilna o odszkodowanie.
Kierowca Opla bylby oskarzony o to ze nie przestrzegajac zasad bezpieczenstwa doprowadzil do wypadku i kierowca merca bylby oskarzony o to samo.
Tylko za calkiem inne czyny.
Kierowca Opla moglby twierdzic ze manewr przeprowadzil prawidlowo, z odpowiednimi odstepami, wiec nie ma tu jego winy ale IMO to nie ten przypadek, opel za krotki, a merc za wolny.
I pewnie obaj byliby skazani.

No chyba ze czegos nie wiem i wygladalo to nieco inaczej gazeciarze przedstawiaja.

Ten sad widac piratow nie lubi, to moze napisac "calkowita wine" w uzasadnieniu, co by lepiej wygladalo, a co mu szkodzi, drugi nie zyje, a i tak bedzie apelacja.
Aczkolwiek ... nawet jakby drugi zyl i byl oskarzony w drugiej sprawie, to i nic sadom nie szkodzi przypisas obu po calkowitej winie :-)


Argument體 zabrak硂, 縠 tak pr骲ujesz argumentowa? To s Twoje
imaginacje. Pisa砮m o zatrzymywaniu PJ na troch za niebezpieczne
przekraczanie pr阣ko禼i, a nie wszystkim jak leci.

No wlasnie. Niebezpieczne to moze byc jechanie 130 w tym miejscu.
Nie mo縠 by, a jest i nie tylko w tym.

A 130 na kazdym ograniczeniu do 50 to juz nie zawsze.
A dyskusja by砤 o konkretnym wypadku:>

Ale propozycja karania piratow  juz ogolna.

Ty napiszesz "odbierac PJ komus kto jezdzi 100 po miescie", ktos inny
doda "dozywotnio", a potem stracisz swoje, bo sie policjanci schowaja za
zjazdem z autostrady i cie zlapia 5m za tablica, przy predkosci 101.
W dodatku na radar Iskra  :-P

Wymy秎 co lepszego, bo to ani 秏ieszne, a nie tw髍cze.

Alez jak najbardziej istotne.
Minister juz proponowal zabierac PJ tym co przekraczaja 100 w miescie.
Na przykladzie tego wypadku na Pulawskiej nawet popieram - 100 to tam za duzo.

Tylko potem mnie zlapia na wjezdzie do jakiejs wioski i bede mial 101.
Albo na wjezdzie do wroclawia, gdzie nie wszedzie jest "teren zabudowany" uzasadniony w tym miejscu co stoi.

A 130 to tyle ze smiem twierdzic iz diablo malo tego miejsca mial, albo
zawinil w inny sposob, albo kierowca merca zawinil ... tez w inny sposob.
Lito禼i - win za wypadek w pe硁i obci笨ono kierowc Mercedesa. Chcesz
podwa縜 ustalenia policji, bieg硑ch, s眃u itd.?

A oczywiscie.
Co to - apelacji w tym kraju nie ma, i sad wyzszej instancji nie raz juz podwazyl ustalenia policji, bieglych i sadu nizszej instancji ?

Ty powiniene zrozumie, 縠 130km/h w mie禼ie na 50km/h (na 70 te)
to bandytyzm, a nie tylko troch szybciej i 縜dne czary tego nie
zmieni.

Jak juz gdzies podnosza do 70, to znaczy ze warunki ku temu sprzyjaja.
Nawet je秎i, ale tam jest 50km/h.

Wiec wez pod uwage ze o 130 pisalem gdy nie wiedzialem co to za miejsce, i pytalem sie czy tam obowiazuje 70.

A wtedy 100 jest ciagle bezpieczne, a 130 ... nie mowie ze bezpieczne,
ale w porownaniu do 100 ....  :-)
C罂 za relatywizm i kombinacje alpejskie. Tak to z 50km/h w
miejscu wypadku doszed砮 do ca砶iem bezpiecznego 130km/h :>

Myslalem ze chodzi o 70, wtedy smiem twierdzic ze 100 jest bezpieczne, a 130 ... to juz nie tak duzo wiecej niz 100 :-)
Bezpieczne - tzn ze jak inni beda tylko troszeczke wymuszac, to jadac 100 da sie rade zahamowac, albo sie skonczy na niegroznej stluczce.

Za tym mamy dwa artyku硑 PoRD - 3 i 4. Na idiot體 w stylu
kierowcy Mercedesa niestety nie mamy lekarstwa (wykomnuj眂
manewr).
Po cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi.
Co nie znaczy 縠 szybko.
Ale znaczy ze gesto. Gdyby nie swiatla, to pierwszy dogodny moment do
skretu mysle ze gdzies po 20:00
Aha, s 秝iat砤, a ten b阣zie teoretyzowa o drodze bez 秝iate:>

Bo wczesniej uogolniles bardziej.
A wydzielonej fazy na lewoskret tu nie ma, i stad wypadki :-P

Nie jest 糽e, a 縠 niekt髍ym m髗gu brakuje i uwa縜j, 縠
im na pierwsze駍two wszystko wolno...
Nawet jadac 50,  prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi i
chce przeciac nam droge,
Zmie okulary.

rentgenowskie to tylko na filmach z Hollywood.

wiec to nie sprawa kultury.
Zdziwi砨y si.

Moze z Ciebie taki "arbiter elegantiarum" ze nic nie robisz tylko jezdzisz 45 po Warszawawie i pilnie sie rozgladasz komu by tu jeszcze dzis kulturalnie ustapic.

J.

Data: 2013-09-18 17:43:26
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-18 15:51, J.F pisze:
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w wiadomo禼i grup
(...)
A szerzej - to nie musze nic wynajdywac na niego.
Ciekawe, ca硑 czas twierdzisz 縠 wykonywa niepoprawnie skr阾 itd.,
a ten biedaczek z Mercedesa to tylko troch szybciej jecha.

A to osobna sprawa, uwazam ze niepoprawnie skrecal.

W koncu ja zyje, ty zyjesz, i 18 mln innych kierowcow zyje, a jak widac
"wariaci" co jezdza po miescie 130 sie zdarzaja.
I nie zabijaja co chwila.

No i co z powy縮zego by mia硂 wynika?

To ty calkowicie bezpodstawnie (no bo jak uzasadnisz) piszesz ze nic
niepoprawnego zarzucic mu nie mozna - a tu jednak prosta ulica, dobra
widocznosc, a wypadek jest.
Skoro zd笨y bez problemu przed samochodem kt髍y jecha pierwszy itd.
to co tutaj wi阠ej pisa?

Ale nas przy tym nie bylo. Moze bez problemow, moze z problemem.

Wiem, 縠 masz nawet bladego poj阠ia (sam to napisa砮) jak wygl眃a to
miejsce, jak tam si ruch kszta硉uje itd. Teraz kombinujesz jak ko
pod gor by tylko co wymy秎i.

Moze w nissanie jakis kapelusz siedzial i nie potrafil ocenic ryzyka, a
w ogole jechal 30,
moze opel strasznie slimaczyl, moze sie zatrzymal na prawym pasie bo np
pieszy przechodzil.

No i to wszytko o czym nie wiesz sk硂ni硂 s眃 do orzeczenia pe硁ej
winy po stronie kieruj眂ego Mercedesem, a Ty swoje.

Gdyby zyl, to pewnie bylby juz skazany.
No to pojecha砮. S眃 uzna winnym za ca砮 zaj禼ie kierowc Mercedesa,
a Ty b阣ziesz teraz win przypisywa temu z Opla? Naprawd my秎isz, 縠
w tego typu sprawach win si tylko 縴j眂ym przypisuj? Listo禼i:

Gdyby zyl, to zapewne bylby tez oskarzony. W osobnej sprawie.

Aha.

I tamby musial sie ambitnie starac aby sie wybronic.

No i co z tego niby wynika, gdyby tak by硂?

A sad ma swoj przepis, swoj rozum i wie ze wszyscy powinni zakladac ze
niektorzy jada troche szybciej :-)

Uwa縜j na takie stwierdzenia, poniewa Twoje troch szybciej jest
delikatnie powiedziawszy bez s眃 uznane za zachowanie za kt髍e idzie
si siedzie.

Nawet gazeta cytowala "ze gdyby nawet jechal 100km/h do do wypadku by
nie doszlo".
100, a nie 55 :-)

Tak w砤秐ie upada Twoja wersja o niepoprawnym manewrze wykonanym przez
kierowc z Opla - skoro nawet 100km/h w Mercedesie by nie doprowadzi硂
do wypadku to mia spory margines bezpiecze駍twa, a Ty b阣ziesz dalej
bredzi...

To sk眃 Twoje bredzenie o tym, 縠 nieprawid硂wo wykona manewr i do

Wczesniej pisalem w innym temacie.

Ale oprocz tego nadal uwazam ze nieprawidlowo wykonal manewr.

Jw. :>

Ciekawa sprawa, 縠 ca砶owit win obci笨ona sprawc wypadku,
czyli kierowc Mercedesa...
Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciw
kierowcy Opla, z powodu jego smierci.
Ale bredzisz - gdyby kierowca Opla by w cz甓ci winny to s眃 by
ca砶owit win nie obci笨y kierowcy Mercedesa. To tak nie dzia砤.

To nie sprawa cywilna o odszkodowanie.

To sprawa karna jak si da硂 zauwa縴 i tam ocenia si udzia
w wypadku. Przypisano 100%.

No wlasnie. Niebezpieczne to moze byc jechanie 130 w tym miejscu.
Nie mo縠 by, a jest i nie tylko w tym.

A 130 na kazdym ograniczeniu do 50 to juz nie zawsze.
A dyskusja by砤 o konkretnym wypadku:>

Ale propozycja karania piratow  juz ogolna.

Jest og髄na i 130km/h na ka縟ej 50 b阣zie niebezpieczne. Znasz
PoRD?

Ty napiszesz "odbierac PJ komus kto jezdzi 100 po miescie", ktos inny
doda "dozywotnio", a potem stracisz swoje, bo sie policjanci schowaja za
zjazdem z autostrady i cie zlapia 5m za tablica, przy predkosci 101.
W dodatku na radar Iskra  :-P

Wymy秎 co lepszego, bo to ani 秏ieszne, a nie tw髍cze.

Alez jak najbardziej istotne.

To jest trollowanie, a nie co 'najbardziej istotnego'.

Minister juz proponowal zabierac PJ tym co przekraczaja 100 w miescie.
Na przykladzie tego wypadku na Pulawskiej nawet popieram - 100 to tam za
duzo.

No prosz, a pisa砮 縠 130km/h to tylko troszk wi阠ej,  wi阠 w czym
problem:>

Tylko potem mnie zlapia na wjezdzie do jakiejs wioski i bede mial 101.
Albo na wjezdzie do wroclawia, gdzie nie wszedzie jest "teren
zabudowany" uzasadniony w tym miejscu co stoi.

No to stracisz PJ i nauczysz si wje縟縜 w zabudowany wolniej.
Nie zmieni to oczywi禼ie p砤czy i narzeka, ale b阣zie spokojniej.

Lito禼i - win za wypadek w pe硁i obci笨ono kierowc Mercedesa. Chcesz
podwa縜 ustalenia policji, bieg硑ch, s眃u itd.?

A oczywiscie.

A to podwa縜j sobie, na zdrowie.

Co to - apelacji w tym kraju nie ma, i sad wyzszej instancji nie raz juz
podwazyl ustalenia policji, bieglych i sadu nizszej instancji ?

Miej nadziej, 縠 tak b阣zie w tym wypadku. Nawet Zientarskiemu si
nie uda硂:>

Ty powiniene zrozumie, 縠 130km/h w mie禼ie na 50km/h (na 70 te)
to bandytyzm, a nie tylko troch szybciej i 縜dne czary tego nie
zmieni.

Jak juz gdzies podnosza do 70, to znaczy ze warunki ku temu sprzyjaja.
Nawet je秎i, ale tam jest 50km/h.

Wiec wez pod uwage ze o 130 pisalem gdy nie wiedzialem co to za miejsce,
i pytalem sie czy tam obowiazuje 70.

Widzisz, ja zanim bior udzia w takich dyskusjach to sprawdzam
fakty, lokalizacj, warunki itd., a nie wal na o秎ep, 縠 pr阣ko舵
to nic, 縠 to wina kogo innego itd.

Myslalem ze chodzi o 70,

Wiesz o czym my秎a indyk?

Aha, s 秝iat砤, a ten b阣zie teoretyzowa o drodze bez 秝iate:>

Bo wczesniej uogolniles bardziej.

Nieprawda - pr骲ujesz tylko broni swoich bredni.

A wydzielonej fazy na lewoskret tu nie ma, i stad wypadki :-P

Ciekawy wniosek. Proponuj estakad do skr阾u w lewo, b阣zie
jeszcze lepiej.

Nawet jadac 50,  prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi i
chce przeciac nam droge,
Zmie okulary.

rentgenowskie to tylko na filmach z Hollywood.

Zwyk砮 wystarcz, ale lepiej szklane - te masz chyba zbyt porysowane :P

wiec to nie sprawa kultury.
Zdziwi砨y si.

Moze z Ciebie taki "arbiter elegantiarum" ze nic nie robisz tylko
jezdzisz 45 po Warszawawie i pilnie sie rozgladasz komu by tu jeszcze
dzis kulturalnie ustapic.

Generalnie uwa縜m, 縠 czasem m骻砨ym troch wi阠ej kultury okaza
(ale c罂, tylko cz硂wiekiem jestem), niemniej pisa砮m og髄niej
o ruchu w DC.

Data: 2013-09-18 19:46:36
Autor: J.F
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w wiadomo禼i
W dniu 2013-09-18 15:51, J.F pisze:
A to osobna sprawa, uwazam ze niepoprawnie skrecal.
W koncu ja zyje, ty zyjesz, i 18 mln innych kierowcow zyje, a jak widac
"wariaci" co jezdza po miescie 130 sie zdarzaja.
I nie zabijaja co chwila.
No i co z powy縮zego by mia硂 wynika?

Ze na drodze tego mlodzienca zapewne nie jeden skrecajacy juz bywal i wszyscy jakos potrafili to zrobic bezpiecznie.

Skoro zd笨y bez problemu przed samochodem kt髍y jecha pierwszy itd.
to co tutaj wi阠ej pisa?
Ale nas przy tym nie bylo. Moze bez problemow, moze z problemem.
Wiem, 縠 masz nawet bladego poj阠ia (sam to napisa砮) jak wygl眃a to
miejsce, jak tam si ruch kszta硉uje itd. Teraz kombinujesz jak ko
pod gor by tylko co wymy秎i.

Sobie obejrzalem w google view.
Jak pisalem - normalny kierowca nie wyjezdza jak widzi blisko samochody, strara sie przejechac szybko, a wtedy tych 35m/s jest za malo zeby w niego trafic.
Cos musialo byc inaczej.

Uwa縜j na takie stwierdzenia, poniewa Twoje troch szybciej jest
delikatnie powiedziawszy bez s眃 uznane za zachowanie za kt髍e idzie
si siedzie.
Nawet gazeta cytowala "ze gdyby nawet jechal 100km/h do do wypadku by
nie doszlo".
100, a nie 55 :-)
Tak w砤秐ie upada Twoja wersja o niepoprawnym manewrze wykonanym przez
kierowc z Opla - skoro nawet 100km/h w Mercedesie by nie doprowadzi硂
do wypadku to mia spory margines bezpiecze駍twa, a Ty b阣ziesz dalej
bredzi...

Ja tej analizy nie czytalem i nie wiem co zawiera, ale zawsze mozna napisac ze gdyby nie jechal 130 tylko 100, to by wymuszajacy zdazyl przejechac.
Gdyby nie 70 ale 60, to tez by zdazyl o centymetry uciec.
Calkowicie zgodne z prawda - tylko predkosci trzeba dopasowac do miejsca trafienia.
Ale o to akurat nie podejrzewam.
Mozna tez napisac ze gdyby jechal 100 i w pore zahamowal, to dalby rade sie zatrzymac.

Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciw
kierowcy Opla, z powodu jego smierci.
Ale bredzisz - gdyby kierowca Opla by w cz甓ci winny to s眃 by
ca砶owit win nie obci笨y kierowcy Mercedesa. To tak nie dzia砤.
To nie sprawa cywilna o odszkodowanie.
To sprawa karna jak si da硂 zauwa縴 i tam ocenia si udzia
w wypadku. Przypisano 100%.

Przypisano by 30% a i tak mozna by skazac.
Ale jak sie chce skazac surowo, to lepiej powiedziec ze 100%.

Lito禼i - win za wypadek w pe硁i obci笨ono kierowc Mercedesa. Chcesz
podwa縜 ustalenia policji, bieg硑ch, s眃u itd.?
A oczywiscie.
A to podwa縜j sobie, na zdrowie.

Co to - apelacji w tym kraju nie ma, i sad wyzszej instancji nie raz juz
podwazyl ustalenia policji, bieglych i sadu nizszej instancji ?
Miej nadziej, 縠 tak b阣zie w tym wypadku. Nawet Zientarskiemu si
nie uda硂:>

Mam przeczucie graniczace z pewnoscia ze apelacja bedzie.

A Zientarski rok utargowal. Widac sad uznal ze betonowy slup ponosi 30% winny za wypadek.

A wydzielonej fazy na lewoskret tu nie ma, i stad wypadki :-P
Ciekawy wniosek. Proponuj estakad do skr阾u w lewo, b阣zie
jeszcze lepiej.

estakada nieglupi pomysl na 3 pasowej drodze :-)

Nawet jadac 50,  prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi i
chce przeciac nam droge,
Zmie okulary.
rentgenowskie to tylko na filmach z Hollywood.
Zwyk砮 wystarcz, ale lepiej szklane - te masz chyba zbyt porysowane :P

Moje sa w swietnym stanie, to Enuel ma porysowane :-)

wiec to nie sprawa kultury.
Zdziwi砨y si.
Moze z Ciebie taki "arbiter elegantiarum" ze nic nie robisz tylko
jezdzisz 45 po Warszawawie i pilnie sie rozgladasz komu by tu jeszcze
dzis kulturalnie ustapic.
Generalnie uwa縜m, 縠 czasem m骻砨ym troch wi阠ej kultury okaza
(ale c罂, tylko cz硂wiekiem jestem), niemniej pisa砮m og髄niej
o ruchu w DC.

A przeciez my nie ogolnie, tylko o tym konkretnym skrzyzowaniu :-P

J.

Data: 2013-09-18 20:17:59
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-18 19:46, J.F pisze:
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w wiadomo禼i
W dniu 2013-09-18 15:51, J.F pisze:
A to osobna sprawa, uwazam ze niepoprawnie skrecal.
W koncu ja zyje, ty zyjesz, i 18 mln innych kierowcow zyje, a jak widac
"wariaci" co jezdza po miescie 130 sie zdarzaja.
I nie zabijaja co chwila.
No i co z powy縮zego by mia硂 wynika?

Ze na drodze tego mlodzienca zapewne nie jeden skrecajacy juz bywal i
wszyscy jakos potrafili to zrobic bezpiecznie.

Aha, znaczy uda硂 im si uciec przed nim? By mo縠, ale to zdaje si
nie oni maj ucieka przed takim co to w mie禼ie x3, tylko on ma si
zastosowa do zasad wsp蟪縴cia spo砮cznego - ja ju nawet explicite o przepisach nie wspominam.

Wiem, 縠 masz nawet bladego poj阠ia (sam to napisa砮) jak wygl眃a to
miejsce, jak tam si ruch kszta硉uje itd. Teraz kombinujesz jak ko
pod gor by tylko co wymy秎i.

Sobie obejrzalem w google view.

Zdj阠ia Ksi昕yca te s powszechnie dost阷ne, ale ruchu na jego powierzchni na tej podstawie nie ocenisz.

Jak pisalem - normalny kierowca nie wyjezdza jak widzi blisko samochody,
strara sie przejechac szybko, a wtedy tych 35m/s jest za malo zeby w
niego trafic.
Cos musialo byc inaczej.

By硂 inaczej - trafi si jeden mocno przeci阾ny inaczej:>

Tak w砤秐ie upada Twoja wersja o niepoprawnym manewrze wykonanym przez
kierowc z Opla - skoro nawet 100km/h w Mercedesie by nie doprowadzi硂
do wypadku to mia spory margines bezpiecze駍twa, a Ty b阣ziesz dalej
bredzi...

Ja tej analizy nie czytalem

Niemniej Twoja wersja upad砤 na podstawie tego, czym si podpiera砮:>

To nie sprawa cywilna o odszkodowanie.
To sprawa karna jak si da硂 zauwa縴 i tam ocenia si udzia
w wypadku. Przypisano 100%.

Przypisano by 30% a i tak mozna by skazac.

Nie kombinuj jak ko pod g髍 - za 30% nie dosta砨y takiego wyroku.

Ale jak sie chce skazac surowo, to lepiej powiedziec ze 100%.

Nie jak si chce, a realnie oceniaj眂 to co zrobi i jaki by
zwi眤ek przyczynowo-skutkowy w konkretnym przypadku. To nie jest
kwestia 'powiedzenia':>

Miej nadziej, 縠 tak b阣zie w tym wypadku. Nawet Zientarskiemu si
nie uda硂:>

Mam przeczucie graniczace z pewnoscia ze apelacja bedzie.

Niech b阣zie, ma do tego prawo.

A Zientarski rok utargowal. Widac sad uznal ze betonowy slup ponosi 30%
winny za wypadek.

Rzadko czytam takie idiotyzmy.

wiec to nie sprawa kultury.
Zdziwi砨y si.
Moze z Ciebie taki "arbiter elegantiarum" ze nic nie robisz tylko
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
jezdzisz 45 po Warszawawie i pilnie sie rozgladasz komu by tu jeszcze
dzis kulturalnie ustapic.
Generalnie uwa縜m, 縠 czasem m骻砨ym troch wi阠ej kultury okaza
(ale c罂, tylko cz硂wiekiem jestem), niemniej pisa砮m og髄niej
o ruchu w DC.

A przeciez my nie ogolnie, tylko o tym konkretnym skrzyzowaniu :-P

Wijesz si jak piskorz i tyle :>

Data: 2013-09-19 12:51:13
Autor: J.F
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w wiadomo禼i
W dniu 2013-09-18 19:46, J.F pisze:
A to osobna sprawa, uwazam ze niepoprawnie skrecal.
W koncu ja zyje, ty zyjesz, i 18 mln innych kierowcow zyje, a jak widac
"wariaci" co jezdza po miescie 130 sie zdarzaja.
I nie zabijaja co chwila.
No i co z powy縮zego by mia硂 wynika?
Ze na drodze tego mlodzienca zapewne nie jeden skrecajacy juz bywal i
wszyscy jakos potrafili to zrobic bezpiecznie.
Aha, znaczy uda硂 im si uciec przed nim?

Nie, znaczy sie pojechali przepisowo i ustapili mu pierwszenstwa

By mo縠, ale to zdaje si
nie oni maj ucieka przed takim co to w mie禼ie x3, tylko on ma si
zastosowa do zasad wsp蟪縴cia spo砮cznego - ja ju nawet explicite o przepisach nie wspominam.

No wlasnie - on widzac nadjezdzajacy pojazd ma sie zatrzymac i skrecic za nim.

Jak pisalem - normalny kierowca nie wyjezdza jak widzi blisko samochody,
strara sie przejechac szybko, a wtedy tych 35m/s jest za malo zeby w
niego trafic.
Cos musialo byc inaczej.

By硂 inaczej - trafi si jeden mocno przeci阾ny inaczej:>

Jego predkosc zostala w powyzszym uwzgledniona i okazala sie niewystarczajaca.
Cos jeszcze musialo zaistniec.

To nie sprawa cywilna o odszkodowanie.
To sprawa karna jak si da硂 zauwa縴 i tam ocenia si udzia
w wypadku. Przypisano 100%.
Przypisano by 30% a i tak mozna by skazac.
Nie kombinuj jak ko pod g髍 - za 30% nie dosta砨y takiego wyroku.

Nie ma takiego przepisu ze nie moze.
Jesli jego naruszenie przepisow bylo razace, to powinien dostac duzy wyrok,  a ten drugi jeszcze wiekszy :-)

A Zientarski rok utargowal. Widac sad uznal ze betonowy slup ponosi 30%
winny za wypadek.
Rzadko czytam takie idiotyzmy.

Czyli uwazasz ze to sad pierwszej instancji sie pomylil ?

J.

Data: 2013-09-19 13:02:19
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-19 12:51, J.F pisze:
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w wiadomo禼i
(...)
A Zientarski rok utargowal. Widac sad uznal ze betonowy slup ponosi 30%
winny za wypadek.
Rzadko czytam takie idiotyzmy.

Czyli uwazasz ze to sad pierwszej instancji sie pomylil ?

Przesta bredzi - przeczytaj lepiej uzasadnienie:>

Data: 2013-09-19 12:46:27
Autor: Liwiusz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-18 15:51, J.F pisze:
Nawet gazeta cytowala "ze gdyby nawet jechal 100km/h do do wypadku by
nie doszlo".
100, a nie 55 :-)

ieszny argument. Jakby jecha 180, to te do wypadku by nie dosz硂.

--
Liwiusz

Data: 2013-09-19 19:03:39
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>


wiec to nie sprawa kultury.
Zdziwi砨y si.

Moze z Ciebie taki "arbiter elegantiarum" ze nic nie robisz tylko jezdzisz 45 po Warszawawie i pilnie sie rozgladasz komu by tu jeszcze dzis kulturalnie ustapic.

Jad se dzisiaj za takim samochodem. dnie daje w潮czy si innym do ruchu itp itd. Tylko ... mamy zielone 秝iat砤 a ta zwalnia na pustym doje糳zie tak, 縠 oczywi禼ie zapalaj si 矿硉e. By jeszcze bardziej pechowo by硂 .. za chwilk jecha砮m w drug stron i ... ten sam samoch骴 przede mn. To jaka staruszka by砤...

Data: 2013-09-14 23:38:26
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:56:54 +0200, J.F. napisa(a):

Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:41:29 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 21:11, J.F. pisze:
Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdoln背...
Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil
pierwszenstwo ?

W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes
pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani
nie zwalnial tam gdzie mozna :-)

Kierowca Mercedesa mia w nosie przepisy, 縠 o zdrowym rozs眃ku
nie wspomn.

Ale my tu o Oplu - mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy
sie to czy to prawidlowo zrobil :-)


To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami,
czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby
zauwazyc.
Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie
jechal prawym pasem. No, szybciej niz normalnie.

A takie numery w mie禼ie w innych krajach to si PJ zabiera.
To wi阫szo舵 przeci阾nych inaczej skutecznie leczy.

A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.

Nie musialo byc duzo szybciej aby doprowadzic do wypadku.
A moze srodkiem kapelusz jedzie 50/70 i zaslania widok na jadacego z
dopuszczalna predkoscia.

a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzo
wolnego miejsca do wykonania manewru ?
Mia.

Nie widziales, a piszesz :-)

130/70 to znow nie tak duzo
痑rty sobie robisz - to jest bardzo du縪. O mie禼ie ju nie
wspomn.

O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic
pierwszenstwa, to jadacy 100 powinien dac rade sie zatrzymac, a jadacy
130 wyhamowac do tylu ze nie byloby zadnego trupa, albo nawet obrazen
w ludziach. I wymuszajacy powinien miec pretensje do siebie za swoj
styl jazdy

No ale jesli obowiazuje 50, to juz przestaje byc "niecale 2x za
szybko".

i powinno wystarczyc czasu do solidnego
zhamowania, wiec ten manewr skretu nie byl chyba bezpieczny i przy 70
..
Taaaa. Zak砤daj眂, 縠 cz甓ciej je縟勘 tacy arty禼i to w og髄e nie
nale縜硂by skr阠a w lewo w g阺tej zabudowie :>

Przez 3 pasy ruchu ? Cos w tym jest.

Zasadniczo to w砤秐ie r罂ni miasto od niemiasta i dlatego w mie禼ie
obowi眤uje 50, 縠by w砤秐ie taki (i r罂ne inne) manerwy da硂 si wykona.

Bo zak砤daj眂 縠 zewsz眃 mo縠 pojawi si kto lec眂y 200km/h, to
faktycznie jazda w mie禼ie w zasadzie by砤by niemo縧iwa.

Do tego w mie禼ie ruch jest tak g阺ty 縠 kolizje tak czy siak zdarza si
b阣. I dlatego te trzeba je糳zi z tak pr阣ko禼i 縠by te kolizje nie
oznacza硑 pewnej 秏ierci dla wszystkich woko硂.

A drogi dwujezdniowe o dw骳h pasach ruchu, to ju w og髄e s zdradliwe -
wygl眃a to "prawie jak autostrada" kierowcy wi阠 p阣z, a tak naprawd na
skrzy縪waniu 砤twiej o dzwon ni na zwyk硑ch dwukierunkowych o jednym
pasie.

Data: 2013-09-15 17:20:21
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:56:54 +0200, J.F. napisa(a):
(...)
i powinno wystarczyc czasu do solidnego
zhamowania, wiec ten manewr skretu nie byl chyba bezpieczny i przy 70
..
Taaaa. Zak砤daj眂, 縠 cz甓ciej je縟勘 tacy arty禼i to w og髄e nie
nale縜硂by skr阠a w lewo w g阺tej zabudowie :>

Przez 3 pasy ruchu ? Cos w tym jest.

Zasadniczo to w砤秐ie r罂ni miasto od niemiasta i dlatego w mie禼ie
obowi眤uje 50, 縠by w砤秐ie taki (i r罂ne inne) manerwy da硂 si wykona.

50km/h to nie tylko z tych przyczyn.

Bo zak砤daj眂 縠 zewsz眃 mo縠 pojawi si kto lec眂y 200km/h, to
faktycznie jazda w mie禼ie w zasadzie by砤by niemo縧iwa.

J.F to nawet ju przyj背, 縠 130km/h to niewielka pr阣ko舵 w mie禼ie
i w czym problem:>

Do tego w mie禼ie ruch jest tak g阺ty 縠 kolizje tak czy siak zdarza si
b阣. I dlatego te trzeba je糳zi z tak pr阣ko禼i 縠by te kolizje nie
oznacza硑 pewnej 秏ierci dla wszystkich woko硂.

Ot罂 to. Przy okazji kto zapomnia, 縠 po mie禼ie poruszaj si
te inni u縴tkownicy, ze wzgl阣u na kt髍ych jest mi阣zy innymi
50.

A drogi dwujezdniowe o dw骳h pasach ruchu, to ju w og髄e s zdradliwe -
wygl眃a to "prawie jak autostrada" kierowcy wi阠 p阣z,

"Prawie jak autostrada"? Sk眃 to wzi背e? Gdzie Pu砤wska czy inna
Marsza砶owska wygl眃a "prawie jak autostrada"? Takich dr骻 jest
niewiele i tam skrzy縪wania s rzadkie i odseparowany jest ruch
pieszych, rowerzyst體 itd.

a tak naprawd na
skrzy縪waniu 砤twiej o dzwon ni na zwyk硑ch dwukierunkowych o jednym
pasie.

Z racji nat昕enia ruchu tak.

Data: 2013-09-15 18:09:34
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:20:21 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze:
Bo zak砤daj眂 縠 zewsz眃 mo縠 pojawi si kto lec眂y 200km/h, to
faktycznie jazda w mie禼ie w zasadzie by砤by niemo縧iwa.

J.F to nawet ju przyj背, 縠 130km/h to niewielka pr阣ko舵 w mie禼ie
i w czym problem:>

Niewielkie przekroczenie gdyby obowiazywalo 70.
Niecale 2x byloby.

J.

Data: 2013-09-15 22:17:33
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 18:09, J.F. pisze:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:20:21 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze:
Bo zak砤daj眂 縠 zewsz眃 mo縠 pojawi si kto lec眂y 200km/h, to
faktycznie jazda w mie禼ie w zasadzie by砤by niemo縧iwa.

J.F to nawet ju przyj背, 縠 130km/h to niewielka pr阣ko舵 w mie禼ie
i w czym problem:>

Niewielkie przekroczenie gdyby obowiazywalo 70.
Niecale 2x byloby.

Bredzisz. 130km/h nawet na 70 to bardzo du縠 przekroczenie.
Szczeg髄nie, 縠 mowa o 秗odku miasta :>

Data: 2013-09-16 00:06:19
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
J.F. wrote:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:20:21 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze:
Bo zak砤daj眂 縠 zewsz眃 mo縠 pojawi si kto lec眂y 200km/h, to
faktycznie jazda w mie禼ie w zasadzie by砤by niemo縧iwa.

J.F to nawet ju przyj背, 縠 130km/h to niewielka pr阣ko舵 w mie禼ie
i w czym problem:>

Niewielkie przekroczenie gdyby obowiazywalo 70.
Niecale 2x byloby.


warto jednak zaj縠 na jaki kalkulatorek drogi hamowania zanim sie zacznie trenowa rajdy w mie禼ie...

50 km/h         18m

70 km/h          34m

130km/h       120m

180km/h        227m


niestety ale droga hamowania ro秐ie w kwadracie pr阣ko禼i, podobnie energia zderzenia.

czyli jad眂 70km/h   jest szansa 縠 nawet gdy co nam wyskoczy to zd笨ymy wychamowa do predkosci kt髍a nikogo nie zabije

przy 130  w砤禼iwie ju takiej szansy nie mamy,

Data: 2013-09-16 09:09:45
Autor: Liwiusz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-16 00:06, Marek Dyjor pisze:
J.F. wrote:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:20:21 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze:
Bo zak砤daj眂 縠 zewsz眃 mo縠 pojawi si kto lec眂y 200km/h, to
faktycznie jazda w mie禼ie w zasadzie by砤by niemo縧iwa.

J.F to nawet ju przyj背, 縠 130km/h to niewielka pr阣ko舵 w mie禼ie
i w czym problem:>

Niewielkie przekroczenie gdyby obowiazywalo 70.
Niecale 2x byloby.


warto jednak zaj縠 na jaki kalkulatorek drogi hamowania zanim sie
zacznie trenowa rajdy w mie禼ie...

50 km/h         18m

70 km/h          34m

130km/h       120m

180km/h        227m


niestety ale droga hamowania ro秐ie w kwadracie pr阣ko禼i, podobnie
energia zderzenia.

czyli jad眂 70km/h   jest szansa 縠 nawet gdy co nam wyskoczy to
zd笨ymy wychamowa do predkosci kt髍a nikogo nie zabije

przy 130  w砤禼iwie ju takiej szansy nie mamy,


Ciekawa argumentacja. Taka a posteriori.

Gdyby tam by硂 "40", to by pisa:

"czyli jad眂 40km/h   jest szansa 縠 nawet gdy co nam wyskoczy to
zd笨ymy wychamowa do predkosci kt髍a nikogo nie zabije
przy 70  w砤禼iwie ju takiej szansy nie mamy"

--
Liwiusz

Data: 2013-09-16 12:47:48
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Liwiusz wrote:


warto jednak zaj縠 na jaki kalkulatorek drogi hamowania zanim sie
zacznie trenowa rajdy w mie禼ie...

50 km/h         18m

70 km/h          34m

130km/h       120m

180km/h        227m


niestety ale droga hamowania ro秐ie w kwadracie pr阣ko禼i, podobnie
energia zderzenia.

czyli jad眂 70km/h   jest szansa 縠 nawet gdy co nam wyskoczy to
zd笨ymy wychamowa do predkosci kt髍a nikogo nie zabije

przy 130  w砤禼iwie ju takiej szansy nie mamy,


Ciekawa argumentacja. Taka a posteriori.

Gdyby tam by硂 "40", to by pisa:

"czyli jad眂 40km/h   jest szansa 縠 nawet gdy co nam wyskoczy to
zd笨ymy wychamowa do predkosci kt髍a nikogo nie zabije
przy 70  w砤禼iwie ju takiej szansy nie mamy"

No i masz w sumie racj...  realnie ta tabelka m體i nam z jak pr阣ko禼i powinni秏y jecha dla danej widoczno禼i na drodze w idealnych warunkach, gdy pogoda sie psuje pr阣ko舵 nale縴 znacznie zmniejszy.

Zawsze trzeba mie z ty硊 czaszki pytanie "a co jak co wyskoczy na jezdnie"

W sumie to rozs眃ni kierowcy tak w潮snei jad, dlatego jak jad przez wie prost droga z idealn widoczno禼i to jad nie 50 tylko ko硂 100 ale jak zbli縜j sie do zakr阾u albo wzniesienia to noga na hamulec bo czort wie co b阣zie za zakr阾em czy za g髍k.

Podobnie jak jedziesz autostrad to dajesz nawet i 150 czy 180 i w sumie nic sie nie stanie ale jak zaczenie pada deszcz albo pojawi si mg砤 to nog trzeba 禼i眊n辨 z gazu... bo mo縠 sie okaza 縠 jak ju zauwa縴my przeszkod to i tak nie zd笨ymy wyhamowa.  IMHO ten aspekt technologii i fizyki prowadzenia pojazdu powinien by jednym z najwa縩iejszych element體 szkolenia kierowc體. FIZYKA....

Data: 2013-09-18 07:39:50
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Mon, 16 Sep 2013 12:47:48 +0200, Marek Dyjor napisa(a):
Liwiusz wrote:
50 km/h         18m
70 km/h          34m
130km/h       120m
180km/h        227m

No i masz w sumie racj...  realnie ta tabelka m體i nam z jak pr阣ko禼i powinni秏y jecha dla danej widoczno禼i na drodze w idealnych warunkach, gdy pogoda sie psuje pr阣ko舵 nale縴 znacznie zmniejszy.

Ta tabelka zaklada opoznienie 0.55g, i to jest dalekie od idealu.

Zawsze trzeba mie z ty硊 czaszki pytanie "a co jak co wyskoczy na jezdnie"
W sumie to rozs眃ni kierowcy tak w潮snei jad, dlatego jak jad przez wie prost droga z idealn widoczno禼i to jad nie 50 tylko ko硂 100 ale jak

A na tej wsi co chwila ktos chce na droge wyjechac :-)

zbli縜j sie do zakr阾u albo wzniesienia to noga na hamulec bo czort wie co b阣zie za zakr阾em czy za g髍k.

to malo mamy tych rozsadnych kierowcow, a 3/4 tych co widzisz to sie
po prostu zakretu boi :-)

Podobnie jak jedziesz autostrad to dajesz nawet i 150 czy 180 i w sumie nic sie nie stanie

Oj uwazaj. przy 180 czy 200 juz trzeba sie daleko przed siebe patrzec
....

ale jak zaczenie pada deszcz albo pojawi si mg砤 to nog trzeba 禼i眊n辨 z gazu... bo mo縠 sie okaza 縠 jak ju zauwa縴my przeszkod to i tak nie zd笨ymy wyhamowa.

A Niemcy nie zwalniaja. I co ciekawe, wypadkow wtedy jakos nie maja.

IMHO ten aspekt technologii i fizyki prowadzenia pojazdu powinien by jednym z najwa縩iejszych element體 szkolenia kierowc體. FIZYKA....

W zasadzie tak. Ale u nas nie wolno wiecej niz 140, a wtedy droga
hamowania nie jest jakas tragicznie dluga.

Raczej bym widzial obowiazkowe szkolenie na mokrej plycie poslizgowej. Nie po to zeby nauczyc panowania, tylko zeby wbic w glowe ze i 70 moze
byc za szybko.

J.

Data: 2013-09-18 20:30:35
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
J.F. wrote:
Dnia Mon, 16 Sep 2013 12:47:48 +0200, Marek Dyjor napisa(a):
Liwiusz wrote:
50 km/h         18m
70 km/h          34m
130km/h       120m
180km/h        227m

No i masz w sumie racj...  realnie ta tabelka m體i nam z jak
pr阣ko禼i powinni秏y jecha dla danej widoczno禼i na drodze w
idealnych warunkach, gdy pogoda sie psuje pr阣ko舵 nale縴 znacznie
zmniejszy.

Ta tabelka zaklada opoznienie 0.55g, i to jest dalekie od idealu.

Zawsze trzeba mie z ty硊 czaszki pytanie "a co jak co wyskoczy na
jezdnie" W sumie to rozs眃ni kierowcy tak w潮snei jad, dlatego jak
jad przez wie prost droga z idealn widoczno禼i to jad nie 50
tylko ko硂 100 ale jak

A na tej wsi co chwila ktos chce na droge wyjechac :-)

zbli縜j sie do zakr阾u albo wzniesienia to noga na hamulec bo czort
wie co b阣zie za zakr阾em czy za g髍k.

to malo mamy tych rozsadnych kierowcow, a 3/4 tych co widzisz to sie
po prostu zakretu boi :-)

Podobnie jak jedziesz autostrad to dajesz nawet i 150 czy 180 i w
sumie nic sie nie stanie

Oj uwazaj. przy 180 czy 200 juz trzeba sie daleko przed siebe patrzec
...

ale jak zaczenie pada deszcz albo pojawi si mg砤 to nog
trzeba 禼i眊n辨 z gazu... bo mo縠 sie okaza 縠 jak ju zauwa縴my
przeszkod to i tak nie zd笨ymy wyhamowa.

A Niemcy nie zwalniaja. I co ciekawe, wypadkow wtedy jakos nie maja.

wiesz jak jecha砮m keidy z wakacji, autostrad w Niemczech, to tego samego wieczora w karambolu zgin背 jakeis znany facet.

jazda 180 przy widoczno禼i 50 metr體 jest skrajna g硊pot.

Data: 2013-09-18 20:54:17
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-18 20:30, Marek Dyjor pisze:
J.F. wrote:
(...)
ale jak zaczenie pada deszcz albo pojawi si mg砤 to nog
trzeba 禼i眊n辨 z gazu... bo mo縠 sie okaza 縠 jak ju zauwa縴my
przeszkod to i tak nie zd笨ymy wyhamowa.

A Niemcy nie zwalniaja. I co ciekawe, wypadkow wtedy jakos nie maja.

wiesz jak jecha砮m keidy z wakacji, autostrad w Niemczech, to tego
samego wieczora w karambolu zgin背 jakeis znany facet.

jazda 180 przy widoczno禼i 50 metr體 jest skrajna g硊pot.

J.F. bzdury opowiada - jedni zwalniaj, inni tn w ciemno.
Nie m體i眂 ju o tym, 縠 w wielu miejscach maj ograniczenia
przy opadach. Wypadk體 te wcale ma硂 nie maj, ale ofiar
statystycznie znacznie mniej i niewielka jest w tym zas硊ga
wieku samochod體.

Data: 2013-09-18 23:28:40
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Wed, 18 Sep 2013 20:30:35 +0200, Marek Dyjor napisa(a):
J.F. wrote:
ale jak zaczenie pada deszcz albo pojawi si mg砤 to nog
trzeba 禼i眊n辨 z gazu... bo mo縠 sie okaza 縠 jak ju zauwa縴my
przeszkod to i tak nie zd笨ymy wyhamowa.

A Niemcy nie zwalniaja. I co ciekawe, wypadkow wtedy jakos nie maja.

wiesz jak jecha砮m keidy z wakacji, autostrad w Niemczech, to tego samego wieczora w karambolu zgin背 jakeis znany facet.

jazda 180 przy widoczno禼i 50 metr體 jest skrajna g硊pot.

co do mgly to nic nie mowmy, bo u nas jak zalegnie, to karambole sa
duze.

Ja o zwyklym deszczu. Widocznosc dobra, droga sliska, a te cholery 140
i ani mysla zwolnic. I nie wypadaja z drogi.

J.

Data: 2013-09-22 22:43:52
Autor: Marek Dyjor
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
J.F. wrote:
Dnia Wed, 18 Sep 2013 20:30:35 +0200, Marek Dyjor napisa(a):
J.F. wrote:
ale jak zaczenie pada deszcz albo pojawi si mg砤 to nog
trzeba 禼i眊n辨 z gazu... bo mo縠 sie okaza 縠 jak ju zauwa縴my
przeszkod to i tak nie zd笨ymy wyhamowa.

A Niemcy nie zwalniaja. I co ciekawe, wypadkow wtedy jakos nie maja.

wiesz jak jecha砮m keidy z wakacji, autostrad w Niemczech, to tego
samego wieczora w karambolu zgin背 jakeis znany facet.

jazda 180 przy widoczno禼i 50 metr體 jest skrajna g硊pot.

co do mgly to nic nie mowmy, bo u nas jak zalegnie, to karambole sa
duze.

Ja o zwyklym deszczu. Widocznosc dobra, droga sliska, a te cholery 140
i ani mysla zwolnic. I nie wypadaja z drogi.

no jak przy zwyk硑m deszczu ci nie spada widoczno舵 to mo縩a ci辨...  ale widz 縠 ju do 140 zjecha砮.

Data: 2013-09-22 23:22:05
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 22 Sep 2013 22:43:52 +0200, Marek Dyjor napisa(a):
J.F. wrote:
ale jak zaczenie pada deszcz albo pojawi si mg砤 to nog
trzeba 禼i眊n辨 z gazu... bo mo縠 sie okaza 縠 jak ju zauwa縴my
przeszkod to i tak nie zd笨ymy wyhamowa.
A Niemcy nie zwalniaja. I co ciekawe, wypadkow wtedy jakos nie maja.

jazda 180 przy widoczno禼i 50 metr體 jest skrajna g硊pot.
Ja o zwyklym deszczu. Widocznosc dobra, droga sliska, a te cholery 140
i ani mysla zwolnic. I nie wypadaja z drogi.

no jak przy zwyk硑m deszczu ci nie spada widoczno舵 to mo縩a ci辨...  ale widz 縠 ju do 140 zjecha砮.

Jak jest sucho, to oni tez w wiekszosci 180 nie jada.
Wiec jak zacznie padac, to ta wiekszosc nie zwalnia.

J.

Data: 2013-09-16 14:18:58
Autor: J.F
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
U縴tkownik "Marek Dyjor"  napisa w wiadomo禼i
J.F. wrote:
J.F to nawet ju przyj背, 縠 130km/h to niewielka pr阣ko舵 w mie禼ie
i w czym problem:>
Niewielkie przekroczenie gdyby obowiazywalo 70.
Niecale 2x byloby.

warto jednak zaj縠 na jaki kalkulatorek drogi hamowania zanim sie zacznie trenowa rajdy w mie禼ie...
50 km/h         18m
70 km/h          34m
130km/h       120m
180km/h        227m
niestety ale droga hamowania ro秐ie w kwadracie pr阣ko禼i, podobnie energia zderzenia.
czyli jad眂 70km/h   jest szansa 縠 nawet gdy co nam wyskoczy to zd笨ymy wychamowa do predkosci kt髍a nikogo nie zabije
przy 130  w砤禼iwie ju takiej szansy nie mamy,


Tylko tak: do 34m racz doliczyc 20m tytulem czasu reakcji.  Razem 54.
Zaznacz gdzies sobie na jezdni te 54m, i wyjezdzaj z bocznej ulicy jak samochody beda mijaly znacznik.
Zobaczymy ile razy ci sie uda, wiec rozsadny kierowca poczeka az bedzie 80-100m pustego.
A wtedy ... 36m tytulem czasu reakcji.
Ktos kto jezdzi po miescie 130 hamulce ma raczej dobre, wiec nie zakladamy 0.55g jak powyzej, tylko powiedzmy 0.9.
Wychodzi tylko 72m. Razem 108m.  Zabraklo  28m, predkosc uderzenia juz znacznie mniejsza, mozna przezyc :-)

Co wiecej - do zderzenia zabralo to jakies 2.5s. Opel powinien zdazyc przejechac.

Ale przyznaje ze w tym miejscu 130 to za duzo. Dlatego tez nie obowiazuje tam 70 :-)

J.

Data: 2013-09-16 11:47:06
Autor: Gotfryd Smolik news
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sat, 14 Sep 2013, J.F. wrote:

130/70 to znow nie tak duzo

  Prawie 4x tyle hamowania.
  A licz眂 drog przebyt przez te kawa砮k sekundy "standardowego
czasu rekacji" nie wiem czy nie wyjdzie wi阠ej.
  Wcale nie tak ma硂.

i powinno wystarczyc czasu

  Ale drogi ju niekoniecznie.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-16 13:22:58
Autor: J.F
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
U縴tkownik "Gotfryd Smolik news"  napisa
On Sat, 14 Sep 2013, J.F. wrote:
130/70 to znow nie tak duzo

 Prawie 4x tyle hamowania.
 A licz眂 drog przebyt przez te kawa砮k sekundy "standardowego
czasu rekacji" nie wiem czy nie wyjdzie wi阠ej.

Raczej mniej, bo tu zaleznosc liniowa a czas hamowania juz dlugi

Wcale nie tak ma硂.

Tylko ze ja licze tak - inni maja jechac tak zeby jadacy 70 wcale nie musial hamowac.
Jak bedzie jechal 100, to  powinien dac rade sie zatrzymac na dystansie ktory przy 70 bylby na granicy wymuszenia.
A jak jedzie 130, to powinien dac rade wyhamowac do predkosci nie stanowiacej wielkiego zagrozenia.

Przy czym jak ktos jezdzi tak, zeby inni mijali go na centymetry, to sie kiedys przeliczy, i nie powinien narzekac ze go kiedys rozwala :-)

A jak zachpowinien miec wiekszy margines, a wtedy tym bardziej te 130 powinno byc w miare bezpieczne.

i powinno wystarczyc czasu
Ale drogi ju niekoniecznie.

Zauwaz ze w tej sytuacji to dwa osobne rachunki.
Ktos skrecajacy w lewo powinien po chwili opuscic pas, i nawet jesli drogi hamowania mialoby zabraknac, to przeszkoda zniknie :-)
No chyba ze wjezdza ci przed nos i sie zatrzymuje, ale wtedy ... pretensje do instruktora i egzaminatora :-)

Czasem bywa odwrotnie - np gasnie zielone, wciskasz hamulec, z rachunku wynika ze czasu zabraknie.
Ale drogi hamowania nie - wiec koncowka hamowania jest juz przy czerwonym, ale ciagle przed sygnalizatorem.


J.

Data: 2013-09-18 00:15:41
Autor: Gotfryd Smolik news
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Mon, 16 Sep 2013, J.F wrote:

Tylko ze ja licze tak - inni maja jechac tak zeby jadacy 70 wcale nie musial hamowac.

  Z tym wypada si zgodzi.
  Dochodzi wi阠 "zak砤danie 縠 nie zmieni pasa" (bezpodstawne w sumie)

pzdr, Gotfryd

Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona