Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

Data: 2013-09-14 19:02:00
Autor: R2r
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-14 17:03, DoQ pisze:
Z dedykacj膮 dla tych co zawsze mieli pierwsze艅stwo.


http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14602830,Precedensowy_wyrok__Winny__choc_mial_pierwszenstwo.html#BoxSlotII3img


"- Pr臋dko艣膰 by艂a szokuj膮ca - podkre艣la艂 w pi膮tek s臋dzia, wydaj膮c wyrok
4,5 roku wi臋zienia za spowodowanie wypadku w Warszawie. Zgin臋艂y w nim
trzy osoby, a czwarta zosta艂a ranna. Pawe艂 Cz. gna艂 Pu艂awsk膮 a偶 130 km
na godz.
Rozstrzygni臋cie w tej sprawie wcale nie by艂o takie oczywiste. - Mamy tu
do czynienia z problemem, nad kt贸rym kilkakrotnie pochyla艂 si臋 ju偶 nawet
S膮d Najwy偶szy - zaznacza mec. Tadeusz Wolfowicz, pe艂nomocnik rodziny
dw贸ch ofiar.

Bo oskar偶ony p臋dzi艂 co prawda ponad miar臋, ale mia艂 pierwsze艅stwo
przejazdu."

Od dawna twierdz臋, 偶e gdyby "posiadanie pierwsze艅stwa" nie by艂o
traktowane przez s膮dy i policj臋 jako nadrz臋dne prawo, praktycznie
zwalniaj膮ce od innych obowi膮zk贸w i zakaz贸w (przynajmniej w znaczeniu
czynnik贸w sprawczych zdarze艅 drogowych) a win臋 przypisywano by tak, jak
ona si臋 rozk艂ada rzeczywi艣cie (tak naprawd臋 bardzo rzadko le偶y ona po
jednej stronie) to w ruchu drogowym by艂oby zdecydowanie bezpieczniej.

Dla mnie w sentencji jest zastanawiaj膮ce jeszcze, jak nisko s膮d ocenia
strat臋 obojga rodzic贸w zw艂aszcza dla cz艂owieka, kt贸ry tak naprawd臋
zaczyna dopiero wchodzi膰 w doros艂o艣膰 i do samodzielno艣ci mu jeszcze
pewnie daleko:
"[Pawe艂 Cz.] b臋dzie musia艂 pokry膰 koszty procesu, pe艂nomocnik贸w strony
przeciwnej i wyp艂aci膰 40 tys. z艂 osieroconemu Dominikowi."
Jak膮 cz臋艣膰 warto艣ci C63 AMG stanowi owe 40 tys. z艂, bo IMHO niezbyt
du偶膮, a zak艂adaj膮c, 偶e oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
p艂acy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego 艂膮cznego
dochodu. Po mojemu to troch臋 ma艂o. :-/

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2013-09-14 19:07:35
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-14 19:02, R2r pisze:

Dla mnie w sentencji jest zastanawiaj膮ce jeszcze, jak nisko s膮d ocenia
strat臋 obojga rodzic贸w zw艂aszcza dla cz艂owieka, kt贸ry tak naprawd臋
zaczyna dopiero wchodzi膰 w doros艂o艣膰 i do samodzielno艣ci mu jeszcze
pewnie daleko:
"[Pawe艂 Cz.] b臋dzie musia艂 pokry膰 koszty procesu, pe艂nomocnik贸w strony
przeciwnej i wyp艂aci膰 40 tys. z艂 osieroconemu Dominikowi."

Fakt faktem, 偶e 4.5 roku za nieumy艣lne zab贸jstwo 3 os贸b to niezbyt du偶o.

Jak膮 cz臋艣膰 warto艣ci C63 AMG stanowi owe 40 tys. z艂, bo IMHO niezbyt
du偶膮, a zak艂adaj膮c, 偶e oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
p艂acy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego 艂膮cznego
dochodu. Po mojemu to troch臋 ma艂o. :-/


Trudno mi uwierzy膰 w minimaln膮. Jako艣 nie wyobra偶am sobie, 偶eby za 2,5k bud偶etu na rodzin臋 2+1 sta膰 by艂o rodzin臋 na zakup/utrzymanie ASTRY 3.

Data: 2013-09-14 20:24:48
Autor: jerzu
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sat, 14 Sep 2013 19:07:35 +0200, DoQ <pawel@doq.gmail.com> wrote:

Trudno mi uwierzy w minimaln. Jako nie wyobra縜m sobie, 縠by za 2,5k bud縠tu na rodzin 2+1 sta by硂 rodzin na zakup/utrzymanie ASTRY 3.

Mo縠 to nie by硂 ich auto? Mo縠 s硊縝owe? --
Pozdrawiam - Dariusz Niemczy駍ki  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-09-14 20:43:58
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 20:24, jerzu pisze:

Trudno mi uwierzy w minimaln. Jako nie wyobra縜m sobie, 縠by za 2,5k
bud縠tu na rodzin 2+1 sta by硂 rodzin na zakup/utrzymanie ASTRY 3.
Mo縠 to nie by硂 ich auto? Mo縠 s硊縝owe?

S硊縝owe auto dla pracownika za najni縮z krajow? Jerzu pi砮? :)

Data: 2013-09-14 22:46:15
Autor: jerzu
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sat, 14 Sep 2013 20:43:58 +0200, DoQ <pawel@doq.gmail.com> wrote:

S硊縝owe auto dla pracownika za najni縮z krajow?

A co w tym dziwnego? ;)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczy駍ki  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-09-14 23:59:51
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-14 22:46, jerzu pisze:
S硊縝owe auto dla pracownika za najni縮z krajow?
A co w tym dziwnego? ;)

W obecnych czasach jako nie wyobra縜m sobie pracownika zatrudnionego za najni縮z krajow dysponuj眂ego s硊縝體k :>

Data: 2013-09-15 00:01:56
Autor: jerzu
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sat, 14 Sep 2013 23:59:51 +0200, DoQ <pawel@doq.gmail.com> wrote:

W obecnych czasach jako nie wyobra縜m sobie pracownika zatrudnionego za najni縮z krajow dysponuj眂ego s硊縝體k :>

W砤snie w obecnych czasach jest to mo縧iwe...


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczy駍ki  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-09-15 00:08:15
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 00:01, jerzu pisze:
W obecnych czasach jako nie wyobra縜m sobie pracownika zatrudnionego za
najni縮z krajow dysponuj眂ego s硊縝體k :>
W砤snie w obecnych czasach jest to mo縧iwe...

W obecnych czasach to albo masz w砤sny samoch骴 i op砤casz jego koszty zarabiaj眂 nim niewielkie lub 秗ednie pieni眃ze (firma nie ponosi niema硑ch koszt體 jego utrzymania), albo jeste dyrektorem,managerem etc. kt髍emu si "nale縴" bo tak :) Ci ostatni raczej nie pracuj za najni縮z ;)

Data: 2013-09-15 12:40:00
Autor: jerzu
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sun, 15 Sep 2013 00:08:15 +0200, DoQ <pawel@doq.gmail.com> wrote:

W obecnych czasach to albo masz w砤sny samoch骴 i op砤casz jego koszty zarabiaj眂 nim niewielkie lub 秗ednie pieni眃ze (firma nie ponosi niema硑ch koszt體 jego utrzymania), albo jeste dyrektorem,managerem etc. kt髍emu si "nale縴" bo tak :) Ci ostatni raczej nie pracuj za najni縮z ;)

Nie zauwa縴砮 pewnego niuansu. Rozr髗nij "zatrudniony na najni縮z
krajow" a "zarabiaj眂y najni縮z krajow". Umowy typu 1600 brutto na
papierze, a reszta p砤cona pod sto砮m, to w naszym kraju do舵 cz阺ta
praktyka. Taka "optymalizacja" ZUS p砤conego przez pracodawc體.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczy駍ki  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-09-15 12:44:26
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 12:40, jerzu pisze:

Nie zauwa縴砮 pewnego niuansu. Rozr髗nij "zatrudniony na najni縮z
krajow" a "zarabiaj眂y najni縮z krajow". Umowy typu 1600 brutto na
papierze, a reszta p砤cona pod sto砮m, to w naszym kraju do舵 cz阺ta
praktyka. Taka "optymalizacja" ZUS p砤conego przez pracodawc體.

Czyli nie zarabia/li najni縮zej krajowej :P

Data: 2013-09-15 12:49:49
Autor: jerzu
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sun, 15 Sep 2013 12:44:26 +0200, DoQ <pawel@doq.gmail.com> wrote:

Czyli nie zarabia/li najni縮zej krajowej :P

Oficjalnie zarabia :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczy駍ki  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-09-15 15:43:39
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 12:44:26 +0200, DoQ napisa(a):
W dniu 2013-09-15 12:40, jerzu pisze:
Nie zauwa縴砮 pewnego niuansu. Rozr髗nij "zatrudniony na najni縮z
krajow" a "zarabiaj眂y najni縮z krajow". Umowy typu 1600 brutto na
papierze, a reszta p砤cona pod sto砮m, to w naszym kraju do舵 cz阺ta
praktyka. Taka "optymalizacja" ZUS p砤conego przez pracodawc體.

Czyli nie zarabia/li najni縮zej krajowej :P

Ale komornik pod stolem sciagal nie bedzie :-)

J.

Data: 2013-09-14 23:13:35
Autor: R2r
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-14 19:07, DoQ pisze:
W dniu 2013-09-14 19:02, R2r pisze:
[...] zak艂adaj膮c, 偶e oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
p艂acy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego 艂膮cznego
dochodu. Po mojemu to troch臋 ma艂o. :-/


Trudno mi uwierzy膰 w minimaln膮. Jako艣 nie wyobra偶am sobie, 偶eby za 2,5k
bud偶etu na rodzin臋 2+1 sta膰 by艂o rodzin臋 na zakup/utrzymanie ASTRY 3.


To tylko robocze za艂o偶enie. Oczywistym jest, 偶e im wy偶sze by艂y owe
dochody tym kr贸tszy okres "rekompensuje" te 40 tys. z艂.


--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2013-09-14 14:22:14
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu sobota, 14 wrze秐ia 2013 23:13:35 UTC+2 u縴tkownik R2r napisa:
W dniu 2013-09-14 19:07, DoQ pisze:

> W dniu 2013-09-14 19:02, R2r pisze:

>> [...] zak砤daj眂, 縠 oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach

>> p砤cy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego 潮cznego

>> dochodu. Po mojemu to troch ma硂. :-/

> > > Trudno mi uwierzy w minimaln. Jako nie wyobra縜m sobie, 縠by za 2,5k

> bud縠tu na rodzin 2+1 sta by硂 rodzin na zakup/utrzymanie ASTRY 3.

> > To tylko robocze za硂縠nie. Oczywistym jest, 縠 im wy縮ze by硑 owe

dochody tym kr髏szy okres "rekompensuje" te 40 tys. z.





-- Pozdrawiam. Artur.

______________________________________________________

Te 40 tysi阠y to nie jest odszkodowanie. To takie drobne zado舵uczynienie zas眃zone przez pa駍two od sprawcy na rzecz poszkodowanego. Podstaw do ubiegania si o odszkodowanie jest wyrok wskazuj眂y sprawc. Ta sprawa by砤 prowadzona z urz阣u. Je秎i wyrok si uprawomocni to syn wyst眕i do ubezpieczyciela o odszkodowanie. Je秎i si nie dogadaj to b阣zie sprawa cywilna.

Data: 2013-09-14 19:12:44
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 19:02:00 +0200, R2r napisa(a):

"[Pawe Cz.] b阣zie musia pokry koszty procesu, pe硁omocnik體 strony
przeciwnej i wyp砤ci 40 tys. z osieroconemu Dominikowi."
Jak cz甓 warto禼i C63 AMG stanowi owe 40 tys. z, bo IMHO niezbyt
du勘, a zak砤daj眂, 縠 oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
p砤cy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego 潮cznego
dochodu. Po mojemu to troch ma硂. :-/

Bo to jest dopiero proces karny, a te 40tys to nawi眤ka.
Odszkodowanie to dopiero druga sprawa - do negocjacji (ewentualnie procesu
cywilnego) z ubezpieczycielem sprawcy.

Data: 2013-09-14 20:59:57
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

Bo to jest dopiero proces karny, a te 40tys to nawi眤ka.
Odszkodowanie to dopiero druga sprawa - do negocjacji (ewentualnie procesu
cywilnego)
tak, ale ten m硂dy jeszcze o tym nie wie. za 10 lat b阣zie odwiedza groby, a przy wyj禼iu z cmentarza jaki AMG b阣zie rusza z piskiem opon.

z ubezpieczycielem sprawcy.
Mam nadzieje 縠 si mylisz, i p砤ci b阣zie sprawca a nie ubezpieczyciel. za zabicie 3 os骲 ile sie traci zni縦i? 10%? PRawda?

ToMasz

Data: 2013-09-14 19:51:08
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
ToMasz wrote:

tak, ale ten m艂ody jeszcze o tym nie wie. za 10 lat b臋dzie odwiedza艂
groby, a przy wyj艣ciu z cmentarza jaki艣 AMG b臋dzie rusza艂 z piskiem
opon.

Z tego co wiem ruszanie z piskiem opon nie jest zabronione.

Mam nadzieje 偶e si臋 mylisz, i p艂aci艂 b臋dzie sprawca a nie
ubezpieczyciel.

To po co jest OC?

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 21:13:06
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 20:59:57 +0200, ToMasz napisa(a):

Bo to jest dopiero proces karny, a te 40tys to nawi眤ka.
Odszkodowanie to dopiero druga sprawa - do negocjacji (ewentualnie procesu
cywilnego)
tak, ale ten m硂dy jeszcze o tym nie wie. za 10 lat b阣zie odwiedza groby, a przy wyj禼iu z cmentarza jaki AMG b阣zie rusza z piskiem opon.

z ubezpieczycielem sprawcy.
Mam nadzieje 縠 si mylisz, i p砤ci b阣zie sprawca a nie ubezpieczyciel.

Ubezpiecznie na tym polega, 縠 odszkodowanie p砤ci ubezpieczyciel.
Nie jestem tylko pewien czy tymi 40tys nie zostanie docelowo obci笨ony
sprawca.

Sytuacje w kt髍ych ubezpieczyciel mo縠 wyst眕i o regres s umieszczone w
ustawie i je秎i sprawca by trze紈y i mia uprawnienia, to nie ma takich
podstaw.

za zabicie 3 os骲 ile sie traci zni縦i? 10%? PRawda?

Tak, dok砤dnie.
Przy obecnych, 秏iesznie niskich odszkodowaniach za 秏ier, wi阫szym
problemem dla ubezpieczycieli s p阫ni阠ia zderzaka ni ofiary 秏iertelne,
to i tak s kalkulowane polisy.

Zreszt i tu niewykluczone 縠 ubezpieczyciel wi阠ej zap砤ci sprawcy z
tytu硊 AC na rozbitego Mercedesa, ni poszkodowanym.
Tyle 縠 maj眂 taki wyrok s眃u, mo縠 si uda wykr阠i "ra勘cym
zaniedbaniem".

Data: 2013-09-14 12:58:40
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu sobota, 14 wrze秐ia 2013 21:13:06 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 20:59:57 +0200, ToMasz napisa锟(a):



>> Bo to jest dopiero proces karny, a te 40tys to nawi锟絲ka.

>> Odszkodowanie to dopiero druga sprawa - do negocjacji (ewentualnie procesu

>> cywilnego)

> tak, ale ten m锟給dy jeszcze o tym nie wie. za 10 lat b锟絛zie odwiedza锟 > groby, a przy wyj锟絚iu z cmentarza jaki锟 AMG b锟絛zie rusza锟 z piskiem opon.

> >> z ubezpieczycielem sprawcy.

> Mam nadzieje 锟絜 si锟 mylisz, i p锟絘ci锟 b锟絛zie sprawca a nie > ubezpieczyciel.



Ubezpiecznie na tym polega, 锟絜 odszkodowanie p锟絘ci ubezpieczyciel.

Nie jestem tylko pewien czy tymi 40tys nie zostanie docelowo obci锟斤拷ony

sprawca.



Sytuacje w kt锟絩ych ubezpieczyciel mo锟絜 wyst锟絧i锟 o regres s锟 umieszczone w

ustawie i je锟絣i sprawca by锟 trze锟絯y i mia锟 uprawnienia, to nie ma takich

podstaw.



> za zabicie 3 os锟絙 ile sie traci zni锟絢i? 10%? PRawda?



Tak, dok锟絘dnie.

Przy obecnych, 锟絤iesznie niskich odszkodowaniach za 锟絤ier锟, wi锟絢szym

problemem dla ubezpieczycieli s锟 p锟絢ni锟絚ia zderzaka ni锟 ofiary 锟絤iertelne,

to i tak s锟 kalkulowane polisy.



Zreszt锟 i tu niewykluczone 锟絜 ubezpieczyciel wi锟絚ej zap锟絘ci sprawcy z

tytu锟絬 AC na rozbitego Mercedesa, ni锟 poszkodowanym.

Tyle 锟絜 maj锟絚 taki wyrok s锟絛u, mo锟絜 si锟 uda wykr锟絚i锟 "ra锟斤拷cym

zaniedbaniem".

Bym si ci昕ko zastanowi czy aby na pewno ubezpieczyciel nie ma podstaw do wyst眕ienia o zwrot wyp砤conego odszkodowania. Trzeba zada pytanie czy w przypadku ra勘cego i celowego naruszenia przepis體 kto sobie sam nie zawiesza uprawnie. Gdyby tam jecha 60. I wykona taki sam manewr i dosz硂 by do wypadku z takimi skutkami jak te opisane. I przyczyn by by砤 awaria hamulc體. To by砨y czysty wypadek. Wtedy odpowiedzialno舵 finansowa ubezpieczyciela nie podlega dyskusji. W sytuacji jak z tego opisanego zdarzenia wed硊g mnie ubezpieczyciel ma nie tylko prawo ale i obowi眤ek wyst眕ienia z regresem. Sprawca nawet jak mia uprawnienia to nale縴 go potraktowa jak by nie mia. Nikt normalny z uprawnieniami nie przekracza dwukrotnie pr阣ko禼i maksymalnej.

Data: 2013-09-14 22:09:07
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 12:58:40 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
Bym si ci昕ko zastanowi czy aby na pewno ubezpieczyciel nie ma
podstaw do wyst眕ienia o zwrot wyp砤conego odszkodowania. Trzeba

Nie ma podstaw przy obecnej ustawie.

zada pytanie czy w przypadku ra勘cego i celowego naruszenia
przepis體 kto sobie sam nie zawiesza uprawnie. Gdyby tam jecha
60. I wykona taki sam manewr i dosz硂 by do wypadku z takimi
skutkami jak te opisane. I przyczyn by by砤 awaria hamulc體. To
by砨y czysty wypadek. Wtedy odpowiedzialno舵 finansowa
ubezpieczyciela nie podlega dyskusji. W sytuacji jak z tego
opisanego zdarzenia wed硊g mnie ubezpieczyciel ma nie tylko prawo
ale i obowi眤ek wyst眕ienia z regresem.

A krok nastepny ? Razaca wiekszosc wypadkow to blad ludzki, i co - tez z regresem, bo
ktos w lewo skrecil gdy auta z przeciwka byly za blisko ?


Bo kolejne kroki to znam :-)
Dobrowolne ubezpieczenie OC od wlasnych bledow, liczne obciecia
odszkodowan, a wiec dobrowolne ubezpieczenia ochrony prawnej (DAS) :-)

Sprawca nawet jak mia
uprawnienia to nale縴 go potraktowa jak by nie mia. Nikt normalny
z uprawnieniami nie przekracza dwukrotnie pr阣ko禼i maksymalnej.

Sporo nienormalnych w tym kraju :-)



J.

Data: 2013-09-14 13:39:54
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu sobota, 14 wrze秐ia 2013 22:09:07 UTC+2 u縴tkownik J.F. napisa:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 12:58:40 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com > Bym si锟 ci锟絢o zastanowi锟 czy aby na pewno ubezpieczyciel nie ma

> podstaw do wyst锟絧ienia o zwrot wyp锟絘conego odszkodowania. Trzeba



Nie ma podstaw przy obecnej ustawie.



> zada锟 pytanie czy w przypadku ra锟斤拷cego i celowego naruszenia

> przepis锟絯 kto锟 sobie sam nie zawiesza uprawnie锟.. Gdyby tam jecha锟

> 60. I wykona锟 taki sam manewr i dosz锟給 by do wypadku z takimi

> skutkami jak te opisane. I przyczyn锟 by by锟絘 awaria hamulc锟絯. To

> by锟絙y czysty wypadek. Wtedy odpowiedzialno锟斤拷 finansowa

> ubezpieczyciela nie podlega dyskusji. W sytuacji jak z tego

> opisanego zdarzenia wed锟絬g mnie ubezpieczyciel ma nie tylko prawo

> ale i obowi锟絲ek wyst锟絧ienia z regresem. A krok nastepny ? Razaca wiekszosc wypadkow to blad ludzki, i co - tez z regresem, bo

ktos w lewo skrecil gdy auta z przeciwka byly za blisko ?





Bo kolejne kroki to znam :-)

Dobrowolne ubezpieczenie OC od wlasnych bledow, liczne obciecia

odszkodowan, a wiec dobrowolne ubezpieczenia ochrony prawnej (DAS) :-)



> Sprawca nawet jak mia锟

> uprawnienia to nale锟統 go potraktowa锟 jak by nie mia锟. Nikt normalny

> z uprawnieniami nie przekracza dwukrotnie pr锟絛ko锟絚i maksymalnej.



Sporo nienormalnych w tym kraju :-)







J.

秝iadome a wr阠z z premedytacj nie zastosowanie si do obowi眤uj眂ych przepis體 mo縠 dawa podstaw do wyst眕ienia z regresem. I niech sprawca wypadku si odwo硊je do s眃u.

Data: 2013-09-14 22:52:25
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 13:39:54 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisa(a):

秝iadome a wr阠z z premedytacj nie zastosowanie si do obowi眤uj眂ych przepis體 mo縠 dawa podstaw do wyst眕ienia z regresem.

Nie, nie mo縠.
W ustawie wymienione s wszystkie mo縧iwe podstawy i takiej nie ma.

Jedynie umy秎na szkoda, czyli musia砨y ju z domu wychodzi z zamiarem
zabicia kierowcy Astry.

Data: 2013-09-14 14:13:07
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu sobota, 14 wrze秐ia 2013 22:52:25 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 13:39:54 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com

napisa(a):



> 秝iadome a wr阠z z premedytacj nie zastosowanie si do obowi眤uj眂ych przepis體 mo縠 dawa podstaw do wyst眕ienia z regresem.



Nie, nie mo縠.

W ustawie wymienione s wszystkie mo縧iwe podstawy i takiej nie ma.



Jedynie umy秎na szkoda, czyli musia砨y ju z domu wychodzi z zamiarem

zabicia kierowcy Astry.

Nie wiemy jak by硂 w s眃zie. Na pewno pad硂 pytanie dlaczego jecha tak szybko. Posiadanie uprawnie to obowi眤ek stosowanie si do przepis體. Dotyczy to nie tylko kierowc體 ale i elektryk體, projektant體, kierownik體 bud體. Nie stosowanie si do przepis體 jest zawsze powodem do cofania uprawnie. Piszesz 縠 ustawa. S眃y maj teoretycznie du勘 autonomi. W przypadku gdyby ubezpieczyciel wyst眕i z regresem i za pow骴 poda celowe naruszenie obowi眤uj眂ych przepis體, co doprowadzi硂 do zdarzenia za kt髍e wyp砤ci kas. To na dwoje babka wr罂y砤 co zrobi硑 s阣zia gdyby sprawca odwo砤 si od takiej decyzji.

Data: 2013-09-14 23:30:29
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 14:13:07 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisa(a):

Posiadanie uprawnie to obowi眤ek stosowanie si do przepis體.

W tym wypadku chodzi wy潮cznie o wa縩e prawo jazdy danej kategorii.
Czyli co do kilograma sprawdzi si DMC pojazdu kt髍ym kierowa, co do dnia
wa縩o舵 uprawnie i to okre秎a czy mia czy nie mia w danym momencie
uprawnienia do kierowania.

Nie stosowanie si do przepis體 jest zawsze powodem do cofania uprawnie.

Tryb cofania uprawnie r體nie opisany jest w ustawie.

W przypadku gdyby ubezpieczyciel wyst眕i z regresem i za pow骴 poda celowe naruszenie obowi眤uj眂ych przepis體, co doprowadzi硂 do zdarzenia za kt髍e wyp砤ci kas. To na dwoje babka wr罂y砤 co zrobi硑 s阣zia gdyby sprawca odwo砤 si od takiej decyzji.

Babka wr罂y砤by na jedno.
Ustawa wyra糿ie m體i o umy秎nym spowodowaniu szkody.
Nie m體i nawet o 縜dnym ra勘cym zaniedbaniu.

Jazda oboj阾nie jak nierozwa縩ie, czym takim nie b阣zie, dop髃i rozbicie
auta nie jest celem tej jazdy.

Na tym polega obowi眤kowe OC - w pe硁i i zawsze zdejmuje odpowiedzialno舵
ze sprawcy.
Osobi禼ie nie uwa縜m 縠by to mia硂 sens, ale tak w砤秐ie jest.

Data: 2013-09-14 14:50:51
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu sobota, 14 wrze秐ia 2013 23:30:29 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 14:13:07 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com

napisa(a):



> Posiadanie uprawnie to obowi眤ek stosowanie si do przepis體. W tym wypadku chodzi wy潮cznie o wa縩e prawo jazdy danej kategorii.

Czyli co do kilograma sprawdzi si DMC pojazdu kt髍ym kierowa, co do dnia

wa縩o舵 uprawnie i to okre秎a czy mia czy nie mia w danym momencie

uprawnienia do kierowania.



> Nie stosowanie si do przepis體 jest zawsze powodem do cofania uprawnie.



Tryb cofania uprawnie r體nie opisany jest w ustawie.



> W przypadku gdyby ubezpieczyciel wyst眕i z regresem i za pow骴 poda celowe naruszenie obowi眤uj眂ych przepis體, co doprowadzi硂 do zdarzenia za kt髍e wyp砤ci kas. To na dwoje babka wr罂y砤 co zrobi硑 s阣zia gdyby sprawca odwo砤 si od takiej decyzji.



Babka wr罂y砤by na jedno.

Ustawa wyra糿ie m體i o umy秎nym spowodowaniu szkody.

Nie m體i nawet o 縜dnym ra勘cym zaniedbaniu.



Jazda oboj阾nie jak nierozwa縩ie, czym takim nie b阣zie, dop髃i rozbicie

auta nie jest celem tej jazdy.



Na tym polega obowi眤kowe OC - w pe硁i i zawsze zdejmuje odpowiedzialno舵

ze sprawcy.

Osobi禼ie nie uwa縜m 縠by to mia硂 sens, ale tak w砤秐ie jest..

Ustawa ustaw ale s眃y w Polsce na razie s niezale縩e i mog ignorowa ustawy. Na tym polega niezale縩o舵 s眃體 w Polsce. Tak jest w tej sytuacji. Prawo m體i ze mia pierwsze駍two a s阣zia stwierdzi 縠 nie mia. Bo pierwsze駍two mia砨y jak by jecha tyle ile tam by硂 wolno jecha. To uczciwe podej禼ie s阣ziego. Kto przekraczaj眂 pr阣ko舵 sam pozbawi si ochrony prawnej jak mia z tytu硊 posiadania pierwsze駍twa.

Data: 2013-09-14 22:35:30
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
kogutek444 wrote:

Ustawa ustaw膮 ale s膮dy w Polsce na razie s膮 niezale偶ne i mog膮 ignorowa膰
ustawy. Na tym polega niezale偶no艣膰 s膮d贸w w Polsce.

ROTFL, co Ty 膰pasz?

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 15:42:48
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu niedziela, 15 wrze艣nia 2013 00:35:30 UTC+2 u偶ytkownik t谩麓聫 napisa艂:
kogutek444 wrote:



> Ustawa ustaw膮 ale s膮dy w Polsce na razie s膮 niezale偶ne i mog膮 ignorowa膰

> ustawy. Na tym polega niezale偶no艣膰 s膮d贸w w Polsce.



ROTFL, co Ty 膰pasz?



-- ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Konstytucje poczytaj. Wiesz ze w USA maj膮 tak g艂upie przepisy ze jak w jakim艣 stanie dziecko w szkole nie nauczy si臋 w jakiej艣 klasie p艂ywa膰 to b臋dzie powtarza艂o klas臋. Podobnie jest w przypadku starszych uczni贸w i konstytucji USA. Wydaje mi si臋 ze konstytucj臋 w艂asnego kraju powinno si臋 zna膰.

Data: 2013-09-14 23:13:52
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
kogutek444 wrote:

Konstytucje poczytaj. Wiesz ze w USA maj膮 tak g艂upie przepisy ze jak w
jakim艣 stanie dziecko w szkole nie nauczy si臋 w jakiej艣 klasie p艂ywa膰 to
b臋dzie powtarza艂o klas臋. Podobnie jest w przypadku starszych uczni贸w i
konstytucji USA. Wydaje mi si臋 ze konstytucj臋 w艂asnego kraju powinno si臋
zna膰.

Gdzie w konstytucji jest napisane, 偶e s膮dy s膮 w艂adz膮 ustawodawcz膮?

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 16:22:49
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu niedziela, 15 wrze艣nia 2013 01:13:52 UTC+2 u偶ytkownik t谩麓聫 napisa艂:
kogutek444 wrote:



> Konstytucje poczytaj. Wiesz ze w USA maj膮 tak g艂upie przepisy ze jak w

> jakim艣 stanie dziecko w szkole nie nauczy si臋 w jakiej艣 klasie p艂ywa膰 to

> b臋dzie powtarza艂o klas臋. Podobnie jest w przypadku starszych uczni贸w i

> konstytucji USA. Wydaje mi si臋 ze konstytucj臋 w艂asnego kraju powinno si臋

> zna膰.



Gdzie w konstytucji jest napisane, 偶e s膮dy s膮 w艂adz膮 ustawodawcz膮?



-- ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Wystarczy 偶e jest napisane ze s膮 niezale偶ne od w艂adzy ustawodawczej.

Data: 2013-09-15 00:20:21
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 14:50:51 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisa(a):

Ustawa ustaw ale s眃y w Polsce na razie s niezale縩e i mog ignorowa ustawy.

M骳 niby mo縠, ale wtedy w apelacji taki wyrok nie przejdzie apelacji.

Bo generalnie, docelowy wyrok ma by jednak zgodny z prawem, tym si r罂ni
nasz system prawny od anglosaskiego gdzie prawo stanowi precedensy s眃owe.

Na tym polega niezale縩o舵 s眃體 w Polsce. Tak jest w tej sytuacji. Prawo m體i ze mia pierwsze駍two a s阣zia stwierdzi 縠 nie mia.

Z artyku硊 niewiele wynika co tak naprawd powiedzia s眃, poza tym 縠
winny jest kierowca Mercedesa.

W眛pi 縠by s阣zia stwierdzi 縠 kierowca Mercedesa pierwsze駍twa nie mia,
bo pierwsze駍two mimo wszystko mia.

Po prostu maj眂 r罂ne opcje okre秎enia przyczyny 縠 tr骿ka ludzi zgin瓿a,
s眃 uzna 縠 przyczyn by砤 pr阣ko舵 Mercedesa i my秎 縠 jak najbardziej
s硊sznie.

Data: 2013-09-14 15:47:09
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu niedziela, 15 wrze秐ia 2013 00:20:21 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 14:50:51 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com

napisa(a):



> Ustawa ustaw ale s眃y w Polsce na razie s niezale縩e i mog ignorowa ustawy.



M骳 niby mo縠, ale wtedy w apelacji taki wyrok nie przejdzie apelacji..



Bo generalnie, docelowy wyrok ma by jednak zgodny z prawem, tym si r罂ni

nasz system prawny od anglosaskiego gdzie prawo stanowi precedensy s眃owe.



> Na tym polega niezale縩o舵 s眃體 w Polsce. Tak jest w tej sytuacji. Prawo m體i ze mia pierwsze駍two a s阣zia stwierdzi 縠 nie mia.



Z artyku硊 niewiele wynika co tak naprawd powiedzia s眃, poza tym 縠

winny jest kierowca Mercedesa.



W眛pi 縠by s阣zia stwierdzi 縠 kierowca Mercedesa pierwsze駍twa nie mia,

bo pierwsze駍two mimo wszystko mia.



Po prostu maj眂 r罂ne opcje okre秎enia przyczyny 縠 tr骿ka ludzi zgin瓿a,

s眃 uzna 縠 przyczyn by砤 pr阣ko舵 Mercedesa i my秎 縠 jak najbardziej

s硊sznie.

Moze s阣zia wyszed ze s硊sznego za硂縠nia 縠 w zakresie pr阣ko禼i 0- maksymalna dopuszczalna w tym miejscu przys硊guje ochrona prawna jad眂ym drog z pierwsze駍twem. A powy縠j nie przys硊guje.

Data: 2013-09-15 00:59:17
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 15:47:09 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisa(a):

Moze s阣zia wyszed ze s硊sznego za硂縠nia 縠 w zakresie pr阣ko禼i 0- maksymalna dopuszczalna w tym miejscu przys硊guje ochrona prawna jad眂ym drog z pierwsze駍twem. A powy縠j nie przys硊guje.

Je秎i tak, to bardzo niedobrze, bo z s眃u wy縮zej instancji kierowca
Mercedesa wyjdzie wtedy najwy縠j z 500z mandatem za pr阣ko舵, syn ofiar
b阣zie mu musia odda 40000z z odsetkami, a z masy spadkowej po rodzicach
kupi mu nowego Mercedesa.

Data: 2013-09-14 16:07:34
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu niedziela, 15 wrze秐ia 2013 00:59:17 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 15:47:09 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com

napisa锟(a):



> Moze s锟絛zia wyszed锟 ze s锟絬sznego za锟給锟絜nia 锟絜 w zakresie pr锟絛ko锟絚i 0- maksymalna dopuszczalna w tym miejscu przys锟絬guje ochrona prawna jad锟絚ym drog锟 z pierwsze锟絪twem. A powy锟絜j nie przys锟絬guje.



Je锟絣i tak, to bardzo niedobrze, bo z s锟絛u wy锟絪zej instancji kierowca

Mercedesa wyjdzie wtedy najwy锟絜j z 500z锟 mandatem za pr锟絛ko锟斤拷, syn ofiar

b锟絛zie mu musia锟 odda锟 40000z锟 z odsetkami, a z masy spadkowej po rodzicach

kupi锟 mu nowego Mercedesa.

S阣zia w s眃zie wy縮zej instancji nie ma obowi眤ku posiadania innego zdania ni ten w ni縮zej instancji. mo縠 podnie舵 wide砶i do sze禼iu lat. Zabronisz mu?

Data: 2013-09-14 23:20:12
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
kogutek444 wrote:

S臋dzia w s膮dzie wy偶szej instancji nie ma obowi膮zku posiadania innego
zdania ni偶 ten w ni偶szej instancji. mo偶e podnie艣膰 wide艂ki do sze艣ciu
lat. Zabronisz mu?

Ma obowi膮zek przestrzega膰 prawa.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 01:00:20
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 00:59:17 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):

Dnia Sat, 14 Sep 2013 15:47:09 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisa(a):

Moze s阣zia wyszed ze s硊sznego za硂縠nia 縠 w zakresie pr阣ko禼i 0- maksymalna dopuszczalna w tym miejscu przys硊guje ochrona prawna jad眂ym drog z pierwsze駍twem. A powy縠j nie przys硊guje.

Je秎i tak, to bardzo niedobrze, bo z s眃u wy縮zej instancji kierowca
Mercedesa wyjdzie wtedy najwy縠j z 500z mandatem za pr阣ko舵, syn ofiar
b阣zie mu musia odda 40000z z odsetkami, a z masy spadkowej po rodzicach
kupi mu nowego Mercedesa.

Zap阣zi砮m si - Mercedesa kupi mu ubezpieczyciel Opla...

Data: 2013-09-15 14:38:30
Autor: Liwiusz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 00:59, Tomasz Pyra pisze:
a z masy spadkowej po rodzicach
kupi mu nowego Mercedesa.

Jak si ju wym眃rzasz, to r骲 to z sensem, a nie bzdury walisz.

--
Liwiusz

Data: 2013-09-15 01:32:00
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 15:47:09 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
Moze s阣zia wyszed ze s硊sznego za硂縠nia 縠 w zakresie pr阣ko禼i
0- maksymalna dopuszczalna w tym miejscu przys硊guje ochrona prawna
jad眂ym drog z pierwsze駍twem. A powy縠j nie przys硊guje.

To nie jest sluszne zalozenie, ale nawet w gazecie mozna wyczytac

"Zreszt, jak wynika z opinii bieg硑ch, gdyby mercedes jecha nawet
100 na godz., do wypadku by nie dosz硂"

Wiec widac ochrona przysluguje wyzej niz dopuszczalna :-)

J.

Data: 2013-09-15 01:46:16
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 00:20:21 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):
Z artyku硊 niewiele wynika co tak naprawd powiedzia s眃, poza tym 縠
winny jest kierowca Mercedesa.
W眛pi 縠by s阣zia stwierdzi 縠 kierowca Mercedesa pierwsze駍twa nie mia,
bo pierwsze駍two mimo wszystko mia.
Po prostu maj眂 r罂ne opcje okre秎enia przyczyny 縠 tr骿ka ludzi zgin瓿a,
s眃 uzna 縠 przyczyn by砤 pr阣ko舵 Mercedesa i my秎 縠 jak najbardziej
s硊sznie.

Nie musi nawet az tak dokladnie ustalac ktora przyczyna - moze uznac
ze obaj. Tzn. bylyby dwie sprawy, dwoch oskarzonych, dwoch skazanych, bo obaaj
zawinili - tylko jeden zmarl zanim mu zarzuty postawiono.

J.

Data: 2013-09-15 11:10:52
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Na tym polega obowi眤kowe OC - w pe硁i i zawsze zdejmuje odpowiedzialno舵
ze sprawcy.
Osobi禼ie nie uwa縜m 縠by to mia硂 sens, ale tak w砤秐ie jest.
Ale do wi陑ienia (jak si uprawomocni) facet p骿dzie? 40 ty ( o ile dobrze pami阾am) te zap砤ci ze swojego grubego portfela?
Dziwne to jest, 縠 tu go OC nie chroni...... Taki dualizm odpowiedzialno禼i.
ToMasz

Data: 2013-09-15 12:06:47
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 11:10:52 +0200, ToMasz napisa(a):

Na tym polega obowi眤kowe OC - w pe硁i i zawsze zdejmuje odpowiedzialno舵
ze sprawcy.
Osobi禼ie nie uwa縜m 縠by to mia硂 sens, ale tak w砤秐ie jest.
Ale do wi陑ienia (jak si uprawomocni) facet p骿dzie? 40 ty ( o ile dobrze pami阾am) te zap砤ci ze swojego grubego portfela?
Dziwne to jest, 縠 tu go OC nie chroni...... Taki dualizm odpowiedzialno禼i.

Bo to ubezpieczenie od odpowiedzialno禼i _cywilnej_, a nie karnej.

Data: 2013-09-14 23:27:27
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:52:25 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):
Dnia Sat, 14 Sep 2013 13:39:54 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
秝iadome a wr阠z z premedytacj nie zastosowanie si do obowi眤uj眂ych przepis體 mo縠 dawa podstaw do wyst眕ienia z regresem.

Nie, nie mo縠.
W ustawie wymienione s wszystkie mo縧iwe podstawy i takiej nie ma.

Jedynie umy秎na szkoda, czyli musia砨y ju z domu wychodzi z zamiarem
zabicia kierowcy Astry.

No nie, decyzje mozna podjac widzac astre zajezdzajaca droge.
Merc sie sypie, a tu okazja przyjechala.

Tylko trudno wtedy udowodnic ze celowa :-)


J.

Data: 2013-09-14 23:40:14
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:27:27 +0200, J.F. napisa(a):

Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:52:25 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):
Dnia Sat, 14 Sep 2013 13:39:54 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
秝iadome a wr阠z z premedytacj nie zastosowanie si do obowi眤uj眂ych przepis體 mo縠 dawa podstaw do wyst眕ienia z regresem.

Nie, nie mo縠.
W ustawie wymienione s wszystkie mo縧iwe podstawy i takiej nie ma.

Jedynie umy秎na szkoda, czyli musia砨y ju z domu wychodzi z zamiarem
zabicia kierowcy Astry.

No nie, decyzje mozna podjac widzac astre zajezdzajaca droge.
Merc sie sypie, a tu okazja przyjechala.

Przy tych pr阣ko禼iach to kierowc nale縜硂by uniewninni z powod體
psychiatrycznych i zamkn辨 w zak砤dzie lecznicznym ;)

Data: 2013-09-15 20:43:37
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>


Przy tych pr阣ko禼iach to kierowc nale縜硂by uniewninni z powod體
psychiatrycznych i zamkn辨 w zak砤dzie lecznicznym ;)

Za kar


































..... czyli grzech pierworodny

Data: 2013-09-14 22:24:31
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

Sprawca nawet jak mia
uprawnienia to nale縴 go potraktowa jak by nie mia. Nikt normalny
z uprawnieniami nie przekracza dwukrotnie pr阣ko禼i maksymalnej.

Sporo nienormalnych w tym kraju :-)
w zesz硑m tygodniu kto pisa ze w Skandynawii z砤pali kolesia 140/50km/h i wyl眃owa na tydzie u czubk體 na obserwacji
Przyda硂 by si u nas
ToMasz

Data: 2013-09-14 22:33:45
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
ToMasz wrote:

w zesz艂ym tygodniu kto艣 pisa艂 ze w Skandynawii z艂apali kolesia
140/50km/h i wyl膮dowa艂 na tydzie艅 u czubk贸w na obserwacji Przyda艂o by
si臋 u nas

Tobie by si臋 przyda艂o za bredzenie w usenecie. :)

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 23:38:11
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:24:31 +0200, ToMasz napisa(a):
Sprawca nawet jak mia
uprawnienia to nale縴 go potraktowa jak by nie mia. Nikt normalny
z uprawnieniami nie przekracza dwukrotnie pr阣ko禼i maksymalnej.

Sporo nienormalnych w tym kraju :-)
w zesz硑m tygodniu kto pisa ze w Skandynawii z砤pali kolesia 140/50km/h i wyl眃owa na tydzie u czubk體 na obserwacji
Przyda硂 by si u nas

Ale ja o 100/50, albo 80/40, skoro juz kogutek napisal "dwukrotnie" . Nie zdarza sie w Warszawie ? :-)

J.

Data: 2013-09-14 23:49:49
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:38:11 +0200, J.F. napisa(a):

Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:24:31 +0200, ToMasz napisa(a):
Sprawca nawet jak mia
uprawnienia to nale縴 go potraktowa jak by nie mia. Nikt normalny
z uprawnieniami nie przekracza dwukrotnie pr阣ko禼i maksymalnej.

Sporo nienormalnych w tym kraju :-)
w zesz硑m tygodniu kto pisa ze w Skandynawii z砤pali kolesia 140/50km/h i wyl眃owa na tydzie u czubk體 na obserwacji
Przyda硂 by si u nas

Ale ja o 100/50, albo 80/40, skoro juz kogutek napisal "dwukrotnie" . Nie zdarza sie w Warszawie ? :-)

Albo roboty drogowe na autostradzie i 30km/h na zw昕eniu :)

Data: 2013-09-15 20:40:36
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl>


Sprawca nawet jak mia
uprawnienia to nale縴 go potraktowa jak by nie mia. Nikt normalny
z uprawnieniami nie przekracza dwukrotnie pr阣ko禼i maksymalnej.

Sporo nienormalnych w tym kraju :-)
w zesz硑m tygodniu kto pisa ze w Skandynawii z砤pali kolesia 140/50km/h i wyl眃owa na tydzie u czubk體 na obserwacji
Przyda硂 by si u nas

Tak samo przyda硂by si wysy砤 na obserwacje tutejszych pisarzy

Data: 2013-09-14 22:16:06
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 14.09.2013 21:58, kogutek444@gmail.com pisze:
(...)
wyci阾e linie i spaprane kodowanie

tu wyj眛kowo si z Tob zgadzam. Nawet nie chodzi o ten przypadek. Czy na ubezpieczycielu spoczywa odpowiedzialno舵 za celowe przejechanie cz硂wieka na pasach? Takie z premedytacj? (Jakby jeszcze kierowca wyrazi skruch i przeprosi to by mo縠 zawiasy dosta.) Je秎i niekoniecznie, to czy 2.5xprzekrocznie pr阣ko禼i nie jest takim przypadkiem?

ToMasz

Data: 2013-09-14 13:47:27
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu sobota, 14 wrze秐ia 2013 22:16:06 UTC+2 u縴tkownik ToMasz napisa:
W dniu 14.09.2013 21:58, kogutek444@gmail.com pisze:

(...)

wyci锟絫e linie i spaprane kodowanie



tu wyj锟絫kowo si锟 z Tob锟 zgadzam. Nawet nie chodzi o ten przypadek. Czy na ubezpieczycielu spoczywa odpowiedzialno锟斤拷 za celowe przejechanie cz锟給wieka na pasach? Takie z premedytacj锟? (Jakby jeszcze kierowca wyrazi锟 skruch锟 i przeprosi锟 to by mo锟絜 zawiasy dosta锟.) Je锟絣i niekoniecznie, to czy 2.5xprzekrocznie pr锟絛ko锟絚i nie jest takim przypadkiem?



ToMasz

Najlepsze w tym jest to 縠 na pewno syn wyst眕i o odszkodowanie. Nie zap砤ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien sprawca.

Data: 2013-09-14 22:38:27
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
kogutek444 wrote:

Najlepsze w tym jest to 偶e na pewno syn wyst膮pi o odszkodowanie. Nie
zap艂aci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
sprawca.

To po co ubezpieczenie, skoro p艂aci膰 ma sprawca?

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 15:56:53
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu niedziela, 15 wrze艣nia 2013 00:38:27 UTC+2 u偶ytkownik t谩麓聫 napisa艂:
kogutek444 wrote:



> Najlepsze w tym jest to 偶e na pewno syn wyst膮pi o odszkodowanie. Nie

> zap艂aci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien

> sprawca.



To po co ubezpieczenie, skoro p艂aci膰 ma sprawca?



-- ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽
Mo偶e po to 偶eby oddzieli膰 tych co nieumy艣lnie doprowadzaj膮 do zdarze艅 wymagaj膮cych ochrony ubezpieczeniowej od tych co umy艣lnie doprowadzaj膮 do takich zdarze艅. Jazda z podw贸jn膮 dopuszczaln膮 pr臋dko艣ci膮 ( niekt贸rzy pisali 偶e w tym przypadku potr贸jn膮) jest umy艣lnym naruszeniem przepis贸w. Dobrze si臋 sta艂o 偶e zapad艂 taki a nie inny wyrok. Sprawca umy艣lnie przekroczy艂 pr臋dko艣膰.

Data: 2013-09-14 23:16:25
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
kogutek444 wrote:

Mo偶e po to 偶eby oddzieli膰 tych co nieumy艣lnie doprowadzaj膮 do zdarze艅
wymagaj膮cych ochrony ubezpieczeniowej od tych co umy艣lnie doprowadzaj膮
do takich zdarze艅. Jazda z podw贸jn膮 dopuszczaln膮 pr臋dko艣ci膮 ( niekt贸rzy
pisali 偶e w tym przypadku potr贸jn膮) jest umy艣lnym naruszeniem przepis贸w.

Ale nie jest umy艣lnym doprowadzeniem do wypadku.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 11:35:15
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 15.09.2013 01:16, t岽 pisze:
kogutek444 wrote:

Mo偶e po to 偶eby oddzieli膰 tych co nieumy艣lnie doprowadzaj膮 do zdarze艅
wymagaj膮cych ochrony ubezpieczeniowej od tych co umy艣lnie doprowadzaj膮
do takich zdarze艅. Jazda z podw贸jn膮 dopuszczaln膮 pr臋dko艣ci膮 ( niekt贸rzy
pisali 偶e w tym przypadku potr贸jn膮) jest umy艣lnym naruszeniem przepis贸w.

Ale nie jest umy艣lnym doprowadzeniem do wypadku.

dobra, za艂贸偶my 偶e masz racje, ale taki przypadek staje si臋 precedensem
Jaki艣 gostek jedzie 130 i trafia na pieszych Twoj膮 偶on臋 z dzieckiem. Zabija ich na miejscu. Piesi przechodzili na drug膮 stron臋, zak艂adaj膮c 偶e mo偶e si臋 pojawi膰 jaki艣 samoch贸d, ale jad膮cy z pr臋dko艣ci膮 50km/h Jaka linia obrony? Przekroczy艂 pr臋dko艣膰 2.5 raza ale nie z my艣l膮 zabicia kogo艣.
Lepiej teraz?
ToMasz

Data: 2013-09-15 12:05:20
Autor: DoQ
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-15 11:35, ToMasz pisze:

dobra, za艂贸偶my 偶e masz racje, ale taki przypadek staje si臋 precedensem
Jaki艣 gostek jedzie 130 i trafia na pieszych Twoj膮 偶on臋 z dzieckiem.
Zabija ich na miejscu. Piesi przechodzili na drug膮 stron臋, zak艂adaj膮c 偶e
mo偶e si臋 pojawi膰 jaki艣 samoch贸d, ale jad膮cy z pr臋dko艣ci膮 50km/h Jaka
linia obrony? Przekroczy艂 pr臋dko艣膰 2.5 raza ale nie z my艣l膮 zabicia kogo艣.
Lepiej teraz?

Odpowied藕 jest jedynie s艂uszna. Wina 偶ony, bo nie przewidzia艂a. A ze sprawc膮 mo偶na si臋 zakumplowa膰, mo偶e da si臋 karn膮膰 szybk膮 furk膮 :P

Data: 2013-09-15 21:13:33
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
ToMasz wrote:

dobra, za艂贸偶my 偶e masz racje, ale taki przypadek staje si臋 precedensem
Jaki艣 gostek jedzie 130 i trafia na pieszych Twoj膮 偶on臋 z dzieckiem.
Zabija ich na miejscu. Piesi przechodzili na drug膮 stron臋, zak艂adaj膮c 偶e
mo偶e si臋 pojawi膰 jaki艣 samoch贸d, ale jad膮cy z pr臋dko艣ci膮 50km/h Jaka
linia obrony? Przekroczy艂 pr臋dko艣膰 2.5 raza ale nie z my艣l膮 zabicia
kogo艣. Lepiej teraz?

Jak wspomnia艂em, widzia艂em niedawno na Pu艂awskiej oznakowany radiow贸z jad膮cy licznikowe 120 km/h bez sygna艂贸w i nie by艂o to AMG tylko stara Kia. I nie by艂 to jedyny raz, kiedy poczyni艂em tego rodzaju obserwacje.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 00:56:31
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 14 Sep 2013 22:38:27 GMT, t岽 napisa(a):

kogutek444 wrote:

Najlepsze w tym jest to 縠 na pewno syn wyst眕i o odszkodowanie. Nie
zap砤ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
sprawca.

To po co ubezpieczenie, skoro p砤ci ma sprawca?

Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.

Dzi阫i temu ubezpiecznie zabezpiecza硂by interes poszkodowanego (kt髍y
dostawa砨y odszkodowanie od wyp砤calnego ubezpieczyciela), bo prawd m體i眂
obowi眤ek zabezpieczenia sprawcy jest troch bez sensu.

Cokolwiek wi阠ej (czyli w砤秐ie zniesienie tego regresu), to ju powinna
by kwestia dobrowolnego doubezpieczenia si.

Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog硂by by bardzo tanie (bo pokrywa硂by tak
naprawd tylko niewyp砤calno舵 sprawcy), a reszta ubezpieczenia oferowana
na warunkach rynkowych, czyli dowolne udzia硑 w砤sne, wy潮czenia, warunki
dodatkowe itp. itd.

Dzi阫i temu bezszkodowi kierowcy mogliby p砤ci ma硂, a wysokoszkodowi w
ko馽u uznali 縠 nie sta ich na auto.

Data: 2013-09-14 16:02:36
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu niedziela, 15 wrze秐ia 2013 00:56:31 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia 14 Sep 2013 22:38:27 GMT, t岽 napisa锟(a):



> kogutek444 wrote:

> >> Najlepsze w tym jest to 锟絜 na pewno syn wyst锟絧i o odszkodowanie. Nie

>> zap锟絘ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien

>> sprawca.

> > To po co ubezpieczenie, skoro p锟絘ci锟 ma sprawca?



Jak dla mnie, to obowi锟絲kowe ubezpieczenie spokojnie mog锟給by z regresem

wyst锟絧owa锟 wobec ka锟絛ego sprawcy, zawsze.



Dzi锟絢i temu ubezpiecznie zabezpiecza锟給by interes poszkodowanego (kt锟絩y

dostawa锟絙y odszkodowanie od wyp锟絘calnego ubezpieczyciela), bo prawd锟 m锟絯i锟絚

obowi锟絲ek zabezpieczenia sprawcy jest troch锟 bez sensu.



Cokolwiek wi锟絚ej (czyli w锟絘锟絥ie zniesienie tego regresu), to ju锟 powinna

by锟 kwestia dobrowolnego doubezpieczenia si锟.



Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog锟給by by锟 bardzo tanie (bo pokrywa锟給by tak

naprawd锟 tylko niewyp锟絘calno锟斤拷 sprawcy), a reszta ubezpieczenia oferowana

na warunkach rynkowych, czyli dowolne udzia锟統 w锟絘sne, wy锟斤拷czenia, warunki

dodatkowe itp. itd.



Dzi锟絢i temu bezszkodowi kierowcy mogliby p锟絘ci锟 ma锟給, a wysokoszkodowi w

ko锟絚u uznali 锟絜 nie sta锟 ich na auto.

Zgadzam si z Tob. Wprowadzi bym pewne wyj眛ki. Za niezawinione nie powinno by regresu. Nie zawinione to jak kto wylewu dostanie albo zawa硊. P阫nie opona co wed硊g innych przepis體 jest dobra itp.

Data: 2013-09-14 23:15:52
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
kogutek444 wrote:

Zgadzam si臋 z Tob膮. Wprowadzi艂 bym pewne wyj膮tki. Za niezawinione nie
powinno by膰 regresu. Nie zawinione to jak kto艣 wylewu dostanie albo
zawa艂u. P臋knie opona co wed艂ug innych przepis贸w jest dobra itp.

ROTFL, odstaw to, co bierzesz. :)

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 01:19:42
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 16:02:36 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisa(a):

W dniu niedziela, 15 wrze秐ia 2013 00:56:31 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia 14 Sep 2013 22:38:27 GMT, t岽 napisa锟(a):



kogutek444 wrote:



Najlepsze w tym jest to 锟絜 na pewno syn wyst锟絧i o odszkodowanie. Nie

zap锟絘ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien

sprawca.



To po co ubezpieczenie, skoro p锟絘ci锟 ma sprawca?



Jak dla mnie, to obowi锟絲kowe ubezpieczenie spokojnie mog锟給by z regresem

wyst锟絧owa锟 wobec ka锟絛ego sprawcy, zawsze.



Dzi锟絢i temu ubezpiecznie zabezpiecza锟給by interes poszkodowanego (kt锟絩y

dostawa锟絙y odszkodowanie od wyp锟絘calnego ubezpieczyciela), bo prawd锟 m锟絯i锟絚

obowi锟絲ek zabezpieczenia sprawcy jest troch锟 bez sensu.



Cokolwiek wi锟絚ej (czyli w锟絘锟絥ie zniesienie tego regresu), to ju锟 powinna

by锟 kwestia dobrowolnego doubezpieczenia si锟.



Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog锟給by by锟 bardzo tanie (bo pokrywa锟給by tak

naprawd锟 tylko niewyp锟絘calno锟斤拷 sprawcy), a reszta ubezpieczenia oferowana

na warunkach rynkowych, czyli dowolne udzia锟統 w锟絘sne, wy锟斤拷czenia, warunki

dodatkowe itp. itd.



Dzi锟絢i temu bezszkodowi kierowcy mogliby p锟絘ci锟 ma锟給, a wysokoszkodowi w

ko锟絚u uznali 锟絜 nie sta锟 ich na auto.

Zgadzam si z Tob. Wprowadzi bym pewne wyj眛ki. Za niezawinione nie powinno by regresu. Nie zawinione to jak kto wylewu dostanie albo zawa硊. P阫nie opona co wed硊g innych przepis體 jest dobra itp.

Znaj眂 縴cie to doubezpieczenie si od takich zawa丑w czy p阫aj眂ych opon
b阣zie kosztowa硂 z 5z rocznie.

Wi阠 mo縠 i nie warto robi wy潮cze - skoro by砤by to cz甓 ubezpieczenia
dobrowolnego, to ju ubezpieczyciel spraw skalkuluje.
Niech ma prawo odm體i ubezpieczenia osobie po 2 zawa砤ch, albo mi硂秐ikowi
chi駍kiego ogumienia kt髍e pomimo 縠 ma E13 na boku, to jednak p阫a.

Przy rozs眃nych kwotach odszkodowa za stary na osobie (tzn. my秎 o
kwotach stosunkowo r體nie godnych jak godne s stawki w ASO za naprawy po
st硊czkach), w zasadzie wiele obecnych wymaga bezpiecze駍twa mo縩a by
zrzuci na ubezpieczycieli.
A ci ju by skalkulowali stawki w oparciu o realne zagro縠nie jakie
ubezpieczony statystycznie powoduje.

Szerokie mo縧iwo禼i si otwieraj - do zniesienia instytucji prawa jazdy,
czy przegl眃體 technicznych w潮cznie. Niech dbaj o to ubezpieczyciele.

Obecnie ubezpieczyciel nie ma nic do gadania, a ponosi odpowiedzialno舵
finansow.
A tak by硑by to kwestie do negocjacji i w ko馽u by si okaza硂 co tak
naprawd powoduje wypadki i ile to kosztuje.

Data: 2013-09-14 23:15:25
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Tomasz Pyra wrote:

Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog艂oby by膰 bardzo tanie (bo pokrywa艂oby
tak naprawd臋 tylko niewyp艂acalno艣膰 sprawcy), a reszta ubezpieczenia
oferowana na warunkach rynkowych, czyli dowolne udzia艂y w艂asne,
wy艂膮czenia, warunki dodatkowe itp. itd.

Dzi臋ki temu bezszkodowi kierowcy mogliby p艂aci膰 ma艂o, a wysokoszkodowi w
ko艅cu uznali 偶e nie sta膰 ich na auto.

Nie, dzi臋ki temu menelstwo by p艂aci艂o mniej za ubezpieczenie, a w razie czego nic by si臋 z nich nie da艂o 艣ci膮gn膮膰, bo nic nie maj膮, wi臋c wszyscy pozostali p艂acili by wi臋cej.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 11:30:11
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 15.09.2013 01:15, t岽 pisze:
Tomasz Pyra wrote:

Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog艂oby by膰 bardzo tanie (bo pokrywa艂oby
tak naprawd臋 tylko niewyp艂acalno艣膰 sprawcy), a reszta ubezpieczenia
oferowana na warunkach rynkowych, czyli dowolne udzia艂y w艂asne,
wy艂膮czenia, warunki dodatkowe itp. itd.

Dzi臋ki temu bezszkodowi kierowcy mogliby p艂aci膰 ma艂o, a wysokoszkodowi w
ko艅cu uznali 偶e nie sta膰 ich na auto.

Nie, dzi臋ki temu menelstwo by p艂aci艂o mniej za ubezpieczenie, a w razie
czego nic by si臋 z nich nie da艂o 艣ci膮gn膮膰, bo nic nie maj膮, wi臋c wszyscy
pozostali p艂acili by wi臋cej.

nie masz racji. Taki niewyp艂acalny menel, m贸g艂by spowodowa膰 szkod臋 tylko raz w 偶yciu, bo jak nie zap艂aci to nie b臋dzie mia艂 ubezpieczenia. jak ch臋tnie zap艂ac臋 za to 偶eby nigdy nie siad艂 za k贸艂kiem. w przypadku st艂uczki - niema wog贸le sprawy, w przypadku 艣mierci 3 ludzi - za 10 lat b臋dzie znowu je藕dzi艂. Pomy艣l sobie teraz o tirach kt贸re wyprzedzaj膮 na trzeciego. ich kierowcy nie b臋d膮c wyp艂acalni tracili by prace, albo p艂acili np 12 razy wi臋cej za polis臋 ni偶 ja i Pyra.



Teraz taka uwaga osobista do pana "to". Ten syf ubezpieczeniowy kt贸ry mamy jest totalnie niesprawiedliwy. tak samo jak szko艂y, szpitale, zus i 99% tego co pa艅stwowe i/lub zale偶ne od pa艅stwa. Ka偶da w艂a艣ciwie zmiana, zmiana powsta艂a w umy艣le cz艂owieka na tyle inteligentnego 偶eby mie膰 firm臋, og贸lnie nie "odstrzelonego" od rzeczywisto艣ci, b臋dzie zmian膮 na lepsze. Zazwyczaj takie pomys艂y nie s膮 przemy艣lane, przetestowane w 100%, bo tego si臋 nieda zrobi膰. po to s膮 wersje beta, po to istniej膮 testerzy, nawet piloci oblatywacze, 偶eby wy艂apa膰 b艂臋dy a nast臋pnie je skorygowa膰. W tym przypadku udoskonali膰 pomys艂. Ty jednak zachowujesz si臋 jak "hejter" partii opozycyjnej. jak pomys艂 jest prawie dobry, ale zobaczysz ma艂y mikroskopijny b艂膮d - no to dawaj - jedziemy jak po burej suce. Do czego zmierzasz takim zachowaniem? Masz pe艂ne prawo si臋 tak zachowywa膰, tak robi wi臋kszo艣膰 polak贸w, ale nie rozumiesz ze za TAKIE zachowanie b臋d膮 p艂aci艂y Twoje dzieci i wnuki?
ToMasz

Data: 2013-09-15 12:52:05
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 11:30:11 +0200, ToMasz napisa艂(a):
W dniu 15.09.2013 01:15, t岽 pisze:
Tomasz Pyra wrote:
Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog艂oby by膰 bardzo tanie (bo pokrywa艂oby
tak naprawd臋 tylko niewyp艂acalno艣膰 sprawcy)
Dzi臋ki temu bezszkodowi kierowcy mogliby p艂aci膰 ma艂o, a wysokoszkodowi w
ko艅cu uznali 偶e nie sta膰 ich na auto.

Nie, dzi臋ki temu menelstwo by p艂aci艂o mniej za ubezpieczenie, a w razie
czego nic by si臋 z nich nie da艂o 艣ci膮gn膮膰, bo nic nie maj膮, wi臋c wszyscy
pozostali p艂acili by wi臋cej.

nie masz racji. Taki niewyp艂acalny menel, m贸g艂by spowodowa膰 szkod臋 tylko raz w 偶yciu, bo jak nie zap艂aci to nie b臋dzie mia艂 ubezpieczenia. jak ch臋tnie zap艂ac臋 za to 偶eby nigdy nie siad艂 za k贸艂kiem.

Ale on dalej bedzie jezdzil, tylko bez ubezpieczenia, jak to pokazuje
przyklad odebranych PJ :-)
Poza tym zarejestruje na babcie, na dziadka, na dziecko ...

A tak w ogole ... w kraju mamy 50 tys wypadkow rocznie - takich z
rannymi. W tym czesc lekkich, ale dochodza kosztowne stluczki bez
rannych - wiec pozostanmy przy 50 tys.
Na 20 mln samochodow to jest jeden wypadek na 400 lat.

Wiec statystycznie to przecietny kierowca powoduje znacznie mniej niz
"jeden raz w zyciu". Dwa to juz pech.

w przypadku st艂uczki - niema wog贸le sprawy, w przypadku 艣mierci 3 ludzi - za 10 lat b臋dzie znowu je藕dzi艂. Pomy艣l sobie teraz o tirach kt贸re wyprzedzaj膮 na trzeciego. ich kierowcy nie b臋d膮c wyp艂acalni tracili by prace, albo p艂acili np 12 razy wi臋cej za polis臋 ni偶 ja i Pyra.

Ale nadal by tak jezdzili do pierszego wypadku, tylko odkladali na
zagranicznym koncie :-)
A nie o to chodzi aby czekac az kogos zabije - 20 pkt go utemperuja
rownie dobrze.

Poza tym - smiem twierdzic ze oni tak wyprzedzaja tam gdzie sa
warunki. Inaczej juz dawno by kierowcy wygineli.

Teraz taka uwaga osobista do pana "to". Ten syf ubezpieczeniowy kt贸ry mamy jest totalnie niesprawiedliwy. tak samo jak szko艂y, szpitale, zus i 99% tego co pa艅stwowe i/lub zale偶ne od pa艅stwa. Ka偶da w艂a艣ciwie zmiana, zmiana powsta艂a w umy艣le cz艂owieka na tyle inteligentnego 偶eby mie膰 firm臋, og贸lnie nie "odstrzelonego" od rzeczywisto艣ci, b臋dzie zmian膮 na lepsze.

Inteligentny czlowiek sie ubezpieczy od zdarzenia ktore moze go
kosztowac caly majatek, a zdarza sie raz na 400 lat.
Nawet jesli z wlasnej nieuwagi. Inni inteligentni ludzie wymyslili ubezpieczenia :-)



J.

Data: 2013-09-15 13:59:59
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 12:52:05 +0200, J.F. napisa艂(a):

Dnia Sun, 15 Sep 2013 11:30:11 +0200, ToMasz napisa艂(a):
W dniu 15.09.2013 01:15, t岽 pisze:
Tomasz Pyra wrote:
Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog艂oby by膰 bardzo tanie (bo pokrywa艂oby
tak naprawd臋 tylko niewyp艂acalno艣膰 sprawcy)
Dzi臋ki temu bezszkodowi kierowcy mogliby p艂aci膰 ma艂o, a wysokoszkodowi w
ko艅cu uznali 偶e nie sta膰 ich na auto.

Nie, dzi臋ki temu menelstwo by p艂aci艂o mniej za ubezpieczenie, a w razie
czego nic by si臋 z nich nie da艂o 艣ci膮gn膮膰, bo nic nie maj膮, wi臋c wszyscy
pozostali p艂acili by wi臋cej.

nie masz racji. Taki niewyp艂acalny menel, m贸g艂by spowodowa膰 szkod臋 tylko raz w 偶yciu, bo jak nie zap艂aci to nie b臋dzie mia艂 ubezpieczenia. jak ch臋tnie zap艂ac臋 za to 偶eby nigdy nie siad艂 za k贸艂kiem.

Ale on dalej bedzie jezdzil, tylko bez ubezpieczenia, jak to pokazuje
przyklad odebranych PJ :-)
Poza tym zarejestruje na babcie, na dziadka, na dziecko ...

A tak w ogole ... w kraju mamy 50 tys wypadkow rocznie - takich z
rannymi. W tym czesc lekkich, ale dochodza kosztowne stluczki bez
rannych - wiec pozostanmy przy 50 tys.
Na 20 mln samochodow to jest jeden wypadek na 400 lat.

Wiec statystycznie to przecietny kierowca powoduje znacznie mniej niz
"jeden raz w zyciu". Dwa to juz pech.

w przypadku st艂uczki - niema wog贸le sprawy, w przypadku 艣mierci 3 ludzi - za 10 lat b臋dzie znowu je藕dzi艂. Pomy艣l sobie teraz o tirach kt贸re wyprzedzaj膮 na trzeciego. ich kierowcy nie b臋d膮c wyp艂acalni tracili by prace, albo p艂acili np 12 razy wi臋cej za polis臋 ni偶 ja i Pyra.

Ale nadal by tak jezdzili do pierszego wypadku, tylko odkladali na
zagranicznym koncie :-)
A nie o to chodzi aby czekac az kogos zabije - 20 pkt go utemperuja
rownie dobrze.

Poza tym - smiem twierdzic ze oni tak wyprzedzaja tam gdzie sa
warunki. Inaczej juz dawno by kierowcy wygineli.

Teraz taka uwaga osobista do pana "to". Ten syf ubezpieczeniowy kt贸ry mamy jest totalnie niesprawiedliwy. tak samo jak szko艂y, szpitale, zus i 99% tego co pa艅stwowe i/lub zale偶ne od pa艅stwa. Ka偶da w艂a艣ciwie zmiana, zmiana powsta艂a w umy艣le cz艂owieka na tyle inteligentnego 偶eby mie膰 firm臋, og贸lnie nie "odstrzelonego" od rzeczywisto艣ci, b臋dzie zmian膮 na lepsze.

Inteligentny czlowiek sie ubezpieczy od zdarzenia ktore moze go
kosztowac caly majatek, a zdarza sie raz na 400 lat.
Nawet jesli z wlasnej nieuwagi.

Podstaowowe kryterium sensu/bezsensu zawarcia ubezpieczenia jest takie, 偶e
warto ubezpiecza膰 si臋 jedynie od ryzyka na kt贸rego poniesienie mnie nie
sta膰.

Obecnie g艂贸wn膮 cz臋艣ci膮 sk艂adki kt贸r膮 musz臋 p艂aci膰, jest ubezpieczenie od
drobnych st艂uczek (bo to w swojej masie kosztuje ubezpieczyciela
najwi臋cej).
A to nie te drobne st艂uczki s膮 celem istnienia systemu ubezpieczenia
obowi膮zkowego.

Ja bym si臋 bardzo ch臋tnie ubezpieczy艂 od szk贸d powy偶ej np. 5000z艂, bo
wszystko poni偶ej to jestem w stanie w ka偶dej chwili uregulowa膰 kart膮
kredytow膮 przy bankomacie bez zrujnowania si臋.
A za艂o偶臋 si臋 偶e uczciwie skalkulowana stawka ubezpieczenia wyniesie wtedy
mniej ni偶 po艂ow臋 tego co p艂ac臋 dzi艣.

Data: 2013-09-15 15:16:41
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 13:59:59 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):
Dnia Sun, 15 Sep 2013 12:52:05 +0200, J.F. napisa(a):
Ja bym si bardzo ch阾nie ubezpieczy od szk骴 powy縠j np. 5000z, bo
wszystko poni縠j to jestem w stanie w ka縟ej chwili uregulowa kart
kredytow przy bankomacie bez zrujnowania si.
A za硂筷 si 縠 uczciwie skalkulowana stawka ubezpieczenia wyniesie wtedy
mniej ni po硂w tego co p砤c dzi.

Ale wiesz - juz teraz chyba 1/3 to sa koszty wlasne ubezpieczyciela.
budynki, komputery, agenci i reklamy :-)

Wiec albo tych wiekszych szkod jest bardzo malo, albo do polowy nie
spadnie, i bedziesz mial jeszcze wieksze wrazenie ze przeplacasz :-)

J.

Data: 2013-09-15 21:27:03
Autor: John Ko艂alsky
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

U偶ytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>


Podstaowowe kryterium sensu/bezsensu zawarcia ubezpieczenia jest takie, 偶e
warto ubezpiecza膰 si臋 jedynie od ryzyka na kt贸rego poniesienie mnie nie
sta膰.

Normalne ubezpieczenie to zwyk艂a gra losowa. Wcale nie chodzi o to czy Ci臋 sta膰 na niep艂acenie tylko czy wyjdziesz na tym lepiej ni偶 nie p艂ac膮c. Kto艣 Ci buchnie samoch贸d to kupisz drugi, kto艣 Ci臋 puknie na parkingu to Ci naprawi膮, po艣lizgniesz si臋 na sk贸rce od banana i urzesz to rodzina dostanie kas臋. Ale to normalne ubezpieczenia. A to co proponujesz to po prostu nie jest ubezpieczenie.

Data: 2013-09-15 22:18:17
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 21:27:03 +0200, John Ko砤lsky napisa(a):

A to co proponujesz to po prostu nie jest ubezpieczenie.

To jest ubezpieczenie, ale tylko poszkodowanego.

AC dzia砤 na takiej zasadzie - jak kto Ci zniszczy samoch骴 (np.
nieubezpieczony rowerzysta), to ubezpieczyciel Ci p砤ci za napraw, a
nast阷nie sobie 禼i眊a te pieni眃ze z rowerzysty.
Jako w przypadku AC interes體 sprawcy nikt nie zabezpiecza.
Po co ma wi阠 je zabezpiecza OC?

Data: 2013-09-15 22:32:01
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>

A to co proponujesz to po prostu nie
jest ubezpieczenie.

To jest ubezpieczenie, ale tylko poszkodowanego.

AC dzia砤 na takiej zasadzie - jak kto Ci zniszczy samoch骴 (np.
nieubezpieczony rowerzysta), to ubezpieczyciel Ci p砤ci za napraw, a
nast阷nie sobie 禼i眊a te pieni眃ze z rowerzysty.

A ja mam OC

Jako w przypadku AC interes體 sprawcy nikt nie zabezpiecza.

Jak to nie ?

Po co ma wi阠 je zabezpiecza OC?


Nie wiem, chcia砮 zabezpieczenia poszkodowanego to go dosta砮.

Data: 2013-09-16 00:02:30
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 22:32:01 +0200, John Ko砤lsky napisa(a):

U縴tkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>

A to co proponujesz to po prostu nie
jest ubezpieczenie.

To jest ubezpieczenie, ale tylko poszkodowanego.

AC dzia砤 na takiej zasadzie - jak kto Ci zniszczy samoch骴 (np.
nieubezpieczony rowerzysta), to ubezpieczyciel Ci p砤ci za napraw, a
nast阷nie sobie 禼i眊a te pieni眃ze z rowerzysty.

A ja mam OC

Jako w przypadku AC interes體 sprawcy nikt nie zabezpiecza.

Jak to nie ?

No takto.
Jak rowerzysta uszkodzi m骿 pojazd, to ja sobie naprawiam pojazd z mojego
AC, a ubezpieczyciel sobie wtedy 禼iga sprawc.
Znajdzie tego rowerzyst, wy秎e komornika i 禼i眊nie pieni眃ze kt髍e
wcze秐iej mi wyp砤ci.
Nikt tu si nad rowerzyst nie lituje i nie krzyczy 縠 to m骿
ubezpieczyciel powinien sobie wpisa to w koszty i zostawi rowerzyst.


A teraz w drug stron - ja zniszczy砮m rowerzy禼ie rower.
Ja tylko daj mu numer polisy i odje縟縜m, bo sprawa za砤twiona.
On idzie do mojego ubezpieczyciela kt髍y za napraw roweru mu zap砤ci, ale
odemnie nikt grosza nie chce.


I to jest to o czym m體i - AC dzia砤 tu normalnie, interes poszkodowanego
jest zapewniony, a sprawca p砤ci za to co zmalowa.

Je秎i chodzi o instytucj OC rzecz ma si ju inaczej.

Data: 2013-09-15 16:23:55
Autor: kogutek444
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu poniedzia砮k, 16 wrze秐ia 2013 00:02:30 UTC+2 u縴tkownik Tomasz Pyra napisa:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 22:32:01 +0200, John Ko砤lsky napisa(a):



> U縴tkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>

> >>> A to co proponujesz to po prostu nie

>>> jest ubezpieczenie.

>>

>> To jest ubezpieczenie, ale tylko poszkodowanego.

>>

>> AC dzia砤 na takiej zasadzie - jak kto Ci zniszczy samoch骴 (np..

>> nieubezpieczony rowerzysta), to ubezpieczyciel Ci p砤ci za napraw, a

>> nast阷nie sobie 禼i眊a te pieni眃ze z rowerzysty.

> > A ja mam OC

> >> Jako w przypadku AC interes體 sprawcy nikt nie zabezpiecza.

> > Jak to nie ?



No takto.

Jak rowerzysta uszkodzi m骿 pojazd, to ja sobie naprawiam pojazd z mojego

AC, a ubezpieczyciel sobie wtedy 禼iga sprawc.

Znajdzie tego rowerzyst, wy秎e komornika i 禼i眊nie pieni眃ze kt髍e

wcze秐iej mi wyp砤ci.

Nikt tu si nad rowerzyst nie lituje i nie krzyczy 縠 to m骿

ubezpieczyciel powinien sobie wpisa to w koszty i zostawi rowerzyst.





A teraz w drug stron - ja zniszczy砮m rowerzy禼ie rower.

Ja tylko daj mu numer polisy i odje縟縜m, bo sprawa za砤twiona.

On idzie do mojego ubezpieczyciela kt髍y za napraw roweru mu zap砤ci, ale

odemnie nikt grosza nie chce.





I to jest to o czym m體i - AC dzia砤 tu normalnie, interes poszkodowanego

jest zapewniony, a sprawca p砤ci za to co zmalowa.



Je秎i chodzi o instytucj OC rzecz ma si ju inaczej.

A jak policja twierdzi 縠 nie zrobi砮 nic 縠by unikn辨 uszkodzenia roweru a Twoje zachowanie by硂 takie ze wskazuje ze chcia砮 ten rower uszkodzi to te ubezpieczyciel nie wyst眕i do Ciebie o zwrot wyp砤conej rowerzy禼ie kasy?

Data: 2013-09-17 00:53:07
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 16:23:55 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisa(a):

A jak policja twierdzi 縠 nie zrobi砮 nic 縠by unikn辨 uszkodzenia roweru a Twoje zachowanie by硂 takie ze wskazuje ze chcia砮 ten rower uszkodzi to te ubezpieczyciel nie wyst眕i do Ciebie o zwrot wyp砤conej rowerzy禼ie kasy?

Nie.
Jedynie gdyby przed s眃em udowodniono 縠 kierowca wsiada do samochodu z
zamiarem zniszczenia komu roweru, no to wtedy mogliby (o ile oczywi禼ie by
to udowodnili).

Data: 2013-09-16 00:41:11
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>


A to co proponujesz to po prostu nie
jest ubezpieczenie.

To jest ubezpieczenie, ale tylko poszkodowanego.

AC dzia砤 na takiej zasadzie - jak kto Ci zniszczy samoch骴 (np.
nieubezpieczony rowerzysta), to ubezpieczyciel Ci p砤ci za napraw, a
nast阷nie sobie 禼i眊a te pieni眃ze z rowerzysty.

A ja mam OC

Jako w przypadku AC interes體 sprawcy nikt nie zabezpiecza.

Jak to nie ?

No takto.
Jak rowerzysta uszkodzi m骿 pojazd, to ja sobie naprawiam pojazd z mojego
AC, a ubezpieczyciel sobie wtedy 禼iga sprawc.
Znajdzie tego rowerzyst, wy秎e komornika i 禼i眊nie pieni眃ze kt髍e
wcze秐iej mi wyp砤ci.
Nikt tu si nad rowerzyst nie lituje i nie krzyczy 縠 to m骿
ubezpieczyciel powinien sobie wpisa to w koszty i zostawi rowerzyst.

Ale jak Ty jeste sprawc uszkodzenia swojego samochodu to Ty korzystasz z tej polisy. Czyli jak najbardziej dzia砤 na rzecz sprawcy o ile jest nim w砤禼iciel pojazdu ,kt髍y zawar umow jego ubezpieczenia.


A teraz w drug stron - ja zniszczy砮m rowerzy禼ie rower.
Ja tylko daj mu numer polisy i odje縟縜m, bo sprawa za砤twiona.
On idzie do mojego ubezpieczyciela kt髍y za napraw roweru mu zap砤ci, ale
odemnie nikt grosza nie chce.

To z OC a nie AC


I to jest to o czym m體i - AC dzia砤 tu normalnie, interes poszkodowanego
jest zapewniony, a sprawca p砤ci za to co zmalowa.

W AC nie ma 縜dnego interesu poszkodowanego w sensie sprawstwa. Jest interes w砤禼iciela polisy.


Je秎i chodzi o instytucj OC rzecz ma si ju inaczej.

Na tym w砤秐ie polega r罂nica. Co tu zmienia ?!

Data: 2013-09-15 21:17:51
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
ToMasz wrote:

nie masz racji. Taki niewyp艂acalny menel, m贸g艂by spowodowa膰 szkod臋 tylko
raz w 偶yciu, bo jak nie zap艂aci to nie b臋dzie mia艂 ubezpieczenia.

ROTFL. :) Wierzysz w to?

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 12:15:56
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 14 Sep 2013 23:15:25 GMT, t岽 napisa(a):

Tomasz Pyra wrote:

Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog硂by by bardzo tanie (bo pokrywa硂by
tak naprawd tylko niewyp砤calno舵 sprawcy), a reszta ubezpieczenia
oferowana na warunkach rynkowych, czyli dowolne udzia硑 w砤sne,
wy潮czenia, warunki dodatkowe itp. itd.

Dzi阫i temu bezszkodowi kierowcy mogliby p砤ci ma硂, a wysokoszkodowi w
ko馽u uznali 縠 nie sta ich na auto.

Nie, dzi阫i temu menelstwo by p砤ci硂 mniej za ubezpieczenie, a w razie czego nic by si z nich nie da硂 禼i眊n辨, bo nic nie maj, wi阠 wszyscy pozostali p砤cili by wi阠ej.

Takie znowu menelstwo samochodami nie je糳zi.
Jak kto ma na samoch骴 i na to 縠by go od czasu do czasu tankowa, to i
komornik z niego 禼i眊nie co trzeba.
A trzeba pami阾a 縠 wi阫szo舵 odszkodowa to sumy czterocyfrowe, a nie
jakie miliony.

Data: 2013-09-16 15:45:48
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Tomasz Pyra wrote:

Takie znowu menelstwo samochodami nie je藕dzi. Jak kto艣 ma na samoch贸d i
na to 偶eby go od czasu do czasu tankowa膰, to i komornik z niego 艣ci膮gnie
co trzeba.

Chyba 偶artujesz. Teraz je偶d偶膮ce auto mo偶na kupi膰 za 1000 z艂. U mnie na studiach by艂o du偶o takich, co tankowali swoje trupy "za 10 czy 50 z艂", a wtedy auta by艂y mimo wszystko dro偶sze.

A trzeba pami臋ta膰 偶e wi臋kszo艣膰 odszkodowa艅 to sumy
czterocyfrowe, a nie jakie艣 miliony.

呕aden z nich nic by nie zap艂aci艂 bo nie mia艂by z czego.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-17 00:51:59
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 16 Sep 2013 15:45:48 GMT, t岽 napisa(a):

A trzeba pami阾a 縠 wi阫szo舵 odszkodowa to sumy
czterocyfrowe, a nie jakie miliony.

痑den z nich nic by nie zap砤ci bo nie mia砨y z czego.

Uwa縜j, bo zaraz udowodnisz, 縠 w 40mln kraju nie ma nikogo kogo mog硂by
by sta na zap砤cenie za zarysowany zderzak ;)

Data: 2013-09-15 10:02:08
Autor: RoMan Mandziejewicz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Hello Tomasz,

Sunday, September 15, 2013, 12:56:31 AM, you wrote:

Najlepsze w tym jest to 縠 na pewno syn wyst眕i o odszkodowanie. Nie
zap砤ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
sprawca.
To po co ubezpieczenie, skoro p砤ci ma sprawca?
Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.

Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-09-15 12:20:19
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 10:02:08 +0200, RoMan Mandziejewicz napisa(a):

Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.

Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.

Ubezpieczenie obowi眤kowe jest tu na tyle specyficznym ubezpieczeniem, 縠 o
ideach maj眂ych sens w przypadku ubezpiecze dobrowolnych, mo縩a zapomnie.

A przynajmniej rozdzieli je na cz甓 obowi眤kow i dobrowoln.

Data: 2013-09-15 13:12:28
Autor: RoMan Mandziejewicz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Hello Tomasz,

Sunday, September 15, 2013, 12:20:19 PM, you wrote:

Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.
Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.
Ubezpieczenie obowi眤kowe jest tu na tyle specyficznym ubezpieczeniem, 縠 o
ideach maj眂ych sens w przypadku ubezpiecze dobrowolnych, mo縩a zapomnie.
A przynajmniej rozdzieli je na cz甓 obowi眤kow i dobrowoln.

I masz rozdzielone - obowi眤kowe OC z funduszem gwarancyjnym i
regresem w przypadku pijak體, 秝iadomych uszkodze itp. oraz
dobrowolne AC. To nie jest z硑 system. Nie jest idealny ale ludzie te
nie s idealni i dlatego s potrzebne takie protezy. Gdyby skutki
zdarze drogowych uderza硑 tylko i wy潮cznie w sprawc體 - system
ubezpiecze obowi眤kowych by砨y niepotrzebny. Jednak zazwyczaj sprawca
jest mniej poszkodowany i dlatego w砤秐ie ubezpieczenia w tej formie
s konieczne.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-09-15 13:50:03
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 15.09.2013 13:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Tomasz,

Sunday, September 15, 2013, 12:20:19 PM, you wrote:

Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.
Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.
Ubezpieczenie obowi眤kowe jest tu na tyle specyficznym ubezpieczeniem, 縠 o
ideach maj眂ych sens w przypadku ubezpiecze dobrowolnych, mo縩a zapomnie.
A przynajmniej rozdzieli je na cz甓 obowi眤kow i dobrowoln.

I masz rozdzielone - obowi眤kowe OC z funduszem gwarancyjnym i
regresem w przypadku pijak體, 秝iadomych uszkodze itp. oraz
dobrowolne AC. To nie jest z硑 system. Nie jest idealny ale ludzie te
nie s idealni i dlatego s potrzebne takie protezy. Gdyby skutki
zdarze drogowych uderza硑 tylko i wy潮cznie w sprawc體 - system
ubezpiecze obowi眤kowych by砨y niepotrzebny. Jednak zazwyczaj sprawca
jest mniej poszkodowany i dlatego w砤秐ie ubezpieczenia w tej formie
s konieczne.
TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki mo縠 by.
1. mozesz ubezpieczy auto na babcie i je糳zi jak chcesz
2. mo縠sz mie ubezpieczenie, zni縦i, a nie miec prawa jazdy
3. mo縠sz generowa nieograniczone (prawie) straty, co np 2 lata, i korzysta z 50-60% bonusu za bezszkodowo舵
4. szkody kt髍e wyrz眃zi砮 wcale lub w stopniu minimalnym uszczuplaj Twoje konto
5. mo縠sz korzysta ze zni縠k innych os骲  dorejestrowuj眂 si do ich auta
6. sk砤dki s horrendalnie wysokie, bo zrzucamy si do wsp髄nego wora
7 nieprzestrzeganie przepis體, ryzykowna jazda nie wp硑wa na sk砤dk

popatrz teraz na AC. masz 2 zabezpieczenia auta? taniej. bierzesz na siebie 10% duuuuu縪 taniej. wozisz ma砮 dzieci - taniej. dajesz kierowa m硂dym gniewnym - dro縠j. da si? Oczywi禼ie.

PRzy okazji jeszcze jedna sprawa. Dla mnie, to _olbrzymia_ r罂nica, czy kto - dziecko, pracownik, kierowca, co spieprzy bo pope硁i b潮d, zapomnia, zagapi si (- jeste秏y tylko ludzmi!) czy te spieprzy bo ewidentnie si o to prosi, bawi眂 si brzytw, szlifuj眂 bez okular體, albo jad眂 130/50km/h. Pierwsze jest wynikiem zagapienia, zapomnienia pewnej bierno禼i, a drugie wynikiem aktywnego, czynnego dzia砤nia, po潮czenia kilku krok體, ze 秝iadomym pomini阠iem zasad.

ToMasz

Data: 2013-09-15 15:42:12
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 13:50:03 +0200, ToMasz napisa(a):
TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki mo縠 by.
1. mozesz ubezpieczy auto na babcie i je糳zi jak chcesz

Ale co - wolisz miec ubezpieczenie osobowe i problem, bo zona nie
moze, ojciec nie moze, brat nie moze ... ?
Ani znajomy nie moze, jak razem jedziecie, a ty zmeczony jestes ?


2. mo縠sz mie ubezpieczenie, zni縦i, a nie miec prawa jazdy

No, jesli od lat placisz OC i masz mala szkodowosc ... czemu nie ?

3. mo縠sz generowa nieograniczone (prawie) straty, co np 2 lata, i korzysta z 50-60% bonusu za bezszkodowo舵

A to efekt uboczny. Kiedys babcie i ciotki sie wyczerpia i przyjdzie
ubezpieczyc na siebie. Kiedys system uszczelnia i nie bedzie tak
latwo.

No i jeszcze musisz naprawic wlasny samochod, wiec jak naprawde co dwa
lata, to jednak drogo. I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..

4. szkody kt髍e wyrz眃zi砮 wcale lub w stopniu minimalnym uszczuplaj Twoje konto

Na tym polega ubezpieczenie.

5. mo縠sz korzysta ze zni縠k innych os骲  dorejestrowuj眂 si do ich auta

powoli domykaja i moze sie okazac ze juz nie, bo ani nie daje ci to
znizek, a jeszcze innym zabiora.

6. sk砤dki s horrendalnie wysokie, bo zrzucamy si do wsp髄nego wora

smiem twierdzic ze niskie.
No chyba ze masz 20 lat i trzylitrowa beemke w Warszawie :-)

7 nieprzestrzeganie przepis體, ryzykowna jazda nie wp硑wa na sk砤dk

Jesli przez wiele lat nie owocuje wypadkiem ... to chyba dobrze :-)

Wolisz po amerykansku ? Karac dodatkowo znacznie wyzej niz mandatami ?

popatrz teraz na AC. masz 2 zabezpieczenia auta? taniej. bierzesz na siebie 10% duuuuu縪 taniej

Czy tak duzo ... powinno byc 10% taniej. Jesli wiecej, to cos jest nie tak :-)

PRzy okazji jeszcze jedna sprawa. Dla mnie, to _olbrzymia_ r罂nica, czy kto - dziecko, pracownik, kierowca, co spieprzy bo pope硁i b潮d, zapomnia, zagapi si (- jeste秏y tylko ludzmi!) czy te spieprzy bo ewidentnie si o to prosi, bawi眂 si brzytw, szlifuj眂 bez okular體, albo jad眂 130/50km/h. Pierwsze jest wynikiem zagapienia, zapomnienia pewnej bierno禼i, a drugie wynikiem aktywnego, czynnego dzia砤nia, po潮czenia kilku krok體, ze 秝iadomym pomini阠iem zasad.

Tu byla Warszawa, wiec powiedzmy ze celowe przekroczenie, ale nie zauwazyc znaku sie zdarza. A ty co - z automatu regres ? I czemu tylko predkosc ? Ten z opla to powinien wiedziec ze tam sa
trzy pasy i trzeba zachowac potrojna ostroznosc ..

J.

Data: 2013-09-15 17:34:00
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 15:42, J.F. pisze:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 13:50:03 +0200, ToMasz napisa(a):
TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki mo縠 by.
1. mozesz ubezpieczy auto na babcie i je糳zi jak chcesz

Ale co - wolisz miec ubezpieczenie osobowe i problem, bo zona nie
moze, ojciec nie moze, brat nie moze ... ?

Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomys.

Ani znajomy nie moze, jak razem jedziecie, a ty zmeczony jestes ?

Zadzwonisz do ubezpieczyciela i poinformujesz o sytuacji.


2. mo縠sz mie ubezpieczenie, zni縦i, a nie miec prawa jazdy

No, jesli od lat placisz OC i masz mala szkodowosc ... czemu nie ?

Argumentacja idiotyczna, cho prawdziwa.

3. mo縠sz generowa nieograniczone (prawie) straty, co np 2 lata, i
korzysta z 50-60% bonusu za bezszkodowo舵

A to efekt uboczny. Kiedys babcie i ciotki sie wyczerpia i przyjdzie
ubezpieczyc na siebie. Kiedys system uszczelnia i nie bedzie tak
latwo.

Po co wi阠 czeka i pozwala innym na takie kombinacje? Uci辨 w
zarodku.

I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..

Statystyka m體i zupe硁ie co innego, a Ty si bawisz w populizm.

7 nieprzestrzeganie przepis體, ryzykowna jazda nie wp硑wa na sk砤dk

Jesli przez wiele lat nie owocuje wypadkiem ... to chyba dobrze :-)

A jaki wypadek masz na my秎i? Bo wiesz, wielu z tych artyst體 to miewa
wypadki 'nie ze swojej winy', da砤 dyla, b眃 tylko mandat體
nazbiera砤...

Wolisz po amerykansku ? Karac dodatkowo znacznie wyzej niz mandatami ?

Takich artyst體? Czemu nie.

Tu byla Warszawa, wiec powiedzmy ze celowe przekroczenie,

Co chcia砮 przez powy縮ze powiedzie? Znaczy jak w W-wie to
celowo przekraczaj, czy tak przypadkiem?

ale nie zauwazyc znaku sie zdarza. A ty co - z automatu regres ?

I czemu tylko predkosc ?

Czemu tylko pr阣ko舵?

Ten z opla to powinien wiedziec ze tam sa
trzy pasy i trzeba zachowac potrojna ostroznosc ..

Ten z Opla zapewne jak zwykle zachowa potr骿n ostro縩o舵, oceni
sytuacj wg tego co widzia i pojecha na spokojnie. Niestety nie
za硂縴, 縠 jaki debil tam mo縠 ci辨 prawie 3x i dosz硂 do wypadku
z winy zapieprzacza.

Data: 2013-09-15 18:07:14
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:34:00 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-15 15:42, J.F. pisze:
TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki mo縠 by.
1. mozesz ubezpieczy auto na babcie i je糳zi jak chcesz
Ale co - wolisz miec ubezpieczenie osobowe i problem, bo zona nie
moze, ojciec nie moze, brat nie moze ... ?
Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomys.

W kraju gdzie jednak nie kazdy ma samochod ?

Ani znajomy nie moze, jak razem jedziecie, a ty zmeczony jestes ?
Zadzwonisz do ubezpieczyciela i poinformujesz o sytuacji.

I ubezpieczyciel bedzie mial obowiazek pracowac non stop ?
A ja mam obowiazek miec naladowana komorke?
A znajomy bedzie mogl prowadzic od razu, czy dopiero po podpisaniu
aneksu do umowy ? :-P
 
2. mo縠sz mie ubezpieczenie, zni縦i, a nie miec prawa jazdy
No, jesli od lat placisz OC i masz mala szkodowosc ... czemu nie ?
Argumentacja idiotyczna, cho prawdziwa.

Skoro prawdziwa, to czemu idiotyczna ? :-)

3. mo縠sz generowa nieograniczone (prawie) straty, co np 2 lata, i
korzysta z 50-60% bonusu za bezszkodowo舵
A to efekt uboczny. Kiedys babcie i ciotki sie wyczerpia i przyjdzie
ubezpieczyc na siebie. Kiedys system uszczelnia i nie bedzie tak
latwo.
Po co wi阠 czeka i pozwala innym na takie kombinacje? Uci辨 w
zarodku.

No to powoli ucinaja. W swoim wlasnym, dobrze pojetym interesie.

I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..
Statystyka m體i zupe硁ie co innego, a Ty si bawisz w populizm.

Podaj zrodlo swojej statystyki :-P

7 nieprzestrzeganie przepis體, ryzykowna jazda nie wp硑wa na sk砤dk
Jesli przez wiele lat nie owocuje wypadkiem ... to chyba dobrze :-)
A jaki wypadek masz na my秎i? Bo wiesz, wielu z tych artyst體 to miewa
wypadki 'nie ze swojej winy',

No przeciez pisze ze wiecej kosztuja kapelusznicy, co nie potrafia
udzielic pierwszenstwa :-P

da砤 dyla,

Duzo daje dyla w skali kraju ?
b眃 tylko mandat體 nazbiera砤...

No wlasnie - tylko mandatow. Wiec czemu zwyzka w OC ?

Tu byla Warszawa, wiec powiedzmy ze celowe przekroczenie,
Co chcia砮 przez powy縮ze powiedzie? Znaczy jak w W-wie to
celowo przekraczaj, czy tak przypadkiem?

Nie, srodek miasta. wiezowce z prawej, wiezowce z lewej, chodniki
przejscia, swiatla.

Ale kiedy indziej moze mi wyprzedzany pojazd zaslonic znak, i pojade
dalej 100, nie wiedzac ze przekraczam juz o 100%, a nie tylko o 10..

A i w tej Warszawie - jade ... nie, nie Pulawska, jakas szeroka
jezdnia, z prawej barierka, z lewej barierka, wszyscy mnie wyprzedzaja
.... musi cos mi zaslonilo znak podnoszacy predkosc :-P
 
ale nie zauwazyc znaku sie zdarza. A ty co - z automatu regres ?
I czemu tylko predkosc ?
Czemu tylko pr阣ko舵?

No bo o innych kolega cos nie pisze :-)

Ten z opla to powinien wiedziec ze tam sa
trzy pasy i trzeba zachowac potrojna ostroznosc ..
Ten z Opla zapewne jak zwykle zachowa potr骿n ostro縩o舵, oceni
sytuacj wg tego co widzia i pojecha na spokojnie. Niestety nie
za硂縴, 縠 jaki debil tam mo縠 ci辨 prawie 3x i dosz硂 do wypadku
z winy zapieprzacza.

A mnie sie tam wydaje ze nie zachowal nawet pojedynczej, i w dodatku
byl zle wyszkolony.

J.

Data: 2013-09-15 18:33:21
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 15.09.2013 18:07, J.F. pisze:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:34:00 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-15 15:42, J.F. pisze:
TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki mo縠 by.
Do obydwu koleg體:
przeczytajcie to co napisa砮m do pana "TO". Ten system da si nam i naszym dzieciom we znaki. tzn sk砤dki s wysokie, b阣 wy縮ze, bo mog, bo szk骴 jest bez liku, i jedni maj kasacje jak ja i s w plecy inni maj kasacje i klepi krzywe auto, je縟勘 wrakiem ale sa tysiaka do przodu.
Tak wi阠 jak kto ma pomys na zmian - warto si podzieli przemy秎eniami. ale sugeruje, albo by硂by mi硂, gdyby nie pisa ten pomys jest do dupy, a pomys硂dawca ma krzywe nogi i jest garbaty. Lepiej by by硂 - popatrze na pozytywy a to co wydaje si niepoprawne - skorygowa.
kr髏ko- ubezpieczanie kierowc體 a nie tylko aut, eliminuje 50% tych kt髍zy u縴waj auta tylko po to aby  1 listopada jecha na groby. Zgoda? Jak staruszek jest pe砮n werwy, je糳zi do ko禼io砤, na targ, do siostry, wnuk體 - zap砤ci. Jak ma硂 je糳zi - wsadzi prawo jazdy w szybk i sprzeda auto. To mog硂 by by obowi眤kowe, i nie drogie. reszta jak kto chce - wolna amerykanka. stawiam na to 縠 wtedy ubezpieczyciele wykazali by si wielk tw髍czo禼i. poczynaj眂 od tego ze jednym ubezpieczeniem mog硑 by by obj阾e wszystkie auta jednego w砤禼iciela, (czyli taniej) do sprawdzania refleksu, umiej阾no禼i panowania nad autem i sprawdzania punkt體 karnych, mandat體 - czyli dla wi阫szo禼i dro縠j. Tak samo sprawa GPS體 w  autach - one by znacznie obni縜硑 wysoko舵 sk砤dki. Brzmi dziwnie? skomplikowanie? podejrzanie? No to zostawmy tak jak jest. Pami阾ajcie jednak 縠 narazie dywagujemy kto bardziej winny, kierowca opla czy merca, ale MY p砤cimy za to wszyscy...
ToMasz

Data: 2013-09-15 21:38:43
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl>

..
Tak wi阠 jak kto ma pomys na zmian - warto si podzieli przemy秎eniami. ...

Przeznaczmy nasze sk砤dki na budow dr骻 :-)))

Data: 2013-09-16 09:46:53
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 18:07, J.F. pisze:
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:34:00 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-15 15:42, J.F. pisze:
TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki mo縠 by.
1. mozesz ubezpieczy auto na babcie i je糳zi jak chcesz
Ale co - wolisz miec ubezpieczenie osobowe i problem, bo zona nie
moze, ojciec nie moze, brat nie moze ... ?
Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomys.

W kraju gdzie jednak nie kazdy ma samochod ?

Jaki masz problem? Przecie w takim ubezpieczeniu bez problemu
umieszcza si osoby, kt髍e nie posiadaj pojazdu.

Po co wi阠 czeka i pozwala innym na takie kombinacje? Uci辨 w
zarodku.

No to powoli ucinaja. W swoim wlasnym, dobrze pojetym interesie.

W moim te.

I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..
Statystyka m體i zupe硁ie co innego, a Ty si bawisz w populizm.

Podaj zrodlo swojej statystyki :-P

http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html

Ten z Opla zapewne jak zwykle zachowa potr骿n ostro縩o舵, oceni
sytuacj wg tego co widzia i pojecha na spokojnie. Niestety nie
za硂縴, 縠 jaki debil tam mo縠 ci辨 prawie 3x i dosz硂 do wypadku
z winy zapieprzacza.

A mnie sie tam wydaje ze nie zachowal nawet pojedynczej, i w dodatku
byl zle wyszkolony.

Masz racj, wydaje Ci si:>

Data: 2013-09-18 09:28:09
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Mon, 16 Sep 2013 09:46:53 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-15 18:07, J.F. pisze:
Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomys.
W kraju gdzie jednak nie kazdy ma samochod ?

Jaki masz problem? Przecie w takim ubezpieczeniu bez problemu
umieszcza si osoby, kt髍e nie posiadaj pojazdu.

No i oprocz zony dopisanej z automatu musze umiescic ojca, matke,
brata, wujka, znajomego z pracy, bo im sie raz na 10 lat zdarza
poprowadzic moj samochod.

Po co wi阠 czeka i pozwala innym na takie kombinacje? Uci辨 w
zarodku.
No to powoli ucinaja. W swoim wlasnym, dobrze pojetym interesie.
W moim te.

No coz, do tej pory nie zauwazylem splaszczania znizek, tylko raczej
podnoszenie skladek, wiec cos tego mojego interesu nie widze :-(

I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..
Statystyka m體i zupe硁ie co innego, a Ty si bawisz w populizm.
Podaj zrodlo swojej statystyki :-P
http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html

No i gdzie tam masz np korelacje wypadkowosci z mandatami za predkosc?

Za to mozna wyczytac iz na skrzyzowaniach wilokrotnie czesciej
zawinilo nieudzielenie pierwszenstwa niz niedostosowanie predkosci :-)

Ten z Opla zapewne jak zwykle zachowa potr骿n ostro縩o舵, oceni
sytuacj wg tego co widzia i pojecha na spokojnie. Niestety nie
za硂縴, 縠 jaki debil tam mo縠 ci辨 prawie 3x i dosz硂 do wypadku
z winy zapieprzacza.
A mnie sie tam wydaje ze nie zachowal nawet pojedynczej, i w dodatku
byl zle wyszkolony.
Masz racj, wydaje Ci si:>

Opracuj scenariusz takiego wypadku, przelicz, zobaczymy co sie komu
wydaje ...

J.

Data: 2013-09-18 10:42:27
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-18 09:28, J.F. pisze:
Dnia Mon, 16 Sep 2013 09:46:53 +0200, Artur Ma秎眊 napisa(a):
W dniu 2013-09-15 18:07, J.F. pisze:
Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomys.
W kraju gdzie jednak nie kazdy ma samochod ?

Jaki masz problem? Przecie w takim ubezpieczeniu bez problemu
umieszcza si osoby, kt髍e nie posiadaj pojazdu.

No i oprocz zony dopisanej z automatu musze umiescic ojca, matke,
brata, wujka, znajomego z pracy, bo im sie raz na 10 lat zdarza
poprowadzic moj samochod.

Dla mnie mo縠sz umie禼i nawet p蟪 wsi, dwa wielb潮dy i psa.
By砨ym zapomnia o gadaj眂ym koniu :>

I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..
Statystyka m體i zupe硁ie co innego, a Ty si bawisz w populizm.
Podaj zrodlo swojej statystyki :-P
http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html

No i gdzie tam masz np korelacje wypadkowosci z mandatami za predkosc?

A gdzie ja pisa砮m tylko o pr阣ko禼i? Chcesz zaprzecza faktom, 縠
ci Twoi kapelusznicy s mniej szkodowi od pirat體?

Za to mozna wyczytac iz na skrzyzowaniach wilokrotnie czesciej
zawinilo nieudzielenie pierwszenstwa niz niedostosowanie predkosci :-)

Z pr阣ko禼i to jest tak, 縠 jak kto w teorii wymusi to najcz甓ciej
nie brano pod uwag przekroczenia pr阣ko禼i przez teoretycznie
poszkodowanego (co policja i s眃y innych pa駍tw dok砤dnie sprawdzaj),
cho faktem jest, 縠 nieudzielenie pierwsze駍twa jest do舵 wysoko
jako przyczyna wypadk體.

Ten z Opla zapewne jak zwykle zachowa potr骿n ostro縩o舵, oceni
sytuacj wg tego co widzia i pojecha na spokojnie. Niestety nie
za硂縴, 縠 jaki debil tam mo縠 ci辨 prawie 3x i dosz硂 do wypadku
z winy zapieprzacza.
A mnie sie tam wydaje ze nie zachowal nawet pojedynczej, i w dodatku
byl zle wyszkolony.
Masz racj, wydaje Ci si:>

Opracuj scenariusz takiego wypadku, przelicz, zobaczymy co sie komu
wydaje ...

Po raz kolejny napisz, 縠 niczego takiego nie musz opracowywa - mamy
konkretny wypadek, scenariusz znamy, wyliczenia zosta硑 przeprowadzone.
Zreszt nawet gdyby skr阠aj眂y pope硁i b潮d (za硂縠nie teoretyczne) to
dziwnym trafem zd笨y przed samochodem, kt髍y jecha jako pierwszy.

Data: 2013-09-18 11:38:17
Autor: J.F
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w wiadomo禼i
W dniu 2013-09-18 09:28, J.F. pisze:
Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomys.
W kraju gdzie jednak nie kazdy ma samochod ?
Jaki masz problem? Przecie w takim ubezpieczeniu bez problemu
umieszcza si osoby, kt髍e nie posiadaj pojazdu.
No i oprocz zony dopisanej z automatu musze umiescic ojca, matke,
brata, wujka, znajomego z pracy, bo im sie raz na 10 lat zdarza
poprowadzic moj samochod.
Dla mnie mo縠sz umie禼i nawet p蟪 wsi, dwa wielb潮dy i psa.
By砨ym zapomnia o gadaj眂ym koniu :>

A mnie sie to wydaje uciazliwe, wiec wole obecny system :-P

No i dalsze problemy prawne - zlodziej ukradnie, potraci ciebie ... nalezy ci sie cos ?
Chyba nie.
Co prawda to smierdzi socjalizmem, ale wydaje mi sie ze lepiej jesli sie nalezy, a potem zlodziej z wieziennej pensji splaca :-)

I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..
Statystyka m體i zupe硁ie co innego, a Ty si bawisz w populizm.
Podaj zrodlo swojej statystyki :-P
http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html
No i gdzie tam masz np korelacje wypadkowosci z mandatami za predkosc?
A gdzie ja pisa砮m tylko o pr阣ko禼i? Chcesz zaprzecza faktom, 縠
ci Twoi kapelusznicy s mniej szkodowi od pirat體?

Zaprzeczac faktom ? A skad te fakty ? Na razie twoje wyobrazenia :-)

Za to mozna wyczytac iz na skrzyzowaniach wilokrotnie czesciej
zawinilo nieudzielenie pierwszenstwa niz niedostosowanie predkosci :-)

Z pr阣ko禼i to jest tak, 縠 jak kto w teorii wymusi to najcz甓ciej
nie brano pod uwag przekroczenia pr阣ko禼i przez teoretycznie
poszkodowanego (co policja i s眃y innych pa駍tw dok砤dnie sprawdzaj),

Odkad wymyslono ABS, to trudno sprawdzic dokladnie , a i wczesniej nie byla duza szansa pomylki :-)
Przy czym - im wieksza predkosc widac po skutkach zdarzenia, tym wieksza szansa ze to wymuszajacy nie mial odpowiedniego odstepu :-)

Choc niemiecki sad skazal Turbo Rolfa, calkowicie bezpodstawnie :-)

cho faktem jest, 縠 nieudzielenie pierwsze駍twa jest do舵 wysoko
jako przyczyna wypadk體.

Tak jak tu - pan mial ustapic, pan ma zaparkowawany w boku samochod, znaczy sie pan nie ustapil :-)

Ten z Opla zapewne jak zwykle zachowa potr骿n ostro縩o舵, oceni
sytuacj wg tego co widzia i pojecha na spokojnie. Niestety nie
za硂縴, 縠 jaki debil tam mo縠 ci辨 prawie 3x i dosz硂 do wypadku
z winy zapieprzacza.
A mnie sie tam wydaje ze nie zachowal nawet pojedynczej, i w dodatku
byl zle wyszkolony.
Masz racj, wydaje Ci si:>
Opracuj scenariusz takiego wypadku, przelicz, zobaczymy co sie komu
wydaje ...

Po raz kolejny napisz, 縠 niczego takiego nie musz opracowywa - mamy
konkretny wypadek, scenariusz znamy, wyliczenia zosta硑 przeprowadzone.

Scenariusza nie znasz, bo nie czytales akt sprawy, nie znasz ani ustalen policji na miejscu, ani analizy bieglego - ktora juz jest po czesci tym co sie jemu wydaje :-)

Zreszt nawet gdyby skr阠aj眂y pope硁i b潮d (za硂縠nie teoretyczne) to
dziwnym trafem zd笨y przed samochodem, kt髍y jecha jako pierwszy.

No i dlatego zachecam do pomyslenia jak to moglo wygladac i do przeliczenia.

J.

Data: 2013-09-18 11:54:31
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-18 11:38, J.F pisze:
U縴tkownik "Artur Ma秎眊"  napisa w wiadomo禼i
W dniu 2013-09-18 09:28, J.F. pisze:
Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomys.
W kraju gdzie jednak nie kazdy ma samochod ?
Jaki masz problem? Przecie w takim ubezpieczeniu bez problemu
umieszcza si osoby, kt髍e nie posiadaj pojazdu.
No i oprocz zony dopisanej z automatu musze umiescic ojca, matke,
brata, wujka, znajomego z pracy, bo im sie raz na 10 lat zdarza
poprowadzic moj samochod.
Dla mnie mo縠sz umie禼i nawet p蟪 wsi, dwa wielb潮dy i psa.
By砨ym zapomnia o gadaj眂ym koniu :>

A mnie sie to wydaje uciazliwe, wiec wole obecny system :-P

Kt髍y prowadzi do wielu kombinacji i nie zach阠a do jazdy
pozwalaj眂ej unikn辨 problem體.

I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja,
za to
kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..
Statystyka m體i zupe硁ie co innego, a Ty si bawisz w populizm.
Podaj zrodlo swojej statystyki :-P
http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html

No i gdzie tam masz np korelacje wypadkowosci z mandatami za predkosc?
A gdzie ja pisa砮m tylko o pr阣ko禼i? Chcesz zaprzecza faktom, 縠
ci Twoi kapelusznicy s mniej szkodowi od pirat體?

Zaprzeczac faktom ? A skad te fakty ? Na razie twoje wyobrazenia :-)

Mo縠sz to nazwa moimi wyobra縠niami, ale zapisane jest w statystykach
wypadkowo禼i podawanych publicznie.

Z pr阣ko禼i to jest tak, 縠 jak kto w teorii wymusi to najcz甓ciej
nie brano pod uwag przekroczenia pr阣ko禼i przez teoretycznie
poszkodowanego (co policja i s眃y innych pa駍tw dok砤dnie sprawdzaj),

Odkad wymyslono ABS, to trudno sprawdzic dokladnie , a i wczesniej nie
byla duza szansa pomylki :-)

Eeeee? Znaczy od czasu ABS by硂 trudno sprawdzi, a i wcze秐iej mo縩a
by硂 ustali dok砤dnie?

Przy czym - im wieksza predkosc widac po skutkach zdarzenia, tym wieksza
szansa ze to wymuszajacy nie mial odpowiedniego odstepu :-)

Nie chodzi tylko o ocen po skutkach, ale mo縧iwo舵 wcze秐iejszej
reakcji na takie zachowanie.

Choc niemiecki sad skazal Turbo Rolfa, calkowicie bezpodstawnie :-)

Bezpodstawnie powiadasz - dla potomno禼i co zrobi:
http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/europe/germany/1454812/Turbo-Rolf-jailed-for-tailgate-deaths-of-mother-and-girl.html

cho faktem jest, 縠 nieudzielenie pierwsze駍twa jest do舵 wysoko
jako przyczyna wypadk體.

Tak jak tu - pan mial ustapic, pan ma zaparkowawany w boku samochod,
znaczy sie pan nie ustapil :-)

To Twoja interpretacja.

Po raz kolejny napisz, 縠 niczego takiego nie musz opracowywa - mamy
konkretny wypadek, scenariusz znamy, wyliczenia zosta硑 przeprowadzone.

Scenariusza nie znasz, bo nie czytales akt sprawy, nie znasz ani ustalen
policji na miejscu, ani analizy bieglego - ktora juz jest po czesci tym
co sie jemu wydaje :-)

Jasne, b阣ziesz zaprzecza faktom, przecie jazda w mie禼ie 130km/h to
tylko troch szybciej ni 70km/h.

Zreszt nawet gdyby skr阠aj眂y pope硁i b潮d (za硂縠nie teoretyczne) to
dziwnym trafem zd笨y przed samochodem, kt髍y jecha jako pierwszy.

No i dlatego zachecam do pomyslenia jak to moglo wygladac i do
przeliczenia.

Zach赕 siebie do przemy秎enia jakie mog by skutki jazdy z
pr阣ko禼iami ur眊aj眂ymi elementarnym zasadom bezpiecze駍twa.

Data: 2013-09-19 10:27:43
Autor: Gotfryd Smolik news
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Wed, 18 Sep 2013, Artur Ma秎眊 wrote:

W dniu 2013-09-18 11:38, J.F pisze:
Tak jak tu - pan mial ustapic, pan ma zaparkowawany w boku samochod,
znaczy sie pan nie ustapil :-)

To Twoja interpretacja.

  Ta interpretacja jest bardzo dobra.
  Bardzo niedobre jest domniemywanie, 縠 pod "mia" kryje si stwierdzenie
"mia bez wzgl阣u na stan pocz眛kowy".
  A bardzo dobrze wyja秐i problem nieust阷owania w眛ek, w kt髍ym
grupowicz zapoda link do filmiku z pojazdem PRZYSPIESZAJYM
po to, 縠by zaparkowa u kogo w boku.

  I zupe硁ie bez znaczenia jest to, 縠 zgodnie (jak s眃z) widzimy
w tym (kiedy tam opisywanym zdarzeniu) umy秎no舵 sprawcy.
  Ta umy秎no舵 w og髄e wy潮cza rozwa縜nia nad "wymuszeniem".
  Ale jest ona bez znaczenia dla prostego faktu - nie by硑 spe硁ione
FORMALNE wymogi wymuszenia pierwsze駍twa, zapisane w ustawie!
  I o ile pami阾am, na tym (a nie na dowodzeniu umy秎no禼i)
skupi硂 si post阷owanie co do unania winy za tamt kolizj.

  W znacznej wi阫szo禼i rozwa縜 nad pierwsze駍twem a priori
przyjmuje si, 縠 wystarczaj眂ym warunkiem do rozwa縜
jest okre秎enie dla stron 縠 "jad".
  Coraz bardziej zaczyna to wygl眃a mi na niedopatrzenie.
  Zbytnie uproszczenie.

  I teraz pytanie na kt髍e nie widzia砮m odpowiedzi: czy przypadkiem
go舵 z wyprzedzaj眂ego Mercedesa czasem nie PRZYSPIESZA w trakcie
wyprzedzania i zmiany pasa?

  Wszystko poni縠j pisz pod k眛em oceny zdarzenia JEIBY
tak by硂.

  Wniosek z przepisu o ust阷owaniu pierwsze駍twa jest obosieczny:
z jednej strony zobowi眤any do ust眕ienia jest zobowi眤any,
bez wzgl阣u na to czy widzia lub nie widzia - ma widzie,
a 禼i秎ej "jecha tak jakby widzia".

  Ale z drugiej, ten sam warunek dotyczy drugiej cz甓ci definicji:
ma nie zmusi do gwa硉ownej zmiany pr阣ko禼i.
  Je秎i ten "na pierwsze駍twie" przyspiesza, a s podstawy do
uznania, ze gdyby nie tylko nie przyspiesza, a jak kto tu
to kiedy uj背, "tylko odj背 nog z gazu", to do wypadku
by nie dosz硂, w眛pliwe staje si samo uznanie pierwsze駍twa!

  Rozumiem 縠 takie podej禼ie mo縠 powodowa opory - ale skoro
uznajemy, 縠 warunkiem wymuszenia nie jest to, czy zobowi眤any
widzia, jakim prawem mia硂by to mie znaczenie wobec
INNEGO kryterium - tego, 縠 zmian pr阣ko禼i i tym samym
po硂縠nia na jezdni i czasu do mini阠ia si lub kolizji
pojazd體 spowodowa kieruj眂y z pierwsze駍twem?
"Jakby jecha 50 metr體 wcze秐iej lub p蠹niej" chcemy uzna
za fakt bez znaczenia w przypadku, kiedy przecinaj眂y
jezdni trafia si z nieprzyspieszaj眂ym pojazdem.
  Dlaczego ten sam argument nie ma byc r體nie bez znaczenia
w przypadku, w kt髍ym "wymuszenie" jest w眛pliwe bo sprawca
przyspiesza?

  A je秎i tak, to czy takie c蠖 nie mia硂 miejsca przy
zderzeniu o kt髍ym jest w眛ek.

Scenariusza nie znasz, bo nie czytales akt sprawy, nie znasz ani ustalen
policji na miejscu, ani analizy bieglego - ktora juz jest po czesci tym
co sie jemu wydaje :-)

Jasne, b阣ziesz zaprzecza faktom, przecie jazda w mie禼ie 130km/h to
tylko troch szybciej ni 70km/h.

  Wy潮cznie zale縴 od definicji "troch" :|

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-19 11:57:48
Autor: Artur Ma秎眊
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-19 10:27, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 18 Sep 2013, Artur Ma秎眊 wrote:

W dniu 2013-09-18 11:38, J.F pisze:
Tak jak tu - pan mial ustapic, pan ma zaparkowawany w boku samochod,
znaczy sie pan nie ustapil :-)

To Twoja interpretacja.

  Ta interpretacja jest bardzo dobra.

To jest z砤 interpretacja i sam to poni縠j udowodni砮:>
(...)

Data: 2013-09-15 13:55:38
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 13:12:28 +0200, RoMan Mandziejewicz napisa(a):

Hello Tomasz,

Sunday, September 15, 2013, 12:20:19 PM, you wrote:

Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.
Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.
Ubezpieczenie obowi眤kowe jest tu na tyle specyficznym ubezpieczeniem, 縠 o
ideach maj眂ych sens w przypadku ubezpiecze dobrowolnych, mo縩a zapomnie.
A przynajmniej rozdzieli je na cz甓 obowi眤kow i dobrowoln.

I masz rozdzielone - obowi眤kowe OC z funduszem gwarancyjnym i
regresem w przypadku pijak體, 秝iadomych uszkodze itp. oraz
dobrowolne AC. To nie jest z硑 system.

System z racji obowi眤kowo禼i, musi mie ogromne ograniczenia.
Te ograniczenia po prostu du縪 kosztuj - powstaje wieli system
nieefektywny finansowo.

Im bardziej ograniczy si cz甓 obowi眤kow, tym bardziej sprawna finansowo
b阣zie cz甓 pozosta砤, nieobowi眤kowa.

A za硂縴 nale縴 縠 baz dla obowi眤ku ubezpieczenia, jest nie ochrona
sprawcy, a jedynie poszkodowanego.
Bo chodzi o to 縠by poszkodowany nie zosta bez 秗odk體 - powiedzmy 縠 z
tym mo縩a si zgodzi.
I dlatego ochrona obowi眤kowa powinna obejmowa jedynie interes tego
poszkodowanego.

Ochrona interesu sprawcy (czyli mojego w砤snego), to ju powinna by
indywidualna decyzja ka縟ego kto chce sw骿 interes zabezpieczea.

I dopiero to pozwoli na zastosowanie podstawowych zasad wyboru
ubezpieczenia.
Czyli przede wszystkim ubezpieczanie si wy潮cznie od ryzyka na kt髍ego
poniesienie mnie nie sta.
Druga wa縩a sprawa to wp硑w ubezpieczyciela na zachowanie sprawcy, czyli
jakie dodatkowe warunki umowy, wy潮czenia itp.

Warunki zawierania polis AC s du縪 zdrowsze.

Data: 2013-09-15 22:04:29
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>


A za硂縴 nale縴 縠 baz dla obowi眤ku ubezpieczenia, jest nie ochrona
sprawcy, a jedynie poszkodowanego.
Bo chodzi o to 縠by poszkodowany nie zosta bez 秗odk體 - powiedzmy 縠 z
tym mo縩a si zgodzi.

To wszyscy musimy za to zap砤ci. Koledze samoch骴 si zjara po nieumiej阾nej naprawie przez warsztat. Tak troch si tylko zjara. Przeci阾ny wypadek generuje takie same szkody. Nikt nie chce wzi辨 tego na siebie. AC nie bo szkoda eksploatacyjna. OC warsztatu nie, bo nie w warsztacie tylko na drodze. Wycena szkody 15 tysi阠y. Normalny samoch骴. Nie AMG. Wjecha kolega na 秗odek parkingu jak mu si jara. Jakby mu si zjara ca砶iem w tym miejscu to jakby wielki pech dosi阦n背 to mo縠 z p蟪 parkingu by si przy okazji zjara硂. A mog硂 mu si to na stacji beznzynowej przytrafi. Ekspertyza, 縠 w昕yk w regenerowanej turbinie winny, ale czy to aby na pewno wystarczy by warsztat odpowiedzia za te wszystkie zjarane samochody ? No to mo縠 tego kolegi jednak nie sta na je縟縠nie samochodem. I mnie nie sta. Ogl眃a砮m wydech co mi si zdziurawi a tu tu bak. Ale spo砮cze駍two kierowc體 sta, bo jako sobie je糳zi.

I dlatego ochrona obowi眤kowa powinna obejmowa jedynie interes tego
poszkodowanego.

To dzisiaj tak zasadniczo mamy. Przecie winny nie naprawi sobie samochodu ze swojego OC :-) Co jest zreszt wbrew temu co piszesz. Bo co prawda winny, ale przede wszystkim poszkodowany, kt髍y musi by zabezpieczony je秎i mamy to "ubezpieczenie" na okoliczno舵 zabezpieczenia poszkodowania p砤ci a nie winy czy jej braku.


Ochrona interesu sprawcy (czyli mojego w砤snego), to ju powinna by
indywidualna decyzja ka縟ego kto chce sw骿 interes zabezpieczea.

M體isz czterocyfrowe ??? Zwyk砤 awaria i pi阠iocyfrowa szkoda wysz砤.


I dopiero to pozwoli na zastosowanie podstawowych zasad wyboru
ubezpieczenia.
Czyli przede wszystkim ubezpieczanie si wy潮cznie od ryzyka na kt髍ego
poniesienie mnie nie sta.

To by by硂 jak z tymi przest阷cami, kt髍zy kalkuluj, 縠 zawsze ich sta na poniesienie tego ryzyka.

Druga wa縩a sprawa to wp硑w ubezpieczyciela na zachowanie sprawcy, czyli
jakie dodatkowe warunki umowy, wy潮czenia itp.

Jaaasne, p砤鎚y za wszystko z w砤snej kieszeni.


Warunki zawierania polis AC s du縪 zdrowsze.

Ten przypadek turbiny obrazuje to dobitnie. Ka縟y chce mie takie ubezpieczenie AC, kt髍e nie obejmuje tego, co akurat zawini硂 i wszyscy doubezpieczaj si na te wszystkie okoliczno禼i.

Je秎i co mo縩a postulowa w OC to prost zmian polegaj眂 na przypisaniu szkody sprawcy a nie w砤禼icielowi pojazdu.

Data: 2013-09-15 22:23:52
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 22:04:29 +0200, John Ko砤lsky napisa(a):

I dlatego ochrona obowi眤kowa powinna obejmowa jedynie interes tego
poszkodowanego.

To dzisiaj tak zasadniczo mamy. Przecie winny nie naprawi sobie samochodu ze swojego OC :-)

Sk眃 przekonanie, 縠 winny kolizji musi ponie舵 jakiekolwiek straty, lub 縠
straty b阣 proporcjonalne do strat poszkodowanych?

Chodzi o to 縠 normalna sytuacja jest taka 縠 jak komu wyrz眃zisz szkod,
to musisz mu za to zap砤ci.
No chyba 縠 wyrz眃zisz j pojazdem mechanicznym - wtedy nie musisz p砤ci
nic, bo ustawa tak m體i.

Data: 2013-09-15 22:38:35
Autor: RoMan Mandziejewicz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Hello Tomasz,

Sunday, September 15, 2013, 10:23:52 PM, you wrote:

I dlatego ochrona obowi眤kowa powinna obejmowa jedynie interes tego
poszkodowanego.
To dzisiaj tak zasadniczo mamy. Przecie winny nie naprawi sobie samochodu
ze swojego OC :-)
Sk眃 przekonanie, 縠 winny kolizji musi ponie舵 jakiekolwiek straty, lub 縠
straty b阣 proporcjonalne do strat poszkodowanych?
Chodzi o to 縠 normalna sytuacja jest taka 縠 jak komu wyrz眃zisz szkod,
to musisz mu za to zap砤ci.
No chyba 縠 wyrz眃zisz j pojazdem mechanicznym - wtedy nie musisz p砤ci
nic, bo ustawa tak m體i.

Ubezpieczenie obejmuje odpowiedzialno舵 cywiln. Je秎i spowodujesz
wypadek, w kt髍ym ucierpi osoby, to s眃 ma prawo, przy okazji sprawy
KARNEJ naliczy nawi眤k. I nawi眤ka, jako 秗odek represyjny, nie mo縠
by pokryta przez ubezpieczenie.

Nie zapominaj, 縠 piszemy tu o szkodach NIEZAMIERZONYCH. Wynikaj眂ych
ze zdarzenia b阣眂ego skutkiem b酬du a nie 秝iadomego d笨enia do jej
wywo砤nia. W przypadkach ra勘cego niedbalstwa lub 秝iadomego
wyrz眃zenia szkody ubezpieczyciel mo縠 uchyli si od
odpowiedzialno禼i.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-09-15 23:17:32
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>


I dlatego ochrona obowi眤kowa powinna obejmowa jedynie interes tego
poszkodowanego.

To dzisiaj tak zasadniczo mamy. Przecie winny nie naprawi sobie samochodu
ze swojego OC :-)

Sk眃 przekonanie, 縠 winny kolizji musi ponie舵 jakiekolwiek straty, lub 縠
straty b阣 proporcjonalne do strat poszkodowanych?

Ja m體i o sytuacji w kt髍ej sam sobie szkod wyrz眃zi砮. Masz ubezpieczenie, kt髍e zabezpiecza napraw szk骴, kt髍ych "nie jeste w stanie uci眊n辨" np swoje zdrowie. Co za r罂nica kto jest sprawc ?! Je秎i dzisiaj jest inaczej to w砤秐ie dlatego, 縠 jest to OC a nie tw骿 system zabezpieczenia.


Chodzi o to 縠 normalna sytuacja jest taka 縠 jak komu wyrz眃zisz szkod,
to musisz mu za to zap砤ci.
No chyba 縠 wyrz眃zisz j pojazdem mechanicznym - wtedy nie musisz p砤ci
nic, bo ustawa tak m體i.

Pierniczysz. Wiadomo, 縠 jest dok砤dnie odwrotnie, 縠 w砤秐ie musisz p砤ci a 縠 jeste ubezpieczony to twoje zobowi眤anie przejmuje ubezpieczyciel. Tobie chodzi wy潮cznie o to, 縠 sk砤dasz si na likwidacj czyjej szkody, kt髍 m骻砨y sam zlikwidowa. Tylko tak nie jest bo byle szkoda jest pi阠iocyfrowa. Mog Ci dom albo ziemi zlicytowa. To logiczniej, 縠 w砤秐ie to jest w ubezpieczeniu. Wszystko co ma sens to przypisanie szkody sprawcy a nie pojazdowi by nie dotyka硂 to w砤禼iciela.

Data: 2013-09-15 21:33:43
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>

Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.

Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.

Ubezpieczenie obowi眤kowe jest tu na tyle specyficznym ubezpieczeniem, 縠 o
ideach maj眂ych sens w przypadku ubezpiecze dobrowolnych, mo縩a zapomnie.

A przynajmniej rozdzieli je na cz甓 obowi眤kow i dobrowoln.

Rozumiem, 縠 t obowi眤kow cz甓 te potem b阣zie nale縜硂 rozdzieli na cz甓 obowi眤kow i dobrowoln :-)

Data: 2013-09-15 14:43:16
Autor: Liwiusz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 10:02, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Tomasz,

Sunday, September 15, 2013, 12:56:31 AM, you wrote:

Najlepsze w tym jest to 縠 na pewno syn wyst眕i o odszkodowanie. Nie
zap砤ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
sprawca.
To po co ubezpieczenie, skoro p砤ci ma sprawca?
Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.

Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.

A jaka jest idea ubezpiecze? Bo w tym OC idea jest taka, aby poszkodowany mia wyp砤cone odszkodowanie, a nie 縠by sprawca pozosta bogaty. Jedynym sensem istnienia braku regresu jest zmniejszenie ch阠i do ucieczki z miejsca wypadku.

--
Liwiusz

Data: 2013-09-15 15:12:43
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 14:43:16 +0200, Liwiusz napisa(a):
Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.

A jaka jest idea ubezpiecze? Bo w tym OC idea jest taka, aby poszkodowany mia wyp砤cone odszkodowanie, a nie 縠by sprawca pozosta bogaty.

No nie, idea ubezpieczenia to jest to aby pozostac bogatym.
Od mozliwej straty sie ludzie ubezpieczaja.


J.

Data: 2013-09-15 16:07:15
Autor: RoMan Mandziejewicz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Hello J.F.,

Sunday, September 15, 2013, 3:12:43 PM, you wrote:

Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.
A jaka jest idea ubezpiecze? Bo w tym OC idea jest taka, aby
poszkodowany mia wyp砤cone odszkodowanie, a nie 縠by sprawca pozosta bogaty.
No nie, idea ubezpieczenia to jest to aby pozostac bogatym.

Nie - 縠by nie pozosta bez srodk體 do zycia i mo縧iwo禼i sp砤ty
poszkodowanego.

Od mozliwej straty sie ludzie ubezpieczaja.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-09-15 16:11:05
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sun, 15 Sep 2013 16:07:15 +0200, RoMan Mandziejewicz napisa(a):
Hello J.F.,
Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.
A jaka jest idea ubezpiecze? Bo w tym OC idea jest taka, aby
poszkodowany mia wyp砤cone odszkodowanie, a nie 縠by sprawca pozosta bogaty.
No nie, idea ubezpieczenia to jest to aby pozostac bogatym.
Nie - 縠by nie pozosta bez srodk體 do zycia i mo縧iwo禼i sp砤ty
poszkodowanego.

To OC. Ale w socjalizmie zyjemy, za dlugi sie nie zamyka, zarabiasz malo, to
ci nie moga zabrac duzo, wiec przed czym sie tu ubezpieczac ? :-)

Od mozliwej straty sie ludzie ubezpieczaja.


J.

Data: 2013-09-15 16:06:35
Autor: RoMan Mandziejewicz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Hello Liwiusz,

Sunday, September 15, 2013, 2:43:16 PM, you wrote:

Najlepsze w tym jest to 縠 na pewno syn wyst眕i o odszkodowanie. Nie
zap砤ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
sprawca.
To po co ubezpieczenie, skoro p砤ci ma sprawca?
Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.
Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.
A jaka jest idea ubezpiecze? Bo w tym OC idea jest taka, aby
poszkodowany mia wyp砤cone odszkodowanie, a nie 縠by sprawca pozosta
bogaty. Jedynym sensem istnienia braku regresu jest zmniejszenie ch阠i
do ucieczki z miejsca wypadku.

Bogaci sprawcy s w zdecydowanej mniejszo禼i. Ide ubezpiecze jest
to, 縠by poszkodowany nie by zalezny od wielko禼i majatku sprawcy.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-09-16 08:58:55
Autor: Liwiusz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 16:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Liwiusz,

Sunday, September 15, 2013, 2:43:16 PM, you wrote:

Najlepsze w tym jest to 縠 na pewno syn wyst眕i o odszkodowanie. Nie
zap砤ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
sprawca.
To po co ubezpieczenie, skoro p砤ci ma sprawca?
Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.
Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.
A jaka jest idea ubezpiecze? Bo w tym OC idea jest taka, aby
poszkodowany mia wyp砤cone odszkodowanie, a nie 縠by sprawca pozosta
bogaty. Jedynym sensem istnienia braku regresu jest zmniejszenie ch阠i
do ucieczki z miejsca wypadku.

Bogaci sprawcy s w zdecydowanej mniejszo禼i. Ide ubezpiecze jest
to, 縠by poszkodowany nie by zalezny od wielko禼i majatku sprawcy.

W砤秐ie to napisa砮m.

--
Liwiusz

Data: 2013-09-16 14:53:21
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
RoMan Mandziejewicz wrote:

Bogaci sprawcy s膮 w zdecydowanej mniejszo艣ci. Ide膮 ubezpiecze艅 jest to,
偶eby poszkodowany nie by艂 zalezny od wielko艣ci majatku sprawcy.

A tak偶e to, 偶eby na drodze obowi膮zywa艂y przepisy PoRD, a nie najwi臋ksze pierwsze艅stwo mia艂 ten, co ma najdro偶sze auto.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 18:51:47
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 15.09.2013 14:43, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-09-15 10:02, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Tomasz,

Sunday, September 15, 2013, 12:56:31 AM, you wrote:

Najlepsze w tym jest to 縠 na pewno syn wyst眕i o odszkodowanie. Nie
zap砤ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
sprawca.
To po co ubezpieczenie, skoro p砤ci ma sprawca?
Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.

Ale to przeczy samej idei ubezpiecze.

A jaka jest idea ubezpiecze? Bo w tym OC idea jest taka, aby
poszkodowany mia wyp砤cone odszkodowanie, a nie 縠by sprawca pozosta
bogaty. Jedynym sensem istnienia braku regresu jest zmniejszenie ch阠i
do ucieczki z miejsca wypadku.

ju t硊macze: moja mama od 1978 roku ma prawko i samochody, a do dzi nie spowodowa砤 ani jednego wypadku. Ubezpiecza prawie przez ca硑 ten czas 2 lub (sporadycznie) 3 auta. razem b阣zie ponad 70 lat bezszkodowo禼i. (Cz阺to musia砤 p砤ci AC chocia nie chcia砤.) Teraz tak: OC chroni硂  tych kt髍y mog砤by zrobi krzywd, i sam mam od jej b酬d體. Tylko 縠 ona wiedzia砤 w 1978 縠 do ko馽a 縴cia w nikogo nie walnie. tzn na parkingu (i z portfela zap砤ci)- mo縠 tak, ale na drodze - niema szans. rozbije to na 2 ubezpieczenia:
1. obowi眤kowe - z kt髍ego zostan SKREDYTOWANE szkody kt髍e wyrz眃z, a ja je sp砤c (i wtedy znowu si眃 za kierownice). Ubezpieczyciel zabezpiecza tylko interes poszkodowanego i, ponosi tylko koszty kredytu, wi阠 cena takiego ubezpieczenia powinna by ma砤
2. dobrowolne - ubezpieczenie mojego dupska w razie niewyp砤calno禼i - zakres i warunki - dowolne. Zak砤dam 縠 jak si ma bmw i 20 wiosen to b阣zie trzeba zap砤ci 2 razy tyle co teraz, jak si ma 35 lat bezszkodowo禼i  to mniej ni 50% tego co teraz.....
ToMasz

Data: 2013-09-16 14:57:08
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
ToMasz wrote:

ju偶 t艂umacze: moja mama od 1978 roku ma prawko i samochody, a do dzi艣
nie spowodowa艂a ani jednego wypadku.

Fascynuj膮 mnie niedostatki intelektualne os贸b, kt贸re nie rozumiej膮 czym jest rachunek prawdopodobie艅stwa. Tacy jak Ty zaliczaj膮 si臋 zbli偶onej grupy co ci, kt贸rzy wyprzedzaj膮 we mgle bo "100 razy si臋 uda艂o, to uda si臋 101" albo jad膮 na 艣lepo jak kierowca Opla z tego w膮tku bo "100 razy si臋 uda艂o, to uda si臋 101". Niestety, czasem za 101 razem na przeciwnym pasie we mgle jest ci臋偶ar贸wka, na skrzy偶owaniu rozp臋dzone E63 AMG, a Twoja mama mo偶e mi臋膰 pecha i jutro wymusi膰 pierwsze艅stwo na nowiutkiej S-
klasie.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-15 11:15:45
Autor: ToMasz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 15.09.2013 00:56, Tomasz Pyra pisze:
Dnia 14 Sep 2013 22:38:27 GMT, t岽 napisa(a):

kogutek444 wrote:

Najlepsze w tym jest to 縠 na pewno syn wyst眕i o odszkodowanie. Nie
zap砤ci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
sprawca.

To po co ubezpieczenie, skoro p砤ci ma sprawca?

Jak dla mnie, to obowi眤kowe ubezpieczenie spokojnie mog硂by z regresem
wyst阷owa wobec ka縟ego sprawcy, zawsze.

Dzi阫i temu ubezpiecznie zabezpiecza硂by interes poszkodowanego (kt髍y
dostawa砨y odszkodowanie od wyp砤calnego ubezpieczyciela), bo prawd m體i眂
obowi眤ek zabezpieczenia sprawcy jest troch bez sensu.

Cokolwiek wi阠ej (czyli w砤秐ie zniesienie tego regresu), to ju powinna
by kwestia dobrowolnego doubezpieczenia si.

Wtedy podstawowe ubezpieczenie mog硂by by bardzo tanie (bo pokrywa硂by tak
naprawd tylko niewyp砤calno舵 sprawcy), a reszta ubezpieczenia oferowana
na warunkach rynkowych, czyli dowolne udzia硑 w砤sne, wy潮czenia, warunki
dodatkowe itp. itd.

Dzi阫i temu bezszkodowi kierowcy mogliby p砤ci ma硂, a wysokoszkodowi w
ko馽u uznali 縠 nie sta ich na auto.

no patrzcie pa駍two! Da硂 by si normalnie i odpowiedzialnie 縴? Zapisz to gdzie, z uwagami kogutka bo te nie g硊pie, a mo縠 kiedy si to zi禼i.
ToMasz

Data: 2013-09-14 22:45:51
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:16:06 +0200, ToMasz napisa(a):

W dniu 14.09.2013 21:58, kogutek444@gmail.com pisze:
(...)
wyci阾e linie i spaprane kodowanie

tu wyj眛kowo si z Tob zgadzam. Nawet nie chodzi o ten przypadek. Czy na ubezpieczycielu spoczywa odpowiedzialno舵 za celowe przejechanie cz硂wieka na pasach? Takie z premedytacj?

Na ubezpieczycielu w przypadku ubezpieczenia obowi眤kowego OC,
odpowiedzialno舵 spoczywa  bez wzgl阣u na okoliczno禼i.
Natomiast w przypadkach okre秎onych w ustawie, mo縠 wyst眕i z regresem do
sprawcy.

Te przypadki s okre秎one w art. 42 ustawy o ubezpieczeniach obowi眤kowych
i jest to:
- szkoda umy秎na
- nietrze紈o舵 (lub stan po u縴ciu), narkotyki
- pojazd kradziony
- brak uprawnie
- ucieczka z miejsca zdarzenia

Tak przy okazji z rzeczy o kt髍ych warto przy okazji pami阾a 縠by samemu
nie wtopi:
- 0.2 promila to niby tylko wykroczenie, ale jak wida na regres wystarczy
- jazda z przyczepk (nawet pust), kt髍ej DMC w sumie z DMC holownika
przekracza 3500kg cho鎎y o kilogram, to ju jazda bez uprawnie (dla kat
B), a nawet niedu縜 przyczepa lubi mie DMC powy縠j 1500kg, a wi阫szo舵
osob體ek ma DMC oko硂 2000kg. two wi阠 tu wtopi przez nieuwag.

Data: 2013-09-16 12:06:27
Autor: Gotfryd Smolik news
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
On Sat, 14 Sep 2013, Tomasz Pyra wrote:

Ubezpiecznie na tym polega, 縠 odszkodowanie p砤ci ubezpieczyciel.

  Ano.

Nie jestem tylko pewien czy tymi 40tys nie zostanie docelowo obci笨ony
sprawca.

  Je秎i to nawi眤ka, znaczy KARA, to ubezpieczycielowi nic do tego.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-15 20:38:16
Autor: John Ko砤lsky
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl>


Bo to jest dopiero proces karny, a te 40tys to nawi眤ka.
Odszkodowanie to dopiero druga sprawa - do negocjacji (ewentualnie procesu
cywilnego)
tak, ale ten m硂dy jeszcze o tym nie wie. za 10 lat b阣zie odwiedza groby, a przy wyj禼iu z cmentarza jaki AMG b阣zie rusza z piskiem opon.

z ubezpieczycielem sprawcy.
Mam nadzieje 縠 si mylisz, i p砤ci b阣zie sprawca a nie ubezpieczyciel. za zabicie 3 os骲 ile sie traci zni縦i? 10%? PRawda?

Puknij si. Jakby mia p砤ci z w砤snej kieszeni to by to ubezpieczenie nie mia硂 縜dnego sensu.

Data: 2013-09-16 09:03:25
Autor: Liwiusz
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
W dniu 2013-09-15 20:38, John Ko砤lsky pisze:

U縴tkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl>


Bo to jest dopiero proces karny, a te 40tys to nawi眤ka.
Odszkodowanie to dopiero druga sprawa - do negocjacji (ewentualnie
procesu
cywilnego)
tak, ale ten m硂dy jeszcze o tym nie wie. za 10 lat b阣zie odwiedza
groby, a przy wyj禼iu z cmentarza jaki AMG b阣zie rusza z piskiem opon.

z ubezpieczycielem sprawcy.
Mam nadzieje 縠 si mylisz, i p砤ci b阣zie sprawca a nie
ubezpieczyciel. za zabicie 3 os骲 ile sie traci zni縦i? 10%? PRawda?

Puknij si. Jakby mia p砤ci z w砤snej kieszeni to by to ubezpieczenie
nie mia硂 縜dnego sensu.


Sens takiego ubezpieczenia m骻砨y wynika z jego obowi眤kowo禼i.

--
Liwiusz

Data: 2013-09-14 23:17:06
Autor: R2r
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
W dniu 2013-09-14 19:12, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Sat, 14 Sep 2013 19:02:00 +0200, R2r napisa艂(a):

"[Pawe艂 Cz.] b臋dzie musia艂 pokry膰 koszty procesu, pe艂nomocnik贸w strony
przeciwnej i wyp艂aci膰 40 tys. z艂 osieroconemu Dominikowi."
Jak膮 cz臋艣膰 warto艣ci C63 AMG stanowi owe 40 tys. z艂, bo IMHO niezbyt
du偶膮, a zak艂adaj膮c, 偶e oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
p艂acy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego 艂膮cznego
dochodu. Po mojemu to troch臋 ma艂o. :-/

Bo to jest dopiero proces karny, a te 40tys to nawi膮zka.
Odszkodowanie to dopiero druga sprawa - do negocjacji (ewentualnie procesu
cywilnego) z ubezpieczycielem sprawcy.

Te偶 tak to sobie t艂umaczy艂em. Ale przyznasz, 偶e owe 40 tysi臋cy do艣膰
mocno kontrastuje w zestawieniu z warto艣ci膮 samochodu, kt贸rym sprawca
zabi艂 rodzic贸w poszkodowanego (i nie tylko). No ale to ju偶 s膮 moje
przypuszczenia - s膮d pewnie lepiej orientuje si臋 w faktycznej sytuacji
materialnej sprawcy. Przynajmniej mam tak膮 nadziej臋.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2013-09-14 23:33:55
Autor: Tomasz Pyra
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:17:06 +0200, R2r napisa(a):

Te tak to sobie t硊maczy砮m. Ale przyznasz, 縠 owe 40 tysi阠y do舵
mocno kontrastuje w zestawieniu z warto禼i samochodu, kt髍ym sprawca
zabi rodzic體 poszkodowanego (i nie tylko). No ale to ju s moje
przypuszczenia - s眃 pewnie lepiej orientuje si w faktycznej sytuacji
materialnej sprawcy. Przynajmniej mam tak nadziej.

Stawiam 縠 to jest taki pieni眃z kt髍y ma by wyp砤cony na szybko.
Na zasadzie 縠by ten poszkodowany mia za co prze縴 kilka miesi阠y i wzi辨
prawnika na wyszarpanie reszty odszkodowania.

Maksymalna mo縧iwa nawi眤ka to 100.000z.

Swoj drog to szukam i nie mog znale兼 kto p砤ci nawi眤k - sprawca, czy
jego ubezpieczyciel?

Data: 2013-09-14 20:25:22
Autor: megrimsNO@interia.pl
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
On 09/14/2013 07:02 PM, R2r wrote:
(ciach)
  C63 AMG stanowi owe 40 tys. z艂, bo IMHO niezbyt
du偶膮, a zak艂adaj膮c, 偶e oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
(ciach)

nie C63 ale E63.

C63 to inna sprawa. 艁贸d藕 a nie Warszawa i tam trup贸w nie by艂o.
A o temacie tego E63 g艂o艣no by艂o. I z tego co ja s艂ysza艂em, to
podczas tej jazdy pr贸bnej jechali du偶o szybciej ni偶 130.

Data: 2013-09-14 18:42:26
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
megrimsNO@interia.pl wrote:

I z tego co ja s艂ysza艂em, to podczas tej jazdy pr贸bnej jechali du偶o
szybciej ni偶 130.

To jest wi臋cej ni偶 pewne, je艣li udowodnili mu 130.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 21:29:48
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 14 Sep 2013 18:42:26 GMT, t岽 napisa(a):
megrimsNO@interia.pl wrote:
I z tego co ja s硑sza砮m, to podczas tej jazdy pr骲nej jechali du縪
szybciej ni 130.

To jest wi阠ej ni pewne, je秎i udowodnili mu 130.

Raczej nie. W takiej sprawie nie ma czasu na hamowanie.

Asterka juz rozpedzona i pas przecina szybko.
A wczesniej jej nie widac, bo nissan zaslania.
Ledwo czasu na reakcje zostanie.

Co innego jakby to dlugi tir byl, albo traktor z dwiema przyczepami.
Albo astra zatrzymala sie na pasie - ale to mysle ze by w wyroku
podano.

J.

Data: 2013-09-14 19:50:27
Autor: t岽
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
J.F. wrote:

Raczej nie. W takiej sprawie nie ma czasu na hamowanie.

Raczej tak, bo podana pr臋dko艣膰 to tyle, ile uda艂o si臋 bezsprzecznie udowodni膰. Margines b艂臋du raczej tylko w g贸r臋.

--
ss岽壥卶 s岽 菨蓴u蓯晒ou蓳岽

Data: 2013-09-14 22:31:39
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
Dnia 14 Sep 2013 19:50:27 GMT, t岽 napisa(a):
J.F. wrote:
Raczej nie. W takiej sprawie nie ma czasu na hamowanie.

Raczej tak, bo podana pr阣ko舵 to tyle, ile uda硂 si bezsprzecznie udowodni. Margines b酬du raczej tylko w g髍.

Przez sekunde mozna wytracic ~30km/h. ok sekundy potrzebujesz tez na decyzje o hamowaniu. a po dwoch sekundach astra powinna opuscic jego pas.

J.

Data: 2013-09-14 21:21:53
Autor: J.F.
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
Dnia Sat, 14 Sep 2013 19:02:00 +0200, R2r napisa(a):
Od dawna twierdz, 縠 gdyby "posiadanie pierwsze駍twa" nie by硂
traktowane przez s眃y i policj jako nadrz阣ne prawo, praktycznie
zwalniaj眂e od innych obowi眤k體 i zakaz體 (przynajmniej w znaczeniu
czynnik體 sprawczych zdarze drogowych) a win przypisywano by tak, jak
ona si rozk砤da rzeczywi禼ie (tak naprawd bardzo rzadko le縴 ona po
jednej stronie) to w ruchu drogowym by硂by zdecydowanie bezpieczniej.

Na pewno obie strony dostalyby nauczke, co najmniej finansowa, co by
zaowocowalo w przyszlosci ... choc czy Megrims akurat nie chcial
sprzedac swojego pojazdu przed stluczka? :-)

Ale w tym przypadku - jak sad ma ocenic jak sie rozklada wina ? Zreszta jak widac - pierwszenstwo to nie wszystko, i czasem jednak
obaj kierowcy sa oskarzeni.

Dla mnie w sentencji jest zastanawiaj眂e jeszcze, jak nisko s眃 ocenia
strat obojga rodzic體 zw砤szcza dla cz硂wieka, kt髍y tak naprawd
zaczyna dopiero wchodzi w doros硂舵 i do samodzielno禼i mu jeszcze
pewnie daleko:
"[Pawe Cz.] b阣zie musia pokry koszty procesu, pe硁omocnik體 strony
przeciwnej i wyp砤ci 40 tys. z osieroconemu Dominikowi."
Jak cz甓 warto禼i C63 AMG stanowi owe 40 tys. z, bo IMHO niezbyt
du勘, a zak砤daj眂, 縠 oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
p砤cy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego 潮cznego
dochodu. Po mojemu to troch ma硂. :-/

Moze bezrobotni
No ale to Dominik powinien raczej wyplacic za zniszczenie mercedesa ze
spadku. No dobra - pewnie mieli OC.

J.

Data: 2013-09-14 22:13:29
Autor: Cavallino
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

U偶ytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci grup dyskusyjnych:

Od dawna twierdz臋, 偶e gdyby "posiadanie pierwsze艅stwa" nie by艂o
traktowane przez s膮dy i policj臋 jako nadrz臋dne prawo,

I prawo w艂asno艣ci te偶 nie, wolno艣ci te偶 nie......
Tak, 偶eby kapelusznik m贸g艂 si臋 czu膰 mocniejszy w narzucaniu ka偶demu swojego widzimisie......


 praktycznie
zwalniaj膮ce od innych obowi膮zk贸w i zakaz贸w (przynajmniej w znaczeniu
czynnik贸w sprawczych zdarze艅 drogowych) a win臋 przypisywano by tak, jak
ona si臋 rozk艂ada rzeczywi艣cie

Rzeczywi艣cie to si臋 w艂a艣nie tak rozk艂ada - kto艣 mia艂 gdzie艣 wypatrywanie czy mo偶e skr臋ca膰, nie udzieli艂 pierwsze艅stwa, to i jest winny.
I musi by膰 cholernie ci臋偶ki przypadek szczeg贸lny, 偶eby by艂o inaczej.

Data: 2013-09-15 20:32:55
Autor: John Ko艂alsky
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

U偶ytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl>


http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14602830,Precedensowy_wyrok__Winny__choc_mial_pierwszenstwo.html#BoxSlotII3img


"- Pr臋dko艣膰 by艂a szokuj膮ca - podkre艣la艂 w pi膮tek s臋dzia, wydaj膮c wyrok
4,5 roku wi臋zienia za spowodowanie wypadku w Warszawie. Zgin臋艂y w nim
trzy osoby, a czwarta zosta艂a ranna. Pawe艂 Cz. gna艂 Pu艂awsk膮 a偶 130 km
na godz.
Rozstrzygni臋cie w tej sprawie wcale nie by艂o takie oczywiste. - Mamy tu
do czynienia z problemem, nad kt贸rym kilkakrotnie pochyla艂 si臋 ju偶 nawet
S膮d Najwy偶szy - zaznacza mec. Tadeusz Wolfowicz, pe艂nomocnik rodziny
dw贸ch ofiar.

Bo oskar偶ony p臋dzi艂 co prawda ponad miar臋, ale mia艂 pierwsze艅stwo
przejazdu."

Od dawna twierdz臋, 偶e gdyby "posiadanie pierwsze艅stwa" nie by艂o
traktowane przez s膮dy i policj臋 jako nadrz臋dne prawo, praktycznie
zwalniaj膮ce od innych obowi膮zk贸w i zakaz贸w (przynajmniej w znaczeniu
czynnik贸w sprawczych zdarze艅 drogowych) a win臋 przypisywano by tak, jak
ona si臋 rozk艂ada rzeczywi艣cie (tak naprawd臋 bardzo rzadko le偶y ona po
jednej stronie) to w ruchu drogowym by艂oby zdecydowanie bezpieczniej.

Gdyby tak by艂o a tutaj zdaje si臋 zupe艂nie absurdalnie uznano jedynym winnym tylko tego, kto akurat mia艂 pierwsze艅stwo bez udzia艂y tego, kto go nie mia艂.


Dla mnie w sentencji jest zastanawiaj膮ce jeszcze, jak nisko s膮d ocenia
strat臋 obojga rodzic贸w zw艂aszcza dla cz艂owieka, kt贸ry tak naprawd臋
zaczyna dopiero wchodzi膰 w doros艂o艣膰 i do samodzielno艣ci mu jeszcze
pewnie daleko:
"[Pawe艂 Cz.] b臋dzie musia艂 pokry膰 koszty procesu, pe艂nomocnik贸w strony
przeciwnej i wyp艂aci膰 40 tys. z艂 osieroconemu Dominikowi."

Ale, 偶e co ? Jakby kloszarda pukn膮艂 to jego wina by艂aby nieistotna ? Jak dla mnie to jest w艂a艣nie nieistotne. Mamy si臋 zastanawia膰 czy dany ludzik ma dzieci czy nie ma, i jak nie ma to go ewentualnie pukn膮膰 a tego co nie ma nie puka膰 bo odszkodowanie. Puknij Ty si臋 w mak贸wk臋 !!!

Jak膮 cz臋艣膰 warto艣ci C63 AMG stanowi owe 40 tys. z艂, bo IMHO niezbyt
du偶膮, a zak艂adaj膮c, 偶e oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
p艂acy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego 艂膮cznego
dochodu. Po mojemu to troch臋 ma艂o. :-/

Puknij si臋 po raz drugi

Data: 2013-09-15 23:22:29
Autor: przemek.jedrzejczak
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
powoli do umyslow polskich sedziow zaczyna docierac to co dla reszty cywilizowanej Europy jest oczywiste ... P.

Data: 2013-09-16 17:57:33
Autor: Cavallino
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

U偶ytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisa艂 w wiadomo艣ci grup dyskusyjnych:cc27f728-06fe-40be-a393-5ceb707de57f@googlegroups.com...
powoli do umyslow polskich sedziow zaczyna docierac to co dla reszty cywilizowanej Europy jest oczywiste ...

Znaczy zarazili si臋 kapelusznictwem?
KAPELUSZ PLONK WARNING

Data: 2013-09-16 23:53:07
Autor: przemek.jedrzejczak
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie
-- Znaczy zarazili si kapelusznictwem? KAPELUSZ PLONK WARNING poprawiles mi humor od rana :-) w DE jak ktos chce poszalec to wykupuje sobie bilet, np tu: http://www.nuerburgring-shop.de/fahraction/touristenfahrten/nordschleifen-experience-2013.html albo jedzie do jakiegos centrum ADAC podriftowac, ew. zamawia trening jazdy sportowej, wersja budzetowa to jakies Porsche, Audi z wypozyczalni i wio z rana na autostrade jak jeszcze ruchu nie ma, na pomysl popierdalania 130 km/h w srodku miasta wpadaja tylko jednostki uposledzone i to by bylo tyle w temacie.

P.

Data: 2013-09-17 16:55:22
Autor: Cavallino
Patrz w lusterka, mercedesy s wsz阣zie

U縴tkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisa w wiadomo禼i grup dyskusyjnych:debf208d-e2c5-4490-8f25-897ff3aae937@googlegroups.com...
-- Znaczy zarazili si kapelusznictwem? KAPELUSZ PLONK WARNING

poprawiles mi humor od rana :-) w DE

Nie m體imy o DE, tylko o takim chorym kraju, w kt髍ym ograniczenia stawia si wsz阣zie, bez uzasadnienia i ZAMIAST dbania o stan dr骻.

jak ktos chce poszalec

O tym te nie m體imy, tylko o normalnej je糳zie i chorych przepisach.
Si潮 rzeczy jedno z drugim gra nie mo縠, tyle 縠 to wina przepis體 i ich stosowania.

Data: 2013-09-16 12:04:51
Autor: Gotfryd Smolik news
Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie
On Sat, 14 Sep 2013, R2r wrote:

Od dawna twierdz, 縠 gdyby "posiadanie pierwsze駍twa" nie by硂
traktowane przez s眃y i policj jako nadrz阣ne prawo,

  Ale jest co, o czym kiedy ju tu dyskutowa砮m z Robertem,
w kategorii "tak nie mo縠 by" (z jego strony).
  Prawo to taka machnina, kt髍a dzia砤 sama z siebie, "nap阣zana
przepisami", wedle mechanizmu kt髍y skontruowany jest tak jak
jest, a nazywa si "zasady prawne".
  I to nie s眃y oraz policja ustanawiaj, jak to prawo dzia砤!
  Ustanawia to ustawodawca - parlament, bo ministrowie rozporz眃zeniami
tylko w ograniczonym stopniu (nie mog nak砤da obowi眤k體).
  Do舵 cz阺ty problem, m.in. to co piszesz, wynika z prostej
przyczyny - "takie s przepisy". Tyle.
  Liczy si kt髍y artyku jest zapisany wcze秐iej, czy jest
jaki zapis szczeg髄ny itede.
  S眃 nie mo縠 kara za co, za co kara nie mo縩a.

  Do tego dochodzi jeszcze taki niuans, "w砤禼iwo舵 prawna":
co do zasady nie przewiduje si DODATKOWEJ odpowiedzialno禼i
za czyn zabroniony.
  Rzadko mo縩a znale兼 jaki przepis "砤mi眂y przepis X jest
zobowi眤any dodatkowo do spe硁ienia warunku A" :>

praktycznie
zwalniaj眂e od innych obowi眤k體 i zakaz體 (przynajmniej w znaczeniu
czynnik體 sprawczych zdarze drogowych) a win przypisywano by tak, jak
ona si rozk砤da rzeczywi禼ie (tak naprawd bardzo rzadko le縴 ona po
jednej stronie) to w ruchu drogowym by硂by zdecydowanie bezpieczniej.

  I jak by rozk砤da t odpowiedzialno舵, "po uwa縜niu", a nie
wed硊g przepis體?

  Tak offtopicznie, w kwestii pieni阣zy kt髍e ma zap砤ci
sprawca, 秎edtwo prowadzone na .prawo ;) wykaza硂, 縠 jest
tego chyba trzy, znaczy trzy osobne drogi skutkuj眂e
mo縧iwo禼i p砤cenia przez sprawc.
  I nie s one ze sob r體nowa縩e, nawi眤ka pe硁i rol KARY,
to nie jest odszkodowanie.

pzdr, Gotfryd

Patrz w lusterka, mercedesy s膮 wsz臋dzie

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona