Data: 2013-09-08 18:18:23 | |
Autor: kogutek444 | |
Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze | |
W dniu sobota, 7 września 2013 18:40:42 UTC+2 użytkownik Krzysztof 45 napisał:
Pomijając że to dramat, ile trzeba mieć na zegarze by dokonać takich zniszczeń na pięćdziesiątce? Czym się różni jebnięty motocyklista co chce mieć 150 koni pod jajami od jebniętego kierowcy co chce mieć w samochodzie osobowym 200 koni pod maską? |
|
Data: 2013-09-09 07:40:40 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze | |
W dniu 2013-09-09 03:18, kogutek444@gmail.com pisze:
Czym się różni jebnięty motocyklista co chce mieć 150 koni pod jajamiObaj jebnięci więc obaj niebezpieczni. Ale: Jebnięty motocyklista ma większe przyśpieszenie i rozwija większą prędkość, częściej lata z lewa na prawo i wciska się na trzeciego, bo ma więcej możliwości niż jebnięty kierowca samochodu. Jest słabiej widoczny. Droga hamowania motonga jest dłuższa niż samochodu. Wniosek z tego że prawdopodobieństwo wypadku z udziałem jebniętego motocyklisty jest dużo większe niż jebniętego kierowcy samochodu, ale skutki teoretycznie mniejsze niż skutki kier. auta. Na plus jebniętego motocyklisty jest to że może zabrać tylko jednego pasażera. Nie wiem czy o to ci chodziło. -- Krzysiek |
|