Dla wszystkich zainteresowanych losem nielegalnego Nektona

Paweł Poręba wystąpił w Top Model jako ekspert od penetracji dziur.
Z tym, że on bardziej woli zapyziałe.

http://tinyurl.com/23tkyr3

Przypominam, że w książce PP ostatnio wydanej są wydrukowane
niesprawdzone zalecenia dekompresyjne.
Nurkowanie na własną odpowiedzialność. Sprawą druku powinna zająć się
prokuratura.

Specjalnie dla Grupy pl.rec.nurkowanie,
Ze Szklarskiej Poręby
Duch Leszka

http://tinyurl.com/23tkyr3

Przyczepiło się do mojej dupy jakieś bentosowe gówno.
Wystąpiłem w telewizji i mam do tego prawo.

Po za za tym bez komentarza.

Paweł Poręba
http://www.nurkowanie.nekton.com.pl --

Faktycznie wystąpił z penetracją dziury, w Mam Talent:
www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-
550/faktonline/634246574409603720.jpg

Co do rzucania nazwiskami to jestem przeciw.
Co wnuki za 50 lat będą winne ekscesom dziadków??


-- -- -

wystapil w Top Model jako ekspert od penetracji dziur.

--

Co do rzucania nazwiskami to jestem przeciw.
Co wnuki za 50 lat b d winne ekscesom dziadk w??

Sytuacja wygląda tak, że jeden psychol-idiota wziął się za algorytmy
tabel dekompresyjnych i twierdzi, że te przerobione przez niego są
lepsze.
Nie ma żadnego potwierdzenia od strony medycyny i metodologii badań,
że jest w tym chociaż cień prawdy. Albo się uda, albo nie.
Są bardzo silne podstawy, żeby tego gówna, które koleś wymyślił w
ogóle nie czytać. Przynajmniej się nie zabijesz.
Równie dobrze z wyliczaniem dekompresji możesz iść do różczkarza.

Inni idioci z wydawnictwa BelStudio to wydrukowali i upowszechnili.

Łzy rozpaczy mi po dupie ciekną, że ludzie to będą czytać. To walnąłem
po nazwisku.

Duch Leszka

Duch Leszka <duchleszka53@gmail.com> napisał(a):

> Co do rzucania nazwiskami to jestem przeciw.
> Co wnuki za 50 lat b d winne ekscesom dziadk w??

Sytuacja wygl=B1da tak, =BFe jeden psychol-idiota wzi=B1=B3 si=EA za algory=
tmy
tabel dekompresyjnych i twierdzi, =BFe te przerobione przez niego s=B1
lepsze.
Nie ma =BFadnego potwierdzenia od strony medycyny i metodologii bada=F1,
=BFe jest w tym chocia=BF cie=F1 prawdy. Albo si=EA uda, albo nie.
S=B1 bardzo silne podstawy, =BFeby tego g=F3wna, kt=F3re kole=B6 wymy=B6li=
=B3 w
og=F3le nie czyta=E6. Przynajmniej si=EA nie zabijesz.
R=F3wnie dobrze z wyliczaniem dekompresji mo=BFesz i=B6=E6 do r=F3=BFczkarz=
a.

Inni idioci z wydawnictwa BelStudio to wydrukowali i upowszechnili.

=A3zy rozpaczy mi po dupie ciekn=B1, =BFe ludzie to b=EAd=B1 czyta=E6. To w=
aln=B1=B3em
po nazwisku.

Duch Leszka

"Sytuacja wygląda tak, że jeden psychol-idiota wziął się za algorytmy
tabel dekompresyjnych i twierdzi, że te przerobione przez niego są
lepsze.
Nie ma żadnego potwierdzenia od strony medycyny i metodologii badań,
że jest w tym chociaż cień prawdy. Albo się uda, albo nie.
Są bardzo silne podstawy, żeby tego gówna, które koleś wymyślił w
ogóle nie czytać. Przynajmniej się nie zabijesz.
Równie dobrze z wyliczaniem dekompresji możesz iść do różczkarza.

Inni idioci z wydawnictwa BelStudio to wydrukowali i upowszechnili.

Łzy rozpaczy mi po dupie ciekną, że ludzie to będą czytać. To walnąłem
po nazwisku.

Duch Leszka"

http://www.shark.net.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=207

Napisałem temat jest ogólnie dostępny, powoli się rozwijał jak dopływały fragmenty informacji ze strony Pawła Poręby.
Jest zbyt wiele bałaganu metodologicznego w NOF.
Koronny morderczy to dekompresja awaryjna wysokogórska.
To pokaz zupełnego braku zrozumienia choćby modelu Buhlmanowskiego.
W nim można policzyć czy wystąpi DCS w tych warunkach, Paweł Poręba tego nie umie zrobić. Przykład jak to się skończy pokazał Jacek Kurządkowski, nawet najszybszy przedział dał eksplozywną dekompresję.

Co do nazwisk to może łaskawie podał byś swoje. "Duch Leszka" to nikt z krwi i kości.
Ja się nazywam Ryszard Czarnecki. pozdrawiam rc

--

Ładnie, i ujawnia tak samo dużo, jak Bielecki, Kwaśniewski, Warszawski, ...


-- -- -

Ja się nazywam Ryszard C

--

  <j666@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Ładnie, i ujawnia tak samo dużo, jak Bielecki, Kwaśniewski, Warszawski, ...

> Ja się nazywam Ryszard C

Czy jestem żydem ?
Możliwe, chrzest w kościele Świętego Krzyża Krakowskie Przedmieście.
Tyle że wiele magnackich rodów również dla ratowania się finansowego popełniało mezalianse wyznaniowo-finansowe.

Wracając do dekompresji awaryjnej masz cokolwiek do powiedzenia ?
Jeśli nie, to sam wiesz kim jesteś.

http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?
group=pl.rec.nurkowanie&tid=1111828&pid=1111829&MID=%3Ci9c4qe$c5u$1%40inews.ga
zeta.pl%3E

Dopisałeś żydo żercę, gratuluję.

pozdrawiam rc --

Robienie tu przez Ciebie burdelu nie zrobi z Ciebie osoby publicznej.


-- -- -

Jeśli nie, to sam wiesz kim jesteś.

--

 666 <j666@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Robienie tu przez Ciebie burdelu nie zrobi z Ciebie osoby publicznej.

Jesteś żydo żercą.
To już ustaliliśmy. Jak nie masz merytorycznego argumentu to rozmówca jest żydem.
Dziękuję za wyjaśnienie jakie są podstawy, tego że jestem już wpisany w znany stan techniki. Jestem żydem z gojoskim fiutem i paperami z kościoła katolickiego. W wlelu pokoleniach.

Coś o dekompresji i modelu Buchlmanowskim powiesz ?
Może w obiegach zamkniętych się orientujesz ?

Możesz się przedstawić ?

Co do burdelu to najlepszy był na FN, jak Maria Bnińska była moderatorką.
Podcierała posty na zlecenie Waldemara Kociumbasa. Nawet się nie krył że wysyła hrabiankę do posprzątania. To było czyste ... .

pozdrawiam rc

--

Sytuacja wygląda tak, że jeden psychol-idiota wziął się za algorytmy
tabel dekompresyjnych i twierdzi, że te przerobione przez niego są
lepsze.
Nie ma żadnego potwierdzenia od strony medycyny i metodologii badań,
że jest w tym chociaż cień prawdy. Albo się uda, albo nie.
Są bardzo silne podstawy, żeby tego gówna, które koleś wymyślił w

Czytałeś całą książkę Pawła, analizowałeś profile z NOF porównując je z planerami lub tabelami? Niech zgadnę - nie. W dodatku trzeba Ci wiedzieć, że modele Ratio Deco czy inne używane w DOTF również nie mają szerszych badań, a są naprawdę bezpieczne. Zastanów się, dlaczego te modele (jak np z WKPP) stają się coraz bardziej popularne u nurków walących konkretne nury? Chyba nie z powodu "mody".  Jak chcesz sobie nurkować na sprawdzonych modelach to zakuj tabelki Buhlmanna albo US NAVY i heja!! Aha; zauważ, że producenci komputerów i autorzy planerów, również zawsze ostrzegają, że nie dają gwarancji skuteczności tych dekompresji.

Jak chcesz sobie
nurkować na sprawdzonych modelach to zakuj tabelki Buhlmanna albo US
NAVY i heja!! Aha; zauważ, że producenci komputerów i autorzy planerów,
również zawsze ostrzegają, że nie dają gwarancji skuteczności tych
dekompresji.

Za mocno się pierdolnąłeś młotkiem w głowę.
Próbuję Świadkom Poręby wytłumaczyć, że tabele dekompresyjne to nie
gra w Sudoku.

Duch Leszka