Przez caly okres pracy Pawlaka, jako wicepremiera, placilismy najwyzsze w Europie ceny za rosyjski gaz.
Przed wyborami w PSL - ceny magicznie zmalaly.

Co teraz zrobi Gazprom ?

W dniu 2012-11-18 11:59, Marek pisze:

Przez caly okres pracy Pawlaka, jako wicepremiera, placilismy najwyzsze w Europie ceny za rosyjski gaz.
Przed wyborami w PSL - ceny magicznie zmalaly.

Co teraz zrobi Gazprom ?

Jak płacilismy chyba placiles ja nie placilem za ruski gGAZ .Mam swoj z gowna swin fachowo nazywa sie toto Biuogaz.

W dniu 2012-11-18 11:59, Marek pisze:

Przez caly okres pracy Pawlaka, jako wicepremiera, placilismy najwyzsze w Europie ceny za rosyjski gaz.
Przed wyborami w PSL - ceny magicznie zmalaly.

Co teraz zrobi Gazprom ?

cena gazu po jakiej kupujemy jest 3-cio rzedna sprawa. Najwazniejsza jest pewnosc dostaw i perspektywa ich zwiekszania wg potrzeb. Braki surowca kosztuja wiecej niz jakakolwiek podwyzka. Moze sie kazdy o tym przekonac rezygnujac z gazu w domu. Zaoszczedzi sie 100-200 zl miesiecznie by stracic na tym 300-600 zł.  Ptrzenie na kontrakt tylko przez cene jest niemadre. Mozna placic mniej za niepewne dostawy albo wiecej z klauzula przymusu dosatrczenia (pod grozba np. wysokich kar umownych, ktorych np. w umowie Pola nie bylo i Rosjanie mogli a nie musieli dostarczac gazu)

--
the_foe

W dniu 2012-11-18 12:48, the_foe pisze:

W dniu 2012-11-18 11:59, Marek pisze:

Przez caly okres pracy Pawlaka, jako wicepremiera, placilismy
najwyzsze w Europie ceny za rosyjski gaz.
Przed wyborami w PSL - ceny magicznie zmalaly.

Co teraz zrobi Gazprom ?

cena gazu po jakiej kupujemy jest 3-cio rzedna sprawa. Najwazniejsza
jest pewnosc dostaw i perspektywa ich zwiekszania wg potrzeb. Braki
surowca kosztuja wiecej niz jakakolwiek podwyzka. Moze sie kazdy o tym
przekonac rezygnujac z gazu w domu. Zaoszczedzi sie 100-200 zl
miesiecznie by stracic na tym 300-600 zł.  Ptrzenie na kontrakt tylko
przez cene jest niemadre. Mozna placic mniej za niepewne dostawy albo
wiecej z klauzula przymusu dosatrczenia (pod grozba np. wysokich kar
umownych, ktorych np. w umowie Pola nie bylo i Rosjanie mogli a nie
musieli dostarczac gazu)

Co ty pierdolisz ?

Kupujesz 2 rury z gazem jak z jednej nie plynie to bierzesz z drugiej i juz, ale przeciez tym swiatlym umyslom narodu ciezko to zrozumiec.

W dniu 2012-11-18 13:24, ZeNek pisze:

Co ty pierdolisz ?

kultura osobista!

Kupujesz 2 rury z gazem jak z jednej nie plynie to bierzesz z drugiej i
juz, ale przeciez tym swiatlym umyslom narodu ciezko to zrozumiec.

logika! przeciez teraz potwierdzasz to co napisalem. Cena jest 3 rzedna. To ze nie mamy drugiej rury z Norwegii bylo wynikiem powszechnego konsensusu, ze na o wiele drozszy gaz z połnocy nas nei stac. A ja twierdze, ze nawet gdyby gaz ze Skandynawii byl 2x drozszy, to powinnismy go miec. Tak pomysleli Brytyjczycy i tak zrobili. Maja najdrozszy gaz w EU i jakos zyja. Tyle, ze nie musza juz sie zastanawac czy za 20 lat beda mieli wystarczajacy dostep do tego surowca. Umniejszenie ryzyka kosztuje i tego nie moga zrozumiec ludzie nad Wisla.


--
the_foe

W dniu niedziela, 18 listopada 2012 13:40:04 UTC+1 użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2012-11-18 13:24, ZeNek pisze:

> Co ty pierdolisz ?

>

kultura osobista!



> Kupujesz 2 rury z gazem jak z jednej nie plynie to bierzesz z drugiej i

> juz, ale przeciez tym swiatlym umyslom narodu ciezko to zrozumiec.



logika! przeciez teraz potwierdzasz to co napisalem. Cena jest 3 rzedna. To ze nie mamy drugiej rury z Norwegii bylo wynikiem powszechnego konsensusu, ze na o wiele drozszy gaz z połnocy nas nei stac. A ja twierdze, ze nawet gdyby gaz ze Skandynawii byl 2x drozszy, to powinnismy go miec. Tak pomysleli Brytyjczycy i tak zrobili. Maja najdrozszy gaz w EU i jakos zyja. Tyle, ze nie musza juz sie zastanawac czy za 20 lat beda mieli wystarczajacy dostep do tego surowca. Umniejszenie ryzyka kosztuje i tego nie moga zrozumiec ludzie nad Wisla.

Chcesz powiedziec, ze Niemcy, ktorzy placili polowe tego, co Polska, nie mieli gwarancji dostaw ?

To nad jaka rzeka ty mieszkasz, ze tak pier...sz ?

To nad jaka rzeka ty mieszkasz, ze tak pier...sz ?

Stawiam na Amur.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

W dniu 2012-11-18 17:35, Marek pisze:

Chcesz powiedziec, ze Niemcy, ktorzy placili polowe tego, co Polska, nie mieli gwarancji dostaw ?

To nad jaka rzeka ty mieszkasz, ze tak pier...sz ?

  379 do 420 to nie jest polowa.
Maja gwarancje dostaw dosc duza bo sami sobie ja sfinansowali budujac rure na dnie baltyku. Rosjanie moga im dac nizsza cene bo nie musza nikomi placic za tranzyt. W naszej cenie jest wliczony tranzyt przez Ukraine i Bialorus.

--
the_foe

W dniu niedziela, 18 listopada 2012 20:10:07 UTC+1 użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2012-11-18 17:35, Marek pisze:

> Chcesz powiedziec, ze Niemcy, ktorzy placili polowe tego, co Polska, nie mieli gwarancji dostaw ?

>

> To nad jaka rzeka ty mieszkasz, ze tak pier...sz ?

  379 do 420 to nie jest polowa.

Maja gwarancje dostaw dosc duza bo sami sobie ja sfinansowali budujac rure na dnie baltyku. Rosjanie moga im dac nizsza cene bo nie musza nikomi placic za tranzyt. W naszej cenie jest wliczony tranzyt przez Ukraine i Bialorus.



-- the_foe

Przeciez Niemcy mieli duzo nizsza cene, juz dlugo przed polozeniem rury.

W dniu niedziela, 18 listopada 2012 20:10:07 UTC+1 użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2012-11-18 17:35, Marek pisze:

> Chcesz powiedziec, ze Niemcy, ktorzy placili polowe tego, co Polska, nie mieli gwarancji dostaw ?

>

> To nad jaka rzeka ty mieszkasz, ze tak pier...sz ?

  379 do 420 to nie jest polowa.

Maja gwarancje dostaw dosc duza bo sami sobie ja sfinansowali budujac rure na dnie baltyku. Rosjanie moga im dac nizsza cene bo nie musza nikomi placic za tranzyt. W naszej cenie jest wliczony tranzyt przez Ukraine i Bialorus.

A splata kosztow kladzenia najdrozszej rury to ile kosztuje ?