Data: 2010-10-25 09:38:28 | |
Autor: u2 | |
Pawlak w Rosji: umowa na finiszu | |
... po raz kolejny Waldek finiszuje, za każdym razem z ogromną szkodą dla
Polski i Polków : http://www.rp.pl/artykul/67299,554168.html "Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak spotka się dziś w Moskwie z rosyjskim ministrem energetyki Siergiejem Szmatko. Mowa będzie m.in. o finalizacji kontraktu gazowego. – Wicepremier gości w Moskwie na rozpoczynającym się w poniedziałek Tygodniu Energetycznym – usłyszeliśmy w biurze prasowym Ministerstwa Gospodarki. Resort potwierdził „Rz”, że Pawlak spotka się dziś z ministrem Szmatko. Oficjalnie ma to być regularne spotkanie ministrów energetyki. Z naszych informacji wynika, że spotkanie ma dotyczyć także finalizacji polsko-rosyjskiej umowy na większe dostawy gazu z Rosji do Polski. W stolicy Rosji w poprzednią niedzielę został w końcu uzgodniony projekt międzyrządowego polsko-rosyjskiego porozumienia w sprawie zwiększenia dostaw gazu do Polski o ok. 2 mld m sześc. rocznie. Umowa miała zostać sfinalizowana po tym, jak umowę operatorską ws. zarządzania gazociągiem jamalskim uzgodnią Gaz-System i EuRoPol Gaz. Doszło do tego tydzień temu, w poniedziałek. Zgodnie z porozumieniem operatorem na polskim odcinku Jamału ma być Gaz-System, należący do Skarbu Państwa . W środę pozytywną opinię o projekcie umowy wydał Urząd Regulacji Energetyki. Analizował on, czy przygotowywany dokument jest zgodny z prawem polskim i UE. W czwartek Pawlak powiedział, że brak uwag URE tworzy „twarde podstawy do tego, żeby zakończyć proces”. Projekt polsko-rosyjskiego porozumienia zaakceptowała już Rada Ministrów. Aby doszło do zwiększenia dostaw gazu, porozumienie muszą podpisać nie tylko rządy Polski i Rosji. Umowę muszą także aneksować Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Gazprom Export, spółka zależna od Gazpromu. "10 mld m3 gazu rocznie będzie mogła kupować Polska z Rosji do 2022 r." Rządy Polski i Rosji negocjowały dodatkowe dostawy gazu od ubiegłego roku, gdy surowiec do Polski przestał przesyłać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo. Po wynegocjowaniu warunków umowy swoje uwagi związane z operatorem gazociągu jamalskiego zgłosiła Komisja Europejska. Prawo UE wymaga bowiem, by operatorzy gazociągów tranzytowych byli niezależni i zapewniali dostęp stron trzecich do usług przesyłu, tymczasem do tej pory operatorem Jamału był należący głównie do PGNiG i Gazpromu EuRoPol Gaz. W związku z wątpliwościami KE Polska wstrzymywała podpisanie dokumentu." |
|