Data: 2009-12-13 11:20:23 | |
Autor: Jacek | |
Peak District. | |
On Dec 13, 1:14 pm, "CleaneR" <mscia...@poczta.onet.pl> wrote:
Hej Mieszkajac jeszcze w UK jezdzilem ktoregos razu po Lake District i to co utkniwlo najbardziej w pamieci to piekne widoki (tak jak i na Twoich zdjeciach) oraz te setki plotow, plotkow, zywoplotow. Dosc upierdliwa sprawa do jazdy ale cieszaca oko ;) W sumie turystyka rowerowa tam jest troszke "inna" i trzeba sie przyzwyczaic ze np. ludziom przeskadza ze nie mozna przez ich pole przejechac. U nas kazdy ma to w nosie. http://picasaweb.google.com/JacekStawicki |
|
Data: 2009-12-16 12:35:56 | |
Autor: CleaneR | |
Peak District. | |
Uzytkownik "Jacek" <jstawik@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:6e9052d1-ae14-4077-a66c-6d72059284d2j14g2000yqm.googlegroups.com...
Mieszkajac jeszcze w UK jezdzilem ktoregos razu po Lake District i to Fajne fotki:) No tutaj jest inaczej niz u nas w Polsce, tutaj kazdy kawalek terenu jest wlasnoscia prywatna, ale nie moga zabraniac przechodzenia przez ich wlasnosc sciezkami ktore byly za dziada-pradziada. Dlatego kazdy odgradza sie plotem, ale musi zostawic dostep do sciezki/przejscia. pozdrawiam -- z pokladu lotniskowca HMS "INVINCIBLE" specjalnie dla pl.rec.rowery Michal "CleaneR" Sciazko |
|