Data: 2014-09-03 23:22:56 | |
Autor: kekacz | |
Pechowiec Quintana [Vuelta} | |
W dniu środa, 3 września 2014 16:39:26 UTC+2 użytkownik Rabu reta napisał:
W skr�cie - wczoraj zaliczy� wywrotk�, do�� powa�n�, siode�ko zosta�o obci�te przez barierk�: Bezedura. Barierka nic mu nie odciela. Wylajtowana karbonowa sztyca zlamala sie po uderzeniu w wewnetrzna czesc uda co widac w 12 sekundzie http://www.occur.pl/images/7339d9fa/f578e427/4149bb3cc1.jpg -- Pozdrawiam Kekacz |
|
Data: 2014-09-04 12:08:00 | |
Autor: Rabu reta | |
Pechowiec Quintana [Vuelta} | |
Użytkownik <kekacz@gmail.com> napisał w wiadomości news:7dc08f56-90dc-476f-9907-0bdc6af03a23googlegroups.com...
Bezedura. Barierka nic mu nie odciela. Wylajtowana karbonowa sztyca zlamala sie Aż tak się nie przyglądałem, a bardziej interesował mie pech zwycięzcy Giro. Ale masz rację, to udo ukręciło sztycę, nie barierka. -- Rabu reta. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2014-09-04 04:00:54 | |
Autor: kekacz | |
Pechowiec Quintana [Vuelta} | |
W dniu czwartek, 4 września 2014 12:08:00 UTC+2 użytkownik Rabu reta napisał:
A� tak si� nie przygl�da�em, a bardziej interesowa� mie pech zwyci�zcy Giro. Ale masz racj�, to udo ukr�ci�o sztyc�, nie barierka. Przepraszam jesli odebrales to osobiscie, nie to bylo moim zamiarem. Wersja z obcietym siodelkiem powstala w trakcie transmisji na zywo. -- Pozdrawiam Kekacz |
|
Data: 2014-09-04 13:17:07 | |
Autor: Rabu reta | |
Pechowiec Quintana [Vuelta} | |
Użytkownik <kekacz@gmail.com> napisał w wiadomości news:6353c6cb-09b7-4746-9c11-b267e6b825a3googlegroups.com...
W dniu czwartek, 4 września 2014 12:08:00 UTC+2 użytkownik Rabu reta napisał: Aďż˝ tak siďż˝ nie przyglďż˝daďż˝em, a bardziej interesowaďż˝ mie pech zwyciďż˝zcy Nie, Broń Boże, po prostu nie o to mi chodziło. Dobrze że nie odpadła mu głowa, ręka ani nic innego (choć tu pewności nie mamy ;-) Oglądałem z przyjemnością tego upartego Kolumbijczyka na Giro, myślałem że na Vuelcie tez coś pokaże, a pokazał odarte plecy ;-( A co do odchudzania roweru, to rzeczywiście przeginają. Skoro można ukręcić siedzisko samym skrętem tułowia, to coś jest nie tak, gdyby to rzeczywiście było w wyniku zderzenia z barierką, to i aluminiowa mogłaby pęknąć. A tak - zupełnie bez sensu, może rzeczywiście stracił panowanie i dlatego się wypieprzył, bo mu sie rower "rozjechał". Przecież nie był to jakiś wyjątkowo trudny zakręt, a i on przecież nie pierwszy raz pokonywał tego typu fragment drogi. W każdym razie, już nie mam za kogo trzymać kciuków w tym roku ;-( -- Rabu reta. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2014-09-04 12:46:33 | |
Autor: cytawa | |
Pechowiec Quintana [Vuelta} | |
Rabu reta pisze:
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/f578e427/4149bb3cc1.jpg Tak na marginesie. Czy istnieje granica obledu odchudzania roweru? Zeby sztyca pekala w takich okolicznosciach to przesada. A moze ona pekla wczesniej i Quintana nie mogl opanowac roweru i stad wywrotka. Juz duzo wczesniej widzialem na wyscigu rozwalone siodlo.Juz sobie zdalem sprawe skad tyle durnych awarii. Co do siodla to sprawa jest naprawde bardzo wazna. Kiedys jechalem tandemem z kolega i na jakim dolku jemu urwala sie sruba mocujaca siodlo i nagle polecial do tylu. Skonczylo sie polamanymi zebrami. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-04 04:13:13 | |
Autor: kekacz | |
Pechowiec Quintana [Vuelta} | |
W dniu czwartek, 4 września 2014 12:46:33 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:
Jakos tak na poczatku roku urodzilo sie info o zniesieniu lub zmniejszeniu minimalnej wagi roweru szosowego. W pogoni za waga piorkowa producenci pewnie jeszcze bardziej odchudzaliby ramy stapajac przy okazji po bardzo kruchym lodzie. Jak widac nawet te 6,8 kg to momentami zbyt malo aby rower przezyl upadek. Przy obnizeniu wagi mozliwe by bylo, ze ramy sprinterow, posiadaczy "stalowych ud i lydek", starczalyby na jeden plaski etap po czym bylyby zeszmacone. Podczas tegorocznego Tour de France rowniez polamalo sie kilak ram przy upadkach i nie skonczylo sie tylko na sztycach. Obilo mi sie o oczy, ze Quintana gdzies zeznal, iz nie mogl hamowac z jakiegos tam powodu i stad uderzenie w barierki. -- Pozdrawiam Kekacz |
|