Witam,
Stosowane różne metody (WD40, opukiwanie młotkiem, klucze z przedłużkami) nie dają rezultatu- oś pedału w korbie jak zamurowana.
Nie mam ściągacza, aby ściągnąć drugą korbę i odkręcić oś w suporcie- aby w imadle spróbować ten pedał odkręcić. Opukiwaniem, na WD40 korba zdejmowalna siedzi na miejscu.
Macie jakieś sposoby, aby jakoś wykręcić oś pedału z korby i wymienić rozwalony pedał? Brak pomysłów. Jak zamurowane.
Tomek.

W dniu 12.06.2016 o 17:01, Tomek pisze:

Witam,
Stosowane różne metody (WD40, opukiwanie młotkiem, klucze z przedłużkami)
nie dają rezultatu- oś pedału w korbie jak zamurowana.
Nie mam ściągacza, aby ściągnąć drugą korbę i odkręcić oś w suporcie- aby w
imadle spróbować ten pedał odkręcić. Opukiwaniem, na WD40 korba zdejmowalna
siedzi na miejscu.
Macie jakieś sposoby, aby jakoś wykręcić oś pedału z korby i wymienić
rozwalony pedał? Brak pomysłów. Jak zamurowane.
Tomek.

Dobry klucz 15mm i długa rurka ( 30 cm). Musi puścić, tylko pamiętaj, że prawy pedał patrząc od rowerzysty odkręcasz w lewo a lewy pedał odwrotnie. Nie pomyl kierunku odkręcania. Żadne stukanie i uzywanie WD 40 nic nie daje.

W dniu 12.06.2016 o 20:16, mbut pisze:

Dobry klucz 15mm i długa rurka ( 30 cm). Musi puścić, tylko pamiętaj, że
prawy pedał patrząc od rowerzysty odkręcasz w lewo a lewy pedał
odwrotnie. Nie pomyl kierunku odkręcania. Żadne stukanie i uzywanie WD
40 nic nie daje.

Prościej napisać, że stojąc za rowerem obydwa odkręcasz "do tyłu" lub "na siebie" - jak kto woli. :)

Dnia Sun, 12 Jun 2016 17:01:44 +0200, Tomek napisał(a):

Stosowane różne metody (WD40, opukiwanie młotkiem, klucze z przedłużkami) nie dają rezultatu- oś pedału w korbie jak zamurowana.
Nie mam ściągacza, aby ściągnąć drugą korbę i odkręcić oś w suporcie- aby w imadle spróbować ten pedał odkręcić. Opukiwaniem, na WD40 korba zdejmowalna siedzi na miejscu.
Macie jakieś sposoby, aby jakoś wykręcić oś pedału z korby i wymienić rozwalony pedał? Brak pomysłów. Jak zamurowane.

przyspawac do osi kawal preta do krecenia, przewiercic, podgrzac
palnikiem - kiedys pusci.

No i pamietac o kierunku krecenia.

J.

J.F. wrote:

przyspawac do osi kawal preta do krecenia, przewiercic, podgrzac
palnikiem - kiedys pusci.

Kolega nie ma sciagacza do korb wiec pewnie ze spawaniem itp tez bedzie
mial problem. Nie taniej i prosciej bedzie w serwisie?

No i pamietac o kierunku krecenia.

A to przede wszystkim :)

W dniu 2016-06-12 o 17:01, Tomek pisze:

Witam,
Stosowane różne metody (WD40, opukiwanie młotkiem, klucze z przedłużkami)
nie dają rezultatu- oś pedału w korbie jak zamurowana.
Nie mam ściągacza, aby ściągnąć drugą korbę i odkręcić oś w suporcie- aby w
imadle spróbować ten pedał odkręcić. Opukiwaniem, na WD40 korba zdejmowalna
siedzi na miejscu.
Macie jakieś sposoby, aby jakoś wykręcić oś pedału z korby i wymienić
rozwalony pedał? Brak pomysłów. Jak zamurowane.

Jeżeli nie zależy Ci na samym pedale, to rozkręć go, a samą oś uchwyć kluczem do rur. Tym niemniej chyba prościej będzie zdobyć ściągacz, odkręcić korbę i szukać imadła.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot_slepy_adres@nigdzie.pl> napisał w wiadomości news:njmfsf$r79$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2016-06-12 o 17:01, Tomek pisze:
Jeżeli nie zależy Ci na samym pedale, to rozkręć go, a samą oś uchwyć kluczem do rur. Tym niemniej chyba prościej będzie zdobyć ściągacz, odkręcić korbę i szukać imadła.

-- P. Jankisz

Rozwiązaniem było właściwe narzędzie- klucz długości ok 50 cm (!) z hartowanymi szczękami w serwisie. Jak ruszył to już typowym kluczem dał się odkęcić. Bez tego długachnego klucza nie wiem czy to by było możliwe.

Mam w tym miejscu inne pytanie: mam zużyty wolnobieg (a zapewne też i łańcuch). Zęby mają ostre czubki i są "zjechane". Przy mocniejszym naciśnieciu na pedały łańcuch przeskakuje. Dziwi mnie jedna sprawa: Przepuszczanie zachodzi przy największej zębatce przy pedałach. Teoretycznie- im większa zębatka przy pedałach tym mniejsza siła idzie na łańcuch- więc raczej łańcuch powinien przeskakiwać przy "powolnej" (małej) zębatce przy pedałach. A jest odwrotnie. Jaka może być tego przyczyna?
Tomek.

Tomek wrote:

Przepuszczanie zachodzi przy największej zębatce przy pedałach.

Mowimy o zebatkach na korbie?

Teoretycznie- im większa zębatka przy pedałach tym mniejsza siła idzie na łańcuch- więc raczej łańcuch powinien przeskakiwać przy "powolnej" (małej) zębatce przy pedałach.

Im wieksze zebatka z przodu tym masz wieksze przelozenie i wieksze
obciazenie na lancuchu.

Użytkownik "ivo.andric" <ivo.andric@spam.com> napisał w wiadomości news:njn09u$bsr$1node2.news.atman.pl...

Tomek wrote:

Przepuszczanie zachodzi przy największej zębatce przy pedałach.

Mowimy o zebatkach na korbie?

Tak. .

Im wieksze zebatka z przodu tym masz wieksze przelozenie i wieksze
obciazenie na lancuchu.

Jest odwrotnie- tym większe przełożenie tym wolniej. Więc szybka (duża) zębatka przy korbach to małe przełożenie (szybkie).
Gdyby było odwrotnie to bym zrozumiał. Czemu tak się dzieje- nie wiem.
Wymiana 7 zębatek wolnobiegu bez wymiany łańcucha to chyba niezbyt polecane??
Tomek.

zawsze najbardziej przeskakuje na najczesciej uzywanym i najbardziej zuzytym kole zebatym

u mnie to zwykle najmniejsza lub druga najmniejsza zębatka koła, ale jeśli przód był z istotnie miększego metalu, to zacznie się od przodu, też na częściej używanej zębatce. pewnie najczęściej jeździsz na blacie, jak my wszyscy. i tak to znaczy, że cały napęd jest do wymiany (łańc, przód i tył), choć wbrew tej regule parę razy wymienialem sam łańcuch, lub łańcuch i wielotryb/kasetę, i dalej żarło, pewnie mniej zdrowo, ale co tam, taniej.

Tomek wrote:

Wymiana 7 zębatek wolnobiegu bez wymiany łańcucha to chyba niezbyt polecane??

Nic to nie da. Bedzie przeskakiwalo (i to na kazdym przelozeniu jezeli
uzywales wszytskich tarcz wolnobiegu).
Jak zajezdziles wolnobieg na smierc to i lancuch masz na 100% do
wymiany.

Zobacz jak wygladaja zeby korby. Mimo ze sa najtrwalsze w napedzie to
moze i korbe czas zmienic.

ivo.andric pisze:

Im wieksze zebatka z przodu tym masz wieksze przelozenie i wieksze
obciazenie na lancuchu.

krew mi sie gotuje, gdy czytam takie zdania. Powrot do szkoly na lekcje fizyki i to natychmiast. Jest dokladnie na odwrot. Im wieksza tarcza z przodu tym mniejsze obciazenie lancucha.


Jan Cytawa

W dniu 2016-06-14 o 08:20, cytawa pisze:

Im wieksze zebatka z przodu tym masz wieksze przelozenie i wieksze
obciazenie na lancuchu.

krew mi sie gotuje, gdy czytam takie zdania. Powrot do szkoly na lekcje
fizyki i to natychmiast. Jest dokladnie na odwrot. Im wieksza tarcza z
przodu tym mniejsze obciazenie lancucha.

Jasiu, ale pierwsza część zdania prawdziwa. :)

cytawa wrote:

ivo.andric pisze:


> Im wieksze zebatka z przodu tym masz wieksze przelozenie i wieksze
> obciazenie na lancuchu.


krew mi sie gotuje, gdy czytam takie zdania. Powrot do szkoly na lekcje fizyki i to natychmiast. Jest dokladnie na odwrot. Im wieksza tarcza z przodu tym mniejsze obciazenie lancucha.

Wrzuc na luz i odpowiedz:

- kiedy lzej bedzie krecic korbami: jak z przodu jest lancuch na
najwiekszej tarczy czy jak na najmniejszej (zakladam ze sa 3 zebatki)?

- kiedy lancuch bedzie bardziej obciazony: przy malym czy duzym oporze
krecenia?



Ad wieksze/mniejsze przelozenie to masz racje bo przelozenie jest
liczone ze wzoru:

i = z2 / z1

i – przełożenie
z1 – ilość zębów koła napędzającego
z2 – ilość zębów koła napędzanego

http://www.komerc.pl/dobor-przekladni-lancuchowej/

ivo.andric pisze:

Wrzuc na luz i odpowiedz:

Juz wrzucilem, ale nadal proponuje ci wrocic do szkoly i poczytac sobie o momentach sil.

- kiedy lzej bedzie krecic korbami: jak z przodu jest lancuch na
najwiekszej tarczy czy jak na najmniejszej (zakladam ze sa 3 zebatki)?

Pytanie dobrze postawione. Lzej bedzie krecic na malym trybie.

- kiedy lancuch bedzie bardziej obciazony: przy malym czy duzym oporze
krecenia?

Pytanie zle postawione.
Zebys zrozumial dam ci przyklad. Masz 2 przelozenia 48x22  i 24x11 obydwa takie same dla nog czyli opory krecenia sa takie same. Ale dla lancucha w drugim przypadku sila rozciagajaca bedzie 2 razy wieksza.

Jan Cytawa

W dniu 15.06.2016 o 08:32, cytawa pisze:

Pytanie zle postawione.
Zebys zrozumial dam ci przyklad. Masz 2 przelozenia 48x22  i 24x11
obydwa takie same dla nog czyli opory krecenia sa takie same. Ale dla
lancucha w drugim przypadku sila rozciagajaca bedzie 2 razy wieksza.

Pomijając kwestię obecnego programu nauczania
w zakresie fizyki mam wrażenie, że duża część
uczniów szkół nietechnicznych pojmuje fizykę
metafizycznie :-) (to akurat nie moje określenie
a zdesperowanego dr. fizyki słuchającego wywodu
studenta uczelni techniczej :-)

Temat rozjaśnia się w momencie kiedy idzie
się do szkoły technicznej i tam omawiane są
bardzo praktyczne aspekty fizyki w ramach
przedmiotów tzw. zawodowych.

Sam tak miałem - może nie z fizyką bo akurat
tutaj miałem świetną nauczycielkę, ale w zakresie
elektrotechniki, którą w szkole - co prawda technicznej
bo samochodowej - pojmowałem w sposób matematyczny.

Dopiero gdy na studiach musiałem połączyć trochę
układów elektrycznych wszystko stało się jasne
i bardzo proste. I to co w szkole było dla mnie
wiedzą tajemną (czy prąd zależy od napięcia czy może
odwrotnie? a spadek napięcia?) nagle stało się
czystą logiką.

pozdr.
kawoN

W ostateczności bierzesz brzeszczot (kątówka może być trochę niebezpieczna i odcinasz fragment ramienia korby trzymającego ośkę (skracasz szerokość gwintu trzymającego ośkę pedału, jak na załączonym obrazku powiedzmy o 2-3 mm). Jesli to korba stalowa powinno dać się bezproblemowo odkręcić (zmniejszy się szerokośc gwintu trzymającego ośkę i będzie można zaaplikować WD-40 bezpośrednio). Natomiast jest to metoda dość "inwazyjna" (chociaż w sumie skuteczna). Czy to jest bezpieczne? Na pewno nie w przypadku korby aluminiowej. W przypadku stalowej powinno dać radę. Jeżdże na takiej jednej już kilka lat i spokojnie daję radę. Podkręślam - jest to raczej ostateczność, acz też JEST TO JAKIEŚ ROZWIĄZANIE.

https://s32.postimg.org/3l5zehs11/124486721_2_644x461_lewe_ramie_korby_sr_miyata_k.jpg

Inna metoda - podgrzać trochę palnikiem, acz nie gwarantuje na 100%, że da radę :-)

pozdrawiam, M.

"Tomek" <marekjan63@o2.pl> wrote in message news:njjtgr$bda$1node2.news.atman.pl...

Witam,
Stosowane różne metody (WD40, opukiwanie młotkiem, klucze z przedłużkami) nie dają rezultatu- oś pedału w korbie jak zamurowana.
Nie mam ściągacza, aby ściągnąć drugą korbę i odkręcić oś w suporcie- aby w imadle spróbować ten pedał odkręcić. Opukiwaniem, na WD40 korba zdejmowalna siedzi na miejscu.
Macie jakieś sposoby, aby jakoś wykręcić oś pedału z korby i wymienić rozwalony pedał? Brak pomysłów. Jak zamurowane.
Tomek.