Wymalowali im w końcu pasy, to znowu źle bo za wąskie a oni z przyczepami teraz jeżdżą. Szkoda że nie k..wa z broną i kultywatorem.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,sa-pasy-rowerowe-na-tamce-nie-za-waskie,88420.html

"Na Tamce powstały dwa pasy rowerowe. Rowerzyści będą mogli swobodnie jeździć między ulicami Kopernika a Topiel. - To bardzo dobra wiadomość, ale pas jest nieco za wąski - komentuje Rafał Muszczynko z Masy Krytycznej."

Dnia Sun, 26 May 2013 21:32:38 +0200, DoQ napisał(a):

Wymalowali im w końcu pasy, to znowu źle bo za wąskie a oni z przyczepami teraz jeżdżą. Szkoda że nie k..wa z broną i kultywatorem.

Aleś ty głupi ze aż strach. Nie dość że zgonili(ście) nas z jezdni na
jakieś pierdolone ścieżki robione na odpierdol i dla statystyk, pełne
dziur, przeszkód i pieszych to jeszcze się czepiasz że chcemy by dało się
po nich jeżdzić :)
Naprawdę wśród samochodziarzy jest taki pogląd że ścieżki rowerowe powstają
dla wygody i bezpieczeństwa rowerzystów? Nie do wiary. Przecież niejeden z
was jeździ również rowerem i wie co myśleć o DDR-ach.
--
Jacek

Dnia pięknego Sun, 26 May 2013 22:04:36 +0200 osobnik zwany Jacek
Maciejewski napisał:

niejeden z was jeździ również rowerem i wie co myśleć o DDR-ach.

DoQ i "myśleć w jednym poście? Nie za dużo wymagasz?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

masti wrote:

DoQ i "myśleć w jednym poście? Nie za dużo wymagasz?

Masturbi, znowu pite było?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 2013-05-26 22:02, masti pisze:

niejeden z was jeździ również rowerem i wie co myśleć o DDR-ach.

DoQ i "myśleć w jednym poście? Nie za dużo wymagasz?

masti i pisać na trzeźwo? Niemożliwe.

Dnia pięknego Sun, 26 May 2013 22:10:02 +0200 osobnik zwany DoQ napisał:

W dniu 2013-05-26 22:02, masti pisze:

niejeden z was jeździ również rowerem i wie co myśleć o DDR-ach.

DoQ i "myśleć w jednym poście? Nie za dużo wymagasz?

masti i pisać na trzeźwo? Niemożliwe.

mówiłem Ci już, żebyś się udał do specjalisty.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2013-05-26 22:13, masti pisze:

masti i pisać na trzeźwo? Niemożliwe.

mówiłem Ci już, żebyś się udał do specjalisty.

Pomyliłeś monitor z lustrem?

Dnia pięknego Sun, 26 May 2013 22:18:31 +0200 osobnik zwany DoQ napisał:

W dniu 2013-05-26 22:13, masti pisze:

masti i pisać na trzeźwo? Niemożliwe.

mówiłem Ci już, żebyś się udał do specjalisty.

Pomyliłeś monitor z lustrem?

To ty ciągle myślisz o alkoholu



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

masti wrote:

To ty ciągle myślisz o alkoholu

A Ty go pijesz?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 2013-05-26 22:16, masti pisze:

Pomyliłeś monitor z lustrem?

To ty ciągle myślisz o alkoholu

A ty go ciągle pijesz.

Dnia pięknego Sun, 26 May 2013 22:22:33 +0200 osobnik zwany DoQ napisał:

W dniu 2013-05-26 22:16, masti pisze:

Pomyliłeś monitor z lustrem?

To ty ciągle myślisz o alkoholu

A ty go ciągle pijesz.

udowodnij



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2013-05-26 22:25, masti pisze:

A ty go ciągle pijesz.

udowodnij

Sam to udowadniasz sposobem wypowiedzi.

Dnia pięknego Sun, 26 May 2013 22:36:31 +0200 osobnik zwany DoQ napisał:

W dniu 2013-05-26 22:25, masti pisze:

A ty go ciągle pijesz.

udowodnij

Sam to udowadniasz sposobem wypowiedzi.

nie, to Ty udowadniasz ciągłym przywoływaniem tego w każdej dyskusji w której się odzywasz, że ciągle o alkoholu myślisz. Wypełnia Ci całe myślenie. A to oznacza, że jesteś poważnie uzależniony. Dlatego dla twojego dobra radzę Ci udać się do poradni. To się da leczyć.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

masti wrote:

To się da leczyć.

Ale Twojego analfabetyzmu chyba nie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 2013-05-26 22:44, tᴏ pisze:

To się da leczyć.

Ale Twojego analfabetyzmu chyba nie.

Ale udało mu się sklecić względnie prawidłowo kilka zdań, tylko w pierwszym się pomylił. Pewnie przeklejał z Worda, żeby tym razem wyszło na jego że nie pił ;)

DoQ wrote:

Ale udało mu się sklecić względnie prawidłowo kilka zdań, tylko w
pierwszym się pomylił. Pewnie przeklejał z Worda, żeby tym razem wyszło
na jego że nie pił ;)

Tak to jest z alkoholikami, bez przerwy próbują udowadniać, że są trzeźwi. :/

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 2013-05-26 22:48, tᴏ pisze:

Tak to jest z alkoholikami, bez przerwy próbują udowadniać, że są
trzeĹşwi. :/

Lub wydaje im się, że wszyscy dookoła chleją jak oni :(

DoQ wrote:

Lub wydaje im się, że wszyscy dookoła chleją jak oni :(

Ginekomastiemu powinni zamontować alkomat do kompa.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 2013-05-26 22:36, masti pisze:

Sam to udowadniasz sposobem wypowiedzi.

nie, to Ty udowadniasz ciągłym przywoływaniem tego w każdej dyskusji w

Sraty taty, kogo to obchodzi?

Jacek Maciejewski wrote:

Aleś ty głupi ze aż strach. Nie dość że zgonili(ście) nas z jezdni na
jakieś pierdolone ścieżki robione na odpierdol i dla statystyk, pełne
dziur, przeszkód i pieszych to jeszcze się czepiasz że chcemy by dało
się po nich jeżdzić :)

Przez kilka lat pierdoliliście, ze chcecie ścieżki, jak dostaliście, to teraz chcecie jeździć po ulicy. To tylko udowadnia, że przeciętny pedalarz to mentalne dziecko i nie należy liczyć się szczególnie z jego zdanie. Zresztą czemu się dziwić, gdy dorosły mężczyzna popierdala po mieście na rowerku jak Murzyn czy Hindus, chociaż w przeciwieństwie do tych ostatnich stać go (?) na normalny środek lokomocji?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 2013-05-26 22:16, tᴏ pisze:

Przez kilka lat pierdoliliście, ze chcecie ścieżki, jak dostaliście, to
teraz chcecie jeździć po ulicy. To tylko udowadnia, że przeciętny pedalarz
to mentalne dziecko i nie należy liczyć się szczególnie z jego zdanie.

Ładują się z tymi rowerami wszędzie, chcą mieć same przywileje i żadnych zobowiązań. Zupełnie jak pedały.

DoQ wrote:

Ładują się z tymi rowerami wszędzie, chcą mieć same przywileje i żadnych
zobowiązań. Zupełnie jak pedały.

Pedał, pedalarz, jaka różnica?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 2013-05-26 22:23, tᴏ pisze:

Ładują się z tymi rowerami wszędzie, chcą mieć same przywileje i żadnych
zobowiązań. Zupełnie jak pedały.

Pedał, pedalarz, jaka różnica?

Gdzie rowery dwa tam pedały cztery.

W dniu 26.05.2013 22:16, tᴏ pisze:

Zresztą czemu się dziwić, gdy dorosły mężczyzna popierdala po mieście na
rowerku jak Murzyn czy Hindus, chociaż w przeciwieństwie do tych
ostatnich stać go (?) na normalny środek lokomocji?

Nie wiem w jakim Ty mieście żyjesz, ale większość mieszkańców MIAST, szybciej dojedzie do celu na rowerze. Zero paliwa, zero opłaty parkingowej. Ale jak Ty smarujesz psim gównem podwozie Poloneza, to co możesz wiedzieć o jeździe rowerem w MIEŚCIE?
:)

ToMasz

ToMasz wrote:

Nie wiem w jakim Ty mieście żyjesz, ale większość mieszkańców MIAST,
szybciej dojedzie do celu na rowerze.

ROTFL.

Ale jak Ty smarujesz psim gĂłwnem podwozie Poloneza, to co
możesz wiedzieć o jeździe rowerem w MIEŚCIE? :)

Chlałeś z ginekomastim?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Też mnie wkurza, jak rowerzysta snuje się po drodze. Utrudnia to jazdę samochodem i jest niebezpieczne (mój wujek zginął kilkadziesiąt lat temu, gdy jechał prawidłowo rowerem po ulicy i został potrącony przez autobus). Z drugiej strony przepisy, z pewnymi wyjątkami, zabraniają jechać po chodniku.

Natomiast co do takich osobników, jak ty, to znałem kiedyś podobnego, gdy udzielałem się na pewnym forum internetowym. Też cwaniakował niemiłosiernie. Potem forum zaczęło organizować spotkania w realu i owcy cwaniak raz się odważył przyjść. W momencie, gdy się przedstawił, to podszedł do niego jeden z forumowiczów i sprzedał mu strzał z liścia. Cwaniak poczerwieniał, odwrócił się i wyszedł pośpiesznie z lokalu. Nie muszę chyba dodawać, że więcej na forum się nie pojawił. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, jak jeden plaskacz może naprostować psychikę takiego cwaniaka. Ludzie studiują jakieś psychologie, resocjalizacje, prowadzą miesiącami czy latami terapię, a tu wystarczy jeden strzał w gębę, żeby zmienić czyjeś życie :)

Robbo

On 27.05.2013 14:36, Robbo wrote:

Też mnie wkurza, jak rowerzysta snuje się po drodze. Utrudnia to jazdę
samochodem i jest niebezpieczne

Na pewno chcesz rowerzystę jadącego 30-40km/h na chodniku?

(mój wujek zginął kilkadziesiąt lat
temu, gdy jechał prawidłowo rowerem po ulicy i został potrącony przez
autobus).

Jak na razie statystyki mówią, że jazda samochodem jest bardziej niebezpieczna.


--
Pozdrawiam
Michoo

W dniu 27.05.2013 15:03, Michoo pisze:

Na pewno chcesz rowerzystę jadącego 30-40km/h na chodniku?

No i tu jest mały problem, bo sporo jest rowerzystów jadących w tempie świńskiego truchtu albo jeszcze wolniej - jedzie sobie taki dziadzio w tempie szybkiego marszu i blokuje ulicę...

I wg mnie taki dziadzio powinien móc (albo wręcz musieć) jechać chodnikiem, zwłaszcza jak jest na nim kilka osób na kilometr.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

On 27.05.2013 16:08, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.05.2013 15:03, Michoo pisze:

Na pewno chcesz rowerzystę jadącego 30-40km/h na chodniku?

No i tu jest mały problem, bo sporo jest rowerzystów jadących w tempie
świńskiego truchtu albo jeszcze wolniej - jedzie sobie taki dziadzio w
tempie szybkiego marszu i blokuje ulicę...

I wg mnie taki dziadzio powinien mĂłc

Z tym się zgadzam co juz pisałem ;)

(albo wręcz musieć)

A z tym nie. Bo albo ci szybko jeżdżący będą łamać prawo i i tak jeździć drogą albo zapierdalać po chodniku co nijak nie jest bezpieczne.

jechać
chodnikiem, zwłaszcza jak jest na nim kilka osób na kilometr.

Wiesz, z poznania do lubonia jest sobie droga. Obok drogi od pewnego momentu idzie DDRiP. Jechałem do warsztatu odebrać samochód i jechałem ulicą, DDRiP najpierw w ogóle nie zauważyłem - takie sobie oznaczenie, ale jak je już zobaczyłem to zjechałem - po co jechać po dziurawej i niezbyt szerokiej drodze koło samochodów skoro mam całą ścieżkę dla siebie... Po czym wróciłem na ulicę bo ścieżka składała się z kostki którą podniosły korzenie drzew dając w efekcie falę przetykaną gdzieniegdzie dziurami albo wystającymi korzeniami. Widziałem tam nawet 1 rowerzystkę po drodze, w sumie to najpierw usłyszałem a jechała może 10km/h. A różnica 10 km/h to np różnica pomiędzy byciem w pracy po 20 minutach i wreszcie obudzonym a byciu po 40 minutach i nieźle wytrzęsionym.

--
Pozdrawiam
Michoo

Michoo wrote:

Widziałem tam nawet 1 rowerzystkę po drodze, w sumie to najpierw
usłyszałem a jechała może 10km/h. A różnica 10 km/h to np różnica
pomiędzy byciem w pracy po 20 minutach i wreszcie obudzonym a byciu po
40 minutach i nieźle wytrzęsionym.

I co z tego? Masz ścieżkę to masz psi obowiązek tam jechać. Nikt nie powiedział, że każda ścieżka rowerowa ma umożliwiać wygodny przejazd z prędkością maksymalną roweru. Ulice dla samochodów też nie są przystosowane do ich maksymalnej prędkości ok. 200 km/h.

Co to kurwa za argument -- jechałem wbrew przepisom ulicą, bo było wygodniej albo szybciej?!

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Dnia 28 May 2013 09:20:32 GMT, tᴏ napisał(a):

I co z tego? Masz ścieżkę to masz psi obowiązek tam jechać. Nikt nie powiedział, że każda ścieżka rowerowa ma umożliwiać wygodny przejazd z prędkością maksymalną roweru. Ulice dla samochodów też nie są przystosowane do ich maksymalnej prędkości ok. 200 km/h.

Jak ostatnio sprawdzałem to Vmax w Polsce wynosiło 140 km/h. Kiedy była
zmiana? :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

MadMan wrote:

Jak ostatnio sprawdzałem to Vmax w Polsce wynosiło 140 km/h. Kiedy była
zmiana? :)

Skup się. Piszę o maksymalnej prędkości przeciętnego samochodu. Skoro pada argument, że pedalarz będzie jechał po ulicy, bo nie może osiągnąć maksymalnej prędkości roweru na ścieżce i takiej sobie jakości, to dlaczego ja mam np. nie zapierdalać po mieście z prędkością 200 km/h? Też złamię przepisy i też szybciej dojadę. Ta sama logika.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Dnia 28 May 2013 12:58:59 GMT, tᴏ napisał(a):

Jak ostatnio sprawdzałem to Vmax w Polsce wynosiło 140 km/h. Kiedy była
zmiana? :)

Skup się. Piszę o maksymalnej prędkości przeciętnego samochodu. Skoro pada argument, że pedalarz będzie jechał po ulicy, bo nie może osiągnąć maksymalnej prędkości roweru na ścieżce i takiej sobie jakości, to dlaczego ja mam np. nie zapierdalać po mieście z prędkością 200 km/h? Też złamię przepisy i też szybciej dojadę. Ta sama logika.

Skup się - maksymalna dopuszczalna prędkość w Polsce to 140 km/h. W
mieście z reguły 50 albo 70. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Hello MadMan,

Tuesday, May 28, 2013, 3:30:37 PM, you wrote:

Jak ostatnio sprawdzałem to Vmax w Polsce wynosiło 140 km/h. Kiedy była
zmiana? :)

Skup się. Piszę o maksymalnej prędkości przeciętnego samochodu. Skoro
pada argument, że pedalarz będzie jechał po ulicy, bo nie może osiągnąć maksymalnej prędkości roweru na ścieżce i takiej sobie jakości, to dlaczego ja mam np. nie zapierdalać po mieście z prędkością 200 km/h? Też złamię przepisy i też szybciej dojadę. Ta sama logika.

Skup się - maksymalna dopuszczalna prędkość w Polsce to 140 km/h. W
mieście z reguły 50 albo 70.

Skup się i postaraj się zrozumieć, co do Ciebie piszą.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

MadMan wrote:

Skup się - maksymalna dopuszczalna prędkość w Polsce to 140 km/h. W
mieście z reguły 50 albo 70.

Skup się -- pedalarz w Polsce ma obowiązek jechać po ścieżce, jeśli takowa znajduje się obok drogi, niezależnie, czy mu ona odpowiada czy tez nie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Dnia 28 May 2013 19:42:18 GMT, tᴏ napisał(a):

Skup się - maksymalna dopuszczalna prędkość w Polsce to 140 km/h. W
mieście z reguły 50 albo 70.

Skup się -- pedalarz w Polsce ma obowiązek jechać po ścieżce, jeśli takowa znajduje się obok drogi, niezależnie, czy mu ona odpowiada czy tez nie.

Nieprawda, sugeruję doszkolenie się z zasad ruchu obowiązujących w
Polsce :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Hello MadMan,

Tuesday, May 28, 2013, 12:55:48 PM, you wrote:

I co z tego? Masz ścieżkę to masz psi obowiązek tam jechać. Nikt nie
powiedział, że każda ścieżka rowerowa ma umożliwiać wygodny przejazd z prędkością maksymalną roweru. Ulice dla samochodów też nie są przystosowane do ich maksymalnej prędkości ok. 200 km/h.

Jak ostatnio sprawdzałem to Vmax w Polsce wynosiło 140 km/h. Kiedy była
zmiana? :)

Przeczytaj jeszcze raz, z większa dbałością o zrozumienie.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On 28.05.2013 11:20, tᴏ wrote:

Michoo wrote:

Widziałem tam nawet 1 rowerzystkę po drodze, w sumie to najpierw
usłyszałem a jechała może 10km/h. A różnica 10 km/h to np różnica
pomiędzy byciem w pracy po 20 minutach i wreszcie obudzonym a byciu po
40 minutach i nieźle wytrzęsionym.

I co z tego? Masz ścieżkę to masz psi obowiązek tam jechać.

Też nad tym ubolewam. Przy czym czy "drogą rowerową" z której ma się obowiązek korzystać w myśl ustawy jest też coś oznaczonego kombinacją C-13/C-16 jest niejasne. Zwłaszcza, że ten sam artykuł mówi o obowiązku ustępowania miejsca pieszym na DDRiP. Wcześniej DDR jest zdefiniowana jako wydzielona dla rowerów a DDRiP jest tylko w jednej wersji wydzielona dla rowerów.

C-16 + T-22 imo jest najlepszym rozwiązaniem.

Nikt nie
powiedział, że każda ścieżka rowerowa ma umożliwiać wygodny przejazd z
prędkością maksymalną roweru.

Mówimy o komfortowej prędkości a nie o maksymalnej. Jakbyś miał całe miasto wybrukowane to ciekawe co byś twierdził. Poza tym taka droga jest niebezpieczna.

Co to kurwa za argument -- jechałem wbrew przepisom ulicą, bo było
wygodniej albo szybciej?!

Dokładnie[*]. Przy czym nie mam jakiegoś skrzywienia na jazdę rowerem - olewam wszystkie przepisy tak długo jak długo może mi to ujść na sucho.

Spora część kierujących samochodami też jeździ ulicami wbrew przepisom bo tak szybciej i wygodniej ;)

[*] Tak naprawdę w tamtym przypadku oznakowanie było tak żałośnie zrobione (jeden znak na jednym skrzyżowaniu, którego już teraz nawet nie ma), że potraktowałem go jako ewentualne usprawiedliwienie dla jazdy chodnikiem.

--
Pozdrawiam
Michoo

W dniu 2013-05-27 14:36, Robbo pisze:

 W momencie, gdy się przedstawił, to
podszedł do niego jeden z forumowiczów i sprzedał mu strzał z liścia.

I uważasz, że to właściwe rozwiązanie? Uderzyć kogoś, bo gada głupoty?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Robbo wrote:

Natomiast co do takich osobników, jak ty, to znałem kiedyś podobnego,
gdy udzielałem się na pewnym forum internetowym. Też cwaniakował
niemiłosiernie. Potem forum zaczęło organizować spotkania w realu i owcy
cwaniak raz się odważył przyjść. W momencie, gdy się przedstawił, to
podszedł do niego jeden z forumowiczów i sprzedał mu strzał z liścia.
Cwaniak poczerwieniał, odwrócił się i wyszedł pośpiesznie z lokalu. Nie
muszę chyba dodawać, że więcej na forum się nie pojawił.

A co miał zrobić? Zabić go? Pewnie pomyślał "to jednak stado małp -- tak jak się obawiałem" i się oddalił.

Do tej pory nie
mogę wyjść z podziwu, jak jeden plaskacz może naprostować psychikę
takiego cwaniaka. Ludzie studiują jakieś psychologie, resocjalizacje,
prowadzą miesiącami czy latami terapię, a tu wystarczy jeden strzał w
gębę, żeby zmienić czyjeś życie :)

Co wiesz o jego życiu oprócz tego, że nie chciał już więcej gadać z troglodytami? :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 2013-05-27 14:36, Robbo pisze:

Potem forum zaczęło organizować spotkania w realu i owcy cwaniak raz się
odważył przyjść. W momencie, gdy się przedstawił, to podszedł do niego
jeden z forumowiczów i sprzedał mu strzał z liścia.

I czego to dowodzi?
Że można cwaniakować w necie, można też być hujem w realu?
Cwaniakowanty nie znał nikogo, przyszedł sam, pewnie niepozorny, nieśmiały itd.
No medal dla osiłka.

"Nie wiem co powiedzieć, więc bije" :)

--

On 2013-05-27 14:36, Robbo wrote:

Też mnie wkurza, jak rowerzysta snuje się po drodze. Utrudnia to jazdę
samochodem i jest niebezpieczne (mój wujek zginął kilkadziesiąt lat
temu, gdy jechał prawidłowo rowerem po ulicy i został potrącony przez
autobus).

To jechal po drodze prawidlowo, czy sie snul? Bo troche ciezko wywnioskowac ocb.



--

memento lorem ipsum

On Sun, 26 May 2013, tᴏ wrote:

Przez kilka lat pierdoliliście, ze chcecie ścieżki

  Mam poszukać wypowiedzi kierowców które *mi* podpasują
i wcisnąć tezę że to *WASZE* zdanie?
  Bo jak nie, to nie przenoś swoich urojeń na czyjąś opinię.

  DDR? - nie, chyba że w postaci "pasa rowerowego" w jezdni.
"Pobocze jezdniowe" jest lepsze z paru przyczyn, ale z kolei
"sprawność skrętu" jest nalepsza chyba w tej wersji:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Bq2TH8-y58M
(nagranie z zupełnie innego powodu, "zawracacz" miał nieco pecha :>)

teraz chcecie jeździć po ulicy. To tylko udowadnia, że przeciętny pedalarz
to mentalne dziecko

"Mentalnymi dziećmi" są ci, którzy zasadniczo NIE jeżdżą rowerem
i dlatego chcieliby żeby im wymościć i kwiatami posypać, żeby
zechcieli jechać :>
  Pewnie dlatego, że sami wiedzą jak jeżdżą samochodem :P

Zresztą czemu się dziwić, gdy dorosły mężczyzna popierdala po mieście na
rowerku jak Murzyn czy Hindus

  :D
  Właśnie dlatego - szacowanie ile czasu jeszcze postoi korek poprawia
samopoczucie równoważąc wpływ spalin ;>

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-05-26 22:04, Jacek Maciejewski pisze:

Aleś ty głupi ze aż strach. Nie dość że zgonili(ście) nas z jezdni na
jakieś pierdolone ścieżki robione na odpierdol i dla statystyk, pełne
dziur, przeszkód i pieszych to jeszcze się czepiasz że chcemy by dało się
po nich jeżdzić :)

Gdzie na pasie rowerowym na Tamce widzisz dziury i przeszkody?
Pijesz z mastim?

Naprawdę wśród samochodziarzy jest taki pogląd że ścieżki rowerowe powstają
dla wygody i bezpieczeństwa rowerzystów? Nie do wiary. Przecież niejeden z
was jeździ również rowerem i wie co myśleć o DDR-ach.

No i co konkretnie ci nie pasuje w tej na Tamce? Zaraz będzie że 1,5m to za mało, bo nie dacie rady się wyprzedzać i trzeba zrobić 2,5m

Dnia Sun, 26 May 2013 22:04:36 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Dnia Sun, 26 May 2013 21:32:38 +0200, DoQ napisał(a):

Wymalowali im w końcu pasy, to znowu źle bo za wąskie a oni z przyczepami teraz jeżdżą. Szkoda że nie k..wa z broną i kultywatorem.

Aleś ty głupi ze aż strach. Nie dość że zgonili(ście) nas z jezdni na
jakieś pierdolone ścieżki robione na odpierdol i dla statystyk, pełne
dziur, przeszkód i pieszych to jeszcze się czepiasz że chcemy by dało się
po nich jeżdzić :)
Naprawdę wśród samochodziarzy jest taki pogląd że ścieżki rowerowe powstają
dla wygody i bezpieczeństwa rowerzystów? Nie do wiary. Przecież niejeden z
was jeździ również rowerem i wie co myśleć o DDR-ach.

Tak jest i jeszcze do tego zimą nie są odśnieżane. Normalnie skandal. Bo 5
napaleńców na krzyż się zaparło i przy -20C jeździ żeby coś udowodnić, może
sobie, może społeczeństwo.. Własną głupotę. W ogóle nie powinni budować ścieżek, skoro sporo rowerzystów mimo ich
istnienia zapycha prawy pas "bo z kostki niewygodnej"..

On 27.05.2013 08:53, Iglo wrote:

Dnia Sun, 26 May 2013 22:04:36 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Dnia Sun, 26 May 2013 21:32:38 +0200, DoQ napisał(a):

Wymalowali im w końcu pasy, to znowu źle bo za wąskie a oni z
przyczepami teraz jeżdżą. Szkoda że nie k..wa z broną i kultywatorem.

Aleś ty głupi ze aż strach. Nie dość że zgonili(ście) nas z jezdni na
jakieś pierdolone ścieżki robione na odpierdol i dla statystyk, pełne
dziur, przeszkód i pieszych to jeszcze się czepiasz że chcemy by dało się
po nich jeżdzić :)
Naprawdę wśród samochodziarzy jest taki pogląd że ścieżki rowerowe powstają
dla wygody i bezpieczeństwa rowerzystów? Nie do wiary. Przecież niejeden z
was jeździ również rowerem i wie co myśleć o DDR-ach.

Tak jest i jeszcze do tego zimą nie są odśnieżane. Normalnie skandal.

Bo wszyscy mówią jaka to jazda zimą niebezpieczna to i nie jeżdżą.

Tej zimy 3 razy rozwaliłem sobie rower na pieprzonych dziurach w związku z tym jeździłem do pracy również komunikacją zbiorową i samochodem. I tak jak nagrzanym samochodem się jeździło całkiem przyjemnie (tylko musi się najpierw nagrzać) tak naprawdę nie rozumiem czemu ktoś jako-tako sprawny miał by jechać tramwajem zamiast rowerem. (Nie licząc oczywiście ścieżek rowerowych na które zgarnia się śnieg z chodników.)

Bo 5
napaleńców na krzyż się zaparło i przy -20C jeździ żeby coś udowodnić, może
sobie, może społeczeństwo.. Własną głupotę.

Idąc tym tokiem rozumowania ktoś kto jeździ samochodem do sklepu po bułki też coś chce udowadniać? Może po prostu niektórzy LUBIĄ jeździć rowerem? Inni LUBIĄ jeździć samochodem a jeszcze inni LUBIĄ chodzić pieszo?

W ogóle nie powinni budować ścieżek, skoro sporo rowerzystów mimo ich
istnienia zapycha prawy pas "bo z kostki niewygodnej"..

Już widzę te komentarze jakby w miastach robiono ulice z kostki brukowej... Ale rowerzyści mają "ścieżkę" - niech się cieszą z łaski pana, spierdalają z ulicy i nawet nie próbują narzekać na to, że jest do dupy?

--
Pozdrawiam
Michoo

Dnia Mon, 27 May 2013 15:14:53 +0200, Michoo napisał(a):

Idąc tym tokiem rozumowania ktoś kto jeździ samochodem do sklepu po bułki też coś chce udowadniać? Może po prostu niektórzy LUBIĄ jeździć rowerem? Inni LUBIĄ jeździć samochodem a jeszcze inni LUBIĄ chodzić pieszo?

Tu nie chodzi o to, co kto lubi lub czy jest czy nie wyzwaniem, grupa
zimowych rowerzystów jest tak mała a my jesteśmy tak biednym krajem, że
głosy o zimowym odśnieżaniu ścieżek powodują ból brzucha ze śmiechu.
Czytałem też głosy, że zimą odśnieżone ścieżki zachęcą większą ilość
rowerzystów do jazdy. Możliwe, że nawet o 100%. Czyli dajmy na to w
Warszawie będzie ich jeździło 30 zamiast 15. No tak, warto. Mierzyć siły na
zamiary, nie popadać w paranoję i megalomanię. Miłego pedałowania.

On Mon, 27 May 2013, Iglo wrote:

Tak jest i jeszcze do tego zimą nie są odśnieżane.

  No i rewelacja.
  Przynajmniej nikt się nie czepia jazdy jezdnią, nawet TIRmani
nie trąbią :P

W ogóle nie powinni budować ścieżek

  Zdecydowanie masz rację!

  Ścieżki mają rację bytu w roli ścieżek spacerowych - chce ktoś sobie
z dziećmi na spacer pojechać, to ich potrzebuje.
  Na nieszczęście co poniektórzy tak właśnie postrzegają rower
i to JEST problem. Włącznie z pakowaniem małych dzieci na DDR.

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

 Ścieżki mają rację bytu w roli ścieżek spacerowych - chce ktoś sobie
z dziećmi na spacer pojechać, to ich potrzebuje.

W ogóle rower tylko w takich kategoriach ma rację bytu, więc o czym mowa, zwłaszcza na tej grupie?

Jacek Maciejewski nabazgrał(a):

Dnia Sun, 26 May 2013 21:32:38 +0200, DoQ napisał(a):

Wymalowali im w końcu pasy, to znowu źle bo za wąskie a oni z
przyczepami teraz jeżdżą. Szkoda że nie k..wa z broną i kultywatorem.

Aleś ty głupi ze aż strach. Nie dość że zgonili(ście) nas z jezdni na
jakieś pierdolone ścieżki robione na odpierdol i dla statystyk, pełne
dziur, przeszkód i pieszych to jeszcze się czepiasz że chcemy by dało się
po nich jeżdzić :)

Zapraszam na ulice poza centrum dużego miasta to zobaczysz dopiero dziury .... i my samochodziarze mamy po tym jeździć !! ??

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

On 26.05.2013 21:32, DoQ wrote:

Wymalowali im w końcu pasy, to znowu źle bo za wąskie a oni z
przyczepami teraz jeżdżą. Szkoda że nie k..wa z broną i kultywatorem.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,sa-pasy-rowerowe-na-tamce-nie-za-waskie,88420.html


"Na Tamce powstały dwa pasy rowerowe. Rowerzyści będą mogli swobodnie
jeździć między ulicami Kopernika a Topiel. - To bardzo dobra wiadomość,
ale pas jest nieco za wąski - komentuje Rafał Muszczynko z Masy
Krytycznej."

Primo - pas ma 1,4-1,6m jak mierzyli wypowiadający się na forum zielonego mazowsza, secundo - problem leży gdzie indziej. Zakończenia tych pasów zostały zrealizowane w opcji "ustąp pierwszeństwa i wjedź na pas ogólny" co jest w tym konkretnym przypadku kretyńskie - zwłaszcza na dole:
screen: http://www.tinyurl.pl?PmVXCXT7 (długa wersja poniżej)

1. Na wprost są dwa pasy więc nie ma kolizji
2. Spora część cyklistów może chcieć wjechać na poprzeczną drogę rowerową. Teraz aby to zrobić musi na odcinku 10m jechać pasem ogólnym, uprzednio ustąpiwszy pierwszeństwa.
PO KIEGO WAŁA skoro jest tam miejsce oznaczone jako strefa wyłączona z ruchu skoro mogłoby świetnie posłużyć jako dojazd do tej drogi rowerowej??


http://dcs-188-64-86-8.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p3/i/f9be311e65d81a9ad8150a60844bb94c/ee42e674-c461-11e2-ae66-0025b511226e.jpg?type=1&quality=95&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=1024&srch=768&dstw=1024&dsth=768

W dniu 2013-05-26 22:59, Kazimierz Uromski pisze:

Primo - pas ma 1,4-1,6m
screen: http://www.tinyurl.pl?PmVXCXT7 (długa wersja poniżej)

Tyle jest od krawężnika, czy od krawędzi tego rynsztoka?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Witam,

W dniu 2013-05-26 21:32, DoQ pisze:

Wymalowali im w końcu pasy, to znowu źle bo za wąskie a oni z
przyczepami teraz jeżdżą. Szkoda że nie k..wa z broną i kultywatorem.

Dokładnie. Podobnie jak z kierowcami samochodów - wybuduje im się drogę to narzekają, a to pasy mogły być dwa zamiast jednego, a to niepotrzebne ograniczenie do 70km/h zamiast 90km/h... Niech się w ogóle cieszą, że mogą przejechać z miasta do miasta, a nie muszą pieszo chodzić, albo - za przeproszeniem - na rowerze jeździć, jak pedały!


--
Pozdrawiam,
Dykus.

On 2013-05-26, DoQ <pawel@doq.gmail.com> wrote:

Wymalowali im w końcu pasy, to znowu źle bo za wąskie a oni z przyczepami teraz jeżdżą. Szkoda że nie k..wa z broną i kultywatorem.

Potwierdzam! Sieja terror na chodnikach tak jak tutaj:

<http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lodz/trzyletnia-rowerzystka-potracila-81-latka-i-zbiegl,1,5526824,region-wiadomosc.html>
<http://tinyurl.com/qaya3rj>

--
Artur
ZZR 1200