Data: 2013-04-14 21:51:03 | |
Autor: u2 | |
Pedalskim zwiazkom partnerskim mowimy nie! | |
http://protestuj.pl/
Dołącz do protestu przeciwko skandalicznym planom premiera polskiego rządu! Donald Tusk całym swoim autorytetem zaangażował się w promocję sprzecznych z naturą i podważających instytucję małżeństwa związków homoseksualnych. Zapisy Konstytucji oraz opinia Sądu Najwyższego są jednoznaczne - małżeństwo kobiety i mężczyzny jest wyjątkowe i niepowtarzalne - nie można stworzyć tożsamego związku dla osób tej samej płci. Pomimo tego, Donald Tusk dąży do prawnego usankcjonowania związków partnerskich, które będą mogli zawierać homoseksualiści. Dolacz do protestu i wyslij go do Premiera Szanowny Pan Donald Tusk Prezes Rady Ministrów RP Szanowny Panie Premierze, stanowczo protestuję przeciwko wspieraniu przez Pana Premiera projektów ustaw, które zmierzają do prawnego zrównania związków osób tej samej płci z małżeństwem i rodziną w ramach tzw. związków partnerskich. Uważam, że takie projekty są dyskryminujące dla polskich rodzin i małżeństw, gdyż zrównują je z dewiacyjnymi formami zachowań, które w żaden sposób nie mogą stać się podstawą funkcjonowania jedynej podstawowej komórki społecznej, jaką jest rodzina. Małżeństwo jako związek kobiety z mężczyzną, ze względu na swą niepowtarzalną rolę społeczną, przez tysiąc lat polskiej historii cieszyło się przywilejami i ochroną prawa. Art. 18 Konstytucji RP gwarantuje szczególną ochronę prawną małżeństwu opartemu na związku między kobietą a mężczyzną, wbrew żądaniom agresywnych grup, które czyniąc z homoseksualizmu ideologię, dążą do prawnej degradacji małżeństwa i rodziny. Pański upór w tej sprawie wskazuje na to, że bliższe są Panu żądania homoseksualnego lobby, niż troska o dobro i normalne funkcjonowanie polskich rodzin. W związku z tym, że Rząd RP powinien stać na straży porządku konstytucyjnego, zwracam się do Pana Premiera z apelem o oficjalne wycofanie poparcia dla działań, które zmierzają do prawnego zrównania małżeństw ze związkami homoseksualnymi. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|