Zapowiedź złożenia formalnego wniosku przez Ruch Palikota w sprawie zdjęcia krzyża z sali sejmowej zdenerwowała biskupów



Czy mamy kolejną awanturę o krzyż? Krzyż sejmowy był jednym z ważniejszych tematów weekendowych obrad Episkopatu w Przemyślu. - Krzyż jest niewygodny, bo zbawiciel umiera i mówi: przebacz wrogowi. Dlatego, kto walczy z krzyżem, chce zabić wroga - nie przebaczyć mu. Tu się sprawdzi odpowiedzialność ochrzczonych za Kościół, tych, którzy są w parlamencie - mówił przewodniczący Episkopatu abp. Józef Michalik. Dodał, że kto chce usuwać krzyż z przestrzeni publicznej, ten chce swoją ideologię nienawiści postawić na jego miejscu.

Wtórował mu zastępca abp Stanisław Gądecki: - Strategia sekularyzacji polega na tym, żeby wspierać prawa mniejszości, wykluczając prawa większości.


Na tym nie koniec. Pomysł Palikota metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź nazwał "swoistą recydywą tego, co było już po 1945 r.". - Takich pomysłów antyklerykalnych i antyreligijnych, które są niegodne, nie zabraknie. Musimy być gotowi na wrogie nękanie i tego tamta strona nie ukrywa - powiedział KAI.

Aluzja do sejmowego krzyża znalazła się nawet w komunikacie z obrad, w którym biskupi ubolewają nad "zauważalnym wzrostem tendencji do usuwania religii z przestrzeni publicznej". Jak czytamy: "Biskupi wzywają do przeciwstawiania się tego rodzaju naciskom, które są niezgodne z Konstytucją, mówiącą, że >władze publiczne w RP zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym <".

W Przemyślu biskupi dyskutowali też nad likwidacją Funduszu Kościelnego powstałego na mocy ustawy z 1950 r. Od 1989 r. z funduszu opłacane są składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych (także Kościołów niekatolickich). A część środków przeznaczana jest na działalność dobroczynną i konserwację zabytków sakralnych.

Zamiast tego Episkopat proponuje, aby na Kościół lub inny związek wyznaniowy można było przeznaczać 1 procent podatku. Ale nie w ramach obowiązującej już możliwości przekazywania procentu na organizację pozarządową. Episkopat chce, żeby podatnik katolik miał do dyspozycji drugi "procent", który mógłby oddać ze swojego podatku na Kościół. Problem w tym, że Ministerstwo Finansów o niczym nie wie. - Nie wpłynęły żadne propozycje likwidacji Funduszu Kościelnego. Ministerstwo nie prowadzi też prac nad zmianą zasad przekazywania 1 proc. podatku - powiedziała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Małgorzata Brzoza.

Fundusz Kościelny to kilkadziesiąt milionów złotych. Z dodatkowego 1 proc. Kościół mógłby mieć kilka razy więcej. Propozycję Kościoła krytykowali wczoraj w Radiu ZET politycy. - Jestem zdziwiony, bo myślałem, że Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa. To nie jest dobrowolna ofiara, a uszczuplenie dochodów państwa - mówił Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta.

Marek Siwiec (SLD) nazwał pomysł "wyjątkową hipokryzją". - To jest propozycja taka - oddamy wam 90, a zabierzemy 600 milionów. Rozumiem, żeby zaproponowali to, co jest w Niemczech, a czego oni się boją jak ognia, mianowicie żeby się wierni dodatkowo opodatkowali na Kościół, w minimalnej kwocie - mówił Siwiec.

Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota przekonywał, że lepszy byłby projekt Ruchu, aby 2,5 proc. podatku przeznaczać na cele kultu religijnego, organizacji pożytku publicznego i partie polityczne, z założeniem, że te trzy grupy instytucji nie korzystają z pieniędzy budżetowych. - Projekt biskupów tego nie zakłada. Jak łatwo policzyć, Kościół byłby 300 mln do przodu, a nie chodzi o to, żeby Kościołowi dokładać. Pomysł odpisu od podatku jest bardzo dobrym pomysłem, ale pod warunkiem, że Kościół nie będzie sięgać do kieszeni podatnika w żaden inny sposób - wycofanie religii ze szkoły, wycofanie jakichkolwiek dotacji na działalność kościelną, wtedy odpis od podatku - powiedział Rozenek.

Krytyczny wobec pomysłu Episkopatu jest też Adam Szejnfeld (PO). - W czasach niepewności finansowej każdy ubytek w kasie państwa musi być bardzo rozważnie podnoszony. W zeszłej kadencji konsultowałem pomysł zwiększenia jednego procentu odpisu i to nie znalazło akceptacji właśnie z powodu zmniejszenia wpływów do budżetu. Nie ulega żadnej wątpliwości, że to uszczupli budżet - mówił.

Adam Hofman (PiS) zarzucił mu, że chce "bronić banków i atakować Kościół". - Warto pamiętać, że w Polsce Kościół katolicki jest instytucją, która przed 1989 r. była jedyną ostoją walki o wolność. Rozmawiając o roli Kościoła katolickiego w życiu publicznym, trzeba wziąć pod uwagę ten aspekt historyczny - stwierdził rzecznik PiS.

- Biskupi wybrali w Przemyślu nowego sekretarza generalnego Episkopatu na najbliższe pięć lat - to bp Wojciech Polak. Zastąpił na tym stanowisku abp. Stanisława Budzika, który został metropolitą lubelskim.

47-letni biskup pomocniczy archidiecezji gnieźnieńskiej Wojciech Polak był delegatem Episkopatu ds. duszpasterstwa emigracji polskiej. Od dwóch lat bp Polak należy Rady Stałej Episkopatu.

Sekretarz Episkopatu odgrywa zwykle dużą rolę w kontaktach Kościół - państwo. W Episkopacie bp Polak będzie teraz jednym z najważniejszych hierarchów - razem z przewodniczącym Episkopatu abp. Józefem Michalikiem i jego zastępcą abp. Stanisławem Gądeckim sekretarz generalny tworzy Prezydium Episkopatu.

W Episkopacie powstał też Zespół ds. Nowej Ewangelizacji, jego szefem został krakowski biskup Grzegorz Ryś. Członkowie zespołu będą się zastanawiać m.in. nad tym, jak zapobiegać laicyzacji. Abp Gądecki podkreślał, że ewangelizacja jest w Polsce potrzebna, także "zważywszy na sytuację, która zaistniała po wyborach".



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10480098,Krzyz_i_podatki.html#ixzz1b13Fqbu9



Przemek

--

PO uzyskała w  wyborach parlamentarnych 39,18 proc.; PiS - 29,89 proc.; na trzecim miejscu Ruch Palikota - 10,02 proc. PSL ma 8,36 proc. głosów, a SLD - 8,24 proc.
Partia Donalda Tuska po raz siódmy z rzędu rozgromiła antypolski PiS.

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j7gg9d$7c7$1news.onet.pl...

Zapowiedź złożenia formalnego wniosku przez Ruch Palikota w sprawie zdjęcia krzyża z sali sejmowej zdenerwowała biskupów

Pomysł skazany na przegraną. Moim zdaniem Bamberyła ma rację! Bardziej medialnym będzie sprawa zniesienia abonamentu RTV. Na pewno znajdzie poklask społeczny!

BomBel