Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pedofilski kościół ma złożyć instrukcje jak ma walczyć sam z sobą.Paranoja!

Pedofilski kościół ma złożyć instrukcje jak ma walczyć sam z sobą.Paranoja!

Data: 2012-02-11 07:56:37
Autor: Przemysław W
Pedofilski kościół ma złożyć instrukcje jak ma walczyć sam z sobą.Paranoja!
Wszystkie episkopaty świata muszą do maja złożyć w Watykanie instrukcje, jak walczyć z pedofilią i jak zatroszczyć się o ofiary, ale nie wiedzą, jak to robić - mówi włoski watykanista

Dwustu biskupów, przełożonych zakonnych i specjalistów pracujących z pedofilami bądź ich ofiarami obradowało cztery dni w Rzymie na sympozjum "Ku uzdrowieniu i odnowie". Zorganizował je papieski uniwersytet Gregorianum pod egidą Watykanu.

- To dowód, że Kościół naprawdę zmienia podejście do walki z pedofilią - mówiła podczas obrad Marie Collins, którą w dzieciństwie molestował szpitalny kapelan w Dublinie.

- Tani teatr. Zabieg reklamowy pod łatwowierną publiczkę - krytykowały niezaproszone na sympozjum organizacje broniące praw ofiar, takie jak SNAP i Survivors Voice. Zarzucają Benedyktowi XVI, że Watykan wciąż kryje wysokiej rangi hierarchów, którzy tuszowali skandale pedofilskie.

Tomasz Bielecki: Ksiądz Charles Scicluna, główny kościelny "prokurator" zajmujący się zarzutami pedofilskimi, podczas sympozjum ostrzegł biskupów przed hołdowaniem zasadzie omerta. Katoliccy hierarchowie i mafijna zmowa milczenia - tak ostrego porównania bodaj nigdy wcześniej nie słyszano z ust księdza z wysoką pozycją w Watykanie.

Paolo Rodari: Rzeczywiście. Pomyślałem sobie, że to porównanie jest chyba za ostre. Wcześniej Kościół mówił, że lekceważenie czy tuszowanie przestępstw księży przez ich przełożonych to był przede wszystkim przejaw bezradności biskupów. Nie wierzyli w zarzuty, nie wiedzieli, jak reagować. Nie rozumieli, że po przeniesieniu księdza do innej parafii jest ogromne prawdopodobieństwo recydywy. Woleli nie dopuszczać do siebie trudnej prawdy.

Ale ks. Scicluna przez użycie mafijnej metafory wskazał na świadome, wyrachowane krycie przestępców, bo to właśnie oznacza omerta. I to nie tylko w przeszłości - Scicluna mówił także w czasie teraźniejszym. Cóż, on w Kongregacji Nauki Wiary zajmuje się na co dzień tymi dramatycznymi sprawami, które trafiają do Watykanu. Zapewne dlatego ma tak radykalne podejście.

Po co zwołano to sympozjum? I czy było przełomowe?

- To był rodzaj podsumowania tego, co działo się w ostatnich latach. Tematem obrad nie były nowe reguły, lecz wdrażanie kościelnych zasad postępowania z zarzutami pedofilskimi, które zreformował Benedykt XVI.

Wszystkie episkopaty świata muszą do maja 2012 r. złożyć w Watykanie krajowe instrukcje w związku z problemem pedofilii - zarówno w sprawie badania zarzutów przez kościelnych przełożonych, jak i troski o ofiary. Okazuje się, że są episkopaty, które nadal nie wiedzą, jak to zrobić. Sympozjum było m.in. po to, żeby im pomóc.

Zainaugurowano też Centrum na rzecz Ochrony Dzieci. Ma siedzibę w Niemczech, ale będzie prowadzić także przez internet kursy psychologiczne czy pedagogiczne. Jednym z promotorów Centrum jest kardynał Reinhard Marx z Monachium. Opowiadał, że rok 2010, kiedy z największą siłą ujawniły się skandale pedofilskie w Niemczech, był najbardziej gorzkim rokiem jego życia.



Benedykt XVI przepraszał za pedofilię i popycha episkopaty do rozliczeń z przeszłością. Mimo to Kościół nadal ostro krytykują organizacje ofiar księży. Zarzucają papieżowi, że mówi o grzechach czy przestępstwach duchownych, ale nie tuszujących je biskupów. Przekonują, że bez takiego oczyszczenia nie zaczną patrzeć na Kościół jako na miejsce bezpieczne dla dzieci.

- Moim zdaniem Benedykt XVI robi to, co powinien. Niestety, słowo czy polecenie papieża nie jest natychmiast w całym Kościele wypełniane - nie ma gwarancji takiego automatycznego przełożenia.

Ponadto część organizacji ofiar żąda od Benedykta XVI tego, czego papież nie może zrobić. Chciałaby, by Kościół w walce z pedofilią posunął się nawet do ujawniania policji czy prokuratorom tej wiedzy o przestępstwach księży, którą inni kapłani lub biskupi poznali podczas spowiedzi. W Kościele katolickim to nigdy nie będzie możliwe.

Na sympozjum nie zaproszono reprezentantów tych najbardziej krytycznych, ale także zasłużonych dla walki z pedofilią organizacji. Czy to była dobra decyzja?

- Niewątpliwie Kościół powinien z nimi rozmawiać i współpracować. Ale sympozjum "Ku uzdrowieniu i odnowie" nie byłoby do tego dobrym miejscem. Jego celem było przede wszystkim udzielenie pomocy episkopatom w dostosowaniu ich reguł do prawa kościelnego.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11125945,Kosciol_zmaga_sie_z_pedofilia__Nie_holdujmy_zasadzie.html#ixzz1m3Nw0W8Z


Wszyscy skazani powinni złożyć naczelnikom więzień instrukcje jak walczyć z przestępczością!



Przemek

--

Jarosław Kaczyński:

" Policja nieskuteczna. Nie potrafiła przejąć metod SB".

Pedofilski kościół ma złożyć instrukcje jak ma walczyć sam z sobą.Paranoja!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona