Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Peerelczycy a kwestia szacunku...

Peerelczycy a kwestia szacunku...

Data: 2010-05-28 22:01:03
Autor: Tzva Adonai
Peerelczycy a kwestia szacunku...
Ten system, który obecnie panuje w Polsce, to system stworzony przez
Peerelczyków na potrzeby Peerelczyków.. Racją stanu władz tego kraju
nie jest dbałość o interes narodowy, tylko o interes postpeerelowski:
żeby wszystkim dziadom na emerytury, renty i zasiłki starczyło... A
potem, jak już spokojnie odejdą z tego świata, to niech się dzieje, co
chce, "nas i tak już tu nie będzie"... Reguły rynku mówią jasno:
pokolenie peerelowskie nie ma kompletnie żadnych praw do świadczeń w
takiej wysokości, w jakiej je obecnie otrzymuje...

Te 250 zł jakie teoretycznie powinni co miesiąc otrzymywać Peerelczycy
uwzględnia wszystko, również majątek trwały, nieruchomości fabryki
itp... Gdyby cały zyski z prywatyzacji przeznaczyć _wyłącznie_ na
emerytury Peerelczyków, to otrzymywaliby oni właśnie ok. 250 zł co
miesiąc, oczywiście przy uwzględnieniu, że nabywcy chcieliby płacić
pełną cenę za nabytek.. Gdyby prywatyzację przeprowadzano na zwykłych
zasadach, czyli pomniejszano wartość niektórych nieruchomości 3
krotnie tylko po to, żeby znaleźć nabywcę, to z 250zł zrobiłoby się
niecałe 100 zł...

Pozostaje jeszcze kwestia międzypokoleniowego szacunku.. Młodzi Niemcy
szanują swoich rodziców, dziadków i pradziadków, bo mają świadomość,
że wszystko co potężne i wspaniałe w ich kraju powstało za sprawą ich
ciężkiej pracy... Ich szacunek jest tym większy, że wszystko to
budowano od podstaw, po zniszczeniach wojennych.. Również młodzież
izraelska darzy ogromnym szacunkiem swoich seniorów, którzy stworzyli
jedno z najnowocześniejszych krajów na tej planecie w wyjątkowo
nieprzyjaznych warunkach: na pustyni i w okresie ciągłych wojen z
otaczającymi ich wrogami... Do takich ludzi można i trzeba mieć
szacunek..

A jaki szacunek może mieć pokolenie młodych Polaków do starszych
pokoleń?.. Za to, że już na starcie pozbawiony jest większości szans,
jakie są udziałem ich zachodnich rówieśników?.. Za to, że zamiast
pracować, to woleli kombinować, kraść, bumelować i korzystać z
łatwego, bezstresowego życia?.. Jakim prawem stara baba w autobusie
wracająca z kościółka domaga się od młodego Polaka, żeby jej miejsca
ustąpił, skoro ten Polak wraca umęczony po ciężkiej pracy i w wieku 30
lat wygląda tak, jakby miał ponad 40?..

Pokolenie bumelantów, czerwonych świń, donosicieli, esbeków,
kombinatorów i złodziei utrzymywanych przy życiu wyłącznie dzięki
ciężkiej pracy młodych pokoleń, poobwieszało się narodowymi symbolami
i pieje coś o narodzie, honorze, interesie narodowym.. I myślą,
całkiem zresztą słusznie, że się łatwo i przyjemnie prześlizgną do
grobu, tudzież, że umrą otoczeni nimbem bohaterów...

Jedyny szacunek jaki powinien mieć młody Polak, to szacunek dla
własnych rodziców.. I to też nie zawsze..

Data: 2010-05-29 08:09:20
Autor: jadrys
Peerelczycy a kwestia szacunku...
W dniu 2010-05-29 07:01, Tzva Adonai pisze:
Ten system, który obecnie panuje w Polsce, to system stworzony przez
Peerelczyków na potrzeby Peerelczyków..
  

Ciężka noc? Problemy z erekcją?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Peerelczycy a kwestia szacunku...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona