Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pekniecie przewodu hamulcowego

Pekniecie przewodu hamulcowego

Data: 2011-05-11 16:37:54
Autor: Papkin
Pekniecie przewodu hamulcowego
DJ wrote:
Ogladalem ostatnio swoj samochod od spodu i przewody hamulcowe mam
skorodowane do wymiany.

Korozja hmm - a gnojek na stacji kontroli pojazdow musi to sprawdzic?
U mnie nigdy nie widzialem by sie interesowal wezykami cisnieniowymi, w szczegolnosci przy kolach. Tak samo bule 60zl wiecej za LPG i nic dodatkowo gosciu nie sprawdza (sorry raz na kilka wizyt sprawdzil czy mam taki sam numer butli jak na papierku).

A sytuacjie taka MIALEM, przetarl sie wezyk z serwa o obudowe filtra powietrza lub weze od LPG (nie jestem do konca pewien). Oplot pekl, byl "wyswiechtany" i spolerowany wiec ewidentnie o cos ocieral. Prawdopodobnie goscie od LPG przy montazu cos zdejmowali i juz nie do konca dobrze zalozyli - nie wiem, nie zlapie za reke.

Peklo jak ostro hamowalem przed czerwonym swiatlem - na szczescie nikt przedemna nie stal, przejechalem zanim ruszyly auta z boku... auto hamowalo bardzo kiepsko ale hamowalo. Jechalem powoli i z duzym zapasem z przodu i dojechalem do mechanika. Akurat mial bratni woz VAG odstawiony przez klienta i mi wykrecil z niego ow przewodzik (jemu zaplacilem za nowy - na sprowadzenie mial 1 dzien).

NIE polecam wrazen z takiego wydarzenia. Mgielka/areozol plynu leciala przez szczeliny miedzy maska a szyba, w srodku uwalony silnik DOTem 4.

Wezykow przy kolach nigdy nie sprawdzalem.
Wg mechanika z duzym stazem to jak wygrac w totka by samo peklo w takim miejscu, musialo cos przetrzec no i jak pisalem widac bylo slady takiego dzialania.

Data: 2011-05-12 06:35:30
Autor: MarcinJM
Pekniecie przewodu hamulcowego
W dniu 2011-05-11 16:37, Papkin pisze:
A sytuacjie taka MIALEM, przetarl sie wezyk z serwa o obudowe filtra
(...)
NIE polecam wrazen z takiego wydarzenia. Mgielka/areozol plynu leciala
przez szczeliny miedzy maska a szyba, w srodku uwalony silnik DOTem 4.

Taaaa.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-05-12 12:54:41
Autor: Papkin
Pekniecie przewodu hamulcowego

Taaaa.

Dlaczego smiesz watpic? Miro dziurka i duze cisnienie = aerozol z plynu (jak sie hamowalo). Nie byl to urwany przewod a przeterty oplot i pekniecie wezyka pod nim. Nie pisz bzdur. Wiem co bylo. Serwo jest blisko szyby, zaraz pod klapa silnika.

Data: 2011-05-12 19:20:27
Autor: MarcinJM
Pekniecie przewodu hamulcowego
W dniu 2011-05-12 12:54, Papkin pisze:

Taaaa.

Dlaczego smiesz watpic? Miro dziurka i duze cisnienie = aerozol z plynu
(jak sie hamowalo). Nie byl to urwany przewod a przeterty oplot i
pekniecie wezyka pod nim. Nie pisz bzdur. Wiem co bylo. Serwo jest
blisko szyby, zaraz pod klapa silnika.

Swietnie, tylko ze w serwie nie ma zadnego plynu.
Malo tego: w serwie nie ma zadnego cisnienia. Wrecz przeciwnie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-05-12 20:02:21
Autor: Papkin
Pekniecie przewodu hamulcowego
Swietnie, tylko ze w serwie nie ma zadnego plynu.
Malo tego: w serwie nie ma zadnego cisnienia. Wrecz przeciwnie.

ja sie nie znam, taki klocek z aluminium i od niego ida 4 przewody w oplocie, moze to pompa :) Jak zle nazwalem to przepraszam. Moze to cos od ABS

Data: 2011-05-13 11:59:00
Autor: Jakub Witkowski
Pekniecie przewodu hamulcowego
W dniu 2011-05-12 20:02, Papkin pisze:
Swietnie, tylko ze w serwie nie ma zadnego plynu.
Malo tego: w serwie nie ma zadnego cisnienia. Wrecz przeciwnie.

ja sie nie znam,

Ale "jak śmiesz" to ci przychodzi mimo to bardzo łatwo :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-05-12 13:30:12
Autor: Maciek
Pekniecie przewodu hamulcowego

NIE polecam wrazen z takiego wydarzenia. Mgielka/areozol plynu leciala przez
szczeliny miedzy maska a szyba, w srodku uwalony silnik DOTem 4.

....obeszło się potem bez malowania samochodu? ;-)

Data: 2011-05-12 19:05:40
Autor: Papkin
Pekniecie przewodu hamulcowego

...obeszło się potem bez malowania samochodu? ;-)

Dot4 nie jest chyba agresywny w stosunku do lakieru (przynajmniej te 30minut), glownie sikalo na obudowe filtra ale czesc zostalo przewiane tez na grodz ognioszczelna i fragment klapy silnika, nic sie nie stalo (mechanik na moje zyczenie jeszcze zmyl te miejsca - sam mowil ze dot4 nie rozwala lakieru).

Pekniecie przewodu hamulcowego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona