Data: 2009-04-05 23:53:57 | |
Autor: Pawelek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Witam ponownie po dłuższej przerwie :-)
Jak już opisywałem w poprzednim wątku uszkodzeniu uległ mój komputer Lenovo R61i, poniżej link: http://groups.google.pl/group/pl.comp.pecet/browse_thread/thread/e56a6da60b1180a2/7ecd5faba6322164?hl=pl&lnk=gst&q=r61i+serwisu#7ecd5faba6322164 Za radą grupowiczów oddałem komputer do serwisu RAM Serwis. Oczywiście przed oddaniem sprzętu do naprawy zapytałem Pani czy mają takie przypadki i jak sa zalatwiane. Otrzymałem informację, że oczywiście wymienia się takie rzeczy na gwarancji. Ucieszony powyższa wiadomoscia oddałem komputer do naprawy i oczekiwałem na kontakt z firmy RAM Serwis... Po ok. tygodniu otrzymałem najpierw sms, aby skontaktować sie z serwisem, a następnie informacje na telefon, że odmówiono naprawy gwarancyjnej. Poprosiłem o uzasadnienie i kosztorys naprawy płatnej na e-mail. Otrzymałem e-mail, że serwis jest serwisem producenta i występuje w imieniu gwaranta oraz, że odmawiają naprawy z tytułu gwarancji. Za powyższą "diagnoze" jestem zobligowany do zapłacenia kwoty 84,18zł jako, że nie zgodziłem się na naprawę zawiasu, która wynosiłaby 25% wartości komputera... Wnioski radzę wysunąć każdemu kto będzie chciał reklamować tam sprzęt... Panu o ksywie "Piotrek" serdecznie gratuluje. Kryptoreklama się udała.... Ponadto proszę każdego o kontakt kto miał podobną sytuację i zwycięsko z niej wybrnął, ponieważ nie mam pojęcia jak mam teraz postąpić..... |
|
Data: 2009-04-06 10:05:12 | |
Autor: Przemek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Użytkownik "Pawelek" <ewel214@wp.pl> napisał w wiadomości news:661bbf80-3f29-4291-b8ff-def092d4ca83c11g2000yqj.googlegroups.com... Witam ponownie po dłuższej przerwie :-) Jak już opisywałem w poprzednim wątku uszkodzeniu uległ mój komputer Lenovo R61i, poniżej link: http://groups.google.pl/group/pl.comp.pecet/browse_thread/thread/e56a6da60b1180a2/7ecd5faba6322164?hl=pl&lnk=gst&q=r61i+serwisu#7ecd5faba6322164 Za radą grupowiczów oddałem komputer do serwisu RAM Serwis. Oczywiście przed oddaniem sprzętu do naprawy zapytałem Pani czy mają takie przypadki i jak sa zalatwiane. Otrzymałem informację, że oczywiście wymienia się takie rzeczy na gwarancji. Ucieszony powyższa wiadomoscia oddałem komputer do naprawy i oczekiwałem na kontakt z firmy RAM Serwis... Po ok. tygodniu otrzymałem najpierw sms, aby skontaktować sie z serwisem, a następnie informacje na telefon, że odmówiono naprawy gwarancyjnej. Poprosiłem o uzasadnienie i kosztorys naprawy płatnej na e-mail. Otrzymałem e-mail, że serwis jest serwisem producenta i występuje w imieniu gwaranta oraz, że odmawiają naprawy z tytułu gwarancji. Za powyższą "diagnoze" jestem zobligowany do zapłacenia kwoty 84,18zł jako, że nie zgodziłem się na naprawę zawiasu, która wynosiłaby 25% wartości komputera... Wnioski radzę wysunąć każdemu kto będzie chciał reklamować tam sprzęt... Panu o ksywie "Piotrek" serdecznie gratuluje. Kryptoreklama się udała.... Ponadto proszę każdego o kontakt kto miał podobną sytuację i zwycięsko z niej wybrnął, ponieważ nie mam pojęcia jak mam teraz postąpić.... A jak kiedys opisywalem sytuacje jak w kilku lenovo z serii R padla bateria rowno po 12 msc a serwis sie wypial (pani z infolinii na propozycje naprawy z tyt. niezgodnosci towaru z umowa stwierdzila ze " moge isc do sadu a prawnikow to oni maja na pewno lepszych" to grupowi klakierzy lenovo mnie zakrzyczeli .Na drugi raz nie kupowac dziadostwa tej firmy, ja juz nic od nich nie kupie. |
|
Data: 2009-04-06 04:24:29 | |
Autor: Pawelek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
(pani z infolinii na propozycje naprawy z tyt. niezgodnosci towaru z umowa Ja niestety zrobiłem coś gorszego...skorzystałem z ich rad i teraz jestem w plecy za "diagnoze". Nie rozumiem tylko dlaczego tak silnie chcą zarobić ? Przecież pytałem czy takie rzeczy są robione na gwarancji i w przypadku gdybym otrzymał odpowiedź negatywną to bez problemu skleiłbym to poxyliną lub czymś innym , podobnym... Paweł |
|
Data: 2009-04-06 10:08:44 | |
Autor: Michass | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
.....bylo kupic Dell'a
|
|
Data: 2009-04-06 13:58:58 | |
Autor: szerszen | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Użytkownik "Pawelek" <ewel214@wp.pl> napisał w wiadomości news:661bbf80-3f29-4291-b8ff-def092d4ca83c11g2000yqj.googlegroups.com... no coz ram serwis nie ma dobrej opini, serwisowali dla mojej firmy duza partie stacjonarnych komputerow umieszczonych w roznych lokacjach i mam uzasadnione podejrzenia co do tego ze naprawiali fikcyjne usterki (np w komputerze wyslanym do serwisu, ktory mial problem z polaczeniem sie z siecia, wymieniali zasilacz, co oczywiscie nie wplywalo na skutecznosc polaczenia), dlatego lepiej omijac ich szerokim lukiem |
|
Data: 2009-04-06 05:12:09 | |
Autor: Pawelek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
On 6 Kwi, 13:58, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:
Użytkownik "Pawelek" <ewel...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:661bbf80-3f29-4291-b8ff-def092d4ca83c11g2000yqj.googlegroups.com...Szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałem !!!! Wracając do meritum; co w takiej sytuacji zrobić czy jest możliwość odwołania się od decyzji serwisu ? Czytałem na innych wątkach tejże grupy, że w przypadku innych komputerów jak np. Toshiba taka usterka jest usuwana bez problemu na gwarancji... Paweł |
|
Data: 2009-04-06 15:07:38 | |
Autor: yabba | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Użytkownik "Pawelek" <ewel214@wp.pl> napisał w wiadomości news:661bbf80-3f29-4291-b8ff-def092d4ca83c11g2000yqj.googlegroups.com...
Witam ponownie po dłuższej przerwie :-) Jak już opisywałem w poprzednim wątku uszkodzeniu uległ mój komputer Lenovo R61i, poniżej link: http://groups.google.pl/group/pl.comp.pecet/browse_thread/thread/e56a6da60b1180a2/7ecd5faba6322164?hl=pl&lnk=gst&q=r61i+serwisu#7ecd5faba6322164 Za radą grupowiczów oddałem komputer do serwisu RAM Serwis. Oczywiście przed oddaniem sprzętu do naprawy zapytałem Pani czy mają takie przypadki i jak sa zalatwiane. Otrzymałem informację, że oczywiście wymienia się takie rzeczy na gwarancji. Ucieszony powyższa wiadomoscia oddałem komputer do naprawy i oczekiwałem na kontakt z firmy RAM Serwis... Po ok. tygodniu otrzymałem najpierw sms, aby skontaktować sie z serwisem, a następnie informacje na telefon, że odmówiono naprawy gwarancyjnej. Poprosiłem o uzasadnienie i kosztorys naprawy płatnej na e-mail. Otrzymałem e-mail, że serwis jest serwisem producenta i występuje w imieniu gwaranta oraz, że odmawiają naprawy z tytułu gwarancji. Za powyższą "diagnoze" jestem zobligowany do zapłacenia kwoty 84,18zł jako, że nie zgodziłem się na naprawę zawiasu, która wynosiłaby 25% wartości komputera... Wnioski radzę wysunąć każdemu kto będzie chciał reklamować tam sprzęt... Panu o ksywie "Piotrek" serdecznie gratuluje. Kryptoreklama się udała.... Ponadto proszę każdego o kontakt kto miał podobną sytuację i zwycięsko z niej wybrnął, ponieważ nie mam pojęcia jak mam teraz postąpić.... Prosiłeś o tę diagnozę? Jeśli nie, to dlaczego masz płacić za niezamawianą usługę? Co do gwarancji, poproś o odpowiedź na piśmie, w której wskażą zapis wykluczający uznanie tej usterki. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2009-04-06 15:13:54 | |
Autor: szerszen | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:grcupa$rpi$1inews.gazeta.pl... Co do gwarancji, poproś o odpowiedź na piśmie, w której wskażą zapis wykluczający uznanie tej usterki. to jedno, a druga sprawa to rzecznik praw konsumenta czy jak on sie tam nazywa kolejna sprawa to wysmarowac pismo do centrali, opisac problem i poprosic o pomoc u ustosunkowanie sie do praktyk serwisu |
|
Data: 2009-04-06 19:47:46 | |
Autor: Piotrek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Wnioski radzę wysunąć każdemu kto będzie chciał reklamować tam za przeproszeniem gadasz jak potluczony, jaka kryptoreklama ? od ponad roku nie siedze juz w dzialce serwisowej ale przez poprzednie 4 lata zawozilem dziesiatki sztuk sprzetu IBM/Lenovo do serwisow(najczesciej RamSerwis i chwilowo CSS Beskidy, chociaz czesto z RamSerwisu trafiaja sprzety do CSS bo nie na wszystko maja autoryzacje) nigdy nie zdazylo mi sie zebym placil za diagnoze sprzetu, a oddawalem takie notebooki ze wyceny naprawy szly w tysiace. oddawales sprzet do naprawy gwarancyjnej, wiec jesli nie uznali ci naprawy gwarancyjnej to niema mowy o jakiejs diagnoznie. oni odmowili naprawy gwarancyjnej, ty to przyjmujesz do wiadomosci i odbierasz notebooka od nich. koniec kropka. podkreslam ze nie zanosiles im go do wyceny naprawy i tej wersji powinienes sie trzymac. z ciekawosci jaki to byl koszt naprawy zatrzasku ? piszesz o 25% wartosci notebooka i wydaje mi sie ze ktos tutaj chyba przesadzil. gorna czesc obudowy(do okola klawiatury) do T30(albo T42 ale juz nie pamietam) kosztowala w serwisie kolo 240 zl(chyba netto) a matryca do T42 kosztowal 1600 zl, wiec cos mi sie nie wydaje ze zatrzask jest taki drogi :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-10 03:52:28 | |
Autor: Pawelek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
On 6 Kwi, 19:47, "Piotrek" <a...@b.ru> wrote:
za przeproszeniem gadasz jak potluczony, jaka kryptoreklama ?Kolego odniosłem takie wrażenie, że jesteś ich przedstawicielem. Postaw się w mojej sytuacji: zapytujesz na grupie o serwis, ktoś go poleca, a następnie zostajesz wyrolowany bez mydła... lata zawozilem dziesiatki sztuk sprzetu IBM/Lenovo do serwisow(najczesciejTrzeba było to napisać, że maluczkich mają w d...
Sprzęt odebrałem już i zapłaciłem ok.80zł za diagnoze, więc jest po fakcie. Co w takim razie teraz zrobić? Pismo do Inspecji Handlowej bądź do rzecznika konsumenta o naciąganiu klienta? Ok. 600zł netto :-( |
|
Data: 2009-04-10 21:02:42 | |
Autor: Piotrek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Kolego odniosłem takie wrażenie, że jesteś ich przedstawicielem. przedstawiciel to najczesciej malo obiektywny jest :) pisalem wielokrtotnie ze jestem ich klientem. Postaw się w mojej sytuacji: zapytujesz na grupie o serwis, ktoś go alez ja Cie rozumiem, tylko ze naprawde na kilkadziesiat moich wizyt u nich nie mialem zadnych problemow. co tez nie oznacza ze jak ja nie mialem problemow to inny nie bedzie mial. tak to bywa.... Trzeba było to napisać, że maluczkich mają w d... nigdy ani ja ani moj znajomy nie krozystal z ich uslygo prywatnie wiec nie mam poronwania jak obsluguja detalistow :) inna sprawa ze moze byc roznie zaleznie od oddzialu, ja w krakowie zawozilem i zawsze bylo OK, co nie oznacza ze np w warszawie juz moze byc inna ekipa, bardziej problematyczna :) Sprzęt odebrałem już i zapłaciłem ok.80zł za diagnoze, więc jest po wiesz co, niewiem .... naprawde. teraz dopiero zastanowilem sie ze jak sie oddaje im sprzet to podpisuje sie papier(kopie dostajesz jako potwierdzenie) i pytanie co tam jest napisane. napewno bylo odnosnie oplaty za przechowywanie sprzetu, ale czy cos o diagnozie.... cos bylo ze zgadzasz sie na platna diagnoze.... niewiem. ja tego nigdy nie czytalem bo nie musialem. jak kiedys nie mialem po drodze do nich a sprzet po wycenie naprawy(oczywiscie nie doszlo do skutku bo koszt byl okolo 3 tys netto :) to po 2 mies odebralem ten sprzet(poszedl do zlomowania) i nie policzyli mi ani za przechowywanie ani za diagnoze..... a mogli policzyc za przechowywanie napewno bo na papierze sie podpisalem ze sie z tymi warunkami zgadzam :) tak ze roznie bywa. moze to inny oddzial, moze to dlatego ze sporo sprzetu im wozilem.... Ok. 600zł netto :-( za zatrzask !! ?? czy za zawias :) bo jak sam zatrzask to wg mnie bardzo duzo(chociaz nie znam rozmiaru uszkodzenia ani tego co trzeba wymienic) tak czy inaczej przykro mi ze tak wyszlo w twoim przypadku, ja mam zupelnie inne doswiadczenia. -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-07 08:45:59 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
On Sun, 5 Apr 2009 23:53:57 -0700 (PDT), Pawelek <ewel214@wp.pl>
wrote: Za powyższą "diagnoze" jestem zobligowany do zapłacenia kwoty 84,18zł Bo to RAM Serwis. Od ~10 lat każdy kto miał z nimi do czynienia odradza tam jakąkolwiek naprawę która nie jest gwarancyjna. Choć i tu są klocki. Przestał kiedyś pracować laptop kolegi z pracy. Jaklo że miał ze 3-4 meisiace to do serwisu - akurat oni byli gwarantem. Po tygodniu informacja na telefon że uszkodzona jest karta graficzna - przegrzana. Naprawa gwarancyjna się nei należy bo to według nich uszkodzenie mechaniczne z winy użytkownika. Podobnie działał CSS który serwisował sprzęt HP. Każda naprawa pogwarancyjna u nich - nawet jak to było wkręcenie śrubki za 20 groszy - kosztowała ~70% wartości sprzętu - "bo to jest cena ryczałtowa". A na gwarancji normą było że oddałeś jeden egzemplarzz sprzętu a odbierąłeś inny - na zasadzie "sztuka jest sztuka" i "nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi"? A jak robisz naprawę nie gwarancyjną to spróbuj np. w Devro http://www.devro.home.pl/ Mam z nimi bardzo pozytywne doświkadczenia - ekspertyzę i wycenę naprawy będziesz miał od ręki jeśli sprawa jest prosta. Jeśli coś bardziej skomplikowane to na drugi dzień. Wymieniali mi np. w laptoku kumpla zintegrowaną z płytą grafikę która szwankowała. Zdrówko |
|
Data: 2009-04-07 13:18:55 | |
Autor: Mark | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Dnia Sun, 5 Apr 2009 23:53:57 -0700 (PDT), Pawelek napisał(a):
Za radą grupowiczów oddałem komputer do serwisu RAM Serwis Ja tam wole CSS Beskidy. Z RAM SERVIS korzystam jak musze, w przypadku Fujitsu. Fakt ze CSS nie jest najszybsze.. szybszy jest RAM Serwis - ale za to nie mam wiekszych uwag do CSSa. -- Mark |
|
Data: 2009-04-07 20:18:40 | |
Autor: Piotrek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Ja tam wole CSS Beskidy. no widzisz, kazdy chwali cos innego :) ja sie wlasnie z CSS przenioslem do RAM Serwisu po ich zenujacym poziomie obslugi i kosmicznych terminach napraw. niestety przez pewien czas serwis Lenovo robil CSS nawet jak sie oddalo do RAM Serwisu(nie na wszystkie naprawy mieli autoryzacje) i zdazala sie naprawa gwarancyjna gdzie trzeba bylo czekac bardzo dlugo (okolo 4 tyg) i w momencie kiedy juz bylem mocno wkurzony i chcialem usluge reklamowac odebralem notebooka z karteczka z CSS beskidy ze czas naprawy trwal 3 dni !! po tym wykonalem telefon do Lenovo Polska inforumujac ze CSS przegina i srednio sie wykazuje jako autoryzowany serwis Lenovo na co otrzymalem informacje ze CSS jest w Lenovo obecnie na okresie probnym(po licznych skargach klientow) i jesli serwis sie nie poprawi to umowa na serwisowanie ich sprzetu zostanie rozwiazana. jak to teraz wyglada to niewiem, rozmowa z Lenovo Polska byla jakies poltora roku temu. -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-08 11:02:15 | |
Autor: Mark | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Dnia Tue, 7 Apr 2009 20:18:40 +0200, Piotrek napisał(a):
Ja tam wole CSS Beskidy. No ale ja wyraznie napisalem ze w CSS terminy sa dlugie, zdaje sobie z tego sprawe. I to jest ich zdecydowany minus. Natomiast nie zdazylo mi sie jeszcze zebym z jednym notebookiem jezdzil do nich 3 razy. A do Ram Serwis owszem. -- Mark |
|
Data: 2009-04-08 21:19:38 | |
Autor: Piotrek | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
No ale ja wyraznie napisalem ze w CSS terminy sa dlugie, zdaje sobie z tego wiesz ja jezdzilem jako firma a nie osoba prywatna wiec moze tutaj byla roznica. nie zadazylo mi sie zebym musial kilka razy jezdzic do nich z jedna i ta sama sprawa. kiedys jak im wozilem do naprawy np napedy DVD to zawozilem na gwarancji tylko naped, bo szkoda mi bylo wozic caly sprzet jak user dostal zastepczy naped i po krzyku. ale na karcie gwarancyjnej musialem wpisac dane notebooka, no i IBM/Lenovo ma baze w ktorej ma zapisany numer seryjny komputera i wszystkie numery seryjne komponentow ktore wchodza w jego sklad(naped, bateria, dysk twardy itd itp) chodzi o to zeby np ze starego notebooka nie wsadzic do nowki uszkodzonego napedu i nie oddac do naprawy gwarancyjnej. no i mi dzwoni kierownik oddzialu krakowskiego ze im warszawa odbila ta naprawe bo sie nie zgadza numer seryjny napedu z serialem notebooka na karcie gwarancyjnej. wyjasnilem mu ze nie jestesmy w stanie panowac ktory naped jest z ktrego napedu przy ponad stu notebookach i userzy sami czasem moga sie zamieniac sprzetem(chociazby jak maja zamiast napedow dodatkowe baterie, pozyczaja sobie itd itp). i umowilem sie ze im wysle liste wszystkich serialow z tego modelu jakie posiadamy(prawie 100 seriali :) i oni sobie dopasuja serial do tego napedu(data gwarancji moze byc liczona od dnia sprzedania ale musi byc dowod sprzedazy lub od daty wyprodukowania) no wiec RAM Serwis dostal liste naszych seriali a ja sobie tylko jezdzilem z pustymi kartami gwarancyjnymi i wypelnialem na miejscu co tam bylo potrzeba :) tak ze ja naprawde nie mam powodow do narzekania :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-09 09:26:53 | |
Autor: Mark | |
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.) | |
Dnia Wed, 8 Apr 2009 21:19:38 +0200, Piotrek napisał(a):
wiesz ja jezdzilem jako firma a nie osoba prywatna wiec moze tutaj byla roznica. LOL, a myslisz ze ja co, mam parenascie notebookow roznych producentow w domu czy co?:) Oczywiscie ze nie jezdzilem jako osoba prywatna. I swoje zdanie podtrzymuje. Jesli chodzi o naprawy gwarancyjne - to korzystam tez z RAM Servis, ale trzy razy z jednym Fujitsu jezdzilem. Za czwartym wyslalem juz do nich klienta osobiscie, niech sie dalej sam uzera. Natomiast naprawy *pogwarancyjne* to juz tylko CSS. Taniej, i bezproblemowo - choc dlugo. I za sama diagnostyke nic nie biora, jesli naprawa okaze sie kosztowna. -- Mark |
|