Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)

Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)

Data: 2009-04-06 19:47:46
Autor: Piotrek
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Wnioski radzę wysunąć każdemu kto będzie chciał reklamować tam
sprzęt...
Panu o ksywie "Piotrek" serdecznie gratuluje. Kryptoreklama się
udała....

za przeproszeniem gadasz jak potluczony, jaka kryptoreklama ?
od ponad roku nie siedze juz w dzialce serwisowej ale przez poprzednie 4 lata zawozilem dziesiatki sztuk sprzetu IBM/Lenovo do serwisow(najczesciej RamSerwis i chwilowo CSS Beskidy, chociaz czesto z RamSerwisu trafiaja sprzety do CSS bo nie na wszystko maja autoryzacje)
nigdy nie zdazylo mi sie zebym placil za diagnoze sprzetu, a oddawalem takie notebooki ze wyceny naprawy szly w tysiace.

oddawales sprzet do naprawy gwarancyjnej, wiec jesli nie uznali ci naprawy gwarancyjnej to niema mowy o jakiejs diagnoznie.
oni odmowili naprawy gwarancyjnej, ty to przyjmujesz do wiadomosci i odbierasz notebooka od nich. koniec kropka. podkreslam ze nie zanosiles im go do wyceny naprawy i tej wersji powinienes sie trzymac.

z ciekawosci jaki to byl koszt naprawy zatrzasku ?
piszesz o 25% wartosci notebooka i wydaje mi sie ze ktos tutaj chyba przesadzil.
gorna czesc obudowy(do okola klawiatury) do T30(albo T42 ale juz nie pamietam) kosztowala w serwisie kolo 240 zl(chyba netto)

a matryca do T42 kosztowal 1600 zl, wiec cos mi sie nie wydaje ze zatrzask jest taki drogi :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-10 03:52:28
Autor: Pawelek
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
On 6 Kwi, 19:47, "Piotrek" <a...@b.ru> wrote:
za przeproszeniem gadasz jak potluczony, jaka kryptoreklama ?
Kolego odniosłem takie wrażenie, że jesteś ich przedstawicielem.
Postaw się w mojej sytuacji: zapytujesz na grupie o serwis, ktoś go
poleca, a następnie zostajesz wyrolowany bez mydła...

lata zawozilem dziesiatki sztuk sprzetu IBM/Lenovo do serwisow(najczesciej
RamSerwis i chwilowo CSS Beskidy, chociaz czesto z RamSerwisu trafiaja
Trzeba było to napisać, że maluczkich mają w d...


oddawales sprzet do naprawy gwarancyjnej, wiec jesli nie uznali ci naprawy
gwarancyjnej to niema mowy o jakiejs diagnoznie.
oni odmowili naprawy gwarancyjnej, ty to przyjmujesz do wiadomosci i
odbierasz notebooka od nich. koniec kropka. podkreslam ze nie zanosiles im
go do wyceny naprawy i tej wersji powinienes sie trzymac.

Sprzęt odebrałem już i zapłaciłem ok.80zł za diagnoze, więc jest po
fakcie. Co w takim razie teraz zrobić? Pismo do Inspecji Handlowej
bądź do rzecznika konsumenta o naciąganiu klienta?

z ciekawosci jaki to byl koszt naprawy zatrzasku ?
piszesz o 25% wartosci notebooka i wydaje mi sie ze ktos tutaj chyba
przesadzil.
gorna czesc obudowy(do okola klawiatury) do T30(albo T42 ale juz nie
pamietam) kosztowala w serwisie kolo 240 zl(chyba netto)
Ok. 600zł netto :-(

Data: 2009-04-10 21:02:42
Autor: Piotrek
Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)
Kolego odniosłem takie wrażenie, że jesteś ich przedstawicielem.

przedstawiciel to najczesciej malo obiektywny jest :)
pisalem wielokrtotnie ze jestem ich klientem.

Postaw się w mojej sytuacji: zapytujesz na grupie o serwis, ktoś go
poleca, a następnie zostajesz wyrolowany bez mydła...

alez ja Cie rozumiem, tylko ze naprawde na kilkadziesiat moich wizyt u nich nie mialem zadnych problemow.
co tez nie oznacza ze jak ja nie mialem problemow to inny nie bedzie mial.
tak to bywa....

Trzeba było to napisać, że maluczkich mają w d...

nigdy ani ja ani moj znajomy nie krozystal z ich uslygo prywatnie wiec nie mam poronwania jak obsluguja detalistow :)
inna sprawa ze moze byc roznie zaleznie od oddzialu, ja w krakowie zawozilem i zawsze bylo OK, co nie oznacza ze np w warszawie juz moze byc inna ekipa, bardziej problematyczna :)

Sprzęt odebrałem już i zapłaciłem ok.80zł za diagnoze, więc jest po
fakcie. Co w takim razie teraz zrobić? Pismo do Inspecji Handlowej
bądź do rzecznika konsumenta o naciąganiu klienta?

wiesz co, niewiem .... naprawde.
teraz dopiero zastanowilem sie ze jak sie oddaje im sprzet to podpisuje sie papier(kopie dostajesz jako potwierdzenie) i pytanie co tam jest napisane.
napewno bylo odnosnie oplaty za przechowywanie sprzetu, ale czy cos o diagnozie....
cos bylo ze zgadzasz sie na platna diagnoze.... niewiem.

ja tego nigdy nie czytalem bo nie musialem. jak kiedys nie mialem po drodze do nich a sprzet po wycenie naprawy(oczywiscie nie doszlo do skutku bo koszt byl okolo 3 tys netto :) to po 2 mies odebralem ten sprzet(poszedl do zlomowania)
i nie policzyli mi ani za przechowywanie ani za diagnoze..... a mogli policzyc za przechowywanie napewno bo na papierze sie podpisalem ze sie z tymi warunkami zgadzam :)
tak ze roznie bywa.
moze to inny oddzial, moze to dlatego ze sporo sprzetu im wozilem....

Ok. 600zł netto :-(

za zatrzask !! ??
czy za zawias :)
bo jak sam zatrzask to wg mnie bardzo duzo(chociaz nie znam rozmiaru uszkodzenia ani tego co trzeba wymienic)

tak czy inaczej przykro mi ze tak wyszlo w twoim przypadku, ja mam zupelnie inne doswiadczenia.

--
pzdr
piotrek

Pekniety zatrzask w 7-miesiecznym Lenovo R61i (C.D.)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona