Data: 2014-02-07 23:31:11 | |
Autor: KS | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
i taki efekt
http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
|
Data: 2014-02-07 23:49:11 | |
Autor: Tmek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Od takich uprzejmych wielu juz nie chodzi niestety.
Sorry, takie fakty. Tmek |
|
Data: 2014-02-07 23:55:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On Fri, 7 Feb 2014, Tmek wrote:
Od takich uprzejmych wielu juz nie chodzi niestety. Głównie przez to, że pieniądze sciąga się z fotoradarów, zamiast takich zdarzeń. Jak policja łapie na wyprzedzaniu przed pasami to podnosi się krzyk, że jak tak można. Sorry, takie fakty. No właśnie :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-02-08 00:24:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 07.02.2014 23:55, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 7 Feb 2014, Tmek wrote: Jakby wprowadzić kierowanie ruchem byłoby prosto - kamerka i cyk za zignorowanie sygnalizatora. A w takim przypadku trzeba by mieć urządzeni wykrywające chęć przejścia przez pieszego przy zatrzymanym pojeździe na jednym pasie i jadącym na drugim. Rozwiązanie jest jedno - zrzucić wreszcie to idiotyczne uwarunkowanie przeciw "donosicielstwu", poświęcić nieco czasu i zgłaszać, zgłaszać, zgłaszać. Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku" itepe itede Budżet państwa zyska, drogi się nieco zluzują... ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 10:15:16 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 00:24:16 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Jakby wprowadzić kierowanie ruchem byłoby prosto - kamerka i cyk za zignorowanie sygnalizatora. A w takim przypadku trzeba by mieć urządzeni wykrywające chęć przejścia przez pieszego przy zatrzymanym pojeździe na jednym pasie i jadącym na drugim. A moze doniesc ze tam swiatel brakuje ? na przycisk, czy zsynchronizowanych z zielona fala. Albo nie byc zbyt uprzejmym na drodze bez potrzeby - od hamowania do przejazdu ostatniego pojazdu minelo 8 sekund, pieszy w tym czasie przechodzi jakies 10-12m. Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku" itepe itede Jak zluzuja, jezdzic sie przez ten kraj juz nie bedzie mozna. Nad Baltyk to juz obiecuje ze nie pojade, do Wloch czy Chorwacji bedzie szybciej. Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzie zaparkowac pojazd na stale. J. |
|
Data: 2014-02-08 12:55:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 10:15, J.F. pisze:
Rozwiązanie jest jedno - zrzucić wreszcie to idiotyczne uwarunkowanie Wyłożysz kasę na inwestycję? Albo nie byc zbyt uprzejmym na drodze bez potrzeby - od hamowania do Właśnie bronisz potencjalnych zabójców. W dodatku bardzo głupio. Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku" Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;-> Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzie Bardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i niekontrowersyjnych przepisów. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 13:28:08 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 12:55:04 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 08.02.2014 10:15, J.F. pisze: Kurde, mowimy o miescie z 4mld budzetem. Ktore stawia sobie stadion za miliard, opere za 500mln, a nie potrafi dwoch zielonych fal ustawic. A potem narzeka ze utrzymanie tych obiektow kosztuje milion co miesiac, a klubu pilkarskiego dwa mln czy wiecej. Albo nie byc zbyt uprzejmym na drodze bez potrzeby - od hamowania doWłaśnie bronisz potencjalnych zabójców. W dodatku bardzo głupio. No ale o kim piszesz - o tych co wyprzedzaja, czy o tych co sie zatrzymuja w niebezpiecznej sytuacji ? :-) Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;->Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku"Jak zluzuja, jezdzic sie przez ten kraj juz nie bedzie mozna. Jakbym mial wszystkich ograniczen przestrzegac ... Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzieBardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć Gdzie ? Nie tylko pedal gazu, jeszcze musisz np zaparkowac na koncu. Przepisowo, bo inaczej cie podkabluja i mandat gwarantowany. Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci. tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i niekontrowersyjnych przepisów. Te akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale dwoch pierwszych to moglo sie nie zorientowac co ten pierwszy wyrabia. A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo, przemknely w pare s, a pieszy jak idzie to jednak pare minut co najmniej. Co ten kapelusz robil na lewym pasie ? J. |
|
Data: 2014-02-08 13:00:10 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i niekontrowersyjnych przepisów. To ze zatrzymanie nie bylo zbyt mądre - zgoda. To ze trzeba jednak obserwowac co robia inni w okolicach przejscia - to jednak podstawowa sprawa. |
|
Data: 2014-02-08 13:37:01 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 13:28, J.F. pisze:
Dnia Sat, 08 Feb 2014 12:55:04 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):(...) tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i Standardowo stosujesz metodę na "seks z blondynką", czy piszesz poważnie? Jakie się "nie zorientować"? Przejście widoczne z daleka, oznakowane, teren zabudowany (nie jakieś pole, które bardzo "lubicie" używać jako "argumętu" i biedni oni, nie zauważyli, że ktoś się zatrzymuje wcześniej przed pasami:> A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo, Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. Co ten kapelusz robil na lewym pasie ? Jechał przepisowo? |
|
Data: 2014-02-08 16:27:50 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 13:37:01 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-08 13:28, J.F. pisze: Pierwszych dwoch ! Autor najpierw goni, potem jakos niewyraznie zwalnia, a oni jada gdzies obok niego. Drugi niewiele widzi, bo sie za blisko trzyma. A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. Ciagle aktualny. Lepiej zeby dwoch pieszych poczekalo, czy 6 lub wiecej ? Co ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? Przepisowo jest prawym pasem :-P J. |
|
Data: 2014-02-08 18:16:48 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 16:27, J.F. pisze:
Dnia Sat, 08 Feb 2014 13:37:01 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Daruj, ale dość wyraźnie widać że zwalnia i przed nim jest przejście. Chcesz tak jak Cavallino udawać, że znaku nie było i to widocznego z daleka? A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. Nieistotne. Przepisów nie interpretujemy przez liczbę pieszych stających przed przejściem. Co ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? Powyższe nie jest prawdą. |
|
Data: 2014-02-08 18:38:34 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 18:16:48 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-08 16:27, J.F. pisze: Ty to widzisz, ale posadz sie na miejscu tego pierwszego z prawej. Jedziesz powiedzmy dosc szybko, ten z lewej sie zbliza, patrzysz raczej przed siebie a nie na boki, jestes juz gdzies juz blisko zderzaka tego z lewej, a on nagle zwalnia. Chcesz tak jak Cavallino udawać, że znaku nie było i to widocznego No, trzy razy patrzylem i o ile znak z lewej jest, to tego z prawej nie widzialem. Swiatlo takie i kamera taka. Ale w koncu dostrzeglem - jest, w naturze i z prawego pasa pewnie lepiej widac. Ale ten drugi seicento mial widok troche zasloniety. Nieistotne. Przepisów nie interpretujemy przez liczbę pieszychCiagle aktualny. Lepiej zeby dwoch pieszych poczekalo, czy 6 lubA reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. Ale ustalamy je kierujac sie rozsadkiem. Dlatego uwazam ze pieszy powinien przepuscic samochody. Oczywiscie przepis nakazujacy ustapienie pierwszenstwa pieszemu juz na przejsciu musi zostac, no i te zakazy omijania i wyprzedzania tez ... ale dzieci od malego uczyc ze rozgladamy sie i zatrzymujemy nawet jak mamy pierwszenstwo :-) Powyższe nie jest prawdą.Przepisowo jest prawym pasem :-PCo ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? No jak nie jak tak ? Zapis o prawej krawedzi ciagle jest, a drugie zdanie bardzo slabo uzasadnia twoja teze. J. |
|
Data: 2014-02-08 18:33:35 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Chcesz tak jak Cavallino udawać, że znaku nie było i to widocznego Mówisz o tym seicento co jak nienormalny jedzie na zderzaku? Sam sobie ogranicza widok... |
|
Data: 2014-02-08 18:48:44 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 18:38, J.F. pisze:
Dnia Sat, 08 Feb 2014 18:16:48 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Widziałbym jeszcze lepiej, zapewne. Jedziesz powiedzmy dosc szybko, ten z lewej sie zbliza, patrzysz Ja mam nie jechać dość szybko, tylko stosownie do warunków, sytuacji oraz przepisów, a jak ktoś nagle zwalnia przed pasami to raczej przypadkiem tego nie robi. Chcesz tak jak Cavallino udawać, że znaku nie było i to widocznego Aaaa, światło, kamera - zapewniam, z wewnątrz samochodu widać lepiej. Ale w koncu dostrzeglem - jest, w naturze i z prawego pasa pewnie No pewnie, oczy przecierał ze zdziwienia, że ktoś przed przejściem zwalnia/hamuje. Nieistotne. Przepisów nie interpretujemy przez liczbę pieszychAha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa.Ciagle aktualny. Lepiej zeby dwoch pieszych poczekalo, czy 6 lub Przyjmijmy że to prawda. Dlatego uwazam ze pieszy powinien przepuscic samochody. No, ale to już tylko twoja bardzo prywatna opinia, a uzasadniasz ja tym, że ciężko hamować, rozpędzać się, że paliwo się zużywa, opony, żarówki i w ogóle... Oczywiscie przepis nakazujacy ustapienie pierwszenstwa pieszemu juz na No i piesi tam byli... ale dzieci od malego uczyc ze rozgladamy sie i zatrzymujemy nawet jak To inna para kaloszy. Powyższe nie jest prawdą.Przepisowo jest prawym pasem :-PCo ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? Ano nie, ponieważ przepisowo to nie tylko prawym pasem. Zapis o prawej krawedzi ciagle jest, No jest i co by miało z tego wynikać? a drugie Nie bardzo wiem które to drugie zdanie i co miałoby uzasadniać... |
|
Data: 2014-02-11 12:32:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 18:38, J.F. pisze:
Ty to widzisz, ale posadz sie na miejscu tego pierwszego z prawej. Ale dlaczego nadal nie przyjmujesz do wiadomości, że w pobliżu przejścia nie wolno wyprzedzać? Czy może hamulce zdemontowałeś i nie możesz zwalniać wedle własnej woli? [ciach] Przepisowo jest prawym pasem :-PPowyższe nie jest prawdą. Tylko prawy pas był zajęty. Przez debili, ale niestety prawo nie daje możliwości spychania ich z drogi. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 12:06:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 16:27, J.F. pisze:
Standardowo stosujesz metodę na "seks z blondynką", czy piszesz Nieistotne. Nie mają prawa wyprzedzać w okolicy przejścia. Widać było przejście? Było. A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. ....zwłaszcza że potem i tak był korek? Co ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? Bredzisz. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 16:54:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 13:28, J.F. pisze:
Wyłożysz kasę na inwestycję? Policz WSZYSTKIE przejścia dla pieszych. A nie to jedno. Właśnie bronisz potencjalnych zabójców. W dodatku bardzo głupio. Piszę o tobie broniącym debili łamiących dość drastycznie bardzo wyraźne i niekontrowersyjne przepisy. [ciach] Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;-> Masz. Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzieBardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowej odległości od skrzyżowania albo nawet na przejściu dla pieszych? Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci. Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i Niewidomi za kierownicą? Czy może zakaz wyprzedzania (a nie tylko omijania) w pobliżu przejścia dla pieszych jest dla ciebie jakiś niezrozumiały? A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo, Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości oraz szacunku dla zasad ruchu drogowego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 17:22:04 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 16:54:15 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 08.02.2014 13:28, J.F. pisze: Na wielu przejsciach swiatla juz sa, albo nie ma potrzeby, bo nie ma tam 4 pasow z duzym ruchem. Masz.Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;->Jakbym mial wszystkich ograniczen przestrzegac ... ... to bym dzis byl biednym chlopem i mowil po rosyjsku :-P A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowej odległości od skrzyżowania albo nawet na przejściu dla pieszych?Gdzie ? Nie tylko pedal gazu, jeszcze musisz np zaparkowac na koncu.Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzieBardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć No ba, z przyjemnoscia zaparkuje przepisowo, ale gdzie ? Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. ciekawe czy tobie bedzie sprawiac. Zwlaszcza w 500km trasie :-P tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych iTe akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale Taka sytuacja. Ty widzisz to co kamera, czyli z przodu, a oni jada z boku. Jada np ze stala predkoscia, a ten z boku troche wolniej i jeszcze zwalnia. Dopiero trzeci i reszta maja w miare wyrazna sytuacje. Zaraz ... jest znak po prawej ? A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości oraz szacunku dla zasad ruchu drogowego. Jakos osoby przeszly i nie widac nikogo mijajacego autora. J. |
|
Data: 2014-02-11 12:29:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 17:22, J.F. pisze:
Policz WSZYSTKIE przejścia dla pieszych. A nie to jedno. Na tym jeszcze nie ma. Zafunduj. Masz.Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;->Jakbym mial wszystkich ograniczen przestrzegac ... Mhm, rozjeżdżanie pieszych i ignorowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym jako walka o wolność, oświecenie i polskość? Ty się może zacznij wreszcie leczyć... A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowejGdzie ? Nie tylko pedal gazu, jeszcze musisz np zaparkowac na koncu.Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzieBardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć Na najbliższym wolnym, legalnym miejscu. Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. Gdzie masz 500-kilometrową trasę z permanentnym limitem 40km/h? POZA twoją chorą wyobraźnią... tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych iTe akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale Najwyraźniej ci idioci, zupełnie jak ty, nie znają przepisów. Konkretnie przepisu ZAKAZUJĄCEGO WYPRZEDZANIA W POBLIŻU PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH. Zaraz ... jest znak po prawej ? Przejście dla pieszych - jak i po lewej. A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości Kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości oraz szacunku dla zasad ruchu drogowego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 20:54:00 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Tue, 11 Feb 2014 12:29:50 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 08.02.2014 17:22, J.F. pisze: Nie ma, bo obywatele wola igrzyska. Miliard na stadion, pol miliarda na opere. Zreszta dobrze ze nie ma, gdyz wroclawskie wygladaja tak: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,15427063,12_minut_na_czerwonym__Takie_absurdy_tylko_we_Wroclawiu.html nawet nie chce mi sie szukac ile takie cudo kosztuje, na pewno drogo. Mhm, rozjeżdżanie pieszych i ignorowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym jako walka o wolność, oświecenie i polskość? Ty się może zacznij wreszcie leczyć..... to bym dzis byl biednym chlopem i mowil po rosyjsku :-PMasz.Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;->Jakbym mial wszystkich ograniczen przestrzegac ... No powiedzmy walka o wolnosc. I w pewnym sensie oswiecenie ... tych co twierdza ze pieszy powinien miec pierwszenstwo jeszcze na chodniku :-) A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowej To tak pare km bedzie ... Gdzie masz 500-kilometrową trasę z permanentnym limitem 40km/h?ciekawe czy tobie bedzie sprawiac. Zwlaszcza w 500km trasie :-PPoza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. Jeszcze nie mam. Moze dlatego ze wladza wie ze obywatele przestrzegac nie beda ... Te akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale A ile metrow w poblizu ? Nie wiesz ? To skad wiesz ze nieprzepisowo ? Ale ja nie o tym, tylko ze wyprzedza taki, dla niego odleglosc od przejscia wydaje sie dobra, a dopiero jak wyprzedzi to wjezdza w pole widzenia kamery i tobie odleglosc wydaje sie za mala. tylko to juz jest po wyprzedzeniu. W sumie to nawet nie musial wyprzedzac - jedziesz sobie ze stala predkoscia po swoim pasie, kierowca na pasie obok jest nieco z przodu i nawet szybszy, chce byc kulturalny, hamuje ... no i juz wyprzedzasz w poblizu przejscia dla pieszych A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości Albo kierowcow zabraklo, bo juz wszyscy przejechali :-) J. |
|
Data: 2014-02-11 21:13:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 20:54, J.F. pisze:
Na tym jeszcze nie ma. Zafunduj. A gdyby nie bezmyślni zapierdalacze, zasypiający za kierownicą, te światła nie byłyby potrzebne. [ciach] .. to bym dzis byl biednym chlopem i mowil po rosyjsku :-PMhm, rozjeżdżanie pieszych i ignorowanie podstawowych zasad Taka, że kamień na kamieniu nie zostanie? To już przerabialiśmy. I w pewnym sensie oswiecenie ... tych co twierdza ze pieszy powinien Primo: w omawianym przypadku nie miał, ale dostał. Secundo: propozycja zmiany przepisów tak ściśle nie dotyczy pierwszeństwa - i tak naprawdę jestem jej przeciwny, bo jest bardzo mętna w implementacji (np. jak odróżnić kogoś czekającego w pobliżu przejścia od chcącego przejść? może zakazać parkowania pieszym w pobliżu przejść? ;) ) A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowej Dziwne, bo niedawno parkowałem wielokrotnie z centrum Warszawy i jakoś zawsze znajdowało się miejsce - może nie tuż przy drzwiach celu, ale w odległości paru minut marszu. Aczkolwiek faktycznie parę razy parkowałem parę kilometrów dalej, bo w sumie tak było wygodniej (podpowiedź: parkuj i jedź). Gdzie masz 500-kilometrową trasę z permanentnym limitem 40km/h?ciekawe czy tobie bedzie sprawiac. Zwlaszcza w 500km trasie :-PPoza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. Jasne, "rząd" tylko spiskuje jakby tu ludziom dokopać. Może tak lecz tę swoją paranoję? Te akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale Tyle, żeby nie zdążył wyhamować razem z jadącym obok. Ty ich usprawiedliwiasz właśnie ty, że "nie zdążyli wyhamować". Ale ja nie o tym, tylko ze wyprzedza taki, dla niego odleglosc od Mhm, tylko wtedy on przejechałby przez przejście ZANIM ten obok by się zatrzymał i kwestia pieszych wchodzących na pasy miałaby jakiekolwiek znaczenie. Ergo - ostro konfabulujesz. W sumie to nawet nie musial wyprzedzac - jedziesz sobie ze stala I wtedy i ja hamuję. No, chyba że bardzo wyraźnie widzę, że w okolicy na pewno nie ma żadnego pieszego, nawet pełzającego po jezdni karzełka. Czy kotka ;) ... no i juz wyprzedzasz Jesteś koniem i masz klapki na oczach? A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości Albo kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości oraz szacunku dla zasad ruchu drogowego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-12 00:17:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On Tue, 11 Feb 2014, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 11.02.2014 20:54, J.F. pisze:[...] jak odróżnić kogoś czekającego w pobliżu przejścia od chcącego przejść? może zakazać parkowania pieszym w pobliżu przejść? ;) ) Ależ oczywiscie! (zakazać) Może odległość wypada zmniejszyć, aż 10m (jak dla pojazdów) nie trzeba :> Ale ja nie o tym, tylko ze wyprzedza taki, dla niego odleglosc od Dla porządku - opis J.F. jest manipulacją, może niezamierzoną, jak widzę gdzieś obok napisałeś to samo :> W świetle wypowiedzi wyżej sugeruje dosłownie "wyprzedzanie w pobliżu" (czyli również ZA przejściem), zaś art.26.3.1 PoRD jest jasny - nie ma zakazu wyprzedzania "za przejściem". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-02-10 19:06:40 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
J.F. wrote:
Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemności. to zapraszam Pana na tor albo jakiś rajd... tam jest miejsce na przyjemności a na drodze? droga ma być nudna, nie zabawna czy przyjemna tylko bezpieczna dla wszystkich użytkowników drogi... mnie w samochodzie przyjemność sprawia dobry sprzęt do słuchania muzyki. |
|
Data: 2014-02-10 20:10:19 | |
Autor: J.F | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
J.F. wrote: Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemności.to zapraszam Pana na tor albo jakiś rajd... tam jest miejsce na przyjemności a na drodze? droga ma być nudna, nie zabawna czy przyjemna tylko bezpieczna dla wszystkich użytkowników drogi... Nie pisz tego glosno, bo jeszcze rzad wezmie do serca i powie po co te autostrady, najnudniejsza droga to lekko dziurawa i pelna traktorow z zakazem wyprzedzania. A po paru(nastu) godzinach na nudnej drodze zasniesz, i to dopiero jest niebezpieczne. mnie w samochodzie przyjemność sprawia dobry sprzęt do słuchania muzyki. Lepsza telewizja :-P J. |
|
Data: 2014-02-10 20:30:58 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-10 20:10, J.F pisze:
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup Dlaczego miałby to robić? Autostrady są bezpieczne i nudne - szczególnie z tymi pochrzanionymi ekranami. Dobrze, że sytuacja wróciła do normalności (jeżeli dobrze pamiętam). najnudniejsza droga to lekko dziurawa i pelna traktorow z To jest nudna droga? Zresztą, na krajówkach to ciężko o takie. A po paru(nastu) godzinach na nudnej drodze zasniesz, i to dopiero jest Dobrze się zasypania ma autostradzie, czy na innej spokojnej, nudnej drodze. Na takiej dziurawej, z traktorami i zakazami wyprzedzania się nie zasypia :> |
|
Data: 2014-02-10 20:42:14 | |
Autor: J.F | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2014-02-10 20:10, J.F pisze: Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup Dlaczego miałby to robić? Autostrady są bezpieczne i nudne Ale drogie. A zaniedbana krajowka jest jeszcze nudniejsza i tania, szczegolnie jakby tak barierke przez srodek machnac. Drogie to nie jest :-) najnudniejsza droga to lekko dziurawa i pelna traktorow zTo jest nudna droga? Zresztą, na krajówkach to ciężko o takie. A po paru(nastu) godzinach na nudnej drodze zasniesz, i to dopiero jest Dobrze się zasypania ma autostradzie, czy na innej spokojnej, nudnej Dziury musza byc na tyle male zeby nie trzeba ich omijac, a na tyle duze, zeby zniechecaly do przyspieszenia. Dodatkow machnac zakaz wyprzedzania z tabliczka "10 km" i juz mamy nudna droge :-) J. |
|
Data: 2014-02-10 20:40:59 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 19:06:40 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor
napisaĹ: droga ma byÄ nudna, nie zabawna czy przyjemna tylko bezpieczna dla albo nudna albo bezpieczna. JuĹź dawnbo wykazano, Ĺźe jak sie nic nie dzieje to koĹczy siÄ wypadkami. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-10 21:43:04 | |
Autor: Tomek KaĹka | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
masti <gone@to.hell> napisaĹ(a)
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 19:06:40 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor To jakiĹ wniosek z badaĹ prowadzonych przez radzieckÄ naukÄ? -- Tomek |
|
Data: 2014-02-10 21:52:09 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 21:43:04 +0000 osobnik zwany Tomek KaĹka
napisaĹ: masti <gone@to.hell> napisaĹ(a) nie amerykaĹskÄ , niemieckÄ i parÄ innych -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-10 22:31:13 | |
Autor: Tomek KaĹka | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
masti <gone@to.hell> napisaĹ(a)
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 21:43:04 +0000 osobnik zwany Tomek KaĹka Dawaj linki. -- Tomek |
|
Data: 2014-02-10 22:39:55 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 22:31:13 +0000 osobnik zwany Tomek KaĹka
napisaĹ: masti <gone@to.hell> napisaĹ(a) <https://en.wikipedia.org/wiki/Highway_hypnosis> <http://www.usatoday.com/story/news/nation/2013/07/22/stateline-speed- limit/2575047/> <http://www.hwysafety.com/hwy_montana.htm> itd. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 00:19:52 | |
Autor: Tomek KaĹka | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
masti <gone@to.hell> napisaĹ(a)
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 22:31:13 +0000 osobnik zwany Tomek KaĹka OK. Jak sie nic nie dzieje to mozna usnÄ Ä <http://www.usatoday.com/story/news/nation/2013/07/22/stateline-speed- Tego nie klikam USA Today, to jakby SE, czy Fakt <http://www.hwysafety.com/hwy_montana.htm> A tutaj udowodnili, Ĺźe pomimo zwiÄkszania max dopuszczalnej prÄdkoĹci, bezpieczeĹstwo paradoskalnie roĹnie. I dzieje siÄ tak nawet jak siÄ zwiÄkszy jÄ do nieskoĹczonoĹci. No i...? Ja TwojÄ tezÄ zrozumiaĹem tak: Po co nam te autostrady, na nich jest nudno i (przez to) niebezpiecznie. -- Tomek |
|
Data: 2014-02-11 01:34:57 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Hello Tomek,
Tuesday, February 11, 2014, 1:19:52 AM, you wrote: OK. Jak sie nic nie dzieje to mozna usnąć<https://en.wikipedia.org/wiki/Highway_hypnosis>Dawaj linki.nie amerykańską, niemiecką i parę innychTo jakiś wniosek z badań prowadzonych przez radziecką naukę?droga ma być nudna, nie zabawna czy przyjemna tylko bezpieczna dlaalbo nudna albo bezpieczna. Już dawnbo wykazano, że jak sie nic nie Nie trzeba autostrady, żeby było niebezpiecznie. Bardzo niebezpieczna droga wojewódzka na Opolszczyźnie: http://goo.gl/maps/W8VMo Ponoć najdłuższy odcinek prostej drogi w Polsce. Z bardzo nieciekawą statystyką wypadków. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-02-11 21:10:22 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Tue, 11 Feb 2014 01:34:57 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
<http://www.hwysafety.com/hwy_montana.htm>A tutaj udowodnili, że pomimo zwiększania max dopuszczalnej prędkości, Olaboga, a skad taka prosta u Niemcow ? oni tak te drogi na dolnym slasku pokrecili ... Z bardzo nieciekawą statystyką wypadków. Niekoniecznie z tych przyczyn. 10km to raczej nie jest cos co moze powodowac zmeczenie, ale duza predkosc plus drzewa plus moze dawniej rowerzysci w cieniu ... J. |
|
Data: 2014-02-11 08:53:57 | |
Autor: robot | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-10 22:52, masti pisze:
To jakiĹ wniosek z badaĹ prowadzonych przez radzieckÄ naukÄ? Skoro nie amerykaĹskÄ i niemieckÄ to napisz w koĹcu czyjÄ , ok? -- pozdro |
|
Data: 2014-02-10 23:01:35 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Hello Tomek,
Monday, February 10, 2014, 10:43:04 PM, you wrote: To jakiś wniosek z badań prowadzonych przez radziecką naukę?droga ma być nudna, nie zabawna czy przyjemna tylko bezpieczna dlaalbo nudna albo bezpieczna. Już dawnbo wykazano, że jak sie nic nie dzieje A ty masz jakiekolwiek wątpliwości co do zjawiska hipnozy autostradowej? http://www.proz.com/kudoz/english_to_polish/automotive_cars_trucks/942128-highway_hypnosis.html -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-02-10 22:35:02 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-10 21:40, masti pisze:
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 19:06:40 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor W takim razie zlikwiduj autostrady, poniewaĹź sÄ nudne i przez to niebezpieczne (tak przynajmniej wynika z logiki prezentowanej w Twojej wypowiedzi). Linki z wykazaniem, Ĺźe nudne trasy sÄ niebezpieczne z caĹÄ pewnoĹciÄ wskaĹźesz w iloĹciach hurtowych, ze szczegĂłlnym wskazaniem na autostrady... |
|
Data: 2014-02-10 21:42:49 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 22:35:02 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
napisaĹ: W dniu 2014-02-10 21:40, masti pisze: a wiesz dlaczego autostrady nie sÄ proste? I to nawet w krajach gdzie byĹo na to miejsce? A wiesz dlazego ustawiano koĹo autostrad kolorowe rzeĹşby itp? Wbrew pozorom autostrada z ograniczeniem prÄdkoĹci jest bardziej niebezpieczna od tej bez. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 07:47:22 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-10 22:42, masti pisze:
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 22:35:02 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Ty nie pytaj mnie czego niby nie wiem, a dawaj te linki. Podobnie nie pytam co Tobie siÄ wydaje, za to z caĹÄ pewnoĹciÄ poproszÄ o linki do tych setek kolorowych rzeĹşb, ktĂłre wszyscy podziwiajÄ :> |
|
Data: 2014-02-11 08:33:48 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 07:47:22 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
napisaĹ: W dniu 2014-02-10 22:42, masti pisze: masz linki do pisemek motoryzacyjnych z lat 70tych? to zapodaj -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 10:01:36 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 09:33, masti pisze:
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 07:47:22 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Nie wÄ tpiÄ, Ĺźe te rzeĹşby urozmaicajÄ ce krajobraz oraz 'odnudniajÄ ce' autostrady istniejÄ do dzisiaj i takÄ rolÄ peĹniÄ . Chyba, Ĺźe od tych lat 70 siÄ rozpadĹy:P |
|
Data: 2014-02-11 09:10:21 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:01:36 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
napisaĹ: W dniu 2014-02-11 09:33, masti pisze: sprawdĹş -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 10:17:03 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 10:10, masti pisze:
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:01:36 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Nie, nie, Ty mi je wskaĹź - linki poproszÄ, moĹźesz teĹź opisaÄ lokalizacjÄ to sprawdzÄ w googlach. Istnieje spora szansa Ĺźe takowe miaĹem okazjÄ minÄ Ä i nic o tym nie wiedziaĹem. Nie wÄ tpiÄ teĹź, Ĺźe sÄ oĹwietlone caĹÄ noc, by je mĂłgĹ zauwaĹźyÄ:P |
|
Data: 2014-02-11 09:32:58 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:17:03 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
napisaĹ: W dniu 2014-02-11 10:10, masti pisze: jasne mam Ci podaÄ lokalizacjÄ czegoĹ co widziaĹem na zdjÄciu w magazynie 35 lat temu. Genialne -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 10:47:35 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 10:32, masti pisze:
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:17:03 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Opisujesz jakieĹ rzeczy, ktĂłre jeĹźeli by miaĹy byÄ prawdziwe to by miaĹy miejsce w Ĺwiecie rzeczywistym i byĹy prosto weryfikowalne, szczegĂłlnie gdyby ich wpĹyw taki, jaki opisywaĹeĹ w sĹowach: "A wiesz dlazego ustawiano koĹo autostrad kolorowe rzeĹşby itp" To czekam na linki w obecnych czasach, a nie opowieĹci co widziaĹeĹ gdzieĹ na zdjÄciach 35 lat temu. Przez grzecznoĹÄ zwrĂłcÄ uwagÄ Ĺźe mowa o poruszaniu siÄ po autostradach w warunkach realnych. |
|
Data: 2014-02-11 09:59:47 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:47:35 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
napisaĹ: W dniu 2014-02-11 10:32, masti pisze: a widziaĹeĹ linki, ktĂłre podawaĹem? Ja wiem, Ĺźe ty i tak wiesz lepiej wiÄc nic CiÄ nie przekona. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 11:11:12 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Hello masti,
Tuesday, February 11, 2014, 10:59:47 AM, you wrote: [...] Dlaczego kogucisz z cytatami? Tnij wrotki i trochę treści, skoro półtorej zdania na krzyż odpisujesz. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-02-11 11:29:00 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 10:59, masti pisze:
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:47:35 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Te w ktĂłrych nie byĹo sĹowa o Twoich pomysĹach z kolorowymi rzeĹşbami, ktĂłre miaĹy 'odnudniaÄ' autostrady? Nic tam nie byĹo poza ogĂłlnikami, ktĂłre znamy od dawna, podobnie jak o eksperymencie w Montanie. Ja czekam na lokalizacjÄ tych kolorowych i zapewne oĹwietlonych rzeĹşb przy autostradach. Ja wiem, Ĺźe ty i tak wiesz lepiej Na obecnÄ chwilÄ to nie masz nawet zĹamanego centa na poparcie swych pomysĹĂłw z rzeĹşbami itd., ale bÄdziesz szedĹ w zaparte:> Mnie przekonujÄ sensowne argumenty, a nie bredzenie o czymĹ, czego nawet pokazaÄ nie potrafisz:> |
|
Data: 2014-02-11 10:35:36 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ g <news@wp.pl> wrote: Wy sie chyba obaj na drobia zapatrzyliscie ;-) A zeby bylo w tematycie - to dla mnie autostrady moglyby byc troche bardziej krete bo faktycznie po paru godzinach takiej jazdy czlowiek czuje sie jak na jakims haju... -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 11:52:17 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 11:35, AZ pisze:
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] Autostrady sÄ nudne i takie bÄdÄ - sÄ monotonne. SÄ natomiast doĹÄ bezpieczne, poniewaĹź nawet uĹniecie nie powoduje najczÄĹciej powaĹźnych konsekwencji (zjazd do rowu, czoĹĂłwka itd.). Nie mogÄ teĹź byÄ bardziej krÄte z róşnych przyczyn - jest za to jedna rzecz, ktĂłra mnie serdecznie wkurza - nasze ekrany doprowadzajÄ ce sprawÄ do absurdu. Dobrze, Ĺźe przywrĂłcili normalnoĹÄ (przynajmniej taka jest moja wiedza na obecnÄ chwilÄ w tej materii) i bÄdzie widaÄ cokolwiek wiÄcej niĹź ekran :> |
|
Data: 2014-02-11 11:07:31 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g <news@wp.pl> wrote:
No chyba, ze gnamy na tempomacie 180 i wpakujemy sie w tyl ciezarowki ;-) No dobra 140 ;-) Eee tam, moga byc tylko teren musi byc odpowiedni jak np. w Chorwacji. Miejscami jest prosto a miejscami jest kreto i wtedy z usypianiem nie ma problemu. Co do ekranow to fakt, to jakies chore bylo, choc z drugiej strony na takich Wegrzech nawpierdzielali co kilometr znakow o dzikiej zwierzynie tak, ze czlowiek juz ma omamy ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 12:53:23 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 12:07, AZ pisze:
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ g <news@wp.pl> wrote:(...) Autostrady sÄ nudne i takie bÄdÄ - sÄ monotonne. SÄ natomiast doĹÄNo chyba, ze gnamy na tempomacie 180 i wpakujemy sie w tyl ciezarowki ;-) Przy 140km/h to pewnie w ogĂłle by siÄ duĹźo nie staĹo (no, zaleĹźy co by jechaĹo za "wami"), ale generalnie to jednak sÄ bariery, sĹupĂłw przebiegajÄ cych nie ma, wycieczki rowerowej z przystankiem teĹź siÄ nie zgarnie. Pielgrzymek teĹź nie widziaĹem ;) Eee tam, moga byc tylko teren musi byc odpowiedni jak np. w Chorwacji. Wiesz, gdzieĹ sÄ te granice krÄtoĹci w zwiÄ zku z dopuszczalnymi prÄdkoĹciami i zgadzam siÄ, Ĺźe czasem moĹźna spotkaÄ bardziej krÄte, ale tam zazwyczaj jednak sÄ ograniczenia prÄdkoĹci. Co do ekranow to fakt, to jakies chore bylo, choc z drugiej MuszÄ to zobaczyÄ, poniewaĹź dawno nie byĹem :) |
|
Data: 2014-02-11 12:13:25 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g <news@wp.pl> wrote:
Nie kojarze zeby byly tam ograniczenia ale 100% pewny nie jestem. Az takie winkle to to nie byly a z ograniczeniami oni tez nie sa nadgorliwi i za to ich lubie. Ale przynajmniej krajobraz nie jest monotonny. Nie wiem czy faktycznie co kilometr ale w zeszlym roku bylo ich sporo a jakos z wczesniejszych lat nie kojarzylem. Lepsze to niz tunel z ekranow :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 13:34:57 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 13:13, AZ pisze:
(...) Nie kojarze zeby byly tam ograniczenia ale 100% pewny nie jestem. Az takie Skoro tak, to moĹźe nie miaĹeĹ na myĹli specjalnie krÄtych, a takie mniej proste ;) Nie wiem jak to wytĹumaczyÄ, ale czÄĹÄ autostrad ma miejscami wyraĹşnie mniejszy promieĹ Ĺuku niĹź zwykle spotykany, niemniej jak jest poniĹźej normy to sÄ ograniczenia. Ale przynajmniej krajobraz nie jest monotonny. Nie tylko tam - jak siÄ jedzie na urlop to i nie monotonny:) a jakos z wczesniejszych lat nie kojarzylem. Lepsze to niz tunel z Z caĹÄ pewnoĹciÄ :) |
|
Data: 2014-02-11 14:09:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 11:52, Artur MaĹlÄ
g pisze:
Autostrady sÄ nudne i takie bÄdÄ - sÄ monotonne. SÄ natomiast doĹÄ SwojÄ drogÄ jak ktoĹ ma tendencjÄ to usypiania na "nudnej" drodze, to ewidentnie nie ma predyspozycji psychofizycznych do kierowania pojazdami i powinien dostaÄ doĹźywotni zakaz kierowania pojazdami z napÄdem innym niĹź wĹasne miÄĹnie kierowcy. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2014-02-11 13:20:47 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
Andrzeju znow wypuscili cie z zakladu?Autostrady sÄ nudne i takie bÄdÄ - sÄ monotonne. SÄ natomiast doĹÄ -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 16:52:42 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 14:09, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 11.02.2014 11:52, Artur MaĹlÄ g pisze: JeĹşdziĹeĹ kiedyĹ autostradami (czy innymi nudnymi drogami)? Tu nie chodzi o Ĺźadne "tendencje" do usypiania na autostradzie, tylko zwykĹe mechanizmy zwiÄ zane z monotoniÄ i zmÄczeniem. Lepiej wiedzieÄ jak to dziaĹa i jakie sÄ tego symptomy (by oczywiĹcie przeciwdziaĹaÄ) niĹź bredziÄ w internecie i opowiadaÄ o zakazie doĹźywotniego prowadzenia pojazdĂłw, bo komuĹ siÄ usnÄĹo:> |
|
Data: 2014-02-11 15:57:54 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g <futrzak@polbox.com> wrote:
Przeciez on tylko jezdzi swoim dizlem z pod W-wy do W-wy i z powrotem to jakie moze miec o tym pojecie? Trudno zasnac w trasie ktora trwa 30-60min. On po prostu trzyma stale ten sam poziom ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 17:41:53 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 16:57, AZ pisze:
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ g <futrzak@polbox.com> wrote: Niby prawda, ale niektĂłrym siÄ udaje - trzeba takiego na ĹwiatĹach obudziÄ ;) Lepiej wiedzieÄ jak to dziaĹa i jakie sÄ tego symptomy (byOn po prostu trzyma stale ten sam poziom ;-) NiektĂłrzy nadal tkwiÄ w przekonaniu, Ĺźe sÄ idealni ;) BTW - gdzieĹ tam czytaĹem, Ĺźe grupÄ najbardziej naraĹźonÄ na zasypanie sÄ mĹodzi kierowcy (znowu ci mĹodzi) i to nawet nie z powodu durnoty, opowieĹci o adrenalinie, czy nocnych imprez itd., ale z racji czysto organicznej/psychologicznej - starsi lepiej sobie radzÄ z niedospaniem/zmÄczeniem i monotoniÄ . ByĹo to dla mnie pewnym zaskoczeniem, poniewaĹź wydawaĹo mi siÄ, Ĺźe mĹody organizm lepiej sobie z tym radzi, szybciej siÄ regeneruje. Z perspektywy czasu jednak w peĹni siÄ zgadzam z wynikami tych badaĹ. |
|
Data: 2014-02-11 20:52:12 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g <futrzak@polbox.com> wrote:
Moze tak byc, chociaz ja jeszcze pare lat temu uwielbialem jezdzic po nocy jakos tak fajniej a bonusowo maly ruch, nie mialem zupelnie problemow z zasypianiem a od jakiegos czasu mam wlasnie tendencje do zasypiania i niestety np. na wakacje zaczalem wyjezdzac w dzien a nie na noc. Myslalem, ze sie starzeje ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 22:15:36 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 21:52, AZ pisze:
(...) Moze tak byc, chociaz ja jeszcze pare lat temu uwielbialem jezdzic po nocy To chyba jednak niezupeĹnie tak dziaĹa. Ja teĹź jak byĹem mĹody i zapewne piÄkny, to byĹem twardy i wydawaĹo mi siÄ, Ĺźe nie mam problemĂłw z zasypianiem itd. KiedyĹ w koĹcu usnÄ Ĺem :> Z wiekiem oczywiĹcie mam duĹźo mniejsze chÄci do jazdy ot tak, ale zwiÄ zane to jest nie tyle z wiekiem wprost, co niestety z obowiÄ zkami, ogĂłlnie wiÄkszym zmÄczeniem itd. Jak muszÄ to jadÄ bez cudĂłw tyle ile muszÄ, a lat 2x tyle :) Na co dzieĹ to rzadko kiedy chce mi siÄ jeĹşdzisz, ale wystarczy hasĹo wyjazd i jestem gotowy :) A ja mi siÄ dobrze jeĹşdzi juĹź po 2 dniach urlopu :) |
|
Data: 2014-02-11 19:36:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 16:52, Artur Maśląg pisze:
Swoją drogą jak ktoś ma tendencję to usypiania na "nudnej" drodze, to Tak. Tu nie chodzi o żadne "tendencje" do usypiania na autostradzie, U normalnego, zdrowego człowieka, zwłaszcza wracającego z wesela 350km ze startem o pierwszej w nocy, owszem. Ale ów zdrowy, sprawny umysłowo człowiek potrafi przeciwdziałać tym mechanizmom bez konieczności zapierdalania 300km/h czy jeżdżenia z wykorzystaniem całej szerokości jezdni. Ba, nawet bez szprycowania się ultrastymulantami. Lepiej wiedzieć jak to działa i jakie są tego symptomy (by Mi się nie usnęło. Dla upośledzonych takich jak AZ to może szok, ale to tacy upośledzeni stanowią problem. Nie zbyt proste drogi. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 21:01:15 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 19:36, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 11.02.2014 16:52, Artur Maśląg pisze: No, ale masz jakieś wsparcie? Tu nie chodzi o żadne "tendencje" do usypiania na autostradzie, Owszem co? Ale ów zdrowy, sprawny umysłowo człowiek potrafi przeciwdziałać tym Chciałeś pisać o przeciwdziałaniu, rozpoznawaniu, czy o szprycowaniu się "ultrastymulantami"? Lepiej wiedzieć jak to działa i jakie są tego symptomy (by Jak nie jeździsz to nie wiesz jakich "ciekawych" rzeczy można doświadczyć:> Dla upośledzonych takich jak AZ to może szok, ale to Przejedź się kiedyś lepszym samochodem (na dłuższej trasie) z większą prędkością autostradą w nocy - nie życzę, by to była dłuuuuuga prosta... |
|
Data: 2014-02-11 21:14:54 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g <futrzak@polbox.com> wrote:
Przeciez widzisz, ze najpowazniejsza trasa jaka w zyciu zrobil to powrot 350km z wesela i na dodatek uwaza to za wielki sukces podkreslajac start o 1 w nocy... Wez mu tlumacz jak dla niego trasa to 350 km... 350 km to ja moge zrobic o kazdej porze dnia i nocy i ze spaniem nie mam problemu, problem sie pojawia jak sie ma do przejechania 1500. To nigdy nie nastapi i umrze glupek w nieswiadomosci.Dla upoĹledzonych takich jak AZ to moĹźe szok, ale to -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 22:32:08 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 22:14, AZ pisze:
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ g <futrzak@polbox.com> wrote: WidzÄ :) Jak nie jeĹşdzisz to nie wiesz jakich "ciekawych" rzeczy moĹźnaWez mu tlumacz jak dla niego trasa to 350 km... 350 km to ja moge zrobic 350km :) Bez przesady, o kaĹźdej porze dnia i nocy by mi siÄ pewnie nie chciaĹo, ale mam kaprys/potrzebÄ to jadÄ i sobie wracam - sporo wiÄcej. TeĹź siÄ wolÄ wyspaÄ, ale jak tu siÄ wyspaÄ, jak siÄ wrĂłciĹo z pracy i te parÄ setek zrobiÄ trzeba? :) 1500 to juĹź wiÄkszy dystans i moĹźe byÄ ciekawie/nieciekawie. PrzejedĹş siÄ kiedyĹ lepszym samochodem (na dĹuĹźszej trasie)To nigdy nie nastapi i umrze glupek w nieswiadomosci. Daj mu chociaĹź szansÄ ;) |
|
Data: 2014-02-11 21:41:50 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g <futrzak@polbox.com> wrote:
Chce, nie chce jak trzeba to sie jedzie. Nie jest to jakis wielki dystans zeby miec problem z zasypianiem, nawet wracajac tak jak mowisz - jak sie ma przerwe od jazdy a nie te 2x350 i wiecej jedzie jednym ciagiem autostradami. Jakby A.L. mial jakies przeblyski to by sie zastanowil po co w pociagach montuje sie zbijaki czy inne mechanizmy niepozwalajace zasnac maszyniscie a przeciez mogliby zatrudniac tylko zdrowych ktorzy problemow nie maja ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 23:01:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 22:41, AZ pisze:
Jakby A.L. mial jakies przeblyski to by sie zastanowil po co w pociagach Tak, bo oczywiście maszynista może się zatrzymać w każdej chwili jak tylko poczuje znużenie, może spokojnie napić się np. gorącej herbaty, zrobić np. parę przysiadów i generalnie się rozruszać. Swoją drogą ty oczywiście masz dokładne dane statystyczne, jak często takie mechanizmy są faktycznie wykorzystywane, hmm? Twój kontakt z rzeczywistością jest zaiste ulotny. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-12 09:30:15 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 22:41, AZ pisze:
(...) Jakby A.L. mial jakies przeblyski to by sie zastanowil po co w pociagach MaĹo tego - tego typu systemy nawet siÄ w samochodach stosuje/moĹźna stosowaÄ i zajmuje siÄ tym chyba caĹy cywilizowany Ĺwiat. Ludziom zwyczajnie zdarza siÄ usnÄ Ä za kĂłĹkiem i czÄsto tego nawet nie zauwaĹźajÄ (mikrosen). Tutaj coĹ na szybko: http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101018/WYPADKI/530126379 |
|
Data: 2014-02-12 08:38:30 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-12, Artur MaĹlÄ
g <news@wp.pl> wrote:
To sa nieodpowiedzialne dupki i potencjalni zabojcy. Powinni miec zakazJakby A.L. mial jakies przeblyski to by sie zastanowil po co w pociagach prowadzenia pojazdow! ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-12 00:48:18 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Tue, 11 Feb 2014 22:32:08 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-11 22:14, AZ pisze: Tylko ze 350 km po kraju, jak sie na zla trase trafi, albo przepisow przestrzega, to 6h. A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym. J. |
|
Data: 2014-02-12 08:16:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 12.02.2014 00:48, J.F. pisze:
Tylko ze 350 km po kraju, jak sie na zla trase trafi, albo przepisow Och jej, no tak, te straszne przepisy. Jak tak można krępować Jaśnie Pana Przedstawiciela Handlowego od Tonerów. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-12 08:31:49 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 00:48, J.F. pisze:
Dnia Tue, 11 Feb 2014 22:32:08 +0100, Artur Maśląg napisał(a): No i? Można też trafić na gradobicie, trzęsienie ziemi czy gołoleć na E7 (nie poprawiać). Równie dobrze można dostać sraczki:P A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym. Można, i co to zmienia? Zawsze można zjechać i przespać się z godzinkę jak się trafi jakaś niesamowicie nietypowa sytuacja i opowiedzieć o tym na pms:> |
|
Data: 2014-02-12 08:41:16 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:31:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-12 00:48, J.F. pisze: Drogi krajowe sie poprawily, ale nie az tak zeby choc polowe trasy przejechac ekspresowka :-) Wiec to nie jest kwestia trafienia w zla pogode, tylko w zla trase. No i stopnia poszanowania przepisow ... A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym.Można, i co to zmienia? Zawsze można zjechać i przespać się z godzinkę Mozna tez nie zdazyc. J. |
|
Data: 2014-02-12 08:54:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 08:41, J.F. pisze:
Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:31:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Zależy gdzie... Wiec to nie jest kwestia trafienia w zla pogode, tylko w zla trase. Aha, w złą trasę się trafia, tak... Zawsze miałem wrażenie, że trasę się wybiera i pewne rzeczy można z dużym prawdopodobieństwem założyć. No i stopnia poszanowania przepisow ... W to raczej tez się nie trafia, tylko się przestrzega, albo i nie - zasadniczo z góry wiadomo. Znowu mamy przewidywalność, a nie losowe trafienie:> A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym.Można, i co to zmienia? Zawsze można zjechać i przespać się z godzinkę Jak się za długo papieru szuka, albo suwak nie puści:P |
|
Data: 2014-02-12 17:17:09 | |
Autor: J.F | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
W dniu 2014-02-12 08:41, J.F. pisze: Drogi krajowe sie poprawily, ale nie az tak zeby choc polowe trasyTylko ze 350 km po kraju, jak sie na zla trase trafi, albo przepisowNo i? Można też trafić na gradobicie, trzęsienie ziemi czy gołoleć na Zależy gdzie... Zalezy. Tym niemniej ile jest drog krajowych wiadomo (18 tys km), wiec jaki procent z nich stanowia ekspresowki i autostrady latwo policzyc. A z tego wynika procent drog na ktorym srednia bedzie ok 70km/h ... Wiec to nie jest kwestia trafienia w zla pogode, tylko w zla trase.Aha, w złą trasę się trafia, tak... Zawsze miałem wrażenie, że trasę Poprosze o dobra trase z Wroclawia do Koszalina. Albo ze Szczecina do Gdanska. Albo ... dlugo by wymieniac .. No i stopnia poszanowania przepisow ...W to raczej tez się nie trafia, tylko się przestrzega, albo Sama niechec do przestrzegania to za malo :-P J. |
|
Data: 2014-02-12 17:46:20 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 17:17, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Z czego zupełnie nic nie wynika, ponieważ w sporej śmiem twierdzić liczbie wyjazdów istniej alternatywa, a nie tylko suchy procent, który sobie tak wyliczyłeś. A z tego wynika procent drog na ktorym srednia bedzie ok 70km/h ... O właśnie - nie wspomnę o tym, że teraz piszesz o średniej na krajówce 70km/h, a 2(?) cytaty wcześniej pisałeś i 58km/h. To spora różnica:> Aha, w złą trasę się trafia, tak... Zawsze miałem wrażenie, że trasę No tak autostrady nie ma... Albo ... dlugo by wymieniac .. Spudłowałeś z trasą Tarnów - DC to kombinujesz daje? :P ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^No i stopnia poszanowania przepisow ...W to raczej tez się nie trafia, tylko się przestrzega, albo ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^i nie - zasadniczo z góry wiadomo. Znowu mamy przewidywalność, a nie losowe trafienie:> A gdzie ja pisałem o chęci? |
|
Data: 2014-02-12 10:30:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 12.02.2014 08:41, J.F. pisze:
A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym.Można, i co to zmienia? Zawsze można zjechać i przespać się z godzinkę Mhm. I dlatego jeździsz w pieluchach, bo przecież do kibla tak samo możesz nie zdążyć ;-> Ale dorośli są w stanie lepiej kontrolować i wyczuwać potrzeby organizmu. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 22:44:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 22:14, AZ pisze:
Wez mu tlumacz jak dla niego trasa to 350 km... 350 km to ja moge zrobic A dla kogo ten wywiad? Może od razu milion? Swoją droga trzeba być skrajnie nieodpowiedzialnym tępym chujem, żeby nawet próbować pchać się w 1500km w jednym "posiedzeniu". Albo stereotypowym TIRmanem, co na jedno wychodzi... I to nawet nie chodzi o senność tylko ogólne zmęczenie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 21:48:11 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
Gowno wiesz o zyciu :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 22:55:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 22:48, AZ pisze:
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: Więcej niż ty o pisaniu po polsku, szczylku. Znacznie więcej. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-12 08:57:14 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 22:48, AZ pisze:
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: Niewiele, jest za to grzeczny, kulturalny i oczytany;) 1500 autostradami to Ĺźaden wyczyn, choÄ naleĹźy zachowaÄ pewne zasady "higieny" i nie szarĹźowaÄ. Tutaj przydaje siÄ doĹwiadczenie. |
|
Data: 2014-02-12 08:16:13 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-12, Artur MaĹlÄ
g <news@wp.pl> wrote:
W dniu 2014-02-11 22:48, AZ pisze:Otoz to. Jezeli ruszasz wypoczety i wyspany to problemem nie jest zmeczenie tylko wlasnie monotonia. Jechalem w zeszlym roku z okolic Splitu do W-wy przez Budapeszt i Bratyslawe, 6 start, 22 na miejscu, w Czechach miejscami myslalem, ze nie dam rady wlasnie przez te autostrady (co wcale nie znaczy, ze autostrady to zlo) ale jak juz wjechalem do PL to sie problem skonczyl ;-) No dobra, jeszcze nowy tunel S8 od Piotrkowa mnie zmeczyl... Na nastepny dzien bylem pelny sil i o 9 poszedlem na rower ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 21:21:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 21:01, Artur Maśląg pisze:
Swoją drogą jak ktoś ma tendencję to usypiania na "nudnej" drodze, to Maślak, może ty masz zwyczaj rutynowo kłamać, ale pierdol się. Tu nie chodzi o żadne "tendencje" do usypiania na autostradzie, Owszem, chodzi. Ale ów zdrowy, sprawny umysłowo człowiek potrafi przeciwdziałać tym Język polski nie jest twoim pierwszym językiem? Lepiej wiedzieć jak to działa i jakie są tego symptomy (by Jakich? Zasypiania? Jak nie potrafisz zachować przytomności - nie siadaj za kierownicą. Proste. Dla upośledzonych takich jak AZ to może szok, ale to Zapłacisz mi za fatygę? To nie ma problemu. Kiedy? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 21:33:48 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 21:21, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 11.02.2014 21:01, Artur Maśląg pisze: Jest takie powiedzenie: "Z gangsterem rozmawia się po gangstersku, z dżentelmenem po dżentelmeńsku, a z idiotą w dobrym tonie jest przegrać." Dlatego ja zwyczajnie pasuję i chylę czoła przed Twym "poziomem inteligencji". |
|
Data: 2014-02-11 21:49:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 21:33, Artur Maśląg pisze:
Jeździłeś kiedyś autostradami (czy innymi nudnymi drogami)? Mhm, bardzo dżentelmeńskie - oskarżyć kogoś o kłamstwo, a potem podkulić ogon pod siebie i spierdolić. Jak by to miało być ortodoksyjnie dżentelmeńskie, to na wstępie powinieneś dostać po mordzie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-12 01:29:48 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Tue, 11 Feb 2014 21:01:15 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-11 19:36, Andrzej Lawa pisze: Hm, w nocy to w sumie widac tylko kawalek, na ile tam swiatla siegaja .... J. |
|
Data: 2014-02-12 08:09:28 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 01:29, J.F. pisze:
Dnia Tue, 11 Feb 2014 21:01:15 +0100, Artur Maśląg napisał(a): ROTFL |
|
Data: 2014-02-11 21:23:26 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
No tutaj to juz pojechales, kto ci nawciskal glupot, ze jestes sprawny umyslowo? No i nigdy tepy cwoku ci sie nie usnie robiac trasy po 50km. A o mnie nie masz co sie martwic, nie wjade w ciebie spiac bo zdarza mi sie to daleko za granicami kraju a jedyna granica za ktora wyjezdzasz samochodem to granica Warszawy. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 22:49:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 22:23, AZ pisze:
Mi się nie usnęło. Dla upośledzonych takich jak AZ to może szok, ale toNo i nigdy tepy cwoku ci sie nie usnie robiac trasy po 50km. A o mnie nie masz Tak, w Nibylandii, dokąd regularnie jeździsz. a jedyna granica za ktora wyjezdzasz samochodem to granica ROTFL Ty to jednak jesteś egzemplarz... Nawet Zaciek w porównaniu z tobą, to poważny, stateczny i inteligentny mąż stanu ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 20:59:32 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Tue, 11 Feb 2014 11:52:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-11 11:35, AZ pisze: Mozna zdjac ograniczenia i robi sie ciekawiej :-) Choc przyznaje ze nawet przy 200km/h bywa nudno :-) Są natomiast dość Czolowka. Bo zasnac nadal mozna, wpakowac sie w barierki, odbic, obrocic ... i zajechac droge tirowi. J. |
|
Data: 2014-02-11 21:08:39 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 20:59, J.F. pisze:
Dnia Tue, 11 Feb 2014 11:52:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Nie można i wcale nie robi się ciekawiej, a wręcz przeciwnie:> Jedyny kraj niby bez ograniczeń to Niemcy, a nawet na granicy jest 130km/h jako zalecane... Choc przyznaje ze nawet przy 200km/h bywa nudno :-) Z czasem... ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Są natomiast dość konsekwencji (zjazd do rowu, czołówka itd.). Hmmm, znaczy potwierdzasz, zaprzeczasz, polemizujesz pisząc to samo:> wpakowac sie w barierki, odbic, Zapomniałeś o tym, że jest np. szansa na zderzenie z dzikiem, bądź stadem koni:> |
|
Data: 2014-02-11 21:09:42 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 21:08:39 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
napisaĹ: W dniu 2014-02-11 20:59, J.F. pisze: zalecane. A lata siÄ ile komu wygodnie. ZdarzaĹo siÄ, Ĺźe przy "pustej" drodze i 160kmh w poĹowie TIRa miaĹem porszawkÄ na ogonie. Czyli leciaĹ duĹźo ponad 200 -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 22:18:28 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 22:09, masti pisze:
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 21:08:39 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g NiezupeĹnie i niektĂłrzy siÄ o tym przekonali:> ZdarzaĹo siÄ, Ĺźe przy "pustej" To Ty nie umiesz jeĹşdziÄ po niemieckich autostradach i w lusterka nie patrzysz - tam jak coĹ z daleka dziwnie 'pojawia siÄ o znika' na skrajnym pasie autostrady to trzeba spierniczaÄ na prawo, a nie barierki siÄ trzymaÄ... |
|
Data: 2014-02-11 21:35:57 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 22:18:28 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
napisaĹ: W dniu 2014-02-11 22:09, masti pisze: przecieĹź mĂłwiÄ,ĹźÄ byĹo pusto na ogonie. A o mojÄ umiejÄtnoĹÄ jazdy tam siÄ nie bĂłj., nakrÄciĹem tam grube dziesiÄ tki tysiÄcy -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-12 01:27:19 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Tue, 11 Feb 2014 21:08:39 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-11 20:59, J.F. pisze: No jak nie mozna, jak mozna ? Jedyny kraj niby bez ograniczeń to Niemcy, a nawet na granicy Ale szybciej mozna pojechac :-P ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Są natomiast dość potwierdzam ze srodkowe barierki na autostradzie istotnie zmniejszaja niebezpieczenstwo czolowki po zasnieciu, ale z tym rowem to polemizuje - z innymi wypadkami to juz nie jest tak swietnie. Lepiej nie zasypiac. wpakowac sie w barierki, odbic,Zapomniałeś o tym, że jest np. szansa na zderzenie z dzikiem, bądź Jak jednak zasniesz, to raczej nie skonczy sie na porysowanym boku o barierki. Nawet nie wiem czy wszedzie boczne barierki sa, czy nadal moze sie w rowie skonczyc, ale jak barierka bedzie ... odbijesz sie i bedziesz narazony na najechanie jak i na normalnej drodze. Albo powitasz barierke w samochodzie, jak to pare wypadkow ostatnio pokazywali. To juz chyba bezpieczniej w rowie, no chyba ze sie umie rowy przeskakiwac :-) o cos tego typu http://www.youtube.com/watch?v=oNtZdlbZoE8 J. |
|
Data: 2014-02-12 08:24:23 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 01:27, J.F. pisze:
Dnia Tue, 11 Feb 2014 21:08:39 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Najwyraźniej nie można, skoro nikt się na to nie zdecydował. Tylko nie pisz o eksperymencie w Montanie, ponieważ on tak naprawdę niczego nie dowodzi. Jedyny kraj niby bez ograniczeń to Niemcy, a nawet na granicy Można, nawet sam z tego korzystam. Hmmm, znaczy potwierdzasz, zaprzeczasz, polemizujesz pisząc to samo:> Porównaj sobie "rowy" przy autostradach z tymi przy innych drogach. - z innymi wypadkami to juz nie jest tak swietnie. Nie no, Nobla powinieneś dostać za ten truizm:> Zapomniałeś o tym, że jest np. szansa na zderzenie z dzikiem, bądź Chylę czoła przed takimi wnioskami, które można nazwać delikatnie powiedziawszy mocno wyssanymi z palca. Ludzie w różny sposób zasypiają, nie każde zaśnięcie się kończy kontaktem z czymkolwiek innym na drodze. Wcześniej zauważyłeś, że lepiej nie zasypiać - truizm, ale nie wynika z niego nic konkretnego w zakresie tego co "raczej" może się wydarzyć i jakie "raczej" mogą być konsekwencje. To jedna wielka niewiadoma. (...) o cos tego typu Ten rozumiem usnął i nie zauważył, że coś na autostradzie się pojawiło? :> |
|
Data: 2014-02-12 08:49:46 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:24:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-12 01:27, J.F. pisze: Cos tam dowoddzi. Ale dlaczego Niemcy skresliles ? Można, nawet sam z tego korzystam.Jedyny kraj niby bez ograniczeń to Niemcy, a nawet na granicyAle szybciej mozna pojechac :-P Wstydz sie :-P Porównaj sobie "rowy" przy autostradach z tymi przy innych drogach.Hmmm, znaczy potwierdzasz, zaprzeczasz, polemizujesz pisząc to samo:>potwierdzam ze srodkowe barierki na autostradzie istotnie zmniejszaja Rowy, skarpy, wiadukty, slupki barierek ... - z innymi wypadkami to juz nie jest tak swietnie.Nie no, Nobla powinieneś dostać za ten truizm:> Truizm, ale chodzi o to ze o ile autostrada zmniejsza ryzyko czolowki po zasnieciu, to juz wpadniecia do rowu nie powinienes wymieniac. Moze i row lagodny, ale jak zamiast rowu odbijesz sie od barierki staniesz bokiem czy na boku i wystawisz na strzal innego pojazdu - to autostrada niewiele daje. (...) Powiedzmy ze jakby usnal, to koniec moglby tak samo wygladac. J. |
|
Data: 2014-02-12 09:09:50 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 08:49, J.F. pisze:
Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:24:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):(...) Najwyraźniej nie można, skoro nikt się na to nie zdecydował. Niczego nie dowodzi. Jako dość specyficzny materiał poznawczy wart jest zainteresowania, ale wyciąganie na jego podstawie wniosków w postaci "brak ograniczeń poprawia bezpieczeństwo" jest bezpodstawne. Ale dlaczego Niemcy skresliles ? Nie skreśliłem, ale Niemcy ograniczeń nie zdejmują, a wręcz przeciwnie. Zresztą ten brak ograniczeń to ładnie wygląda jako hasełko. Można, nawet sam z tego korzystam. Czego mam się wstydzić? Porównaj sobie "rowy" przy autostradach z tymi przy innych drogach. Porównaj sobie te konstrukcje z autostrad z tymi przy innych drogach. slupki barierek ... Sugerujesz zdejmowanie barier, by użyć tego jako argumentu? Chylę czoła przed takimi wnioskami, które można nazwać delikatnie Niby dlaczego nie? Jak pisałem - porównaj sobie warunki wjechania do rowu (+okolice) na normalnej drodze i na autostradzie. Moze i row lagodny, ale jak zamiast rowu odbijesz sie od barierki Spoko, jeden taki przeżył wypadek, ponieważ pasów nie zapiął i go wyrzuciło - tak by się spalił. Ten rozumiem usnął i nie zauważył, że coś na autostradzie się Czyli typowy nieprzewidywalny wypadek jakich wiele i niczego dokładnie nie udowadnia:> |
|
Data: 2014-02-12 17:12:30 | |
Autor: J.F | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w
W dniu 2014-02-12 08:49, J.F. pisze: (...) Najwyraźniej nie można, skoro nikt się na to nie zdecydował. Ale dlaczego Niemcy skresliles ?Nie skreśliłem, Wiec jednak ktos sie na to zdecydowal i najwyrazniej mozna :-P ale Niemcy ograniczeń nie zdejmują, A wrecz przeciwnie. Tam gdzie ograniczenie ma sens, tam jest. Przychodzi remont/przebudowa/rozbudowa i ograniczenie sciagaja. A statystyki mowia ze Niemcy maja srednia wypadkowosc na autostradach. Wieksza niz Szwedzi czy Anglicy, ale mniejsza niz poludniowe kraje, gdzie limity rzedu 130 sa. Czego mam się wstydzić?Można, nawet sam z tego korzystam.Wstydz sie :-P Nieprzestrzegania predkosci zalecanej :-) Porównaj sobie te konstrukcje z autostrad z tymi przy innych drogach.Porównaj sobie "rowy" przy autostradach z tymi przy innych drogach.Rowy, skarpy, wiadukty, Hm, wylecisz z drogi , spadniesz z 2-3 m skarpy pechowo na dach ... slupki to wytrzymaja ? slupki barierek ...Sugerujesz zdejmowanie barier, by użyć tego jako argumentu? Sugeruje mozliwosc naglego zatrzymania na slupku po barierce. Truizm,ale chodzi o to ze o ile autostrada zmniejsza ryzyko czolowki Niby dlaczego nie? Jak pisałem - porównaj sobie warunki wjechania Osobiscie nie zwiedzalem, ale RoMan i AdamP mile rowy wspominaja :-) Moze i row lagodny, ale jak zamiast rowu odbijesz sie od barierki Spoko, jeden taki przeżył wypadek, ponieważ pasów nie zapiął i go Tak czy inaczej - po zasnieciu zapewne zatrzymasz sie na jezdni w sposob dosc gwaltowny. Inni za toba dadza rade zahamowac/ominac, czy nie ? Czyli typowy nieprzewidywalny wypadek jakich wiele i niczegoTen rozumiem usnął i nie zauważył, że coś na autostradzie sięPowiedzmy ze jakby usnal, to koniec moglby tak samo wygladac. Demonstruje ze barierka moze i dobra, ale ciezarowki z tylu nie. J. |
|
Data: 2014-02-12 17:30:54 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 17:12, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w Ktoś się na to zdecydował w jednym kraju dawno temu i teraz jest problem. ale Niemcy ograniczeń nie zdejmują, Co wręcz przeciwnie? Znaczy stawianie ograniczeń (a nie zaleceń) + zalecenia + jednak ciągła kampania o wprowadzenie administracyjnego ograniczenia to jednak nie jest chęć ograniczenia prędkości z jaką się ludzie poruszają? Przychodzi remont/przebudowa/rozbudowa i ograniczenie sciagaja. Różnie to bywa, ale trudno by bez specjalnego uzasadnienia stało ograniczenie, skoro brak jest takowych administracyjnych. A statystyki mowia ze Niemcy maja srednia wypadkowosc na autostradach. Pokaż te statystyki - zobaczymy z czego może ona wynikać. Bo tak na sucho to wiesz, np. ze zwiększonej produkcji lnu w Rumunii. Nieprzestrzegania predkosci zalecanej :-) Skoro mogę trochę szybciej to jakim miałbym się wstydem okryć? Może nie powinienem też jeździć BMW? Hm, wylecisz z drogi , spadniesz z 2-3 m skarpy pechowo na dach ... Generalnie w wymyślaniu wyimaginowanych wydarzeń masz spore doświadczenie:> Tak czy inaczej - po zasnieciu zapewne zatrzymasz sie na jezdni w sposob Ja już pisałem - niekoniecznie w ogóle musi dość do poważnego zdarzenia, czy w ogóle do jakiegokolwiek. Inni za toba dadza rade zahamowac/ominac, czy nie ? Ostatnio im się udało. Powiedzmy ze jakby usnal, to koniec moglby tak samo wygladac.Czyli typowy nieprzewidywalny wypadek jakich wiele i niczego Czyli typowy nieprzewidywalny wypadek jakich wiele i niczego dokładnie nie udowadnia:> |
|
Data: 2014-02-11 21:15:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 20:59, J.F. pisze:
Dnia Tue, 11 Feb 2014 11:52:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Jak tak ci się nudzi, to specjalnie dla ciebie można by zorganizować ostrzał z RPG. Oczywiście ostrzał tylko CIEBIE (i innych znudzonych i zasypiających). -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 21:25:41 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 21:15, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 11.02.2014 20:59, J.F. pisze: Obawiam się, że musiałbyś jednak przemyśleć kwestię broni, ponieważ użycie takiego RPG-76 nie gwarantuje sukcesu:> |
|
Data: 2014-02-11 15:11:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 11:35, AZ pisze:
A zeby bylo w tematycie - to dla mnie autostrady moglyby byc troche MoĹźe w takim razie powinieneĹ wrĂłciÄ do zakĹadu i kontynuowaÄ leczenie, zamiast powodowaÄ zagroĹźenie w ruchu drogowym? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2014-02-11 14:20:57 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
Co ty mozesz wiedziec o jezdzie turlajac kolo komina swoim pasciem?A zeby bylo w tematycie - to dla mnie autostrady moglyby byc troche -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 19:37:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 15:20, AZ pisze:
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:Nie sądź innych po sobie, narkoleptyku z kompleksami. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 14:07:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 10:32, masti pisze:
Nie, nie, Ty mi je wskaĹź - linki poproszÄ, moĹźesz teĹź opisaÄ lokalizacjÄ Twierdzisz, Ĺźe widziaĹeĹ. I twierdzisz, Ĺźe to byĹo wiarygodne. JakoĹ ciÄĹźko mi zaufaÄ komuĹ na tyle niekompetentnemu, Ĺźe nawet ograniczaÄ cytatĂłw nie potrafi. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2014-02-11 20:34:08 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Tue, 11 Feb 2014 10:17:03 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-11 10:10, masti pisze: Pewnie wylaczyli, bo trudno cos podziwiac przez ekran dzwiekochlonny. Ekran niby moglby byc przezroczysty, ale widac to za drogo. J. |
|
Data: 2014-02-11 20:41:01 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 20:34, J.F. pisze:
Dnia Tue, 11 Feb 2014 10:17:03 +0100, Artur Maśląg napisał(a):(...) Nie, nie, Ty mi je wskaż - linki poproszę, możesz też opisać Szczerze mówiąc nie wiem do czego nawiązujesz. Ekran niby moglby byc przezroczysty, ale widac to za drogo. Są i przeźroczyste, ale to niczego nie zmienia. |
|
Data: 2014-02-11 21:06:07 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Tu akurat chyba rola ekologow - ponoc o te przezroczyste rozbijaja sie ptaki. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 12:42:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 10:10, masti pisze:
Nie wÄ tpiÄ, Ĺźe te rzeĹşby urozmaicajÄ ce krajobraz oraz 'odnudniajÄ ce' IstniejÄ magiczne róşowe jednoroĹźce. Jak nie wierzysz to sobie sprawdĹş. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2014-02-11 16:15:35 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11 07:47, Artur MaĹlÄ
g wrote:
a wiesz dlaczego autostrady nie sÄ proste? I to nawet w krajach gdzie Co do rzeĹşb, to chyba przytacza jakiĹ artystyczny eksperyment dawno zarzucony. MoĹźe nawet jakÄ Ĺ fotkÄ znajdzie, ja na przykĹad mogÄ podesĹaÄ fotkÄ palmy na rondzie;) Ale co do autostrad to ma racjÄ - jest przepis (czy zalecenie), Ĺźeby byĹa ograniczona widocznoĹÄ w planie lub profilu drogi. Jak trzeba to jutro drogowcĂłw w robocie zapytam;) Shrek. |
|
Data: 2014-02-11 16:45:10 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 16:15, Shrek pisze:
On 2014-02-11 07:47, Artur MaĹlÄ g wrote: Ekhem, jeĹźeli juĹź to on siÄ na to powoĹuje i uĹźywa jako argumentu. Zarzucony eksperyment - podoba mi :) Ciekawe czemu nie kontynuowany? MoĹźe nawet jakÄ Ĺ fotkÄ znajdzie, ja na przykĹad mogÄ podesĹaÄ DziÄkuje, mogÄ zrobiÄ sam i nie ma tam autostrady, a jak ktoĹ chce zobaczyÄ to proszÄ bardzo :) http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/24/Sztuczna_palma_rondo_gen._Charles%E2%80%99a_de_Gaulle%E2%80%99a_w_Warszawie.JPG Ale co do autostrad to ma racjÄ W czym? Ĺťe nudna jazda moĹźe byÄ niebezpieczna? MoĹźe, ale lepsza i bezpieczniejsza nudna jazda po autostradzie (w tym z ograniczeniem, a tutaj znowu prĂłbowaĹ siÄ powoĹaÄ na zarzucony eksperyment z Montany) niĹź dĹuga jazda zwykĹÄ krajĂłwkÄ . Niestety, autostrady zawsze bÄdÄ monotonne, ale niczego lepszego nie wymyĹlono. - jest przepis (czy zalecenie), Ĺźeby Dopytaj - zapewne doskonale siÄ sprawdza w postaci tuneli stawianych w Polsce:P |
|
Data: 2014-02-11 18:49:07 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11 16:45, Artur MaĹlÄ
g wrote:
Zarzucony eksperyment - podoba mi :) Ciekawe czemu nie kontynuowany? Bo bezskuteczny? Zreszt zamiast rzeĹşb mamy reklamy;) Ale co do autostrad to ma racjÄ Ĺťe specjalnie robi siÄ je "pokrÄcone". - jest przepis (czy zalecenie), Ĺźeby Tunele majÄ zapewne swoje rozporzÄ dzenia o dĹugich nazwach. ZresztÄ najdĹuĹźszy tunel drogowy w Polsce nawet nazywa siÄ "PrzekrÄt" jako kompromis ksztaĹtu i finansowania inwestycji;) Shrek. |
|
Data: 2014-02-11 20:02:41 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 18:49, Shrek pisze:
On 2014-02-11 16:45, Artur MaĹlÄ g wrote: Otóş to. Zreszt zamiast rzeĹşb mamy reklamy;) Gdzie? Sugerujesz, Ĺźe ludzie przy szybkiej jeĹşdzie zajmujÄ siÄ oglÄ daniem reklam? Mam wraĹźenie, Ĺźe nawet w Polsce siÄ z tego nie spotyka jakoĹ powszechnie. Ale co do autostrad to ma racjÄ A ja nie pisaĹem, ze to akurat nieprawda. - jest przepis (czy zalecenie), Ĺźeby To akurat Ĺrednio istotne, a mowa o tunelach z ekranĂłw, a nie tunelach jako takich. Dopytaj swoich "drogowcĂłw" jak to siÄ ma do "ograniczonej widocznoĹci w planie lub profilu drogi", ktĂłra by miaĹa w pewnym stopniu ograniczaÄ monotonnoĹÄ na autostradach. ZresztÄ A co to ma do rzeczy? Jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych w stolicy i z autostradami to ma niewiele wspĂłlnego. |
|
Data: 2014-02-11 20:44:11 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11 20:02, Artur MaĹlÄ
g wrote:
Zreszt zamiast rzeĹşb mamy reklamy;) ChoÄby na Kulczykowej A2. Sugerujesz, Ĺźe ludzie przy szybkiej jeĹşdzie zajmujÄ siÄ MoĹźe przy autostradach rzadziej, ale przy krajĂłwkach to czÄsto wsi za reklam nie widaÄ. Dopytaj - zapewne doskonale siÄ sprawdza w postaci tuneli stawianych No przecieĹź jak droga skrÄca to jeszcze bardziej nie widzisz za co za ekranem niĹź bez ekranĂłw:P ZresztÄ Ĺťe tunele teĹź nie muszÄ byÄ proste? Jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych Tak zajebiste, Ĺźe na reszcie WisĹostrady jest 80/70 a w tunelu musi byÄ 50km/h i fotoradar na dobitkÄ. No i jak go zamknÄli to korki siÄ zmniejszyĹy;) Tak naprawdÄ to z komunikacyjnego punktu widzenia waĹźny jest jedynie brak skrzyĹźowania z mostem ĹwiÄtokrzyskim - a do tego to tunel jest Ĺrednio potrzebny. Ma inne zalety ale to urbanistyczne a nie komunikacyjne i moĹźna dyskutowaÄ czy byĹy to najlepiej wydane pieniÄ dze (znaczy miejskie, bo prywatnie to akurat siÄ niektĂłrym tak opĹacaĹo, Ĺźe potem musieli w antyki inwestowaÄ bo nie mieli co z kasÄ zrobiÄ;) Shrek. |
|
Data: 2014-02-11 20:56:23 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 20:44, Shrek pisze:
On 2014-02-11 20:02, Artur MaĹlÄ g wrote: ? Sugerujesz, Ĺźe ludzie przy szybkiej jeĹşdzie zajmujÄ siÄ Ekhem - pamiÄtasz jeszcze o bym byĹa mowa? ZresztÄ Tak, masz racjÄ, tory metra teĹź nie sÄ proste:> Jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych Ty jednak cierpisz na jakÄ Ĺ maniÄ przeĹladowczÄ . ZapomniaĹeĹ jeszcze o pretensjach do Galasa i SM. No i jak go zamknÄli to korki siÄ zmniejszyĹy;) Tak, na Tarchominie. Tak naprawdÄ to z komunikacyjnego punktu widzenia waĹźny jest jedynie Tak to z merytorycznej dyskusji o kwestiach monotonii i bezpieczeĹstwa na autostradach, niejaki Shrek przeszedĹ pĹynnie do halsowania o FR i domniemanych przekrÄtach przy budowie tunelu wzdĹuĹź WisĹy. WrĂłÄ moĹźe do tematu :> |
|
Data: 2014-02-11 21:27:40 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11 20:56, Artur MaĹlÄ
g wrote:
Zreszt zamiast rzeĹşb mamy reklamy;) MiÄdzy Strykowem a Poznaniem. Jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych Nie nie cierpiÄ - zwracam tylko uwagÄ, Ĺźe w tunelu sÄ akurat najwiÄksze ograniczenia - kiepsko jak na jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych - przed tunelem jest 70, za tunelem jest 70, w tunelu 50 - moĹźesz mi wytĹumaczyÄ czemu jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ to wiÄksze ograniczenie przy absolutnej bezkolizyjnoĹci i odseparowania od ruchu pieszego? No i jak go zamknÄli to korki siÄ zmniejszyĹy;) Nie - na WisĹostradzie w stronÄ Bielan. Tak naprawdÄ to z komunikacyjnego punktu widzenia waĹźny jest jedynie Taka dygresja na temat nazwy przekrÄt;) A na temat fotoradarĂłw to ty masz jakÄ Ĺ maniÄ przeĹladowczÄ - skoro stawia siÄ je z zasady w niebeziecznych miejscach, to wytĹumacz co jest niebezpiecznego w tunelu - brak pieszych, brak skrzyĹźowaĹ, na czym ta lepszoĹÄ tego rozwiÄ zania polega, skoro jest tak niebezpieczne? :P BTW - wyciÄ ĹeĹ sedno - z punktu widzenia komunikacyjnego jedyna zaleta/wada to brak skrzyĹźowania z Mostem (ktĂłry jest mocno podniesiony i Ĺźeby to osiÄ gnÄ Ä nie trzeba byĹo tak naprawdÄ najdĹuĹźszego drogowego tunelu w PL. Shrek. |
|
Data: 2014-02-11 21:45:20 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 21:27, Shrek pisze:
On 2014-02-11 20:56, Artur MaĹlÄ g wrote: Nie o to chodziĹo. Tak zajebiste, Ĺźe na reszcie WisĹostrady jest 80/70 a w tunelu musi byÄ Cierpisz - co majÄ ograniczenia w tunelu do zagadnienia monotonii i bezpieczeĹstwa na autostradach? Nie - na WisĹostradzie w stronÄ Bielan. Tak, tak... Tak to z merytorycznej dyskusji o kwestiach monotonii i bezpieczeĹstwa A co to ma do rzeczy? IdĹş sobie na prÄgierz z takimi dygresjami zupeĹnie poza tematem. A na temat fotoradarĂłw to ty masz jakÄ Ĺ maniÄ przeĹladowczÄ - Ja? PrzecieĹź to nie o nich wspominam na kaĹźdym zakrÄcie, a w szczegĂłlnoĹci tam, gdzie w ogĂłle nikt o nich nie dyskutowaĹ i zwiÄ zku z tematem nie miaĹy. BTW - wyciÄ ĹeĹ sedno - z punktu widzenia komunikacyjnego jedyna WyciÄ Ĺem Twoje dywagacje, ktĂłre Ĺźadnego zwiÄ zku z tematem nie majÄ , wiÄc nie Ĺciemniaj o tunelu "przekrÄtu", FR itd. |
|
Data: 2014-02-11 22:20:03 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11 21:45, Artur MaĹlÄ
g wrote:
? WiÄc czego nie rozumiesz? Nie nie cierpiÄ - zwracam tylko uwagÄ, Ĺźe w tunelu sÄ akurat najwiÄksze Nic. To ty swierdziĹeĹ, Ĺźe tunel w ciÄ gu WisĹostrady jest jednym z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych. WiÄc siÄ pytam na czym ta lepszoĹÄ polega, skoro w bezkolizyjnym tunelu, bez pieszych konieczne jest ograniczenie o 20 niĹźsze niĹź na przylegajÄ cych odcinkach przecinajÄ cych zwartÄ zabudowÄ z chodnikami, skrzyĹźowaniami i przejĹciami dla pieszych. No i skoro fotoradary stawia siÄ w miejscach niebezpiecznych, to na czym to niebezpieczeĹstwo pod tytuĹem tunel polega? Nie - na WisĹostradzie w stronÄ Bielan. No wĹaĹnie tak. Ĺmieszne, ale tak. Shrek |
|
Data: 2014-02-11 21:37:09 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 22:20:03 +0100 osobnik zwany Shrek napisaĹ:
On 2014-02-11 21:45, Artur MaĹlÄ g wrote: ono polega na jaĹnie panujÄ cym Miejskim InĹźynierze Ruchu Galasie. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 22:24:15 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 22:20, Shrek pisze:
On 2014-02-11 21:45, Artur MaĹlÄ g wrote:(...) Nie nie cierpiÄ - zwracam tylko uwagÄ, Ĺźe w tunelu sÄ akurat najwiÄksze Skoro nic, to skÄ d ci siÄ tunel wzdĹuĹź WisĹy objawiĹ tej dyskusji? To ty swierdziĹeĹ, Ĺźe tunel w ciÄ gu WisĹostrady jest jednym z Nie, nie kombinatorze - tunel wzdĹuĹź WisĹy to sobie ot tak wrzuciĹeĹ do dyskusji, by mieÄ o czym dyskutowaÄ nie na temat. Podobnie FR. Daj kotu spokĂłj, bo zdechnie:> |
|
Data: 2014-02-12 06:37:33 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-11 22:24, Artur MaĹlÄ
g wrote:
W dniu 2014-02-11 22:20, Shrek pisze: Mniej wiÄcej stÄ d co monotonia jazdy na autostradzie w temacie wyprzedzania na przejĹciu dla pieszych. To ty swierdziĹeĹ, Ĺźe tunel w ciÄ gu WisĹostrady jest jednym z Argumenty siÄ skoĹczyĹy:P Shrek. |
|
Data: 2014-02-12 08:08:45 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 06:37, Shrek pisze:
On 2014-02-11 22:24, Artur MaĹlÄ g wrote: A zauwaĹźasz tÄ subtelnÄ róşnicÄ, Ĺźe tak naprawdÄ poza tobÄ chyba nikt nie chce dyskutowaÄ o kwestiach finansowych zwiÄ zanych z TwojÄ opiniÄ o politykach w kontekĹcie tunelu w DC wzdĹuĹź WisĹy? Podobnie o FR przy Karowej. To jest mania przeĹladowcza o ktĂłrej pisaĹem. Daj kotu spokĂłj, bo zdechnie:> Jak na razie to widzÄ ich dokĹadnie zero z twojej strony w zakresie dyskusji do ktĂłrej siÄ doĹÄ czyĹeĹ, wiÄc one siÄ nawet nie zaczÄĹy:> |
|
Data: 2014-02-12 16:48:40 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-12 08:08, Artur MaĹlÄ
g wrote:
Mniej wiÄcej stÄ d co monotonia jazdy na autostradzie w temacie To nie dyskutuj;) Ja w zasadzie teĹź nie. O nazwie "przekrÄt" wspomniaĹem jako o zabawnej anegdocie, gĹĂłwnie w kontekĹcie ĹukĂłw w tunelach. Daj kotu spokĂłj, bo zdechnie:> Poza tym, Ĺźe rzekomo jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ ma ograniczenie o 20km niĹźsze niĹź obok w gÄsto zabudowanym terenie, ze skrzyĹźowaniami i przejĹciami i jako szczegĂłlnie niebezpiecznie miejsce jest dodatkowo strzeĹźone FR. I wybacz, ale to nie ja zaczÄ Ĺem oceniaÄ "tunel" a ty, wiÄc zapytaĹem co w nim takiego rzekomo "jednego z najlepszych rozwiÄ zaĹ" Shrek. |
|
Data: 2014-02-12 16:56:06 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 16:48, Shrek pisze:
On 2014-02-12 08:08, Artur MaĹlÄ g wrote: Tak tez poczyniĹem, a Ty z uporem maniaka, tunel, przekrÄt, FR:> Ja w zasadzie teĹź nie. O nazwie "przekrÄt" wspomniaĹem Jakie znowu "Ĺuki w tunelach"? Mowa byĹa o tunelach z ekranĂłw dĹşwiÄkochĹonnych - trzeba byĹo czytaÄ, a nie wpadaÄ gdzieĹ z boku i pisaÄ nie tylko nie na temat z topica, ale i na zagadnienie omawiane w odgaĹÄzieniu. Jak na razie to widzÄ ich dokĹadnie zero z twojej strony w zakresie Znowu tunel, FR itd. ZaĹóş sobie nowy wÄ tek o tych Ĺźalach:> |
|
Data: 2014-02-12 17:05:17 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-12 16:56, Artur MaĹlÄ
g wrote:
Jak na razie to widzÄ ich dokĹadnie zero z twojej strony w zakresie Wycinasz waÄpan argumenty i masz pretensjÄ, Ĺźe piszÄ c o tunelu uĹźywam sĹowa tunel. Zabawny jesteĹ z uciekaniem od rzeczowych argumentĂłw. EOT. Shrek. |
|
Data: 2014-02-12 16:07:47 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-02-12, Shrek <1@wp.pl> wrote: On 2014-02-12 16:56, Artur MaĹlÄ g wrote:No ale ma przeciez racje. Rozmawialismy o ekranach na autostradzie nazywajac te konstrukcje "tunelami" a Ty wyjechales z Wislostrada ktora ma z autostrada tylko wspolne "strada" ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-12 18:00:26 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-12 17:07, AZ wrote:
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] No ale ma przeciez racje. Rozmawialismy o ekranach na autostradzieZnowu tunel, FR itd. ZaĹóş sobie nowy wÄ tek o tych Ĺźalach:> Tak to jest na grupach Ĺźe wÄ tki odbiegajÄ od poprzednich tematĂłw - dla przykĹadu ten jest o wyprzedzaniu na przejĹciach co z tematem autostrad nie ma nic wspĂłlnego. RzeczywiĹcie omyĹkowo wyjechaĹem z tunelem w DC, ale kolega stwierdziĹ, Ĺźe jest to jedne z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych - no wiÄc byĹem ciekawy na czym ta lepszoĹÄ polega, skoro jest gorzej niĹź na caĹej reszcie WisĹostrady gdzie tunelu nie ma;) Shrek. |
|
Data: 2014-02-12 17:17:23 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-12 17:05, Shrek pisze:
On 2014-02-12 16:56, Artur MaĹlÄ g wrote: Wolne Ĺźarty - wĹaĹnie wyciÄ ĹeĹ po raz kolejny informacjÄ, Ĺźe o Twoim tunelu "przekrÄcie" i FR dyskutowaÄ w podwÄ tku o monotonii na autostradach nie zamierzam - jak zaczniesz dyskusjÄ na temat to pogadamy, a tak to tylko kota mÄczysz. i masz pretensjÄ, Ĺźe piszÄ c o tunelu uĹźywam sĹowa tunel. NajwyraĹşniej nie zrozumiaĹeĹ i z uporem maniaka o tym jednym tunelu bÄdziesz pisaĹ. PowtĂłrzÄ: "Mowa byĹa o tunelach z ekranĂłw dĹşwiÄkochĹonnych - trzeba byĹo czytaÄ, a nie wpadaÄ gdzieĹ z boku i pisaÄ nie tylko nie na temat z topica, ale i na zagadnienie omawiane w odgaĹÄzieniu. " Zabawny jesteĹ z uciekaniem od rzeczowych argumentĂłw. Nie wiem jakich argumentĂłw, skoro w zakresie omawianego zagadnienia z Twojej strony nie pojawiĹy siÄ dokĹadnie Ĺźadne. ZupeĹnie nie rozumiem Twoich prĂłb na siĹÄ dyskutowania o tunelu "przekrÄtu" w DC, FR itd. EOT. Spoko, ja tam cierpliwy jestem. |
|
Data: 2014-02-11 12:38:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 10.02.2014 22:42, masti pisze:
a wiesz dlaczego autostrady nie sÄ proste? I to nawet w krajach gdzie Opierasz to na badaniach uczonych z Bierutowic? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2014-02-11 12:37:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 10.02.2014 21:40, masti pisze:
Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 19:06:40 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor Brednie. NajwiÄcej wypadkĂłw jest na najbardziej ekscytujÄ cych drogach. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2014-02-11 11:46:53 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 12:37:19 +0100 osobnik zwany Andrzej Lawa
napisaĹ: W dniu 10.02.2014 21:40, masti pisze: Opierasz to na badaniach uczonych z Bierutowic? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 14:05:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 12:46, masti pisze:
albo nudna albo bezpieczna. JuĹź dawnbo wykazano, Ĺźe jak sie nic nie Nie. Na rzeczywistych statystykach. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2014-02-08 19:06:44 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 10:15, J.F. pisze:
Dnia Sat, 08 Feb 2014 00:24:16 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):(...) Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku" Przepraszam, ale wcześniej tego nie zauważyłem - o czym Ty piszesz? Nie chcesz jeździć nad Bałtyk to Twoja sprawa, ale ideologii sobie do tego nie dorabiaj. Przez kraj się jeździ coraz lepiej i jak najbardziej zgłaszanie różnych poważnych wykroczeń ma sens. W różnych dziwnych krajach (o, takie Niemcy dla przykładu, które tak lubisz) jest to stosowane i nie jest to donoszenie, tylko postawa obywatelska - tak, dba się o zasady ustanowione w swoim kraju. Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzie Cóż, brak reakcji właśnie prowadzi do takich "przegięć", a jak się takowych dopuszczasz to i innych ormowcami nazywasz :P |
|
Data: 2014-02-08 22:27:04 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 19:06:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-08 10:15, J.F. pisze: Tu nie chodzi ze nie chce, tu chodzi ze za dlugo to bedzie trwalo :-) Przez kraj się jeździ coraz lepiej i jak No, polemizowalbym by troche. Owszem, autostrad przybywa, ekspresowek przybywa, ale malo. A "bezpiecznych drog" tez przybywa najbardziej zgłaszanie różnych poważnych wykroczeń ma sens. Powaznych. Uwazaj zeby nie zaczeto zglaszac wszystkich, bo potem wladza pojdzie za ciosem i zacznie ustawiac wszedzie 40 i wszedzie ciagle linie, i zakazy parkowania ... W różnych dziwnych krajach (o, takie Niemcy dla przykładu, które No, akurat ci Niemcy ktorych znam to jakos nie siegaja po telefon jak ich ktos na ograniczeniu wyprzedzi. Raczej sie "blitzow" boja. A jak jezdza po Polsce, to nie maja szacunku dla przejsc - moze dlatego ze przez austostrady przejsc nie ma .. J. |
|
Data: 2014-02-08 22:41:14 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 22:27, J.F. pisze:
Dnia Sat, 08 Feb 2014 19:06:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a): O to właśnie chodzi, o dorabianie ideologii że będzie to długo trwało. Przez kraj się jeździ coraz lepiej i jak Polemizuj sobie. Ja wiem, że Tobie się nie podoba ograniczenie swawoli na krajówkach, ale to twój problem. Ja tam z roku na rok mam drogi lepsze i dojeżdżam na miejsce szybciej i bezpieczniej. Pomijam okres, kiedy ruch był niewielki w porównaniu do obecnego. najbardziej zgłaszanie różnych poważnych wykroczeń ma sens. Ty jesteś mistrzem teorii spiskowych i prób sprowadzania sprawy do absurdu na wszelki wypadek. Dla mnie mogą zgłaszać wszystkie, a efektem nie będzie "red flag act" tylko wyłapanie artystów, a reszta się będzie pilnować. No, akurat ci Niemcy ktorych znam to jakos nie siegaja po telefon jak Pamiętasz co napisałem? "różnych poważnych wykroczeń" Raczej sie "blitzow" boja. Tak, czytałem o Twoich "Niemcach" już wielokrotnie... |
|
Data: 2014-02-09 10:44:06 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 22:41:14 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-08 22:27, J.F. pisze: Kazde "uspokojenie ruchu" to wydluzenie przejazdu. Polemizuj sobie. Ja wiem, że Tobie się nie podoba ograniczeniePrzez kraj się jeździ coraz lepiej i jakNo, polemizowalbym by troche. Owszem, autostrad przybywa, ekspresowek eee tam ograniczenie, w sumie swawolic mozna podobnie jak dawniej :-P Tylko ruch wiekszy. mam drogi lepsze i dojeżdżam na miejsce szybciej i bezpieczniej. No coz, kierunek Warszawa mi sie istotnie polepszyl, ale to dopiero w tym roku. Przez poprzednich kilka lat bylo istotne pogorszenie. Kierunek Krakow piekny, ale juz zapomnialem kiedy to bylo :-) Kierunek Klodzko pogorszyli, JG bez zmian, Zgorzelec sie polepszyl, Berlin troche tez ... ale wracac juz nie radze. Do Szczecina lepiej ... ale tylko wieczorem, pozalowali na dwa pasy i w gestym ruchu jedziesz tyle co najwolniejsza ciezarowka. Na szczescie i one tam troche swawola. Do Poznania ciagle to samo, dalej na srodkowe wybrzeze tez, do gdanska lepiej (ale drozej). Malo sie polepszylo jak na 25 lat ... Ty jesteś mistrzem teorii spiskowych i prób sprowadzania sprawy donajbardziej zgłaszanie różnych poważnych wykroczeń ma sens.Powaznych. Uwazaj zeby nie zaczeto zglaszac wszystkich, bo potem Absurd sluzy do pokazania niektprym do czego moze ich myslenie doprowadzic. Dla mnie mogą zgłaszać wszystkie, No coz, masz przyklad Szwecji - RFA nie ma, ale na autostradach wolno 90. A u nas autostrad nie bedzie, a juz widac miejscami 40 na drogach. A i glosy ze cale miasta powinny byc strefa 20 sa. No, akurat ci Niemcy ktorych znam to jakos nie siegaja po telefon jakPamiętasz co napisałem? "różnych poważnych wykroczeń" A co to jest powazne wykroczenie ? Jazda 120 na ograniczeniu do 80, czy zajechanie drogi komus kto jedzie 200 ? Czy wyprzedzanie na przejsciu ? Nie dzwonia. Raczej sie "blitzow" boja.Tak, czytałem o Twoich "Niemcach" już wielokrotnie... Coz chcesz, nieprzyzwyczajeni. J. |
|
Data: 2014-02-09 18:43:10 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-09 10:44, J.F. pisze:
Dnia Sat, 08 Feb 2014 22:41:14 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Nieprawda. Wydłużenie może spowodować na odcinkach "uspokojonych" jak ktoś zapierniczał jak głupi. Polemizuj sobie. Ja wiem, że Tobie się nie podoba ograniczeniePrzez kraj się jeździ coraz lepiej i jakNo, polemizowalbym by troche. Owszem, autostrad przybywa, ekspresowek Wykazujesz brak logiki - wcześniej napisałeś, że "Kazde "uspokojenie ruchu" to wydluzenie przejazdu. ", teraz piszesz, że można sobie swawolić jak dawniej. Ruch jest większy od jakiegoś czasu i nic dziwnego, że w wielu miejscach go "uspokojono". (...)mam drogi lepsze i dojeżdżam na miejsce szybciej i bezpieczniej. Na szczęście ogólny stan dróg i bezpieczeństwo to nie tylko twoje bardzo subiektywne oceny na pewnych odcinkach... (...) Malo sie polepszylo jak na 25 lat ... Bardzo dużo. Ty jesteś mistrzem teorii spiskowych i prób sprowadzania sprawy donajbardziej zgłaszanie różnych poważnych wykroczeń ma sens.Powaznych. Uwazaj zeby nie zaczeto zglaszac wszystkich, bo potem Przecież to jest Twoje myślenie - czemu innym te kity próbujesz przypisać? Dla mnie mogą zgłaszać wszystkie, No i co by miało z tego wynikać? Ich opinia, ich wybór. To w końcu demokratyczny kraj i to nawet bardzo. A u nas autostrad nie bedzie, Nie? A co jest i czy przypadkiem się nie buduje? a juz widac miejscami 40 na drogach. Masz z tym jakiś problem? Są w niewielu miejscach. A i glosy ze cale miasta powinny byc strefa 20 sa. Powyższe pochodzą ze świata realnego, czy z twojej głowy? Pamiętasz co napisałem? "różnych poważnych wykroczeń" Nie potrafisz tego zdefiniować? Jazda 120 na ograniczeniu do 80, W mieście? Czy wyprzedzanie na przejsciu ? Nie dzwonia. Wyprzedzanie na przejściu - tak, dzwonią - tak. A jak jezdza po Polsce, to nie maja szacunku dla przejsc - mozeTak, czytałem o Twoich "Niemcach" już wielokrotnie... Jasne:> |
|
Data: 2014-02-09 19:21:05 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sun, 09 Feb 2014 18:43:10 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-09 10:44, J.F. pisze: Wystarczy ze zapierniczal szybciej niz po uspokojeniu i juz jest wolniej. A poniewaz nie widac zeby gdzie indziej bylo szybciej, to i calosc bedzie wolniej :-) Wykazujesz brak logiki - wcześniej napisałeś, że "Kazde "uspokojenieeee tam ograniczenie, w sumie swawolic mozna podobnie jak dawniej :-PNo, polemizowalbym by troche. Owszem, autostrad przybywa, ekspresowekPolemizuj sobie. Ja wiem, że Tobie się nie podoba ograniczenie definicje swawolenia mamy inna. Ruch jest większy od jakiegoś czasu i nic dziwnego, że w wielu miejscach go "uspokojono". Ruch jest wiekszy od dosc dawna i imo od paru lat juz niewiele wzrosl. Zreszta tam gdzie jest duzy nie trzeba uspokajac, jest spokojny z natury. (...)mam drogi lepsze i dojeżdżam na miejsce szybciej i bezpieczniej.No coz, kierunek Warszawa mi sie istotnie polepszyl, ale to dopiero w Jesli jest to sama droga co 10 lat temu, to nie jest to subiektywna ocena. Owszem, wycinek, ale w wiele stron. Jesli nie polepszylo sie z wroclawia do Koszalina, to nie polepszylo sie z Koszalina do Wroclawia :-) Malo sie polepszylo jak na 25 lat ...Bardzo dużo. No coz, dla jednych duzo, moje zachcianki sa jednak wieksze :-) Przynajmniej te jednocyfrowe drogi krajowe powinny miec juz wszystkie 4 pasy. A u nas autostrad nie bedzie,Nie? A co jest i czy przypadkiem się nie buduje? Malo jest. a juz widac miejscami 40 na drogach.Masz z tym jakiś problem? Są w niewielu miejscach. Jakby bylo niewiele, to bym nie narzekal :-) A i glosy ze cale miasta powinny byc strefa 20 sa.Powyższe pochodzą ze świata realnego, czy z twojej głowy? No gdzie ja bym taka glupote wymyslil. Nie potrafisz tego zdefiniować?Pamiętasz co napisałem? "różnych poważnych wykroczeń"A co to jest powazne wykroczenie ? Nie, 200 w miejscu dozwolonym, na autostradzie. Czy wyprzedzanie na przejsciu ? Nie dzwonia.Wyprzedzanie na przejściu - tak, dzwonią - tak. Nie dzwonia. Ba - sami wyprzedzaja. No chyba ze u nich na 2 i wiecej pasach w jedna strone wolno ... J. |
|
Data: 2014-02-10 08:27:09 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-09 19:21, J.F. pisze:
Dnia Sun, 09 Feb 2014 18:43:10 +0100, Artur Maśląg napisał(a):(...) Kazde "uspokojenie ruchu" to wydluzenie przejazdu. Nie widać? Ciekawostka. Ty w ogóle po drogach jeździsz? Może nie widzisz z racji nagminnego "dzidowania" po krajówkach i dlatego się "pogorszyło". Ruch jest większy od jakiegoś czasu i nic dziwnego, że w wielu miejscach No i od dość dawna się go uspokaja. Zreszta tam gdzie jest duzy nie trzeba uspokajac, jest spokojny z Wniosek bym powiedział dość oryginalny, biorąc pod uwagę zachowania części kierowców na zwykłych krajówkach. Piesi/rowerzyści też by chcieli przeżyć. (...) To nadal Twoja bardzo subiektywna ocena małego fragmentu. Malo sie polepszylo jak na 25 lat ...Bardzo dużo. Właśnie te Twoje zachcianki są przyczyną dość wybiórczego spojrzenia na rzeczywistość. Przynajmniej te jednocyfrowe drogi krajowe powinny miec juz wszystkie No i przez pryzmat takich zachcianek nie widzisz obiektywnego poprawienia się sytuacji i to dość zasadniczego. A u nas autostrad nie bedzie,Nie? A co jest i czy przypadkiem się nie buduje? Jest sporo i nigdy nie będzie tyle ileś byś chciał. A i glosy ze cale miasta powinny byc strefa 20 sa.Powyższe pochodzą ze świata realnego, czy z twojej głowy? To te głosy w głowie :P W mieście? Może być, podobnie jak sama jazda 250km/h:> Wyprzedzanie na przejściu - tak, dzwonią - tak. Tak, w obecności pieszych, tak:> |
|
Data: 2014-02-11 21:25:57 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Mon, 10 Feb 2014 08:27:09 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-02-09 19:21, J.F. pisze: Nie, uspokajanie jest pozniejsze. Zreszta tam gdzie jest duzy nie trzeba uspokajac, jest spokojny zWniosek bym powiedział dość oryginalny, biorąc pod uwagę zachowania A Ty w ogole jezdzisz po drogach ? To musza byc jakies inne drogi. A moze i faktycznie inne. To nadal Twoja bardzo subiektywna ocena małego fragmentu.(...) Ejze, to juz przeciez droga "przez cala Polske". Owszem, mozesz jej nie znac, tak ja ja nigdy nie jechalem np z Tarnowa do Warszawy, ale to juz jednak dosc istotna czesc. Właśnie te Twoje zachcianki są przyczyną dość wybiórczegoNo coz, dla jednych duzo, moje zachcianki sa jednak wieksze :-)Malo sie polepszylo jak na 25 lat ...Bardzo dużo. Przynajmniej te jednocyfrowe drogi krajowe powinny miec juz wszystkie Eee tam jakie zasadnicze, skoro jezdzi sie podobnie zle jak 15 lat temu :-) To te głosy w głowie :PNo gdzie ja bym taka glupote wymyslil.A i glosy ze cale miasta powinny byc strefa 20 sa.Powyższe pochodzą ze świata realnego, czy z twojej głowy? Czas laryngologa odwiedzic http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,muranow-ma-byc-strefa-tempo-30,84684.html http://rowerowalodz.pl/infrastruktura/strefa-tempo-30 A swoja droga zobacz - nawet na tym zachodzie nie wystarczy znaku postawic, trzeba jeszcze jakies progi zwalniajace itp. Tak, w obecności pieszych, tak:>Wyprzedzanie na przejściu - tak, dzwonią - tak.Nie dzwonia. Ba - sami wyprzedzaja. Ale u nas nie wolno wyprzedzac nawet bez pieszych. J. |
|
Data: 2014-02-11 22:01:47 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 21:25, J.F. pisze:
Dnia Mon, 10 Feb 2014 08:27:09 +0100, Artur Maśląg napisał(a): No pewnie, od 2006 roku ruch się nie zmienił. Wniosek bym powiedział dość oryginalny, biorąc pod uwagę zachowania Ciekawa sprawa - w części jeżdżę po ty, o których opowiadasz ciekawe rzeczy, że opowiadasz podobne nawet o tych którymi nie jeździsz... Owszem, wycinek, ale w wiele stron. Jesli nie polepszylo sie zTo nadal Twoja bardzo subiektywna ocena małego fragmentu. Z Wrocławia do Koszalina to jest droga "przez cala Polske", z której doświadczenia pozwalają na ekstrapolację na inne drogi w kraju i sytuację ogólną? Owszem, mozesz jej nie znac, W części jest mi znana, ale ja na jej podstawie nie wyciągałbym nieuzasadnionych wniosków. tak ja ja nigdy nie jechalem np z Tarnowa No widzisz, a nawet tam się poprawiło i to nawet znacznie:P No i przez pryzmat takich zachcianek nie widzisz obiektywnego Tobie. ^^A i glosy ze cale miasta powinny byc strefa 20 sa. ^^To te głosy w głowie :PPowyższe pochodzą ze świata realnego, czy z twojej głowy?No gdzie ja bym taka glupote wymyslil. Hmmm, chyba nie tylko laryngologa potrzebujesz:P A swoja droga zobacz - nawet na tym zachodzie nie wystarczy znaku Masz na myśli prawo czy praktykę? Jeżeli prawo to nie wnikałem, jeżeli chodzi o praktykę to zależy od sytuacji i nie bardzo wiem do czego dążysz. Tak, w obecności pieszych, tak:> I bardzo dobrze. |
|
Data: 2014-02-08 13:14:24 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-07 23:55, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 7 Feb 2014, Tmek wrote: Co jest wnioskiem nieuzasadnionym. Jak policja łapie na wyprzedzaniu przed pasami to podnosi się A to już wniosek uzasadniony. |
|
Data: 2014-02-11 00:48:09 | |
Autor: Pablo Eldiablo | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu piątek, 7 lutego 2014 23:49:11 UTC+1 użytkownik Tmek napisał:
Od takich uprzejmych wielu juz nie chodzi niestety. Nie od 'takich uprzejmych', tylko od kretynow, ktorzy: a) wyprzedzaja na przejsciach/bezposrednio przed nimi b) leza na jezdnie bez rozgladania sie, czy jest bezpiecznie. W sobote trafila mi sie kumulacja - przypadek a) i b) w jednym czasie i miejscu... http://www.youtube.com/watch?v=n9s3Z_EHzOw pablo |
|
Data: 2014-02-08 08:36:39 | |
Autor: cef | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt Zaprzecza to rozpowszechnionej na prw opinii, że ci z rejestracjami DW to są cacy, a jeździć nie umieją ci z najbliżej okolicy miasta. :-) |
|
Data: 2014-02-08 10:05:45 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 08:36:39 +0100, cef napisał(a):
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze: DWR to wlasnie "bliskie okolice wroclawia", a DDZ to z 60km .. J. |
|
Data: 2014-02-08 10:48:07 | |
Autor: cef | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 10:05, J.F. pisze:
Dnia Sat, 08 Feb 2014 08:36:39 +0100, cef napisał(a): W sumie racja. Ale i tak najbardziej przewinił ten ostatni w hondzie. :-) |
|
Data: 2014-02-08 12:01:01 | |
Autor: J.F. | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia Sat, 08 Feb 2014 10:48:07 +0100, cef napisał(a):
W dniu 2014-02-08 10:05, J.F. pisze: Ale to wlasnie DDZ. Co moze wiedziec o jezdzeniu czlowiek z 35 tys miesciny, za gorami, za lasami, gdzie ani tramwaju, ani drogi krajowej, ani 4 pasow nie uswiadczysz :-) No, przesadzam - 4 pasy to tam akurat maja i to z przejsciami, PJ mogl i we wroclawiu robic, poza tym jak widac wszyscy olewaja rowno, w tym jeden "stary wroclawiak" z niskim numerem :-) J. |
|
Data: 2014-02-08 13:56:18 | |
Autor: KS | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 10:48, cef pisze:
Ale i tak najbardziej przewinił ten ostatni w hondzie. :-) Przewinił ten co go wzięło na uprzejmość. Żeby nie było że miastowi nie przepuszczają pieszych, bo przepuszczają. Ale nie w podobnych sytuacjach. Uprzejmy jest liderem peletonu na lewym pasie. Jest najszybszy i wzięło głupka na na uprzejmość gdy spokojnie piesi czekają aż peleton przeleci. Debil i to ze wsi. To że ze wsi, to widać i słychać. Piesi spokojnie czekają aż wszyscy przelecą, czekania mieli 15-20 sek. Dobrze że trafił na rozgarniętych pieszych miastowych. Wsiowe wlazły by od razu pod koła. Tyle w temacie samozachowawczym. Temat tych z prawego pasa już osądzony. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
|
Data: 2014-02-08 13:45:59 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik KS "mekar[wytnijto]"@vp.pl ...
Ale i tak najbardziej przewinił ten ostatni w hondzie. :-) Bzdura. Miał prawo sie zatrzymać i to zrobił. Gdzie tu przewinienie? |
|
Data: 2014-02-08 16:28:19 | |
Autor: sqlwiel | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 14:45, Budzik pisze:
Użytkownik KS "mekar[wytnijto]"@vp.pl ... Gdyby ta trójka pieszych zginęła na prawym pasie, to pewno ktoś by mu jakąś winę wyszukał. Z resztą - nie wierzę, że nie było takiego przypadku, ale szukać mi się nie chce. Gliniarze z drogówki pewno mieli na szkoleniach. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2014-02-08 16:00:09 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik sqlwiel "nick"@googlepoczta.com ...
Ale i tak najbardziej przewinił ten ostatni w hondzie. :-) Bez reszty mówie sprawdzam. |
|
Data: 2014-02-11 12:07:18 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 16:28, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-02-08 14:45, Budzik pisze: Bo szklana kula tak ci powiedziała, czy jakiś urojony przyjaciel lub jego aniołek? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 18:11:30 | |
Autor: KS | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 14:45, Budzik pisze:
>>> Ale i tak najbardziej przewinił ten ostatni w hondzie. :-)
Ja nie o jego prawach co mu wolno zrobić, tylko o zdrowych zmysłach i myśleniu. To ważniejsze od prawa, zdrowia lub życia ludzkiego. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
|
Data: 2014-02-08 18:33:35 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik KS "mekar[wytnijto]"@vp.pl ...
>>> Ale i tak najbardziej przewinił ten ostatni w hondzie. :-) Ciekawe, ze piszesz o tym, ze on postapił głupio a nie o tych co go wyprzedzali... |
|
Data: 2014-02-08 21:46:51 | |
Autor: Cavallino | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA2CEC179FE103budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik KS "mekar[wytnijto]"@vp.pl ... Ty uwielbiasz powtarzanie oczywistości milion razy prawda? |
|
Data: 2014-02-08 20:59:58 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Ciekawe, ze piszesz o tym, ze on postapił głupio a nie o tych co go Jak widać po wypowiedziach niektorych osób w tym wątku - jest nadal taka potrzeba. |
|
Data: 2014-02-08 22:03:31 | |
Autor: Cavallino | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA2CEDFA2A4449budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Tak, trzeba niektórym powtarzać, że nie mają się zatrzymywać bez potrzeby. Gorzej że to jakieś tłuki i nie mogą tego pojąć. |
|
Data: 2014-02-11 12:33:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 22:03, Cavallino pisze:
Jak widać po wypowiedziach niektorych osób w tym wątku - jest nadal taka Była potrzeba, Kupolina. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 12:00:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 13:56, KS pisze:
W dniu 2014-02-08 10:48, cef pisze: Bredzisz. Miał obowiązek był uprzejmy. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 18:34:01 | |
Autor: KS | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-11 12:00, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 08.02.2014 13:56, KS pisze: Ty bredzisz. Ci piesi mieli więcej oleju niż ten z prowincji uprzejmy. Gdyby trafił na pieszych ze wsi, były by dwa latające fiflaki. Jeżdżę tamtędy kilka razy w tygodniu. Fala aut przemija po 15-20 sek. Piesi spokojnie czekali, a potem spokojnie bez stresowo by przeszli. Ale nie. Trafia się wiochmen uprzejmy na czele peletonu i skutki do przewidzenia. Jego obowiązkiem jest myśleć a nie być uprzejmym. Do dupy taka uprzejmość, gdy gwarantuje bezpieczne przejście tylko przez swój pas, a dalej wpuszcza pieszych na minę. Tylko wiochmen tak postępuje na czele peletonu lub skończony debil. Ale gdyby doszło do wypadku, to on nie winny tylko popierdalacze. Ale czy o to chodzi? -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
|
Data: 2014-02-11 19:40:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 18:34, KS pisze:
Ci piesi mieli więcej oleju niż ten z prowincji uprzejmy. Gdyby trafił Nie tyle oleju, ile byli nauczeni smutnym doświadczeniem, że większość kierowców to bezmyślnie zapierdalające, tępe, egoistyczne dupki jak Kupalina (w dodatku niepotrafiące kontrolować swojego cyklu snu i czuwania, jak np. AZ) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 21:18:29 | |
Autor: AZ | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: Ciekawe jak kretynie doszedles do wniosku, ze zapierdalam :-)Ci piesi mieli wiÄcej oleju niĹź ten z prowincji uprzejmy. Gdyby trafiĹ -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-02-11 22:42:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 11.02.2014 22:18, AZ pisze:
On 2014-02-11, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: Miło, że wreszcie zauważasz swoje skretynienie, ale czy mógłbyś nie prowadzić swojego wewnętrznego monologi pozornie odpisując mi? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 09:46:18 | |
Autor: sqlwiel | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efektA zgłoszenie wykroczenia - poszło? -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2014-02-08 09:53:45 | |
Autor: fifak | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt obywatelskie podpierdolenie z dołączonym zapisem z kamery mina złapanych bezcenna :) |
|
Data: 2014-02-08 12:25:34 | |
Autor: wolim | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku. Pozdrawiam, MW |
|
Data: 2014-02-08 12:51:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 12:25, wolim pisze:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze: Tak, a kobieta biła winna zgwałcenia bo była za ładna... BREDNIE -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 13:20:21 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze: Znaczy co, tych kilku artystów to należy usprawiedliwić i dać w łeb temu co się przed pasami zatrzymał? |
|
Data: 2014-02-08 13:35:47 | |
Autor: sqlwiel | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 13:20, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze: Sorry - takie mamy "prawo". Zatrzymanie się przed przejściem w warunkach potoków pojazdu na dwóch pasach, to art. 173/174 KK. (to ten z lewej). A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się zatrzymać. Z piskiem opon i garażem w bagażniku. A niezatrzymanie się pomimo, że tamten się zatrzymał, to tylko wykroczenie PoRD. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2014-02-08 13:00:09 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik sqlwiel "nick"@googlepoczta.com ...
http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek I takich mamy kierowców - usprawiedliwiających takie zachowania. Jak widzisz przejście to zawsze musisz obserwowac, oprócz okolic przejścia równiez to co robi samochoód na pasie obok, a nie kombinowac jak najszybciej go wyprzedzić! |
|
Data: 2014-02-08 16:41:33 | |
Autor: Cavallino | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: I takich mamy kierowców - usprawiedliwiających takie zachowania. Usprawiedliwienia dla bezsensownego zatrzymywania się przed pasami faktycznie nie ma..... To jest zamach na cudze życie. |
|
Data: 2014-02-11 12:07:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 16:41, Cavallino pisze:
Kupalina jak zwykle pierdoli bez sensu... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 13:44:51 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 13:35, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-02-08 13:20, Artur Maśląg pisze: Nieprawda. Wprost masz w PoRD zapisane: Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany; omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; Zatrzymanie się przed przejściem w warunkach potoków pojazdu na dwóch Interpretacja dość interesująca, ale w tym przypadku (jak i w wielu innych) zupełnie bezpodstawna - nawet gdyby były te dwa "potoki". A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się To naturalne. A niezatrzymanie się pomimo, że tamten się zatrzymał, to tylko "Tylko" wykroczenie, które może się rozwinąć w dość poważne konsekwencje. |
|
Data: 2014-02-08 16:23:59 | |
Autor: sqlwiel | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 13:44, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-02-08 13:35, sqlwiel pisze: *NA PRZEJŚCIU* (poszukaj sobie df przejścia, chodnik nie jest przejściem) Jest jeszcze punkt zakazujący pieszemu wchodzić na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżającym pojazdem. Tylko - czy pieszy o tym wie? Wszak nie ma u nas jeszcze "pozwolenia na poruszanie się pieszo po ulicach" i stosownego egzaminu.
No to przeanalizujmy bieg zdarzeń. Grupka pieszych stoi na chodniku, jezdnią walą dwa sznury pojazdów. Piesi czekają na lukę. Ten na lewym pasie zatrzymuje się. Piesi wchodzą na jezdnię. Na prawym pasie zostają zmasakrowani. Czyje zachowanie spowodowało tę masakrę? Hint: Czy, gdyby ten na lewym pasie nie silił się na uprzejmość, to doszłoby do wypadku?
Tu jesteśmy zgodni. Czyli jakby nie kombinować, będzie wypadek. No bo takie mamy prawo. A wystarczyłoby, gdyby pieszy (zniecierpliwiony) podniósł rękę. Na to już jest § w PoRD.
Jeśli będzie na tyle czujny, że prawidłowo oszacuje, czy pieszy idzie, czy stoi - w nic się nie rozwinie. A jestem przeciwnikiem karania za "prawdopodobieństwo". Karać można jedynie za szkodę lub krzywdę. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2014-02-08 18:11:54 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 16:23, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-02-08 13:44, Artur Maśląg pisze: Nie krzycz i nie próbuj sobie wycinać co niewygodne - powtórzę co wyciąłeś: 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany; omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; Tych 6 to miało psi obowiązek się zatrzymać przed przejściem, a ten jeden mógł (nie musiał jeszcze) pieszych puścić. To tyle - próby sprowadzenia sprawy do absurdu, czyli sytuacje przy "waleniu jezdnią dwóch sznurów samochodów" pominę, ponieważ nic takiego nie miało miejsca. |
|
Data: 2014-02-10 11:02:03 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On Sat, 8 Feb 2014, sqlwiel wrote:
W dniu 2014-02-08 13:44, Artur Maśląg pisze: Oczywiście tych nie zatrzymujących się. Inaczej za moment prawidłowy będzie wniosek, że wcale nie był sprawcą zderzenia kierowca Kamaza, który na skrzyżowaniu stosował zasadę "patrzę czy nie jedzie Tatra, jak nie jedzie to jadę ja" :> Hint: Czy, gdyby ten na lewym pasie nie silił się na uprzejmość, to doszłoby do wypadku? Oczywiście, ale zarzut by brzmiał "przecież pieszy widział że coś jedzie" :> A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się zatrzymać. Z piskiem opon i garażem w bagażniku. W PoRD powiadasz, ten paragraf? Możesz go tu: http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazujace/kodeksDrogowyZPrzypisami.html albo tu: http://kodeks-drogowy.org/ .... znaleźć i pokazać palcem? Bo pytanie brzmi, czy aby Twoje tezy nie są życzeniowe. A niezatrzymanie się pomimo, że tamten się zatrzymał, to tylko wykroczenie PoRD. Coś ustalmy. Czy jak wobec tego facio przejedzie na czerwonym świetle, ale ci z poprzecznej zdążą zahamować i do wypadku nie dojdzie, to należy go pogłaskać i stwierdzić ze OK, powtórkę prosimy? No bo nic wielkiego się nie stało - tamci chwilę poczekali, co za problem. Natomiast JAKBY dojść do wniosku, że nieustąpienie pierwszeństwa, ba, nawet tylko "nieumożliwienie" (w przypadkach nakazanych prawem nawet przy pierwszeństwie) jednak "szkodą" jest, to optyka nieco się zmienia. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-02-08 16:56:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 13:35, sqlwiel pisze:
Zatrzymanie się przed przejściem w warunkach potoków pojazdu na dwóch Pierdolisz jak potłuczony. Czyli jak dla ciebie - norma. A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się Kolejny, który nie wie o zakazie wyprzedzania w pobliżu przejścia dla pieszych. Skoro ten filmujący bez stresu się zatrzymał, to i ci na prawym mogli i musieli. Ale czego ja oczekuję... Logiki od korwinisty... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 13:35:47 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Hello wolim,
Saturday, February 8, 2014, 12:25:34 PM, you wrote: i taki efektKierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się Żartujesz, prawda? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-02-08 14:13:53 | |
Autor: Shrek | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-08 13:35, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello wolim, NIestety, choć mnie to niesamowicie wkurwia, to nie można mu odmówić racji... Po prostu muszisz brać pod uwagę, że spora część jadących sąsiednim pasem to pojeby - łącznie z nauką jazdy i strażą miejską - chyba sobie jednak sprawie rejestrator i będe co lepszych podpierdalał. Shrek. |
|
Data: 2014-02-08 13:44:09 | |
Autor: Akarm | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt.> Ale ten co się zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie No właśnie. Trafił się jeden [...] stosujący się do PoRD. Do czego to podobne, jak tak można?! Przecież najważniejsze to pruć nie oglądając się na innych. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku. Po raz pierwszy spotykam się ze stwierdzeniem, że jazda zgodna z przepisami to uprzejmość. Psiakrew, zlikwidowali budynek Spójni... -- Akarm http://bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2014-02-08 13:00:10 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik Akarm akarm@wp.pl ...
Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku. Co masz na mysli? Przeciez nie ma obowiązku zatrzymania się. |
|
Data: 2014-02-08 14:35:48 | |
Autor: Akarm | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 14:00, Budzik pisze:
Użytkownik Akarm akarm@wp.pl ...Oczywiście! Jak pieszy wchodzi na przejście, to należy dodać gazu. :) -- Akarm http://bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2014-02-08 13:45:59 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik Akarm akarm@wp.pl ...
Oczywiście!Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku. Jak wchodzi to co innego. Dopóki nie wchodzi to zatrzymanie i przepuszczenie to tylko kwestia dobrej woli kierowcy. Co nie zmienia faktu, ze jedni sie zatrzymają, inni nie wiec trzeba uważac, co sie dzieje w około. |
|
Data: 2014-02-08 10:10:01 | |
Autor: WS | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu sobota, 8 lutego 2014 14:45:59 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Dopóki nie wchodzi to zatrzymanie i przepuszczenie to tylko kwestia Gdyby znalezc dobrego prawnika, to pewnie by udowodnil, ze przed przejsciem w takiej sytuacji nie mozna sie zatrzymac, bo nie wynika to z warunkow ruchu - koncu jesli ktos stoi na chodniku, to moze sobie postac ;) Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu: na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; Art. 2. 34 zatrzymanie pojazdu - unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów; WS |
|
Data: 2014-02-08 19:59:58 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik WS LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl ...
Dopóki nie wchodzi to zatrzymanie i przepuszczenie to tylko kwestia Udowadniasz tylko, ze nie masz zielonego pojęcia o przepisach... |
|
Data: 2014-02-08 22:18:49 | |
Autor: z | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 14:45, Budzik pisze:
Co nie zmienia faktu, ze jedni sie zatrzymają, inni nie wiec trzeba uważac, Dokładnie. Gdybym był na miejscu nagrywającego to spojrzałbym w lusterka (nie nie wypatruję dawców organów :-) ) i jeśli widziałbym że jedzie kilka samochodów za mną a potem przerwa i piesi spokojnie przejdą przez jezdnie to nie zatrzymywałbym się. Raz żeby nie sprzyjać niebezpiecznym sytuacjom a dwa dla płynności ruchu. Kwestia sytuacji i zdrowego rozsądku. I w żadnym razie nie usprawiedliwiam tych co wyprzedzali na przejściu. z |
|
Data: 2014-02-08 21:53:30 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik z z@z.pl ...
Co nie zmienia faktu, ze jedni sie zatrzymają, inni nie wiec trzeba Jasne, ruch trzeba ułynniać i takie hamowanie nie ma sensu, zwłaszcza, jak w lusterku widac, ze za 10 sekund beda mieli wolną drogę do przejscią.
Ale jak widać, wielu usprawiedliwia. A postawmy temat inaczej - a co jakby ci piesi swim zachowaniem "wymusili" zatrzymanie? Z punktu widzenia tych z prawego pasa sytuacja wygladałaby dokładnie tak samo... |
|
Data: 2014-02-09 08:51:41 | |
Autor: Cavallino | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA2CEE3B773857budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik z z@z.pl ... Cytat poproszę. HINT: To że ktoś krytykuje debilizm naduprzejmego zabójcy, nie oznacza, że usprawiedliwia tych, co omijali stojący przed pasami samochód. |
|
Data: 2014-02-09 08:54:04 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Cytat poproszę. Ależ oczywiście ze oznacza, bo umniejsza tym samym winę tych z prawej. A powod zatrzymania tego z lewej nie ma znaczenia - mógł się zatrzymac z uprzejmości, mógł dlatego, ze pieszy postawił noge na pasach. Z punktu widzenia tych na prawym pasie nie ma to żadnego znaczenia. |
|
Data: 2014-02-09 10:16:39 | |
Autor: Cavallino | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA2CF5FB308483budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Nie oznacza. I nie udawaj głupszego niż jesteś. To samo dotyczy oślego uporu. EOD |
|
Data: 2014-02-09 10:00:30 | |
Autor: Budzik | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Cytat poproszę. Oznacza. Argumentowi BO NIE zawsze przeciwstawiam argument BO TAK I nie udawaj głupszego niż jesteś. Znowu coś ci wychodzi bokiem... to pewnie chamstwo... Reklamacje do rodziców. |
|
Data: 2014-02-11 12:35:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 09.02.2014 08:51, Goebbels Cavallino pisze:
HINT: To że ktoś krytykuje debilizm naduprzejmego zabójcy, Goebbels wysiada... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-08 22:30:11 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 22:18, z pisze:
W dniu 2014-02-08 14:45, Budzik pisze: Co jest wprost wpisane w PoRD, że o zdrowym rozsądku i kulturze nie wspomnę. Gdybym był na miejscu nagrywającego to spojrzałbym w lusterka (nie nie Tak naprawdę to średnio istotne są deklaracje co ktoś by zrobił, ponieważ ich pełno tutaj (jak i w IRL) i niestety często wiele to nie ma wspólnego z faktycznymi zachowaniami. I w żadnym razie nie usprawiedliwiam tych co wyprzedzali na przejściu. To jest kluczowe. |
|
Data: 2014-02-09 08:45:43 | |
Autor: z | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 2014-02-08 22:30, Artur Maśląg pisze:
Tak naprawdę to średnio istotne są deklaracje co ktoś by zrobił, Może i tak. Kiedyś jakaś dziewoja na przejściu (podczas deszczu co prawda) pokazała mi środkowy palec. Jak to w życiu. Wszystkim się spieszy. Dobrze to zapamiętałem ale dalej tak robię. :-) Jak jestem pieszym to grzecznie wyczekuję odpowiedni moment. Czasem jakiś nadgorliwy kierowca właśnie przepuszcza a mi już się od razu świeci czerwona lampka co zrobią ci za nim/obok i wcale taka uprzejmość nie uspokaja ani te kilka sekund nie ułatwia życia. Co innego jak jest korek, sznur samochodów po horyzont. Wtedy zupełnie inna rozmowa. Pieszego trzeba przepuścić. z |
|
Data: 2014-02-08 16:44:20 | |
Autor: Cavallino | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Akarm" <akarm@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:52f632b8$0$2217$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2014-02-08 14:00, Budzik pisze: Dokładnie tak. Jak nie znasz przepisów to się nie wypowiadaj na ich temat. Jak pieszy wchodzi na przejście Oni nie wchodzili na przejście, czekali zgodnie z prawem aż samochody przestaną jechać i będą mogli to zrobić. |
|
Data: 2014-02-08 16:43:21 | |
Autor: Cavallino | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Użytkownik "Akarm" <akarm@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:52f6269d$0$2145$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze: Mylisz się, zgodnie z PORD nie miał obowiązku się zatrzymywać, zgodnie ze zdrowym rozsądkiem też nie postąpił. Wykazał się natomiast głupotą, która źle się mogła skończyć dla tych, których przepuszczał. Taka pseudoprzejmość. |
|
Data: 2014-02-11 12:08:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 08.02.2014 16:43, Cavallino pisze:
Ale miał prawo. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-11 12:30:59 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Tue, 11 Feb 2014 12:08:29 +0100, w <ldd0bd$5pm$4@node1.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a): W dniu 08.02.2014 16:43, Cavallino pisze: Co nie zmienia faktu, że było to mało rozsądne. |
|
Data: 2014-02-11 11:47:59 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 12:30:59 +0100 osobnik zwany
radekp@konto.pl napisaĹ: Tue, 11 Feb 2014 12:08:29 +0100, w <ldd0bd$5pm$4@node1.news.atman.pl>, maĹo rozsÄ dne to jest wyprzedzanie bÄ dĹş omijanie takiego co siÄ przed przejĹciem zatrzymaĹ. I podobnie sÄ dzi PoRD -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-11 14:12:53 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Tue, 11 Feb 2014 11:47:59 +0000 (UTC), w <ldd2le$kmm$8@dont-email.me>, masti
<gone@to.hell> napisał(-a): Dnia pięknego Tue, 11 Feb 2014 12:30:59 +0100 osobnik zwany Zgadza się. Tak samo jak zatrzymywanie się przed takim przejściem, zwłaszcza na lewym pasie, gdy inne auta wyprzedzają marudera prawym. |
|
Data: 2014-02-11 14:04:57 | |
Autor: masti | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 14:12:53 +0100 osobnik zwany
radekp@konto.pl napisaĹ: Tue, 11 Feb 2014 11:47:59 +0000 (UTC), w <ldd2le$kmm$8@dont-email.me>, wyprzedznie na przejĹciu dla pieszych jest zabronione. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-12 15:09:10 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Tue, 11 Feb 2014 14:04:57 +0000 (UTC), w <lddam9$2ci$4@dont-email.me>, masti
<gone@to.hell> napisał(-a): >> mało rozsądne to jest wyprzedzanie bądź omijanie takiego co się przed To jasne. Ale oni wyprzedzali go jeszcze przed przejściem. Reasumując -- dla tych z prawej mandaty za wyprzedzanie na przejściu, dla filmującego za jazdę prawym pasem. |
|
Data: 2014-02-12 15:48:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 12.02.2014 15:09, radekp@konto.pl pisze:
Tue, 11 Feb 2014 14:04:57 +0000 (UTC), w <lddam9$2ci$4@dont-email.me>, masti Art.26. PoRD 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany; Prawo jazdy masz? A przepisu nie znasz? Reasumując -- dla tych z prawej mandaty za wyprzedzanie na przejściu, dla Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy (które go wyprzedziły/ominęły) - chyba nie wymagasz, żeby jechać prawym pasem nawet spychając z niego innych uczestników ruchu? A biorąc pod uwagę, że zaraz skręcał w lewo - chyba nie uważasz za prawidłowe skręcanie w lewo w z prawego pasa? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-13 09:43:14 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Wed, 12 Feb 2014 15:48:08 +0100, w <ldg1j8$8jm$1@node2.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a): W dniu 12.02.2014 15:09, radekp@konto.pl pisze: Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem (nie bezpośrednio). Prawo jazdy masz? A przepisu nie znasz? A ty znasz znaczenie słowa bezpośrednio? > Reasumując -- dla tych z prawej mandaty za wyprzedzanie na przejściu, dla Skąd wiesz, że skręcał w lewo? |
|
Data: 2014-02-13 13:22:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 13.02.2014 09:43, radekp@konto.pl pisze:
To jasne. Ale oni wyprzedzali go jeszcze przed przejściem. Który pierwszy? Pierwsza była Toyota Auris z Seicento "na dupie". I to było bezpośrednio przed przejściem. Prawo jazdy masz? A przepisu nie znasz? Może najpierw obejrzyj film - w całości. Reasumując -- dla tych z prawej mandaty za wyprzedzanie na przejściu, dla Bo obejrzałem film do końca. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-14 14:39:33 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-13 13:22, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.02.2014 09:43, radekp@konto.pl pisze:
Nie no stary, podziwiam cię za wolę walki w tym temacie z ludźmi, ktorzy nie dość, że przepisów nie znają, to jeszcze nie obejrzeli przedmiotowego filmu do końca. pozdr Prot |
|
Data: 2014-02-14 15:40:52 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Thu, 13 Feb 2014 13:22:37 +0100, w <ldided$1ir$1@node1.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a): > Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem (nie bezpośrednio). Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem, ale nie jest wymieniony na "liście płac" -- rzeczywiście drugi już wyprzedzał przed przejściem. >> Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy No to też obejrzałem do samego końca i faktycznie po 500m skręca w lewo. Nie mogę dojrzeć czy przypadkiem ormowiec nie zatrzymuje się, gdy potok aut podąża do zielonego. Jeżeli tak, to nie zachował się głupio -- a wręcz bezmyślnie. |
|
Data: 2014-02-14 15:57:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
W dniu 14.02.2014 15:40, radekp@konto.pl pisze:
Thu, 13 Feb 2014 13:22:37 +0100, w <ldided$1ir$1@node1.news.atman.pl>, Andrzej Z tak opóźnioną i wymuszoną spostrzegawczością raczej nie powinieneś siadać za kierownicą. Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy Ciekawe, bo stojący zator niedaleko za przejściem był dla mnie zupełnie wyraźnie widoczny. Może powinieneś udać się do okulisty, hmm? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-24 16:56:01 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Fri, 14 Feb 2014 15:57:28 +0100, w <ldlaso$gua$1@node2.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a): W dniu 14.02.2014 15:40, radekp@konto.pl pisze: Od razu poznać prawdziwego fachowca w ocenianiu innych. Z takim fachem w ręku powinieneś startować na medycynę. >>>> Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy Jak mówię -- od razu poznać prawdziwego fachurę. |
|
Data: 2014-02-14 18:00:37 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
On 2014-02-14 15:40, radekp@konto.pl wrote:
Od przejścia dla pieszych do rozdzielenia na pasy prosto i do lewoskrętu jest 100 m. Dlatego człowiek jechał lewym pasem. Potem masz kolejne 100 m pasa do zakrętu. Takie są fakty. Wodać, że odjeżdzasz od meritum sprawy, bo nie powstrzymałeś się od epitetu w stosunku do autora filmu. Prot |
|
Data: 2014-02-24 16:56:44 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Fri, 14 Feb 2014 18:00:37 +0100, w <ldli3s$o0g$1@node2.news.atman.pl>, Prot
Ogenes <protogenes@poczta.onet.pl> napisał(-a): On 2014-02-14 15:40, radekp@konto.pl wrote: Ponieważ, jeżeli zachował się tak jak napisałem, to zachował się bezmyślnie. |
|
Data: 2014-02-10 19:10:36 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
wolim wrote:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze: no racja powinien stanąć w poprzek drogi, wtedy ci miszczowe by go po trawniku minęli... |
|
Data: 2014-02-10 19:03:14 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
KS" <"mekar[wytnijto] wrote:
i taki efekt mam nadzieje że wysłał to do zainteresowanych czy do policjantów z drogówki... |