Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]

Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]

Data: 2014-02-08 12:25:34
Autor: wolim
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek


Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Pozdrawiam,
MW

Data: 2014-02-08 12:51:33
Autor: Andrzej Lawa
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 08.02.2014 12:25, wolim pisze:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek


Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Tak, a kobieta biła winna zgwałcenia bo była za ładna...

BREDNIE

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-08 13:20:21
Autor: Artur Maśląg
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek

Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Znaczy co, tych kilku artystów to należy usprawiedliwić i dać w łeb
temu co się przed pasami zatrzymał?

Data: 2014-02-08 13:35:47
Autor: sqlwiel
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 13:20, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek

Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Znaczy co, tych kilku artystów to należy usprawiedliwić i dać w łeb
temu co się przed pasami zatrzymał?


Sorry - takie mamy "prawo".

Zatrzymanie się przed przejściem w warunkach potoków pojazdu na dwóch pasach, to art. 173/174 KK. (to ten z lewej).
A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się zatrzymać. Z piskiem opon i garażem w bagażniku.

A niezatrzymanie się pomimo, że tamten się zatrzymał, to tylko wykroczenie PoRD.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2014-02-08 13:00:09
Autor: Budzik
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Użytkownik sqlwiel "nick"@googlepoczta.com ...

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek

Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Znaczy co, tych kilku artystów to należy usprawiedliwić i dać w łeb
temu co się przed pasami zatrzymał?


Sorry - takie mamy "prawo".

Zatrzymanie się przed przejściem w warunkach potoków pojazdu na dwóch pasach, to art. 173/174 KK. (to ten z lewej).
A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się zatrzymać. Z piskiem opon i garażem w bagażniku.

A niezatrzymanie się pomimo, że tamten się zatrzymał, to tylko wykroczenie PoRD.

I takich mamy kierowców - usprawiedliwiających takie zachowania.
Jak widzisz przejście to zawsze musisz obserwowac, oprócz okolic przejścia równiez to co robi samochoód na pasie obok, a nie kombinowac jak najszybciej go wyprzedzić!

Data: 2014-02-08 16:41:33
Autor: Cavallino
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

I takich mamy kierowców - usprawiedliwiających takie zachowania.

Usprawiedliwienia dla bezsensownego zatrzymywania się przed pasami faktycznie nie ma.....
To jest zamach na cudze życie.

Data: 2014-02-11 12:07:36
Autor: Andrzej Lawa
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 08.02.2014 16:41, Cavallino pisze:

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

I takich mamy kierowców - usprawiedliwiających takie zachowania.

Usprawiedliwienia dla bezsensownego zatrzymywania się przed pasami
faktycznie nie ma.....
To jest zamach na cudze życie.


Kupalina jak zwykle pierdoli bez sensu...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-08 13:44:51
Autor: Artur Maśląg
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 13:35, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-02-08 13:20, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek

Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Znaczy co, tych kilku artystów to należy usprawiedliwić i dać w łeb
temu co się przed pasami zatrzymał?

Sorry - takie mamy "prawo".

Nieprawda. Wprost masz w PoRD zapisane:
Art. 26.

     1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.
     3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
     wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
     omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;


Zatrzymanie się przed przejściem w warunkach potoków pojazdu na dwóch
pasach, to art. 173/174 KK. (to ten z lewej).

Interpretacja dość interesująca, ale w tym przypadku (jak i w wielu
innych) zupełnie bezpodstawna - nawet gdyby były te dwa "potoki".

A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się
zatrzymać. Z piskiem opon i garażem w bagażniku.

To naturalne.

A niezatrzymanie się pomimo, że tamten się zatrzymał, to tylko
wykroczenie PoRD.

"Tylko" wykroczenie, które może się rozwinąć w dość poważne
konsekwencje.

Data: 2014-02-08 16:23:59
Autor: sqlwiel
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 13:44, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-02-08 13:35, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-02-08 13:20, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek

Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Znaczy co, tych kilku artystów to należy usprawiedliwić i dać w łeb
temu co się przed pasami zatrzymał?

Sorry - takie mamy "prawo".

Nieprawda. Wprost masz w PoRD zapisane:
Art. 26.

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest
obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
pieszemu znajdującemu się na przejściu.

*NA PRZEJŚCIU*
(poszukaj sobie df przejścia, chodnik nie jest przejściem)

Jest jeszcze punkt zakazujący pieszemu wchodzić na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżającym pojazdem. Tylko - czy pieszy o tym wie? Wszak nie ma u nas jeszcze "pozwolenia na poruszanie się pieszo po ulicach" i stosownego egzaminu.


Zatrzymanie się przed przejściem w warunkach potoków pojazdu na dwóch
pasach, to art. 173/174 KK. (to ten z lewej).

Interpretacja dość interesująca, ale w tym przypadku (jak i w wielu
innych) zupełnie bezpodstawna - nawet gdyby były te dwa "potoki".

No to przeanalizujmy bieg zdarzeń. Grupka pieszych stoi na chodniku, jezdnią walą dwa sznury pojazdów. Piesi czekają na lukę. Ten na lewym pasie zatrzymuje się. Piesi wchodzą na jezdnię. Na prawym pasie zostają zmasakrowani. Czyje zachowanie spowodowało tę masakrę?

Hint: Czy, gdyby ten na lewym pasie nie silił się na uprzejmość, to doszłoby do wypadku?


A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się
zatrzymać. Z piskiem opon i garażem w bagażniku.

To naturalne.

Tu jesteśmy zgodni. Czyli jakby nie kombinować, będzie wypadek. No bo takie mamy prawo.
A wystarczyłoby, gdyby pieszy (zniecierpliwiony) podniósł rękę. Na to już jest § w PoRD.


A niezatrzymanie się pomimo, że tamten się zatrzymał, to tylko
wykroczenie PoRD.

"Tylko" wykroczenie, które może się rozwinąć w dość poważne
konsekwencje.

Jeśli będzie na tyle czujny, że prawidłowo oszacuje, czy pieszy idzie, czy stoi - w nic się nie rozwinie. A jestem przeciwnikiem karania za "prawdopodobieństwo". Karać można jedynie za szkodę lub krzywdę.



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2014-02-08 18:11:54
Autor: Artur Maśląg
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 16:23, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-02-08 13:44, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-02-08 13:35, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-02-08 13:20, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek

Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Znaczy co, tych kilku artystów to należy usprawiedliwić i dać w łeb
temu co się przed pasami zatrzymał?

Sorry - takie mamy "prawo".

Nieprawda. Wprost masz w PoRD zapisane:
Art. 26.

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest
obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
pieszemu znajdującemu się na przejściu.

*NA PRZEJŚCIU*
(poszukaj sobie df przejścia, chodnik nie jest przejściem)

Nie krzycz i nie próbuj sobie wycinać co niewygodne - powtórzę co
wyciąłeś:

3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
     wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
     omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

Tych 6 to miało psi obowiązek się zatrzymać przed przejściem, a ten
jeden mógł (nie musiał jeszcze) pieszych puścić.

To tyle - próby sprowadzenia sprawy do absurdu, czyli sytuacje przy
"waleniu jezdnią dwóch sznurów samochodów" pominę, ponieważ nic takiego
nie miało miejsca.

Data: 2014-02-10 11:02:03
Autor: Gotfryd Smolik news
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
On Sat, 8 Feb 2014, sqlwiel wrote:

W dniu 2014-02-08 13:44, Artur Maśląg pisze:
Interpretacja dość interesująca, ale w tym przypadku (jak i w wielu
innych) zupełnie bezpodstawna - nawet gdyby były te dwa "potoki".

No to przeanalizujmy bieg zdarzeń. Grupka pieszych stoi na chodniku, jezdnią
walą dwa sznury pojazdów. Piesi czekają na lukę. Ten na lewym pasie
zatrzymuje się. Piesi wchodzą na jezdnię. Na prawym pasie zostają
zmasakrowani. Czyje zachowanie spowodowało tę masakrę?

  Oczywiście tych nie zatrzymujących się.
  Inaczej za moment prawidłowy będzie wniosek, że wcale nie był
sprawcą zderzenia kierowca Kamaza, który na skrzyżowaniu stosował
zasadę "patrzę czy nie jedzie Tatra, jak nie jedzie to jadę ja" :>

Hint: Czy, gdyby ten na lewym pasie nie silił się na uprzejmość, to doszłoby do wypadku?

  Oczywiście, ale zarzut by brzmiał "przecież pieszy widział że coś
jedzie" :>

A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się zatrzymać. Z piskiem opon i garażem w bagażniku.

To naturalne.

Tu jesteśmy zgodni. Czyli jakby nie kombinować, będzie wypadek. No bo takie mamy prawo.
A wystarczyłoby, gdyby pieszy (zniecierpliwiony) podniósł rękę. Na to już jest § w PoRD.

  W PoRD powiadasz, ten paragraf?
  Możesz go tu:
http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazujace/kodeksDrogowyZPrzypisami.html
  albo tu:
http://kodeks-drogowy.org/
.... znaleźć i pokazać palcem?

  Bo pytanie brzmi, czy aby Twoje tezy nie są życzeniowe.

A niezatrzymanie się pomimo, że tamten się zatrzymał, to tylko wykroczenie PoRD.

"Tylko" wykroczenie, które może się rozwinąć w dość poważne konsekwencje.

Jeśli będzie na tyle czujny, że prawidłowo oszacuje, czy pieszy idzie, czy stoi - w nic się nie rozwinie. A jestem przeciwnikiem karania za "prawdopodobieństwo". Karać można jedynie za szkodę lub krzywdę.

  Coś ustalmy.
  Czy jak wobec tego facio przejedzie na czerwonym świetle, ale ci
z poprzecznej zdążą zahamować i do wypadku nie dojdzie, to należy
go pogłaskać i stwierdzić ze OK, powtórkę prosimy?
  No bo nic wielkiego się nie stało - tamci chwilę poczekali,
co za problem.

  Natomiast JAKBY dojść do wniosku, że nieustąpienie pierwszeństwa,
ba, nawet tylko "nieumożliwienie" (w przypadkach nakazanych prawem
nawet przy pierwszeństwie) jednak "szkodą" jest, to optyka nieco
się zmienia.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-02-08 16:56:50
Autor: Andrzej Lawa
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 08.02.2014 13:35, sqlwiel pisze:

Zatrzymanie się przed przejściem w warunkach potoków pojazdu na dwóch
pasach, to art. 173/174 KK. (to ten z lewej).

Pierdolisz jak potłuczony. Czyli jak dla ciebie - norma.

A gdyby zniecierpliwiony pieszy postawił nogę na jezdni, to już musi się
zatrzymać. Z piskiem opon i garażem w bagażniku.

Kolejny, który nie wie o zakazie wyprzedzania w pobliżu przejścia dla pieszych. Skoro ten filmujący bez stresu się zatrzymał, to i ci na prawym mogli i musieli.

Ale czego ja oczekuję... Logiki od korwinisty...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-08 13:35:47
Autor: RoMan Mandziejewicz
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Hello wolim,

Saturday, February 8, 2014, 12:25:34 PM, you wrote:

i taki efekt
http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek
Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Żartujesz, prawda?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-02-08 14:13:53
Autor: Shrek
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
On 2014-02-08 13:35, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello wolim,

Saturday, February 8, 2014, 12:25:34 PM, you wrote:

i taki efekt
http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek
Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Żartujesz, prawda?

NIestety, choć mnie to niesamowicie wkurwia, to nie można mu odmówić racji... Po prostu muszisz brać pod uwagę, że spora część jadących sąsiednim pasem to pojeby - łącznie z nauką jazdy i strażą miejską - chyba sobie jednak sprawie rejestrator i będe co lepszych podpierdalał.

Shrek.

Data: 2014-02-08 13:44:09
Autor: Akarm
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt.
> Ale ten co się zatrzymał
widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał.

No właśnie. Trafił się jeden [...] stosujący się do PoRD.
Do czego to podobne, jak tak można?!
Przecież najważniejsze to pruć nie oglądając się na innych.

Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Po raz pierwszy spotykam się ze stwierdzeniem, że jazda zgodna z przepisami to uprzejmość.
Psiakrew, zlikwidowali budynek Spójni...

--
          Akarm
http://bykom-stop.avx.pl

Data: 2014-02-08 13:00:10
Autor: Budzik
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Użytkownik Akarm akarm@wp.pl ...

Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Po raz pierwszy spotykam się ze stwierdzeniem, że jazda zgodna z przepisami to uprzejmość.

Co masz na mysli?
Przeciez nie ma obowiązku zatrzymania się.

Data: 2014-02-08 14:35:48
Autor: Akarm
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 14:00, Budzik pisze:
Użytkownik Akarm akarm@wp.pl ...

Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Po raz pierwszy spotykam się ze stwierdzeniem, że jazda zgodna z
przepisami to uprzejmość.

Co masz na mysli?
Przeciez nie ma obowiązku zatrzymania się.

Oczywiście!
Jak pieszy wchodzi na przejście, to należy dodać gazu. :)

--
          Akarm
http://bykom-stop.avx.pl

Data: 2014-02-08 13:45:59
Autor: Budzik
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Użytkownik Akarm akarm@wp.pl ...

Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Po raz pierwszy spotykam się ze stwierdzeniem, że jazda zgodna z
przepisami to uprzejmość.

Co masz na mysli?
Przeciez nie ma obowiązku zatrzymania się.

Oczywiście!
Jak pieszy wchodzi na przejście, to należy dodać gazu. :)

Jak wchodzi to co innego.
Dopóki nie wchodzi to zatrzymanie i przepuszczenie to tylko kwestia dobrej woli kierowcy.

Co nie zmienia faktu, ze jedni sie zatrzymają, inni nie wiec trzeba uważac, co sie dzieje w około.

Data: 2014-02-08 10:10:01
Autor: WS
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu sobota, 8 lutego 2014 14:45:59 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

Dopóki nie wchodzi to zatrzymanie i przepuszczenie to tylko kwestia
dobrej woli kierowcy.


Gdyby znalezc dobrego prawnika, to pewnie by udowodnil, ze przed przejsciem w takiej sytuacji nie mozna sie zatrzymac, bo nie wynika to z warunkow ruchu - koncu jesli ktos stoi na chodniku, to moze sobie postac ;)

Art. 49.
1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
 na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; Art. 2. 34 zatrzymanie pojazdu - unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów;

WS

Data: 2014-02-08 19:59:58
Autor: Budzik
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Użytkownik WS LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl ...

Dopóki nie wchodzi to zatrzymanie i przepuszczenie to tylko kwestia
dobrej woli kierowcy.


Gdyby znalezc dobrego prawnika, to pewnie by udowodnil, ze przed
przejsciem w takiej sytuacji nie mozna sie zatrzymac, bo nie wynika to
z warunkow ruchu - koncu jesli ktos stoi na chodniku, to moze sobie
postac ;) Art. 49.
1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
 na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w
 odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; Art. 2. 34 zatrzymanie pojazdu - unieruchomienie pojazdu niewynikające z
warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1
minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków
lub przepisów;

Udowadniasz tylko, ze nie masz zielonego pojęcia o przepisach...

Data: 2014-02-08 22:18:49
Autor: z
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 14:45, Budzik pisze:
Co nie zmienia faktu, ze jedni sie zatrzymają, inni nie wiec trzeba uważac,
co sie dzieje w około.

Dokładnie.
Gdybym był na miejscu nagrywającego to spojrzałbym w lusterka (nie nie wypatruję dawców organów :-) ) i jeśli widziałbym że jedzie kilka samochodów za mną a potem przerwa i piesi spokojnie przejdą przez jezdnie to nie zatrzymywałbym się.
Raz żeby nie sprzyjać niebezpiecznym sytuacjom a dwa dla płynności ruchu. Kwestia sytuacji i zdrowego rozsądku.

I w żadnym razie nie usprawiedliwiam tych co wyprzedzali na przejściu.

z

Data: 2014-02-08 21:53:30
Autor: Budzik
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Użytkownik z z@z.pl ...

Co nie zmienia faktu, ze jedni sie zatrzymają, inni nie wiec trzeba
uważac, co sie dzieje w około.

Dokładnie.
Gdybym był na miejscu nagrywającego to spojrzałbym w lusterka (nie nie
wypatruję dawców organów :-) ) i jeśli widziałbym że jedzie kilka samochodów za mną a potem przerwa i piesi spokojnie przejdą przez jezdnie to nie zatrzymywałbym się.
Raz żeby nie sprzyjać niebezpiecznym sytuacjom a dwa dla płynności ruchu. Kwestia sytuacji i zdrowego rozsądku.

Jasne, ruch trzeba ułynniać i takie hamowanie nie ma sensu, zwłaszcza, jak w lusterku widac, ze za 10 sekund beda mieli wolną drogę do przejscią.

I w żadnym razie nie usprawiedliwiam tych co wyprzedzali na przejściu.

Ale jak widać, wielu usprawiedliwia.
A postawmy temat inaczej - a co jakby ci piesi swim zachowaniem "wymusili" zatrzymanie? Z punktu widzenia tych z prawego pasa sytuacja wygladałaby dokładnie tak samo...

Data: 2014-02-09 08:51:41
Autor: Cavallino
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA2CEE3B773857budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik z z@z.pl ...

Co nie zmienia faktu, ze jedni sie zatrzymają, inni nie wiec trzeba
uważac, co sie dzieje w około.

Dokładnie.
Gdybym był na miejscu nagrywającego to spojrzałbym w lusterka (nie nie
wypatruję dawców organów :-) ) i jeśli widziałbym że jedzie kilka
samochodów za mną a potem przerwa i piesi spokojnie przejdą przez
jezdnie to nie zatrzymywałbym się.
Raz żeby nie sprzyjać niebezpiecznym sytuacjom a dwa dla płynności
ruchu. Kwestia sytuacji i zdrowego rozsądku.

Jasne, ruch trzeba ułynniać i takie hamowanie nie ma sensu, zwłaszcza, jak
w lusterku widac, ze za 10 sekund beda mieli wolną drogę do przejscią.

I w żadnym razie nie usprawiedliwiam tych co wyprzedzali na przejściu.

Ale jak widać, wielu usprawiedliwia.

Cytat poproszę.
HINT: To że ktoś krytykuje debilizm naduprzejmego zabójcy, nie oznacza, że usprawiedliwia tych, co omijali stojący przed pasami samochód.

Data: 2014-02-09 08:54:04
Autor: Budzik
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Cytat poproszę.
HINT: To że ktoś krytykuje debilizm naduprzejmego zabójcy, nie
oznacza, że usprawiedliwia tych, co omijali stojący przed pasami
samochód.

Ależ oczywiście ze oznacza, bo umniejsza tym samym winę tych z prawej.
A powod zatrzymania tego z lewej nie ma znaczenia - mógł się zatrzymac z uprzejmości, mógł dlatego, ze pieszy postawił noge na pasach. Z punktu widzenia tych na prawym pasie nie ma to żadnego znaczenia.

Data: 2014-02-09 10:16:39
Autor: Cavallino
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA2CF5FB308483budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Cytat poproszę.
HINT: To że ktoś krytykuje debilizm naduprzejmego zabójcy, nie
oznacza, że usprawiedliwia tych, co omijali stojący przed pasami
samochód.

Ależ oczywiście ze oznacza

Nie oznacza.
I nie udawaj głupszego niż jesteś.
To samo dotyczy oślego uporu.

EOD

Data: 2014-02-09 10:00:30
Autor: Budzik
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Cytat poproszę.
HINT: To że ktoś krytykuje debilizm naduprzejmego zabójcy, nie
oznacza, że usprawiedliwia tych, co omijali stojący przed pasami
samochód.

Ależ oczywiście ze oznacza

Nie oznacza.

Oznacza.
Argumentowi BO NIE zawsze przeciwstawiam argument BO TAK

I nie udawaj głupszego niż jesteś.

Znowu coś ci wychodzi bokiem... to pewnie chamstwo...
Reklamacje do rodziców.

Data: 2014-02-11 12:35:56
Autor: Andrzej Lawa
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 09.02.2014 08:51, Goebbels Cavallino pisze:

HINT: To że ktoś krytykuje debilizm naduprzejmego zabójcy,

Goebbels wysiada...



--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-08 22:30:11
Autor: Artur Maśląg
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 22:18, z pisze:
W dniu 2014-02-08 14:45, Budzik pisze:
Co nie zmienia faktu, ze jedni sie zatrzymają, inni nie wiec trzeba
uważac,
co sie dzieje w około.

Dokładnie.

Co jest wprost wpisane w PoRD, że o zdrowym rozsądku i kulturze nie
wspomnę.

Gdybym był na miejscu nagrywającego to spojrzałbym w lusterka (nie nie
wypatruję dawców organów :-) ) i jeśli widziałbym że jedzie kilka
samochodów za mną a potem przerwa i piesi spokojnie przejdą przez
jezdnie to nie zatrzymywałbym się.
Raz żeby nie sprzyjać niebezpiecznym sytuacjom a dwa dla płynności
ruchu. Kwestia sytuacji i zdrowego rozsądku.

Tak naprawdę to średnio istotne są deklaracje co ktoś by zrobił,
ponieważ ich pełno tutaj (jak i w IRL) i niestety często wiele
to nie ma wspólnego z faktycznymi zachowaniami.

I w żadnym razie nie usprawiedliwiam tych co wyprzedzali na przejściu.

To jest kluczowe.

Data: 2014-02-09 08:45:43
Autor: z
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 2014-02-08 22:30, Artur Maśląg pisze:
Tak naprawdę to średnio istotne są deklaracje co ktoś by zrobił,
ponieważ ich pełno tutaj (jak i w IRL) i niestety często wiele
to nie ma wspólnego z faktycznymi zachowaniami.

Może i tak.
Kiedyś jakaś dziewoja na przejściu (podczas deszczu co prawda) pokazała mi środkowy palec. Jak to w życiu. Wszystkim się spieszy.
Dobrze to zapamiętałem ale dalej tak robię. :-)
Jak jestem pieszym to grzecznie wyczekuję odpowiedni moment.
Czasem jakiś nadgorliwy kierowca właśnie przepuszcza a mi już się od razu świeci czerwona lampka co zrobią ci za nim/obok i wcale taka uprzejmość nie uspokaja ani te kilka sekund nie ułatwia życia.
Co innego jak jest korek, sznur samochodów po horyzont.
Wtedy zupełnie inna rozmowa. Pieszego trzeba przepuścić.

z

Data: 2014-02-08 16:44:20
Autor: Cavallino
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]

Użytkownik "Akarm" <akarm@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:52f632b8$0$2217$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2014-02-08 14:00, Budzik pisze:
Użytkownik Akarm akarm@wp.pl ...

Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

Po raz pierwszy spotykam się ze stwierdzeniem, że jazda zgodna z
przepisami to uprzejmość.

Co masz na mysli?
Przeciez nie ma obowiązku zatrzymania się.

Oczywiście!

Dokładnie tak.
Jak nie znasz przepisów to się nie wypowiadaj na ich temat.

Jak pieszy wchodzi na przejście

Oni nie wchodzili na przejście, czekali zgodnie z prawem aż samochody przestaną jechać i będą mogli to zrobić.

Data: 2014-02-08 16:43:21
Autor: Cavallino
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]

Użytkownik "Akarm" <akarm@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:52f6269d$0$2145$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2014-02-08 12:25, wolim pisze:
Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt.
> Ale ten co się zatrzymał
widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał.

No właśnie. Trafił się jeden [...] stosujący się do PoRD.

Mylisz się, zgodnie z PORD nie miał obowiązku się zatrzymywać, zgodnie ze zdrowym rozsądkiem też nie postąpił.
Wykazał się natomiast głupotą, która źle się mogła skończyć dla tych, których przepuszczał.
Taka pseudoprzejmość.

Data: 2014-02-11 12:08:29
Autor: Andrzej Lawa
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 08.02.2014 16:43, Cavallino pisze:


No właśnie. Trafił się jeden [...] stosujący się do PoRD.

Mylisz się, zgodnie z PORD nie miał obowiązku się zatrzymywać,

Ale miał prawo.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-11 12:30:59
Autor: radekp@konto.pl
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Tue, 11 Feb 2014 12:08:29 +0100, w <ldd0bd$5pm$4@node1.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):

W dniu 08.02.2014 16:43, Cavallino pisze:

>>
>> No właśnie. Trafił się jeden [...] stosujący się do PoRD.
>
> Mylisz się, zgodnie z PORD nie miał obowiązku się zatrzymywać,

Ale miał prawo.

Co nie zmienia faktu, że było to mało rozsądne.

Data: 2014-02-11 11:47:59
Autor: masti
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Dnia pięknego Tue, 11 Feb 2014 12:30:59 +0100 osobnik zwany
radekp@konto.pl napisał:

Tue, 11 Feb 2014 12:08:29 +0100, w <ldd0bd$5pm$4@node1.news.atman.pl>,
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):

W dniu 08.02.2014 16:43, Cavallino pisze:


>> No właśnie. Trafił się jeden [...] stosujący się do PoRD.
>
> Mylisz się, zgodnie z PORD nie miał obowiązku się zatrzymywać,

Ale miał prawo.

Co nie zmienia faktu, że było to mało rozsądne.

mało rozsądne to jest wyprzedzanie bądź omijanie takiego co się przed przejściem zatrzymał. I podobnie sądzi PoRD



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-02-11 14:12:53
Autor: radekp@konto.pl
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Tue, 11 Feb 2014 11:47:59 +0000 (UTC), w <ldd2le$kmm$8@dont-email.me>, masti
<gone@to.hell> napisał(-a):

Dnia pięknego Tue, 11 Feb 2014 12:30:59 +0100 osobnik zwany
radekp@konto.pl napisał:

> Tue, 11 Feb 2014 12:08:29 +0100, w <ldd0bd$5pm$4@node1.news.atman.pl>,
> Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):
> >> W dniu 08.02.2014 16:43, Cavallino pisze:
>> >> >> >> No właśnie. Trafił się jeden [...] stosujący się do PoRD.
>> >
>> > Mylisz się, zgodnie z PORD nie miał obowiązku się zatrzymywać,
>> >> Ale miał prawo.
> > Co nie zmienia faktu, że było to mało rozsądne.

mało rozsądne to jest wyprzedzanie bądź omijanie takiego co się przed przejściem zatrzymał. I podobnie sądzi PoRD

Zgadza się. Tak samo jak zatrzymywanie się przed takim przejściem, zwłaszcza na
lewym pasie, gdy inne auta wyprzedzają marudera prawym.

Data: 2014-02-11 14:04:57
Autor: masti
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Dnia pięknego Tue, 11 Feb 2014 14:12:53 +0100 osobnik zwany
radekp@konto.pl napisał:

Tue, 11 Feb 2014 11:47:59 +0000 (UTC), w <ldd2le$kmm$8@dont-email.me>,
masti <gone@to.hell> napisał(-a):

Dnia pięknego Tue, 11 Feb 2014 12:30:59 +0100 osobnik zwany
radekp@konto.pl napisał:

> Tue, 11 Feb 2014 12:08:29 +0100, w
> <ldd0bd$5pm$4@node1.news.atman.pl>, Andrzej Lawa
> <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):
> >> W dniu 08.02.2014 16:43, Cavallino pisze:
>> >> >> >> No właśnie. Trafił się jeden [...] stosujący się do PoRD.
>> >
>> > Mylisz się, zgodnie z PORD nie miał obowiązku się zatrzymywać,
>> >> Ale miał prawo.
> > Co nie zmienia faktu, że było to mało rozsądne.

mało rozsądne to jest wyprzedzanie bądź omijanie takiego co się przed
przejściem zatrzymał. I podobnie sądzi PoRD

Zgadza się. Tak samo jak zatrzymywanie się przed takim przejściem,
zwłaszcza na lewym pasie, gdy inne auta wyprzedzają marudera prawym.

wyprzedznie na przejściu dla pieszych jest zabronione.



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-02-12 15:09:10
Autor: radekp@konto.pl
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Tue, 11 Feb 2014 14:04:57 +0000 (UTC), w <lddam9$2ci$4@dont-email.me>, masti
<gone@to.hell> napisał(-a):

>> mało rozsądne to jest wyprzedzanie bądź omijanie takiego co się przed
>> przejściem zatrzymał. I podobnie sądzi PoRD
> > Zgadza się. Tak samo jak zatrzymywanie się przed takim przejściem,
> zwłaszcza na lewym pasie, gdy inne auta wyprzedzają marudera prawym.

wyprzedznie na przejściu dla pieszych jest zabronione.

To jasne. Ale oni wyprzedzali go jeszcze przed przejściem.
Reasumując -- dla tych z prawej mandaty za wyprzedzanie na przejściu, dla
filmującego za jazdę prawym pasem.

Data: 2014-02-12 15:48:08
Autor: Andrzej Lawa
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 12.02.2014 15:09, radekp@konto.pl pisze:
Tue, 11 Feb 2014 14:04:57 +0000 (UTC), w <lddam9$2ci$4@dont-email.me>, masti
<gone@to.hell> napisał(-a):

mało rozsądne to jest wyprzedzanie bądź omijanie takiego co się przed
przejściem zatrzymał. I podobnie sądzi PoRD

Zgadza się. Tak samo jak zatrzymywanie się przed takim przejściem,
zwłaszcza na lewym pasie, gdy inne auta wyprzedzają marudera prawym.

wyprzedznie na przejściu dla pieszych jest zabronione.

To jasne. Ale oni wyprzedzali go jeszcze przed przejściem.

Art.26. PoRD

3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;

Prawo jazdy masz? A przepisu nie znasz?

Reasumując -- dla tych z prawej mandaty za wyprzedzanie na przejściu, dla
filmującego za jazdę prawym pasem.

Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy (które go wyprzedziły/ominęły) - chyba nie wymagasz, żeby jechać prawym pasem nawet spychając z niego innych uczestników ruchu? A biorąc pod uwagę, że zaraz skręcał w lewo - chyba nie uważasz za prawidłowe skręcanie w lewo w z prawego pasa?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-13 09:43:14
Autor: radekp@konto.pl
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Wed, 12 Feb 2014 15:48:08 +0100, w <ldg1j8$8jm$1@node2.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):

W dniu 12.02.2014 15:09, radekp@konto.pl pisze:
> Tue, 11 Feb 2014 14:04:57 +0000 (UTC), w <lddam9$2ci$4@dont-email.me>, masti
> <gone@to.hell> napisał(-a):
>
>>>> mało rozsądne to jest wyprzedzanie bądź omijanie takiego co się przed
>>>> przejściem zatrzymał. I podobnie sądzi PoRD
>>>
>>> Zgadza się. Tak samo jak zatrzymywanie się przed takim przejściem,
>>> zwłaszcza na lewym pasie, gdy inne auta wyprzedzają marudera prawym.
>>
>> wyprzedznie na przejściu dla pieszych jest zabronione.
>
> To jasne. Ale oni wyprzedzali go jeszcze przed przejściem.

Art.26. PoRD

3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;

Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem (nie bezpośrednio).

Prawo jazdy masz? A przepisu nie znasz?

A ty znasz znaczenie słowa bezpośrednio?

> Reasumując -- dla tych z prawej mandaty za wyprzedzanie na przejściu, dla
> filmującego za jazdę prawym pasem.

Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy (które go wyprzedziły/ominęły) - chyba nie wymagasz, żeby jechać prawym pasem nawet spychając z niego innych uczestników ruchu? A biorąc pod uwagę, że zaraz skręcał w lewo - chyba nie uważasz za prawidłowe skręcanie w lewo w z prawego pasa?

Skąd wiesz, że skręcał w lewo?

Data: 2014-02-13 13:22:37
Autor: Andrzej Lawa
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 13.02.2014 09:43, radekp@konto.pl pisze:

To jasne. Ale oni wyprzedzali go jeszcze przed przejściem.

Art.26. PoRD

3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed
nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;

Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem (nie bezpośrednio).

Który pierwszy? Pierwsza była Toyota Auris z Seicento "na dupie". I to było bezpośrednio przed przejściem.

Prawo jazdy masz? A przepisu nie znasz?

A ty znasz znaczenie słowa bezpośrednio?

Może najpierw obejrzyj film - w całości.

Reasumując -- dla tych z prawej mandaty za wyprzedzanie na przejściu, dla
filmującego za jazdę prawym pasem.

Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy
(które go wyprzedziły/ominęły) - chyba nie wymagasz, żeby jechać prawym
pasem nawet spychając z niego innych uczestników ruchu? A biorąc pod
uwagę, że zaraz skręcał w lewo - chyba nie uważasz za prawidłowe
skręcanie w lewo w z prawego pasa?

Skąd wiesz, że skręcał w lewo?

Bo obejrzałem film do końca.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-14 14:39:33
Autor: Prot Ogenes
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
On 2014-02-13 13:22, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.02.2014 09:43, radekp@konto.pl pisze:



Skąd wiesz, że skręcał w lewo?

Bo obejrzałem film do końca.



Nie no stary, podziwiam cię za wolę walki w tym temacie z ludźmi, ktorzy nie dość, że przepisów nie znają, to jeszcze nie obejrzeli przedmiotowego filmu do końca.

pozdr
Prot

Data: 2014-02-14 15:40:52
Autor: radekp@konto.pl
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Thu, 13 Feb 2014 13:22:37 +0100, w <ldided$1ir$1@node1.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):

> Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem (nie bezpośrednio).

Który pierwszy? Pierwsza była Toyota Auris z Seicento "na dupie". I to było bezpośrednio przed przejściem.

Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem, ale nie jest wymieniony na "liście
płac" -- rzeczywiście drugi już wyprzedzał przed przejściem.

>> Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy
>> (które go wyprzedziły/ominęły) - chyba nie wymagasz, żeby jechać prawym
>> pasem nawet spychając z niego innych uczestników ruchu? A biorąc pod
>> uwagę, że zaraz skręcał w lewo - chyba nie uważasz za prawidłowe
>> skręcanie w lewo w z prawego pasa?
>
> Skąd wiesz, że skręcał w lewo?

Bo obejrzałem film do końca.

No to też obejrzałem do samego końca i faktycznie po 500m skręca w lewo.
Nie mogę dojrzeć czy przypadkiem ormowiec nie zatrzymuje się, gdy potok aut
podąża do zielonego. Jeżeli tak, to nie zachował się głupio -- a wręcz
bezmyślnie.

Data: 2014-02-14 15:57:28
Autor: Andrzej Lawa
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
W dniu 14.02.2014 15:40, radekp@konto.pl pisze:
Thu, 13 Feb 2014 13:22:37 +0100, w <ldided$1ir$1@node1.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):

Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem (nie bezpośrednio).

Który pierwszy? Pierwsza była Toyota Auris z Seicento "na dupie". I to
było bezpośrednio przed przejściem.

Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem, ale nie jest wymieniony na "liście
płac" -- rzeczywiście drugi już wyprzedzał przed przejściem.

Z tak opóźnioną i wymuszoną spostrzegawczością raczej nie powinieneś siadać za kierownicą.

Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy
(które go wyprzedziły/ominęły) - chyba nie wymagasz, żeby jechać prawym
pasem nawet spychając z niego innych uczestników ruchu? A biorąc pod
uwagę, że zaraz skręcał w lewo - chyba nie uważasz za prawidłowe
skręcanie w lewo w z prawego pasa?

Skąd wiesz, że skręcał w lewo?

Bo obejrzałem film do końca.

No to też obejrzałem do samego końca i faktycznie po 500m skręca w lewo.
Nie mogę dojrzeć czy przypadkiem ormowiec nie zatrzymuje się, gdy potok aut
podąża do zielonego. Jeżeli tak, to nie zachował się głupio -- a wręcz
bezmyślnie.

Ciekawe, bo stojący zator niedaleko za przejściem był dla mnie zupełnie wyraźnie widoczny.

Może powinieneś udać się do okulisty, hmm?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-24 16:56:01
Autor: radekp@konto.pl
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Fri, 14 Feb 2014 15:57:28 +0100, w <ldlaso$gua$1@node2.news.atman.pl>, Andrzej
Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):

W dniu 14.02.2014 15:40, radekp@konto.pl pisze:
> Thu, 13 Feb 2014 13:22:37 +0100, w <ldided$1ir$1@node1.news.atman.pl>, Andrzej
> Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(-a):
>
>>> Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem (nie bezpośrednio).
>>
>> Który pierwszy? Pierwsza była Toyota Auris z Seicento "na dupie". I to
>> było bezpośrednio przed przejściem.
>
> Pierwszy wyprzedzał sporo przed przejściem, ale nie jest wymieniony na "liście
> płac" -- rzeczywiście drugi już wyprzedzał przed przejściem.

Z tak opóźnioną i wymuszoną spostrzegawczością raczej nie powinieneś siadać za kierownicą.

Od razu poznać prawdziwego fachowca w ocenianiu innych.
Z takim fachem w ręku powinieneś startować na medycynę.

>>>> Podstawa prawna? Biorąc pod uwagę, że prawym pasem jechały inne pojazdy
>>>> (które go wyprzedziły/ominęły) - chyba nie wymagasz, żeby jechać prawym
>>>> pasem nawet spychając z niego innych uczestników ruchu? A biorąc pod
>>>> uwagę, że zaraz skręcał w lewo - chyba nie uważasz za prawidłowe
>>>> skręcanie w lewo w z prawego pasa?
>>>
>>> Skąd wiesz, że skręcał w lewo?
>>
>> Bo obejrzałem film do końca.
>
> No to też obejrzałem do samego końca i faktycznie po 500m skręca w lewo.
> Nie mogę dojrzeć czy przypadkiem ormowiec nie zatrzymuje się, gdy potok aut
> podąża do zielonego. Jeżeli tak, to nie zachował się głupio -- a wręcz
> bezmyślnie.

Ciekawe, bo stojący zator niedaleko za przejściem był dla mnie zupełnie wyraźnie widoczny.
Może powinieneś udać się do okulisty, hmm?

Jak mówię -- od razu poznać prawdziwego fachurę.

Data: 2014-02-14 18:00:37
Autor: Prot Ogenes
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
On 2014-02-14 15:40, radekp@konto.pl wrote:

No to też obejrzałem do samego końca i faktycznie po 500m skręca w lewo.
Nie mogę dojrzeć czy przypadkiem ormowiec nie zatrzymuje się, gdy potok aut
podąża do zielonego. Jeżeli tak, to nie zachował się głupio -- a wręcz
bezmyślnie.


Od przejścia dla pieszych do rozdzielenia na pasy prosto i do lewoskrętu jest 100 m. Dlatego człowiek jechał lewym pasem. Potem masz kolejne 100 m pasa do zakrętu. Takie są fakty.

Wodać, że odjeżdzasz od meritum sprawy, bo nie powstrzymałeś się od epitetu w stosunku do autora filmu.

Prot

Data: 2014-02-24 16:56:44
Autor: radekp@konto.pl
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
Fri, 14 Feb 2014 18:00:37 +0100, w <ldli3s$o0g$1@node2.news.atman.pl>, Prot
Ogenes <protogenes@poczta.onet.pl> napisał(-a):

On 2014-02-14 15:40, radekp@konto.pl wrote:
>
> No to też obejrzałem do samego końca i faktycznie po 500m skręca w lewo.
> Nie mogę dojrzeć czy przypadkiem ormowiec nie zatrzymuje się, gdy potok aut
> podąża do zielonego. Jeżeli tak, to nie zachował się głupio -- a wręcz
> bezmyślnie.

Od przejścia dla pieszych do rozdzielenia na pasy prosto i do lewoskrętu jest 100 m. Dlatego człowiek jechał lewym pasem. Potem masz kolejne 100 m pasa do zakrętu. Takie są fakty.

Wodać, że odjeżdzasz od meritum sprawy, bo nie powstrzymałeś się od epitetu w stosunku do autora filmu.

Ponieważ, jeżeli zachował się tak jak napisałem, to zachował się bezmyślnie.

Data: 2014-02-10 19:10:36
Autor: Marek Dyjor
Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
wolim wrote:
W dniu 2014-02-07 23:31, KS pisze:
i taki efekt

http://www.youtube.com/watch?v=aZxLW8Kq4Ek


Kierowcy z prawego pasa popełnili wykroczenie, to fakt. Ale ten co się
zatrzymał widząc, że drugim pasem jadą inne auta również się nie
popisał. Takie uprzejmości skutkują właśnie tym co widać na filmiku.

no racja powinien stanąć w poprzek drogi, wtedy ci miszczowe by go po trawniku minęli...

Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona