Data: 2010-03-18 19:02:48 | |
Autor: latet | |
Pełnomocnictwo a śmierć właściela konta | |
Witam,
Jak to jest, powiedzcie mi proszę - osoba X upoważnia osobę Y do przeprowadzania wszelkich operacji na swoim koncie. Pewnego dnia osoba X nagle umiera. Czy przelanie czy wyplacenie wtedy przez osobą Y pieniędzy jest legalne? Innymi słowy - czy pełnomocnictwo nie wygasa w chwili śmierci właściciela? A jeśli wygasa, to co można zrobić? Co się staje z pieniędzmi, gdy umiera właściciel konta? Słyszałem nawet takie skrajne teorie, że po prostu bank je wchłania i przepadają. Czy pełnomocnik nie może wtedy nic zrobić? A co jeśli pełnomocnikiem jest np. żona, lub inny członek rodziny, który prawnie dziedziczy po zmarłym? Czy to coś zmienia? Na pewno WSPÓLNY rachunek dwojga osób jest dobrym zabezpieczeniem na wypadek śmierci jednego z nich, ale czy tak samo jest z pełnomocnictwem? Dzięki, latet |
|
Data: 2010-03-18 19:21:10 | |
Autor: Bogdan B. | |
PeĹnomocnictwo a ĹmierÄ wĹaĹciela konta | |
W dniu 2010-03-18 19:02, latet pisze:
Innymi sĹowy - czy peĹnomocnictwo nie wygasa w chwili Ĺmierci wĹaĹciciela? PeĹnomocnictwo wygasa. A co jeĹli peĹnomocnikiem jest np. Ĺźona, lub inny czĹonek rodziny, ktĂłry SÄ dwa przypadki: 1. jeĹźeli za Ĺźycie byĹa zĹoĹźona dyspozycja na wypadek Ĺmierci, to bank kiedy go poinformowaÄ o zgonie wypĹaci pieniÄ dze temu na kogo jest zapis. Na takÄ wypĹatÄ sÄ dwa ograniczenia: limit (jakieĹ kilkadziesiÄ t tysiÄcy, musiaĹbyĹ poszukaÄ) i zapis moĹźe byÄ na osoby z pierwszej grupy podatkowej (wstÄpni, zstÄpni, mÄ Ĺź/Ĺźona, rodzeĹstwo). 2. nie byĹo dyspozycji lub kwota przekracza limit, to trzeba przeprowadziÄ w sÄ dzie nabycie spadku a potem zgĹosiÄ siÄ do banku. |
|
Data: 2010-03-18 19:30:45 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow2 | |
Pełnomocnictwo a śmierć właściela konta | |
a z wspólnego rachunku bank nie ukradnie ani
nie zablokuje połowy środków? bo słyszałem różne opinie, a na szczęście nikt ze współwłaścicieli moich różnych rachunków na łono Abrahama nie odszedł więc jak to wygląda w praniu: nie wiem... -- |
|
Data: 2010-03-18 19:32:35 | |
Autor: MarcinF | |
Pełnomocnictwo a śmierć właśc iela konta | |
latet wrote:
Na pewno WSPÓLNY rachunek dwojga osób jest dobrym zabezpieczeniem na wypadek śmierci jednego z nich nie do konca dobrym http://www.rp.pl/artykul/339590_Czy_wdowa_moze_korzystac_ze_wspolnego_konta_po_smierci_meza_.html |
|
Data: 2010-03-18 20:20:37 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Pełnomocnictwo a śmierć właśc iela konta | |
latet pisze:
Witam, Zasadniczo nie, bo... Innymi słowy - czy pełnomocnictwo nie wygasa w chwili śmierci właściciela? ....dokładnie tak. Pełnomocnictwo wygasa w chwili śmierci, ale... A jeśli wygasa, to co można zrobić? ....w "zwykłych" okolicznościach bank oczywiście nie wie o śmierci, więc - mimo że tego nie wolno robić - z dokonaniem wypłaty nie będzie w praktyce żadnego problemu. Co się staje z pieniędzmi, gdy umiera właściciel konta? Wchodzą do masy spadkowej. Słyszałem nawet Może tak się zdarzyć. Jeżeli nikt nie wie o istnieniu danego konta, to nikt się nigdy o nie nie upomni i bank po prostu kładzie na nich łapę. W Szwajcarii takich kont jest na pęczki... :-) Czy pełnomocnik nie może wtedy nic zrobić? Od chwili w której bank się dowie o śmierci właściciela - pełnomocnik nie może nic zrobić. Wcześniej pełnomocnik ma oczywiście możliwość oczyścić konto. (Co nie znaczy że mu wolno to zrobić...) A co jeśli pełnomocnikiem jest np. żona, lub inny członek rodziny, który Zasadniczo nic to nie zmienia, ale w praktyce chyba nikt nigdy nie miał żadnych problemów, jeśli "na pełnomocnictwo" wypłacił środki, które mu się i tak prawnie należały jako spadek. Problemy będzie miał dopiero wtedy, gdy okaże się, że np. są inni spadkobiercy, a on wypłacił sobie "za dużo", czy coś w tym rodzaju. Jeśli sporów o spadek nie ma, to i żadnych rzeczywistych sankcji za nadużycie pełnomocnictwa raczej nie będzie. (Choć - jak już wspominałem - formalnie nie wolno nic wypłacić.) Na pewno WSPÓLNY rachunek dwojga osób jest dobrym zabezpieczeniem na Nic podobnego. Z chwilą śmierci współwłaściciela, połowa zgromadzonych na koncie środków wchodzi do masy spadkowej i dotyczy jej wszystko, co wyżej opisałem. Druga połowa naturalnie jest własnością drugiego współwłaściciela i wolno mu nią normalnie dysponować. -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-18 20:33:38 | |
Autor: XYZ | |
Pełnomocnictwo a śmierć właśc iela konta | |
On 18.03.2010 20:20, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
latet pisze:Ktoś na grupie straszył niecały rok temu, że niektóre banki zaczęły ostatnio zgłaszać (chyba jako zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa?) takie wypłaty po wygaśnięciu pełnomocnictwa. Czy to prawda? |
|
Data: 2010-03-18 14:39:43 | |
Autor: witek | |
Pełnomocnictwo a śmierć właśc iela konta | |
XYZ wrote:
Ktoś na grupie straszył niecały rok temu, że niektóre banki zaczęły ostatnio zgłaszać (chyba jako zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa?) takie wypłaty po wygaśnięciu pełnomocnictwa. Jeśli spadkobiercy przychodza do banku i chca kasy, a tu sie okazuje, ze kasy nie ma bo byly pełnomocnik ją spozytkowal, to co ma bank zrobic? Spadkobiercow to nie obchodzi. Bank wypłacił kasę osobie nieupoważnionej. Teraz moze tylko ją dorwać i skopać tyłek. |
|
Data: 2010-03-18 21:35:20 | |
Autor: XYZ | |
Pełnomocnictwo a śmierć właśc iela konta | |
On 18.03.2010 20:39, witek wrote:
XYZ wrote: A jeżeli pełnomocnik pobierze pieniądze, a później przyjdzie spadkobierca (nawet sam "pełnomocnik") z aktem zgonu właściciela konta, żeby je zamknąć, to czy bank będzie coś sprwdzał (np. operacje po dacie zgonu), czy po prostu zamknie konto bez gadania o ile spadkobierca nie będzie miał żadnych roszczeń? |
|
Data: 2010-03-18 21:22:07 | |
Autor: Latet | |
Pełnomocnictwo a śmierć właściela konta | |
Nic podobnego. Z chwilą śmierci współwłaściciela, połowa zgromadzonych OK, druga połowa - to jasne. A jaka część z tej pierwszej połowy przypada (klasycznie) współwłaścicielowi, który był jednocześnie współmałżonkiem? Powiedzmy że posiadacz wspólnego konta ma ma 2 dzieci z wcześniejszego małżeństwa, a z obecną żoną nie ma dzieci. No i umiera. Czy wdowa otrzyma 1/3, 50% czy może 0% z tej pierwszej, spadkowej połowy środków? Z tego co słyszałem, to chyab 50%, więc w sumie 75% całości środków, tak? I drugie pytanie. Załóżmy, że małżeństwo ma polisę na życie i w przypadku śmierci jednego, drugie otrzymuje jakąś znaczną kwotę. Do której "połowy" pieniedzy ta kwota przynależy? Czy wchodzi do masy spadkowej? Czy ma to jakieś znaczenie, na jakie konto towarzystwo ubezp. te pieniądze przeleje? Dzięki, latet |
|
Data: 2010-03-18 21:42:28 | |
Autor: Cyb | |
Pełnomocnictwo a mierć właciela konta | |
On Thu, 18 Mar 2010 21:22:07 +0100, "Latet" <latet@nospam.pl> wrote:
o ile sie nie zmienilo to ustawowo (czyli nie wg testamentu): 1. wdowa dostaje 50% masy spadkowej 2. z pozostalej czesci w rownych czesciach dostaja dzieci i wdowa. I drugie pytanie. Załóżmy, że małżeństwo ma polisę na życie i w przypadku śmierci jednego, drugie otrzymuje jakąś znaczną kwotę. Do której "połowy" pieniedzy ta kwota przynależy? Czy wchodzi do masy spadkowej? Czy ma to jakieś znaczenie, na jakie konto towarzystwo ubezp. te pieniądze przeleje? OIDP to nie czesc masy spadkowej, tylko wyplata ubezpieczenia, wg deklaracji zywego jesczez ubezpieczonego na wsakzanego przez niego uposazonego (Czy jak to sie ladnie nazywa). pozdarwiam, Cyb |
|
Data: 2010-03-19 08:07:48 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?c iela konta | |
Cyb pisze:
Powiedzmy że posiadacz wspólnego konta ma ma 2 dzieci z wcześniejszego małżeństwa, a z obecną żoną nie ma dzieci. No i umiera. Czy wdowa otrzyma 1/3, 50% czy może 0% z tej pierwszej, spadkowej połowy środków? Z tego co słyszałem, to chyab 50%, więc w sumie 75% całości środków, tak? Nic podobnego. Wdowa i dzieci dostają po równo - zatem w tym wypadku każdy po 1/3 majątku. -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-19 08:20:54 | |
Autor: Cyb | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
On Fri, 19 Mar 2010 08:07:48 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski
<micha@micha.waw.pl> wrote: Cyb pisze: fakt, lekko pomylilem (Za duzo zonie przydzielilem :) wpierw zona dostaje polowe majatku wspolnego (a nie polowe masy spadkowej jak napisalem), a pozniej faktycznie w rownych czesciach z dziecmi uczestniczy w masie spadkowej. przyklad z internetu: http://www.sciaga.pl/tekst/10691-11-glowne_zasady_dziedziczenia "Spadkodawca pozostawia żonę i 4 dzieci. Małżonkowie pozostawali w wspólności majątkowej. Po śmierci spadkodawcy udział w spadku wygląda następująco. Żona 1/2 - jako część przypadającą jej z tytuły wspólności majątkowej oraz 1/4 x 1/2 = 1/8 pozostałego majątku, czyli w sumie 5/8 spadku. Dzieci zaś otrzymują pozostałą część w częściach równych, tj. po 3/32 " pozdarwiam, Cyb |
|
Data: 2010-03-19 08:26:27 | |
Autor: Cyb | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
On Fri, 19 Mar 2010 08:20:54 +0100, Cyb
<cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wrote: Nic podobnego. Wdowa i dzieci dostają po równo - zatem w tym wypadku no i jesczez jedno: udzial zony nie moze byc mniejszy niz 1/4 spadku, jakby wychodzila mniejsza do sad wyrowna jej do 1/4 a reszta dla dzieci po rowno. pozdarwiam, Cyb |
|
Data: 2010-03-19 12:29:42 | |
Autor: kashmiri | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
Cyb (<cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>) ma odwage pisac:
On Fri, 19 Mar 2010 08:20:54 +0100, Cyb A jak ktoś ma dwie żony? Muzułmanin np.? Co wtedy? k. |
|
Data: 2010-03-19 09:41:50 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
"kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> writes:
[...] W Polsce? To jest sądzony za bigamię :)[1] KJ [1] - jak prawnie jest rozwiązana sytuacja, gdy muzułmanin z 2-ma żonami chce się osiedlić w Polsce? -- http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiarygodny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/ Zuzanka najwyraźniej pełni obowiązki Albina Siwaka w tej ekipie... (C) Slawek Kotynski w dyskusj nt. pl.whatewer.SETI@home... |
|
Data: 2010-03-19 13:05:19 | |
Autor: kashmiri | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
Kamil "Jońca" (<kjonca@poczta.onet.pl>) ma odwage pisac:
"kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> writes: Kiedyś gazeta opisała ponoć prawdziwą historię, że taki gościu został zmuszony się rozwieść z jedną żoną. I on, i obie żony próbowali walczyć z urzędnikami - nie pomogło. Potem jedna z nich bidula musiała się sama dziećmi zajmować, bo jemu odebrali prawa rodzicielskie (jako żyjącemu w drugim związku i z innymi dziećmi). A jak banki podchodzą do tej kwestii, kiedy osoba taka umrze przed uprawomocnieniem się decyzji o rozwodzie? k. |
|
Data: 2010-03-19 11:08:57 | |
Autor: Latet | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
Potem jedna z nich bidula musiała się sama dziećmi zajmować, bo jemu odebrali prawa rodzicielskie (jako żyjącemu w drugim związku i z innymi dziećmi). A od kiedy to odbiera się prawa rodzicielskie do dzieci z pierwszego małżeństwa, jeśli delikwent zawrze drugie i ma w nim dzieci? latet |
|
Data: 2010-03-22 12:35:54 | |
Autor: kashmiri | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
Latet (<latet@nospam.pl>) ma odwage pisac:
Potem jedna z nich bidula musiała się sama dziećmi zajmować, bo jemu Nie wiem. W każdym razie rodzina miała ciężkie przejścia w RP, łącznie z wymuszeniem rozbicia rodziny przez urzędy. k. |
|
Data: 2010-03-22 12:14:15 | |
Autor: Valdi | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
"kashmiri" news:ho7a5f$v60$1news.onet.pl
> odbiera się prawa rodzicielskie do dzieci z pierwszego Nie wiem. W każdym razie rodzina miała ciężkie przejścia w RP, łącznie z rozwiń swoją myśl bo trochę siedzę w tym temacie i nie kompletnie nie pasuje mi do rzeczywistości to co piszesz. |
|
Data: 2010-03-22 17:11:22 | |
Autor: kashmiri | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
Valdi (<Valdi@valdi.pl>) ma odwage pisac:
"kashmiri" news:ho7a5f$v60$1news.onet.pl Musiałbym odszukac ten artykuł, a jeśli dobrze pamiętam minęło 3-4 lata. W wolnej chwili zajmę się tym i dam linka. k. |
|
Data: 2010-03-22 15:22:13 | |
Autor: Valdi | |
Pełnomocnictwo a ?mierć wła?ciela konta | |
"kashmiri" news:ho7q9v$dfg$1news.onet.pl
> rozwiń swoją myśl bo trochę siedzę w tym temacie i nie kompletnie nie Musiałbym odszukac ten artykuł, a jeśli dobrze pamiętam minęło 3-4 lata. W jak go znajdzie to zapodaj linka - będę wdzięczny. Pozdrawiam. |
|
Data: 2010-03-19 09:08:19 | |
Autor: Latet | |
Pełnomocnictwo a smierć własciela konta | |
Nic podobnego. Wdowa i dzieci dostają po równo - zatem w tym wypadku Czyli wdowa 50% srodków na koncie wspólnym od razu, plus 1/3 pozostałej połowy środków, które należą do masy spadkowej. Tak? W jakim stopniu testament może te proporcje zmienić? Bo słyszałem, że osoby gorzej potraktowane w testamencie, mogą się odwoływać do sądu i mogą wygrać. latet |
|
Data: 2010-03-19 13:55:09 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Pełnomocnictwo a smierć własciela konta | |
Latet pisze:
Nic podobnego. Wdowa i dzieci dostają po równo - zatem w tym wypadku Przy założeniu, że 100% środków na koncie stanowił majątek wspólny i nie ma innego majątku, ani testamentu - to tak. :-) W jakim stopniu testament może te proporcje zmienić? W dowolnym. Bo słyszałem, że osoby Tak - mogą domagać się od testamentowego spadkobiercy tzw. "zachowku", czyli równowartości pewnej części spadku, jaki dostaliby, gdyby testamentu nie było. -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-19 15:08:45 | |
Autor: pyrtek | |
Pełnomocnictwo a smierć własciela konta | |
Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
Tak - mogą domagać się od testamentowego spadkobiercy tzw. "zachowku",... sobie tutaj gadamy, co się komu wydaje. Ja też. Zachowek, to część istotnie mniejsza, niż przypadająca część "ustawowa" (beztestamentowa). Spadkodawca może rozdysponować masę jak chce, ale jeśli komuś da mniej, niż zachowek, to zachowkoaplikant może sobie tę część wysądzić. Wyjątkiem jest wydziedziczenie, ale wtedy spadkodawca musi napisać "wydziedziczam tego-to-a-tego z powodu [...]" i wtedy wydziedziczony może nie dostać nic. -- Tnx. Pzdr. Pyrtek |
|
Data: 2010-03-19 15:49:44 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Pełnomocnictwo a smierć własciela konta | |
pyrtek pisze:
Tak - mogą domagać się od testamentowego spadkobiercy tzw. "zachowku",... sobie tutaj gadamy, co się komu wydaje. Ja też. No zgadza się - przecież napisałem, że "równowartość *części* spadku". :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-19 06:44:16 | |
Autor: jureq | |
Pełnomocnictwo a śmierć właściela konta | |
Dnia Thu, 18 Mar 2010 21:22:07 +0100, Latet napisaĹ(a):
OK, druga poĹowa - to jasne. WspĂłĹmaĹĹźonkowi przypada poĹowa spadku. To nie znaczy, Ĺźe poĹowa poĹowy wkĹadu, bo przy podziale spadku mogĹo zostaÄ np zdecydowane, Ĺźe wkĹad przypadnie komuĹ innemu. |
|
Data: 2010-03-19 08:08:45 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Pełnomocnictwo a śmierć wł aściela konta | |
jureq pisze:
OK, druga połowa - to jasne. Jak jest 2 dzieci, to współmałżonkowi przypada 1/3 spadku. Tyle samo dla każdego z dzieci. -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-19 08:28:22 | |
Autor: Latet | |
Pełnomocnictwo a śmierć właściela konta | |
Współmałżonkowi przypada połowa spadku. To nie znaczy, że połowa połowy Cyt: http://etestament.pl/dziedziczenie.html "W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek. Dziedziczą oni w zasadzie w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. " No i jest jeszcze to: http://spadek.info.pl/testament.html#ustawowe Powołanie do dziedziczenia z testamentu ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym. Jeżeli spadkodawca sporządził testament to wola wyrażona w testamencie ma pierwszeństwo przed przepisami ustawy i dziedziczą osoby wskazane w testamencie. Jednak zstępnym (dzieci, wnuki etc.), małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). |
|
Data: 2010-03-19 08:34:39 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Pełnomocnictwo a śmierć właśc iela konta | |
Latet pisze:
Nic podobnego. Z chwilą śmierci współwłaściciela, połowa zgromadzonych Do zakończenia postępowania spadkowego - żadna. A potem to zależy od konkretnego sposobu dokonania podziału spadku. (Np. jak spadkodawca zostawił samochód i pieniądze, to spadkobiercy mogą tak podzielić spadek, by jeden dostał cały samochód, a drugi całe pieniądze. Nie musi być tak, każdy dostanie pół samochodu i pół kwoty pieniężnej. Oczywiście jak spadkobiercy nie mogą się dogadać, to majątek podzieli sąd.) Powiedzmy że posiadacz wspólnego konta ma ma 2 dzieci z wcześniejszego Powinna dostać 1/3 masy spadkowej, ale należy pamiętać, że - o ile w małżeństwie była wspólnota majątkowa - do masy spadkowej wchodzi tylko połowa majątku wspólnego. Druga połowa stanowi po prostu "sama z siebie" własność wdowy - ona tego nie odziedziczyła, to po prostu już było jej. :-) Należy też odróżnić prawo bankowe i spadkowe. Bankowe mówi, że po śmierci jednego współwłaściciela, drugi może dysponować połową środków. Ale fakt, że "może dysponować" nie oznacza, że "mu się one należą". Może być przecież tak, że małżeństwo ma wspólne konto, ale na tym koncie 90% stanowi własność jednego ze współmałżonków (bo np. sprzedał mieszkanie, które nabył jeszcze przed ożenkiem), a tylko 10% to majątek wspólny (np. pochodzący z pensji). Wtedy do masy spadkowej wchodzi 95% salda (90% - jako majątek własny spadkodawcy, 5% - jako połowa majątku wspólnego małżonków). Zwykle domniemuje się, że na koncie wspólnym współmałżonków całość środków to majątek wspólny. W specyficznych przypadkach może jednak być inaczej. Jeśli dojdzie do sporu, to naturalnie trzeba będzie to udowodnić w sądzie. :-) I drugie pytanie. Załóżmy, że małżeństwo ma polisę na życie i w Ubezpieczenie nie wchodzi do masy spadkowej i nie jest uwzględniane przy jakimkolwiek podziale majątku. Ale mimo to na wszelki wypadek lepiej by wypłacono je na konto osobiste wdowy, a nie na wspólne. A to po to, żeby było mniej problemów przy ewentualnym podziale spadku. Inni spadkobiercy jak to zobaczą, to będą się domagać swojej części, a jak nie dostaną to poczują się oszukani. Będzie mniej kłótni, jak po prostu nie zobaczą tej wypłaty. :-) -- MiCHA |