Spore zakupy w najczęściej odwiedzanym zwykle sklepie. Próba płatności kartą kredytową, środki na koncie są - błąd połączenia, nie mogę czekać, więc płacę gotówką.
Na wydruku z kasy o anulowaniu transakcji na skutek braku połączenia ukazuje się PEŁNY NUMER mojej karty kredytowej! - zauważyłam to kilkanaście dni po fakcie.
Zwykle na wydrukach są gwiazdki i tylko 4 ostatnie cyfry, a tutaj pełny numer.

Czyli: moim numerem karty kredytowej dysponuje pani w kasie (kopia kwitu z kasy jest w jej rękach) tudzież ew. jej koleżanki (kilkanaście osób), jak również przypuszczalnie firma, która dostarczyła oprogramowanie do terminali w tym sklepie.

Pan w telefonicznym BOK banku mówi, ze to nie wina banku, tylko terminala i właśnie oprogramowania. Sugeruje zastrzeżenie karty i wydanie nowej z nowym pinem.

Tylko że to nie załatwia sprawy, bo sytuacja może sie powtórzyć. I co, znowu 15 zł za nową kartę? I zdenerwowanie?

Co z tym fantem?
Mało mi się to wszystko podoba.

Kartę już zastrzegłam, a póki co nie będe robiła zakupów w tym sklepie. To
na pewno.

Chodzi o to, że system/oprogramowanie zainstalowane w tym sklepie jest złe, gdyż naraziło mnie na utratę danych karty - i nie wiem, jak spowodować, żeby go uszczelniono!
A bank się wypina, jak widać z cytatów i z rozmowy telefonicznej.

Postanowiłam, że zacznę od rozmowy z kierownikiem sklepu, aby się dowiedzieć, kto im instalował system - a jeśli się nie dowiem, zwrócę się z oficjalnym pismem w tej sprawie. Jeśli się dowiem, zwrócę się z kolei z zawiadomieniem do owej firmy i żądaniem wyjaśniającej odpowiedzi w trybie urzędowym.
I o to chciałam tutaj zapytać - tzn czy to jest sensowna droga.

Jeśli nie zabezpieczą systemu, nie odpuszczę i zwrócę się wyżej. Bo się wkurzyłam na maksa.




Ktoś miałby jakiś lepszy pomysł?

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 00:16:58 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:

Spore zakupy w najczęściej odwiedzanym zwykle sklepie. Próba płatności (...)
Ktoś miałby jakiś lepszy pomysł?

Zapomnij o dotychczasowych rozmowach i normalnie zareklamuj pisemnie usługę płatnością KK. Zeskanuj ten wydruk i załącz go do reklamacji (względnie podaj link do niego, gdy dany bank nie przyjmuje załączników).  W końcu Twój bank też musiał podpisać umowę z tym operatorem/właścicielem terminala, by zachodził proces wirtualnej zapłaty.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/

Dnia Tue, 15 Nov 2011 01:19:26 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 00:16:58 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:

Spore zakupy w najczęściej odwiedzanym zwykle sklepie. Próba płatności (...)
Ktoś miałby jakiś lepszy pomysł?

Zapomnij o dotychczasowych rozmowach i normalnie zareklamuj pisemnie usługę płatnością KK. Zeskanuj ten wydruk i załącz go do reklamacji (względnie podaj link do niego, gdy dany bank nie przyjmuje załączników).  W końcu Twój bank też musiał podpisać umowę z tym operatorem/właścicielem terminala, by zachodził proces wirtualnej zapłaty.

Tak właśnie mam zamiar zrobić.
Nie może być tak, że dowolny sprzedawca w sklepie może dysponować danymi
mojej karty - a tutaj zaszło to w sposób az nazbyt oczywisty.
W sklepie tym dysponują też moimi danymi osobowymi - ponieważ mam też ich
karte rabatową...

ukazuje się PEŁNY NUMER mojej karty kredytowej! - zauważyłam to kilkanaście

zastrzegłaś kartę?

SB

Ikselka <ikselk@gazeta.pl> napisał(a):

Spore zakupy w najczęściej odwiedzanym zwykle sklepie. Próba płatności kartą kredytową, środki na koncie są - błąd połączenia, nie mogę czekać, więc płacę gotówką.

Każdy sklep na dziennym zestawieniu sprzedaży otrzymuje wydruk pełnych numerów
kart, z datami ważności. Więc musisz swoją kartę wyrzucić do kosza na śmieci,
bo ten system tak działa, że Twoja karta jest znana każdemu u którego płaciłaś.

Masz zadanie, kup i zapłać kartą w supermarkecie. Kasjerka wydrukuje dwa
wydruki, jeden dla Ciebie, drugi dla siebie. Teraz zobacz na swoim wydruku,
będziesz miała ukochane gwiazdki. Poproś też kasjerkę by zobaczyć jej wydruk.
Obyś nie dostała zawału :)

--

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 10:30:41 UTC+1 użytkownik Konfabulator napisał:

[...] Masz zadanie, kup i zapłać kartą w supermarkecie. Kasjerka wydrukuje dwa
wydruki, jeden dla Ciebie, drugi dla siebie. Teraz zobacz na swoim wydruku,
będziesz miała ukochane gwiazdki. Poproś też kasjerkę by zobaczyć jej wydruk.
Obyś nie dostała zawału :)

No pięknie, q*wa, no pięknie...
A mój bank rżnie głupa i twierdzi, że płatności telefoniczne KK są  niemożliwe...

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/

JaMyszka <fatamorgana.w@gmail.com> napisał(a):

No pi=EAknie, q*wa, no pi=EAknie...
A m=F3j bank r=BFnie g=B3upa i twierdzi, =BFe p=B3atno=B6ci telefoniczne KK=
 s=B1  niemo=BFliwe...

Może jeszcze jestem zaspany, ale co do tego wszystkiego mają płatności
telefoniczne KK?

--

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 11:05:20 UTC+1 użytkownik Konfabulator napisał:

[...]
Może jeszcze jestem zaspany, ale co do tego wszystkiego mają płatności
telefoniczne KK?

Trudno uwierzyć, prawda?
Ale zaraz po otrzymaniu pierwszej KK, zostałam ostrzeżona przed takim wykorzystaniem KK przez osoby trzecie. Powiedział mi o tym człowiek, który testowo dokonał takiej transakcji - wystarczą dane osobowe i nr KK.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/

W dniu 2011-11-15 11:58, JaMyszka pisze:

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 11:05:20 UTC+1 użytkownik Konfabulator napisał:

[...]
Może jeszcze jestem zaspany, ale co do tego wszystkiego mają płatności
telefoniczne KK?

Trudno uwierzyć, prawda?
Ale zaraz po otrzymaniu pierwszej KK, zostałam ostrzeżona przed takim wykorzystaniem KK przez osoby trzecie. Powiedział mi o tym człowiek, który testowo dokonał takiej transakcji - wystarczą dane osobowe i nr KK.

Ale w razie reklamacji sklep nie dostanie pieniędzy, takie transakcje są zatem dokonywane ja jego (sklepu) ryzyko, a nie na ryzyko posiadacza karty.

--
Liwiusz

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 12:25:03 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:

[...]
Ale w razie reklamacji sklep nie dostanie pieniędzy, takie transakcje są zatem dokonywane ja jego (sklepu) ryzyko, a nie na ryzyko posiadacza karty.

To mówisz, że mogę sklep wyrolować? No, wymaga trochę zachodu, ale jest możliwe. A sankcją będzie wpisanie mnie na czarną listę w sklepie? Tak tylko pytam...

--
Pozdrawiam serdecznie:)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/

On 11/15/2011 6:02 AM, JaMyszka wrote:

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 12:25:03 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:

[...]
Ale w razie reklamacji sklep nie dostanie pieniędzy, takie transakcje są
zatem dokonywane ja jego (sklepu) ryzyko, a nie na ryzyko posiadacza karty.

To mówisz, że mogę sklep wyrolować? No, wymaga trochę zachodu, ale jest możliwe. A sankcją będzie wpisanie mnie na czarną listę w sklepie?
Tak tylko pytam...

raczej na liste jakiegos zakładu penitencjarnego.

Dnia Tue, 15 Nov 2011 04:02:58 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):

Ale w razie reklamacji sklep nie dostanie pieniędzy, takie transakcje są zatem dokonywane ja jego (sklepu) ryzyko, a nie na ryzyko posiadacza karty.

To mówisz, że mogę sklep wyrolować?

Ty - sklep? Nigdy w życiu! Patrz cytat w ogóle, a szczególnie punkt 5.4:
http://www.ikanobank.pl/uploaded/file/pdf/f35_regulamin_karty_kredytowej.pdf
"5.3. Posiadacz Karty zobowiązany jest niezwłocznie zawiadomić
Bank, w przypadku gdy: Karta Kredytowa zostanie zagubiona,
skradziona lub zniszczona lub, jeśli będzie prawdopodobne,
że Karta Kredytowa może być wykorzystana
w sposób niezgodny z jej przeznaczeniem z innego powodu,
jeśli Posiadacz Karty ma uzasadnione powody, aby przypuszczać,
że dowolna inna osoba zna lub może znać numer
PIN lub dowolna inna osoba zna lub może znać numer Karty
Kredytowej lub gdy Rachunek Karty uwzględnia Transakcję,
która może być nieprawidłowa. Zawiadomienie Posiadacza
Karty powinno być dokonane telefonicznie pod numerem
podanym na Karcie Kredytowej lub w Miesięcznym Wyciągu
lub za pomocą innych dostępnych środków komunikacji
oraz powinno zawierać numer Karty Kredytowej, dane
osoby składającej zawiadomienie oraz okoliczności utraty,
zniszczenia, kradzieży lub wykorzystania Karty Kredytowej
w sposób niezgodny z jej przeznaczeniem.
5.4. Posiadacz Karty Głównej odpowiada za Transakcje
dokonane przez osoby, którym Posiadacz Karty Głównej
lub Posiadacz Karty Dodatkowej przekazał Kartę lub
ujawnił numer Karty lub Numer PIN."

No i kiedy pani Zosia-kasjerka-sprzątaczka-kierowniczka-inna ze sklepu
weźmie sobie Twój numer karty oraz dane osobiste z terminala (moze masz
kartę rabatową np w tym sklepie, to ten sam system obsługuje)i da np
synowi, a on kolegom, to goń się z bankiem, że nie Ty ujawniłaś im go.

Przy płatności kartą w sklepie wobec powszechnej jak się okazuje jawności
numerów kart na wydrukach, osobami potencjalnie wykorzystujacymi kartę może
być cały personel sklepu łącznie z ochroniarzem panem Gienkiem, sprzątaczką
panią Iwonką oraz ich wszyscy krewni i znajomi, jak również śmieciarze -
jesli kiedyś trafią na wyrzucone wydruki (jak to się już nieraz zdarzało w
innych firmach mających uobowiazek ustawowy dochowywania tajności danych
klientów).
:-/

Ikselka <ikselk@gazeta.pl> writes:

Posiadacz Karty zobowiązany jest niezwłocznie zawiadomić
Bank, w przypadku gdy: Karta Kredytowa zostanie zagubiona,
skradziona lub zniszczona lub, jeśli będzie prawdopodobne,
że Karta Kredytowa może być wykorzystana
w sposĂłb niezgodny z jej przeznaczeniem z innego powodu,
jeśli Posiadacz Karty ma uzasadnione powody, aby przypuszczać,
że dowolna inna osoba zna lub może znać numer
PIN lub dowolna inna osoba zna lub może znać numer Karty
Kredytowej

Swoja droga, kazdy klient powinien zawiadomic bank niezwlocznie
po pierwszym uzyciu karty. Tak napisany regulamin to chyba tylko
i wylacznie po to, by w razie potrzeby umyc rece.

Dobrze ze nie chca trzymania numeru konta bankowego w tajemnicy,
jak w niektorych krajach.
--
Krzysztof Halasa

W dniu 2011-11-15 14:46, Ikselka pisze:

oraz ich wszyscy krewni i znajomi, jak również śmieciarze -
jesli kiedyś trafią na wyrzucone wydruki (jak to się już nieraz zdarzało w
innych firmach mających uobowiazek ustawowy dochowywania tajności danych
klientĂłw).

A śmieciarz razem z pokwitowaniem znajduje kartę i PIN?

animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał(a):

A śmieciarz razem z pokwitowaniem znajduje kartę i PIN?

A po co fraudantowi MO/TO/IO fizyczna karta, a tym bardziej pin?

--

W dniu 2011-11-15 22:29, Konfabulator pisze:

Animka<animka@to.nie.ja.wp.pl>  napisał(a):

A śmieciarz razem z pokwitowaniem znajduje kartę i PIN?

A po co fraudantowi MO/TO/IO fizyczna karta, a tym bardziej pin?

To jak ukradnie pieniądze z karty? Śmieciarz nie jest pracownikiem banku i wiele nie może :-)



animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał(a):

To jak ukradnie pieniądze z karty? Śmieciarz nie jest pracownikiem banku i wiele nie może :-)

Ty w ogóle wiesz o czym toczy się rozmowa w tym wątku?

--

W dniu 2011-11-15 23:49, Konfabulator pisze:

Animka<animka@to.nie.ja.wp.pl>  napisał(a):

To jak ukradnie pieniądze z karty? Śmieciarz nie jest pracownikiem banku
i wiele nie moĚźe :-)

Ty w ogóle wiesz o czym toczy się rozmowa w tym wątku?

O pełnym numerze karty kredytowej, który może się komuś przydać do okradzenia. Tak?


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Dnia Tue, 15 Nov 2011 23:12:07 +0100, Animka napisał(a):

W dniu 2011-11-15 22:29, Konfabulator pisze:

Animka<animka@to.nie.ja.wp.pl>  napisał(a):

A śmieciarz razem z pokwitowaniem znajduje kartę i PIN?

A po co fraudantowi MO/TO/IO fizyczna karta, a tym bardziej pin?

To jak ukradnie pieniądze z karty? Śmieciarz nie jest pracownikiem banku i wiele nie może :-)

Ale może potrzebuje na piwo? - po prostu sprzeda numer w sieci. Są tacy, co
wiele mogą.
Powtarzam linki:
http://webhosting.pl/Dwa.dolary.za.dane.z.karty.kredytowej
http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,85253,6453005,Numer_karty_kredytowej_sprzedany_za_10_dolarow.html
oraz dodaję nowy:
http://vbeta.pl/2010/05/20/zlodzieje-numerow-kart-kredytowych-chcieli-nas-wyc-teraz-dostali-za-swoje

W dniu 2011-11-16 01:58, Ikselka pisze:

Dnia Tue, 15 Nov 2011 23:12:07 +0100, Animka napisał(a):

W dniu 2011-11-15 22:29, Konfabulator pisze:

Animka<animka@to.nie.ja.wp.pl>   napisał(a):

A śmieciarz razem z pokwitowaniem znajduje kartę i PIN?

A po co fraudantowi MO/TO/IO fizyczna karta, a tym bardziej pin?

To jak ukradnie pieniądze z karty? Śmieciarz nie jest pracownikiem banku
i wiele nie moĹźe :-)

Ale może potrzebuje na piwo? - po prostu sprzeda numer w sieci. Są tacy, co
wiele mogą.
Powtarzam linki:
http://webhosting.pl/Dwa.dolary.za.dane.z.karty.kredytowej
http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,85253,6453005,Numer_karty_kredytowej_sprzedany_za_10_dolarow.html
oraz dodaję nowy:
http://vbeta.pl/2010/05/20/zlodzieje-numerow-kart-kredytowych-chcieli-nas-wyc-teraz-dostali-za-swoje

Jeśli sam numer karty wystarczy to ja "wymiękam".

animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

On 11/16/2011 3:54 PM, Animka wrote:

Jeśli sam numer karty wystarczy to ja "wymiękam".

slusznie.
zastrzez, oddaj karte do banku i nie pisz tu wiecej.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ja1fuo$ns4$2inews.gazeta.pl...

On 11/16/2011 3:54 PM, Animka wrote:

Jeśli sam numer karty wystarczy to ja "wymiękam".

slusznie.
zastrzez, oddaj karte do banku i nie pisz tu wiecej.

Mnie w sumie tez nie bardzo spodobalo sie
gdy sprzedawczyni oddala mi kwitek,  a na tymze
cyframi wielkosci pol centymetra byl wywalony numer karty
i message BRAK SRODKOW  ;P

On 11/16/2011 5:33 PM, Waldek wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ja1fuo$ns4$2inews.gazeta.pl...

On 11/16/2011 3:54 PM, Animka wrote:

Jeśli sam numer karty wystarczy to ja "wymiękam".

slusznie.
zastrzez, oddaj karte do banku i nie pisz tu wiecej.

Mnie w sumie tez nie bardzo spodobalo sie
gdy sprzedawczyni oddala mi kwitek, a na tymze
cyframi wielkosci pol centymetra byl wywalony numer karty
i message BRAK SRODKOW ;P

zrozum, ze bezpieczenstwa transakcji nie zapewnia ci ani wydrapywanie numeru cvv z karty, ani mordowanie kazdego kto potencjalnie mogl numer karty zapamietac,  tylko  warunki umowy pomiedzy tobą i wydawcą karty.

Ty masz o karte dbac w podstawowym zakresie, czyli nie wywieszac numeru tej karty na bilbordzie, a nie bac sie kazdego wyciagniecia karty na swieze powietrze.
Taka karta jest do dupy, bo leczenie psychiatryczne kosztuje całkiem sporo a i jest mało skuteczne.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ja1ig5$ns4$5inews.gazeta.pl...

Mnie w sumie tez nie bardzo spodobalo sie
gdy sprzedawczyni oddala mi kwitek, a na tymze
cyframi wielkosci pol centymetra byl wywalony numer karty
i message BRAK SRODKOW ;P

zrozum, ze bezpieczenstwa transakcji nie zapewnia ci ani wydrapywanie numeru cvv z karty, ani mordowanie kazdego kto potencjalnie mogl numer karty zapamietac,  tylko  warunki umowy pomiedzy tobą i wydawcą karty.

Rozumiem,  mnie sie nie spodobal ten "brak srodkow"   :D

Pozdrawiam

Dnia Tue, 15 Nov 2011 21:39:55 +0100, Animka napisał(a):

W dniu 2011-11-15 14:46, Ikselka pisze:

oraz ich wszyscy krewni i znajomi, jak również śmieciarze -
jesli kiedyś trafią na wyrzucone wydruki (jak to się już nieraz zdarzało w
innych firmach mających uobowiazek ustawowy dochowywania tajności danych
klientów).

A śmieciarz razem z pokwitowaniem znajduje kartę i PIN?

Sprzeda sam numer za parę dolców - na przykład. A ci, co kupią, poradzą
sobie bez żadnych dodatkowych danych.

W dniu 2011-11-16 01:55, Ikselka pisze:

Dnia Tue, 15 Nov 2011 21:39:55 +0100, Animka napisał(a):

W dniu 2011-11-15 14:46, Ikselka pisze:

oraz ich wszyscy krewni i znajomi, jak również śmieciarze -
jesli kiedyś trafią na wyrzucone wydruki (jak to się już nieraz zdarzało w
innych firmach mających uobowiazek ustawowy dochowywania tajności danych
klientĂłw).

A śmieciarz razem z pokwitowaniem znajduje kartę i PIN?

Sprzeda sam numer za parę dolców - na przykład. A ci, co kupią, poradzą
sobie bez Ĺźadnych dodatkowych danych.

Aha

animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

W dniu 2011-11-15 12:25, Liwiusz pisze:

W dniu 2011-11-15 11:58, JaMyszka pisze:

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 11:05:20 UTC+1 użytkownik
Konfabulator napisał:

[...]
Może jeszcze jestem zaspany, ale co do tego wszystkiego mają płatności
telefoniczne KK?

Trudno uwierzyć, prawda?
Ale zaraz po otrzymaniu pierwszej KK, zostałam ostrzeżona przed takim
wykorzystaniem KK przez osoby trzecie. Powiedział mi o tym człowiek,
który testowo dokonał takiej transakcji - wystarczą dane osobowe i nr KK.

Ale w razie reklamacji sklep nie dostanie pieniędzy, takie transakcje są
zatem dokonywane ja jego (sklepu) ryzyko, a nie na ryzyko posiadacza karty.

Przechodziłeś procedurę reklamacyjną? Czasami nie jest tak przyjemnie i trzeba udowadniać, że nie jest się wielbłądem. Zresztą był jeden, lub 2 takie przypadki opisywane na grupie w ciągu ostatniego  roku.

o.

Dnia Tue, 15 Nov 2011 12:25:03 +0100, Liwiusz napisał(a):

takie transakcje są zatem dokonywane ja jego (sklepu) ryzyko, a nie na ryzyko posiadacza karty.

http://www.ikanobank.pl/uploaded/file/pdf/f35_regulamin_karty_kredytowej.pdf
"5.3. Posiadacz Karty zobowiązany jest niezwłocznie zawiadomić
Bank, w przypadku gdy: Karta Kredytowa zostanie zagubiona,
skradziona lub zniszczona lub, jeśli będzie prawdopodobne,
że Karta Kredytowa może być wykorzystana
w sposób niezgodny z jej przeznaczeniem z innego powodu,
jeśli Posiadacz Karty ma uzasadnione powody, aby przypuszczać,
że dowolna inna osoba zna lub może znać numer
PIN lub dowolna inna osoba zna lub może znać numer Karty
Kredytowej lub gdy Rachunek Karty uwzględnia Transakcję,
która może być nieprawidłowa. Zawiadomienie Posiadacza
Karty powinno być dokonane telefonicznie pod numerem
podanym na Karcie Kredytowej lub w Miesięcznym Wyciągu
lub za pomocą innych dostępnych środków komunikacji
oraz powinno zawierać numer Karty Kredytowej, dane
osoby składającej zawiadomienie oraz okoliczności utraty,
zniszczenia, kradzieży lub wykorzystania Karty Kredytowej
w sposób niezgodny z jej przeznaczeniem.
5.4. Posiadacz Karty Głównej odpowiada za Transakcje
dokonane przez osoby, którym Posiadacz Karty Głównej
lub Posiadacz Karty Dodatkowej przekazał Kartę lub
ujawnił numer Karty lub Numer PIN."

Polecam też:
http://webhosting.pl/Dwa.dolary.za.dane.z.karty.kredytowej
http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,85253,6453005,Numer_karty_kredytowej_sprzedany_za_10_dolarow.html
http://pl.tripadvisor.com/ShowUserReviews-g60616-d114041-r89650209-Kauai_Coast_Resort_at_the_Beachboy-Kapaa_Kauai_Hawaii.html#mtreview_89650209

2011-11-15, o 11:58:24 JaMyszka oznajmił co następuje:

Ale zaraz po otrzymaniu pierwszej KK, zostałam ostrzeżona przed takim wykorzystaniem KK przez osoby trzecie. Powiedział mi o tym człowiek, który testowo dokonał takiej transakcji - wystarczą dane osobowe i nr KK.

Nie słuchaj ludzi, którzy bzdury mówią ;)
Żeby wykonać transakcję, o której mówisz jest potrzebny dodatkowo CVV, data ważności karty oraz dane adresowe użyszkodnika.
cvv można skutecznie z karty usunąć (zamazać, wydrapać itp.)
Gdyby sam numer karty i nazwisko wystarczało to pomyśl jaki sens ma umieszczanie tych danych na karcie?

--
Joossef

On 11/15/2011 7:16 AM, Joossef wrote:

2011-11-15, o 11:58:24 JaMyszka oznajmił co następuje:

Ale zaraz po otrzymaniu pierwszej KK, zostałam ostrzeżona przed takim
wykorzystaniem KK przez osoby trzecie. Powiedział mi o tym człowiek,
który testowo dokonał takiej transakcji - wystarczą dane osobowe i nr KK.

Nie słuchaj ludzi, którzy bzdury mówią ;)
Żeby wykonać transakcję, o której mówisz jest potrzebny dodatkowo CVV,
data ważności karty oraz dane adresowe użyszkodnika.

nic nie jest potrzebne.
imie, nazwisko, nr karty, a czasmi i data waznosci nie jest potrzebna.

cvv można skutecznie z karty usunąć (zamazać, wydrapać itp.)
Gdyby sam numer karty i nazwisko wystarczało to pomyśl jaki sens ma
umieszczanie tych danych na karcie?

i wystarczy.

zdzwon gdzies na zachod, do hotelu i zrob rezerwacje to sie przekonasz.

Dnia Tue, 15 Nov 2011 08:52:27 -0600, witek napisał(a):

On 11/15/2011 7:16 AM, Joossef wrote:

2011-11-15, o 11:58:24 JaMyszka oznajmił co następuje:

Ale zaraz po otrzymaniu pierwszej KK, zostałam ostrzeżona przed takim
wykorzystaniem KK przez osoby trzecie. Powiedział mi o tym człowiek,
który testowo dokonał takiej transakcji - wystarczą dane osobowe i nr KK.

Nie słuchaj ludzi, którzy bzdury mówią ;)
Żeby wykonać transakcję, o której mówisz jest potrzebny dodatkowo CVV,
data ważności karty oraz dane adresowe użyszkodnika.

nic nie jest potrzebne.
imie, nazwisko, nr karty, a czasmi i data waznosci nie jest potrzebna.

Imię i nazwisko - aż sprawdzę, bo mam podejrzenia że nie do końca :)
W każdym razie dawno temu kupując coś po raz pierwszy w amazonie nie
wiedziałem co to jest "card holder" - uznałem że może wystawca karty,
wpisałem "bank bph". Dobrych parę zakupów później zorientowałem się, gdy po
zalogowaniu przywitało mnie "Hello, Bank BPH" :)

cvv można skutecznie z karty usunąć (zamazać, wydrapać itp.)
Gdyby sam numer karty i nazwisko wystarczało to pomyśl jaki sens ma
umieszczanie tych danych na karcie?

i wystarczy.
zdzwon gdzies na zachod, do hotelu i zrob rezerwacje to sie przekonasz.

Data ważności raczej jest konieczna - gdy się  walnąłem, transakcja online
nie przeszła...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

On 11/15/2011 4:45 PM, Jacek Osiecki wrote:

imie, nazwisko, nr karty, a czasmi i data waznosci nie jest potrzebna.

Imię i nazwisko - aż sprawdzę, bo mam podejrzenia że nie do końca :)

No zgadza sie.

Data ważności raczej jest konieczna - gdy się  walnąłem, transakcja online
nie przeszła...

nie wiem czy to amazon czy moj bank, ale transakcje z błedą datą chodzą bez problemu.
Nie chce mi sie karty uaktualniać, póki działa.

On Tue, 15 Nov 2011 13:16:04 +0000, Joossef wrote:

Żeby wykonać transakcję, o której mówisz jest potrzebny dodatkowo CVV,

Dodatkowo w sensie "czasem"? ;-) Bo owszem, czasem tak, a czasem nie ;-)

data ważności karty oraz dane adresowe użyszkodnika.

Dane adresowe raczej "dla pewności", bo nawet polscy pośrednicy raczej nie badają zgodności tych danych z zapisem gdzieś-tam.

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org

Joossef <grimeksusunto@gmail.com> napisał(a):

Nie słuchaj ludzi, którzy bzdury mówią ;)

Popieram, jak zaraz się okaże, nie słuchaj głównie Joossefa.

Żeby wykonać transakcję, o której mówisz jest potrzebny dodatkowo CVV, data ważności karty oraz dane adresowe użyszkodnika.

Dla testu wejdź na dowolny sklep, który do autoryzacji używa PolCardu i
dokonaj płatności kartą, podając poprawny numer karty, datę ważności, bez CVV
i jako dane użytkownika podaj Święty Mikołaj zamieszkały w Laponii. Zobacz co
Ci odpowie centrum autoryzacji.

cvv można skutecznie z karty usunąć (zamazać, wydrapać itp.)

CVV jest w zasadzie kodem nieużywanym przez żadne z centr autoryzacyjnych.

Gdyby sam numer karty i nazwisko wystarczało to pomyśl jaki sens ma umieszczanie tych danych na karcie?

Bo karta służy do dokonywania również transakcji MO/TO/IO?

--

Dnia Tue, 15 Nov 2011 15:40:23 +0000 (UTC), Konfabulator napisał(a):

Joossef <grimeksusunto@gmail.com> napisał(a):

cvv można skutecznie z karty usunąć (zamazać, wydrapać itp.)

CVV jest w zasadzie kodem nieużywanym przez żadne z centr autoryzacyjnych.

Głowy nie dam, ale chyba na allegro mnie nie puściło ze złym CVV...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Dnia Tue, 15 Nov 2011 13:16:04 +0000 (UTC), Joossef napisał(a):

Nie słuchaj ludzi, którzy bzdury mówią ;)
Żeby wykonać transakcję, o której mówisz jest potrzebny dodatkowo CVV, data ważności karty oraz dane adresowe użyszkodnika.

Dane adresowe? W supermarkecie? Zartujesz sobie.

http://kartyonline.pl/arty.php?id=99
"Najpopularniejszym miejscem pozyskiwania numerów kart są bowiem punkty
handlowo-usługowe, w których dokonujemy zakupów kartami. Numer naszej karty
znajduje się na odcinku drukowanym po wykonaniu transakcji, na którym
składamy podpis, dodatkowo pracownik sklepu może z terminala wydrukować
listę wszystkich transakcji z danego dnia z numerami kart, które były użyte
do płatności. Niektóre terminale ukrywają cześć numeru karty, a w jego
miejsce drukują gwiazdki. Niestety jest to zdecydowana mniejszość tych
urządzeń. (!!!!!!!!!!!!!!!!)

Na szczęście, jeśli już padniemy ofiarą przestępców, to w dość łatwy sposób
można taką transakcję zareklamować i uzyskać zwrot wydatkowanych środków.
(BEZEDURA. p.XL) Ważne jest jednak, by na bieżąco przeglądać nasze wyciągi
i mieć kontrolę nad wszystkimi zakupami dokonywanymi kartą. Często bowiem
zdarza się, że klienci nie zaglądają nawet do szczegółowych zestawień
transakcji i nie zauważają, że padli ofiarą oszustwa. "

On 2011-11-15 14:16, Joossef wrote:

Nie słuchaj ludzi, którzy bzdury mówią ;)
Żeby wykonać transakcję, o której mówisz jest potrzebny dodatkowo CVV,
data ważności karty oraz dane adresowe użyszkodnika.
cvv można skutecznie z karty usunąć (zamazać, wydrapać itp.)
Gdyby sam numer karty i nazwisko wystarczało to pomyśl jaki sens ma
umieszczanie tych danych na karcie?

Kupowałem bilety lotnicze na kwotę ok. 3000zł, pare lat temu. Karta została obciążona, rozliczona i spłacona, a dopiero wtedy pani z bodajże Carlsona przypomniała sobie, że musi mieć mój CVV i o niego poprosiła - również telefonicznie :D

P.

Dnia Tue, 15 Nov 2011 09:30:41 +0000 (UTC), Konfabulator napisał(a):

Każdy sklep na dziennym zestawieniu sprzedaży otrzymuje wydruk pełnych numerów
kart, z datami ważności. Więc musisz swoją kartę wyrzucić do kosza na śmieci,

Chyba nie wiesz, co mówisz - kto wyrzuca kartę do kosza na śmiecie? żeby
sprzataczki mogły skorzystać? :->

bo ten system tak działa, że Twoja karta jest znana każdemu u którego płaciłaś.

Jeśli jest tak, jak mówisz, to znaczy, że zapewnienie, które otrzymuje
klient podczas zakupów w sklepach internetowych (sklepy jak każde inne
wobec prawa oraz klienta, nie?), a brzmiace m.w. tak - "Żadne dane
dotyczące karty kredytowej nie są przekazywane do sklepu" jest albo
bezsensowne bo bez pokrycia, albo jednak numer karty kredytowej klienta
POWINIEN być niedostępny dla sklepów w ogóle i tak własnie powinny być
skonstruowane łącza sklepów z bankami, nie? Czyżby to była utopia?

Masz zadanie, kup i zapłać kartą w supermarkecie. Kasjerka wydrukuje dwa
wydruki, jeden dla Ciebie, drugi dla siebie. Teraz zobacz na swoim wydruku,
będziesz miała ukochane gwiazdki. Poproś też kasjerkę by zobaczyć jej wydruk.
Obyś nie dostała zawału :)

Nie dostanę - aż tak głupia nie jestem, żeby mieć konto do karty będące
równocześnie kontem ogólnym. Konto "do karty" ma ograniczoną zawartość,
raczej niewielką, na które wplywa comiesiecznie kwota tzw "na życie", a
karta ma ustawione limity dzienne i miesieczne. Głupich nie sieją, sami sie
rodzą. A ja chcę sprawę załatwić po to, aby wreszcie ktoś coś zrozumiał, bo
jak dotąd w razie czego szujkaj wiatru w polu - bank niewinny, sklep też
nie,no bo przecież to JA im udostęponiam za każdym razem pełny numer karty
- nie? Wielbłądem i tak jest klient.
 Może nagłośnię ten problem w prasie. Choćby lokalnej.

On 11/15/2011 7:37 AM, Ikselka wrote:

  Może nagłośnię ten problem w prasie

zacznij od gazetki parafialnej

Ikselka <ikselk@gazeta.pl> napisał(a):

Jeśli jest tak, jak mówisz, to znaczy, że zapewnienie, które otrzymuje
klient podczas zakupów w sklepach internetowych (sklepy jak każde inne
wobec prawa oraz klienta, nie?), a brzmiace m.w. tak - "Żadne dane
dotyczące karty kredytowej nie są przekazywane do sklepu" jest albo
bezsensowne bo bez pokrycia, albo jednak numer karty kredytowej klienta
POWINIEN być niedostępny dla sklepów w ogóle i tak własnie powinny być
skonstruowane łącza sklepów z bankami, nie? Czyżby to była utopia?

Nie rozróżniasz transakcji IO od transakcji z fizycznym użyciem karty. Przy
transakcji internetowej numer karty nie jest przekazywany do sklepu, gdyż
transakcja dzieli się na zakup w sklepie, autoryzacją płatności w zewnętrznej
firmie (i ta firma oczywiście otrzymuje pełne dane Twojej karty, gdyż jak
inaczej transakcja miałaby się odbyć?), przekazanie wyniku autoryzacji do
sklepu. Choć są sklepy internetowe, które mają tak podpisane umowy, że to one
same dokonują autoryzacji, wtedy w sklepie podajesz w formularzu wszystkie
dane karty. Dane Twojej karty posiada setki różnych podmiotów, a jak widzisz
system jako całość działa.

Może jeszcze wróćmy do historii karty kredytowej. Na początku dane karty były
fizycznie odciskane na formularzu obciążenia w sklepie. I to funkcjonowało
ileś lat i jakoś ilość fraudów nie jest wielkością z którą banki by sobie nie
radziły. Teraz odcisk zastępuje telefon tylko dlatego, żeby sprzedawca miał
łatwiej i szybciej kasę, cała technologia pozostała w zasadzie na podobnym
poziomie, bo mimo chipów, pinów, podpisów i innych zabezpieczeń nadal można
płacić odciskając kartę lub podając jej numer przez telefon.

A dlaczego banki o tym nie mówią? Bo ktoś kto jest świadomy zagrożeń
zastanowiłby się 100 razy zanim wziąłby kredytówkę do ręki.

--

Dnia Tue, 15 Nov 2011 15:32:20 +0000 (UTC), Konfabulator napisał(a):

Nie rozróżniasz transakcji IO od transakcji z fizycznym użyciem karty. Przy
transakcji internetowej numer karty nie jest przekazywany do sklepu, gdyż
transakcja dzieli się na zakup w sklepie, autoryzacją płatności w zewnętrznej
firmie (i ta firma oczywiście otrzymuje pełne dane Twojej karty, gdyż jak
inaczej transakcja miałaby się odbyć?), przekazanie wyniku autoryzacji do
sklepu.

NIby dlaczego mam odróżniać? - w sklepie stacjonarnym jak niby inaczej to
się odbywa? - przecieżprzy "fizycznym" użyciu karty też czeka się na
autoryzację via łącze z bankiem. Niby jak inaczej sklep wiedziałby, że na
karcie są środki, zeby w ogóle wydac towary.

Ikselka <ikselk@gazeta.pl> napisał(a):

NIby dlaczego mam odróżniać? - w sklepie stacjonarnym jak niby inaczej to
się odbywa? - przecieżprzy "fizycznym" użyciu karty też czeka się na
autoryzację via łącze z bankiem. Niby jak inaczej sklep wiedziałby, że na
karcie są środki, zeby w ogóle wydac towary.

Wyobraź sobie, że wydawane od kilku lat karty, same potrafią autoryzować, wbij
w google hasło autoryzacja offline. Są kraje, gdzie wyłączenie tej opcji
powoduje odrzucenie płatności.

--

Dnia Tue, 15 Nov 2011 15:32:20 +0000 (UTC), Konfabulator napisał(a):

 Przy
transakcji internetowej numer karty nie jest przekazywany do sklepu, gdyż
transakcja dzieli się na zakup w sklepie, autoryzacją płatności w zewnętrznej
firmie (i ta firma oczywiście otrzymuje pełne dane Twojej karty, gdyż jak
inaczej transakcja miałaby się odbyć?), przekazanie wyniku autoryzacji do
sklepu.

Kup coś w Amazonie (i masie innych sklepów za granicą). Nasze sklepy nie są
reprezentatywne. Ba nawet u nas możesz zapłacić po prostu podając tylko
dane przez telefon.

--
Kojer

Robert Kois <kojer@hell.pl> napisał(a):

Kup coś w Amazonie (i masie innych sklepów za granicą). Nasze sklepy nie są
reprezentatywne. Ba nawet u nas możesz zapłacić po prostu podając tylko
dane przez telefon.

Więc wyciąłeś następne zdanie, które o tym mówi i napisałeś to samo innymi
słowami. Gratulacje.

--

Dnia Tue, 15 Nov 2011 17:37:23 +0000 (UTC), Konfabulator napisał(a):

Robert Kois <kojer@hell.pl> napisał(a):

Kup coś w Amazonie (i masie innych sklepów za granicą). Nasze sklepy nie są
reprezentatywne. Ba nawet u nas możesz zapłacić po prostu podając tylko
dane przez telefon.

Więc wyciąłeś następne zdanie, które o tym mówi i napisałeś to samo innymi
słowami. Gratulacje.

Bo napisałeś to tak jakby to był wyjątek, a to najpopularniejszy sposób
płacenia może z wyjątkiem paypala (który powiedzmy można za centrum uznać,
ale akurat nie wymaga podawania karty). Przekierowywanie do centrów
autoryzacyjnych to jednak mniejszość.
Najpopularniejszy sklep na świecie nie wymaga nawet podawania CVV.
  --
Kojer

On 11/15/2011 12:01 PM, Robert Kois wrote:

Dnia Tue, 15 Nov 2011 17:37:23 +0000 (UTC), Konfabulator napisał(a):

Robert Kois<kojer@hell.pl>  napisał(a):

Kup coś w Amazonie (i masie innych sklepów za granicą). Nasze sklepy nie są
reprezentatywne. Ba nawet u nas możesz zapłacić po prostu podając tylko
dane przez telefon.

Więc wyciąłeś następne zdanie, które o tym mówi i napisałeś to samo innymi
słowami. Gratulacje.

Bo napisałeś to tak jakby to był wyjątek, a to najpopularniejszy sposób
płacenia może z wyjątkiem paypala (który powiedzmy można za centrum uznać,
ale akurat nie wymaga podawania karty). Przekierowywanie do centrów
autoryzacyjnych to jednak mniejszość.
Najpopularniejszy sklep na świecie nie wymaga nawet podawania CVV.

ba, nawet daty waznosci nie musisz znac.  przejdzie bez :)

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote on 2011-11-15_20:34

On 11/15/2011 12:01 PM, Robert Kois wrote:

Dnia Tue, 15 Nov 2011 17:37:23 +0000 (UTC), Konfabulator
napisał(a):

Robert Kois<kojer@hell.pl>  napisał(a):

Kup coś w Amazonie (i masie innych sklepów za granicą). Nasze
sklepy nie są
reprezentatywne. Ba nawet u nas możesz zapłacić po prostu
podając tylko
dane przez telefon.

Więc wyciąłeś następne zdanie, które o tym mówi i napisałeś to
samo innymi
słowami. Gratulacje.

Bo napisałeś to tak jakby to był wyjątek, a to najpopularniejszy
sposĂłb
płacenia może z wyjątkiem paypala (który powiedzmy można za
centrum uznać,
ale akurat nie wymaga podawania karty). Przekierowywanie do centrĂłw
autoryzacyjnych to jednak mniejszość.
Najpopularniejszy sklep na świecie nie wymaga nawet podawania CVV.

ba, nawet daty waznosci nie musisz znac.  przejdzie bez :)

Tak, a nawet numeru karty...
Wystarczy powiedzieć zaznaczyć "mam kartę".

LOL

witrak()

UĹźytkownik "witrak()"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j9vtqm$m2c$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

Tak, a nawet numeru karty...
Wystarczy powiedzieć zaznaczyć "mam kartę".

Przed chwilą płaciłem za zakupy w necie kartą- centrum autoryzacji Polcard
Wpisałem poprawny nr karty, poprawną datę ważności, błędny CVV/CVC i porobiłem literówki- czyli właściwie wpisałem błędne dane(imię nazwisko, miejscowość) właściciela karty.
Transakcja została zaakceptowana, płatność przeszła.

On Wed, 16 Nov 2011 13:08:26 +0100, Kris <kszysztofcWYWAL@wp.pl> wrote:

Tak, a nawet numeru karty...
Wystarczy powiedzieć zaznaczyć "mam kartę".

Przed chwilą płaciłem za zakupy w necie kartą- centrum autoryzacji  Polcard
Wpisałem poprawny nr karty, poprawną datę ważności, błędny CVV/CVC i  porobiłem literówki- czyli właściwie wpisałem błędne dane(imię nazwisko,  miejscowość) właściciela karty.
Transakcja została zaakceptowana, płatność przeszła.

Sprawdzałem dwa razy, w odstępie kilku miesięcy, zapłatę kartą na Allegro  podając wszystkie dane dobre i błędny CVC i dwukrotnie transakcje zostały  odrzucone.

Matt

Matt <matt@matt.ms> napisał(a):

Sprawdza=B3em dwa razy, w odst=EApie kilku miesi=EAcy, zap=B3at=EA kart=B1=
 na Allegro  =
podaj=B1c wszystkie dane dobre i b=B3=EAdny CVC i dwukrotnie transakcje =
zosta=B3y  =
odrzucone.

Bo akurat PayU wymaga poprawnego CVV, natomiast w danych właściciela bez
problemu przechodzi Święty Mikołaj, Laponia.

--

W dniu 2011-11-16 13:08, Kris pisze:

UĹźytkownik "witrak()"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j9vtqm$m2c$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

Tak, a nawet numeru karty...
Wystarczy powiedzieć zaznaczyć "mam kartę".

Przed chwilą płaciłem za zakupy w necie kartą- centrum autoryzacji Polcard
Wpisałem poprawny nr karty, poprawną datę ważności, błędny CVV/CVC i
porobiłem literówki- czyli właściwie wpisałem błędne dane(imię nazwisko,
miejscowość) właściciela karty.
Transakcja została zaakceptowana, płatność przeszła.

Przeszła, ale wróci bo raczej bank odrzuci.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

On 11/16/2011 3:56 PM, Animka wrote:

W dniu 2011-11-16 13:08, Kris pisze:

Użytkownik "witrak()" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j9vtqm$m2c$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

Tak, a nawet numeru karty...
Wystarczy powiedzieć zaznaczyć "mam kartę".

Przed chwilą płaciłem za zakupy w necie kartą- centrum autoryzacji
Polcard
Wpisałem poprawny nr karty, poprawną datę ważności, błędny CVV/CVC i
porobiłem literówki- czyli właściwie wpisałem błędne dane(imię nazwisko,
miejscowość) właściciela karty.
Transakcja została zaakceptowana, płatność przeszła.

Przeszła, ale wróci bo raczej bank odrzuci.


animka

bzdurzysz jak zwykle.

Robert Kois <kojer@hell.pl> napisał(a):

Bo napisałeś to tak jakby to był wyjątek, a to najpopularniejszy sposób
płacenia może z wyjątkiem paypala (który powiedzmy można za centrum uznać,
ale akurat nie wymaga podawania karty). Przekierowywanie do centrów
autoryzacyjnych to jednak mniejszość.
Najpopularniejszy sklep na świecie nie wymaga nawet podawania CVV.

Odnosiłem się do wywodów autorki, która nie może uwierzyć w ten prosty fakt,
że dane jej karty być może zna pół świata :)

--

Dnia Tue, 15 Nov 2011 18:06:44 +0000 (UTC), Konfabulator napisał(a):

Bo napisałeś to tak jakby to był wyjątek, a to najpopularniejszy sposób
płacenia może z wyjątkiem paypala (który powiedzmy można za centrum uznać,
ale akurat nie wymaga podawania karty). Przekierowywanie do centrów
autoryzacyjnych to jednak mniejszość.
Najpopularniejszy sklep na świecie nie wymaga nawet podawania CVV.

Odnosiłem się do wywodów autorki, która nie może uwierzyć w ten prosty fakt,
że dane jej karty być może zna pół świata :)

No to ja jeszcze dodam, że przecież w sklepach mają kamery, często nad
kasami i ochrona sobie spokojnie może taką kartę zobaczyć ;).

Co mi ogólnie przypomniało, że muszę aktywować wznowioną kartę i dodać ją
do amazonu i paypala, podając o zgrozo wszystkie dane (z wyjątkiem CVV w
Amazonie) ;) --
Kojer

W dniu 2011-11-15 10:30, Konfabulator pisze:

Masz zadanie, kup i zapłać kartą w supermarkecie. Kasjerka wydrukuje dwa
wydruki, jeden dla Ciebie, drugi dla siebie. Teraz zobacz na swoim wydruku,
będziesz miała ukochane gwiazdki. Poproś też kasjerkę by zobaczyć jej wydruk.
Obyś nie dostała zawału:)

Obydwa kwitki powinny być identyczne i obojętnie który może kasjerka wydać klientowi.

animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał(a):

Obydwa kwitki powinny być identyczne i obojętnie który może kasjerka wydać klientowi.

Sprawdź to, bo to kompletna bzdura. Pierwszy kwit z terminala zawsze idzie dla
sprzedawcy, drugi dla klienta to kopia i wywoływany jest przez sprzedawcę i w
ogóle jest opcjonalny.

--

On 11/15/2011 3:28 PM, Konfabulator wrote:

Animka<animka@to.nie.ja.wp.pl>  napisał(a):

Obydwa kwitki powinny być identyczne i obojętnie który może kasjerka
wydać klientowi.

Sprawdź to, bo to kompletna bzdura. Pierwszy kwit z terminala zawsze idzie dla
sprzedawcy, drugi dla klienta to kopia i wywoływany jest przez sprzedawcę i w
ogóle jest opcjonalny.

przy zalozeniu, ze w ogole cokolwiek sprzedawca dla siebie drukuje.

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(a):

przy zalozeniu, ze w ogole cokolwiek sprzedawca dla siebie drukuje.

A to swoją drogą, ale tak zazwyczaj ustawiany jest terminal, chociaż po co w
tych marketach drukują te bzdety i zapisują jeszcze na nich jakieś numery to
ja nie wiem do tej pory, wystarczyłoby klientowi na paragonie dopisać, że
zapłacono kartą i wsio, a sklep w systemie i tak wie czym, kto i po co płacił.

--

W dniu 2011-11-15 22:28, Konfabulator pisze:

Animka<animka@to.nie.ja.wp.pl>  napisał(a):

Obydwa kwitki powinny być identyczne i obojętnie który może kasjerka
wydać klientowi.

SprawdĹş to, bo to kompletna bzdura. Pierwszy kwit z terminala zawsze idzie dla
sprzedawcy, drugi dla klienta to kopia i wywoływany jest przez sprzedawcę i w
ogĂłle jest opcjonalny.

To ja widocznie chodzę do innych supermarketów. Zresztą to zależy od terminala.
Tutaj prawie wszystkie markety mają stare terminale. Troszeczkę inaczej zaś działa terminal w delikatesach BOMI (może nowszy?)



animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał(a):

To ja widocznie chodzę do innych supermarketów. Zresztą to zależy od terminala.
Tutaj prawie wszystkie markety mają stare terminale. Troszeczkę inaczej zaś działa terminal w delikatesach BOMI (może nowszy?)

Z tej wypowiedzi nie wynika co niby w terminalach, które widziałaś, jest
innego. 99% terminali robi to samo, chyba, że właściciel specjalnie je
poustawia inaczej.

--

Ikselka <ikselk@gazeta.pl> writes:

Spore zakupy w najczęściej odwiedzanym zwykle sklepie. Próba płatności kartą kredytową, środki na koncie są - błąd połączenia, nie mogę czekać, więc płacę gotówką.
Na wydruku z kasy o anulowaniu transakcji na skutek braku połączenia ukazuje się PEŁNY NUMER mojej karty kredytowej! - zauważyłam to kilkanaście dni po fakcie.
Zwykle na wydrukach są gwiazdki i tylko 4 ostatnie cyfry, a tutaj pełny numer.

Słusznie, na wydrukach. Terminal i tak musi dysponować pełnym numerem.

KJ

--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
Nie przerywaj mi, kiedy ja przerywam
-- W.Churchill

W dniu wtorek, 15 listopada 2011, 09:39:17 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:

[...]
> Zwykle na wydrukach są gwiazdki i tylko 4 ostatnie cyfry, a tutaj pełny > numer.
Słusznie, na wydrukach. Terminal i tak musi dysponować pełnym numerem.

No coś Ty? Naprawdę?
;)
Ale zgodzisz się z tym, że będąc stałą klientką sklepu i posługując się często KK, jest się znanym z imienia i nazwiska. Jeśli, więc, personel otrzymuje prezent w postaci pełnego numeru KK, to zachodzi niebezpieczeństwo wyczyszczenia konta bankowego. Wszak okazja czyni złodzieja! - prawda to najprawdziwsza.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:yxxv66t5tnau.sqi5gioyr48l$.dlg@40tude.net...

Czyli: moim numerem karty kredytowej dysponuje pani w kasie (kopia kwitu z

Sprawdziłem dzisiaj w Netto i w lokalnej restauracji. Na wydrukach które zostają u sprzedawcy są pełne numery kart.
Na moich egzemplarzach gwiazdki.
Więc skoro jesteś taka panikara to musisz przestać korzystać z kart.

Dnia Thu, 17 Nov 2011 15:09:00 +0100, Kris napisał(a):

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:yxxv66t5tnau.sqi5gioyr48l$.dlg@40tude.net...

Czyli: moim numerem karty kredytowej dysponuje pani w kasie (kopia kwitu z

Sprawdziłem dzisiaj w Netto i w lokalnej restauracji. Na wydrukach które zostają u sprzedawcy są pełne numery kart.
Na moich egzemplarzach gwiazdki.
Więc skoro jesteś taka panikara to musisz przestać korzystać z kart.

No pewnie - skorzystam z Twojej :->

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nt7njzzsw2xx$.mftfwg2fzzjs$.dlg@40tude.net...

No pewnie - skorzystam z Twojej :->

Proszę bardzo. Używam jej bardzo często więc pewnie duużo osób ma dostęp do jej pełnego nr
Używam kart od dobrych kilkunastu lat i nigdy żadnych problemów nie miałem

Dnia Thu, 17 Nov 2011 15:20:13 +0100, Kris napisał(a):

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nt7njzzsw2xx$.mftfwg2fzzjs$.dlg@40tude.net...

No pewnie - skorzystam z Twojej :->

Proszę bardzo. Używam jej bardzo często więc pewnie duużo osób ma dostęp do jej pełnego nr
Używam kart od dobrych kilkunastu lat i nigdy żadnych problemów nie miałem

Jak będziesz miał, to będę ja 3-)

W dniu 2011-11-17 15:09, Kris pisze:

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:yxxv66t5tnau.sqi5gioyr48l$.dlg@40tude.net...

Czyli: moim numerem karty kredytowej dysponuje pani w kasie (kopia
kwitu z

Sprawdziłem dzisiaj w Netto i w lokalnej restauracji. Na wydrukach które
zostają u sprzedawcy są pełne numery kart.
Na moich egzemplarzach gwiazdki.
Więc skoro jesteś taka panikara to musisz przestać korzystać z kart.

Dzisiaj płaciłem kartą w vision express i się zapytałem sprzedawczyni, jak to jest z tymi wydrukami i faktycznie, na wydruku dla sprzedawcy jest pełny numer karty, mało tego, terminal pyta się sprzedawcy, czy ten numer, który odczytał zgadza się z wydrukowanym numerem na karcie i sprzedawczyni musi potwierdzić ten fakt.

BQB <adres@anty.spamowy.com.invalid> writes:

Dzisiaj płaciłem kartą w vision express i się zapytałem sprzedawczyni,
jak to jest z tymi wydrukami i faktycznie, na wydruku dla sprzedawcy
jest pełny numer karty, mało tego, terminal pyta się sprzedawcy, czy
ten numer, który odczytał zgadza się z wydrukowanym numerem na karcie
i sprzedawczyni musi potwierdzić ten fakt.

Numery na kwicie dla klienta sa zagwiazdkowane dlatego, ze klienci
czesto te kwity porzucaja w roznych miejscach. Kwity sklepowe zwykle nie
sa porzucane przy kasie.
--
Krzysztof Halasa

Dnia Mon, 21 Nov 2011 20:52:21 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

BQB <adres@anty.spamowy.com.invalid> writes:

Dzisiaj płaciłem kartą w vision express i się zapytałem sprzedawczyni,
jak to jest z tymi wydrukami i faktycznie, na wydruku dla sprzedawcy
jest pełny numer karty, mało tego, terminal pyta się sprzedawcy, czy
ten numer, który odczytał zgadza się z wydrukowanym numerem na karcie
i sprzedawczyni musi potwierdzić ten fakt.

Numery na kwicie dla klienta sa zagwiazdkowane dlatego, ze klienci
czesto te kwity porzucaja w roznych miejscach. Kwity sklepowe zwykle nie
sa porzucane przy kasie.

....tylko lądują czasem na śmietniku.

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:11sn6ns8zvo49.1ose3456snxfy$.dlg@40tude.net...

...tylko lądują czasem na śmietniku.

Rozumiem że przestajesz korzystać z kart albo chociaż każdą kartę zastrzegasz po jej użyciu?
Skoro zastrzegłaś juz jedną kartę dowiedziawszy się że sprzedawca dysponuje jej pełnym numerem ...
A to takie powszechne jak widzisz;)

Ikselka <ikselk@gazeta.pl> writes:

Numery na kwicie dla klienta sa zagwiazdkowane dlatego, ze klienci
czesto te kwity porzucaja w roznych miejscach. Kwity sklepowe zwykle nie
sa porzucane przy kasie.

...tylko lądują czasem na śmietniku.

Jakis konkretny przyklad?
--
Krzysztof Halasa