Leksykon eurowyborczy
Sławomir Nitras

Kandydatem nr 1 na liście PO w okręgu 13. (lubuskie, zachodniopomorskie) jest
szef tej partii w Szczecinie poseł Sławomir Nitras.
Nitras znany jest z bardzo nieczystych chwytów. W październiku 2008 roku
przyznał się do bezpodstawnego oskarżenia byłej minister finansów Teresy
Lubińskiej z PiS, aby utrącić jej szanse wyborcze, co mu się udało. Dzięki temu
fałszywemu oskarżeniu Lubińska w 2006 roku przegrała w wyborach samorządowych na
stanowisko prezydenta Szczecina. Rywalizowała z Piotrem Krzystkiem, kandydatem
PO. Na łamach "Rzeczpospolitej" w artykule "Delfin na dworze Platformy"
przytoczono opowieść Nitrasa: "Był tydzień wyborów i wiedzieliśmy, że mamy jeden
słaby punkt, kontrowersje wokół mieszkania komunalnego, które zostało Krzystkowi
przyznane. Wyciągnął to PiS. Ich kandydatką była Teresa Lubińska. Było kilka
godzin, żeby im oddać. (...) No i znaleźliśmy sprawę umorzenia przez
Ministerstwo Finansów długów pewnego działacza Samoobrony. Gdy oskarżyłem o to
Lubińską, wiedziałem, że to nie ona podejmowała decyzję i że potem będę pewnie
musiał przepraszać. Ale efekt został osiągnięty" (podkr. J.R.N.).

Wprost żenujący przykład skrajnego cynizmu Nitrasa działającego według
wypróbowanej zasady "cel uświęca środki". Idąc dosłownie "na całość", Nitras
złożył wówczas zawiadomienie w prokuraturze o rzekomym popełnieniu przestępstwa
przez Lubińską i poinformował o tym media na konferencji prasowej. Jak
komentował tę sprawę poseł PiS Leszek Dobrzyński: "Nitras świadomie wprowadził w
błąd prokuraturę". Nitras przegrał proces wytoczony w trybie wyborczym przez
Lubińską i musiał ją przeprosić. Jak pisano w "Rzeczpospolitej", gdy Nitras był
w studiu telewizji szczecińskiej podczas wieczoru wyborczego, musiał spokojnie
wysłuchać, jak na wieść o zwycięstwie jego kandydata połowa publiczności w
studiu wstała i skandowała "Nitras kłamca". Warto przypomnieć w tym kontekście
świetny komentarz Wojciecha Reszczyńskiego: "Od kogo młody wilk z PO nauczył się
takiej podłości, by po trupach wygrywać wybory? Ile trzeba mieć tupetu i
bezczelności, by składać donos do prokuratury na niewinną osobę, wiedząc, że
donos jest nieprawdziwy, wymyślony".

Nitras posuwał się do skrajnego łamania różnych zasad. W tekście
"Rzeczpospolitej" o Nitrasie pt. "Delfin na dworze Platformy" przypomniano:
"Zarówno lokalna, jak i ogólnopolska prasa nie zostawiła na nim suchej nitki,
gdy wybrał się samochodem marszałka sejmiku na zjazd działaczy samorządowych
Platformy. Nie tylko nie był uprawniony do używania tego auta, nie tylko
samochód nie powinien służyć do celów partyjnych, ale na dodatek Nitras go
rozbił. (...) Dostałem łomot na całą Polskę, ale skuliłem uszy i jakoś przeżyłem
- opowiada".

Wielokrotnie oskarżano Nitrasa o bezwzględne metody kierowania
zachodniopomorskim PO i ciągłe próby "ręcznego sterowania" oraz wytworzenie,
poprzez naciski, "grupy bezwzględnie posłusznych hunwejbinów". Krzysztof
Zaremba, gdy był jeszcze senatorem PO, publicznie oskarżył swego kolegę
partyjnego: "Mój krytyczny stosunek do posła Nitrasa i jego otoczenia jest
znany. Jestem stanowczym przeciwnikiem jego metod rządzenia i stylu traktowania
partyjnych kolegów". Nitras jest bardzo nielubiany w wielu środowiskach.
Nazywają go "małym Schetyną". Polityka personalna Nitrasa np. w sprawie
obsadzania stanowisk w zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście
wywoływała gwałtowne krytyki. Podczas obrad sesji Rady Miasta Świnoujście z
atakiem na Nitrasa wystąpił nawet przedstawiciel sojuszniczego PSL (szef
powiatowego PSL), przewodniczący Rady Zbigniew Pomieczyński.

Prof. Jerzy Robert Nowak



--

On 30 Maj, 09:15, "multivatinae" <carlos_sWYTNI...@vp.pl> wrote:

 No i znaleźliśmy sprawę umorzenia przez
Ministerstwo Finansów długów pewnego działacza Samoobrony. Gdy oskarżyłem o to
Lubińską, wiedziałem, że to nie ona podejmowała decyzję i że potem będę pewnie
musiał przepraszać. Ale efekt został osiągnięty"

Pisałem o tej sprawie niedawno. Celowe kłamliwe pomówienia, insynuacje
i oszczerstwa to standardowe chwyty pełobydła. Jeszcze trochę czasu
minie zanim ludzie staną sie odporni na pełoski palikocizm i wtedy
poślą tę bandę na zieloną trawkę.
J-23