Data: 2013-02-04 13:00:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Pen zamiast dysku? | |
W dniu 04.02.2013 12:50, LPPL pisze:
Jest sobie stary laptop (dell 510) stoj±cy u mojej dziewczyny, s³u¿±cy Ustaw kodowanie. Bez tego nie chce mi się czytać. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-02-04 13:53:39 | |
Autor: Andy Niwinski | |
Pen zamiast dysku? | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> schrieb im Newsbeitrag news:510fa2ed$1news.home.net.pl... W dniu 04.02.2013 12:50, LPPL pisze: Kolego Lawa, zainstaluj sobie czytnik, a nie jakieś gówno. Krzaki to ja widzę w Twoim cytacie. Nie cały świat ma się dostosować do Ciebie, ale ty do świata. Używam zwykłego WinMaila przystosowanego do Windy 7 i jakoś ja nie mam problemów z cyrylicą, polskimi znakami, niemieckimi umlautami ani chińskimi krzaczkami. Ty zaś te problemy masz ciągle. A tekst ze swojej sygnatórki zastosuj najpierw do siebie - odpowiednio go rozumiejąc. Bo na razie to robisz za pieniacza. |
|
Data: 2013-02-04 13:25:53 | |
Autor: Dominik & Co | |
Pen zamiast dysku? | |
Dnia 04.02.2013 Andy Niwinski <andyniwinski@interia.pl> napisał/a:
Ustaw kodowanie. Bez tego nie chce mi się czytać. Kolego Andy, OP nie zadeklarował charsetu? Nie zadeklarował. To czepcie się OP. Reguła "jak się komuś nie chciało zadeklarować, to czytajmy iso 8559-2" to proteza. Fakt, że IMO to walka z wiatrakami, ale może choć jeden zrozumie i się nawróci? -- Dominik & kąpany (via slrn) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-02-04 14:33:07 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Pen zamiast dysku? | |
Dnia Mon, 4 Feb 2013 13:25:53 +0000 (UTC), Dominik & Co napisał(a):
Fakt, że IMO to walka z wiatrakami, ale może choć jeden zrozumie Popieram. Ale już się nawrócił, więc możecie przej¶ć do merituma :) Co do niego, to ja powiem tak. Jak się pena wetknie w lapka to cholera wystaje i łatwo go ułamać. Niezdrowe jako¶ to rozwi±zanie :) Chyba lepiej robić backupy gdzie indziej. Może w chmurze? Modne s± ostatnio... :) -- Jacek |
|
Data: 2013-02-04 13:46:16 | |
Autor: Dominik & Co | |
Pen zamiast dysku? | |
Dnia 04.02.2013 Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> napisał/a:
Popieram. Ale już się nawrócił, więc możecie przejść do merituma :) OK. No to odnośnie meritum- backup ja robią via własna sieć i tak bym doradzał. Co do "removable" to pierwsze trafienie Google "usb stick fixed" chyba dostarcza żądanych informacji. Że wystaje? Fakt. Bezpieczniej do lapka chyba lepiej dać przelotkę PCMCIA-CF i stosowną kartę. -- Dominik & kąpany (via slrn) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-02-04 14:46:07 | |
Autor: h.w.d.p. | |
Pen zamiast dysku? | |
Popieram. Ale już się nawrócił, więc możecie przej¶ć do merituma :) sa peny ktore wystaja ledwo kilka mm np sandisk cruzer fit. |
|
Data: 2013-02-04 14:49:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Pen zamiast dysku? | |
W dniu 04.02.2013 14:33, Jacek Maciejewski pisze:
Fakt, że IMO to walka z wiatrakami, ale może choć jeden zrozumie Chmura to też pewne ryzyko. Wiele też zależy, jakie masz ł±cze i ile danych. Jak widoczne s± dyski na USB to zależy od systemu, więc NTG. Teraz pytanie: to ma być kopia zapasowa, czy "bież±ca"? Zapasow± ważnych danych lepiej robić na czym¶ pewniejszym niż flashowy pendrive - zalecałbym minimum dwa klasyczne dyski (mog± być podł±czane przez USB). Do przenoszenia danych pendrive jest OK, a jak Ci przeszkadza ryzyko odłamania - s± krótkie kabelki "przedłużacze" USB. -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2013-02-04 20:55:12 | |
Autor: LPPL | |
Pen zamiast dysku? | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" Zapasow± ważnych danych lepiej robić na czym¶ pewniejszym niż flashowy Z czytaniem ze zrozumieniem jest jak ze złym kodowaniem: je¶li niechc±cy, to w porzadku - je¶li ¶wiadomie, to tak jakby się pierdziało przy rozmówcy. Przepraszam, ale tym razem ja nie mogłem się powstrzymać;) Dane mam na desktopie w domu i zdublowane na komputerze w pracy. Kopia zapasowa robiona co pół roku na dwóch dyskach zewnętrznych 3.5 i 2,5 cala podpinanych tylko do operacji zapisu. Laptop używany jest sporadycznie, często służy jako pierwsze urz±dzenie, gdzie przegl±dam zrobione na gor±co zdjęcia i dokonuję selekcji. Zabieram go też na wszystkie wyjazdy wła¶nie w tym celu i dlatego taszczenie zewnętrznego nie widzi mi się. Zdjęcia po przegraniu na laptopa zostaj± na karcie i nie s± kasowane, aż nie trafi± na dwa pozostałe komputery. Bezpieczeństwo danych jest pełne i nie chodzi tu o jeszcze jeden magazyn, czy to w chmurze czy gdzie indziej. Laptop (zdaje się, że niepotrzebnie o tym wspomniałem) tylko przy tzw. okazji robi jako jeszcze jedna kopia, ale tylko dlatego, że pracuję blisko domu, a dziewczyna mieszka nieco dalej - co ma znaczenie dla danych np. podczas ew.silnego impulsu elektromagnetycznego;) Nie chodzi o kopię. Zapomnijmy o kopii. Ponad wszystko chodzi o wygodę wstępnej selekcji zdjęć i ew.mobilno¶ć (przy sprzęcie jaki posiadam). Pytanie nie dotyczy kopi, tylko czy pendrive może (do ¶ci¶le okre¶lonych zastosowań) zast±pić twardy dysk. Pozdr -- LPPL |
|
Data: 2013-02-04 21:01:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Pen zamiast dysku? | |
W dniu 04.02.2013 20:55, LPPL pisze:
Zauważ że powyższe napisałem ZANIM czytelnie napisałe¶, do czego konkretnie tego potrzebujesz. [ciach] Nie chodzi o kopię. Zapomnijmy o kopii. Ponad wszystko chodzi o wygodę Może. Ale tutaj jak ci±gle zapisujesz, kasujesz i zapisujesz na nowo, to do¶ć szybko padnie. Może zbadaj, jaki masz interface w tym laptopie? Je¶li SATA to nie kombinuj tylko kup dysk. Najwygodniej, najszybciej i w przeliczeniu na GB najtaniej. -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2013-02-04 13:54:55 | |
Autor: Andy Niwinski | |
Pen zamiast dysku? | |
"Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> schrieb im Newsbeitrag news:keob17$odc$1news01.versatel.de... Posypuję głowę popiołem, ale tylko z powodu "sygnatórki", Oj dżisas.... |
|
Data: 2013-02-04 14:17:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Pen zamiast dysku? | |
W dniu 04.02.2013 13:53, Andy Niwinski pisze:
Gówno to ty masz w głowie. LPPL nie oznaczył kodowania. KROPKA. widzę w Twoim cytacie. Nie cały świat ma się dostosować do Ciebie, ale Ja, drogie dziecko, koduję poprawnie. Używam zwykłego WinMaila przystosowanego do Windy 7 i jakoś ja nie mam ....napisał "inteligentny", który nawet nie wie jak się pisze "sygnaturka". -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |