Data: 2018-09-07 17:57:05 | |
Autor: huri_khan | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
Starym klekotem który spala 5l ropy na 100 nie mogę wjechać, ale nowym Cayenne które pali 20l benzyny na 100 mogę ? |
|
Data: 2018-09-07 20:24:07 | |
Autor: Marek S | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
W dniu 2018-09-07 o 17:57, huri_khan pisze:
Więc właśnie to przykład ekologii selektywnej. Nie jest ważne ile smrodzi dany pojazd - ważne jest, że diesle mają być be. Benzynowy ciągnący chmurę siwego dymu jest w/g tej teorii bardziej eko. Zamiast wsadzić autu w rurę miernik i na tej podstawie określić jego ekologiczność, to robi się sztampę. Coś ma być be i koniec kropka. A czemu? Bo tak! -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-09-08 02:25:08 | |
Autor: J.F. | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
Dnia Fri, 7 Sep 2018 20:24:07 +0200, Marek S napisał(a):
W dniu 2018-09-07 o 17:57, huri_khan pisze: No przeciez probowali tak zrobic. I widzisz jak sie skonczylo - z rurą auto jest cacy :-) Poza tym jakos nie slychac, zeby benzyniaki oszkiwaly ... nie musza ? A diesle musza ... J. |
|
Data: 2018-09-08 08:37:11 | |
Autor: Cavallino | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
W dniu 08-09-2018 o 02:25, J.F. pisze:
Dnia Fri, 7 Sep 2018 20:24:07 +0200, Marek S napisał(a): No co TY, przespałeś ostatnie pół roku? Niby dlaczego mało który silnik bez modyfikacji może dostać legalizację na nową normę, więc jest wycofywany z oferty? Proste - bo poprzednie testy pozwalały im fałszować wyniki. |
|
Data: 2018-09-08 02:03:03 | |
Autor: Bolko | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
Proste - bo poprzednie testy pozwalały im fałszować wyniki.. Uściślijmy Nie testy tylko ludzie którzy robili te testy. Testy (jako "ścieżki zdrowia") dla silników się nie zmieniły. |
|
Data: 2018-09-08 11:08:43 | |
Autor: Cavallino | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
W dniu 08-09-2018 o 11:03, Bolko pisze:
Następny który przespał pół roku? WLTP - mówi Ci to coś? |
|
Data: 2018-09-08 02:24:12 | |
Autor: Bolko | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
W dniu sobota, 8 września 2018 11:08:44 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
W dniu 08-09-2018 o 11:03, Bolko pisze: i? z tego co czytałem to silniki VW żeby przejść testy spalin przechodziły w tryb "testowy" i tylko w tym trybie spełniają normy. I tamtych testów w "normalnej" jeździe też nie przechodziły. A to co piszesz jest kolejny test. DO którego programista może napisać program taki żeby silnik mógł przejść testy. |
|
Data: 2018-09-08 11:44:46 | |
Autor: Cavallino | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
W dniu 08-09-2018 o 11:24, Bolko pisze:
W dniu sobota, 8 września 2018 11:08:44 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał: I dokładnie tak samo było z benzyniakami - w procedurze testowej normy spełniają, a w bardziej rzeczywistym teście nie, mimo że normy zostały obniżone w stosunku do wcześniejszych. Jak myślisz, dlaczego? I tamtych testów w "normalnej" jeździe też nie przechodziły. Bo nie musiały, jako że nikt tego od nich nie wymagał, więc również oszukiwały tylko pod testy.
Ale bardziej rzeczywisty, a przede wszystkim INNY, więc stare algorytmy oszukujące na nim nie zadziałają. DO którego programista może napisać program Owszem, ale tego nie robią, bo już się boją, nauczeni wpadką VW. Dlatego silniki są MASOWO wycofywane z oferty, albo doposażane w układy oczyszczania spalin. I problem dotyczy właśnie bardziej benzyniaków niż diesli, które jak widać mają nieco mniejsze problemy ze spełnieniem nowych norm. |
|
Data: 2018-09-08 13:10:27 | |
Autor: J.F. | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
Dnia Sat, 8 Sep 2018 11:44:46 +0200, Cavallino napisał(a):
W dniu 08-09-2018 o 11:24, Bolko pisze: Ale przeciez wszyscy wiedza i wiedzieli, ze ilosc zanieczyszczen zalezy od warunkow pracy silnika. Wiec mierzyc to trzeba w jakims standardowym tescie/programie jazdy. Problem wzial sie z tego, ze test niby wzorowany na rzeczywistej jezdzie, a potem w realu VW emituje kilkadzesiat razy wiecej niz na badaniach. Jakby to bylo 2 razy, to by przyjeli do wiadomosci i tyle. A to co piszesz jest kolejny test. Ktos tam pisal, ze komputer trzeba bylo i tak przestawic w tryb testowy, bo inaczej to by nie dal rady na hamowni. I byc moze nadal trzeba ... choc oczywiscie mozna sie pokusic o wykrywanie jazdy wg programu, i wtedy zmiana tego programu by pomogla .... J. |
|
Data: 2018-09-08 18:20:43 | |
Autor: Cavallino | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
W dniu 08-09-2018 o 13:10, J.F. pisze:
Dnia Sat, 8 Sep 2018 11:44:46 +0200, Cavallino napisał(a): Ano właśnie. Tyle że jeśliby wyszło, że TERAZ odważyli się ponownie kombinować, to wiedzą, że nikt by nie miał litości, tak jak wobec VW. Więc raczej chętnych nie będzie. Taka amnestia swoista do poprzednich testów , gdzie dali ciała wszyscy - od autorów norm i testów, do producentów włącznie. |
|
Data: 2018-09-08 11:24:55 | |
Autor: J.F. | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
Dnia Sat, 8 Sep 2018 11:08:43 +0200, Cavallino napisał(a):
W dniu 08-09-2018 o 11:03, Bolko pisze: Ale przeciez to tylko nowy program. No i pare innych zmian w procedurze. Nadal na hamowni, nadal w konkretnym programie jazdy, wiec nadal jest ryzyko "zoptymalizowania" sterowania silnikiem dla potrzeb testu :-) Swoja droga - nie slychac z USA doniesien podobnych jak dla Audi/VW - BMW i Mercedes jakos mniej oszukiwaly ? J. |
|
Data: 2018-09-08 11:47:01 | |
Autor: Cavallino | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
W dniu 08-09-2018 o 11:24, J.F. pisze:
Dnia Sat, 8 Sep 2018 11:08:43 +0200, Cavallino napisał(a): I jak widać już to wystarczyło, żeby stare oprogramowanie i stare silniki nie dały rady przejść tego testu.
Jest, ale obawa przed jego zastosowaniem jak widać większa. Wolą nie ryzykować i faktycznie spełnić normy, a nie tylko podczas testu. Mimo że nowe normy są ŁAGODNIEJSZE niż poprzednio. |
|
Data: 2018-09-08 12:53:51 | |
Autor: J.F. | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
Dnia Sat, 8 Sep 2018 11:47:01 +0200, Cavallino napisał(a):
W dniu 08-09-2018 o 11:24, J.F. pisze: Moze po prostu juz sie boja oszukiwac. Albo stary silnik byl tylko taki dobry, zeby spelnic stare wymagania, nowe sa tylko troche bardziej wymagajace i juz nie spelnia. Nadal na hamowni, nadal w konkretnym programie jazdy, Sa jakies nowe normy ? J. |
|
Data: 2018-09-08 18:18:23 | |
Autor: Cavallino | |
Petla na szyjach oszustow powoli sie zaciska :-) | |
W dniu 08-09-2018 o 12:53, J.F. pisze:
Dnia Sat, 8 Sep 2018 11:47:01 +0200, Cavallino napisał(a): Jest odwrotnie - nowe są mniej wymagające. Tyle że bardziej odporne na oszustwa. Jak nie spełnia nowych, to starych nie spełniał tym bardziej, tylko że oszukiwali na testach.
Tak. Po aferze VW trochę zmniejszyli wymagania. Za to wymagają aby naprawdę były spełniane. |
|