Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków

Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków

Data: 2009-12-26 21:43:55
Autor: UGI
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hh5k81$i6r$1news.onet.pl...

Sobie właśnie można zobaczyć jak szybko Petrescu olałby również Wisłę  po pierwszym ew. sukcesie, więc jaką bzdurą były mrzonki, że on by zrobił w niej coś wielkiego, gdyby tylko dane mu było dłużej popróbować.


A to tak dobrze znasz sprawe i powody jego odejscia? Bo jesli byl jakis konflikt z władzami klubu to jeszcze lepiej swiadczy o jego umiejetnosciach.

Data: 2009-12-26 22:37:25
Autor: Cavallino
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zako chanych w nim Wiślaków
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hh5sk9$o5e$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hh5k81$i6r$1news.onet.pl...

Sobie właśnie można zobaczyć jak szybko Petrescu olałby również Wisłę  po pierwszym ew. sukcesie, więc jaką bzdurą były mrzonki, że on by zrobił w niej coś wielkiego, gdyby tylko dane mu było dłużej popróbować.


A to tak dobrze znasz sprawe i powody jego odejscia? Bo jesli byl jakis konflikt z władzami klubu to jeszcze lepiej swiadczy o jego umiejetnosciach.

Albo o charakterze, z którego już dał się w Polsce poznać.

Data: 2009-12-26 22:41:18
Autor: UGI
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Albo o charakterze, z którego już dał się w Polsce poznać.

Dlatego mowie. najpierw lepiej wiedziec co sie stalo. Jak trener rezygnuje po pierwszym niepowodzeniu to źle o nim swiadczy. Lecz jezeli odchodzi po wielkim sukcesie to zazwyczaj zle swiadczy o jego pracodawcach.

Data: 2009-12-26 22:44:47
Autor: Cavallino
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zako chanych w nim Wiślaków
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hh5vvr$79f$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Albo o charakterze, z którego już dał się w Polsce poznać.

Dlatego mowie. najpierw lepiej wiedziec co sie stalo. Jak trener rezygnuje po pierwszym niepowodzeniu to źle o nim swiadczy. Lecz jezeli odchodzi po wielkim sukcesie to zazwyczaj zle swiadczy o jego pracodawcach.

Jasne.
Zobaczymy gdzie i w jakim czasie wypłynie, jestem dziwnie spokojny że sobie żywota nie pogorszy.

Data: 2009-12-27 08:47:21
Autor: Kwik
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków
Cavallino pisze:
Zobaczymy gdzie i w jakim czasie wypłynie, jestem dziwnie spokojny że sobie żywota nie pogorszy.

Ale w zasadzie o co Ci chodzi Cavallino? Trenowal Uniree ponad 3 lata, zdobyl mistrzostwo kraju, awansowal do fazy grupowej Ligi Mistrzow, gdzie jego zespol dobrze sie zaprezentowal, a na wiosne zagra w Lidze Europejskiej.

Moze uznal ze obecna formula wspolpracy sie wyczerpala? Moze gosc jest ambitny i chce wiecej, a wladze klubu teraz uzywaja sobie na zarobionej kasie, zamiast wzmacniac zespol? Co w tym dziwnego, ze chce sie rozwijac, i po Unirei chcialby poprowadzic jakis klub ze "starej Europy" albo reprezentacje Szkocji?

Powiem Ci szczerze, ze jakby doprowadzil Wisle do czegos takiego jak Uniree i odszedl w takim momencie, to jasne ze byloby mi przykro, ale tez bym go rozumial i w zadnym wypadku nie traktowal jak "zdrajce". Wiecej, bylbym szczesliwy ze taki gosc pracowal w Wisle.

Kwik

Data: 2009-12-27 10:25:49
Autor: Cavallino
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zako chanych w nim Wiślaków
Użytkownik "Kwik" <kwik@nospaminteria.pl> napisał w wiadomości news:

Ale w zasadzie o co Ci chodzi Cavallino?
[..]
Moze uznal ze obecna formula wspolpracy sie wyczerpala? Moze gosc jest ambitny i chce wiecej

No właśnie o to mi chodzi co napisałeś (też tak podejrzewam).
O dużą szansę, że gdyby Wisla nie olała jego jak mu nie szło, to on by olał ją jak tylko zaczęłoby iść.
Skutek w obu przypadkach byłby ten sam, jeśli chodzi o to że mógłby coś więcej zdziałać z Wisłą.

Więc szlochy coponiektórych jaka byłaby świetlana przyszłość, gdyby Petrescu został dłużej nie mają uzasadnienia.

Powiem Ci szczerze, ze jakby doprowadzil Wisle do czegos takiego jak Uniree

Zakładając że nie miałby ofert szybciej, gdyby mu się udało coś ciekawego zagrać przed awansem do fazy grupowej LM.

i odszedl w takim momencie, to jasne ze byloby mi przykro, ale tez bym go rozumial i w zadnym wypadku nie traktowal jak "zdrajce".

Ja tam jestem daleki od kibolskiego bajdurzenia o zdradach, zupełnie nie o to chodzi.

Data: 2009-12-28 20:33:06
Autor: Przemek Budzyński
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków
Cavallino pisze:

No właśnie o to mi chodzi co napisałeś (też tak podejrzewam).
O dużą szansę, że gdyby Wisla nie olała jego jak mu nie szło, to on by olał ją jak tylko zaczęłoby iść.

ale co to znaczy "zaczęłoby"???

Nie miałbym absolutnie za złe Petrescu, gdyby rozwiązał kontrakt z Wisła za obopólną zgodą po wprowadzeniu jej do LM, wywalczeniu tam 3 miejsca w fazie grupoewej i wprowadzeniu jej do Ligi Europejskiej.

A jeśli sądzisz, że Rosjanie zapłaciliby mu tyle kasy, gdyby wcześniej w/w ___nie zrobił___ z Unireą, to chyba wypiłeś za dużo czerwonego wina w Boże Narodzenie.

Data: 2009-12-28 23:21:22
Autor: Cavallino
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zako chanych w nim Wiślaków
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hhb15d$98s$1inews.gazeta.pl...
Cavallino pisze:

No właśnie o to mi chodzi co napisałeś (też tak podejrzewam).
O dużą szansę, że gdyby Wisla nie olała jego jak mu nie szło, to on by olał ją jak tylko zaczęłoby iść.

ale co to znaczy "zaczęłoby"???

Gdyby osiągnął cokolwiek, poza przegraniem wszystkiego co się dało.
Coś po czym jakiś pies z kulawą nogą się nim zainteresował i ofertę mu złożył, lepszą niż miał w Wiśle.

A jeśli sądzisz, że Rosjanie zapłaciliby mu tyle kasy, gdyby wcześniej w/w ___nie zrobił___ z Unireą

Gdyby zawalczył z Wisłą już wtedy kiedy miał okazję to właśnie byłby taki moment.
Ale przepierdzielił z Panatą.

Data: 2009-12-29 14:01:26
Autor: UGI
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
> A jeśli sądzisz, że Rosjanie zapłaciliby mu tyle kasy, gdyby wcześniej
w/w
> ___nie zrobił___ z Unireą

Gdyby zawalczył z Wisłą już wtedy kiedy miał okazję to właśnie byłby taki moment.
Ale przepierdzielił z Panatą.


Z Iraklisem.

Zreszta jezeli ktoś od jakiegos czasu mysli o odejsciu z danego klubu to nie wyobrazam sobie lepszego (wizerunkowo, medialnie) momentu niz wtedy gdy ten jest na szczycie. Przypominam ze Unirea po rundzie jesiennej ma tyle samo punktow co lider ligi rumunskiej, w perspektywie gre w pucharach na wiosne i tak z 20 razy wiekszy budzet niz wtedy gdy Dan przejmowal klub. Osiagnal tam wszystko i zostawia klub murowanym, z perpektywami i fajnymi warunkami dla nastepcy. Chcialbym zeby chociaz jeden w Polsce klub byl tak "porzucany". --


Data: 2009-12-29 18:21:33
Autor: Przemek Budzyński
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków
UGI pisze:

zostawia klub murowanym, z perpektywami i fajnymi warunkami dla nastepcy. Chcialbym zeby chociaz jeden w Polsce klub byl tak "porzucany".

widzsz, problem Cavallino polega na tym, że uważa, że na Petrescu podobne propozycje sypnęłyby się od razu po tym, jak wygrałby z Iraklisem.

Po prostu w przypadku
Petrescu zanikają mu wszelkie skale i punkty odniesienia.

Data: 2009-12-29 18:15:38
Autor: Przemek Budzyński
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków
Cavallino pisze:


Gdyby osiągnął cokolwiek, poza przegraniem wszystkiego co się dało.
Coś po czym jakiś pies z kulawą nogą się nim zainteresował i ofertę mu złożył, lepszą niż miał w Wiśle.


przeczusz sam sobie.

Albo "cokolwiek" albo "zainteresował". "Cokowliek" nie wystarczyłoby. Musiałby z Wisłą awansować do LM. TYLKO do LM, żeby ktoś się nim zainteresował na poważnie i za dobrą kasę. Awans do fazy grupowej UEFA nie jest niczym wielkim w Europie i za taki "sukces" nikt by go nie zatrudnił. POdobnie jak nikt nie dał wielkiej kasy Okuce.



Gdyby zawalczył z Wisłą już wtedy kiedy miał okazję to właśnie byłby taki moment.
Ale przepierdzielił z Panatą.

coś Ci się zdrowo popierniczyło, a mianowicie Ateny z Salonikami. Notabene - Petrescu nie przegrał ___rywalizacji____ z Iraklisem, tylko pierwszy mecz. Na drugi już nie pojechał. A chyba nie chcesz tu udowadniać, że zasługą Okuki był ślepy traf i rykoszet Mijailovicia. A za to nw pewno zasługą Petrescu była wypracowana kondycja wislaków, która pozwoliła im zabiegać rywala w dogrywce.

Zresztą to wszystko detal przy fakcie, że awans do fazy grupowej nie był niczym, co zwróciłoby na Petrescu uwagę potencjalnych pracodawców.

Data: 2009-12-29 20:18:02
Autor: Cavallino
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zako chanych w nim Wiślaków
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hhddfl$rl1$1inews.gazeta.pl...
Cavallino pisze:


Gdyby osiągnął cokolwiek, poza przegraniem wszystkiego co się dało.
Coś po czym jakiś pies z kulawą nogą się nim zainteresował i ofertę mu złożył, lepszą niż miał w Wiśle.


przeczusz sam sobie.

Albo "cokolwiek" albo "zainteresował". "Cokowliek" nie wystarczyłoby.

Nie było dane sprawdzić, bo przegrał wszystko co się dało.

Musiałby z Wisłą awansować do LM.

Jasne.
Ty wiesz, że to jedyne kryterium, więc klękajcie narody.

Ale przepierdzielił z Panatą.

coś Ci się zdrowo popierniczyło, a mianowicie Ateny z Salonikami.

Pewnie i tak, ale nie jest to taki dramat jak sugerujesz.

Notabene - Petrescu nie przegrał ___rywalizacji____ z Iraklisem

Jasne.
Bo zarząd okazał się mądrzejszy i nie dał mu dzieła dokończyć.

Data: 2009-12-29 22:17:09
Autor: Przemek Budzyński
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków
Cavallino pisze:

Jasne.
Ty wiesz, że to jedyne kryterium, więc klękajcie narody.

proste pytanie - bezpośrednio do fazy grupowej wprowadził Wisłę Okuka. Jaka potęga go za to zaprosiła do siebie i za jaką kasę?

Czy Ty naprawdę nie widzisz, że się totalnie ośmieszasz?

Data: 2009-12-27 10:48:45
Autor: AJK
Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków
26-12-2009  o godz. 19:11 UGI napisał:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Albo o charakterze, z którego już dał się w Polsce poznać.

Dlatego mowie. najpierw lepiej wiedziec co sie stalo. Jak trener rezygnuje po pierwszym niepowodzeniu to źle o nim swiadczy. Lecz jezeli odchodzi po wielkim sukcesie to zazwyczaj zle swiadczy o jego pracodawcach.

Petrescu jeszcze przed zakończeniem rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów
(bodaj dwa mecze przed - czyli wtedy, gdy Unirea miała jeszcze spore
szanse na awans) zapowiadał w wywiadach, że będzie chciał odejść.
Kontrakt miał na trzy lata i - jak twierdził - teraz można by się było
już tylko powtarzać na skalą rumuńską, więc czas na coś nowego (rumuńskie
media pisały, że to "coś nowego" to mogłaby być reprezentacja Rumunii,
pojawiła się także nazwa pewnej piłkarskiej drużyny z Glasgow). Sam
Petrescu mówił, że przedłużenie kontraktu mogłoby nastąpić tylko wtedy
gdyby Unirea przeszła dla w LM, bo zostawienie drużyny w środku gier nie
wchodzi w grę.
Więc w sumie żadna sensacja, tylko wiadomość mocno wystygła, żaden powód
do trollopersonalnych jazd... ale w sumie rozumiem, że sportowcy, którzy
nie chcą przedłużać trzyletniego kontraktu mogą się niektórym kojarzyć i
wzbudzać bardzo nerwowe reakcje ;-) --
AJK

Petrescu już nie jest trenerem - specjalnie dla zakochanych w nim Wiślaków

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona