Za wislasoccer.com:

Unirea Urziceni, której trenerem jest Dan Petrescu a piłkarzem Jacob Burns, zapewniła sobie Mistrzostwo Rumunii.
Na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek Unirea ma cztery punkty przewagi nad Dinamo Bukareszt.

Drużyna prowadzona przez Dana Petrescu wygrała niedzielny pojedynek z Timisoarą, na wyjeździe 2:1. W tym samym czasie swój mecz przegrało Dinamo, które na własnym stadionie uległo 0:2 FC Brasov i tym samym zaprzepaściło szansę na walkę o tytuł mistrzowski do ostatniej kolejki.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Co by nie mówić - taki sukces z tak słabą jak na rumuńskie warunki drużyną .... czapki z głów ;) Ciekawe co byłoby w Polsce, gdyby pozowlono mu zostać dłużej z Wisłą.

pzdrw
tees

Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Co by nie mówić - taki sukces z tak słabą jak na rumuńskie warunki drużyną ... czapki z głów ;) Ciekawe co byłoby w Polsce, gdyby pozowlono mu zostać dłużej z Wisłą.

Jak to co?
To samo co ze Smudą w Lechu.
Klinicznie podobny przypadek.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h0029g$oot$1news.onet.pl...

Jak to co?
To samo co ze Smudą w Lechu.
Klinicznie podobny przypadek.

Tzn? Bo ja tu wielu analogii nie widzę.
Smuda miał b.silną drużyne - Petrescu słabą
Smuda nie wywalczył mistrza przez 3 lata - Petrescu stanął na najwyższym stopniu po dwóch (i to powtarzam z ekipą taką, że porównać ją można w Polsce np. do Arki Gdynia)

Chyba że bierzemy pod uwagę ewentualność, że piłkarzyki by go wykończyły zanim zdołałby coś osiągnąć.

pzdrw
tees

Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h002ji$pq3$1news.onet.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h0029g$oot$1news.onet.pl...

Jak to co?
To samo co ze Smudą w Lechu.
Klinicznie podobny przypadek.

Tzn? Bo ja tu wielu analogii nie widzę.

Mowa była o Petrescu w Wiśle.
Ta sama taktyka sprzed 20 lat (oparta na "szybciej zapierdalaj"), ta sama koncepcja (winny moich porażek jest cały świat, tylko nie ja), to samo pasmo sukcesów (przegrałem wszystko co się dało).
Odbudowywanie Wisły po Petrescu i jego równie kiepskich następcach ile trwało?
Rok?
Mam nadzieję że Lech powtórzy tą drogę.

On 1 Cze, 10:19, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomościnews:h002ji$pq3$1news.onet.pl...



> Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> napisał w wiadomości
>news:h0029g$oot$1news.onet.pl...

>> Jak to co?
>> To samo co ze Smudą w Lechu.
>> Klinicznie podobny przypadek.

> Tzn? Bo ja tu wielu analogii nie widzę.

Mowa była o Petrescu w Wiśle.
Ta sama taktyka sprzed 20 lat (oparta na "szybciej zapierdalaj"), ta sama
koncepcja (winny moich porażek jest cały świat, tylko nie ja), to samo pasmo
sukcesów (przegrałem wszystko co się dało).
Odbudowywanie Wisły po Petrescu i jego równie kiepskich następcach ile
trwało?
Rok?
Mam nadzieję że Lech powtórzy tą drogę.

Nie zgodzą się z tobą. Sądzę, że tacy trenerzy jak Dan Petrescu to
nieszczęście dla naszych tzw. zawodowców. Dlaczego?? A no właśnie
dlatego że im kazał "szybko zapierdalać". Po roku Wisła grała już
najlepszą w Polsce naszą piłkę plażową i odpadła z Totenhamem, który
grał prawdopodobnie najgorszą piłkę w swojej historii. Sądzę, że w tym
roku będzie podobnie. U nas nie ma po co ściągać takich trenerów jak
np. Ferguson czy Murinio. Ono by ich zamęczyli:) Nie przepadasz od lat
za Frankiem, ale dla mnie to wyjątkowy trener w naszej plażowej lidze
i dziwię się, że jeszcze tu siedzi.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h002vg$qts$1news.onet.pl...

Mowa była o Petrescu w Wiśle.

Ale patrząc przez pryzmat tego co pokazał jak mu pozwolili dłużej pracować - często nie da się zmienić podejścia drużyny przez jeden sezon. W Unireri też w pierwszym sezonie nic nie osiągnął (choć jak na tamten klub i tak byli wielce zadowoleni i pozwolili mu działać dalej).
Ciekawe jak teraz sobie poradzą w LM - jeśli ta jego taktyka - kopnij i biegnij sprawdzi się także w europie - to wtedy będą jaja :)

Odbudowywanie Wisły po Petrescu i jego równie kiepskich następcach ile trwało?
Rok?
Mam nadzieję że Lech powtórzy tą drogę.

Rozumiem, że celujesz w 8 miejsce w przyszłym sezonie? :)

pzdrw
tees

Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h0039a$rpg$1news.onet.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h002vg$qts$1news.onet.pl...

Mowa była o Petrescu w Wiśle.

Ale patrząc przez pryzmat tego co pokazał jak mu pozwolili dłużej pracować - często nie da się zmienić podejścia drużyny przez jeden sezon.

Ale z drugiej strony, jak widzisz że wszystko wydaje się iść w złym kierunku, to na co czekać?
Ja po pół roku widziałem że z pracy Smudy w Lechu nic nie będzie i miałem rację.
Ci co chcieli czekać jej nie mieli.

Gdyby został Petrescu w Wiśle mielibyście szanse na dokładnie takie samo rozwiązanie, a Legia w tym czasie pacnęłaby swoją dziadowską grą dwa majstry.
Więc się ciesz, że Petrescu pogonili, macie Skorżę i znowu jesteście na topie.

Odbudowywanie Wisły po Petrescu i jego równie kiepskich następcach ile trwało?
Rok?
Mam nadzieję że Lech powtórzy tą drogę.

Rozumiem, że celujesz w 8 miejsce w przyszłym sezonie? :)

Nie, mam nadzieję że tym razem Smudę wywalono wystarczająco wcześnie, żeby następca zdążył swoje zrobić i naprawić sytuację, jak nie do startu nowej rundy, to przynajmniej już w niej.

Cavallino napisał:

Ja po pół roku widziałem że z pracy Smudy w Lechu nic nie będzie

Jakie, impregnowany na fakty głąbie, nic?

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h00fvu$ajn$1atlantis.news.neostrada.pl...

Cavallino napisał:

Ja po pół roku widziałem że z pracy Smudy w Lechu nic nie będzie

Jakie nic?

Ano właśnie takie nic jakie mamy w tej chwili.

jestem impregnowanym na fakty głąbem

Od zawsze zresztą.

Cavallino napisał:

Jakie nic?

Ano właśnie takie nic jakie mamy w tej chwili.

Goebbelsie prspn, miej litość w bezczelnym zmyślaniu.

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h00hkl$pan$1nemesis.news.neostrada.pl...

Cavallino napisał:

Jakie nic?

Ano właśnie takie nic jakie mamy w tej chwili.

Goebbelsie prspn, miej litość w bezczelnym zmyślaniu.

Chodzi Ci o to super osiągnięcie w rodzaju PP?
Bez jaj, to było coś dla Michniewicza i ówczesnego biedniutkiego Lecha.
Teraz to jest nic - ot taki deser w momencie, kiedy jesteś głodny, ale obiad z winy Smudy przeszedł Ci koło nosa.

Cavallino napisał:

Chodzi Ci o to super osiągnięcie w rodzaju PP?

Lech walczył przez cały sezon na 3 frontach, na dwóch osiągnął sukces, na 3 porażkę. Chociażbyś tu goebbelsował przez 10 najbliższych lat nie da się tego nazwać "nic".

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h00ij8$ql2$1nemesis.news.neostrada.pl...

Cavallino napisał:

Chodzi Ci o to super osiągnięcie w rodzaju PP?

Lech walczył przez cały sezon na 3 frontach, na dwóch osiągnął sukces, na 3 porażkę.

Eeee tam.
Gdyby było odwrotnie nie byłoby tematu.
Ja nie z tych co do lodami i kompotem są w stanie obiad zastąpić.

Smuda wiedział jakie ma zadania, nie sprostał, mówi się trudno.

On 1 Cze, 15:02, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomościnews:h00ij8$ql2$1nemesis.news.neostrada.pl...

> Cavallino napisał:

>> Chodzi Ci o to super osiągnięcie w rodzaju PP?

> Lech walczył przez cały sezon na 3 frontach, na dwóch osiągnął sukces, na
> 3 porażkę.

Eeee tam.
Gdyby było odwrotnie nie byłoby tematu.
Ja nie z tych co do lodami i kompotem są w stanie obiad zastąpić.

Smuda wiedział jakie ma zadania, nie sprostał, mówi się trudno.

A nie sądzisz, że Lech ma po prostu za małą ławkę rezerwowych??? tam
jest 15 zawodników do grania i nic więcej.

"Roberto" <calder@vp.pl> wrote in message news:ee9630ed-9371-484c-b5d6-0d654b456db1p4g2000vba.googlegroups.com...

A nie sądzisz, że Lech ma po prostu za małą ławkę rezerwowych??? tam
jest 15 zawodników do grania i nic więcej.

W meczu z Cracovia lawka rezerwowych Lecha wygladala nastepujaco:
Kotorowski
Peszko
Wilk
Kucharski
Djurdjević
Cueto
Bosacki

Nawet na lawce nie zmiescili sie Handzic i Golik, a dodatkowo jeszcze kontuzjowany jest Wojtkowiak.
Oczywiscie mozna narzekac na to czy owamto, ale mysle, ze bardzo niewiele jest w polskiej lidze zespolow, gdzie lawka rezerwowych wyglada w podobny sposob. A to, ze Smuda niechetnie dokonywal jakichkolwiek zmian w skladzie, to raczej dziala na jego minus a w zadnym razie nie jest to usprawiedliwienie. Zwlaszcza ze jak z musu (kontuzje podstawowych graczy) zmusily go do wpuszczenia Kikuta i Henriqueza, to nagle okazalo sie, ze sa oni lepsi niz ci teoretycznie podstawowi zawodnicy, ktorzy byli nie do zastapienia.

> A nie sądzisz, że Lech ma po prostu za małą ławkę rezerwowych??? tam
> jest 15 zawodników do grania i nic więcej.

W meczu z Cracovia lawka rezerwowych Lecha wygladala nastepujaco:
Kotorowski
Peszko
Wilk
Kucharski
Djurdjević
Cueto
Bosacki

Wszytsko fajnie tylko gdzie tu masz jakiegoś napastnika albo ofensywnego pomocnika? Nie chce juz wałkować tematu transferów, wcześniejszego przygotowania do rundy itd. popatrz jaką mieliście ławke choćby w P. UEFA. W lidze też a to kontuzjowany Kikut a to Peszko, a to Rengifo, a to Bosacki. Obronę dało się jakoś zalepić ale z przodu bieda z nedzą. Albo babole Kotorowskiego i Turiny to też wina Smudy?


--

"tomus_king " <tomus_king@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:h01c73$mt8$1inews.gazeta.pl...

W meczu z Cracovia lawka rezerwowych Lecha wygladala nastepujaco:
Kotorowski
Peszko
Wilk
Kucharski
Djurdjević
Cueto
Bosacki

Wszytsko fajnie tylko gdzie tu masz jakiegoś napastnika albo ofensywnego
pomocnika?

Peszko i Cueto to zawodnicy zdecydowanie nastawieni ofensywnie. Od biedy Wilk tez. A ze napastnik Handzic sie nie zmiescil na lawke to juz nie moja wina. Widac Smuda uznal, ze bardziej przydatny bedzie Kucharski.

Nie chce juz wałkować tematu transferów, wcześniejszego
przygotowania do rundy itd. popatrz jaką mieliście ławke choćby w P. UEFA. W
lidze też a to kontuzjowany Kikut a to Peszko, a to Rengifo, a to Bosacki.
Obronę dało się jakoś zalepić ale z przodu bieda z nedzą. Albo babole
Kotorowskiego i Turiny to też wina Smudy?

A co maja babole bramkarzy do tego czy lawka jest krotka czy dluga? Polemizuje z faktem, ze Lech mial krotka lawke. Moim zdaniem wcale nie byla taka krotka.

Andy <adaw@teko.pl> napisał(a):

"tomus_king " <tomus_king@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:h01c73$mt8$1inews.gazeta.pl...
>> W meczu z Cracovia lawka rezerwowych Lecha wygladala nastepujaco:
>> Kotorowski
>> Peszko
>> Wilk
>> Kucharski
>> Djurdjević
>> Cueto
>> Bosacki
>
> Wszytsko fajnie tylko gdzie tu masz jakiegoś napastnika albo ofensywnego
> pomocnika?

Peszko i Cueto to zawodnicy zdecydowanie nastawieni ofensywnie. Od biedy Wilk tez. A ze napastnik Handzic sie nie zmiescil na lawke to juz nie moja wina. Widac Smuda uznal, ze bardziej przydatny bedzie Kucharski.

A co taki Cueto może zrobić na boisku, koleś jest w Poznaniu już jakiś i nie macie z niego pożytku. Jedyne co pamiętam ze chyba 2 lata? temu miał przebłysk strzelił dwa gole w meczu i okrzykięto go wielkim talentem... Peszko po kontuzji to cień zawodnika z jesieni. Handzic i Golik to słyszałem że w ME sobie nawet nie radzili.

> Nie chce juz wałkować tematu transferów, wcześniejszego
> przygotowania do rundy itd. popatrz jaką mieliście ławke choćby w P.

UEFA.

> W
> lidze też a to kontuzjowany Kikut a to Peszko, a to Rengifo, a to

Bosacki.

> Obronę dało się jakoś zalepić ale z przodu bieda z nedzą. Albo babole
> Kotorowskiego i Turiny to też wina Smudy?

A co maja babole bramkarzy do tego czy lawka jest krotka czy dluga?

Tak mi się wplątało, tak kapke na obronę Smudy ;)
 

Polemizuje z faktem, ze Lech mial krotka lawke. Moim zdaniem wcale nie
byla taka krotka.

Bo patrzysz na końcówke ligi gdy po kontuzjach wrócili zawodnicy, no ale masz rację zawsze siedzieli tam jacyś rezerwowi więc krótka nie była :) Ja bardziej "piłem" o jakość, a to już marność była, staruszek Reiss by się wyróżniał na ich tle.

--

Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Polemizuje z faktem, ze Lech mial krotka lawke. Moim zdaniem wcale nie
byla taka krotka.

Bo patrzysz na końcówke ligi gdy po kontuzjach wrócili zawodnicy, no ale
masz rację zawsze siedzieli tam jacyś rezerwowi więc krótka nie była :) Ja
bardziej "piłem" o jakość, a to już marność była, staruszek Reiss by się
wyróżniał na ich tle.

Tego nie wiesz, bo ich nie widziałeś (praktycznie nikt ich nie widział, bo Smuda wiedział lepiej, jak zwykle).
Może Zieliński nam ich pokaże - nieco wątpliwości się rozwieje.

" tomus_king" <tomus_king@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:h01ejl$7lm$1inews.gazeta.pl...

Peszko i Cueto to zawodnicy zdecydowanie nastawieni ofensywnie. Od biedy
Wilk tez. A ze napastnik Handzic sie nie zmiescil na lawke to juz nie moja
wina. Widac Smuda uznal, ze bardziej przydatny bedzie Kucharski.

A co taki Cueto może zrobić na boisku, koleś jest w Poznaniu już jakiś i nie
macie z niego pożytku. Jedyne co pamiętam ze chyba 2 lata? temu miał
przebłysk strzelił dwa gole w meczu i okrzykięto go wielkim talentem...

Rok temu. A w tym sezonie tez mial kilka fajnych wejsc z lawki. Jak na podstawowego zawodnika Lecha pewnie bylby troche slaby, jak na rezerwowego okej.

Peszko po kontuzji to cień zawodnika z jesieni. Handzic i Golik to słyszałem
że w ME sobie nawet nie radzili.

Od Smudy to slyszales? Bo ja widzialem skroty meczow ME, w ktorych widac bylo, ze Golik ma pojecie o grze w pilke.

Polemizuje z faktem, ze Lech mial krotka lawke. Moim zdaniem wcale nie
byla taka krotka.

Bo patrzysz na końcówke ligi gdy po kontuzjach wrócili zawodnicy, no ale
masz rację zawsze siedzieli tam jacyś rezerwowi więc krótka nie była :) Ja
bardziej "piłem" o jakość, a to już marność była, staruszek Reiss by się
wyróżniał na ich tle.

Gdy bylo duzo kontuzji to faktycznie wowczas lawka dluga nie byla. Ale w Lechu nie bylo takich sytuacji, by luki w skladzie musieli latac juniorzy z zerowym doswiadczeniem, co sie przydarzalo np. w Wisle Krakow (Juszczyk, Kowalski) czy Polonii Warszawa (tam to pod koniec sezonu nawet kilku mlodych grywalo na raz). W Lechu calkowita liczba minut zawodnikow spoza ludzi do grania, tak to nazwijmy, to jedna jedyna minuta Mateusza Machaja w ktoryms tam jesiennym meczu.

Użytkownik "Andy" <adaw@teko.pl> napisał w wiadomości news:

A co taki Cueto może zrobić na boisku, koleś jest w Poznaniu już jakiś i nie
macie z niego pożytku. Jedyne co pamiętam ze chyba 2 lata? temu miał
przebłysk strzelił dwa gole w meczu i okrzykięto go wielkim talentem...

Rok temu. A w tym sezonie tez mial kilka fajnych wejsc z lawki. Jak na podstawowego zawodnika Lecha pewnie bylby troche slaby, jak na rezerwowego okej.

Oj chyba małe masz wymagania.
Wkład Cueto w grę Lecha jak już cudem się znalazł na boisku był minimalny, chyba w jednym meczu w tym sezonie coś tam szarpnął, ale na tym koniec.

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:h01hge$5q7$1news.onet.pl...

Rok temu. A w tym sezonie tez mial kilka fajnych wejsc z lawki. Jak na podstawowego zawodnika Lecha pewnie bylby troche slaby, jak na rezerwowego okej.

Oj chyba małe masz wymagania.
Wkład Cueto w grę Lecha jak już cudem się znalazł na boisku był minimalny, chyba w jednym meczu w tym sezonie coś tam szarpnął, ale na tym koniec.

Pamietam kilka jego dobrych wejsc, najlepsze chyba w meczu Piast - Lech, ale bylo kilka innych calkiem nienajgorszych. Przy czym trzeba pamietac, ze w lidze przez caly sezon dostal 278 minut. Nie jest to duzo.

Użytkownik "Andy" <adaw@teko.pl> napisał w wiadomości news:

Wkład Cueto w grę Lecha jak już cudem się znalazł na boisku był minimalny, chyba w jednym meczu w tym sezonie coś tam szarpnął, ale na tym koniec.

Pamietam kilka jego dobrych wejsc, najlepsze chyba w meczu Piast - Lech, ale bylo kilka innych calkiem nienajgorszych.

No to widać masz lepszą pamięć ode mnie, bo mnie utkwił jeden mecz, ale chyba u siebie.

>> Peszko i Cueto to zawodnicy zdecydowanie nastawieni ofensywnie. Od biedy
>> Wilk tez. A ze napastnik Handzic sie nie zmiescil na lawke to juz nie >> moja
>> wina. Widac Smuda uznal, ze bardziej przydatny bedzie Kucharski.
>
> A co taki Cueto może zrobić na boisku, koleś jest w Poznaniu już jakiś i > nie
> macie z niego pożytku. Jedyne co pamiętam ze chyba 2 lata? temu miał
> przebłysk strzelił dwa gole w meczu i okrzykięto go wielkim talentem...

Rok temu. A w tym sezonie tez mial kilka fajnych wejsc z lawki. Jak na podstawowego zawodnika Lecha pewnie bylby troche slaby, jak na rezerwowego okej.

Same wejścia to za mało jak na wartościowego rezerwowego, zwłaszcza gdy mówimy o Lechu. Z taką Polonią Bytom to on sobie może biegać ale już z mocniejszym rywalem jest bezproduktywny.

> Peszko po kontuzji to cień zawodnika z jesieni. Handzic i Golik to > słyszałem
> że w ME sobie nawet nie radzili.

Od Smudy to slyszales? Bo ja widzialem skroty meczow ME, w ktorych widac bylo, ze Golik ma pojecie o grze w pilke.

Ale też ME a Eksrtaklasa to troche przepaść. Nawet król strzelców i uznany za MVP Kamil Biliński, był rzadko wprowadzany przez Tarasiewicza, mimo że Śląsk od dłuższego czasu o nic nie grał. Zresztą tak z ciekawości sprawdziłem statystyki Handzica z ME, 4 mecze, 194 minuty i jak tu kolesia do 1 drużyny brać.
 

Gdy bylo duzo kontuzji to faktycznie wowczas lawka dluga nie byla. Ale w Lechu nie bylo takich sytuacji, by luki w skladzie musieli latac juniorzy z
zerowym doswiadczeniem, co sie przydarzalo np. w Wisle Krakow (Juszczyk, Kowalski) czy Polonii Warszawa (tam to pod koniec sezonu nawet kilku  mlodych grywalo na raz).

Bo woleli mieć już defensywnych graczy na ławce niż dawać jakieś ogórki. Dlatego mówie, że nie było kszty ofensywnego zawodnika który zastąpiłby Rengifo, Lewandowskiego czy Stilicia, czyli kluczowych graczy Lecha. Lewy i Stilić ledwo 20 lat przekroczyli, grają 1 sezon w prawdziwej piłce, dolicz zmęczenie P.UEFA. Mnie tam nie dziwi słabsza postawa Lecha w końcówce wiosny. Jesień trochę narobiła apetytów i reagujecie jak Wojciechowski z Polonii :)

P.S. Właśnie czytam że do Lecha na testy ma przylecieć jakiś 20-letni obrońca z Peru. --

Co do glownego watku i mistrzostwa Rumunii:)
http://www.wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=21117
Dziwi was, że piłkarze Cracovii dopiero dziś dowiedzieli się, że zagrają w barażach, a ŁKS spada do I ligi? Mamy dla was pocieszenie. W Rumunii jest jeszcze gorzej :)

Właśnie dzisiaj Dan Petrescu miał dowiedzieć się czy jego Unirea Urziceni jest już mistrzem Rumunii czy jeszcze nie. Dziś FIFA miała rozpatrzeć wniosek Timisoary Politechnica. Drużyna ta domaga się anulowania ujemnych sześciu punktów, którymi została ukarana przed sezonem.

Gdyby ten wniosek został rozpatrzony pozytywnie, Timisoara zbliżyłaby się do ekipy Petrescu na odległość dwóch punktów. Ta więc nie mogłaby się jeszcze czuć mistrzem. Musiałaby zdobyć chociaż jeden punkt w ostatnim meczu sezonu ze Steauą Bukareszt.

Decyzja ta jednak dziś nie zapadła! Podjęta zostanie 11 czerwca - a więc dzień po ostatniej kolejce ligowej. Piłkarze Unirei wyjdą więc na boisko nie wiedząc czy są już mistrzami czy jeszcze nie. Czy muszą walczyć jeszcze jeden brakujący punkt, czy mogą sobie nieco odpocząć. Będą więc walczyć na całego.

By w niedziele dowiedzieć się, że ich wysiłek poszedł praktycznie na darmo, bo Timisoara nie odzyskała ujemnych punktów. Można w ciemno przyjąć, że jeśli Unirea wygra, wniosek Timisoary zostanie odrzucony. Nerwowo zrobi się jeśli drużyna Petrescu w sobotę przegra...

Tak czy siak. Powodzenia!

Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Dlatego mówie, że nie było kszty ofensywnego zawodnika

Zobaczymy w następnym sezonie czy nie było.

który zastąpiłby
Rengifo, Lewandowskiego czy Stilicia, czyli kluczowych graczy Lecha. Lewy i
Stilić ledwo 20 lat przekroczyli, grają 1 sezon w prawdziwej piłce, dolicz
zmęczenie P.UEFA.

A kto przypuszczał że Smuda po złości nie sprawdzi nikogo z nowo kupionych?
A Reiss wyleci ze składu?

Użytkownik "Roberto" <calder@vp.pl> napisał w wiadomości news:ee9630ed-9371-484c-b5d6-0d654b456db1p4g2000vba.googlegroups.com...
On 1 Cze, 15:02, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomościnews:h00ij8$ql2$1nemesis.news.neostrada.pl...

> Cavallino napisał:

>> Chodzi Ci o to super osiągnięcie w rodzaju PP?

> Lech walczył przez cały sezon na 3 frontach, na dwóch osiągnął sukces, > na
> 3 porażkę.

Eeee tam.
Gdyby było odwrotnie nie byłoby tematu.
Ja nie z tych co do lodami i kompotem są w stanie obiad zastąpić.

Smuda wiedział jakie ma zadania, nie sprostał, mówi się trudno.

A nie sądzisz, że Lech ma po prostu za małą ławkę rezerwowych???

Wręcz przeciwnie.
Sądzę że Smuda NIE POTRAFI wyciagnąć z tej ławki niczego sensownego.
Do tego trzeba takich ludzi jak Kaczmarek czy Skorża.
No i oczywiście do wszystkie dochodzi jeszcze postawa "kupiliście graczy mimo mojego sprzeciwu? no to będą grzali ławę, ja na boisko ich nie wpuszczę".

maciej pisze:

Cavallino napisał:

Chodzi Ci o to super osiągnięcie w rodzaju PP?

Lech walczył przez cały sezon na 3 frontach, na dwóch osiągnął sukces, na 3 porażkę. Chociażbyś tu goebbelsował przez 10 najbliższych lat nie da się tego nazwać "nic".

Nie. To jest kiszka. Kiszka blada. Wkurzyłem się trochę bo Lech w sumie zasługiwał na Mistrza. Poza tym Wisła ma u mnie podpadnięte za blamaże na arenie.

Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Ale patrząc przez pryzmat tego co pokazał jak mu pozwolili dłużej pracować - często nie da się zmienić podejścia drużyny przez jeden sezon.

Po co w ogole dyskutujesz. To czego dokonal Dan w Rumunii osmiesza wszytkich jego krytykantow i polska przypadlosc zwalniania trenera po dwoch slabszych meczach. Przeciez ten klub (Unirea) w 2006 po raz pierwszy zagral w Ekstraklasie rumunskiej, wcale nie takiej slabej. Trzy lata pozniej zdobywa tytul, dla mnie to mistrzostwo swiata :)
Dac mu popracowac troche, nabrac doswiadczenia i efekty pewne a nie sraczka prezesuf i parcie na Lige Mistrzow.

W Unireri też w pierwszym sezonie nic nie osiągnął (choć jak na tamten klub i tak byli wielce zadowoleni i pozwolili mu działać dalej).

Bo tylko chore umysly zwolnilyby trenera ktory zajal z bieniaminkiem w pierwszym historycznym sezonie 10 miejsce.

Ciekawe jak teraz sobie poradzą w LM - jeśli ta jego taktyka - kopnij i biegnij sprawdzi się także w europie - to wtedy będą jaja :)

A Mnie bawi jak slysze, że ktos oburza sie o ten styl w kontekscie POLSKIEJ ligi. Jedna polowa ligi nawet tego nie potrafi druga polowa potrafi niewiele wiecej.

UGI napisał:

Po co w ogole dyskutujesz. To czego dokonal Dan w Rumunii osmiesza wszytkich jego krytykantow

Niestety nie usłyszysz tego. Ta grupa miała swoje wzloty i upadki, ale nie przypominam sobie, żeby prym wiedli "mózgowcy" zaprzeczajšcy faktom (a to jeden napisze, że Lech NIC nie osišgnšł w sezonie, gdzie zaprazentował się w pucharach najlepiej od nie pamiętać kiedy i zdobywajac Puchar Polski, a to drugi "błyskotliwie" zacznie twierdzić, że się podłożył w meczu, którego nei przegrał)... nie ma co oczekiwać, że przyznaja, że metody Petrescu niekoniecznie sš takie złe jak je malowali (metody... ot po prostu pogonienie gwiazdek do roboty, a nie opieprzania się).

A Mnie bawi jak slysze, że ktos oburza sie o ten styl w kontekscie POLSKIEJ ligi. Jedna polowa ligi nawet tego nie potrafi druga polowa potrafi niewiele wiecej.

Nic dodać, nic ujšć.

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomoœci news:h013l4$rh4$1atlantis.news.neostrada.pl...

UGI napisał:

Po co w ogole dyskutujesz. To czego dokonal Dan w Rumunii osmiesza wszytkich jego krytykantow

Jasne.
O Tobie można będzie powiedzieć to samo, jak Kasperczak coœ kiedyœ zdobędzie?

Niestety nie usłyszysz tego. Ta grupa miała swoje wzloty i upadki,

Ale to było zanim zaczšłeœ zaœmiecać jš swojš osobš i swoimi wypocinami rodem z księżyca.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomoœci

Jasne.
O Tobie można będzie powiedzieć to samo, jak Kasperczak coœ kiedyœ zdobędzie?

Nie, bo ja nie jestem zagorzalym przeciwnikiem Kasperczaka, odpornym na fakty. Nie wykonał doœć prostego zadania, co w przypadku Petrescu takim nie bylo.

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h02c21$4kp$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomoœci

Jasne.
O Tobie można będzie powiedzieć to samo, jak Kasperczak coœ kiedyœ zdobędzie?

Nie, bo ja nie jestem zagorzalym przeciwnikiem Kasperczaka, odpornym na fakty. Nie wykonał doœć prostego zadania, co w przypadku Petrescu takim nie bylo.

A to już kwestia oceny.
Jak dla mnie właśnie takie było, tyle że sfrajerzył je.
Do tego doprowadził do kompletnego rozpadu grę Wisły, próbując wypracowany (i działający) styl gry, zmienić na siłę na swój, modny i skuteczny 20 lat wcześniej.

Trochę dotykając obaw jadrysa wobec Lecha - taki styl rodem z II ligi angielskiej mógł nawet w którymś momencie przynieść sukces, ale oczy bolały jak się na to patrzyło niemożebnie.

Cavallino pisze:

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h02c21$4kp$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomo?ci

Jasne.
O Tobie można będzie powiedzieć to samo, jak Kasperczak co? kiedy? zdobędzie?

Nie, bo ja nie jestem zagorzalym przeciwnikiem Kasperczaka, odpornym na fakty. Nie wykonał do?ć prostego zadania, co w przypadku Petrescu takim nie bylo.

A to już kwestia oceny.
Jak dla mnie właśnie takie było, tyle że sfrajerzył je.
Do tego doprowadził do kompletnego rozpadu grę Wisły, próbując wypracowany (i działający) styl gry, zmienić na siłę na swój, modny i skuteczny 20 lat wcześniej.

A tak zapytam, na jaki mial styl zmienic z kopaczami, ktorzy maja problemy z tak prostymi rzeczami jak prosty drybling czy dokladne podanie na 20 metr, ktorym na dodatek zwyczajnie biegac sie nie chcialo.

Użytkownik "PawelC" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:

Do tego doprowadził do kompletnego rozpadu grę Wisły, próbując wypracowany (i działający) styl gry, zmienić na siłę na swój, modny i skuteczny 20 lat wcześniej.

A tak zapytam, na jaki mial styl zmienic z kopaczami, ktorzy maja problemy z tak prostymi rzeczami jak prosty drybling czy dokladne podanie na 20 metr, ktorym na dodatek zwyczajnie biegac sie nie chcialo.

Chyba nie rozumiesz tego co czytasz.
Właśnie o to chodzi, że NIE MIAŁ go zmieniać, a już na pewno nie w tą stronę w którą próbował.

Taka zmiana to było cofanie się w rozwoju, zwłaszcza dla graczy grających od lat w sposób techniczny, przerzucenie się na styl polegający li tylko na fizyczności to jest karygodne posunięcie.

Nawet Angole odeszli już dawno od propagowania tego badziewia i od razu wrócili do gry w europejskich pucharach.
Więc jeśli było się na kimś wzorować to na stylu z Premier League 2005, a nie 1990.

Cavallino napisał:

graczy grających od lat w sposób techniczny

Buhahahahaha... no to mam się z czego śmiać przez najbliższy tydzień :D:D:D
http://www.90minut.pl/kadra.php?id_sezon=69&wiosna=1&id_klub=423
Sami wirtuozi :D:D:D

Nawet Angole odeszli już dawno od propagowania tego badziewia i od razu wrócili do gry w europejskich pucharach.

O tak, ManUtd zdobywajac puchar to super techniczna ekipa :-/
Angole w pucharach byli potęgą dzieki kopnij i biegnij, a potem banicja (85-90) spowodowała, że potrzebowali czasu na powtórne ogranie się z innym stylem. ManUtd puchar zdobywał nie kombinacyjnymi akcjami, tylko wrzutkami na pole karne, ale ty oczywiście rzeczywistością się nie przejmujesz.

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h03elo$8ju$1nemesis.news.neostrada.pl...

Cavallino napisał:

graczy grających od lat w sposób techniczny

Buhahahahaha... no to mam się z czego śmiać przez najbliższy tydzień :D:D:D
http://www.90minut.pl/kadra.php?id_sezon=69&wiosna=1&id_klub=423
Sami wirtuozi :D:D:D

Rozszyfrujesz termin "krakowska gierka"?

Nawet Angole odeszli już dawno od propagowania tego badziewia i od razu wrócili do gry w europejskich pucharach.

O tak, ManUtd zdobywajac puchar to super techniczna ekipa :-/

Przy tej sprzed nastu lat - zdecydowanie tak.

Angole w pucharach byli potęgą dzieki kopnij i biegnij, a potem banicja (85-90) spowodowała, że potrzebowali czasu na powtórne ogranie się z innym stylem.

A dlaczego zmienili styl?
Jak na to sensownie odpowiesz, to będziesz czyste miał zaprzeczenie tego co mówisz.

ManUtd puchar zdobywał nie kombinacyjnymi akcjami, tylko wrzutkami na pole karne,

Zdobywał przed laty czy teraz zdobywa?
Bo to jest dokładnie to o czym piszę.

Cavallino napisał

Rozszyfrujesz termin "krakowska gierka"?

http://www.google.com/search?hl=pl&safe=off&client=opera&rls=pl&hs=INW&q=%22krakowska+gierka%22&btnG=Szukaj&lr=

Jako, że google niewiele o tym słyszały to może sam rozszyfrujesz?
Jak już ci się uda to zaraz potem powiedz nam z jakich czasów się on wywodzi i ile był stosowany w odniesieniu do Wisły zaraz sprzed Dana Petrescu (bo o niej mowa).

Zresztą ten argument jest tak debilny, że nawet jak na ciebie to dno. Jakiś stereotyp ("krakowska gierka") ma być wyrocznią dla stanu rzeczywiostego (nad wyraz drewniana Wisła w tamtym okresie)?

Przy tej sprzed nastu lat - zdecydowanie tak.

Zdecydowanie nie.

A dlaczego zmienili styl?

Wtedy nie zmienili, prym wiedli drwale. Przy czym nawet w tych czasach "kick and run" angole miewali fenomenalnych technicznie piłkarzy.

Jak na to sensownie odpowiesz, to będziesz czyste miał zaprzeczenie tego co mówisz.

?

Zdobywał przed laty czy teraz zdobywa?

Ty sam nie wiesz co piszesz. Napisałeś: "Angole odeszli już dawno od propagowania tego badziewia i od razu
wrócili do gry w europejskich pucharach" , a to bzdura, w 99 ManUtd grał drewnianie i wygrał CL. Dzisiaj gra trochę inaczej, ale to cała piłka po prostu inna jest.

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:

Jakiś stereotyp ("krakowska gierka") ma być wyrocznią dla stanu rzeczywiostego (nad wyraz drewniana Wisła w tamtym okresie)?

W stosunku do kogo?
Do Legii bazującej na dwóch drwalach-drągalach?

Przy tej sprzed nastu lat - zdecydowanie tak.

Zdecydowanie nie.

Znowu Twój matrix.
Czemu nie możesz sobie w nim pisać, tylko musisz tutaj?

A dlaczego zmienili styl?

Wtedy nie zmienili, prym wiedli drwale.

Ano właśnie.
Nie o tym pisałem przypadkiem?

Zdobywał przed laty czy teraz zdobywa?

Ty sam nie wiesz co piszesz. Napisałeś: "Angole odeszli już dawno od propagowania tego badziewia i od razu
wrócili do gry w europejskich pucharach" , a to bzdura, w 99 ManUtd grał drewnianie i wygrał CL.

Jasne - bo 99 to nie było dawno.
Cały Ty.

Dzisiaj gra trochę inaczej

Tylko Ty możesz to co dziś grają drużyny angielskie określić mianem "trochę inaczej".

Cavallino napisał:

Jakiś stereotyp ("krakowska gierka") ma być wyrocznią dla stanu rzeczywiostego (nad wyraz drewniana Wisła w tamtym okresie)?

W stosunku do kogo?
Do Legii bazującej na dwóch drwalach-drągalach?

Do nikogo, tak obiektywnie, wkleiłem ci link do składu. Legia - nie zmieniaj tematu, ale cieszę się, że pokracznie wycofujesz się z bzdur.

Przy tej sprzed nastu lat - zdecydowanie tak.

Zdecydowanie nie.

Znowu Twój matrix.
Czemu nie możesz sobie w nim pisać, tylko musisz tutaj?

Nie, ty żyjesz w matrixie, na grupie (w co trudno uwierzyć, bo to przeczy zdrowemu rozsądkowi i teorii prawdopodobieństwa) wypisujesz głównie oderwane od rzeczywistości idiotyzmy zaprzeczając nawet faktom zdobywania pucharów przez drużynę (a to już objaw choroby umysłowej).

A dlaczego zmienili styl?

Wtedy nie zmienili, prym wiedli drwale.

Ano właśnie.
Nie o tym pisałem przypadkiem?

Nie, nie o tym. Przed chwilą ci wklejam o czym pisałeś, ale wyciąłeś.

Jasne - bo 99 to nie było dawno.
Cały Ty.

Och goebbelsie, nie wycofuj się tak pokracznie, pisałeś, że anglicy zaczęli coś znaczyć dopiero jak sie wycofali z "kick and run" co jest nieprawdą, bo i z tą taktyką wygrywali  Europie 9 lat temu (o kurdę, cała wieczność :D:D:D) i który podobno był skuteczny ostatnio 20 lat temu (twój matrix).

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h0406l$69c$1nemesis.news.neostrada.pl...

Cavallino napisał:

Jakiś stereotyp ("krakowska gierka") ma być wyrocznią dla stanu rzeczywiostego (nad wyraz drewniana Wisła w tamtym okresie)?

W stosunku do kogo?
Do Legii bazującej na dwóch drwalach-drągalach?

Do nikogo,

Aha.
No to ja takich porównań czegoś z niczym nie potrafię przeprowadzić, więc musisz się zwrócić w tym celu do swojego matrixa i z nim sobie podyskutować.

Czemu nie możesz sobie w nim pisać, tylko musisz tutaj?

Nie

Szkoda.

żyję w matrixie, na grupie (w co trudno uwierzyć, bo to przeczy zdrowemu rozsądkowi i teorii prawdopodobieństwa) wypisuję głównie oderwane od rzeczywistości idiotyzmy zaprzeczając nawet faktom (a to już objaw choroby umysłowej).

Niestety - czysta prawda.
Dokładnie tak wyglądasz.

Ale daruj sobie pyskówki i wróc do meritum.
Albo milcz jak nie masz nic do powiedzenia.

zdobywania pucharów przez drużynę

Bzdura.
A to że pokracznie rozumując nie chcesz zrozumieć co się pisze, to już nie mój problem.

Nie o tym pisałem przypadkiem?

Nie, nie o tym.

Jasne, więc kolejną cechą Twojego matrixa jest lepsze poinformowanie o czym kto pisze niż autor.
Dżisus.

pisałeś, że anglicy zaczęli coś znaczyć dopiero jak sie wycofali z "kick and run" co jest nieprawdą, bo i z tą taktyką wygrywali  Europie 9 lat temu (o kurdę, cała wieczność

Dokładnie.
A między "znaczyć" a "coś wygrać" jest przepaść.
Porto też coś wygrało, a nigdy Portugalia nic nie znaczyła w klubowej piłce.
Ot - II liga europejska.

Cavallino napisał:

nie potrafię

To wiedza powszechna, ze niewiele potrafisz. Żeby stwierdzić, że ktoś słabo gra w piłkę nie potrzebuję obok widzieć jak grają najlepsi, ale ty to inny jesteś, wiem.

Albo milcz jak nie masz nic do powiedzenia.

After you.

A to że pokracznie rozumując nie chcesz zrozumieć co się pisze

No to ustalone, że napisałeś idiotyzmy.

Jasne, więc kolejną cechą Twojego matrixa jest lepsze poinformowanie o czym kto pisze niż autor.

Pokracznie, ale może być (politycy też jak palną głupotę to mówią, że zostali źle zrozumiani :D:D:D)

A między "znaczyć" a "coś wygrać" jest przepaść.

Zwycięzca ligi mistrzów jest nic nie znaczącą ekipa :D:D:D

Trudno uwierzyć, ale coraz śmieszniej :-)

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h05eau$2a1$1nemesis.news.neostrada.pl...

Cavallino napisał:

nie potrafię

To wiedza powszechna, ze niewiele potrafisz.

Niestety, nigdy w wymyślaniu pierdół nie byłem mocny.
To Twoja domena.

Żeby stwierdzić, że ktoś słabo gra w piłkę

Ale nie było mowy o tym czy słabo czy nie słabo, tylko o tym czy technicznie czy siłowo.
Jeśli nie rozumiesz o czym gadasz, to najlepij milcz.

A to że pokracznie rozumując nie chcesz zrozumieć co się pisze

No to ustalone, że napisałeś idiotyzmy.

Ustalone, że nie rozumiesz co czytasz.

A między "znaczyć" a "coś wygrać" jest przepaść.

Zwycięzca ligi mistrzów jest nic nie znaczącą ekipa :D:D:D

Nie - zwycięstwo kogoś w LM, nie oznacza że ekipy z danego kraju dominują w Europie.

Cavallino napisał:

Nie - zwycięstwo kogoś w LM, nie oznacza że ekipy z danego kraju dominują w Europie.

Od "wrócili do gry w europejskich pucharach" (3 lub 4 posty wyżej) doszliśmy do "dominują w Europie".

No nic, dobrze, że wycofałeś się z tej bzdury, a że rakiem to i tak było wiadomo.

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h05i9v$iu0$1atlantis.news.neostrada.pl...

Cavallino napisał:

Nie - zwycięstwo kogoś w LM, nie oznacza że ekipy z danego kraju dominują w Europie.

Od "wrócili do gry w europejskich pucharach" (3 lub 4 posty wyżej) doszliśmy do "dominują w Europie".

A Ty myślałeś że chodzi o to, że są w stanie wygrać mecz? ;-)
Pewnie na tej samej podstawie na której byłeś przekonany, że nie wiem iż Lech zdobył puchar w tym roku?

Rozumowanie masz 5 letniego dziecka, jak mu się czegoś wprost nie powie, to już w życiu się nie domyśli o co biega.

Cavallino napisał:

A Ty myślałeś że chodzi o to, że są w stanie wygrać mecz? ;-)

Wrócić do gry = dominować?

Pewnie na tej samej podstawie na której byłeś przekonany, że nie wiem iż Lech zdobył puchar w tym roku?

Nigdzie nie wyrażałem takiego przekonania.

Rozumowanie masz 5 letniego dziecka, jak mu się czegoś wprost nie powie, to już w życiu się nie domyśli o co biega.

Więc teraz usprawiedliwiasz się problemem z wysławianiem? To nie używaj sformuowań i wyrazów, których znaczenie nie do końca rozumiesz :-)

Ucz sie, czytaj, pracą można podobno trochę nadrobić braki intelektualne :-)

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h05q1r$ku9$1nemesis.news.neostrada.pl...

Cavallino napisał:

A Ty myślałeś że chodzi o to, że są w stanie wygrać mecz? ;-)

Wrócić do gry = dominować?

Nie mów, że nigdy nie słyszałeś takiego zwrotu w tym kontekście.

Pewnie na tej samej podstawie na której byłeś przekonany, że nie wiem iż Lech zdobył puchar w tym roku?

Nigdzie nie wyrażałem takiego przekonania.

Aha, czyli już sam nie wiesz co wypisujesz.
W sumie trudno się dziwić, egzystowanie naraz w kilku wymiarach musi sprawiać problemy.

Rozumowanie masz 5 letniego dziecka, jak mu się czegoś wprost nie powie, to już w życiu się nie domyśli o co biega.

Więc teraz usprawiedliwiasz się

Nie, nie mam powodu żeby się usprawiedliwiać.
To że jakiś bałwan szuka dziury w całym i udaje że nie rozumie prostych zdań, to nie mój problem.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Do tego doprowadził do kompletnego rozpadu grę Wisły, próbując wypracowany (i działający) styl gry, zmienić na siłę na swój, modny i skuteczny 20 lat wcześniej.

Patrzac na to, ile bramek stracila Unirea w tym sezonie, mozna wysunac teze, że tam wcale nie gra innym stylem niz za czasow Wisly.

Trochę dotykając obaw jadrysa wobec Lecha - taki styl rodem z II ligi angielskiej mógł nawet w którymś momencie przynieść sukces, ale oczy bolały jak się na to patrzyło niemożebnie.

Juz druga wiosne nasza liga gra tak, że mozna puscic pawia, wiec juz bym wolal patrzec przynajmniej jak sie grajki staraja.

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Trochę dotykając obaw jadrysa wobec Lecha - taki styl rodem z II ligi angielskiej mógł nawet w którymś momencie przynieść sukces, ale oczy bolały jak się na to patrzyło niemożebnie.

Juz druga wiosne nasza liga gra tak, że mozna puscic pawia, wiec juz bym wolal patrzec przynajmniej jak sie grajki staraja.

To nie lekka atletyka, starać się biegać ZAMIAST starać się grać - trzeba być dziwnym żeby to woleć.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

To nie lekka atletyka, starać się biegać ZAMIAST starać się grać - trzeba być dziwnym żeby to woleć.

Naucza sie biegac, beda mogli zaczac grac.

UGI pisze:

Naucza sie biegac, beda mogli zaczac grac.

W wieku naszych ligowcow za pozno na nauke gry :)

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h03gqf$7nk$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

To nie lekka atletyka, starać się biegać ZAMIAST starać się grać - trzeba być dziwnym żeby to woleć.

Naucza sie biegac, beda mogli zaczac grac.

No widzisz, a ja wolę żeby jednak głównie uczyli się grać, a nie pod nakazem się tego oduczali.

Cavallino pisze:

Mowa była o Petrescu w Wiśle.
Ta sama taktyka sprzed 20 lat (oparta na "szybciej zapierdalaj"), ta sama koncepcja (winny moich porażek jest cały świat, tylko nie ja), to samo pasmo sukcesów (przegrałem wszystko co się dało).
Odbudowywanie Wisły po Petrescu i jego równie kiepskich następcach ile trwało?
Rok?
Mam nadzieję że Lech powtórzy tą drogę.

Zapominasz o jednym. Wisła przed Petrescu to była mistrzowska Wisła, a jaki był Lech przed Smudą. Żaden. Czy ten Lech może grać lepiej i zasługą Smudy jest tylko czy aż trzecie miejsce na koniec sezonu pokażą dopiero wyniki osiągane przez jego następce.

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h003c2$4dr$1inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Mowa była o Petrescu w Wiśle.
Ta sama taktyka sprzed 20 lat (oparta na "szybciej zapierdalaj"), ta sama koncepcja (winny moich porażek jest cały świat, tylko nie ja), to samo pasmo sukcesów (przegrałem wszystko co się dało).
Odbudowywanie Wisły po Petrescu i jego równie kiepskich następcach ile trwało?
Rok?
Mam nadzieję że Lech powtórzy tą drogę.

Zapominasz o jednym. Wisła przed Petrescu to była mistrzowska Wisła, a jaki był Lech przed Smudą.

To jakiś argument na korzyść Petrescu? ;-)

Żaden. Czy ten Lech może grać lepiej i zasługą Smudy jest tylko czy aż trzecie miejsce na koniec sezonu pokażą dopiero wyniki osiągane przez jego następce.

Naprawdę wierzysz że co rok da się osiągać najsłabsze wyniki z możliwych?
Nawet mimo wzmocnień zawodnikami tej klasy co Arboleda, Stilic i Lewy?

IMO ta katastrofa jest nie do powtórzenia, choć tak łatwo jak w tym sezonie może faktycznie nie być.

Cavallino pisze:

To jakiś argument na korzyść Petrescu? ;-)

Nie, argument na korzyść Smudy, być może, bo dopiero jego następca pokaże czy na korzyść czy niekorzyść.

Naprawdę wierzysz że co rok da się osiągać najsłabsze wyniki z możliwych?

Właśnie nie wiadomo jaki jest ten możliwy do osiagnięcia wynik.

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Naprawdę wierzysz że co rok da się osiągać najsłabsze wyniki z możliwych?

Właśnie nie wiadomo jaki jest ten możliwy do osiagnięcia wynik.

Uwzględniając siłę zespołu  trzy lata temu było to miejsce 8, w zeszłym rokubyło to miejsce czwarte, w tym roku trzecie.
Sprawdź które miejsca miał w tych latach Lech i jak przegrywał WSZYSTKIE końcówki ligi.

Cavallino pisze:

Uwzględniając siłę zespołu  trzy lata temu było to miejsce 8, w zeszłym rokubyło to miejsce czwarte, w tym roku trzecie.
Sprawdź które miejsca miał w tych latach Lech i jak przegrywał WSZYSTKIE końcówki ligi.

Ale moze zasluga Smudy jest to ze wogole walczyl o cos w tych koncowkach, moze w przypadku innego trenera mieli bysmy do czynienia z przegrana koncowka... juz w polowie sezonu, nie bronie Smudy, tylko nie ma zadnego punktu odniesienia.

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h0059m$dcg$1inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Uwzględniając siłę zespołu  trzy lata temu było to miejsce 8, w zeszłym rokubyło to miejsce czwarte, w tym roku trzecie.
Sprawdź które miejsca miał w tych latach Lech i jak przegrywał WSZYSTKIE końcówki ligi.

Ale moze zasluga Smudy jest to ze wogole walczyl o cos w tych koncowkach,

Weź przestań, on nawet bez wzmocnień nie potrafił powtórzyć miejsca, które rok wcześniej zdobyła Amica pod wodzą Chrobaka.

moze w przypadku innego trenera mieli bysmy do czynienia z przegrana koncowka... juz w polowie sezonu

Nie twierdzę że nie ma gorszych niż Smuda jeśli o to Ci chodzi.
Oczywiście można trafić jeszcze gorzej, jak się bardzo chce.
Ale to nie jest żaden powód żeby ciągnąć w nieskończoność coś co widać że się nie udaje.

Cavallino pisze:

Nie twierdzę że nie ma gorszych niż Smuda jeśli o to Ci chodzi.

Nie chodzi mi o podstawy twierdzenia ze Lech moze zajac lepsze miejsce.

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h00cno$n4a$1inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Nie twierdzę że nie ma gorszych niż Smuda jeśli o to Ci chodzi.

Nie chodzi mi o podstawy twierdzenia ze Lech moze zajac lepsze miejsce.

Główną jest to, iż brak Smudy spowoduje iż nie będą powielane w nieskończoność te same błędy, które corocznie to uniemożliwiały.
W przypadku Zielińskiego następne to:
-dużo lepsze wykorzystanie posiadanego potencjału
-umiejętność dobrania taktyki do zawodników, a nie na siłę robienie czegoś odwrotnego
-skuteczność

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl>

Zapominasz o jednym. Wisła przed Petrescu to była mistrzowska Wisła,

Z której odeszła większość kluczowych graczy.

CC

tees <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał(a):

 Ciekawe co byłoby w Polsce, gdyby pozowlono mu zostać dłużej z Wisłą.

nie miałby żadnych szans na zmuszenie zawodników do podporządkowania się
reżimowi treningowemu. Rumunia to co innego. Zresztą moim zdaniem o tyle nie ma czego żałować, że obecny trener Wisły to
chyba najzdolniejszy trener w Polsce, bardziej wyrafinowany taktycznie a
fizycznie też potrafiący w miarę nieźle przygotować zawodników do sezonu -
notabene  wróbelki z płotu przy Reymonta ćwirkały, że nawet taki reżim jak
Skorży budził pewne opory kopaczy......


--

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h00jrp$ptp$1inews.gazeta.pl...

tees <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał(a):

 Ciekawe co byłoby w Polsce, gdyby pozowlono mu zostać
dłużej z Wisłą.

nie miałby żadnych szans na zmuszenie zawodników do podporządkowania się
reżimowi treningowemu. Rumunia to co innego.

Zresztą moim zdaniem o tyle nie ma czego żałować, że obecny trener Wisły to
chyba najzdolniejszy trener w Polsce, bardziej wyrafinowany taktycznie a
fizycznie też potrafiący w miarę nieźle przygotować zawodników do sezonu -

Dokładnie tak.
Rozumiałbym jakbyście przez następne 3 lata nic nie zdobyli, tak jak my, ale w Waszej sytuacji modły dziękczynne powinniście wznosić, że pogoniono Petrescu i z jego przegrańców Skorża zobił dwukrotnych mistrzów Polski,

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości

Zresztą moim zdaniem o tyle nie ma czego żałować, że obecny trener Wisły to
chyba najzdolniejszy trener w Polsce, bardziej wyrafinowany taktycznie a
fizycznie też potrafiący w miarę nieźle przygotować zawodników do sezonu

Spokojnie. Prawdziwy test dla Skorzy przyjdzie dopiero teraz. Rozgrywki europejskie sa tak skonstruowane ze powinien trafiac na rywali podobnej klasy a nie Barcelone czy Tottenham  i wtedy zobaczymy czy on rzeczywiscie jest wart tych pochwal.

UGI <ugi3@gazeta.pl> napisał(a):

Spokojnie. Prawdziwy test dla Skorzy przyjdzie dopiero teraz. Rozgrywki europejskie sa tak skonstruowane ze powinien trafiac na rywali podobnej klasy a nie Barcelone czy Tottenham  i wtedy zobaczymy czy on rzeczywiscie jest wart tych pochwal.

z jednym zastrzeżeniem  - że mu znowu drużyny nie osłabią, a na to niestety
się zanosi.....

--

Przemek Budzyński pisze:

z jednym zastrzeżeniem  - że mu znowu drużyny nie osłabią, a na to niestety
się zanosi.....

Juz jest bez Baszynskiego i Zienczuka. a wyprzedaz sie w zasadzie nie zaczela.

Mane <mane1979@gazeta.pl> napisał(a):

Juz jest bez Baszynskiego i Zienczuka. a wyprzedaz sie w zasadzie nie zaczela.

wyprzedaży to raczej nie będzie. Jakoś nie wierzę, że znajdą się chętni na
wyłożenie 3 mln euro za Brożka. Odejdzie jeszcze co najwyżej Marcelo...i może
Boguski, bo ponoć ma kwotę odstępnego w kontrakcie, ale z kolei jego kontrakt
będzie musiał być wysoki - a nie wierzę, że przejdzie do Lecha albo do Legii
(zagranica go jeszcze za mało zna).

Nie w wyprzedaży problem, tylko w braku kasy na transfery. Za Baszczyńskiego i
Zieńczuka przyjdą jacyś darmowi Słowacy/Czesi/Brazylijczycy. --

Przemek Budzyński pisze:

i może
Boguski, bo ponoć ma kwotę odstępnego w kontrakcie, ale z kolei jego kontrakt
będzie musiał być wysoki - a nie wierzę, że przejdzie do Lecha albo do Legii
(zagranica go jeszcze za mało zna).

Podrzędny kopacz z ŁKS Łomża negocjując kontrakt z Wisłą wywalczył sobie kwotę odstępnego - czego nie mieli inni uznani już zawodnicy?
Sądzę że wątpię :)

pzdrw
tees

tees pisze:
/.../

Co by nie mówić - taki sukces z tak słabą jak na rumuńskie warunki drużyną ... czapki z głów ;) Ciekawe co byłoby w Polsce, gdyby pozowlono mu zostać dłużej z Wisłą.

Wydaje mi się, że Petrescu był u nas za dobry.