Z kilkoma osobami rozmawiałem na temat uśrednienia w zakupie funduszy i zaproponowałem taką zabawę. Wpłacacie co miesiąc pierwszego dnia miesiąca, a ja gwarantuje wam stopę zwrotu nie mniejszą niż 10% rocznie, ale decyduje iż przerywam zabawę po skończonym 1 lub 2 lub 3 lub 4 lub 5 latach jesli ta stopa zostanie pokonana.
Czyli wy odnosicie sukces i wypadacie z gry.

Poszlibyście na to ? A wiecie ,że historycznie mam 100% wygraną w tej zabawie.

Oto zasady planu:
1) Wpłacasz dowolną sumę co miesiąc regularnie
2) Jeśli po roku osiągasz więcej niż 10% stopę zwrotu, kończymy zabawę. Zabierasz wygrana. Jeśli nie osiągasz uczestniczysz w zabawie kolejny rok.

Po 5 latach wszyscy odpadli z zabawy ale KAŻDY miał 10% rocznie.

<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/10/01/pewne-10-rocznie-cud -matematyki/>

Ten mechanizm już znamy. :-))))

Oto instrukcja jego zastosowania dla kasyna. Gwarantuję wygranie 1000 zł. :-)
Ruletka, obstawiasz kolory. Prawdopodobieństwo wygranej i przegranej jest równe i wynosi 48,65%. Obstawiasz np 1000. W razie wygranej zabierasz 2000 zł i wychodzisz. Jeżeli przegrasz, to następny zakład obstawiasz podwójnie czyli 2000. Jeżeli wygrasz wychodzisz, jeżeli przegrasz obstawiasz razy dwa, czyli 4000 zł.

Gwarantuję, że stosując go wygrasz.
To, co zaproponowałeś to dokładnie to samo!!!
Wstydź się teraz!
;-)

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

W dniu 2010-10-01 12:11, Jan Werbiński pisze:

Ten mechanizm już znamy. :-))))

Oto instrukcja jego zastosowania dla kasyna. Gwarantuję wygranie 1000
zł. :-)
Ruletka, obstawiasz kolory. Prawdopodobieństwo wygranej i przegranej
jest równe i wynosi 48,65%. Obstawiasz np 1000. W razie wygranej
zabierasz 2000 zł i wychodzisz. Jeżeli przegrasz, to następny zakład
obstawiasz podwójnie czyli 2000. Jeżeli wygrasz wychodzisz, jeżeli
przegrasz obstawiasz razy dwa, czyli 4000 zł.

Gwarantuję, że stosując go wygrasz.
To, co zaproponowałeś to dokładnie to samo!!!
Wstydź się teraz!
;-)

Opisane w literaturze. "Strategia martyngałowa".
Dlaczego ma się wstydzić?
Dlaczego nie każesz się wstydzić wszystkim innym, którzy żyją z rynku kapitałowego?


--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

SQLwiel pisze:

Gwarantuję, że stosując go wygrasz.
To, co zaproponowałeś to dokładnie to samo!!!
Wstydź się teraz!
;-)

Opisane w literaturze. "Strategia martyngałowa".
Dlaczego ma się wstydzić?
Dlaczego nie każesz się wstydzić wszystkim innym, którzy żyją z rynku kapitałowego?

Strategia usredniania ma sens na instrumentach "o wartosci dodatniej" czyli takie ktore ZAWSZE wygrywaja. Nie dotyczy to akcji i futow. Gdyz akcje moga zejsc do zera. A fundusz nie.

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i84cfj$p28$1news.onet.pl...

W dniu 2010-10-01 12:11, Jan Werbiński pisze:

Ten mechanizm już znamy. :-))))

Oto instrukcja jego zastosowania dla kasyna. Gwarantuję wygranie 1000
zł. :-)
Ruletka, obstawiasz kolory. Prawdopodobieństwo wygranej i przegranej
jest równe i wynosi 48,65%. Obstawiasz np 1000. W razie wygranej
zabierasz 2000 zł i wychodzisz. Jeżeli przegrasz, to następny zakład
obstawiasz podwójnie czyli 2000. Jeżeli wygrasz wychodzisz, jeżeli
przegrasz obstawiasz razy dwa, czyli 4000 zł.

Gwarantuję, że stosując go wygrasz.
To, co zaproponowałeś to dokładnie to samo!!!
Wstydź się teraz!
;-)

Opisane w literaturze. "Strategia martyngałowa".
Dlaczego ma się wstydzić?

Przecież puściłem oczko: ;-)

Dlaczego nie każesz się wstydzić wszystkim innym, którzy żyją z rynku kapitałowego?

Właśnie!
Wstydźcie się burżuazyjne hieny!
:-)

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

W dniu 2010-10-01 12:54, Jan Werbiński pisze:

Opisane w literaturze. "Strategia martyngałowa".
Dlaczego ma się wstydzić?

Przecież puściłem oczko: ;-)

OK, no to dalej z ";)"

Dlaczego nie każesz się wstydzić wszystkim innym, którzy żyją z rynku
kapitałowego?

Właśnie!
Wstydźcie się burżuazyjne hieny!
:-)

Zara-zara...
Jest pan A, który wydaje mniej, niż zarabia. Jest pan B, który nie ma oszczędności, ale miewa pomysły.
Pan B mówi:
- pożycz mi stówę, gwarantuję Ci moim domem, że za rok zarobisz 5%.
(po czym otwiera sklep i ubezpiecza się od ryzyka w dział. gosp.)
albo
- pożycz mi stówę. Jak mi się poszczęści, to zarobisz 50%, a jak wtopię, to Ci nie oddam, bo z czego.
Pan A rozważa i decyduje. Daje albo i nie daje. Jego wola.

Czego ma się wstydzić pan B?



--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

Jan Werbiński pisze:

Ten mechanizm już znamy. :-))))

Oto instrukcja jego zastosowania dla kasyna. Gwarantuję wygranie 1000 zł. :-)
Ruletka, obstawiasz kolory. Prawdopodobieństwo wygranej i przegranej jest równe i wynosi 48,65%. Obstawiasz np 1000. W razie wygranej zabierasz 2000 zł i wychodzisz. Jeżeli przegrasz, to następny zakład obstawiasz podwójnie czyli 2000. Jeżeli wygrasz wychodzisz, jeżeli przegrasz obstawiasz razy dwa, czyli 4000 zł.

Gwarantuję, że stosując go wygrasz.
To, co zaproponowałeś to dokładnie to samo!!!
Wstydź się teraz!

Twoj przykład bylby dobry gdybys wyznaczył KONCOWA liczbe zakrecen kołem
czyli kapitał dajacy wygrana. Ja wyznaczyłem.

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:i84cto$pig$3news.onet.pl...

Jan Werbiński pisze:

Ten mechanizm już znamy. :-))))

Oto instrukcja jego zastosowania dla kasyna. Gwarantuję wygranie 1000 zł. :-)
Ruletka, obstawiasz kolory. Prawdopodobieństwo wygranej i przegranej jest równe i wynosi 48,65%. Obstawiasz np 1000. W razie wygranej zabierasz 2000 zł i wychodzisz. Jeżeli przegrasz, to następny zakład obstawiasz podwójnie czyli 2000. Jeżeli wygrasz wychodzisz, jeżeli przegrasz obstawiasz razy dwa, czyli 4000 zł.

Gwarantuję, że stosując go wygrasz.
To, co zaproponowałeś to dokładnie to samo!!!
Wstydź się teraz!

Twoj przykład bylby dobry gdybys wyznaczył KONCOWA liczbe zakrecen kołem
czyli kapitał dajacy wygrana. Ja wyznaczyłem.

Nie ma końcowej liczby i pewnej wygranej. Można mówić o prawdopodobieństwie.
Jest pewna możliwość, że po kilkunastu zakładach nie wygrasz. Tak samo jak jest pewna możliwość bankructwa funduszu, defraudacji, bankructwa państwa, wojny itp.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Gwarantuję, że stosując go wygrasz.
To, co zaproponowałeś to dokładnie to samo!!!
Wstydź się teraz!

No to się bardzo mylisz, że to pewne na 100%. Zakładasz, że w końcu trafisz swój kolor, a historia zna przypadki niemal 30 razy pod rząd jednego koloru. Po drugie trzeba mieć duże zasoby środków, żeby zabawa się i opłacała i by nie brakło na kolejne podwojenie. Trzecia rzecz - prawie każdy stół ruletki ma ograniczenie stawki, więc w końcu masz limit i koniec z podwajaniem. Niektóre poszły dalej - np. podwajanie max 13 razy. Ewentualnie kasyna rzeczywiste mają... ochronę ;)
Pozdrawiam
Dombrek

PS Zapomniałeś dodać, że trzeba jeszcze hedge'ować liczbę 0, a wtedy mnożnik zwiększania stawki jest nieco większy niż 2.

Tak samo niektórzy zakładają, że indeksy pójdą w górę w ciągu 5 lat. A historia Nikkei...

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

On Fri, 1 Oct 2010 12:11:04 +0200, Jan Werbiński
<jan@traalala.bez.mai.la> wrote:

Oto instrukcja jego zastosowania dla kasyna. Gwarantuję wygranie 1000 zł. :-)
Ruletka, obstawiasz kolory. Prawdopodobieństwo wygranej i przegranej jest równe i wynosi 48,65%.

Czyli pozostałe 2,7% to co, remis? :D

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Użytkownik "Maciej Bojko" <maciej.bojko@gmail.com> napisał w wiadomości news:u6dca6dct48lnprevrj48fmbmb2jpuomtj4ax.com...

On Fri, 1 Oct 2010 12:11:04 +0200, Jan Werbiński
<jan@traalala.bez.mai.la> wrote:

Oto instrukcja jego zastosowania dla kasyna. Gwarantuję wygranie 1000 zł.
:-)
Ruletka, obstawiasz kolory. Prawdopodobieństwo wygranej i przegranej jest
równe i wynosi 48,65%.

Czyli pozostałe 2,7% to co, remis? :D

Prowizja maklerska

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

On Sun, 3 Oct 2010 20:33:02 +0200, Jan Werbiński
<jan@traalala.bez.mai.la> wrote:

Oto instrukcja jego zastosowania dla kasyna. Gwarantuję wygranie 1000 zł.
:-)
Ruletka, obstawiasz kolory. Prawdopodobieństwo wygranej i przegranej jest
równe i wynosi 48,65%.

Czyli pozostałe 2,7% to co, remis? :D

Prowizja maklerska

Brawo, jakimś cudem udało ci się zrobić tę paralelę jeszcze bardziej
nonsensowną.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Podaj ile trzeba bedzie miec kasy na kolejna gre jesli 10 razy pod rzad zaliczymy wtope. Nie do zastosowania w realu ze wzgledu na nasza psyche i pojemnosc portfela.

D.






Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i84agi$it4$1@news.onet.pl...

Z kilkoma osobami rozmawiałem na temat uśrednienia w zakupie funduszy i zaproponowałem taką zabawę. Wpłacacie co miesiąc pierwszego dnia miesiąca, a ja gwarantuje wam stopę zwrotu nie mniejszą niż 10% rocznie, ale decyduje iż przerywam zabawę po skończonym 1 lub 2 lub 3 lub 4 lub 5 latach jesli ta stopa zostanie pokonana.
Czyli wy odnosicie sukces i wypadacie z gry.

Poszlibyście na to ? A wiecie ,że historycznie mam 100% wygraną w tej zabawie.

Oto zasady planu:
1) Wpłacasz dowolną sumę co miesiąc regularnie
2) Jeśli po roku osiągasz więcej niż 10% stopę zwrotu, kończymy zabawę. Zabierasz wygrana. Jeśli nie osiągasz uczestniczysz w zabawie kolejny rok.

Po 5 latach wszyscy odpadli z zabawy ale KAŻDY miał 10% rocznie.

<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/10/01/pewne-10-rocznie-cud -matematyki/>

Dieter pisze:

Podaj ile trzeba bedzie miec kasy na kolejna gre jesli 10 razy pod rzad zaliczymy wtope. Nie do zastosowania w realu ze wzgledu na nasza psyche i pojemnosc portfela.

Wpłacasz 100zł co miesiac ot poprostu.... gre konczysz gdy roczna stopa osiagnie 10%.. Moze osiagnac to w ciagu 5lat z tego szansa
po roku jest 50% a po 4 latach juz 96%.

Jak osiagnie konczymy gre i zaczynamy od poczatku

D.






Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i84agi$it4$1@news.onet.pl...

Z kilkoma osobami rozmawiałem na temat uśrednienia w zakupie funduszy i zaproponowałem taką zabawę. Wpłacacie co miesiąc pierwszego dnia miesiąca, a ja gwarantuje wam stopę zwrotu nie mniejszą niż 10% rocznie, ale decyduje iż przerywam zabawę po skończonym 1 lub 2 lub 3 lub 4 lub 5 latach jesli ta stopa zostanie pokonana.
Czyli wy odnosicie sukces i wypadacie z gry.

Poszlibyście na to ? A wiecie ,że historycznie mam 100% wygraną w tej zabawie.

Oto zasady planu:
1) Wpłacasz dowolną sumę co miesiąc regularnie
2) Jeśli po roku osiągasz więcej niż 10% stopę zwrotu, kończymy zabawę. Zabierasz wygrana. Jeśli nie osiągasz uczestniczysz w zabawie kolejny rok.

Po 5 latach wszyscy odpadli z zabawy ale KAŻDY miał 10% rocznie.

<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/10/01/pewne-10-rocznie-cud -matematyki/>

W dniu 2010-10-01 14:01, Dieter pisze:

Podaj ile trzeba bedzie miec kasy na kolejna gre jesli 10 razy pod rzad
zaliczymy wtope. Nie do zastosowania w realu ze wzgledu na nasza psyche
i pojemnosc portfela.

Podaj jakie jest prawdopodobieństwo zaliczenia 10x z rzędu wtopy przy grze w ruletce na czerwone-czarne.

(żadna filozofia, ale warto znać tę liczbę)

P.S. - na moim systemie na futy, który gładko zarabiał przez >2 lata zaliczyłem 6 stratnych transakcji z rzędu.

--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

Podaj jakie jest prawdopodobieństwo zaliczenia 10x z rzędu wtopy przy
grze w ruletce na czerwone-czarne.

Wystarczająco duże!
Trzeba pamiętać, że na rynkach finansowych (w przeciwieństwie do działalności gospodarczej) należy analizować przede wszystkim ryzyko ekstremalne, czyli należy być przygotowanym na coś co może wystąpić np. 1 na 100000000 przypadków.
Dombrek

"Dombrek" <dombrek@poczta.onet.pl> writes:

Podaj jakie jest prawdopodobieństwo zaliczenia 10x z rzędu wtopy przy
grze w ruletce na czerwone-czarne.

Wystarczająco duże!
Trzeba pamiętać, że na rynkach finansowych (w przeciwieństwie do działalności gospodarczej) należy analizować przede wszystkim ryzyko ekstremalne, czyli należy być przygotowanym na coś co może wystąpić np. 1 na 100000000 przypadków.

To generalnie kwestia wartosci oczekiwanej. Niestety ta jest taka, ze
gra sie statystycznie nie oplaca. Nie jest istotne ile razy z rzedu lub
nie z rzedu gramy.
BTW prawdopodobienstwo wygranej w danej kolejce nie zalezy od tego, co
dzialo sie wczesniej. Caly czas mamy < 50% szans na wygrana.
--
Krzysztof Halasa

Dzwignia 1:500 i na forex.

50:50

Jojo

b537088@lhsdv.com pisze:

Dzwignia 1:500 i na forex.

50:50

Jojo

Tak jak kasyno przy ruletce Ĺźyje z tej 1/37 (zielone zero), to tak Forex
Ĺźyje ze spreadu.


--

Dziękuję.
    Pozdrawiam.
        SQL-wiel.

Użytkownik "SQLwiel" <null@onet.pl> napisał w wiadomości news:i86mgu$unt$1news.onet.pl...
b537088@lhsdv.com pisze:

Dzwignia 1:500 i na forex.

50:50

Jojo

Tak jak kasyno przy ruletce Ĺźyje z tej 1/37 (zielone zero), to tak Forex
Ĺźyje ze spreadu.

czesto tu sie utozsamia pojacia "Forex" i "Market maker"

On Fri, 01 Oct 2010 15:10:36 +0200, SQLwiel <null@com.pl> wrote:

Podaj jakie jest prawdopodobieństwo zaliczenia 10x z rzędu wtopy przy grze w ruletce na czerwone-czarne.

(żadna filozofia, ale warto znać tę liczbę)

0,13% jeśli się nie mylę, czyli  17/33 do 10 potęgi

Jarek Andrzejewski <ptja.pl@gmail.com> writes:

Podaj jakie jest prawdopodobieństwo zaliczenia 10x z rzędu wtopy przy grze w ruletce na czerwone-czarne.

(żadna filozofia, ale warto znać tę liczbę)

0,13% jeśli się nie mylę, czyli  17/33 do 10 potęgi

Z tym ze w ostatniej rundzie gra sie o zysk jednostkowy przy
"zainwestowanych" 1023 jednostkach. Dosc slaby biznes, tzn. oczywiscie
dla gracza, bo dla kasyna jest zupelnie dobry (srednia strata gracza
w kazdej kolejce to ~ 3%).
--
Krzysztof Halasa

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:i84agi$it4$1news.onet.pl...

Z kilkoma osobami rozmawiałem na temat uśrednienia w zakupie funduszy i zaproponowałem taką zabawę. Wpłacacie co miesiąc pierwszego dnia miesiąca, a ja gwarantuje wam stopę zwrotu nie mniejszą niż 10% rocznie, ale decyduje iż przerywam zabawę po skończonym 1 lub 2 lub 3 lub 4 lub 5 latach jesli ta stopa zostanie pokonana.
Czyli wy odnosicie sukces i wypadacie z gry.

Poszlibyście na to ? A wiecie ,że historycznie mam 100% wygraną w tej zabawie.

Oto zasady planu:
1) Wpłacasz dowolną sumę co miesiąc regularnie
2) Jeśli po roku osiągasz więcej niż 10% stopę zwrotu, kończymy zabawę. Zabierasz wygrana. Jeśli nie osiągasz uczestniczysz w zabawie kolejny rok.

Po 5 latach wszyscy odpadli z zabawy ale KAŻDY miał 10% rocznie.

<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/10/01/pewne-10-rocznie-cud -matematyki/>

a co z japońcami inwestującymi od 1990 roku?

walter pisze:

Po 5 latach wszyscy odpadli z zabawy ale KAŻDY miał 10% rocznie.

<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/10/01/pewne-10-rocznie-cud -matematyki/>

a co z japońcami inwestującymi od 1990 roku?

Inwestujesz wplatami rozlozonymi w czasie.  Nie musi byc nowych maksow by zarobic. Wystarczy duzy "V" i jestes zarobiony po uszy

wynosi do 2 lat/

Oczywiscie III wojna swiatowa może też tutaj zabagnić wygraną i też odszukanie zwyciezców - tzn. wszystkich grających w portfele kroovkowe.

Po co zatem takie powyzsze nieczyste  zbyt dlugie gry-nawet logiczne ale nudne i za dlugie w czesie dojscia do 200% wyjsciowego kapitalu.

A w Stanach gdy chca w banku kolejne 100 mln dolareow to po prostu je drukuja....a Chinczycy nieco się złoszczą.

kroovka

--

On Fri, 01 Oct 2010 12:10:52 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote:

Poszlibyście na to ? A wiecie ,że historycznie mam 100% wygraną w tej zabawie.

Tu tkwi sedno: "historycznie".