Data: 2020-12-20 11:53:39 | |
Autor: Dominik Ałaszewski | |
Pewnie sa aplikacje, tylko ktore II? | |
Dnia 19.12.2020 kawalerka poznan.winogrady <kawalerka.poznan.winogrady@gmail.com> napisał/a:
Jakiej aplikacji używacie - i jest OK - do nagrywania rozmów? Wbudowanej w Xiaomi Redmi 4X- bez zarzutu. 1. Kiedyś polecono mi tutaj Autoamtic Call Recorder od Global Effect. Nie było to najgorsze, tylko rozmówcę słabo było słychać na nagraniu, a mnie znowu za mocno. Prawdopodobnie w opcjach ustawione nagrywanie z toru mikrofonu, zamiast bezpośrednio rozmowy, natomiast nie wszędzie to jest możliwe (jak niżej). Dlatego proszę - podpowiedzcie mi co warto zainstalować na telefonie, by było dobrze słychać obie strony rozmowy. Niestety, producenci telefonów lecą w kulki i nasze interesowanie się lub nie mają w odbytnicy- przeważnie wycinają w cholerę możliwość nagrywania rozmów dla zabezpieczenia dupy przez słynnymi amerykańskimi prawnikami wygrywającymi miliony od producentów, którzy nie napisali, żeby nie wkładać dziecka do mikrofalówki. A z kolei na inne rynki nie chce im się specjalnie robić innych wersji, zresztą możliwość korzystania z telefonu jako z telefonu to nie jest ta funkcja, której przeciętny użytkownik oczekuje. Najważniejsze, żeby robił piękne słitfocie i facebooki śmigały :-) Im nowszy Android, tym gorzej. Producenci softu usiłują kombinować, wykorzystując sztuczki (np. nagrywanie przez BT), ale to działa albo i nie. Dlatego nie warto szukać aplikacji- warto kupić do tego celu chińczyka. I tyle. -- Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn) "W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail. |
|
Data: 2020-12-20 13:45:43 | |
Autor: collie | |
Pewnie sa aplikacje, tylko ktore II? | |
W niedzielę, 20.12.2020 o 12:53, Dominik Ałaszewski napisał:
Dlatego nie warto szukać aplikacji- warto kupić do tego celu No, Twoja rada na pewno będzie przydatna kobiecie w korpo, która napisała: Jeśli to ma znaczenie, to używam samsunga Galaxy Note 10+ (nie chwale się: wiele osób ma lepsze telefony, a mój telefon to nie mój tylko służbowa słuchawka). -- Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt. Kot może zostać? Nie. Kot musi zostać. |
|
Data: 2020-12-20 13:27:54 | |
Autor: Dominik Ałaszewski | |
Pewnie sa aplikacje, tylko ktore II? | |
Dnia 20.12.2020 collie <collie2.nospam@vp.pl> napisał/a:
No, Twoja rada na pewno będzie przydatna kobiecie w korpo, 6 Ja mam nr służbowy w chińczyku (dual sim). Oczywiście można też przewalać pięćset aokikacji, a nuż któraś zadziała. -- Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn) "W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail. |
|
Data: 2020-12-20 16:01:33 | |
Autor: collie | |
Pewnie sa aplikacje, tylko ktore II? | |
W niedzielę, 20.12.2020 o 14:27, Dominik Ałaszewski napisał:
No, Twoja rada na pewno będzie przydatna kobiecie w korpo, Ty masz pewnie służbowego Huaweja, lub innego Xiaomi, a ona ma służbowego Samsunga Galaxy Note 10+, więc Twoja propozycja, by kupiła sobie chińczyka do nagrywania rozmów, może być odebrane tak jak propozycja kupna perfum Pani Walewska zamiast Chanel N°5, choćby Pani Walewska była z pompką. Oczywiście można też przewalać pięćset Po co? Wystarczy spytać, bo być może już ktoś wcześniej przewalił pińcet apek i znalazł tę jedyną, która działa nawet z Androidem 10. I pani właśnie to zrobiła - pytając o aplikację, a nie o telefon. -- Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt. Kot może zostać? Nie. Kot musi zostać. |
|
Data: 2020-12-20 15:40:16 | |
Autor: Dominik Ałaszewski | |
Pewnie sa aplikacje, tylko ktore II? | |
Dnia 20.12.2020 collie <collie2.nospam@vp.pl> napisał/a:
Ty masz pewnie służbowego Huaweja, lub innego Xiaomi, a ona ma Nie, mam jakiegoś Samsunga sprzed ładnych kilku lat, bodajże jest to A7. Nie jest mi do niczego potrzebny wypasiony sprzęt, więc nawet nie wnioskowałem o wymianę, bo i po co. To już nie te czasy, gdy komuś imponowała "fura, skóra i komóra". kupiła sobie chińczyka do nagrywania rozmów, może być odebrane tak jak propozycja kupna perfum Pani Walewska zamiast Chanel N°5, Chińczyk nie jest już synonimem tandety, to tak profilaktycznie przypomnę, jakbyś przespał ostatnie kilkanaście lat. Porównanie więc trochę od czapy. Ja tylko piszę, że nie ma sensu się obrażać na rzeczywistość. A rzeczywistość jest taka, że w nowych Androidach, zwłaszcza "markowych", producenci robią ostro pod górkę nagrywaniu rozmów. Więc jeśli priorytetem jest bezproblemowe nagrywanie- można zmianę rozważyć. Jeśli nie- można liczyć na szczęście i działający program. Po co? Wystarczy spytać, bo być może już ktoś wcześniej przewalił Nie tylko z Androidem 10, raczej z tym konkretnym modelem telefonu. Pytanie, czy po kolejnej aktualizacji systemu będzie nadal działać, czy akurat ten myk, na którym developer oparł działanie swojej aplikacji nie zostanie "załatany". Ale to już pozostawiam do rozważenia dla Autorki wątku. -- Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn) "W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail. |
|