Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...

Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...

Data: 2010-03-24 21:35:21
Autor: DoQ
Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Ja wiem, że Wałem Miedzeszyńskim wolno ludzie nie jeżdżą, ale bez
przesady - później będzie płacz, że zastrzelili, a on tylko biedny
uprawnień nie miał.

Ktos kto nie umie ocenić sytuacji i wybiera opcje potrącenia/zabicia czlowieka aby uniknac (dosc lagodnej) kary za brak PJ zasluguje na odstrzał, przymusowa terapię w psychiatryku lub jakas inna forme dlugotrwalej izolacji od spoleczenstwa.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-03-24 21:58:21
Autor: Artur Maśląg
Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...
DoQ pisze:
(...)
Ktos kto nie umie ocenić sytuacji i wybiera opcje potrącenia/zabicia czlowieka aby uniknac (dosc lagodnej) kary za brak PJ zasluguje na odstrzał, przymusowa terapię w psychiatryku lub jakas inna forme dlugotrwalej izolacji od spoleczenstwa.

Cóż zrobić - takiego się społeczeństwa dorobiliśmy, a wielu jeszcze
broni takie indywidua. Jak pewnie wiesz, to się zazwyczaj wynosi z domu.
Mógłbym być ojcem tych motocyklistów, czy np. tego z Golfa. W głowie
mi się nie mieści, jakim trzeba być rodzicem (człowiekiem), by wychować
kogoś takiego. Owszem, czarne owce też się zdarzają, ale coś ich dużo
i do tego mają sporo adwokatów.

Eeeh...

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-25 11:43:50
Autor: neelix
Pewnie się okaże, że wrócił i chciał prz eprosić...

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hodudh$6ub$1inews.gazeta.pl...
DoQ pisze:
(...)
Ktos kto nie umie ocenić sytuacji i wybiera opcje potrącenia/zabicia czlowieka aby uniknac (dosc lagodnej) kary za brak PJ zasluguje na odstrzał, przymusowa terapię w psychiatryku lub jakas inna forme dlugotrwalej izolacji od spoleczenstwa.
Cóż zrobić - takiego się społeczeństwa dorobiliśmy, a wielu jeszcze
broni takie indywidua. Jak pewnie wiesz, to się zazwyczaj wynosi z domu.
Mógłbym być ojcem tych motocyklistów, czy np. tego z Golfa. W głowie
mi się nie mieści, jakim trzeba być rodzicem (człowiekiem), by wychować
kogoś takiego. Owszem, czarne owce też się zdarzają, ale coś ich dużo
i do tego mają sporo adwokatów.

Teraz wiekszość młodych ludzi to psychole po dopalaczach. Szambo w głowie, w mordzie jak w ubikacji, zabić człowieka to nie problem, a policjanta to zaszczyt. Rodzice nie chcą tego widzieć, a wielu sobie z nimi po prostu od początku nie radzi. Kiedyś w pogoni za pieniądzem sobie pofolgowali w wychowaniu a teraz już jest za późno. Jak policja ich zastrzeli to zrobią na tym interes, bo wystąpią o milionowe odszkodowanie i pozbędą się kanalii. Widzisz, nawet na pogrzebach zamiast milczeć nad trumną bandyty ktoś pieprzy jaki to był wzorowy czlowiek i obywatel. Przyzwolenie i zakłamanie. Wychodzi też Owsikowe "róbta co chceta".
neelix

Data: 2010-03-24 22:40:37
Autor: Tomasz Pyra
Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...
DoQ pisze:
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Ja wiem, że Wałem Miedzeszyńskim wolno ludzie nie jeżdżą, ale bez
przesady - później będzie płacz, że zastrzelili, a on tylko biedny
uprawnień nie miał.

Ktos kto nie umie ocenić sytuacji i wybiera opcje potrącenia/zabicia czlowieka aby uniknac (dosc lagodnej) kary za brak PJ zasluguje na odstrzał, przymusowa terapię w psychiatryku lub jakas inna forme dlugotrwalej izolacji od spoleczenstwa.

Kiedyś miałem okazję uczestniczyć w barowo-piwnej nasiadówie towarzystwa motocyklowo-ścigaczowego w wieku lat poniżej 20.

Z opowieści wynikało, że dla nich wszystkich ucieczka przed policją to raz że codzienność, a dwa że nic trudnego. Blokady, czasami nawet policyjne śmigłowce to dla nich zero problemu.
I z całego towarzystwa wszyscy sobie siedzą przy piwie i snują takie bujdy.

Oczywiście zapewne żaden z nich przed policją nie uciekał, ale w barze nikt nie chce być gorszy od kolegów.
No i sądzę że jak tak wszyscy się ponakręcają, to każdy z osobna widzi "kolegów kozaków" którzy przed policją uciekają z taką łatwością, to jak taki potem zobaczy lizak to nagle czuje że to jego szansa na "dołączenie do elity" no i manetkę odkręca.

Data: 2010-03-25 09:00:25
Autor: Bartek Kacprzak
Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:hoe11f$ssj$1atlantis.news.neostrada.pl...

Z opowieści wynikało, że dla nich wszystkich ucieczka przed policją to raz że codzienność, a dwa że nic trudnego. Blokady, czasami nawet policyjne śmigłowce to dla nich zero problemu.
I z całego towarzystwa wszyscy sobie siedzą przy piwie i snują takie bujdy.

Oczywiście zapewne żaden z nich przed policją nie uciekał, ale w barze nikt nie chce być gorszy od kolegów.
No i sądzę że jak tak wszyscy się ponakręcają, to każdy z osobna widzi "kolegów kozaków" którzy przed policją uciekają z taką łatwością, to jak taki potem zobaczy lizak to nagle czuje że to jego szansa na "dołączenie do elity" no i manetkę odkręca.
I teraz czym sie rozni taka motocyklowa gownazeria od samochodowej gownazerii?


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2010-03-25 12:09:00
Autor: Jakub Witkowski
Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...
Bartek Kacprzak pisze:

No i sądzę że jak tak wszyscy się ponakręcają, to każdy z osobna widzi "kolegów kozaków" którzy przed policją uciekają z taką łatwością, to jak taki potem zobaczy lizak to nagle czuje że to jego szansa na "dołączenie do elity" no i manetkę odkręca.
I teraz czym sie rozni taka motocyklowa gownazeria od samochodowej gownazerii?

Zawartością głowy - pewnie się nie różni, za to motocykl daje więcej
możliwości zaprezentowania owej zawartości i większą szansę na bezkarność.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-03-24 22:55:06
Autor: to
Pewnie się okaże, że wrócił
DoQ wrote:

Ktos kto nie umie ocenić sytuacji i wybiera opcje potrącenia/zabicia
czlowieka aby uniknac (dosc lagodnej) kary za brak PJ zasluguje na
odstrzał, przymusowa terapię w psychiatryku lub jakas inna forme
dlugotrwalej izolacji od spoleczenstwa.

Zgoda, ale jak można się dać przejechać motocykliście którego doskonale się widzi?

--
cokolwiek

Data: 2010-03-25 06:45:39
Autor: DoQ
Pewnie się okaże, że wrócił i chcia ł przeprosić...
to pisze:

Zgoda, ale jak można się dać przejechać motocykliście którego doskonale się widzi?

Ty tak na powaznie pytasz, czy jaja sobie robisz?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-03-25 07:48:12
Autor: to
Pewnie się okaże, że wrócił
DoQ wrote:

Zgoda, ale jak można się dać przejechać motocykliście którego doskonale
się widzi?

Ty tak na powaznie pytasz, czy jaja sobie robisz?

Uściślę, że mówię oczywiście o tej sytuacji, czyli takiej, gdy motocyklista nie chciał przejechać policjanta, a jedynie uniknąć zatrzymania. Misiek pewnie postanowił się pobawić z nim w "tchórza" no i obaj przegrali.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-25 21:20:00
Autor: KJ Siła Słów
Pewnie się okaże, że wrócił i chcia ł przeprosić...
DoQ pisze:

Zgoda, ale jak można się dać przejechać motocykliście którego doskonale się widzi?

Ty tak na powaznie pytasz, czy jaja sobie robisz?

On raczej powaĹźnie, ja teĹź.

Czemu po pierwszej akcji "najazdu" policja nie ma w procedurach, że się nie wychodzi na jezdnię pod moto czy auto ?

Po co to wychodzenie ?
Bo nie mają skutecznych metod na tępienie zjawiska ?

Prawo zmuszające do wskazania kierującego jest, trudno o parę fotoradarów robiących zdjęcia z tyłu ?

Nie rozumiem pacjenta na moto, ani policjanta.

KJ

Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona