Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   PiS - Gołota polityki- bije po jajach i reg ularnie przegrywa.

PiS - Gołota polityki- bije po jajach i reg ularnie przegrywa.

Data: 2014-11-09 07:11:07
Autor: stevep
PiS - Gołota polityki- bije po jajach i reg ularnie przegrywa.
# Największa partia opozycyjna – to brzmi dumnie. Pretendująca do władzy,  niesiona na barkach swojego lidera Jarosława Kaczyńskiego i od lat ciut  mniej lub ciut więcej przegrywająca wszystko co ma do wygrania.. Ponosząca  porażki nie siłą swego przeciwnika lecz nieudolnością, amatorszczyzną,  głupotą i nieznajomością podstawowych praw politycznych rozgrywek. To nie  PO wygrywa ale PiS ciągle przegrywa – różnica subtelna lecz zasadnicza  pokazująca różnicę w bezlitosnej i bezwzględnej walce o wpływy, władzę,  stanowiska i apanaże ale przede wszystkim o realizację własnych ideałów i  sposobów kierowania państwem i „uszczęśliwienia” obywateli.

PiS jest od lat w defensywie. I nie dlatego, że jest partią opozycyjną,  partia Kaczyńskiego Po Prostu nie umie inaczej. PiS broni się atakując  przeciwnika ale bez niego okazuje się mało co wartym wytworem  wyolbrzymionych oczekiwań, rozbudzonych przez swojego lidera ambicji o  absolutnej większości, nie popartych jakością partyjnych kadr marzeniami o  realizacji wiekopomnych zadań i obietnicami mającymi mało wspólnego z  gospodarczą, finansową czy europejską rzeczywistością. PiS Chciałoby  rządzić ale w swoich szeregach  nie ma ani osobowości do tego zdolnych ani  samodzielnych, partyjnych kadr mogących pochwalić się logicznym myśleniem  i instynktem samozachowawczym pozwalającym na przeżycie w brutalnej,  politycznej walce nie wspominając nawet o snuciu politycznych wizji na  ulepszanie państwa.
Panowie Hofman, Kamiński i Rogacki byli pisowskim créme de la créme.  Najczęściej oglądani, często cytowani i typowani na odgrywanie ważnych ról  w przyszłości, rządowej oczywiście. Pod czujnym okiem prezesa Kaczyńskiego  a często z jego nadania dostali w ręce możliwości do odgrywania czołowych  ról w swojej partii. „Dojrzewali” do większych zadań i wróżono im  świetlaną przyszłość. Mieli brać udział w budowaniu nowej, prawej,  sprawiedliwej i solidarnej i Polski pod przywództwem Prezesa. Mieli  pokazać nam jak być powinno i jak ulepszać to, co Platforma niszczy i  rozkrada kierując się prywatą i partyjnym interesem, ignorując szarego  obywatela i jego potrzeby.

Trzech panów w partyjnej łódce (nie licząc psaJ) jest, lub trzeba raczej  powiedzieć BYŁO, partyjną awangardą lecz przecież nie jedynymi  przedstawicielami podobnego sposobu myślenia. Mieli swoich zwolenników,  partyjnych kolesiów reprezentujących ten sam sposób myślenia. Nie byli  przecież wyizolowaną grupą działającą na obrzeżach pisowskich działań.  Jeden z nich reprezentował samego Prezesa będąc jego „ustami”,  jednocześnie decydując o dopuszczaniu do medialnych wystąpień swoich  kolegów. Był prezesowską tubą spijając z ust swojego lidera to co często  jeszcze nie zostało wypowiedziane i rozgłaszał idee Prezesa na wszystkie  strony świata. Był jednym z najbliższych współpracowników Jarosława  Kaczyńskiego, który wypromował go na pozycję dającą władzę i, jak w  międzyczasie wiemy, możliwość nieuprawnionego korzystania z publicznych  funduszy. Hofman miał swoich kolesiów pomagierów czyli szerokie grono w  którym coś za coś jest normą a nie tylko wyjątkiem. Jak to w polityce czy  biznesach z nią powiązanych.

Personalny „feeling” Jarosława Kaczyńskiego do wyboru swoich najbliższych  współpracowników jest od lat znany. Nie można nazwać go szczęśliwym czy  odznaczającym się dużą dozą przenikliwości i znajomości ludzkich  charakterów. Nawet dla wielu sympatyków PiSu jest to niezrozumiałe, gdyż  „oczywistości” dotyczące Hofmana były tak jednoznaczne iż trudno zrozumieć  wybór Prezesa. Ale to tylko jeden z jego wielu wyborów bo przecież to  tylko Prezes decyduje o takich sprawach. I kolejny „wybrany” odpływa w  nicość. Ilu już takich było? Ilu odeszło, pożegnało się z  karierą pod  skrzydłami lidera PiSu? Ilu się zapowiadało? Dobrze oczywiście.

Prawo i Sprawiedliwość ma problem. Od lat ten sam. Wyjście z opozycji i  wygrana staje się nieosiągalnym marzeniem. Realizacja własnych zapowiedzi  staje się nie kończącym się refrenem, nie kończącej się piosenki. I jeżeli  spojrzeć trochę pod podszewkę PiSu jako partii to właściwie nie może być  inaczej. Partia opiera się TYLKO I WYŁĄCZNIE na nazwisku Jarosława  Kaczyńskiego a przecież jest oczywiste że jeden człowiek nie jest w stanie  poradzić sobie z taką skomplikowaną, partyjną maszyną. Prezes jest w  drodze do Szczecina i pan Błaszczak już ogłasza, że właściwie nie wie co  robić. Pan który jest właściwie szefem Hofmana w Sejmie czeka na to co pan  Prezes powie.

Prawo i Sprawiedliwość ma problem. Partia nie umie wyciągać wniosków i  właściwie nie chce tego robić bo przecież jeżeli jeden człowiek decyduje o  wszystkim to trudno oczekiwać od niego żeby sam siebie karał za  nieudolność, niewłaściwe wybory, brak znajomości ludzkich charakterów i  nieistnienie zdrowej ścieżki partyjnych awansów preferującej osobiste  talenty a nie  personalne intrygi. Jarosław Kaczyński jest pewnym swojej  pozycji ale sytuację w partyjnej organizacji doprowadził do punktu, w  którym zwycięstwo nie jest możliwe gdyż PiS niczym nie może się pochwalić  bazując strategie tylko na błędach przeciwnika a przegrana nie prowadzi do  korekty gdyż Prezes zawsze ma rację. Spirala w dół ślimacząca się przez  lata i nie przynosząca żadnych nowych impulsów a powtarzająca stare błędy.

Wybory samorządowe za tydzień. Perspektywy dla PiSu po ostatniej aferze  nie polepszyły się ale trzeba poczekać na wyniki. Jeżeli Jarosław  Kaczyński przegra to czy jego sympatycy w końcu zrozumieją iż czekają na  Godota? Czy zmieni to cokolwiek w działaniach PiSu? Czy świadomość  polskiej prawicy pozwoli na zreformowanie, niereformowalnej do tej pory  partii? Z korzyścią dla nas wszystkich, gdyż rozumna opozycja jest  nieodzowna do właściwego działania demokratycznego państwa. #
Ze strony:
http://tnij.org/pc1ih8y

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

PiS - Gołota polityki- bije po jajach i reg ularnie przegrywa.

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona