Granice 艣mieszno艣ci przekroczono r贸wnie偶 wtedy, gdy z ca艂膮 surowo艣ci膮
艣cigano bezdomnego, kt贸ry na dworcu brzydko wyrazi艂 si臋 o prezydencie,
albo rencist臋 internaut臋 zabawiaj膮cego si臋 rozsy艂aniem 偶arcik贸w o kaczkach.
Dlatego gdy dzi艣 prezes PiS staje w pierwszym szeregu obro艅c贸w
dziennikarskich swob贸d, nie spos贸b mu wierzy膰.